blood elfy to tak naprawdę high elfy które zmieniły swoją nazwę w ramach hołdu dla pomordowanych braci którzy zgineli w walce z nieumarłymi i Arthasem (Warcraft 3 i Warcraft 3 the Frozen Throne, w dodatku w kampanii blood elfów zostało to objaśnione ;) )
Faktycznie, z dodatku na dodatek pula klas czy ras się kurczy. Ale może zamiast kombinować z klasami, zajęli by się specjalizacjami klas? To byłoby lepsze rozwiązanie :D
A może nie nowa klasa, tylko dla każdej klasy ( oprócz druida) 4 specjalizacji , coś w stylu Shaman tank wspomagający się mocą żywiołu ziemi czy też Mage spellblade - speca melee i rage jednocześnie.
Pomysł na czwartą speckę dla maga gdzieś już widziałem - oparty na manipulacji czasem i byłby to healer ;) A earth shaman będący tankiem to dla mnie genialny pomysł i też już na niego czekam od dłuższego czasu. Łudziłem się, że w Legionie się pojawi no ale niestety.
najlepiej dać za rok nowy dodatek gdzie nasza postać zdradza szeregi hordy/aliance (tymczasowo) zostajemy pojmani przez nagi potem znowu walczymy dla hordy/aliance i dostajemy się znowu na draneor żeby powstrzymać zniszczenie draenoru a pod koniec zamykamy czarny portal... i powstrzymujemy też atak demonów na draneor który zamienił się w eastern pleaguelands i dowiemy się przy okazji dokonywujemy się niektórych rzeczy jak powstał ork i też jakie rasy wyginęły z azaroth
Po przygodach na Broken Isles mogliby dodać Vrykuli do obu frakcji. Tak jak w przypadku pandarenów moglibyśmy wybierać stronnictwo. Mogliby mieć swój starting zone i klasę Kowala Run. Z jednej strony dk ma runy ale chciałbym zobaczyć klasę bazującą na skandynawskiej mitologii. Druga opcja to klasa Tinkerera, która byłaby klasą melee ange używającą różnych rodzajów konstruktów zależnie od speca.
Zastanawiając się nad klasą maile armor świetnym pomysłem mógł być "Spellbraker" (Łamacz Zaklęć) z W3, byłby on postacią range/male a może nawet mage, w zależności od wybranej specjalizacji. Jedyny minus to to, że były by dostępny tylko dla rasy Blood Elfów.
wedłuk mnie do przymierza mogły by dołączyć gnole . dlaczego? ponieważ żyją obok wichrogrodu i nie mają teraz swojego przywódcy czyli wyżera . a wyżer jest teraz w więzieniu w wichrogrodzie
Ja myślę, że w grze jest jeszcze miejsce na co najmniej dwie nowe rasy. A mianowicie: Nightborny w Alliance i Vyrkule do hordy. Z klas dodał bym jeszcze tylko Warmage - połączenie maga z warriorem (podobnie jak paladyna jest połączeniem kapłana i wojownika). Taki Warmage mógłby posiadać trzy spece: 1) Spelblade - typowy melee. Resorce - acient mana (szybko ładująca się energia na kszatałt focus/energi rogala). Artefakt: dwa miecze (np. jakieś tam legendarne z Suramaru) 2) Spellbreaker - tank najlepszy w tankowaniu magi, tworzeniu magicznych tarczek itd. Artefakt: Tarcza + glave 3) Battle mage - semi ranged (coś jak palladyn w WoD) - sporo insta-ranged spelli z zasięgiem 20ft, nieduża część zaklęć melee. Resorce: klasyczna mana, która może się skończyć - jeśli gramy nieodpowiednio ;) Artefact: 1h sword + staff w off-handzie. Właściwie wszystkie te spece już lore instieją. W większym lub mniejszym stopniu także w grze. Dodanie klasy, można by to uzasadnić tym, że magowie z Dalaranu zaczęli uczyć się walki w zwarciu, podpatrując podobne umiejętności do Shal'dorei, czy coś w tym stylu.
Może jakiś mag krwi? Coś w rodzaju wampira, który przemienia się w nietoperza czy coś :D Jednymi czarami płaciłby zdrowiem, a drugimi się leczył na przeciwnikach, żeby nie zginąć. Specjalizacje byłyby 3: -Jedna pod typowe obrażenia jak u maga z tą różnicą, że im bardziej balansujemy na granicy śmierci, tym większe obrażenia zadajemy. -Druga pod dotki jak u warlocka. -Trzecia pod healera, który płaci własnym zdrowiem żeby leczyć sojuszników, a sam leczy się na kreaturach w czasie rajdu jakimiś dłuższymi dotkami. Na pewno można jeszcze pokombinować z tą drugą, żeby nie była taka prosta :)
Dat Dreq Mimo że podoba mi się koncept grania takim "wampirem", dla mnie to wygląda trochę jak taki San'lyn, a ci, jak wiadomo, są raczej wrogami hordy i przymierza biorąc pod uwagę fakt, że służyli Królowi Liszowi. Ewentualnie mogliby zrobić czwartą specjalizacje dla maga, ale mamy już fire więc taki tradycyjny mag krwii z wc3 odpada
Ale to nie musi być mag krwi z wc3, nazwać go można inaczej ale sam koncept klasy, która posługuje się krwią swoją i przeciwników, krwią a nie żadną formą fel magii.
Jak na moje to mogli by dać z ras do pogrania: Horda - Ogry Przymierze - Vry'kul Jakąś rase neutralną jak Jaszczuroludy czy Smokowce w podobnym stylu co Pandareni, którzy swoją frakcje wybierają w prologu
Chciałbym zobaczyć rasę inspirowaną xelorami z wakfu, w oryginale byla to rasa pochodząca od sekty magów czasu którzy zafascynowani technologią zaczęli modyfikować swoje ciała i urzywać do pary z magią nowoczesnej technologii. Mogliby oni wprowadzić ze sobą klasę "tech-mag'a" i specjalizacje chronomanty- którego umiejętności opierały by się na spowalnianiu/zatrzymywaniu przeciwnika, teleportacji, wsparciu mechanicznych sług i "wysysaniu" many z przeciwnika; jak i (z braku lepszej nazwy) biochemika - klasa opartej o debuff'y, zatrucia, "efekt zepsutej krwi" na małą skalę, tworzenie roślinno mięsnych potworów i zmienianiu się w dziwaczne abominacje szmaragdowego koszmaru. Chciałbym by mój słodki, słodki Noximillie spróbował swoich sił w walce z bohaterami Azeroth ;)
Tak sobie pomyślałam o Val'kyr'ach albo Vrykul'ach jako nowych rasach. Co do klasy... Na pewno ranged! Genialny jest też pomysł kolejnej specki dla każdej klasy, ale to znowu nowa broń artefaktowa i w ogóle... Duuużo roboty!
Zamiast tworzenia nowych klas, można zrobić nowe specjalizacje, np. Blood Mage, który jednak różni się znacznie od Fire ;) Nagi wyobrażałem sobie, że będą mogły zmieniać się w Elfy tj. Worgeni w Ludzi. Fabularnie udało by się zdjąć lub osłabić "klątwę" ( uratowała im życie, więc nie była taka zła :P ). Te które opowiedzą się po stronie Przymierza, będą zamieniać się w Nocne Elfy,a te które przyłączą się do Hordy i za pomocą magii Krwawych Elfów się przemienią - zostaną właśnie nimi lub Wysokimi, bo nie dotknie ich spaczenie, co Krwawe :) Nagi, tak samo jak Pandareni, nauczą poszczególne rasy nowej klasy, czyli Morska Wiedźma. Miałaby dużo wspólnego z Szamanami, ale i Magami Lodu. Głownie działa obszarowo, czyli zmienai warunki pogodowe, co daje jej bonusy, pozwalałaby na rozkwit rafy koralowej, która raniłaby wrogów i pozwalała na użycie nowych zdolności. Dużo mógłbym się jeszcze rozpisywać, ale nie tu :D
z klas moze byc np. mistrz ostrzy, wardenka w styl maiev, ten tinker, bard, demon hanter z diablo nawet bylby ciekawy, jakis dark stalker albo shadow hunter, oraz jakis przywolywacz ktory polegal na przyzywaniu ruznych konstrukcji i potworow(taki nie typowy caster)
Siemka nexos ! czy mógłbys zrobic serie w której pokazywałbyś różne mounty? bo mnie to ciekawi a dopiero co zaczynam grac w wowa i nie zabardzo mam jak zdobywać te mounty:-)
A ja właśnie jakiegoś inżyniera, szczególnie takiego w stylu tego z GW2 bym zobaczyła :) Jakby się bardzo uprzeć to i healera można z niego zrobić, gdyby stawiał leczące wieżyczki i rzucał kolorowymi koktajlami w graczy :P Z drugiej strony, tak jak ktoś to już napisał, bard jako postać "szmatkowa", też dps/support (leczący buffer albo po prostu buffer, którego jeszcze w grze nie ma), jest warcraftowy zespół, mieszkańcy Azeroth muzykę znają i potrafią tworzyć, więc czemu by jej nie wykorzystać do walki :P Blizz jednak faktycznie musiałby się postarać ominąć ten taki typowo "cukierkowo-tęczowy" design znany ze wschodnich MMO, a postawić na coś trochę ostrzejszego. Znamy już umiejętności dźwiękowe, chociażby z walki z Atramedesem w BWD. Co do ras - od początku Draenoru chciałam, by Arrakoa były grywalną rasą, bo mają rewelacyjne animacje (quest/zabawka), aczkolwiek tego raczej się nie doczekam ;) W Legionie za to "zakochałam się" w łosio-Taurenach z HM, mogłyby być dostępne jako podgatunek taurenów przy tworzeniu postaci :D
Moim zdaniem fajną klasą byłby nożownik (cutler), który to nosiłby mail armor, natomiast jako broń nosiłby daggery/1H axy/2H polearm + dodatkowo dodaliby coś na podobę shurikenów jako nowy typ orężu (jak warglaive u dh), oczywiście byłaby to klasa w głównej mierze ranged (z możliwością ataku w zwarciu) i zależnie od założonej broni rzucałaby sztyletami/shurikenami/włóczniami/toporami. Lorowo miałoby to nawet ręce i nogi, bo kiedyś jeśli się nie mylę była możliwość "miotania" różnym rodzajem orężu, prócz tego dla przykładu Rexxar w hotsie jest klasą melee/ranged (rzuca toporami i jednocześnie walczy nimi w zwarciu), można się tu doszukać podobieństwa do huntera, ale gdyby tak patrzeć to w każdej dałoby się znaleźć podobieństwo do innej, zbliżonej do niej, ze względu na całokształt musiałaby to być klasa z dwoma, maksymalnie trzema specami, z czego byłby to 2dps, tank/dps, tank :D Tak odbiegając od tematu ciekawym podłożem na nową klasę byłaby postać Maiev Shadowsong z tym typem broni co nosi, a jako nowe grywalne rasy chętnie zobaczyłbym w grze tuskarrów/ogrów/vrykuli/wolvarów/arakkoa, satysfakcjonujące też byłoby rozszerzenie kreatoru tworzenia postaci o możliwość wybrania "podrasy" (nieznacznie różniącej się od oryginału - trochę modelem) np. forest, ice trolle/iron dwarfy/taunka - winter tauren, byłoby zajebiście, ale to tylko gdybania. Pozdro ;)
A jak często gracz grający Worgenem używa tego biegania na czterech łapach? Rzadziej niż normalnych mountów. A tu co, naga mogłaby jedynie się wić? Musieliby zablokować możliwość wsiadania na mounta, a wtedy nikt by nie grał tą rasą
a co z tuskarami? jesli chodzi do thinkerera to moze byc to klasa range z umiejetnosciami typu "rzut kluczem inzyniera" XD lubie takie pogadanki ;) fajny odcinek
Ej mógłbyś powiedzieć (albo ktoś kto się zna na wowie) jaką specjalizację do rogue brać ? Mam outlawa, i ma malo skilli bardzo, a combo tylko 2 mi do glowy przychodzą. Chodzi mi o duży dmg oczywiście :p
Tinkerer to bardzo fajny pomysł. Mógłby grać aż w 4 spekach. Meele, czyli taki robot bojowy do walki w zwarciu, ranged caster, używający tech abilities, ranged shooter, używający armat, karabinów itp oraz healer, rozkładający różne pola lecznicze, wysyłający drony-lekarzy itp. itd.
Neksiu, a mi się podobała krótka seria, którą kiedyś robiłeś z kumplami dla beki- mam tu na myśli Wojnę Transmogów. Może kiedyś znowu zrobić taki mały challenge?
A jak by nie dawali nowych klas tylko warianty np mecha gnom albo kamienny krasnolud albo elf z suramaru a dla hordy trol gurubashi albo brązowo skóry ork albo te jaki co wyglądają jak taureni .???
Bardzo dobra pogadanka. Ostatnio w HOTS'ie grałem Zul'dzinem i tak mnie natchnęło. Może jakaś klasa miotacza, który będzie rzucał toporami, włóczniami albo mieczami np. do trolla albo orka. Co o tym sądzicie?
A może lepiej porzucić pomysł dodawania całkiem nowych klas i pododawać powoli jakoś tak po 1 specjalizacji dla każdego? Coś w stylu blood mage? Może nawet czasami takich dosyć mocno zmieniających gameplay daną klasą, żeby nie zanudzić (tak jak np survival hunter, nagle się okazało że hunter może być melee) :D Może nawet jakiś warlock który przemienia się w demona i jest melee haha albo jak mówiłeś skoro teraz brakuje range dpsów to raczej w tą stronę, może na argusie znajdziemy jakieś stare bractwo paladynów którzy napieprzają świetlistymi młotami na odległość czy cokolwiek XD ja lepiej samych pomysłów na spece nie będę dawał, ale ogółem dodanie kilku nowych zamiast klas i ras to całkiem dobry plan :D
Mi się wydaje, że nekromanta to dobry pomysł, jako klasa, która skupiałaby się na przyzywaniu słabiutkich nieumarłych, ale w zaporowych ilościach. Specjalizacje mogłyby być takie: -opierająca się na przyzywaniu dużej ilości nieumarłych, a następnie ich wzmacnianiu i ogólnym sianiu mordu przy pomocy tej armii. -opierająca się również na przyzywaniu dużej ilości nieumarłych, lecz tylko po to, by następnie je poświęcić i przybrać moc potężnego licza(czy tam lisza, jakkolwiek się to pisze), i własnoręcznie siać pożogę -to już opcjonalnie, ale może tankowata, która zamiast tankować osobiście, przyzywała mięso armatnie, które odwracało by uwagę i jeszcze może jakieś wielkie i wytrzymałe plugastwa.
Tinker jako klasa brzmi fanie z paru powodów: Tak ja mówiłeś są tylko dwie klasy które noszą mail. I ważniejsze TYLKO Hunter używa broni typu Bow Crossbow Gun, kiedyś było inaczej a teraz... Ogólnie motyw technologi opiera się teraz tylko na tym co zrobili tytani (wiem wiem Wielki Majster w cinematicu pokazał klase :) ) A tinker mógby mieć Specjalizacje Jako rdps z owymi Strzelbami itp. Typowy Turret Master (ala Torbjörn z Overwatch) albo Tank gdzie tak jak Gazlowe by bronił za pomocą swych wielkich łap :)
Bartosz Bartkowiak tinker dla gnomow i goblinow. wyobrazam sobie to tak ze mieliby 2 spece, jeden jako rdps uzywliby jednorecznych gunow albo kusze a drugi spec jako tank z takim pancerzem jak gazlow w hots :d
Kelvan. Z tym leczeniem to mogło by wyglądać trochę dziwnie, tam technologia nie jest aż tak bardzo zaawansowana by leczyć jakimś sprzętem. Nie sądzisz że zaczęło by to podchodzić trochę pod sf.
Kelvan. Jednoręczne bronie rdps brzmią fajnie ale od razu by się upomnieli hunterzy,rogale i wielu innych a dodawanie nowej klasy broni to potężne wyzwanie( animacje, wszędzie by trzeba było je poupychać czyt. na wielu poziomach postaci)
Moją propozycją jest tinkerer : będzie to klasa taka jak dk i dh, po prostu będzie zaczynała na wyższym lvlu, a kampanią będzie takie back srory czyli jakieś krótkie zadania które będą występowały w poprZednich dodatkach. pod koniec dostajesz/ robisz takiego jakby mecha. Klasa będzie dystansowa.
Ja jestem w stanie nawet powiedzieć, że nie będzie już nowych klas. W Legionie są class order hole dla każdej klasy osobno, więc dodanie jakiejś nowej klasy będzie się wiązało z nowym coh, chyba, że to będzie coś typu dh albo dk i nie będzie miało swojego order hole'u.
Można bez problemu dodać kolejny spec dla Monka na takiej zasadzie jak ma druid . Czyli cztery spece . Monk juz kilka spelli ma ranged wiec dlaczego nie ? Spec na zasadzie jakieś świetej mocy lub nawet taki ninja rzucający strzałkami czy gwiazdkami . Obecnie doszło do tego że co chwile widze ogłoszenia - "guildia potrzebuje rdps" ... Moim zdaniem Blizz nie przemyślał sprawy w temacie balansu melee/ranged .
Myślę, że fajnym pomysłem byłoby dodatnie klasy coś w stylu Templar Assassin z Doty. Postać zasięgowa, której autoatak byłby zależny od mocy magicznej czy coś ten deseń. Również fajnym pomysłem byłoby urozmaicenie ścieżek talentów w taki sposób, by bardziej powiązać je z rasami. Albo stworzenie innych animacji w danych klasach, różnych w zależności od rasy.
Szczerze powiedziawszy to przydałoby się po prostu policzyć ile jest klas meele i ile casterow. i wyrównać ilość. Wiadomo są jeszcze klasy pośrednie jak dudu czy shamek. Lecz jednak można by było zrobić nowego castera ;)
Można by było np.: zrobić tak, by necromancer kontrolował takie mniej inteligentne istoty (ghule, skeletony) a nawet zrobić z niego healera (da się zrobić wiele...)
Konflikty? Ta klasa najbardziej by pasowała do undeadów a lorowo można to wytłumaczyć w ten sposób, że tylko forsaken uwolnieni z pod władzy Króla Licha nie mogą ponownie zostać zniewoleni przez nekromantów. Za to, Sylvanas (jak wiemy posiadła wiedzę o nekromancji) mogłaby tworzyć swoje szeregi w postaci nekromantów (aptekarzy) jak robił to Arthas z rycerzami śmierci. Osobny dodatek poświęcony nowej pladze i myk, mamy możliwość wprowadzenia nowej klasy.
Według mnie nekromanta mógłby powstać dlatego, że teoretycznie to jet DK ale w stroju cloth .Przecież mamy już coś takiego przecież priest (nie mam na myśli shadow priest'a) to tak naprawdę paladyn ale w stroju cloth.
1. jeśli coś miałoby się zmienić z tymi rasami/klasami, to Blizzard zapewne chowa to na inne okazje 2. z klas zawsze może być technomancer - klasa magic ranged, której moc opierałaby się na technologii (engineeringu), z opancerzeniem mail (pancerz technologiczny)
Ciekawe by były klasy dla danych ras. Np. Nekromanta dla Humana i Undeda, Tinker właśnie gobliny i gnomy, Voodo Doctor Troll... itp. Coś w ten deseń :P
Asurito blizz lubi zmieniać historię więc czemu by nie zrobić scenariusza za czasów Kel'Thuzada gdzie wyzwalamy się z pod jego rządów czy coś takiego. Wiem że Nekromanci byli wierni itp jak klan Twilight Hammer lecz kto wie...
Asurito Kult Potępionych podlega Lich Kingowi, którym obecnie jest Bolvar jak najbardziej skory do współpracy z głównymi frakcjami (na swój sposób oczywiście, ale wrogiem nie jest) więc i nekromanci rodem z Kultu wpasowaliby się w obecnym lore.
Ja tam jestem jak najbardziej za nowymi rasami i klasami - zawsze to większe urozmaicenie. I tak jak wspomniałeś, nowe rasy to nie problem. Za to gorzej jest z klasami. Bo skoro już teraz Blizz sobie nie radzi z balansem klas, to co by było jakby dodali 3 nowe specki? Jako zatwardziały melas, z radością przywitałbym nową klasę range dps - przynajmniej pod bossem zrobiłoby się trochę luźniej, bo część by się przerzuciła na nową klasę, ale boję się, że nowa klasa byłaby znowu totalnie OP przez pierwsze 3 patche.
Można by dać barda jako nową klasę. Magia leczenia coś na zasadzie aur i luk jako rdps. Bądź walka w zwarciu przy użyciu gitary. Chyba 3 modele gitar blizz ma już w bazie
Vrykule do Alliance,Ogry do Hordy, dla każdej frakcji nowa wielka silna rasa,do tego ogry to takie podobne do orkow,a vrykule to przodkowie ludzi,wiec mamy pewną analogie, magiczną nową klasą powinien być emisariusz tytanów,wladający magią arcane,siłą gwiazd podobnie jak balance druid,a część atakow powinien mieć melee jak to uderzenie Sargerasa ktore jest pokazane na arcie w kronikach,tinker z tych popularnych pomysłów na tle nekromaty i innych dziwnych klas jak jakis bard czy cos w tym stylu wypada najlepiej.
ideałny odcinek do obiadku :D Fajna opcja z tą podróżą na inną planete ja osobiście chciałbym zobaczyć np cos w stylu marwelowskich komiksow lecicie na inna planete a tam np Taureni , Orki , gobiliny sa w Ally :D a jak już zostajemy na ziemi to możę takjak mowiles Ogry do hordy a dla ally moze Giganci lub jak kto woli olbrzymy ( cos jak Hodor lub Hagrid )
o kurcze a jakby tak dac orkom klase jeździec smokow i bylby range mail dpsem walczyl by wlocznia-polearm najzwyczajniej by nia rzucal cos na styl Paragona z gry guild wars 1 polecam sprawdzic mialby dwie specjalizacjie co by nie utrudniac specyfikacji gry- jedna pod support bufowalby cos podleczyl taki shaman co daje totki ale moze uzywal by krzykow jak warrior a druga klasa pod range dps potezne rzuty wlocznia fajna sprawa mount z glowy bo z lore i nie trudno ich w lore wowa wrzucic a dla alliantow mozna by przyspobic elfy albo ludzi czy krasnale nagiac troche lore ( ta postac moglaby miec smoczy oddech czy cos) sam bym pogral super opcja . pozdrawiam Nexos hej :)
Ale jak by taki jeździec wykorzystywał smoka. Jak jeździec, to wypadałoby, aby na nim jeździł, a walka na wierzchowcu (i to latającym) by chyba była OP.
Mówisz ,że potrzeba bardzo dużo czasu na strworzenie nowej klasy lub rasy jednak myślę że 1 klasa lub rasa na dodatek to nie jest roblem mam na myśli ilość czasu jaki maja na stworzenie jej . Osobiście myślę że większe problem jest w lore bo nie zostało bardzo dużo inteligentnych ras które jest miały by jakieś znaczenie i role w obecnym lore , napewno jest tak na Azeroth i jeżeli miało by sie coś pojawić nie było by z naszego świata , ja słyszałem o czyms w rodzaju Void palladyna jak shadow priest który jest wojownikiem mógł by to byś nowy spec którego chętnie bym zobaczył :)
Jak dla mnie rasy nie są potrzebne Ale pod rasy chodzi by porobić pod rasy takie jak fell albo brązowe orki inne kolory dla skór trolli a to oznacza że z innego plemienia pochodzą itd
Może coś w stylu inżyniera albo mechanika dla Gnomów i Goblinów? Mogli by stawiać działka, naprawiać mechaniczne objectivy a rodzaj pancerza byłby zależny od wybranej specjalizacji.
A może klasa w stylu Tarczownik? Posiadałby umiejętność korzystania w tarczy jako meele weapon, 2 spece: Tank (wiadomo) i dps (mniej oczywiste, ale blizz na pewno by coś wymyślił) ;)
Nexos, mam do Ciebie pytani: Jaki jest powód tego, że grasz w Przymierzu? Chodzi o dostępne rasy, czy ogólną stylistykę frakcji? Pytam, bowiem w moim przypadku jest tak, że podobają mi się trolle, aczkolwiek nie gram nimi, gdyż są w Hordzie, która ma dla mnie za prymitywny styl budynków itp.
Kolejna legendarna klasa: Pilot mini mecha (tinker) i smoczy aspekt. Oczywiście ten pierwszy dla hordy a ten drugi dla aliantów. Co do ras to nagi i murloki mają trudne do przystosowania modele. Raczej dadzą na nightborn (mroczne elfy z legionu) i "dobre demony". (gdy legion upadnie to nie będą mieli co robić i dołączą do aliance)
Nexos a jak by dodać jako rasę neutralną albo do przymierza jako równą do hordowych ogrów dać centaurów jeśli chodzi o armor to chest na klate spodnie na nogi tylko jakieś owijane i buty coś typu jak ostatnio wyszły dla taurena i dranei na kopytka a jeśli chodzi o mounty no to np coś jak worgen wild run ewentualnie może driady no i z tego co pamiętam w warcrafcie III był chyba odpowiednik driad taki koleś z rogami w bohaterach night elfów ale Tuskarr to mega pomysł :D
jak się wypowiesz na temat wpierdolu w silithus??
MURLOKI JAKO GRYWALNA RASA
Dokładnie :F
MRLMRGLML
Szymon Kowalski Oddzielna frakcja :D
Ooo tak!
Mrglglglg !
Worker - każdy chce zagrać peonem i budować legowiska. Praca-praca.
Czasem gry online stają sie pracą ,ale niestety pracą na której nic nie zarabiasz
blood elfy to tak naprawdę high elfy które zmieniły swoją nazwę w ramach hołdu dla pomordowanych braci którzy zgineli w walce z nieumarłymi i Arthasem (Warcraft 3 i Warcraft 3 the Frozen Throne, w dodatku w kampanii blood elfów zostało to objaśnione ;) )
Faktycznie, z dodatku na dodatek pula klas czy ras się kurczy. Ale może zamiast kombinować z klasami, zajęli by się specjalizacjami klas? To byłoby lepsze rozwiązanie :D
A może nie nowa klasa, tylko dla każdej klasy ( oprócz druida) 4 specjalizacji , coś w stylu Shaman tank wspomagający się mocą żywiołu ziemi czy też Mage spellblade - speca melee i rage jednocześnie.
Chyba jest to najlepszy pomysł z tych wszystkich komentarzy :v
Pomysł na czwartą speckę dla maga gdzieś już widziałem - oparty na manipulacji czasem i byłby to healer ;) A earth shaman będący tankiem to dla mnie genialny pomysł i też już na niego czekam od dłuższego czasu. Łudziłem się, że w Legionie się pojawi no ale niestety.
Dobry pomysł dk mógłby być casterem ale co byś dał priestowi? Spec tanka?
HappyPLAYer I maga chronomante
Taki DH ma tylko 2 speki i co? :D
Z nowych ras to możę driady z valshara? :D
Jako rasa może Furbolgi? A z klas to jakis odpowiednik Łowczyń z W3 - rzucanie jakimiś dyskami itp na średnim dystansie
najlepiej dać za rok nowy dodatek gdzie nasza postać zdradza szeregi hordy/aliance (tymczasowo) zostajemy pojmani przez nagi potem znowu walczymy dla hordy/aliance i dostajemy się znowu na draneor żeby powstrzymać zniszczenie draenoru a pod koniec zamykamy czarny portal... i powstrzymujemy też atak demonów na draneor który zamienił się w eastern pleaguelands i dowiemy się przy okazji dokonywujemy się niektórych rzeczy jak powstał ork i też jakie rasy wyginęły z azaroth
Ktoś tu powinien ograniczyć używki
ironeq games Jestem za :)
Nexos , mi się bardzo spodowała ta pogadanka.Cziekawe dla mnie, jaka będzie następa "Pogadanka".
Może klasa bombera? Jak sama nazwa mówi, posługiwałby się wszelkiego rodzaju środkami wybuchowymi jako broń. Nosiłby Mail bądź Plate armory.
Po przygodach na Broken Isles mogliby dodać Vrykuli do obu frakcji. Tak jak w przypadku pandarenów moglibyśmy wybierać stronnictwo. Mogliby mieć swój starting zone i klasę Kowala Run. Z jednej strony dk ma runy ale chciałbym zobaczyć klasę bazującą na skandynawskiej mitologii. Druga opcja to klasa Tinkerera, która byłaby klasą melee
ange używającą różnych rodzajów konstruktów zależnie od speca.
Zastanawiając się nad klasą maile armor świetnym pomysłem mógł być "Spellbraker" (Łamacz Zaklęć) z W3, byłby on postacią range/male a może nawet mage, w zależności od wybranej specjalizacji. Jedyny minus to to, że były by dostępny tylko dla rasy Blood Elfów.
wedłuk mnie do przymierza mogły by dołączyć gnole . dlaczego? ponieważ żyją obok wichrogrodu i nie mają teraz swojego przywódcy czyli wyżera . a wyżer jest teraz w więzieniu w wichrogrodzie
Ja myślę, że w grze jest jeszcze miejsce na co najmniej dwie nowe rasy. A mianowicie: Nightborny w Alliance i Vyrkule do hordy.
Z klas dodał bym jeszcze tylko Warmage - połączenie maga z warriorem (podobnie jak paladyna jest połączeniem kapłana i wojownika).
Taki Warmage mógłby posiadać trzy spece:
1) Spelblade - typowy melee. Resorce - acient mana (szybko ładująca się energia na kszatałt focus/energi rogala). Artefakt: dwa miecze (np. jakieś tam legendarne z Suramaru)
2) Spellbreaker - tank najlepszy w tankowaniu magi, tworzeniu magicznych tarczek itd. Artefakt: Tarcza + glave
3) Battle mage - semi ranged (coś jak palladyn w WoD) - sporo insta-ranged spelli z zasięgiem 20ft, nieduża część zaklęć melee. Resorce: klasyczna mana, która może się skończyć - jeśli gramy nieodpowiednio ;) Artefact: 1h sword + staff w off-handzie.
Właściwie wszystkie te spece już lore instieją. W większym lub mniejszym stopniu także w grze.
Dodanie klasy, można by to uzasadnić tym, że magowie z Dalaranu zaczęli uczyć się walki w zwarciu, podpatrując podobne umiejętności do Shal'dorei, czy coś w tym stylu.
A co do klas to ja mam takie pytanie. Czy w World Of Warcraft występuje coś takiego jak system anty klas?
Jak się nazywa ten addon z nowym interfejsem questów?
NICHOLAS storeline
To nie storyline. Storyline wygląda inaczej. Chyba, że był jakiś update... Ale na curse.com nic nowego nie widzę.
Znalazłem. Addon nazywa się Immersion.
Ok sory myślałem że chodzi o storeline.
Może jakiś mag krwi? Coś w rodzaju wampira, który przemienia się w nietoperza czy coś :D Jednymi czarami płaciłby zdrowiem, a drugimi się leczył na przeciwnikach, żeby nie zginąć. Specjalizacje byłyby 3:
-Jedna pod typowe obrażenia jak u maga z tą różnicą, że im bardziej balansujemy na granicy śmierci, tym większe obrażenia zadajemy.
-Druga pod dotki jak u warlocka.
-Trzecia pod healera, który płaci własnym zdrowiem żeby leczyć sojuszników, a sam leczy się na kreaturach w czasie rajdu jakimiś dłuższymi dotkami.
Na pewno można jeszcze pokombinować z tą drugą, żeby nie była taka prosta :)
Dat Dreq Mimo że podoba mi się koncept grania takim "wampirem", dla mnie to wygląda trochę jak taki San'lyn, a ci, jak wiadomo, są raczej wrogami hordy i przymierza biorąc pod uwagę fakt, że służyli Królowi Liszowi. Ewentualnie mogliby zrobić czwartą specjalizacje dla maga, ale mamy już fire więc taki tradycyjny mag krwii z wc3 odpada
Tyle że mag krwi to po prostu mag fire kożystający z felu.
Asurito Dlatego mag krwii odpada, bo mag korzystający z felu to po prostu warlock
Gdyby to było takie proste...
Ale to nie musi być mag krwi z wc3, nazwać go można inaczej ale sam koncept klasy, która posługuje się krwią swoją i przeciwników, krwią a nie żadną formą fel magii.
a high elfy to nie są krwawe elfy sprzed wygnania z queltalasczyjakostak?
Jak na moje to mogli by dać z ras do pogrania:
Horda - Ogry
Przymierze - Vry'kul
Jakąś rase neutralną jak Jaszczuroludy czy Smokowce w podobnym stylu co Pandareni, którzy swoją frakcje wybierają w prologu
***** No ok Ogry i Vry'kul dalej neutralne, a do Hordy i Przymierza dołączają jakieś stare ekscentryczne jaszczurki z kosmosu XD
Nexos a co bys powiedział na klase przywoływacza żywiołów cos takiego ze przyzywasz różne żywiołaki na pole bitwy i one ci daja jakies bufy
Chciałbym zobaczyć rasę inspirowaną xelorami z wakfu, w oryginale byla to rasa pochodząca od sekty magów czasu którzy zafascynowani technologią zaczęli modyfikować swoje ciała i urzywać do pary z magią nowoczesnej technologii. Mogliby oni wprowadzić ze sobą klasę "tech-mag'a" i specjalizacje chronomanty- którego umiejętności opierały by się na spowalnianiu/zatrzymywaniu przeciwnika, teleportacji, wsparciu mechanicznych sług i "wysysaniu" many z przeciwnika; jak i (z braku lepszej nazwy) biochemika - klasa opartej o debuff'y, zatrucia, "efekt zepsutej krwi" na małą skalę, tworzenie roślinno mięsnych potworów i zmienianiu się w dziwaczne abominacje szmaragdowego koszmaru. Chciałbym by mój słodki, słodki Noximillie spróbował swoich sił w walce z bohaterami Azeroth ;)
Tak sobie pomyślałam o Val'kyr'ach albo Vrykul'ach jako nowych rasach. Co do klasy... Na pewno ranged! Genialny jest też pomysł kolejnej specki dla każdej klasy, ale to znowu nowa broń artefaktowa i w ogóle... Duuużo roboty!
Zamiast tworzenia nowych klas, można zrobić nowe specjalizacje, np. Blood Mage, który jednak różni się znacznie od Fire ;)
Nagi wyobrażałem sobie, że będą mogły zmieniać się w Elfy tj. Worgeni w Ludzi. Fabularnie udało by się zdjąć lub osłabić "klątwę" ( uratowała im życie, więc nie była taka zła :P ). Te które opowiedzą się po stronie Przymierza, będą zamieniać się w Nocne Elfy,a te które przyłączą się do Hordy i za pomocą magii Krwawych Elfów się przemienią - zostaną właśnie nimi lub Wysokimi, bo nie dotknie ich spaczenie, co Krwawe :)
Nagi, tak samo jak Pandareni, nauczą poszczególne rasy nowej klasy, czyli Morska Wiedźma. Miałaby dużo wspólnego z Szamanami, ale i Magami Lodu. Głownie działa obszarowo, czyli zmienai warunki pogodowe, co daje jej bonusy, pozwalałaby na rozkwit rafy koralowej, która raniłaby wrogów i pozwalała na użycie nowych zdolności. Dużo mógłbym się jeszcze rozpisywać, ale nie tu :D
Sea witch!
I LIKE IT!!!
I like it too.
Daniel Oleksy jesteś wszędzie xd
Slovik K To źle? :P Taki mam dar :D
fajnie jakby dodali większą kustomizację obecych ras - np. brązowy orc, leśny troll albo zandalari, stone frost dwarf, coś tam by wymyślili pewnie
z klas moze byc np. mistrz ostrzy, wardenka w styl maiev, ten tinker, bard, demon hanter z diablo nawet bylby ciekawy, jakis dark stalker albo shadow hunter, oraz jakis przywolywacz ktory polegal na przyzywaniu ruznych konstrukcji i potworow(taki nie typowy caster)
Siemka nexos ! czy mógłbys zrobic serie w której pokazywałbyś różne mounty? bo mnie to ciekawi a dopiero co zaczynam grac w wowa i nie zabardzo mam jak zdobywać te mounty:-)
A ja właśnie jakiegoś inżyniera, szczególnie takiego w stylu tego z GW2 bym zobaczyła :) Jakby się bardzo uprzeć to i healera można z niego zrobić, gdyby stawiał leczące wieżyczki i rzucał kolorowymi koktajlami w graczy :P Z drugiej strony, tak jak ktoś to już napisał, bard jako postać "szmatkowa", też dps/support (leczący buffer albo po prostu buffer, którego jeszcze w grze nie ma), jest warcraftowy zespół, mieszkańcy Azeroth muzykę znają i potrafią tworzyć, więc czemu by jej nie wykorzystać do walki :P Blizz jednak faktycznie musiałby się postarać ominąć ten taki typowo "cukierkowo-tęczowy" design znany ze wschodnich MMO, a postawić na coś trochę ostrzejszego. Znamy już umiejętności dźwiękowe, chociażby z walki z Atramedesem w BWD. Co do ras - od początku Draenoru chciałam, by Arrakoa były grywalną rasą, bo mają rewelacyjne animacje (quest/zabawka), aczkolwiek tego raczej się nie doczekam ;) W Legionie za to "zakochałam się" w łosio-Taurenach z HM, mogłyby być dostępne jako podgatunek taurenów przy tworzeniu postaci :D
Moim zdaniem fajną klasą byłby nożownik (cutler), który to nosiłby mail armor, natomiast jako broń nosiłby daggery/1H axy/2H polearm + dodatkowo dodaliby coś na podobę shurikenów jako nowy typ orężu (jak warglaive u dh), oczywiście byłaby to klasa w głównej mierze ranged (z możliwością ataku w zwarciu) i zależnie od założonej broni rzucałaby sztyletami/shurikenami/włóczniami/toporami. Lorowo miałoby to nawet ręce i nogi, bo kiedyś jeśli się nie mylę była możliwość "miotania" różnym rodzajem orężu, prócz tego dla przykładu Rexxar w hotsie jest klasą melee/ranged (rzuca toporami i jednocześnie walczy nimi w zwarciu), można się tu doszukać podobieństwa do huntera, ale gdyby tak patrzeć to w każdej dałoby się znaleźć podobieństwo do innej, zbliżonej do niej, ze względu na całokształt musiałaby to być klasa z dwoma, maksymalnie trzema specami, z czego byłby to 2dps, tank/dps, tank :D Tak odbiegając od tematu ciekawym podłożem na nową klasę byłaby postać Maiev Shadowsong z tym typem broni co nosi, a jako nowe grywalne rasy chętnie zobaczyłbym w grze tuskarrów/ogrów/vrykuli/wolvarów/arakkoa, satysfakcjonujące też byłoby rozszerzenie kreatoru tworzenia postaci o możliwość wybrania "podrasy" (nieznacznie różniącej się od oryginału - trochę modelem) np. forest, ice trolle/iron dwarfy/taunka - winter tauren, byłoby zajebiście, ale to tylko gdybania. Pozdro ;)
Ja pomyślałem o trzeciej stronie konfliktu i tam mogłyby się znaleźć wlaśnie np nagi i inne rasy
Jakie profesje są najlepsze dla monka?
Według mnie fajną klasą był by taki mag melee tak jak w Nighthold jest Spellblade Auriel czy jak jej tam.
Nexos z tą nagą i mountem by nie było raczej problemu , worgen może biegać na 4 łapach to dlaczego naga by nie mogła np. wić się czy coś podobnego :)
Chodziło raczej o animację siadania na mouncie.
A jak często gracz grający Worgenem używa tego biegania na czterech łapach? Rzadziej niż normalnych mountów. A tu co, naga mogłaby jedynie się wić? Musieliby zablokować możliwość wsiadania na mounta, a wtedy nikt by nie grał tą rasą
Alpha Faktycznie masz rację nie przemyślałem latających mountów , dobra myśl :D
Nastepny dodatek: Evolution of murloc XD
zrób serię "Warcraft 1/2 w World of Warcraft" tak jak było z WC3
może jakiś paladyn/wojownik wykorzystujący moc old godów coś jakby opancerzony shadow priest co myślicie ???
a co z tuskarami? jesli chodzi do thinkerera to moze byc to klasa range z umiejetnosciami typu "rzut kluczem inzyniera" XD lubie takie pogadanki ;) fajny odcinek
Ale jaka klasę? są mele, ranged, Magic, monki, dk więc co jeszcze?
Proste, nekromanta. Jeżeli następny dodatek będzie na temat starych bogów to jest to najbardziej prawdopodobne.
Rasa - Broken
Klasa- Coś nosząsego maile, caster/heal/melle - Spellbreaker albo coś związanego z runami :D
Ej mógłbyś powiedzieć (albo ktoś kto się zna na wowie) jaką specjalizację do rogue brać ? Mam outlawa, i ma malo skilli bardzo, a combo tylko 2 mi do glowy przychodzą. Chodzi mi o duży dmg oczywiście :p
Ciekawy jestem czy dodadzą np ogra
Bard to bardzo dobry pomysł zachęcią bym zobaczył go w grze .
Super pogadanka :] I ciekawi mnie jaki będzie end game Boss w Legionie :) Pozdrawiam :]
jestem nowy na twoim kanale i chce zaczac grac w wow. prosze opowiedz o orcu shamanie bo ta klasa chce zagrac
kocham twoje pogadanki Nexos
mogli by dodać battle mage, wiem ze jest enchatment shaman ale battle mage to mogl by byc mag ktory może uzywac mieczy itp. który by uzywal mail armor
Tinkerer to bardzo fajny pomysł. Mógłby grać aż w 4 spekach. Meele, czyli taki robot bojowy do walki w zwarciu, ranged caster, używający tech abilities, ranged shooter, używający armat, karabinów itp oraz healer, rozkładający różne pola lecznicze, wysyłający drony-lekarzy itp. itd.
Neksiu, a mi się podobała krótka seria, którą kiedyś robiłeś z kumplami dla beki- mam tu na myśli Wojnę Transmogów. Może kiedyś znowu zrobić taki mały challenge?
A jak by nie dawali nowych klas tylko warianty np mecha gnom albo kamienny krasnolud albo elf z suramaru
a dla hordy trol gurubashi albo brązowo skóry ork albo te jaki co wyglądają jak taureni .???
Co to za addon co zmienia okno dialogowe podczas rozmowy z npc
Bardzo dobra pogadanka. Ostatnio w HOTS'ie grałem Zul'dzinem i tak mnie natchnęło. Może jakaś klasa miotacza, który będzie rzucał toporami, włóczniami albo mieczami np. do trolla albo orka. Co o tym sądzicie?
znacie jakieś servery z dodatkowymi rasami?
Fulborg / Vyrkul / Ethereal / Mok'Nathal (Rexxar jest przedstawicielem tej rasy) - te rasy chciałbym zobaczyć jako grywalne :)
A może lepiej porzucić pomysł dodawania całkiem nowych klas i pododawać powoli jakoś tak po 1 specjalizacji dla każdego? Coś w stylu blood mage? Może nawet czasami takich dosyć mocno zmieniających gameplay daną klasą, żeby nie zanudzić (tak jak np survival hunter, nagle się okazało że hunter może być melee) :D Może nawet jakiś warlock który przemienia się w demona i jest melee haha albo jak mówiłeś skoro teraz brakuje range dpsów to raczej w tą stronę, może na argusie znajdziemy jakieś stare bractwo paladynów którzy napieprzają świetlistymi młotami na odległość czy cokolwiek XD ja lepiej samych pomysłów na spece nie będę dawał, ale ogółem dodanie kilku nowych zamiast klas i ras to całkiem dobry plan :D
Mi się wydaje, że nekromanta to dobry pomysł, jako klasa, która skupiałaby się na przyzywaniu słabiutkich nieumarłych, ale w zaporowych ilościach. Specjalizacje mogłyby być takie:
-opierająca się na przyzywaniu dużej ilości nieumarłych, a następnie ich wzmacnianiu i ogólnym sianiu mordu przy pomocy tej armii.
-opierająca się również na przyzywaniu dużej ilości nieumarłych, lecz tylko po to, by następnie je poświęcić i przybrać moc potężnego licza(czy tam lisza, jakkolwiek się to pisze), i własnoręcznie siać pożogę
-to już opcjonalnie, ale może tankowata, która zamiast tankować osobiście, przyzywała mięso armatnie, które odwracało by uwagę i jeszcze może jakieś wielkie i wytrzymałe plugastwa.
Tinker jako klasa brzmi fanie z paru powodów:
Tak ja mówiłeś są tylko dwie klasy które noszą mail.
I ważniejsze TYLKO Hunter używa broni typu Bow Crossbow Gun, kiedyś było inaczej a teraz...
Ogólnie motyw technologi opiera się teraz tylko na tym co zrobili tytani (wiem wiem Wielki Majster w cinematicu pokazał klase :) )
A tinker mógby mieć Specjalizacje Jako rdps z owymi Strzelbami itp. Typowy Turret Master (ala Torbjörn z Overwatch) albo Tank gdzie tak jak Gazlowe by bronił za pomocą swych wielkich łap :)
Bartosz Bartkowiak tinker dla gnomow i goblinow. wyobrazam sobie to tak ze mieliby 2 spece, jeden jako rdps uzywliby jednorecznych gunow albo kusze a drugi spec jako tank z takim pancerzem jak gazlow w hots :d
Można jeszcze dać uzdrowiciela z promieniami leczącymi, miotaczami bandaży, defibrylatorem itp.
+Vengirni tez mialoby to sens jak healerzy w wildstar, to tinker moglby miec 3 spece nawet
Kelvan. Z tym leczeniem to mogło by wyglądać trochę dziwnie, tam technologia nie jest aż tak bardzo zaawansowana by leczyć jakimś sprzętem. Nie sądzisz że zaczęło by to podchodzić trochę pod sf.
Kelvan. Jednoręczne bronie rdps brzmią fajnie ale od razu by się upomnieli hunterzy,rogale i wielu innych a dodawanie nowej klasy broni to potężne wyzwanie( animacje, wszędzie by trzeba było je poupychać czyt. na wielu poziomach postaci)
Moją propozycją jest tinkerer :
będzie to klasa taka jak dk i dh, po prostu będzie zaczynała na wyższym lvlu, a kampanią będzie takie back srory czyli jakieś krótkie zadania które będą występowały w poprZednich dodatkach. pod koniec dostajesz/ robisz takiego jakby mecha. Klasa będzie dystansowa.
A może lore z Legionu? bo sam nie wiem czy dam rade grać dalej bo trochę mało czasu a bym sobie w tle odpalił odcinek z tym.
Jakie są serwery gdzie są customowe rasy?
Nexos chciałem bym cie zapytać jako fana Warcraft 3 czy uważasz ze Blizzard weźmie sie za produkcje kolejnej części :D
Ja jestem w stanie nawet powiedzieć, że nie będzie już nowych klas. W Legionie są class order hole dla każdej klasy osobno, więc dodanie jakiejś nowej klasy będzie się wiązało z nowym coh, chyba, że to będzie coś typu dh albo dk i nie będzie miało swojego order hole'u.
Można bez problemu dodać kolejny spec dla Monka na takiej zasadzie jak ma druid . Czyli cztery spece . Monk juz kilka spelli ma ranged wiec dlaczego nie ? Spec na zasadzie jakieś świetej mocy lub nawet taki ninja rzucający strzałkami czy gwiazdkami .
Obecnie doszło do tego że co chwile widze ogłoszenia - "guildia potrzebuje rdps" ... Moim zdaniem Blizz nie przemyślał sprawy w temacie balansu melee/ranged .
Myślę, że fajnym pomysłem byłoby dodatnie klasy coś w stylu Templar Assassin z Doty. Postać zasięgowa, której autoatak byłby zależny od mocy magicznej czy coś ten deseń.
Również fajnym pomysłem byłoby urozmaicenie ścieżek talentów w taki sposób, by bardziej powiązać je z rasami. Albo stworzenie innych animacji w danych klasach, różnych w zależności od rasy.
Ja bym chciał zobaczyć coś w stylu podrasy, np Zielone Orki - Brązowe Orki, Draenei - Broken'i itd.
A może jakieś nowe rasy, takie które się ngdy wcześniej nie pojawiały np, Worgeni
Ja, bardzo chciałbym zobaczyć shadow hunterów jako klasę i Vrykuli czy ogrów jako rasę. To mogłoby wygladać ciekawie.
nagi !? to może odrażu pająki ?
Szczerze powiedziawszy to przydałoby się po prostu policzyć ile jest klas meele i ile casterow. i wyrównać ilość. Wiadomo są jeszcze klasy pośrednie jak dudu czy shamek. Lecz jednak można by było zrobić nowego castera ;)
Nekromanta raczej nie, ponieważ istnieje taka rasa jak undeadzi i to by trochę sprawiało konflikty lorowe tak przynajmniej mi się wydaje
W jaki sposób?
Można by było np.: zrobić tak, by necromancer kontrolował takie mniej inteligentne istoty (ghule, skeletony) a nawet zrobić z niego healera (da się zrobić wiele...)
Konflikty? Ta klasa najbardziej by pasowała do undeadów a lorowo można to wytłumaczyć w ten sposób, że tylko forsaken uwolnieni z pod władzy Króla Licha nie mogą ponownie zostać zniewoleni przez nekromantów. Za to, Sylvanas (jak wiemy posiadła wiedzę o nekromancji) mogłaby tworzyć swoje szeregi w postaci nekromantów (aptekarzy) jak robił to Arthas z rycerzami śmierci. Osobny dodatek poświęcony nowej pladze i myk, mamy możliwość wprowadzenia nowej klasy.
może film o tematyce top 5, top 10 pomysłów na klase , rase w wowie ?
A na Hordy z przykładu też:Undead elfy czy Fel orcowie
4 spec dla obecnych klas nie byłby złym pomysłem
Według mnie nekromanta mógłby powstać dlatego, że teoretycznie to jet DK ale w stroju cloth .Przecież mamy już coś takiego przecież priest (nie mam na myśli shadow priest'a) to tak naprawdę paladyn ale w stroju cloth.
Cześć! Mam pytanie.
Czy potrzebuje do Legionu wersji zwykłej? Czy wystarczy,że kupie Legion i już nic nie muszę ?
Potrzebujesz legionu i battlechesta, w którym są wszystkie dodatki właśnie prócz legionu + dostajesz 30 dni gry
Musisz najpierw mieć battlechest
Musisz mieć podstawkę
Aha,dzieki za wszystkie odpowiedzi! :)
W sumie klas jest już tyle, że ciężko o coś nowego, takiego specyficznego, co byłoby naprawdę powiewem świeżości. ;)
ciekawe jaka rasa i klasa byłyby następne...
1. jeśli coś miałoby się zmienić z tymi rasami/klasami, to Blizzard zapewne chowa to na inne okazje
2. z klas zawsze może być technomancer - klasa magic ranged, której moc opierałaby się na technologii (engineeringu), z opancerzeniem mail (pancerz technologiczny)
Arrakoa jako grywalna rasa?
Ciekawe by były klasy dla danych ras. Np. Nekromanta dla Humana i Undeda, Tinker właśnie gobliny i gnomy, Voodo Doctor Troll... itp. Coś w ten deseń :P
Dlaczego akurat nekromanta dla Humana?
Asurito moim zdaniem najbardziej pasuje Nekromanta do Humana. Głównie patrzę na Warcraft'a 3.
Nekromanci ludzcy są tylko w kulcie potępionych co przekreśla ich jako grywalną klasę ale już tacy drenei mają swoich "legalnych" nekromantów
Asurito blizz lubi zmieniać historię więc czemu by nie zrobić scenariusza za czasów Kel'Thuzada gdzie wyzwalamy się z pod jego rządów czy coś takiego. Wiem że Nekromanci byli wierni itp jak klan Twilight Hammer lecz kto wie...
Asurito Kult Potępionych podlega Lich Kingowi, którym obecnie jest Bolvar jak najbardziej skory do współpracy z głównymi frakcjami (na swój sposób oczywiście, ale wrogiem nie jest) więc i nekromanci rodem z Kultu wpasowaliby się w obecnym lore.
Ja tam jestem jak najbardziej za nowymi rasami i klasami - zawsze to większe urozmaicenie. I tak jak wspomniałeś, nowe rasy to nie problem. Za to gorzej jest z klasami. Bo skoro już teraz Blizz sobie nie radzi z balansem klas, to co by było jakby dodali 3 nowe specki? Jako zatwardziały melas, z radością przywitałbym nową klasę range dps - przynajmniej pod bossem zrobiłoby się trochę luźniej, bo część by się przerzuciła na nową klasę, ale boję się, że nowa klasa byłaby znowu totalnie OP przez pierwsze 3 patche.
Można by dać barda jako nową klasę. Magia leczenia coś na zasadzie aur i luk jako rdps. Bądź walka w zwarciu przy użyciu gitary. Chyba 3 modele gitar blizz ma już w bazie
Vrykule do Alliance,Ogry do Hordy, dla każdej frakcji nowa wielka silna rasa,do tego ogry to takie podobne do orkow,a vrykule to przodkowie ludzi,wiec mamy pewną analogie, magiczną nową klasą powinien być emisariusz tytanów,wladający magią arcane,siłą gwiazd podobnie jak balance druid,a część atakow powinien mieć melee jak to uderzenie Sargerasa ktore jest pokazane na arcie w kronikach,tinker z tych popularnych pomysłów na tle nekromaty i innych dziwnych klas jak jakis bard czy cos w tym stylu wypada najlepiej.
Moim zdaniem to odwrotnie bo vrykule chcą zamordować ludzi
ideałny odcinek do obiadku :D Fajna opcja z tą podróżą na inną planete ja osobiście chciałbym zobaczyć np cos w stylu marwelowskich komiksow lecicie na inna planete a tam np Taureni , Orki , gobiliny sa w Ally :D a jak już zostajemy na ziemi to możę takjak mowiles Ogry do hordy a dla ally moze Giganci lub jak kto woli olbrzymy ( cos jak Hodor lub Hagrid )
o kurcze a jakby tak dac orkom klase jeździec smokow i bylby range mail dpsem walczyl by wlocznia-polearm najzwyczajniej by nia rzucal cos na styl Paragona z gry guild wars 1 polecam sprawdzic mialby dwie specjalizacjie co by nie utrudniac specyfikacji gry- jedna pod support bufowalby cos podleczyl taki shaman co daje totki ale moze uzywal by krzykow jak warrior a druga klasa pod range dps potezne rzuty wlocznia fajna sprawa mount z glowy bo z lore i nie trudno ich w lore wowa wrzucic a dla alliantow mozna by przyspobic elfy albo ludzi czy krasnale nagiac troche lore ( ta postac moglaby miec smoczy oddech czy cos) sam bym pogral super opcja .
pozdrawiam Nexos hej :)
Ale jak by taki jeździec wykorzystywał smoka. Jak jeździec, to wypadałoby, aby na nim jeździł, a walka na wierzchowcu (i to latającym) by chyba była OP.
niestety nie ma zaimplementowanej walki z wierzchowcow na wowie :/ a szkoda
Fajna była by możliwość wyboru brązowego lub zielonego Orka, każdy miałby inne umiejętności pasywne
a może jakiś tropiciel który był by rangem rzycającym toporkami lub shurikenami lub ostrzami tak hak trolle czy elfy w warcraft 3
Mówisz ,że potrzeba bardzo dużo czasu na strworzenie nowej klasy lub rasy jednak myślę że 1 klasa lub rasa na dodatek to nie jest roblem mam na myśli ilość czasu jaki maja na stworzenie jej . Osobiście myślę że większe problem jest w lore bo nie zostało bardzo dużo inteligentnych ras które jest miały by jakieś znaczenie i role w obecnym lore , napewno jest tak na Azeroth i jeżeli miało by sie coś pojawić nie było by z naszego świata , ja słyszałem o czyms w rodzaju Void palladyna jak shadow priest który jest wojownikiem mógł by to byś nowy spec którego chętnie bym zobaczył :)
Jak dla mnie rasy nie są potrzebne Ale pod rasy chodzi by porobić pod rasy takie jak fell albo brązowe orki inne kolory dla skór trolli a to oznacza że z innego plemienia pochodzą itd
Co do ras- może nathrezimowie, którzy porzucili legion? A do klas- jakiś gunner, enchanter (pure buffer), mesmer (debufer)
Można np Blood Elfa dać do neutral tak jak pandarena i w hordzie zamiast blood elfa dać ogra
Nowa rasa dla alliance? Te elfy z Suramaru ;)
Może coś w stylu inżyniera albo mechanika dla Gnomów i Goblinów? Mogli by stawiać działka, naprawiać mechaniczne objectivy a rodzaj pancerza byłby zależny od wybranej specjalizacji.
A może klasa w stylu Tarczownik? Posiadałby umiejętność korzystania w tarczy jako meele weapon, 2 spece: Tank (wiadomo) i dps (mniej oczywiste, ale blizz na pewno by coś wymyślił) ;)
Film inspirowany Nixxomeme ?
Nexos, mam do Ciebie pytani: Jaki jest powód tego, że grasz w Przymierzu? Chodzi o dostępne rasy, czy ogólną stylistykę frakcji? Pytam, bowiem w moim przypadku jest tak, że podobają mi się trolle, aczkolwiek nie gram nimi, gdyż są w Hordzie, która ma dla mnie za prymitywny styl budynków itp.
Odnośnie ras to myślę, że w lore mają spore pole do popisu jeszcze
Kolejna legendarna klasa: Pilot mini mecha (tinker) i smoczy aspekt. Oczywiście ten pierwszy dla hordy a ten drugi dla aliantów. Co do ras to nagi i murloki mają trudne do przystosowania modele. Raczej dadzą na nightborn (mroczne elfy z legionu) i "dobre demony". (gdy legion upadnie to nie będą mieli co robić i dołączą do aliance)
Fajny byłby taki strażnik coś w stylu miecznika co może się przełączać na łuk. Fajna opcja bo połączenie melee z range
Czyli jak łowca przed MoP-em trochę?
Nekromanta nie byłby zły gdyby go dobrze zaplanować. Pamiętajmy że Priest i Paladin tez korzystają tych samych mocy.
Nexos a jak by dodać jako rasę neutralną albo do przymierza jako równą do hordowych ogrów dać centaurów jeśli chodzi o armor to chest na klate spodnie na nogi tylko jakieś owijane i buty coś typu jak ostatnio wyszły dla taurena i dranei na kopytka a jeśli chodzi o mounty no to np coś jak worgen wild run ewentualnie może driady no i z tego co pamiętam w warcrafcie III był chyba odpowiednik driad taki koleś z rogami w bohaterach night elfów ale Tuskarr to mega pomysł :D