Trochę nagadałem głupot ale nie mam czasu, chęci i siły by się męczyć w wycinanie fragmentów filmu na 20 letnim komputerze, wybaczcie :) Mimo wszystko myślę że jakoś wyszło! :) Dzięki że jesteście! Będzie mi miło jak zostawisz coś po sobie :) Ps. Rzepak sprzedany, będzie film z analizy co z tego wyszło, zapraszam do śledzenia! Pozdrawiam :)
Bardzo fajny i rzeczowy filmik. Potrzebne informacje no i dowód na to, że Polak naprawdę potrafi :) (szczególnie jeśli chodzi o trwałość materiału, czyli odporność na korozję)
ta opcja z komputerem i i regulacja wydatku cieczy roboczej nawet o 50 % to bardzo fajna opcja zwłaszcza jeśli ktoś stosuje odrzywki albo myśli o stosowania RSM itp.
Ja osobiście nie widzę sensu kupienia opryskiwacza amazone . Mam opryskiwacz Bury 5 sezon za jakiś czas sprzedam i kupię kolejny z średniej półki. Pracuje na areale 150 hektarów więc trzeba dobrać koszty do przychodów. Pozdrawiam 😀
Ja mam krakowiaka 2000 Apollo belka 15 matruw ręcznie rozkładana rocznik 2004 była na belce skrętnej drugi raz bym tej belki nie wybrał sworzeń był robiony 3 razy i po roku miał luz teras jest na dolny zaczep i jest ok jeśli chodzi o opryskiwacz to wszytko ok prucz jego ochrony antykorozyjnej porażka ale jeśli będziemy go Mieniąc to napewno weźmiemy krukowiaka
Ja mam "Jar Met" 18,5 m ,belka na trapezie bez wymuszania działa "idealnie" a mam same pagórki.Mój opryskiwacz jest z 2011 roku i też lakier jak nowy (malowany proszkowo).Podstawowa zasada: mycie,mycie,mycie i garażowanie.Bez tego to i Amazone dzisiejszy nie pożyje...widzę po rozsiewaczu ,który ropuję ,bo bez tego to by zardzewiał -2013 rok.
Witam. A z pompy przed zimą wody nie spuszczasz? U nas z Pilmeta spuszczamy przed zimą z lanc, filtrów, pompy i zbiornika. W pompie nie można zostawić w wody. Nawet zdarzało się że zamarzło w zaworkach koncówek i narobiło kosztów.
Jeżeli chodzi o opryskiwacz to tylko Polski ,chodzi o tańszy serwis ,i jak mnie o patriotyzm ,dlatego ,że robią go polscy przedsiębiorcy i robotnicy, mają za to pensję, dlatego panowie ,kupujmy od polskich przedsiębiorców ,aby ten kraj istniał, oczywiście polskie fabryki oby trzymały jakość a nie górowały ceny ,a jeśli chodzi o Krukowiaka to jest ok.zaczynali ,w trudnych czasach i się rozwinęli czytałem o nich artykół w gazecie,czapki z głów konkurencja dla innych firm.
Fajny zestaw ale ten ursus to pewnie jeździ po suchych i równych polach bo wydaje mi się że mała górka i niecałe 4tony na cięgnach będzie wyzwaniem dla niego nie widziałem w jakim stanie są opony ale jak trochę popada to i tak bez różnicy. Fajnie bo nieugniata szerokich kolein
Witam. Nie miałem nigdy ciągnącego. Proszę diradz apropo tego dyszla skrętnego. Bo szukam używanego i Krakowiaka ciężko kupić a zachodnie mają sztywny dyszel?
Kupiłem Goliata ale niestety poprzedniemu właścicielowi pękł zawór kulowy od rozwadniacza na mrozie, stąd moje pytanie, skad bierzecie części do krukowiaka bo niestety ale okoliczne sklepy nie są w stanie pomóc. A chciałbym mimo wszystko kupić ten zawór i używać rozwadniacza, a nie męczyć się z rozrabianiem w sicie we wlewie.
Wszystkie części do naszych opryskiwaczy są dostępne w Markecie Rolniczym Krukowiak. Zapraszamy osobiście lub złożyć zamówienie telefonicznie/mailowo Proszę bezpośrednio o kontakt: Marek Czołpiński 506 949 059 Agnieszka Przewozikowska 506 949 103 Życzymy udanych zakupów i zabiegów oczywiście :)
My mamy nowego Tad Lena 2000 tys litrów i tak samo.. mieliśmy zamowionego ze sztywnym dyszlem ale w ostatnim momencie tata jednak zmienił... I jesteśmy załamani. Planujemy oddać do serwisu na wymianę dyszla na stały ale koszt imprezy to ok. 7 tys zł xd
4 роки тому+1
a wg. mojego ojca obecny skrętny dyszel w Krukowiaku to porażka :D Trochę ostrzej nazywa niż ja :D
Ja też wahałem się co do skrętnego dyszla. Brałem nowego Tad Lena i stanęło na sztywnym. Uważam że to dobra decyzja bo dopłata jest spora a przecież to ekonomicznie nie uzasadnione. No może po 10 latach wygniecie tyle zboża że wyszło by na zero gdyby zapłacić za skrętny dyszel. Kompletny bezsens. Pozdro Maciej fajna prezentacja..
@@adamo1537 Koszt 60 netto czyli około 74 brutto, 14k zwrotu vatu i do tego dochodzi zwrot PROW 50% wartości netto (30k). Sprzęt za 74 kupiony za "swoje" 30... Bardzo późna odpowiedź, ale sam coś myślę nad zakupem więc przeglądam internety :D
Opryskiwacz spoko,ale... Dyszel lepszy by był na zaczep no i stabilizacja do poprawy, myślę że na siłowniku elektrycznym sprawowały się dużo lepiej.... Ciężko ustawić go w miejscu tym bardziej podczas jazdy
Opryskiwacz na filmie bardzo ładnie wykonany tylko cena trochę za wysoka jak na większość gospodarstw w Polsce biorąc pod uwagę że ma się szybko zakup zwrócić. orientujesz się po ile chodzą 1000 L albo 12000 L z 15 metrową belka ? A z belkż składana ręcznie nie hydrauliczne ale z pozomowaniem tak jak u Ciebie
Mam phx 15 metrów do słupów jak znalazł. Ma go od 3 lat pryska tyle ile chce. Więc jak dbasz tak masz. Nawet zachodni pujdzie na złom jak będziesz dbał o niego jak PGR.
Nie zgadzam się z tym by dyszel był sztywny ponieważ w tedy opryskiwacz zachodzi na łan rośliny i robi nie potrzebne ślady. Taki jak masz idzie równo za ciągnikiem jedynym mankamentem jest cofanie to jest masakra w polu nawet kamera cofania zbytnio nie pomaga . Rada nauczyć się cofać POWOLI. No dobra jak wygląda sprawa z membranami bądź z innymi częściami ? Protektory masz w sam raz zapewne trochę wrzynają się w ziemie jeśli tak to obróć kola tak by protektory były w drugą stronę. Za te pieniądze w tedy czy teraz warto dać nie polecam TADLENA
4 роки тому+1
nie idzie rowno za ciągnikiem, nie jest do koncs przemyślany.
Ja kupiłem opryskiwacz z sztywnym dieslem i żałuję, bo gdy skręcam na uwrocie, to zanim opryskiwacz wjedzie na ścieżkę żeby cofnąć, to przejeżdżam kawał szerokości pola i też ciężko cofnąć bo daleko do krawędzi.
Ja posiadam krukowiaka apollo 2000 phx 15 i przez 5 lat zero wkładu natomiast mój wujo zakupił hardi commabder 3200 i używany jak to mówisz i już w niegi w ciągu dwóch sezonów włożył 15 tys
Trochę nagadałem głupot ale nie mam czasu, chęci i siły by się męczyć w wycinanie fragmentów filmu na 20 letnim komputerze, wybaczcie :)
Mimo wszystko myślę że jakoś wyszło! :)
Dzięki że jesteście! Będzie mi miło jak zostawisz coś po sobie :)
Ps. Rzepak sprzedany, będzie film z analizy co z tego wyszło, zapraszam do śledzenia!
Pozdrawiam :)
Bardzo fajny i rzeczowy filmik. Potrzebne informacje no i dowód na to, że Polak naprawdę potrafi :) (szczególnie jeśli chodzi o trwałość materiału, czyli odporność na korozję)
B. db., że Pan nie wycinał. Przynajmniej czegoś więcej się dowiedziałem. Dzięki.
Za te pieniądze lepiej nie będzie
ta opcja z komputerem i i regulacja wydatku cieczy roboczej nawet o 50 % to bardzo fajna opcja zwłaszcza jeśli ktoś stosuje odrzywki albo myśli o stosowania RSM itp.
Bardzo fajnie, że przedstawiłeś ten sprzęt pozdrawiam
Ja osobiście nie widzę sensu kupienia opryskiwacza amazone . Mam opryskiwacz Bury 5 sezon za jakiś czas sprzedam i kupię kolejny z średniej półki. Pracuje na areale 150 hektarów więc trzeba dobrać koszty do przychodów. Pozdrawiam 😀
Tez mam bury pelikan hydraulik na kompie super maszyna nic się nie dzieje
Ja mam krakowiaka 2000 Apollo belka 15 matruw ręcznie rozkładana rocznik 2004 była na belce skrętnej drugi raz bym tej belki nie wybrał sworzeń był robiony 3 razy i po roku miał luz teras jest na dolny zaczep i jest ok jeśli chodzi o opryskiwacz to wszytko ok prucz jego ochrony antykorozyjnej porażka ale jeśli będziemy go Mieniąc to napewno weźmiemy krukowiaka
Ja mam "Jar Met" 18,5 m ,belka na trapezie bez wymuszania działa "idealnie" a mam same pagórki.Mój opryskiwacz jest z 2011 roku i też lakier jak nowy (malowany proszkowo).Podstawowa zasada: mycie,mycie,mycie i garażowanie.Bez tego to i Amazone dzisiejszy nie pożyje...widzę po rozsiewaczu ,który ropuję ,bo bez tego to by zardzewiał -2013 rok.
Witam. A z pompy przed zimą wody nie spuszczasz? U nas z Pilmeta spuszczamy przed zimą z lanc, filtrów, pompy i zbiornika. W pompie nie można zostawić w wody. Nawet zdarzało się że zamarzło w zaworkach koncówek i narobiło kosztów.
Jeżeli chodzi o opryskiwacz to tylko Polski ,chodzi o tańszy serwis ,i jak mnie o patriotyzm ,dlatego ,że robią go polscy przedsiębiorcy i robotnicy, mają za to pensję, dlatego panowie ,kupujmy od polskich przedsiębiorców ,aby ten kraj istniał, oczywiście polskie fabryki oby trzymały jakość a nie górowały ceny ,a jeśli chodzi o Krukowiaka to jest ok.zaczynali ,w trudnych czasach i się rozwinęli czytałem o nich artykół w gazecie,czapki z głów konkurencja dla innych firm.
Krukowiak spoko ale ma lipna Belkę po jakimś czasie pęka na spawach już to przerabiałem w swoim ale poza tym maszyna jest ok
Fajny zestaw ale ten ursus to pewnie jeździ po suchych i równych polach bo wydaje mi się że mała górka i niecałe 4tony na cięgnach będzie wyzwaniem dla niego nie widziałem w jakim stanie są opony ale jak trochę popada to i tak bez różnicy. Fajnie bo nieugniata szerokich kolein
Witam. Nie miałem nigdy ciągnącego. Proszę diradz apropo tego dyszla skrętnego. Bo szukam używanego i Krakowiaka ciężko kupić a zachodnie mają sztywny dyszel?
Bo na filmie wspomniałeś że lepiej z dyszlem sztywnym dalej tak sądzisz?
Jaki olej stosujesz do pompy?
Kupiłem Goliata ale niestety poprzedniemu właścicielowi pękł zawór kulowy od rozwadniacza na mrozie, stąd moje pytanie, skad bierzecie części do krukowiaka bo niestety ale okoliczne sklepy nie są w stanie pomóc. A chciałbym mimo wszystko kupić ten zawór i używać rozwadniacza, a nie męczyć się z rozrabianiem w sicie we wlewie.
Wszystkie części do naszych opryskiwaczy są dostępne w Markecie Rolniczym Krukowiak.
Zapraszamy osobiście lub złożyć zamówienie telefonicznie/mailowo
Proszę bezpośrednio o kontakt:
Marek Czołpiński 506 949 059
Agnieszka Przewozikowska 506 949 103
Życzymy udanych zakupów i zabiegów oczywiście :)
Na jakiej wielkości gospodarstwo wg Ciebie jest on dedykowany?
My mamy nowego Tad Lena 2000 tys litrów i tak samo.. mieliśmy zamowionego ze sztywnym dyszlem ale w ostatnim momencie tata jednak zmienił... I jesteśmy załamani. Planujemy oddać do serwisu na wymianę dyszla na stały ale koszt imprezy to ok. 7 tys zł xd
a wg. mojego ojca obecny skrętny dyszel w Krukowiaku to porażka :D
Trochę ostrzej nazywa niż ja :D
Myśleliśmy pomysł żeby sami przerobić dyszel, ale to nie będzie cieszyło oka i będzie widać że było grzebane w domowych warunkach. :3
@@patryk0978 i wolisz wydać 7 tysięcy zamiast sam przerobić za 1000 złotych?
Jaka firma przyjechała z ofertą handlowa?
Fajna prezentacja
Ja też wahałem się co do skrętnego dyszla. Brałem nowego Tad Lena i stanęło na sztywnym. Uważam że to dobra decyzja bo dopłata jest spora a przecież to ekonomicznie nie uzasadnione. No może po 10 latach wygniecie tyle zboża że wyszło by na zero gdyby zapłacić za skrętny dyszel. Kompletny bezsens. Pozdro Maciej fajna prezentacja..
Yyuu 18m a siewnik macie 3m??
60tys netto 5lat temu...teraz w okolicach 90tys netto trzeba dac za taki..porażka te ceny
Ceny ciągników czy maszyn idą w górę a ceny zbóż spadają ......
To jeszcze by na nim zarobił jakby teraz sprzedał.
Dlatego lepszym rozwiązaniem jest kupić kilkuletnia amazonke A napewno przeżyje dwa takie 😉
Moim zdaniem i tak jest za drogi unia też za DROGA a g... Warta
👍
Jesteście na vacie? Opryskiwacz brany na prow?
Tak, to jedna z najlepszych decyzji :)
Dużo kosztów i zakupów... Opryskiwacz akurat był brany na prow :)
@ ile wyszło za niego odliczajac VAT i dofinansowanie?
@@adamo1537 Koszt 60 netto czyli około 74 brutto, 14k zwrotu vatu i do tego dochodzi zwrot PROW 50% wartości netto (30k). Sprzęt za 74 kupiony za "swoje" 30... Bardzo późna odpowiedź, ale sam coś myślę nad zakupem więc przeglądam internety :D
Opryskiwacz spoko,ale...
Dyszel lepszy by był na zaczep no i stabilizacja do poprawy, myślę że na siłowniku elektrycznym sprawowały się dużo lepiej.... Ciężko ustawić go w miejscu tym bardziej podczas jazdy
Opryskiwacz na filmie bardzo ładnie wykonany tylko cena trochę za wysoka jak na większość gospodarstw w Polsce biorąc pod uwagę że ma się szybko zakup zwrócić. orientujesz się po ile chodzą 1000 L albo 12000 L z 15 metrową belka ? A z belkż składana ręcznie nie hydrauliczne ale z pozomowaniem tak jak u Ciebie
I pracuje u mnie z 3p bez komputra
Mam phx 15 metrów do słupów jak znalazł. Ma go od 3 lat pryska tyle ile chce. Więc jak dbasz tak masz. Nawet zachodni pujdzie na złom jak będziesz dbał o niego jak PGR.
'' Pójdzie'' sory za błąd auto uzupełnianie
To samo apollo 2000 phx 15 posiadam 5 lat i mega się sprawdza bez komputera tylko wszystko na elektrozaworach
Tata dobry As ma rozwadniacz a skacze po drabinkach 😉
Dziwny tata ale co zrobisz...
On woli mieć kontrole nad sprzętem
@ tak już mają 😉
Nie przetlumaczysz.
A zawieszany 1000 l w takim wyposażeniu jak Ty masz robią?
Tak jest Heros od 800 do 1200 litrów
Nie zgadzam się z tym by dyszel był sztywny ponieważ w tedy opryskiwacz zachodzi na łan rośliny i robi nie potrzebne ślady. Taki jak masz idzie równo za ciągnikiem jedynym mankamentem jest cofanie to jest masakra w polu nawet kamera cofania zbytnio nie pomaga . Rada nauczyć się cofać POWOLI.
No dobra jak wygląda sprawa z membranami bądź z innymi częściami ?
Protektory masz w sam raz zapewne trochę wrzynają się w ziemie jeśli tak to obróć kola tak by protektory były w drugą stronę. Za te pieniądze w tedy czy teraz warto dać nie polecam TADLENA
nie idzie rowno za ciągnikiem, nie jest do koncs przemyślany.
Ja kupiłem opryskiwacz z sztywnym dieslem i żałuję, bo gdy skręcam na uwrocie, to zanim opryskiwacz wjedzie na ścieżkę żeby cofnąć, to przejeżdżam kawał szerokości pola i też ciężko cofnąć bo daleko do krawędzi.
Żaden Polski opryskiwacz lepiej używany zachodni to praktycznie się nie psuje
Pierdzielisz głupoty do zachodniego części 10 razy droższe A polski tak samo dobrze działa.
@@przepompowniabigosu8125 10 razy droższe bo 10 razy mniej się psują 😜
@@przepompowniabigosu8125 to jest moje zdanie i nie musisz się z nim zgadzać
Ja posiadam krukowiaka apollo 2000 phx 15 i przez 5 lat zero wkładu natomiast mój wujo zakupił hardi commabder 3200 i używany jak to mówisz i już w niegi w ciągu dwóch sezonów włożył 15 tys
@@przepompowniabigosu8125 które części 10 razy droższe????? Podaj konkretne przykłady