Od lutego zaczęłam dzięki Tobie budżetowanie i system kopertowy Nie jest to łatwe bo trzeba się pilnować z wydatkami ,ale po pierwszym tygodniu lutego jestem z siebie dumna bo zostało mi z budżetu na jedzenie z pierwszego tygodnia 100 zł na plusie Niby to tylko 100 zł ale bardzo cieszy
Jak zwykle super konkrety, u mnie też już wszystko rozpisane chociaż wiem że pewne wydatki rozpisalam na oko.Wyplate czasami mam zmienną.Mysle że swój cel finansowy osiągniemy.Jesli będzie odłożone mniej, to może nadrobimy w marcu.Czasami trzeba wydać wiecej.U mnie wydatek ortodonta syna.Bedzie miał zdejmowany aparat i zakładane druty na podtrzymanie efektu a to koszt...ehh jeszcze nawet dokładnie nie wiem ile ale 1000 zł lub więcej😠Życzę miłego dnia dla wszystkich oraz powodzenia w budżetowaniu 🌼😀
Ortodonta to ponoc niezle zrodełko, na szczescie kiedys sie skonczy.wlasnie na takie rzeczy budzet jest super,trzeba brac pod uwage ze idealu nie ma, ale jezeli choc troche z zalozen wyjdzie jestes blizej celu. ❤
U mnie styczen i luty i marzec będą ciężkimi miesiącami ale dzięki budżetowi pierwszy miesiąc poszedł nawet dobrze jak na dużą ilość zakupów I nieprzewidzianych wydatków pozdrawiam ❤❤❤
Cześć, mam pyt odnośnie budżetu. Czy co miesiąc stan awaryjnych powinien wynosić 2tys? W styczniu miałam super kod zniżkowy na karmę oraz żwirek dla kota i zrobiłam zapas do lipca. Chcialam uciec przed podwyżkami jakie będą w 2023 .Środki z awaryjnych. W lutym powinnam pokryć całą wartość ? Przez kilka miesięcy nie będę musiała wrzucać zł do koperty dla kota.
@@liczysietu Czy sądzisz ,że dobrym zagraniem jest kupienie w zapasie produktów ,których cena szybuje z tygodnia na tydzień? Mówię tu np o karmach dla zwierząt, lekach 100% płatnych ,których cena również zapewne się zmieni ?
@@angelikat1107 tak,mysle ze to dobra inwestycja w przypadku stabilnej osoby,gdzie ma dochody i budzet wydatkow nieregularnych.nie polecilabym tego komus kto musi sie ustabilizowac bo to troche rodzaj inwrstycji czyli musisz byc w dobrym momencie aby inwestowac
Budżet np. na jedzenie w ciagu miesiaca sie zeruje na koniec miesiąca czy dodajemy do nastepnego miesiaca? Jak nam zostaje 20 zł ze stycznia to dodajemy do lutego czy odkładamy gdzieś?
Robilam roznie bo to zalezy od priorytetow.z tych koncowek odkladalam na kwote brakujaca na studia,z tych 20,10 uzbieralam 600 zl. Sposob z przerolowaniem na kolejny miesiac na jedzenie tez jest spoko,zalezy w jakim momencie finansowo jestes
Ja założyłam konto walutowe i kupuję waluty za to co zostało. Organizator wycieczki na którą jestem zapisana zastrzegł, aby mieć przy sobie 60 Euro więc zbieram. Później zostanie jako forma inwestowania i zaobserwowania jak to funkcjonuje.
Od poczatku przelewam na subkonto dziecka,placilam z nich za polkolonie czy basen. Byl krotki moment ze budzetowalam z nich ale szybko to oddzielilismy
@@liczysietu ogólnie muszę bardziej rozpisywać bo zapisywałam ogólnie zakupy. A teraz sprobuje zakupy i osobno przyjemności i wydzielać na przyjemności jakaś kwotę. Bo jak po roku przychodzi pit i widzi się ile było kwoty i nie ma z tego nic to człowiek się za głowę łapie jak mógł strwonić tyle kasy....(w sensie to i tak dużo poniżej średniej krajowej ale i tak kwota wydatków robi wrażenie).
Na nic tak nie czekam na YT, jak na Twoje nowe filmy. Dziękuję za Twoją pracę ❤️
Ojoj...to powiem Ci ze w tym tyg Was zasypie..
Uwielbiam te filmiki, dzięki Pani zaczęłam inaczej patrzeć na swój budżet domowy 😁 pozdrawiam serdecznie
Bardzo sie ciesze ❤
Jesteś w sieci najlepsza❤
Twoje arkusze są rewalacyjne i pierwsze, które naprawdę mi pomagają. Suuuuper i wielkie dzięki za Twoją pracę. 🙏
Bardzo sie ciesze! ❤
Zgadzam się w 100% w końcu znalazłam odpowiedni kanał.
Dziękuję za arkusze. Jak zawsze rzeczowo i jasno wyjaśnione. Budujące😁
Ooo nowy film wleciał a dopiero co oglądałam starsze filmiki "z twarzą"😎 i jaka ładna z Ciebie kobitka 😎
No weekendzik i nadrabiam potrzeby i zaleglosci :) ponakrecalam i przechodze w tryb "kanapa"
@@liczysietu miłego wieczoru 😃
Od lutego zaczęłam dzięki Tobie budżetowanie i system kopertowy Nie jest to łatwe bo trzeba się pilnować z wydatkami ,ale po pierwszym tygodniu lutego jestem z siebie dumna bo zostało mi z budżetu na jedzenie z pierwszego tygodnia 100 zł na plusie
Niby to tylko 100 zł ale bardzo cieszy
100 po pierwszym tyg to super wynik!ekstra! Na poczatku jest troche pilnowania,potem jest znacznie łatwiej.gratuluje!
Ponownie ciekawy filmik 👍☺️
Uwielbiam Pani filmy ❤️❤️
Jak zwykle super konkrety, u mnie też już wszystko rozpisane chociaż wiem że pewne wydatki rozpisalam na oko.Wyplate czasami mam zmienną.Mysle że swój cel finansowy osiągniemy.Jesli będzie odłożone mniej, to może nadrobimy w marcu.Czasami trzeba wydać wiecej.U mnie wydatek ortodonta syna.Bedzie miał zdejmowany aparat i zakładane druty na podtrzymanie efektu a to koszt...ehh jeszcze nawet dokładnie nie wiem ile ale 1000 zł lub więcej😠Życzę miłego dnia dla wszystkich oraz powodzenia w budżetowaniu 🌼😀
Ortodonta to ponoc niezle zrodełko, na szczescie kiedys sie skonczy.wlasnie na takie rzeczy budzet jest super,trzeba brac pod uwage ze idealu nie ma, ale jezeli choc troche z zalozen wyjdzie jestes blizej celu. ❤
Witam Panią. Pozdrawiam 🌼🌼🌼
U mnie styczen i luty i marzec będą ciężkimi miesiącami ale dzięki budżetowi pierwszy miesiąc poszedł nawet dobrze jak na dużą ilość zakupów I nieprzewidzianych wydatków
pozdrawiam ❤❤❤
Super.mowi sie ze budzet dziala w normalne miesiace a w te trudne sie go sprawdza,i to chyba prawda
@@liczysietu dokładnie mi budzet nie raz uratował tyłek😀😀
Cześć, mam pyt odnośnie budżetu. Czy co miesiąc stan awaryjnych powinien wynosić 2tys? W styczniu miałam super kod zniżkowy na karmę oraz żwirek dla kota i zrobiłam zapas do lipca. Chcialam uciec przed podwyżkami jakie będą w 2023 .Środki z awaryjnych. W lutym powinnam pokryć całą wartość ? Przez kilka miesięcy nie będę musiała wrzucać zł do koperty dla kota.
Nie,nie zawsze.czasem traktuje te pieniadze jako inwestycja w cos a potem uzupelniam.wszystko zalezy od sytuacji zyciowej.
@@liczysietu Czy sądzisz ,że dobrym zagraniem jest kupienie w zapasie produktów ,których cena szybuje z tygodnia na tydzień? Mówię tu np o karmach dla zwierząt, lekach 100% płatnych ,których cena również zapewne się zmieni ?
@@angelikat1107 tak,mysle ze to dobra inwestycja w przypadku stabilnej osoby,gdzie ma dochody i budzet wydatkow nieregularnych.nie polecilabym tego komus kto musi sie ustabilizowac bo to troche rodzaj inwrstycji czyli musisz byc w dobrym momencie aby inwestowac
Mam pytanko, czy w budżecie na jedzenie jest też chemia i kosmetyki czy to już oddzielna kategoria 😊
Tak,ta sama.jak mi sie "potrzeby zbieraja" powiekszam budzet o 100 i robie zapas.ale przewaznie kupuje na promkach z budzetu jedzeniowego
Budżet np. na jedzenie w ciagu miesiaca sie zeruje na koniec miesiąca czy dodajemy do nastepnego miesiaca? Jak nam zostaje 20 zł ze stycznia to dodajemy do lutego czy odkładamy gdzieś?
Robilam roznie bo to zalezy od priorytetow.z tych koncowek odkladalam na kwote brakujaca na studia,z tych 20,10 uzbieralam 600 zl. Sposob z przerolowaniem na kolejny miesiac na jedzenie tez jest spoko,zalezy w jakim momencie finansowo jestes
Ja założyłam konto walutowe i kupuję waluty za to co zostało. Organizator wycieczki na którą jestem zapisana zastrzegł, aby mieć przy sobie 60 Euro więc zbieram. Później zostanie jako forma inwestowania i zaobserwowania jak to funkcjonuje.
Super :) czy zawsze przelewasz 500+ ? Ja te pieniądze wydaje na bieżąco chyba też zacznę je odkładać super pomysł.
Od poczatku przelewam na subkonto dziecka,placilam z nich za polkolonie czy basen. Byl krotki moment ze budzetowalam z nich ale szybko to oddzielilismy
@@liczysietu mam zamiar kupić w tym roku trochę obligacji dla dzieci za 500+.
Zauważmy ze karma strasznie drożeje 😢
Tak,masakra....z miesiaca na miesiac
U nas niestety najwięcej idzie rzeczy na "pierdoly" chipsy, słodycze,etc
Oj, plus ze o tym wiecie.moze zarzadzac tym w gotowce? I powolutku zapanowywac nad tym
@@liczysietu ogólnie muszę bardziej rozpisywać bo zapisywałam ogólnie zakupy. A teraz sprobuje zakupy i osobno przyjemności i wydzielać na przyjemności jakaś kwotę. Bo jak po roku przychodzi pit i widzi się ile było kwoty i nie ma z tego nic to człowiek się za głowę łapie jak mógł strwonić tyle kasy....(w sensie to i tak dużo poniżej średniej krajowej ale i tak kwota wydatków robi wrażenie).
Skoro kredyt to nie zadłużenie to po co spłacasz?
Bo to inwestycja a nie odkurzacz ktory traci na wartosci
@@liczysietu fajna, nijaka odpowiedź, ale inna być nie może bo kredyt to DŁUG, ale nazywaj sobie go jak chcesz.