Super film. Obejrzałem z zaciekawieniem. Przekonałem sie że warto. W tym roku po 6 dyniowym spływie Krutynią myślałem właśnie o rz. Wda. Dziękuję za film
Z dużą przyjemnością obejrzałem twój film Kolego. Zachęca, by znów przypomnieć sobie, jak to było niegdyś. Ostatnie moje spływy były już jakiś czas temu, rzekami Krutynią i Baryczą. Piękna rzeka, piękne Bory Tucholskie, poranki, klangor żurawi. Tu u Ciebie w filmie. Serdeczności ślę. Hej! Stanisław.
To jest nie możliwe, że Ty jeszcze nie masz 1000 subscribe 😱 Wiem ile trzeba poświęcić czasu na takie wyprawy, potem wszystko poskładać itd. Całe szczęście ja Ciebie subskrybuje i podziwiam Twoje filmy. Pozdrawiam gorąco i doceniam jaką pracę w to wszystko wkładasz. RadzioBajk
Witamy serdecznie, płynęliśmy kiedyś, oj dawno. Nam teraz udało się przepłynąć odcinek Gwdą. Fajny materiał będziemy oglądać, zostawiamy co trzeba I pozdrawiamy
Sławku zakochałam się w Twoich ujęciach tam krowa, tu kaczka, pomniki... itd Łapiesz w kadr takie małe drobnostki, które mi się bardzo podobają! A ta unosząca się mgła w 14 minucie - rewelka! Pozdrawiam serdecznie!
Proszę, tak była to połowa września, mam zaległości z filmami, ale nie chcę montować na szybko, nie zawsze też mam ochotę, następny film będzie z lipca😀
Cześć, mógłbyś proszę powiedzieć jak rozwiązujesz kwestię logistyczną dojazdu i powrotu? Samochodem dojeżdżasz sobie w miejsce startowe, spływ kończysz gdzieś tam i wracasz po samochód? Komunikacją publiczną? Nie zawsze w dziczy to chyba możliwe. Dzięki i pozdrawiam.
Sorry że tak późno odpowiadam, ale byłem na wyprawie właśnie. Zawsze staram się znaleźć miejsce startu obok jakieś głównej drogi, aby łatwo było zlokalizować drogę powrotną. Kiedy docieram do celu kajakowego to zostawiam kajak u gospodarzy, łub jakimś barze czy ośrodku. Nigdy nie było z tym problemu, ludzie są bardzo pomocni. Później albo wracam pieszo mając kolejną przygodę albo wracam stopem, chyba na końcu filmu o tym opowiadam w szczegółach, jak coś będzie w dalszym ciągu niejasne to proszę pytać, tym razem szybciej odpowiem pozdrawiam
Generalnie śpię daleko od jakiś domostw, jeśli jednak zdarzy się nocleg obok tubylców to nie zaszkodzi grzecznie zapytać - nigdy nie odmawiają, pozdrawiam
Fajny reportaż. Rzeka Wda jest królową pośród rzek Kociewia i Kaszub. Pozdrawiamy z Czarnej Wody.
A czy przypadkiem Brda nie jest piękniejsza i bardziej urozmaicona? 🙂 Jak dla mnie to Brda jest numer 1 🙂
Super film. Obejrzałem z zaciekawieniem. Przekonałem sie że warto. W tym roku po 6 dyniowym spływie Krutynią myślałem właśnie o rz. Wda. Dziękuję za film
Dziękuję, pewnie że warto wybrać się na spływ Wdą, miłej kontemplacji, pozdrawiam
Fajny spokojny film.
Dzięki, to właśnie cenię w spływach - spokój
Super wyprawa. Kiedyś płynąłem Wda w okolicach Wdzydz Kiszewskich... Pozdrawiam... 💪💪💪😊
O tamtą stronę też chcę wkrótce pokonać, dzięki 😀
Super. Mam nadzieję że kiedyś spróbuje nocowania w terenie to połączenie bushcraftu i kajakowania. Pięknie 👍😀
Pewnie, że trzeba spróbować, nie ma się czego obawiać, a frajda niesamowita
Fantastyczna wyprawa 👍👍👍Wspaniała relacja , Sławku - miło mi się oglądało ! Pozdrawiam - Ela 🙋♀️
Dziękuję, dobrze czasami tak się udać na kilka dni samemu w otoczeniu przyrody
Z dużą przyjemnością obejrzałem twój film Kolego. Zachęca, by znów przypomnieć sobie, jak to było niegdyś. Ostatnie moje spływy były już jakiś czas temu, rzekami Krutynią i Baryczą. Piękna rzeka, piękne Bory Tucholskie, poranki, klangor żurawi. Tu u Ciebie w filmie. Serdeczności ślę. Hej! Stanisław.
Dzięki bardzo, kto wie może spotykamy się kiedyś na szlaku kajakowym, pozdrawiam
@@DOMPARZY Być może, ponieważ za jakiś czas będę mieszkał na Kociewiu. Hej!
To jest nie możliwe, że Ty jeszcze nie masz 1000 subscribe 😱 Wiem ile trzeba poświęcić czasu na takie wyprawy, potem wszystko poskładać itd. Całe szczęście ja Ciebie subskrybuje i podziwiam Twoje filmy. Pozdrawiam gorąco i doceniam jaką pracę w to wszystko wkładasz. RadzioBajk
Dziękuję, bardzo to szanuję, a co do subskrypcji to nie ilość, a jakość najważniejsza 😀 pozdrawiam
piękna dzika rzeka, pozdrawiam i lajk 1 zostawiam
Witamy serdecznie, płynęliśmy kiedyś, oj dawno. Nam teraz udało się przepłynąć odcinek Gwdą. Fajny materiał będziemy oglądać, zostawiamy co trzeba I pozdrawiamy
Sławku zakochałam się w Twoich ujęciach tam krowa, tu kaczka, pomniki... itd Łapiesz w kadr takie małe drobnostki, które mi się bardzo podobają! A ta unosząca się mgła w 14 minucie - rewelka!
Pozdrawiam serdecznie!
Dziękuję Sylwio, czasem człowiek nie zdaje sobie sprawy z piękną takich zwykłych rzeczy, trzymaj się ciepło 😀
Wrzesień '21?
Dziękuję za film!
Proszę, tak była to połowa września, mam zaległości z filmami, ale nie chcę montować na szybko, nie zawsze też mam ochotę, następny film będzie z lipca😀
@@DOMPARZY dobrze robisz, mają być z serca, a nie ze ' zrobienia dobrze folołersom'; to twój kanał.
Piękna okolica
zgadza się:)
Dawaj na wel
Fajnie się ogląda ale szkoda, że podkładasz muzykę. Odgłosy natury DUŻO lepsze
Masz rację, dopiero później zdałem sobie z tego sprawę, dzięki za konstruktywny komentarz
Cześć, mógłbyś proszę powiedzieć jak rozwiązujesz kwestię logistyczną dojazdu i powrotu? Samochodem dojeżdżasz sobie w miejsce startowe, spływ kończysz gdzieś tam i wracasz po samochód? Komunikacją publiczną? Nie zawsze w dziczy to chyba możliwe. Dzięki i pozdrawiam.
Sorry że tak późno odpowiadam, ale byłem na wyprawie właśnie. Zawsze staram się znaleźć miejsce startu obok jakieś głównej drogi, aby łatwo było zlokalizować drogę powrotną. Kiedy docieram do celu kajakowego to zostawiam kajak u gospodarzy, łub jakimś barze czy ośrodku. Nigdy nie było z tym problemu, ludzie są bardzo pomocni. Później albo wracam pieszo mając kolejną przygodę albo wracam stopem, chyba na końcu filmu o tym opowiadam w szczegółach, jak coś będzie w dalszym ciągu niejasne to proszę pytać, tym razem szybciej odpowiem pozdrawiam
Przy odrobinie wysiłku po tym szlaku mogły kursować barki z 40'stopowym kontenerem . ☝🚢🛶⛴🛳
Ja od 27 czerwca spływam całą Pilicę ... Zapraszam.
Zazdroszczę, ja rodzinne wakacje w tym czasie, życzę mile spędzonego czasu😀
Witam ile na maxa mozna zrobić+- km rzeką dziennie ?
Ja tym dmuchanym jak się postarałem to 40 machnąłem, pozdrawiam
Między Wdą a Tleniem nie ma nawet sklepu, gdzie można kupić jedzenie. Niby popularna rzeka, a naprawdę urocza dzicz.
Zgadza się, spokój, przyroda i czysty relaks, pozdrawiam
Jak rozbijasz obóz pytasz okolicznych tubylców o zgodę?
Generalnie śpię daleko od jakiś domostw, jeśli jednak zdarzy się nocleg obok tubylców to nie zaszkodzi grzecznie zapytać - nigdy nie odmawiają, pozdrawiam