Serio dziwi mnie, że dziś ciągle jeszcze kogoś może boleć używanie autotjuna. To (od już naprawdę długiego czasu) nie narzędzie do naprawiania wokalu, tylko środek wyrazu. Nikt nie komentuje używania pogłosu albo dileja na wokalu a przecież to też jest ingerencja w jego brzmienie :) A sam numer genialny. Fajnie, że Sonar ma odwagę eksperymentować z konwencją i co album daje nam zupełnie nową jakość! Dzięki im za to!
Do jakich esejów ludzie się dopuszczą tylko po to żeby bronić autotune'a. Jest do dupy i jedynie można go dobrze użyć. Dziwi mnie że ktoś 'nie rozumi jak kogoś może boleć używanie autotune'a. No można książę, wyszedłbyś do ludzi to byś nie był tak zaskoczony
To że to znany, świadomy zabieg to nie znaczy że się musi podobać. Ja tam się nie mogę doczekać aż ta moda odejdzie w niełaskę, jak chociażby gówniane saksofonowe solówki w każdym letnim bicie. Dla mnie ta cała płyta jest przez to strasznie pokiereszowania. W tym kawałku faktycznie wypada ok (chociaż lepszy byłby bez), ale np. VHS nie jestem w stanie słuchać.
Zostawiamy tutaj tekst: ja nie boję się! ja nie boję się! ja nie boję się! ja nie boję się! ja nie boję się! ja nie boję się! ja nie boję się! ja nie boję się! w dłoni mam kwiaty pachnące w rękawie schowany gaz niebawem już wzejdzie słońce czy aby nie ostatni raz to może być ostatni taki ciepły świt co przed nim, a co po nim? fifty fifty split to może być ostatni taki ciepły świt co przed nim, a co po nim? fifty fifty split to może być ostatni taki ciepły świt z gniewu czy szczęścia będę po nim ronić łzy ja nie boję się! ja nie boję się! ja nie boję się! ja nie boję się! ja nie boję się! ja nie boję się! ja nie boję się! ja nie boję się!
to może być ostatni taki ciepły świt co przed nim, a co po nim ?fifty fifty split to może być ostatni taki ciepły świt z gniewu czy szczęścia będę po nim ronić łzy co przed, co po? co przed, co po? co przed, co po?
Kurde,ale się spóźniłem.A sama piosenka według mnie trochę za dużo efektów używa przez co nie zabardzo wiadomo jakie słowa tam padają.Ale brzmi na fajną na imprezę a to jest raczej wasz "goal" to pod tm względem fajna.
Sam utwór jest świetny, ale nie podoba mi się ten zabieg, który został dokonany na wokalu Leny. Brzmi to tak jakby wokal został przemielony przez maszynkę do mielenia mięsa. Moim zdaniem niepotrzebnie, ponieważ Lena ma bardzo fajny wokal.
Jest tak jak być powinno. Świetny beat, melodia wpada w ucho, autotune - co kto lubi, mi się baaaardzo podoba. Brawo, brawo brawo.
Serio dziwi mnie, że dziś ciągle jeszcze kogoś może boleć używanie autotjuna. To (od już naprawdę długiego czasu) nie narzędzie do naprawiania wokalu, tylko środek wyrazu. Nikt nie komentuje używania pogłosu albo dileja na wokalu a przecież to też jest ingerencja w jego brzmienie :) A sam numer genialny. Fajnie, że Sonar ma odwagę eksperymentować z konwencją i co album daje nam zupełnie nową jakość! Dzięki im za to!
Do jakich esejów ludzie się dopuszczą tylko po to żeby bronić autotune'a. Jest do dupy i jedynie można go dobrze użyć. Dziwi mnie że ktoś 'nie rozumi jak kogoś może boleć używanie autotune'a. No można książę, wyszedłbyś do ludzi to byś nie był tak zaskoczony
To że to znany, świadomy zabieg to nie znaczy że się musi podobać. Ja tam się nie mogę doczekać aż ta moda odejdzie w niełaskę, jak chociażby gówniane saksofonowe solówki w każdym letnim bicie. Dla mnie ta cała płyta jest przez to strasznie pokiereszowania. W tym kawałku faktycznie wypada ok (chociaż lepszy byłby bez), ale np. VHS nie jestem w stanie słuchać.
ALE BENGIER 🔥
Świetny kawałek!! To mój faworyt, słucham w kółko :D
Zostawiamy tutaj tekst:
ja nie boję się! ja nie boję się!
ja nie boję się! ja nie boję się!
ja nie boję się! ja nie boję się!
ja nie boję się! ja nie boję się!
w dłoni mam kwiaty pachnące
w rękawie schowany gaz
niebawem już wzejdzie słońce
czy aby nie ostatni raz
to może być ostatni taki ciepły świt
co przed nim, a co po nim? fifty fifty split
to może być ostatni taki ciepły świt
co przed nim, a co po nim? fifty fifty split
to może być ostatni taki ciepły świt
z gniewu czy szczęścia będę po nim ronić łzy
ja nie boję się! ja nie boję się!
ja nie boję się! ja nie boję się!
ja nie boję się! ja nie boję się!
ja nie boję się! ja nie boję się!
to może być ostatni taki ciepły świt
co przed nim, a co po nim ?fifty fifty split
to może być ostatni taki ciepły świt
z gniewu czy szczęścia będę po nim ronić łzy
co przed, co po? co przed, co po? co przed, co po?
B A N G L A 👁🗨🌿👁🗨
Quavo pasowałby w tej piosence.
Kurde,ale się spóźniłem.A sama piosenka według mnie trochę za dużo efektów używa przez co nie zabardzo wiadomo jakie słowa tam padają.Ale brzmi na fajną na imprezę a to jest raczej wasz "goal" to pod tm względem fajna.
Sam utwór jest świetny, ale nie podoba mi się ten zabieg, który został dokonany na wokalu Leny. Brzmi to tak jakby wokal został przemielony przez maszynkę do mielenia mięsa. Moim zdaniem niepotrzebnie, ponieważ Lena ma bardzo fajny wokal.