Pani Marysiu :) Moja córka która ma tydzień zachowuje się identycznie jak Pani opowiadała,czyli nie daje żadnych oznak że jest głodna po przebudzeniu,tylko od razu płacze,robi się mega czerwona ale jak dostanie pierś to od razu się uspokaja.Aż się zdziwiłem wypowiedzią Pani,bo to wyglądało jak by Pani ,to u Nas na własne oczy widziała :) Dodam że córka też Marysia :)
@@MariaLepucka Ale mam sposób na nią;) Wiem mniej więcej kiedy się obudzi i przebieram ją jeszcze jak śpi.W tedy unikam pisku i płaczu.Na razie sposób się sprawdza.;)
Mam żarłoka. Mój maluch jest cały czas praktycznie przy piersi, ma 6 tygodni i uff, nareszcie ma więcej okienek aktywności i moje piersi mogą nieco odpocząć, a serce matki cieszy się z uśmiechów, zabawy. Maluch nie ma problemów z brzuszkiem, są upały, więc i zapotrzebowanie na picie wzrasta, wiem, ale śpi przy piersi i nienawidzi smoczka. Smoczków. Różnych. Uważam, że taki urok mojego syna. Przybiera bardzo dużo. Nic nie uspokoi Go tak, jak pierś. I to nie tak, że nie próbowałam innych metod. Zmieniałam różne rzeczy, ubranko, zostawał w samym pampersie, utulałam spowijając, na dworzu, w domu, w ciszy, z muzyką, z telewizorem, z czytaniem bajek, śpiewając. Pierś to jest to dla mojego syna, co jest akceptowalne jako jedyne. Prócz nocy. W nocy ma jedną pobudkę, zjada i śpi. Pozdrawiam!
Niektóre maluchy to wytrawne "cycusie" ;-) Chyba trafił Ci się taki egzemplarz. Plus tej sytuacji jest taki, że gdy nawet nie wiadomo o co mu chodzi, pierś zawsze będzie odpowiedzią ;-)
Jest na to parę patentów ;-) Jednak najważniejsze jest ustalenie przyczyny tych problemów i w miarę możliwości - wyeliminowanie jej. Nie zawsze się da, bo czasem problemy z brzuszkiem to skutek niedojrzałości lub karmienia mlekiem modyfikowanym.
Syn budzi się od razu z krzykiem głodu, jednak zasada wyniesiona i ze szpitala i zalecana przez położną najpierw pielucha potem jedzenie. Jest wielki krzyk podczas zmiany pieluchy nie ma mowy o uspokojeniu dopóki nie dostanie jeść. Zmienić kolejność?
To zależy od kilku rzeczy - np od tego jak długo je, czy zjada jedna czy dwie piersi i czy wypróżnia się po karmieniu. Można trochę podkarmić i wtedy zmienić pieluchę.
Super film i świetny pomysł na kanał :) Nasuwa mi się jeśli jedno pytanie. Jeśli chodzi o oznaki głodu, to co robić w przypadku dziennej drzemki kiedy dzidziuś zaczyna się wiercić, stękać ale co chwila zasypia na nowo? Podnosić i brać do karmienia czy czekać aż się wybudzi całkowicie?:)
Jeśli maluch po chwili marudzenia zasypia z powrotem, to nie ma sensu go wybudzać. Maluchy często wiercą i się i "gadają" przez sen. Dzieje się tak w płytkiej fazie snu, jednak często dziecko ostatecznie nie wybudza się ale zapada znów w głęboką fazę snu. Oczywiście dotyczy to dzieci, które rosną prawidłowo. Jeśli są jakieś wskazania do częstszego przystawiania dziecka do piersi, to ten moment wiercenia się jest dobrą chwilą na wybudzenie i nakarmienie.
Jeśli maluch budzi się z krzykiem po 1,5 h od karmienia i wygląda na głodnego ale też ma twardy brzuszek i podejrzewam że właśnie z bólem brzuszka jest problem a nie z głodem, to karmić czy „przetrzymać” żeby nie wpadać w to błędne koło? Przyrosty masy ciała prawidlowe, wiek 3 tygodnie
To wymaga indywidualnego podejścia. Jeśli bóle brzuszka wiążą się z dużą ilością pobieranego pokarmu, to mogą być potrzebne zmiany w sposobie karmienia. Ale przetrzymywanie krzyczącego dziecka też nie jest dobrym rozwiązaniem.
Nasz 5 tygodniowy synek jest bardzo niespokojny. Karmiony mlekiem modyfikowanym non stop wydaje się głodny. Wybudza się z krzykiem, a wczesne oznaki głodu ma po jedzeniu.. zjada 120 ml jednorazowo, jak na taki mały brzuszek to i tak chyba dość sporo? Jeszcze w trakcie karmienia piersią mieliśmy konsultację z cdl, neurologopedą, rehabilitantką i wszystko jest ok. Nie mam pomysłu już jak uspokoić tego małego człowieka. W dzień bardzo słabo śpi, szybko się wybudza. Jeszcze tydzień temu spał na spacerze w wózku, od 2 dni to już nie działa. Zasypia jedynie w foteliku samochodowym w trakcie jazdy. Nocą nie ma problemu, sam się wybudza po 3-4h. Dostaje dziennie o 1 porcję więcej niż rekomendowana przez producenta, urodził się ważąc 4kg, teraz prawdopodobnie dobija do 5kg. Nie wiem kompletnie co robić w trakcie takich napadów krzyku w ciągu dnia, kiedy jest teoretycznie najedzony 😢
Rozważyłabym poszukanie innych powodów niepokoju u dziecka. Być może ma problemy z brzuszkiem, często też dziecko zachowuje się tak z powodu... przejedzenia! Dyskomfort w brzuszku uspokaja ssanie i powstaje takie błędne koło.
Naszym problemem jest mleko płynące bardzo szybko i z dużym ciśnieniem. Mały ma 8 tyg a ja nie mam pojęcia jak mu pomoc. Probujemy wszystkiego. Nie śpi dobrze w dzień , przez starsze rodzeństwo nie jestem w stanie zapewnić spokoju. aby zasną muszę go bujać a i tak wybudza się bardzo szybko - doi smoczka dlugooo ale czesto wcale to nie pomaga go uśpić. Nakręcam się ze to przez to ze niedojada i podkładam za każdym razem do piersi. Jest niespokojny podczas karmienia, wypluwa po dwóch łykach i często sie krztusi przez co często nie wiem czy już się najadł i ma dość czy nie chce piersi bo się denerwuje . Tylko w nocy potrafi zjeść na spokojnie. W efekcie wieczory często są straszne . Mały jest przemęczony nie chce złapać piersi usypiam bujając niemal na sile licząc ze się obudzi i na spiocha doje.. Co robie złe? Jak mu pomoc ? Pierwszy miesiąc był zupełnie inny .. idealny.. Podaje mu smoczek może to tez jakoś go rozregulowało? Będę wdzięczna za jakakolwiek rade.
Myślę, że to może być złożony problem. Z jednej strony jest szybki wypływ mleka, więc maluch może mieć problem z rozluźnieniem się w czasie karmienia i spokojnym łykaniem. Z drugiej strony być może jest problem z prawidłowym ssaniem i połykaniem u dziecka. Jest jeszcze wiele innych istotnych czynników takich jak technika karmienia, pozycja czy napięcie mięśniowe dziecka. Niepokój u malucha nie musi wynikać z głodu, może powodem jest ból brzucha, dyskomfort, refluks, napięcie, wzdęcia.. Podsumowując jeśli macie taką możliwość, polecałabym wizytę w poradni laktacyjnej. Jeśli nie macie takiej możliwości stacjonarnie, to zapraszam do mnie online.
A czy noworodek może wskazywać, że jest głodny a tak naprawdę chodzi mu tylko o possanie nieodżywcze? Mam miesięczną córkę i uczę się ją rozumieć. Karmię kilka min bo jak to doradca laktacyjny nazwał jest sprinterką i bardzo szybko się najada i zasypia. Poza tym męczę się z szybkim wypływem więc karmienie to często walka. Jak już poje to zaśnie przy piersi, wtedy ją wezmę potrzymam na rękach, pośpi 3 min, przebudza się i znowu zaczyna się płacz, szukanie piersi. Przystawię znowu i zaczyna się płacz jak leci mleko. I zaczynam głupieć czy problemem jest, że szybko leci czy chce possać ale bez mleka. Wyrzut tego mleka mam kilkakrotnie podczas karmienia.
Noworodek pokazuje potrzebę ssania. I może być głodny, ale też potrzebować ssania nieodżywczego. Każdą z tych potrzeb zaspokaja pierś. Jednak zbyt duży wypływ może być dla malucha frustrujący.
Dzien dobry :) niestety moja zona nie ma mleka po porodzie cc ,byl to porod przedwczesny i masa stresu sprawiło tak jak niestety jest .smusimy karmic mlekiem modyfikowanym ,niestety Bobas duzo ulewa pobolewa go brzuch i jest niespokojny ,jakies rady jak możemy to przetrwać?
Nie wiem w jakim wieku jest dziecko ale im mniejsze, tym większe szanse, by jeszcze karmić piersią lub chociaż znaleźć przyczynę bólu brzuszka i ewentualnie zmienić mieszankę lub butelkę. Polecam spotkanie z doradcą laktacyjnym. Jeśli jesteście z Wrocławia, zapraszam ( lub online jeśli nie macie innej opcji).
Dziecko ma poltora miesiąca, zona po stanie przedrzucawkowym , bobas 2 miesięczny wczesniak. Używamy mleka skonsultowanego z pediatra hipp bio combiotic ,niestety dziecko ulewa i po jedzeniu prezy się, robi się czerwone ,objawy bólu brzucha. Dodam ze przybiera dobrze na wadze około 150 200 gram tygodniowo ,jednak placz i bol po każdym posiłku jest trudne dla nas.
Być może maluch ma problem z brzuszkiem, bo to mleko modyfikowane zawiera olej palmowy. Dość często obserwuję taki problem u moich pacjentów. Ale przyczyn może być znacznie więcej - np. nietolerancja laktozy, zła reakcja na jakiś lek lub suplement np z witamina D itp. Dlatego warto to skonsultować ze specjalistą.
Moje pytanie: corka po porodzie nie chce jeść tylko spać ciągle.nie da się to zmusić bo wypluwa i bardzo ospale. Czy ma to związek z trudnym porodem i potrójną dawką znieczulenia i kolejnym dozylnym które i tak nie pomogły przy porodzie siłami natury?
@@MariaLepucka dziękuję za szybką odpowiedź . Miał w Pani rację. 1 dobe mało aktywności, teraz 4doba dużo i często chce jeść (ci 2h) bardzo lapczywie na pół leżąco z ciaglymi czkawkami. :)
Mnie bardzo wkurza, że wszelkie problemy z brzuchem, laktacją, oznakami głodu próbuje się rozwiązywać mlekiem modyfikowanym. Co gorsza, często jest to personel medyczny, który czasem zaleca dokarmianie mm z powodu FIZJOLOGICZNEGO spadku wagi. Wiedza niektórych matek oraz niektórych osób z personelu medycznego jest na strasznym poziomie. Mam nadzieję, że się to zmieni.
Jaki może być powód że dziecko wygina się przy butelce? Odciągam swoje mleczko i przechowuje w lodówce jak nadchodzi czas karmienia podgrzewam je i podaję maluchowi jak zaczyna pic wygina się muszę wtedy wstac i chodzić wtedy zaczyna pic ale i tak te picie jest niespokojne może być ze mleczko jest jeszcze za zimne?
Dzień dobry! Moja córeczka ma co prawda dopiero niecałe 3 tygodnie, jednak martwi mnie, że jest bardzo niespokojna. Jak ją przystawię do piersi, to aktywnie je, puszcza moją pierś padnięta, po czym jak ją delikatnie odkładam, to za 10 minut ma oczy jak 5 zł, nerwowo szuka piersi, a więc przystawiam ją do drugiej, gdzie albo się tak objada, że mam wrażenie że ją boli brzuszek, bo jeździ jej w brzuszku lub w trakcie karmienia idzie kupka za kupką... albo ssie pierś byleby tylko się w ten sposób uspokoić. Zdarza się że weźmie kilka łyczków i zasypia przy piersi, czy mam ją pobudzać? Próby bujania, uspokajania często się kończą tym, że zaśnie na rękach, a w momencie odłożenia do łóżka również się budzi za kilka minut. W związku z tym bardzo mało śpi. Wiem, że potrzebuje bliskości. Póki co nie ma możliwości odłożenia jej do łóżeczka i śpi z nami w łóżku, ale mimo to że jestem obok jest niespokojna. Jak śpi, to się często pręży, jęczy i najczęściej puszcza gazy. Próby odbijania kończą się tym, że się wybudza i jest nerwowa. Najchętniej by zasypiała z piersią w buzi. Nie wiem, co mam robić..
Taka sytuacja może mieć wiele przyczyn, dlatego najlepiej skonsultować z dobrym doradca laktacyjnym. Jeśli jest Pani z Wrocławia, zapraszam. Jeśli nie, możemy spotkać się online lub można poszukać cdl w swojej okolicy. Tak na szybko warto sprawdzić ile dziecko waży. Jeśli przybiera za mało to znaczy że jednak nie pobiera odpowiedniej ilości pokarmu. Jeśli przybiera sporo, być może ma problemy z brzuchem i uspokaja je ssaniem. Ale przy okazji znów pobiera mleko i znów boli brzuszek. Przyczyn bólu brzucha może być sporo. Być może jest to związane na przykład z techniką karmienia.
Dziękuję za odpowiedź. U doradcy laktacyjnego byłam tuż po wyjściu ze szpitala, karmię ją w pozycji biologicznej. W dniu wczorajszym była położna i malutka przybiera prawidłowo na wadze. No właśnie tak jak Pani pisze, wydaje mi się że boli ją brzuszek i jedząc kolejne porcje się uspokaja, gdzie w rzeczywistości brzuszek nie ma jak odpocząć..
@@katarzynan9892 mam identyczny problem z moją również trzy tygodniową córeczką. Czy mogłaby pani napisać jak rozwiązał się problem i co było przyczyną tych dolegliwości? Z góry dziekuje!
Nie będę sie rizpisywac,bo juz opisałyscie moja sytuacje z moim 2 tygodniowym synkiem.Cały dzień chce ssać.Dodam,ze też dobrze przybiera ,ale ma gazy ,bulgotanie Podciekismy wędzidełko ,gazy ustąpiły na dwa dni. I znowu .Po kąpieli i karmieniu zasypia nam na 3-3,5 h i to jedyny minent w mojej dobie ,gdzie mogę coś zrobić ,np.wziąść kąpiel Poza tym nie śpi i je. . je ...je.dodam,ze przystawka go prawidłowo.Czasem problemem są bole brzuszka,wtedy sie wierci,prezy i odrywa id piersi ,co dodatkowo kyka powietrza.NAJGORSZE ,GDY niby usnie a ja go odkladam...inuta,dwie i znów taki żałosny płacz i tylko piers go uspokoja.Nie chce wpychac mu na sile smoczka ,bo za wcześnie .Chce przetrzymać ten okres ,ale brak mi sił ,deficyt snu pomału mnie frustruja....Midle sie ,by to sie kiedyś skończyło o uformowało
Mój synek 10 tygodni wczesne oznaki głodu wykazuje jedynie w nocy.. w dzien jest ciągła walka.. jak tylko ułoże Go w pozycji do karmienia na rogalu od razu sie złosci i nie ma mowy o karmieniu.. udaje sie to tylko wtedy jak go uspokoje a on praktycznie spi wiec też nie je długo bo dość szybko zasypia i przestaje jeść. Niestety przyrosty masy ciała też spadły poniżej normy😔 jestem tym juz trochę załamans. Z pierwszym synkiem nie mialam takich problemów 😢
Albo trafił Wam się nerwowy egzemplarz, albo jest coś jeszcze co utrudnia dziecku karmienia, stąd jego frustracja. Warto się temu przyjrzeć i skonsultować z doradcą laktacyjnym Wasze wątpliwości.
Maluszek chyba tak reaguje na zmiany otoczenia i później jakiś czas dochodzi do siebie. Jeśli waga w dalszym ciągu będzie rosła za wolno na pewno skonsultujemy to z doradcą laktacyjnym. Dziękuję bardzo🙂
Witam, Nasz Aleks skonczy dzisiaj 5 dni, dzisiaj go zwazono i spadl z wagi 3365, na okolo 3080, stwierdzono, ze to powyzej normy dodam, ze mieszkamy w UK, to pewnie jest troche inaczej niz w PL, ciagle chce byc przy piersi, jest niespokojny jak nie umie dobrze "chwycic" nie wiemy w czym tkwi problem, kolejna kontrola w poniedzialek, miejmy nadzieje, ze przytyje. Pozdrawiam
Całkiem niedawno opublikowałam film na ten temat: "Noworodek zasypia przy piersi zamiast jeść". Prawdopodobnie albo brakuje mleka albo dziecko ma problem z prawidłowym ssaniem (albo jedno i drugie).
A co gdy maluch je za mało ? Przy piersi szybko zasypia, a butelkę wypluwa zanim skończy. Przybiera poniżej granicy normy lub w jej okolicy. Często też wierci się podczas jedzenia z piersi
Przyczyn takiej sytuacji może być wiele. Być może mleka trochę brakuje, a być może maluch nie ssie prawidłowo, dlatego albo się denerwuje w czasie jedzenia, albo zasypia. Warto sprawdzić co się dzieje.
@@noco72 okazało się że położna pomyliła się w obliczeniach obecnie dziecko ma 9m i nadal je mniej niż jest napisane na opakowaniach ale po prostu tak ma (ma 2 brody i pyzate policzki )
@@agnieszkaagata9830 aa czyli tak jak moja córka a jej tata też tak miał jak był mały:-) miejmy nadzieję że to w genach i nic innego jej nie dolega. Dziekije za odpowoedz
Świetna dykcja płynność wypowiedzi super się słucha
Dziękuję :-)
Pani Marysiu :) Moja córka która ma tydzień zachowuje się identycznie jak Pani opowiadała,czyli nie daje żadnych oznak że jest głodna po przebudzeniu,tylko od razu płacze,robi się mega czerwona ale jak dostanie pierś to od razu się uspokaja.Aż się zdziwiłem wypowiedzią Pani,bo to wyglądało jak by Pani ,to u Nas na własne oczy widziała :) Dodam że córka też Marysia :)
A Marysie to charakterne dziewczyny ;-)
@@MariaLepucka
Ale mam sposób na nią;)
Wiem mniej więcej kiedy się obudzi i przebieram ją jeszcze jak śpi.W tedy unikam pisku i płaczu.Na razie sposób się sprawdza.;)
Genialne webinary
Mam żarłoka. Mój maluch jest cały czas praktycznie przy piersi, ma 6 tygodni i uff, nareszcie ma więcej okienek aktywności i moje piersi mogą nieco odpocząć, a serce matki cieszy się z uśmiechów, zabawy. Maluch nie ma problemów z brzuszkiem, są upały, więc i zapotrzebowanie na picie wzrasta, wiem, ale śpi przy piersi i nienawidzi smoczka. Smoczków. Różnych. Uważam, że taki urok mojego syna. Przybiera bardzo dużo. Nic nie uspokoi Go tak, jak pierś. I to nie tak, że nie próbowałam innych metod. Zmieniałam różne rzeczy, ubranko, zostawał w samym pampersie, utulałam spowijając, na dworzu, w domu, w ciszy, z muzyką, z telewizorem, z czytaniem bajek, śpiewając. Pierś to jest to dla mojego syna, co jest akceptowalne jako jedyne.
Prócz nocy. W nocy ma jedną pobudkę, zjada i śpi.
Pozdrawiam!
Niektóre maluchy to wytrawne "cycusie" ;-) Chyba trafił Ci się taki egzemplarz.
Plus tej sytuacji jest taki, że gdy nawet nie wiadomo o co mu chodzi, pierś zawsze będzie odpowiedzią ;-)
Poproszę o filmik na temat sposobów uspokajania niemowlaka, zwłaszcza gdy ma problemy z brzuszkiem.
Jest na to parę patentów ;-)
Jednak najważniejsze jest ustalenie przyczyny tych problemów i w miarę możliwości - wyeliminowanie jej.
Nie zawsze się da, bo czasem problemy z brzuszkiem to skutek niedojrzałości lub karmienia mlekiem modyfikowanym.
Syn budzi się od razu z krzykiem głodu, jednak zasada wyniesiona i ze szpitala i zalecana przez położną najpierw pielucha potem jedzenie. Jest wielki krzyk podczas zmiany pieluchy nie ma mowy o uspokojeniu dopóki nie dostanie jeść. Zmienić kolejność?
To zależy od kilku rzeczy - np od tego jak długo je, czy zjada jedna czy dwie piersi i czy wypróżnia się po karmieniu.
Można trochę podkarmić i wtedy zmienić pieluchę.
Super film i świetny pomysł na kanał :) Nasuwa mi się jeśli jedno pytanie. Jeśli chodzi o oznaki głodu, to co robić w przypadku dziennej drzemki kiedy dzidziuś zaczyna się wiercić, stękać ale co chwila zasypia na nowo? Podnosić i brać do karmienia czy czekać aż się wybudzi całkowicie?:)
Jeśli maluch po chwili marudzenia zasypia z powrotem, to nie ma sensu go wybudzać. Maluchy często wiercą i się i "gadają" przez sen. Dzieje się tak w płytkiej fazie snu, jednak często dziecko ostatecznie nie wybudza się ale zapada znów w głęboką fazę snu. Oczywiście dotyczy to dzieci, które rosną prawidłowo. Jeśli są jakieś wskazania do częstszego przystawiania dziecka do piersi, to ten moment wiercenia się jest dobrą chwilą na wybudzenie i nakarmienie.
Jeśli maluch budzi się z krzykiem po 1,5 h od karmienia i wygląda na głodnego ale też ma twardy brzuszek i podejrzewam że właśnie z bólem brzuszka jest problem a nie z głodem, to karmić czy „przetrzymać” żeby nie wpadać w to błędne koło? Przyrosty masy ciała prawidlowe, wiek 3 tygodnie
To wymaga indywidualnego podejścia. Jeśli bóle brzuszka wiążą się z dużą ilością pobieranego pokarmu, to mogą być potrzebne zmiany w sposobie karmienia. Ale przetrzymywanie krzyczącego dziecka też nie jest dobrym rozwiązaniem.
Nasz 5 tygodniowy synek jest bardzo niespokojny. Karmiony mlekiem modyfikowanym non stop wydaje się głodny. Wybudza się z krzykiem, a wczesne oznaki głodu ma po jedzeniu.. zjada 120 ml jednorazowo, jak na taki mały brzuszek to i tak chyba dość sporo? Jeszcze w trakcie karmienia piersią mieliśmy konsultację z cdl, neurologopedą, rehabilitantką i wszystko jest ok. Nie mam pomysłu już jak uspokoić tego małego człowieka. W dzień bardzo słabo śpi, szybko się wybudza. Jeszcze tydzień temu spał na spacerze w wózku, od 2 dni to już nie działa. Zasypia jedynie w foteliku samochodowym w trakcie jazdy. Nocą nie ma problemu, sam się wybudza po 3-4h. Dostaje dziennie o 1 porcję więcej niż rekomendowana przez producenta, urodził się ważąc 4kg, teraz prawdopodobnie dobija do 5kg. Nie wiem kompletnie co robić w trakcie takich napadów krzyku w ciągu dnia, kiedy jest teoretycznie najedzony 😢
Rozważyłabym poszukanie innych powodów niepokoju u dziecka. Być może ma problemy z brzuszkiem, często też dziecko zachowuje się tak z powodu... przejedzenia! Dyskomfort w brzuszku uspokaja ssanie i powstaje takie błędne koło.
Naszym problemem jest mleko płynące bardzo szybko i z dużym ciśnieniem. Mały ma 8 tyg a ja nie mam pojęcia jak mu pomoc. Probujemy wszystkiego. Nie śpi dobrze w dzień , przez starsze rodzeństwo nie jestem w stanie zapewnić spokoju. aby zasną muszę go bujać a i tak wybudza się bardzo szybko - doi smoczka dlugooo ale czesto wcale to nie pomaga go uśpić. Nakręcam się ze to przez to ze niedojada i podkładam za każdym razem do piersi. Jest niespokojny podczas karmienia, wypluwa po dwóch łykach i często sie krztusi przez co często nie wiem czy już się najadł i ma dość czy nie chce piersi bo się denerwuje . Tylko w nocy potrafi zjeść na spokojnie. W efekcie wieczory często są straszne . Mały jest przemęczony nie chce złapać piersi usypiam bujając niemal na sile licząc ze się obudzi i na spiocha doje.. Co robie złe? Jak mu pomoc ? Pierwszy miesiąc był zupełnie inny .. idealny.. Podaje mu smoczek może to tez jakoś go rozregulowało? Będę wdzięczna za jakakolwiek rade.
Myślę, że to może być złożony problem. Z jednej strony jest szybki wypływ mleka, więc maluch może mieć problem z rozluźnieniem się w czasie karmienia i spokojnym łykaniem. Z drugiej strony być może jest problem z prawidłowym ssaniem i połykaniem u dziecka. Jest jeszcze wiele innych istotnych czynników takich jak technika karmienia, pozycja czy napięcie mięśniowe dziecka. Niepokój u malucha nie musi wynikać z głodu, może powodem jest ból brzucha, dyskomfort, refluks, napięcie, wzdęcia..
Podsumowując jeśli macie taką możliwość, polecałabym wizytę w poradni laktacyjnej. Jeśli nie macie takiej możliwości stacjonarnie, to zapraszam do mnie online.
Jak ważyć dziecko? Czy muszę kupować specjalną wagę?
Nie ma takiej potrzeby, wystarcza regularne wizyty położnej.
A czy noworodek może wskazywać, że jest głodny a tak naprawdę chodzi mu tylko o possanie nieodżywcze? Mam miesięczną córkę i uczę się ją rozumieć. Karmię kilka min bo jak to doradca laktacyjny nazwał jest sprinterką i bardzo szybko się najada i zasypia. Poza tym męczę się z szybkim wypływem więc karmienie to często walka. Jak już poje to zaśnie przy piersi, wtedy ją wezmę potrzymam na rękach, pośpi 3 min, przebudza się i znowu zaczyna się płacz, szukanie piersi. Przystawię znowu i zaczyna się płacz jak leci mleko. I zaczynam głupieć czy problemem jest, że szybko leci czy chce possać ale bez mleka. Wyrzut tego mleka mam kilkakrotnie podczas karmienia.
Noworodek pokazuje potrzebę ssania. I może być głodny, ale też potrzebować ssania nieodżywczego. Każdą z tych potrzeb zaspokaja pierś. Jednak zbyt duży wypływ może być dla malucha frustrujący.
Dzien dobry :) niestety moja zona nie ma mleka po porodzie cc ,byl to porod przedwczesny i masa stresu sprawiło tak jak niestety jest .smusimy karmic mlekiem modyfikowanym ,niestety Bobas duzo ulewa pobolewa go brzuch i jest niespokojny ,jakies rady jak możemy to przetrwać?
Nie wiem w jakim wieku jest dziecko ale im mniejsze, tym większe szanse, by jeszcze karmić piersią lub chociaż znaleźć przyczynę bólu brzuszka i ewentualnie zmienić mieszankę lub butelkę. Polecam spotkanie z doradcą laktacyjnym. Jeśli jesteście z Wrocławia, zapraszam ( lub online jeśli nie macie innej opcji).
Dziecko ma poltora miesiąca, zona po stanie przedrzucawkowym , bobas 2 miesięczny wczesniak. Używamy mleka skonsultowanego z pediatra hipp bio combiotic ,niestety dziecko ulewa i po jedzeniu prezy się, robi się czerwone ,objawy bólu brzucha. Dodam ze przybiera dobrze na wadze około 150 200 gram tygodniowo ,jednak placz i bol po każdym posiłku jest trudne dla nas.
Być może maluch ma problem z brzuszkiem, bo to mleko modyfikowane zawiera olej palmowy. Dość często obserwuję taki problem u moich pacjentów. Ale przyczyn może być znacznie więcej - np. nietolerancja laktozy, zła reakcja na jakiś lek lub suplement np z witamina D itp. Dlatego warto to skonsultować ze specjalistą.
Moje pytanie: corka po porodzie nie chce jeść tylko spać ciągle.nie da się to zmusić bo wypluwa i bardzo ospale. Czy ma to związek z trudnym porodem i potrójną dawką znieczulenia i kolejnym dozylnym które i tak nie pomogły przy porodzie siłami natury?
A ile czasu minęło od porodu? W pierwszej dobie maluch ma prawo być mniej aktywny i więcej spać. Nie potrzebuje jeszcze jedzenia.
@@MariaLepucka dziękuję za szybką odpowiedź . Miał w Pani rację. 1 dobe mało aktywności, teraz 4doba dużo i często chce jeść (ci 2h) bardzo lapczywie na pół leżąco z ciaglymi czkawkami.
:)
Mnie bardzo wkurza, że wszelkie problemy z brzuchem, laktacją, oznakami głodu próbuje się rozwiązywać mlekiem modyfikowanym. Co gorsza, często jest to personel medyczny, który czasem zaleca dokarmianie mm z powodu FIZJOLOGICZNEGO spadku wagi.
Wiedza niektórych matek oraz niektórych osób z personelu medycznego jest na strasznym poziomie. Mam nadzieję, że się to zmieni.
Też mam nadzieję, że to się zmieni ale patrząc na stosunek niektórych osób do wiedzy mam jednak obawy, że łatwo nie będzie.
Jaki może być powód że dziecko wygina się przy butelce? Odciągam swoje mleczko i przechowuje w lodówce jak nadchodzi czas karmienia podgrzewam je i podaję maluchowi jak zaczyna pic wygina się muszę wtedy wstac i chodzić wtedy zaczyna pic ale i tak te picie jest niespokojne może być ze mleczko jest jeszcze za zimne?
Mleko może być za ciepłe lub za zimne, ale też może być to kwestia pozycji do karmienia lub szybkości wypływu mleka z butelki (za mała, za duża).
Dzień dobry! Moja córeczka ma co prawda dopiero niecałe 3 tygodnie, jednak martwi mnie, że jest bardzo niespokojna. Jak ją przystawię do piersi, to aktywnie je, puszcza moją pierś padnięta, po czym jak ją delikatnie odkładam, to za 10 minut ma oczy jak 5 zł, nerwowo szuka piersi, a więc przystawiam ją do drugiej, gdzie albo się tak objada, że mam wrażenie że ją boli brzuszek, bo jeździ jej w brzuszku lub w trakcie karmienia idzie kupka za kupką... albo ssie pierś byleby tylko się w ten sposób uspokoić. Zdarza się że weźmie kilka łyczków i zasypia przy piersi, czy mam ją pobudzać? Próby bujania, uspokajania często się kończą tym, że zaśnie na rękach, a w momencie odłożenia do łóżka również się budzi za kilka minut. W związku z tym bardzo mało śpi. Wiem, że potrzebuje bliskości. Póki co nie ma możliwości odłożenia jej do łóżeczka i śpi z nami w łóżku, ale mimo to że jestem obok jest niespokojna. Jak śpi, to się często pręży, jęczy i najczęściej puszcza gazy. Próby odbijania kończą się tym, że się wybudza i jest nerwowa. Najchętniej by zasypiała z piersią w buzi. Nie wiem, co mam robić..
Taka sytuacja może mieć wiele przyczyn, dlatego najlepiej skonsultować z dobrym doradca laktacyjnym. Jeśli jest Pani z Wrocławia, zapraszam. Jeśli nie, możemy spotkać się online lub można poszukać cdl w swojej okolicy.
Tak na szybko warto sprawdzić ile dziecko waży. Jeśli przybiera za mało to znaczy że jednak nie pobiera odpowiedniej ilości pokarmu. Jeśli przybiera sporo, być może ma problemy z brzuchem i uspokaja je ssaniem. Ale przy okazji znów pobiera mleko i znów boli brzuszek. Przyczyn bólu brzucha może być sporo. Być może jest to związane na przykład z techniką karmienia.
Dziękuję za odpowiedź. U doradcy laktacyjnego byłam tuż po wyjściu ze szpitala, karmię ją w pozycji biologicznej. W dniu wczorajszym była położna i malutka przybiera prawidłowo na wadze. No właśnie tak jak Pani pisze, wydaje mi się że boli ją brzuszek i jedząc kolejne porcje się uspokaja, gdzie w rzeczywistości brzuszek nie ma jak odpocząć..
@@katarzynan9892 mam identyczny problem z moją również trzy tygodniową córeczką. Czy mogłaby pani napisać jak rozwiązał się problem i co było przyczyną tych dolegliwości? Z góry dziekuje!
Nie będę sie rizpisywac,bo juz opisałyscie moja sytuacje z moim 2 tygodniowym synkiem.Cały dzień chce ssać.Dodam,ze też dobrze przybiera ,ale ma gazy ,bulgotanie Podciekismy wędzidełko ,gazy ustąpiły na dwa dni. I znowu .Po kąpieli i karmieniu zasypia nam na 3-3,5 h i to jedyny minent w mojej dobie ,gdzie mogę coś zrobić ,np.wziąść kąpiel Poza tym nie śpi i je. . je ...je.dodam,ze przystawka go prawidłowo.Czasem problemem są bole brzuszka,wtedy sie wierci,prezy i odrywa id piersi ,co dodatkowo kyka powietrza.NAJGORSZE ,GDY niby usnie a ja go odkladam...inuta,dwie i znów taki żałosny płacz i tylko piers go uspokoja.Nie chce wpychac mu na sile smoczka ,bo za wcześnie .Chce przetrzymać ten okres ,ale brak mi sił ,deficyt snu pomału mnie frustruja....Midle sie ,by to sie kiedyś skończyło o uformowało
@@katashkanarodzonananowo477Jest już coś lepiej?😢
Mój synek 10 tygodni wczesne oznaki głodu wykazuje jedynie w nocy.. w dzien jest ciągła walka.. jak tylko ułoże Go w pozycji do karmienia na rogalu od razu sie złosci i nie ma mowy o karmieniu.. udaje sie to tylko wtedy jak go uspokoje a on praktycznie spi wiec też nie je długo bo dość szybko zasypia i przestaje jeść. Niestety przyrosty masy ciała też spadły poniżej normy😔 jestem tym juz trochę załamans. Z pierwszym synkiem nie mialam takich problemów 😢
Albo trafił Wam się nerwowy egzemplarz, albo jest coś jeszcze co utrudnia dziecku karmienia, stąd jego frustracja. Warto się temu przyjrzeć i skonsultować z doradcą laktacyjnym Wasze wątpliwości.
Maluszek chyba tak reaguje na zmiany otoczenia i później jakiś czas dochodzi do siebie. Jeśli waga w dalszym ciągu będzie rosła za wolno na pewno skonsultujemy to z doradcą laktacyjnym. Dziękuję bardzo🙂
Witam,
Nasz Aleks skonczy dzisiaj 5 dni, dzisiaj go zwazono i spadl z wagi 3365, na okolo 3080, stwierdzono, ze to powyzej normy dodam, ze mieszkamy w UK, to pewnie jest troche inaczej niz w PL, ciagle chce byc przy piersi, jest niespokojny jak nie umie dobrze "chwycic" nie wiemy w czym tkwi problem, kolejna kontrola w poniedzialek, miejmy nadzieje, ze przytyje. Pozdrawiam
Być może dziecko ma problem z efektywnym jedzeniem. warto skonsultować z doradcą laktacyjnym. W razie potrzeby zapraszam do siebie, także online.
A co jeśli dziecko chce być praktycznie cały czas przystawione a nie przybiera za dobrze na masie ?
Całkiem niedawno opublikowałam film na ten temat: "Noworodek zasypia przy piersi zamiast jeść". Prawdopodobnie albo brakuje mleka albo dziecko ma problem z prawidłowym ssaniem (albo jedno i drugie).
Mój 2 tygodniowy syn przechodzi z wczesnych do późnych objawów głodu w ciągu 5 sekund 🤣
Temperamentny okaz się trafił ;-) Myślę, że duże wyzwanie przed Wami na najbliższą przyszłość.
A co gdy maluch je za mało ?
Przy piersi szybko zasypia, a butelkę wypluwa zanim skończy. Przybiera poniżej granicy normy lub w jej okolicy.
Często też wierci się podczas jedzenia z piersi
Przyczyn takiej sytuacji może być wiele. Być może mleka trochę brakuje, a być może maluch nie ssie prawidłowo, dlatego albo się denerwuje w czasie jedzenia, albo zasypia.
Warto sprawdzić co się dzieje.
Sprawdziła Panj co się działo? Jak długo to trwało to zasypianie i słaby przyrost?
@@noco72 okazało się że położna pomyliła się w obliczeniach obecnie dziecko ma 9m i nadal je mniej niż jest napisane na opakowaniach ale po prostu tak ma (ma 2 brody i pyzate policzki )
@@agnieszkaagata9830 aa czyli tak jak moja córka a jej tata też tak miał jak był mały:-) miejmy nadzieję że to w genach i nic innego jej nie dolega. Dziekije za odpowoedz