Janusz Zubow / walizka pełna śniegu
Вставка
- Опубліковано 4 жов 2024
- klatkidzwieki.wordpress.com
Janusz Zubow (1948-2000), absolwent rzeźby warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych, trafił w Bieszczady, jak wspomina jego siostra, jeszcze podczas studiów z grupą studentów na plener. Po wielu latach, mając za sobą dwa nieudane małżeństwa, przyjechał z walizką i prochowcu do Chmiela nad Sanem. Zapukał, spytał o nocleg i został. Wielkiej postury, brodaty, ekscentryczny włóczęga, pomieszkujący gdzie popadnie, dobry kompan do butelki, elokwentny dziwak. Tak pamiętają go mieszkańcy Bieszczadów. Jest jednak druga strona Janusza Zubowa, ta z przeszłości -- delikatna, nieśmiała, uduchowiona, jak jego rzeźby. Tę przed wszystkimi skrzętnie ukrywał. Przez cały swój pobyt w Bieszczadach rzeźbił i często sprzedawał swoje kunsztownie wykonane prace dosłownie za flaszkę. Zmarł przedwcześnie w wieku 52 lat. Przez wiele lat zmagał się z chorobą alkoholową.
realizacja i montaż: Julia Kubica, Marek Władyka
muzyka: Kevin Macleod / "George Street Shuffle", "Miris Magic Dance", "Touching Moments Two - Higher", "Touching Moments Three - Deeper" / incompetech.com / Licensed under Creative Commons: By Attribution 3.0 (creativecommons...)
Chad Crouch / "Gymnopedie 1" / licensed under a Attribution-NonCommercial 3.0 / freemusicarchive.org;
Bughici / "Suite for Violin", "8 Ardeleneasca", moderato by Advent Chamber Orchestra / licensed under a Attribution-Share Alike 3.0 / feemusicarchive.org;
Smutna historia .Zyl swoim zyciem,wielka szkoda, bo byl bardzo dobrym artysta. Dobrze ze ludzie pamietaja i chca opowiedziec, to po Nim zostanie i oczywiscie rzezby. 🗿✍✍🚶♂️📖📮🧰
Śnieg, jako symbol piękna i czystości, które przeminą...
Bronię tu Pana Rafala mówi prawdę o życiu i na pewno nie ma nikogo w pogardzie,a jest osobą nietuzinkową w bieszczackich realiach pozdrawiam
W połowie lat dziewięćdziesiątych kilkukrotnie miałem kontakt z Zubowem. Raz nawet zatrzymałem się u niego z przyjacielem na kilka tygodni. W tym czasie mieszkał w dawnym schronisku Szczerbanówka. Przeżyłem kilka anegdot i ciekawych historii zwiazanych z Zubowem. Byłem świadkiem powstawania niesamowitych dzieł. Po trzydziestu latach odwiedzilem, to miejsce. Było, to wyjatkowo mocne przeżycie.
Czytałam o tym u pana Potockiego, kilka, a może i więcej razy! Oglądam to też nie po raz pierwszy👍. Niezwykle fascynujące opowieści👍🌷🌷🌷
ja widziałem Janusza nad zeszytem - nie raz . ale my jechaliśmy na jednym wózku ... Janusz był świadomy swoich słabości - zazdrościł innym polotu i wolności - czuł się zniewolony przez alkohol i bezsilny wobec nałogu ( mówił mi o tym w prost ) - to była jego obezwładniająca rozpacz - to wytrącało go z rytmu ...i poiło lawinę zagłady ! ...aż zabrzmiały tylko werble na pobojowisku.
Jestem zarówno pełen współczucia jak i podziwu dla Pana Janusza. Tak się składa, że mam jeden z jego zeszytów z zapiskami jego przemyśleń, poezji i szkiców rzeźb. Mam zamiar to zarchiwizować i oddać gdzieś w bardziej powołane ręce jak np. Muzeum Bieszczadów.
Pan Janusz jako artysta na stałe wpisał się w historię Bieszczadow i należy mu się szacunek, bez względu na to co zrobił ze swoim życiem. Nie Nam to oceniać. Ludzie robią gorsze rzeczy, kompletnie nic nie wynosząc w kulturę tego świata.
Pozdrawiam
@@researcher670 pięknie napisane
@@researcher670 Czy udało się Panu zarchiwizować w/w zeszyt i jeśli tak, to czy jest szansa obejrzenia choćby fragmentów?
Pozdrawiam
@@janbanan5389 tak, zrobiłem dokładne fotografie całego zeszytu, na którego podstawie chciałbym zrobić krótki materiał filmowy ale wcześniej wolałbym mieć autoryzację tegoż zeszytu a z tym na ten moment nie jest łatwo.
@@researcher670 dziękuję za odpowiedź
,w takim razie pozostaje uzbroić się w cierpliwość :)
Pozdrawiam
Szacun dla niego...
Świetna historia. Szkoda że tak mało wyświetleń.
Najbardziej szkoda, że prace Janusza są praktycznie niedostępne do obejżenia. Wszystko w prywatnych rękach ale może kiedyś, komuś uda się ich skrzyknąć i zorganizować wystawę jego prac, np. z okazji kolejnego zlotu w Bieszczadach? Mam nadzieję.
@@researcher670 w siekierezadzie jest kilka prac Janusza
@@matifilm8065 Byłem tam w zeszłym roku w sierpniu i pytałem. Przy barze powiedziano mi, że były ale je pochowano, bo chciano ukraść więc chyba jednak nie ma. No chyba że znowu są?
@@rychubil zawsze były też zdobyte za pivo ....
Ten barowy dobrze skorzystał na Januszu
Pewnie ma je w prywatnej kolekcji
W lipcu byłem tam to jedna rzeźbę Janusza widziałem diabła za barem
@@matifilm8065 Masz może zdjęcie tego diabła? Chętnie bym zobaczył chociaż na zdjęciu.
Tu u mnie też dziś padał śnieg.
jak szkoda mi tego barmana Ile kompleksów i ile zawiści wobec Pana Zubowa. panie barman....Janusz Zubow wszedł do historii Bieszczadów o panu nikt nie będzie pamietał... pana życie jest takie jak walizka Pana Zubowa
Będą pamiętać przyjezdzajac do siekierezady..
Z jednej strony racja z drugiej barman realnie ocenia pewne sprawy.
Może ten barman musiał nieraz wywalać zasikanego artystę z baru, bo śmierdział i leżał w kałuży moczu? Nie widzę w nim zawiści,opisuje,co najbardziej pamieta.
@@bigkaban bar siekierezada przeminie, zubow będzie wiecznie
@@piotrekkleszczewski5486 jak przemienia siekierezada To nikt o Zubowie pamiętał nie bedzie
Czy jest możliwy zakup gdzieś książki Walizki pełnej śniegu?
Byłem o niego w chacie przy Woli Michowej. Piliśmy i gadaliśmy. Prawie palec sobie odciąłem jak rzeźbić mi się zachciało. Ciekawy to był człowiek.
Ta walizka to bieszczady
Lek na bol ludzie
🍷🍹🥂
nie ma co gadać. pewnie się w grobie przewraca jak widzi Bieszczady. porobiło się troche
umarl kotek umarl juz lezy na desce kiejby mu zagrali zatancylby jeszcze po smietanie z kokosow masz w nosie mafijnych bosow
Ten karczmarzyna nie dorasta panu Zubowowi do przysłowiowych pięt,skąd tyle pogardy do śp.Pana Janusza? Przykre to.
bo to jakiś nieudacznik ten artysta i prawilnie go cisną.
Bo w Polsce tak już jest, że patologia wzbudza w ludziach podziw i uznanie. Nie wiem dlaczego menelowi należy się taki solendor.
@@tomciod222 Poznałem Janusza w Cisnej kiedy jeszcze trzymał się. Janek jak większość artystów był nadwrażliwcem, niestety swój poziom wrażliwości regulował alkoholem. Był wybitnym artystą którego pracę rozproszone są po całej Polsce i w większości wypadków posiadacze rzeźb nie wiedzą jakie perełki posiadają.
Zenada