Zlapałam i zabieram dla siebie ważną dla mnie myśl - inni ludzie ponoszą konsekwencje tego, że szukamy swojego miejsca, swojej tożsamości w życiu. Zatrzymuję się przy tym i spoglądam za siebie, dostrzegając tych, którzy w taki czy inny sposób ponieśli koszt tego, że dziś jestem tu, gdzie jestem. Dziękuję im. Wam również dziekuję. Ta refleksja jest dla mnie ważna.
Świetne. Dobrze mi robi słuchanie tego na chwilę przed 40tką. Od ojca nie mam szans usłyszeć takich podpowiedzi - coraz mniej mam o to żalu a coraz więcej determinacji żeby nie powielać a wchodzić level-up w ojcostwie. Dzięki!
Panowie dziękuję!!! Uczta! Intelektualna uczta a przy tym taka zwyczajna swobodna rozmowa "kumpli". I tu widac tragizm naszysz czasow... Jak "zwykła" rozmowa dojrzałych męźczyzn przez duże "M" jest niezwykła i niesamowita, jak rzadko nam spotkac sytuację, tak wartościowej rozmowy, której można sie przysłuchiwać bez końca, w życiu codziennym ? Czapki z głów, dziękuję!
Jak nigdy nie lubiłem podcastów, nikt nie potrafił do mnie przemówić. To ten podcast coś we mnie zmienił, coś otworzył. Zrozumiałem pewne kwestie głębiej, które chodziły mi po głowie. Osobiście ten podcast mimo, że to był dopiero pierwszy odcinek, stał się dla mnie czymś ważnym. Mam wielkie nadzieje na więcej rozmów tych panów.
Super rozmowa. Dobrze posłuchać męskiego punktu widzenia. Tak mało jest męskich rozmów. Gratuluję i dziękuję, że dzielicie się swoimi doświadczeniami życiowymi. Pozdrawiam serdecznie Aleksandra Sęcka
Piękna i wartościowa rozmowa. Bardzo Panom dziękuję. Mało wokół mnie mądrych i dojrzałych emocjonalnie mężczyzn. Pewnie gdyby byli, począwszy od taty a skończywszy na mężach - moje życie byłoby inne, łatwiejsze. Staram się wychować syna na mądrego i dojrzałego człowieka. Nie jest to łatwe bez dobrego wzorca w domu. Pozdrawiam Panów serdecznie :)
Moją męskość ukształtowała literatura. Dla mnie ojciec powinien być przewodnikiem stada i wojownikiem. Przy czym dla mnie bycie przewodnikiem stada oprócz zapewnienia odpowiedniego poziomu życia i bezpieczeństwa oznacza też to że dość dużo czasu spędzam z synami, zabieram ich na zajęcia sportowe i zajmowanie się ich wychowaniem- mimo że niektórzy twierdzą że to zajęcie dla kobiet.
Bardzo dobrze się tego słuchało, dziękuję za te treści. Słuchałem Pana Jacka kilka lat temu jak miałem 20 kilka lat i teraz mając 30 kilka i jest dla mnie takim samym autorytetem teraz jak i wtedy.
Bardzo lubie Jacka i jego rozmowy, duzo wniosly w moje życie. To co staram się przekazać moim synom to otwartość umysłu, bycie uważnym i analizować fakty aby działać. "To że się przewróciłeś to już wiem, ale co z tym dalej zarobisz?" Mężczyznę poznaje się po tym co zrobił, co osiągną. Mężczyzna swoją wartość musi wypracować. Ważne jest też, jaką kobietę spotka na swojej drodze, ona też ksztaltuje, daje moc do działania. Moja żona uważała, że kapitan statku jest tylko jeden, w rodzinie powinien nim być mężczyzna. Przy takiej kobiecie można być bohaterem i zadbać o rodzinę w każdej przestrzeni życia. W takiej sytuacji mężczyzna nie szuka przygód u innej kobiety, bo wszystko czego pragnie ma w domu.
Świetna rozmowa! Opowieść o jeziorze i skale wzruszyla mnie i odnalazlam w niej siebie i mojego męża. Przez dlugi czas nie potrafilam tego nazwać a teraz juz wiem, że byl on dla mnie wlasnie taką skałą.
"mężczyzna był kiedyś silniejszy fizycznie, brał dzidę..." Że hę? Nadal jest, był i będzie. Psychicznie też (wojny, walka o przetrwanie itd). Tak nas natura stworzyła.
Nie widziałem kobiety jako mechanik samochodowy, przy konkretnych pracach remontowych, itp. Kobiety wypłynęły dzięki postępowi technicznemu, tz. powstaniu lekkiej (przyjemnej) pracy, powstaniu biurokracji. Prezesem, dyrektorem, kierownikiem każdy może być , to kwestia poznania mechenizmów tych bardzo prostych prac. Ale fachowcem być to już sztuka. Dalej, bycie lekarzem to żadna sztuka. Przepisanie lekarstwa, skierowania itp to prosta sprawa. Wystarczy poznać stereotypy jakimi ktoś kiedyś ustalił, żeby inni nie wtajemniczeni nie poznali tych bardzo prostych zawodów. W wielu zawodach kobieta w wyjatkach może zastąpić męzczyznę, ale mężczyzna moze zastapić kobietę w każdym zawodzie. Wystarczy kryzys i kto wtedy bierze to w swoje ręce ?. Dlatego w interesie kobiet jest ten obecny błogostan. Matki tą swoją (często w swoim interesie, bo jak rozwód to w większości przypadków one zostają przy matce, bo kobieta samotna bez dzieci...czesto źle nastawiaja dzieci przeciw ojcu) nadmierną opiekuńczością, ktorą powoli psycholodzy zaczynają nazywać przemocą, nie przygotowują swoich potomków do samodzielności, niezależnosci. To kobiety nie przecinają pępowiny, jak najdłużej trzymają przy cycu, a może chcą mieć jak najdłuzej przy sobie kotka(koteczka)? Dobry (w mnimaniu dzieci i matki zły) ojciec chce dobrze dla nich (dzieci), gdyż zna życie, że poprzez trudy kształtuje się charakter. Sorry, że trochę napisałam prawdy❤😂
Przydałaby się jeszcze inna perspektywa - na przykład rozmowa z osobą, której życie nie jest związane z rodziną albo z mężczyzną homoseksualnym, którego męskość jest wyrażana chyba inaczej, zwłaszcza wobec kobiet. Tchórze nie poszli na wojnę? A może to odwaga nie iść na wojnę, gdy inni idą 🤷🏻 i nie zadawać ran. Może zaprzestanie agresji jest aktem męskości?
Panie Darku za dużo tego "staram się", czasem trzeba odpuścić, a czasem coś po prostu zrobić, a czasami poleżeć jak się wywrócimy. Sam w sobie nie lubię, używać tej wymówki "starałem się". Tak czy inaczej, fajna rozmowa inna niż zwykle z Panem Jackiem, bardziej męska, nie tylko o marzeniach
Dotrwałem do połowy więcej nie mogę słuchać tego pierdolenia. Atrybuty współczesnego wojownika - czerwone Ferrari. A ci którzy przestali gonić pieniądz i usiedli są przegrani i nie mają wstydu. Żadna mądrość z tego nie idzie. W wątkach zapominacie wspomnieć czemu dzieci zostają z matką. Nie dlatego że mężczyzna ma je w dupie chociaż tak się zdarza, ale dlatego, ze takie mamy w Polsce prawo, ktore traktuje faceta jak śmiecia. Kobieta po 2 etatach wraca do domu a on pije broawara i ma w dupie? Wy siebie słyszycie? Ja, mój ojciec, moi znajomi zapierdalamy ciężko, aby to wszystko udźwignąć i żeby to działało a poprzeczka tylko w górę. Który to w dłuższym czasie dźwignie? Wcale nie ten najsilniejszy a ten, najbardziej uwiązany czy to kredytem, czy to wizja rozwodu. Facet się budzi pewnego dnia w tym swoim domu i stwierdza, ze ma to w dupie i może się obejść bez tych błyskotek bo i tak do piachu szybciej 10 lat się wybierze. Spodziewałem się jakiś życiowych mądrości a dostałem gadkę, że jesteśmy leniwi, słabi i nie chce nam się zapierdalac
jest tego pierd... tak dużo, ponieważ ten Jacek już wszędzie przychodzi i już żywcem nie ma co powiedzieć. A ten siwy jegomość niezyły bajkopisarz 34:10
Jeśli to pierdolenie to współczuję,czemu dzieci zostają z matkami?!co mają powiedzieć 🤣 właśnie uwiązany kredytem, konsekwencja twoja,tu mowa o dojrzałości, faktycznie dojrzałością jest zakładanie rodziny i branie kredytu na całe życie 🙈a potem żal,że nie daje rady 😂
Te energię i rolę się prznikają. Każdy mężczyzna ma trochę energii żeńskiej i na odwrót. Mężczyźni są wrażliwi i to wcale nie znaczy, że rolę się odwróciły. Kobieta budzi swoją męskę energię do ochrony dzieci.
Widać że prowadzący, to nie babka Pana Walkiewicza, widziałem dużo lepsze wywiady, gdzie przede wszystkim gość jest priorytetem i może opowiadać, mówić dużo, a nie tylko przytakiwać prowadzącemu, bo ten opowiada historię swojego życia. Ale no cóż, kryzys wieku średniego robi swoje, widać to po ręce.
Może mężczyźni nie jeżdżą "szukać wizji na następne 5 lat" bo po prostu są krótkodystansowcami? Sprinterami z dzidą...Hym...Delegacje w " roli numer dwa " jest takim sprintem. Hormony. Wzrost. Spadek . Odpoczynek. Zbieranie sił. I ponownie... Rozwijanie świadomości wymaga czasu i zadumy tych " 2 tygodni " , o które mężczyźni nigdy nie zapytają. Poza tym biouwarunkowania powodują dywesyfikację gatunkową... Geniusz natury jest w mądrości procesów. Może dlatego rozchodzimy się. Poza tym my kobiety, w większej części jednak, te pracujące nad sobą, a dodatkowo przez dzieci wtłaczane w tę rolę wzoru wychowawcy , może uświadamiamy sobie pewne sprzeczności SZYBCIEJ ... Wiemy już , że "bilogia" jest silna, a zakodowanie ma czemuś służyć...
Ciężko sie to ogląda. Pan prowadzący bardzo nerwowy, za nerwowy jak na rozważania, do tego ciagle przerywa. Rozmowa szarpana, wątki bez puenty. Stracony ogromny potencjał jakim był zaproszony gość.
W dzisiejszych czasach ciężko poznać prawdziwego męskiego i dojrzałego emocjonalnie mężczyznę. Albo ma dwie lewe ręce, albo nie zarabia a wymagania ma roszczeniowe, albo tchórzostwo jak dzieje sie komus krzywda to stoi i sie patrzy. Prosty przyklad, mnie zlodziej zaatakowal i okradl a w poblizu trzech dorislych mezczyzn stoja i sie patrza zamiast gonic złodzieja. Parodia. To kwestia wychowania przez rodziców i otoczenia z jakim się zadaje. Nic odkrywczego.
Panowie dlaczego definiujecie meskosc w kontekscie spelniania oczekiwan, ktore maja kobiety wzgledem nas 🤷♂️ meskosc = sprawczosc, niezaleznosc. Meskosc nie jest zalezna od kobiecosci.
Spoko biologia dobra dla facetów… Dziś powiedziałam do męża że powinien być sam , kobieta w każdym porcie która słyszy na wstępie że on nie zostanie i wtedy może wybrać,podjąć decyzję o samotnym macierzyństwie… Dziś Jest cudowny, stara się i daje tyle ile może dać to piękne, ale tak długo był chłopcem który potrzebował opieki i smutno mi z tym , bo za dużo z siebie dałam, wiedząc to co dziś odeszłabym zanim urodziło się dziecko…
Bardzo możliwe, że nie dałaś mu być mężczyzną, może nie miałaś zaufania, nie potrafiłaś odpuścić kontroli itd. Może kochałaś za bardzo, nie stawiałaś granic. Dynamika relacji zawsze jest wypadkową dwóch stron.
@@maamiss5561 Nie zrozumiałaś mojego przekazu. Chodzi o to, że odpowiedzialność za dynamikę relacji, to w jakie role wchodzą osoby leży po obu stronach. Druga osoba jest lustrem, które pokazuje 'problemy' pierwszej najczęściej te, których nie jest w ogóle świadoma.
@@maamiss5561 No i tutaj właśnie nasuwa się pytanie... Dlaczego ktoś to toleruje i jest w tak toksycznej relacji... ? Odpowiedzią jest zapewne - za mało miłości do siebie.
Umowność ról kobiecych i męskich jest iluzoryczna. To wyłącznie wynika z tego że czasy są dobre. Ale czasy niedługo przestaną być dobre i wrócimy "ustawień fabrycznych".
a kobieta może zdradzać w nieskończoność. Tzn do póki jest atrakcyjna (30stka 40stka max), bo później przychodzi epifania, i karuzela się zatrzymuje. Wtedy nawet pies z kulawą nogą nie chce się na nią wdrapać.
Spoko biologia dobra dla facetów… Dziś powiedziałam do męża że powinien być sam , kobieta w każdym porcie która słyszy na wstępie że on nie zostanie i wtedy może wybrać,podjąć decyzję o samotnym macierzyństwie… Dziś Jest cudowny, stara się i daje tyle ile może dać to piękne, ale tak długo był chłopcem który potrzebował opieki i smutno mi z tym , bo za dużo z siebie dałam, wiedząc to co dziś odeszłabym zanim urodziło się dziecko…
To jest BARDZO WAŻNA rozmowa. W końcu ktoś poruszył tematy których od wieków brakowało między nami mężczyznami. Dziękuję
Zlapałam i zabieram dla siebie ważną dla mnie myśl - inni ludzie ponoszą konsekwencje tego, że szukamy swojego miejsca, swojej tożsamości w życiu. Zatrzymuję się przy tym i spoglądam za siebie, dostrzegając tych, którzy w taki czy inny sposób ponieśli koszt tego, że dziś jestem tu, gdzie jestem. Dziękuję im. Wam również dziekuję. Ta refleksja jest dla mnie ważna.
@@monikaciesielska1094 t
@@monikaciesielska1094 to znaczy że byłaś zawsze sobą prawdziwą tak idąc przez życie będą Ci którzy poniosą koszt… Super gratuluję też tak teraz żyję…
Świetne. Dobrze mi robi słuchanie tego na chwilę przed 40tką. Od ojca nie mam szans usłyszeć takich podpowiedzi - coraz mniej mam o to żalu a coraz więcej determinacji żeby nie powielać a wchodzić level-up w ojcostwie. Dzięki!
Panowie dziękuję!!! Uczta! Intelektualna uczta a przy tym taka zwyczajna swobodna rozmowa "kumpli". I tu widac tragizm naszysz czasow... Jak "zwykła" rozmowa dojrzałych męźczyzn przez duże "M" jest niezwykła i niesamowita, jak rzadko nam spotkac sytuację, tak wartościowej rozmowy, której można sie przysłuchiwać bez końca, w życiu codziennym ? Czapki z głów, dziękuję!
Pp❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤p❤❤pp❤❤❤p❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤p❤❤❤pp❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤p❤p❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤p❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤p❤❤❤❤❤❤❤pp😢
Jak nigdy nie lubiłem podcastów, nikt nie potrafił do mnie przemówić. To ten podcast coś we mnie zmienił, coś otworzył. Zrozumiałem pewne kwestie głębiej, które chodziły mi po głowie. Osobiście ten podcast mimo, że to był dopiero pierwszy odcinek, stał się dla mnie czymś ważnym. Mam wielkie nadzieje na więcej rozmów tych panów.
Jest dużo nowych rozmów P. Jacka na YT. Polecam i pozdrawiam. 🙂
Super rozmowa. Dobrze posłuchać męskiego punktu widzenia. Tak mało jest męskich rozmów. Gratuluję i dziękuję, że dzielicie się swoimi doświadczeniami życiowymi. Pozdrawiam serdecznie Aleksandra Sęcka
Bardzo dziękujemy za Twój komentarz i zapraszamy na drugą część!
staram sie te 2 rozmowy sluchac raz w tygodniu. to jest cos ponadczasowego. dziekuje.
Rewelacyjna rozmowa. Podcast o mężczyznach a bardzo potrzebny kobietom😊
Piękna i wartościowa rozmowa. Bardzo Panom dziękuję. Mało wokół mnie mądrych i dojrzałych emocjonalnie mężczyzn. Pewnie gdyby byli, począwszy od taty a skończywszy na mężach - moje życie byłoby inne, łatwiejsze. Staram się wychować syna na mądrego i dojrzałego człowieka. Nie jest to łatwe bez dobrego wzorca w domu. Pozdrawiam Panów serdecznie :)
Po coś było Ci niedojrzali dziś mogę wybrać mądrze…
Piękna ta historia z pokonaniem strachu przed wodą. Wzruszająca
...i dotyczy kazdego czlowieka nie tylko meszczyzn...😊
Moją męskość ukształtowała literatura. Dla mnie ojciec powinien być przewodnikiem stada i wojownikiem. Przy czym dla mnie bycie przewodnikiem stada oprócz zapewnienia odpowiedniego poziomu życia i bezpieczeństwa oznacza też to że dość dużo czasu spędzam z synami, zabieram ich na zajęcia sportowe i zajmowanie się ich wychowaniem- mimo że niektórzy twierdzą że to zajęcie dla kobiet.
Dobra dyskusja. Daje do myślenia (i do działania). Bardzo cenię sobie Pana Walkiewicza i każdego z jego gości.
Panowie, super było. Dziękuję.
Bardzo dobrze się tego słuchało, dziękuję za te treści. Słuchałem Pana Jacka kilka lat temu jak miałem 20 kilka lat i teraz mając 30 kilka i jest dla mnie takim samym autorytetem teraz jak i wtedy.
Panowie dziękuję jest w tym dużo prawdy życiowej pozdrawiam
Skała mnie rozwaliła ...panicznie boje się wody
Witam serdecznie i dziękuje za ciekawą męską rozmowę. Więcej takich podcastów proszę
Bardzo lubie Jacka i jego rozmowy, duzo wniosly w moje życie. To co staram się przekazać moim synom to otwartość umysłu, bycie uważnym i analizować fakty aby działać. "To że się przewróciłeś to już wiem, ale co z tym dalej zarobisz?" Mężczyznę poznaje się po tym co zrobił, co osiągną. Mężczyzna swoją wartość musi wypracować. Ważne jest też, jaką kobietę spotka na swojej drodze, ona też ksztaltuje, daje moc do działania. Moja żona uważała, że kapitan statku jest tylko jeden, w rodzinie powinien nim być mężczyzna. Przy takiej kobiecie można być bohaterem i zadbać o rodzinę w każdej przestrzeni życia. W takiej sytuacji mężczyzna nie szuka przygód u innej kobiety, bo wszystko czego pragnie ma w domu.
Cóż za duet!🥰💛🥰💪👍💪🥰💛🥰
Fajne czekam na więcej😊
Dziękuję serdecznie i pozdrawiam
Dziękuję 🌺
Świetna rozmowa! Opowieść o jeziorze i skale wzruszyla mnie i odnalazlam w niej siebie i mojego męża. Przez dlugi czas nie potrafilam tego nazwać a teraz juz wiem, że byl on dla mnie wlasnie taką skałą.
"mężczyzna był kiedyś silniejszy fizycznie, brał dzidę..." Że hę? Nadal jest, był i będzie. Psychicznie też (wojny, walka o przetrwanie itd). Tak nas natura stworzyła.
Niezwykle budujące rozmowy
Dziękuję
Świetna rozmowa 🙂👌
Jacek Walkiewicz znakomity. Panowie się świetnie uzupełniali.
Nie widziałem kobiety jako mechanik samochodowy, przy konkretnych pracach remontowych, itp. Kobiety wypłynęły dzięki postępowi technicznemu, tz. powstaniu lekkiej (przyjemnej) pracy, powstaniu biurokracji. Prezesem, dyrektorem, kierownikiem każdy może być , to kwestia poznania mechenizmów tych bardzo prostych prac. Ale fachowcem być to już sztuka. Dalej, bycie lekarzem to żadna sztuka. Przepisanie lekarstwa, skierowania itp to prosta sprawa. Wystarczy poznać stereotypy jakimi ktoś kiedyś ustalił, żeby inni nie wtajemniczeni nie poznali tych bardzo prostych zawodów. W wielu zawodach kobieta w wyjatkach może zastąpić męzczyznę, ale mężczyzna moze zastapić kobietę w każdym zawodzie. Wystarczy kryzys i kto wtedy bierze to w swoje ręce ?. Dlatego w interesie kobiet jest ten obecny błogostan. Matki tą swoją (często w swoim interesie, bo jak rozwód to w większości przypadków one zostają przy matce, bo kobieta samotna bez dzieci...czesto źle nastawiaja dzieci przeciw ojcu) nadmierną opiekuńczością, ktorą powoli psycholodzy zaczynają nazywać przemocą, nie przygotowują swoich potomków do samodzielności, niezależnosci. To kobiety nie przecinają pępowiny, jak najdłużej trzymają przy cycu, a może chcą mieć jak najdłuzej przy sobie kotka(koteczka)? Dobry (w mnimaniu dzieci i matki zły) ojciec chce dobrze dla nich (dzieci), gdyż zna życie, że poprzez trudy kształtuje się charakter. Sorry, że trochę napisałam prawdy❤😂
Super rozmowa! Potrzeba męskich rozmów! A gdyby tak krótsze filmiki tematyczne ?
Dziękujemy za sugestię! :) Pomyślimy o tym.
❤❤
Jaki smoczek. Spoko
Darku fajna rozmowa
Przydałaby się jeszcze inna perspektywa - na przykład rozmowa z osobą, której życie nie jest związane z rodziną albo z mężczyzną homoseksualnym, którego męskość jest wyrażana chyba inaczej, zwłaszcza wobec kobiet.
Tchórze nie poszli na wojnę? A może to odwaga nie iść na wojnę, gdy inni idą 🤷🏻 i nie zadawać ran. Może zaprzestanie agresji jest aktem męskości?
Panie Darku za dużo tego "staram się", czasem trzeba odpuścić, a czasem coś po prostu zrobić, a czasami poleżeć jak się wywrócimy.
Sam w sobie nie lubię, używać tej wymówki "starałem się".
Tak czy inaczej, fajna rozmowa inna niż zwykle z Panem Jackiem, bardziej męska, nie tylko o marzeniach
Dotrwałem do połowy więcej nie mogę słuchać tego pierdolenia. Atrybuty współczesnego wojownika - czerwone Ferrari. A ci którzy przestali gonić pieniądz i usiedli są przegrani i nie mają wstydu. Żadna mądrość z tego nie idzie. W wątkach zapominacie wspomnieć czemu dzieci zostają z matką. Nie dlatego że mężczyzna ma je w dupie chociaż tak się zdarza, ale dlatego, ze takie mamy w Polsce prawo, ktore traktuje faceta jak śmiecia. Kobieta po 2 etatach wraca do domu a on pije broawara i ma w dupie? Wy siebie słyszycie? Ja, mój ojciec, moi znajomi zapierdalamy ciężko, aby to wszystko udźwignąć i żeby to działało a poprzeczka tylko w górę. Który to w dłuższym czasie dźwignie? Wcale nie ten najsilniejszy a ten, najbardziej uwiązany czy to kredytem, czy to wizja rozwodu. Facet się budzi pewnego dnia w tym swoim domu i stwierdza, ze ma to w dupie i może się obejść bez tych błyskotek bo i tak do piachu szybciej 10 lat się wybierze. Spodziewałem się jakiś życiowych mądrości a dostałem gadkę, że jesteśmy leniwi, słabi i nie chce nam się zapierdalac
jest tego pierd... tak dużo, ponieważ ten Jacek już wszędzie przychodzi i już żywcem nie ma co powiedzieć. A ten siwy jegomość niezyły bajkopisarz 34:10
Jeśli to pierdolenie to współczuję,czemu dzieci zostają z matkami?!co mają powiedzieć 🤣 właśnie uwiązany kredytem, konsekwencja twoja,tu mowa o dojrzałości, faktycznie dojrzałością jest zakładanie rodziny i branie kredytu na całe życie 🙈a potem żal,że nie daje rady 😂
👊
Te energię i rolę się prznikają. Każdy mężczyzna ma trochę energii żeńskiej i na odwrót. Mężczyźni są wrażliwi i to wcale nie znaczy, że rolę się odwróciły. Kobieta budzi swoją męskę energię do ochrony dzieci.
Bardzo mądry komentarz. To wszystko nie jest takie 0/1 że da się zaszufladkować. Każdy z nas jest inny i ma swoją drogę rozwoju.
Widać że prowadzący, to nie babka Pana Walkiewicza, widziałem dużo lepsze wywiady, gdzie przede wszystkim gość jest priorytetem i może opowiadać, mówić dużo, a nie tylko przytakiwać prowadzącemu, bo ten opowiada historię swojego życia. Ale no cóż, kryzys wieku średniego robi swoje, widać to po ręce.
Przypominam że to rozmowa, a nie wywiad. Panowie opowiadają jak wyglądają pewne sprawy z ich perspektywy. Nie ma gościa, nie ma prowadzącego.
Pan Jacek nie przeszkadzał prowadzącemu w wystąpieniu. Masakra - ciągle przerywanie panu Jackowi;(
Chłopaki to duzi chłopcy te bransoletki i sikory, mają im dać + do charyzmy :P
Najpierw sprzedali kredyty na 20-30lat a potem zaczęli fałszować prawa jazdy dyplomy tytuły. Ot taka to Europa
Czy tylko dla mnie pan Dariusz brzmi bardzo podobnie do Piotra Roguckiego?
Prowadzący nie daje się rozkręcić Jackowi, wtrynia swoje 3 grosze i przerywa wypowiedź
Może mężczyźni nie jeżdżą "szukać wizji na następne 5 lat" bo po prostu są krótkodystansowcami?
Sprinterami z dzidą...Hym...Delegacje w " roli numer dwa " jest takim sprintem. Hormony. Wzrost. Spadek . Odpoczynek. Zbieranie sił. I ponownie... Rozwijanie świadomości wymaga czasu i zadumy
tych " 2 tygodni " , o które mężczyźni nigdy nie zapytają.
Poza tym
biouwarunkowania powodują dywesyfikację gatunkową... Geniusz natury jest w mądrości procesów. Może dlatego rozchodzimy się.
Poza tym my kobiety, w większej części jednak, te pracujące nad sobą, a dodatkowo przez dzieci wtłaczane w tę rolę wzoru wychowawcy , może uświadamiamy sobie pewne sprzeczności SZYBCIEJ ...
Wiemy już , że "bilogia" jest silna, a zakodowanie ma czemuś służyć...
Ciężko sie to ogląda. Pan prowadzący bardzo nerwowy, za nerwowy jak na rozważania, do tego ciagle przerywa. Rozmowa szarpana, wątki bez puenty. Stracony ogromny potencjał jakim był zaproszony gość.
W dzisiejszych czasach ciężko poznać prawdziwego męskiego i dojrzałego emocjonalnie mężczyznę. Albo ma dwie lewe ręce, albo nie zarabia a wymagania ma roszczeniowe, albo tchórzostwo jak dzieje sie komus krzywda to stoi i sie patrzy. Prosty przyklad, mnie zlodziej zaatakowal i okradl a w poblizu trzech dorislych mezczyzn stoja i sie patrza zamiast gonic złodzieja. Parodia. To kwestia wychowania przez rodziców i otoczenia z jakim się zadaje. Nic odkrywczego.
Jak czytam takie komentarze to się cieszę że jestem wolnym człowiekiem.
@@maciejmorgiel3536 Lepiej mieć dwie lewe ręce i być wolnym człowiekiem niż byc dla kogoś ciężarem.
@@Jenny27Jaro pozostaje współczuć ; tu już się nic nie da zrobić.
@@maciejmorgiel3536 Komu współczujesz? Sobie?
A kobiety caly czas na jakiś warsztatach rozwijających swiadomość
Ok a która kobieta może powiedzieć spadam w Bieszczady zajmij się wszystko wracam chyba za 2 tyg?
Dla facetów a ja mogę przycupnąć w kąciku?
Jak kłamią to się boją kobiet 😉
powiedzmy... 🤣
Panowie dlaczego definiujecie meskosc w kontekscie spelniania oczekiwan, ktore maja kobiety wzgledem nas 🤷♂️ meskosc = sprawczosc, niezaleznosc. Meskosc nie jest zalezna od kobiecosci.
psychologia ewolucyjna i redpill wszystko tłumaczy, to o czym Panowie mówią.
Spoko biologia dobra dla facetów…
Dziś powiedziałam do męża że powinien być sam , kobieta w każdym porcie która słyszy na wstępie że on nie zostanie i wtedy może wybrać,podjąć decyzję o samotnym macierzyństwie…
Dziś Jest cudowny, stara się i daje tyle ile może dać to piękne, ale tak długo był chłopcem który potrzebował opieki i smutno mi z tym , bo za dużo z siebie dałam, wiedząc to co dziś odeszłabym zanim urodziło się dziecko…
Bardzo możliwe, że nie dałaś mu być mężczyzną, może nie miałaś zaufania, nie potrafiłaś odpuścić kontroli itd. Może kochałaś za bardzo, nie stawiałaś granic. Dynamika relacji zawsze jest wypadkową dwóch stron.
@@maamiss5561 Nie zrozumiałaś mojego przekazu.
Chodzi o to, że odpowiedzialność za dynamikę relacji, to w jakie role wchodzą osoby leży po obu stronach. Druga osoba jest lustrem, które pokazuje 'problemy' pierwszej najczęściej te, których nie jest w ogóle świadoma.
@@maamiss5561 No i tutaj właśnie nasuwa się pytanie... Dlaczego ktoś to toleruje i jest w tak toksycznej relacji... ?
Odpowiedzią jest zapewne - za mało miłości do siebie.
tereska, tak piszesz, że właściwie, to tylko ty wiesz o czym....
Tylko że kobiety nie znoszą pantoflarzy i często zdradzają ich ze złymi chłopcami.
redpill
Starszy dziadek po 2 rozwodach doradza😂😂😂
No i co z tego,czy drogowskaz idzie droga którą wskazuje,czy tylko wskazuje drogę 😅
I z tego wieku właśnie i doświadczeń płynie mądrość
Umowność ról kobiecych i męskich jest iluzoryczna. To wyłącznie wynika z tego że czasy są dobre. Ale czasy niedługo przestaną być dobre i wrócimy "ustawień fabrycznych".
Dzisiaj mężczyzna może być chłopcem przez całe życie - to jest sedno i "problem" dzisiejszych czasów
a kobieta może zdradzać w nieskończoność. Tzn do póki jest atrakcyjna (30stka 40stka max), bo później przychodzi epifania, i karuzela się zatrzymuje. Wtedy nawet pies z kulawą nogą nie chce się na nią wdrapać.
@@roanokebsd no właśnie o takich jak ty jest mój powyższy komentarz... dzięki za potwierdzenie;)
Dariusz milczarek znakomity
Spoko biologia dobra dla facetów…
Dziś powiedziałam do męża że powinien być sam , kobieta w każdym porcie która słyszy na wstępie że on nie zostanie i wtedy może wybrać,podjąć decyzję o samotnym macierzyństwie…
Dziś Jest cudowny, stara się i daje tyle ile może dać to piękne, ale tak długo był chłopcem który potrzebował opieki i smutno mi z tym , bo za dużo z siebie dałam, wiedząc to co dziś odeszłabym zanim urodziło się dziecko…