Witam mam zdanie i nie jestem w nim odosobniony, że te "stare" karabiny mają dusze. Znam przynajmniej kilku myśliwych którzy na co dzień używają drogich sztucerów takich jak Tikka a na zbiorówki przychodzą z Mauserem lub Mosinem. Pozdrawiam Grzegorz.
Mam oryginalnego nieprzerabianego Mosina wz.44 kal. 7,62x54R z Radomia . Karabin z każdej amunicji ma wyśmienite skupienie . Najbardziej jednak lubi amunicję Partizan . Tak jak kolega najbardziej go lubię choć mam broń droższą . Rusznikarz uważa że tak solidne i twarde lufy to obecnie ma tylko Blaser . Nie szkoda było koledze przerabiać lunety Kahles (jeżeli się nie mylę) . Za pięknie to ten sztukowany obiektyw nie wygląda choć powiększenie z pewnością większe .
Witam Janko. Przepraszam za tak ogromną zwłokę w odpowiedzi, ale przeoczyłem twój komentarz. Moja wina. Wracając do twojej wypowiedzi Myśliwski Mosin też lata na każdej amunicji. Lufa praktycznie nie do zdarcia. A odnośnie lunety to taką już kupiłem i przyznaję, że chodziło mi po głowie przerobienie na powrót do oryginału, ale przyznaję , że na przy strzelaniu na 300-350m no lepiej widać. Pozdrawiam Grzegorz
Witam. Niestety nie mam czasu już na elaborację, kupuję czecha. Bardzo bym chciał elaborować ale praca, obowiązki w stowarzyszeniu, polowanie oraz strzelnica. Planuję za parę lat jak przejdę na emeryturę i będę miał więcej czasu. Pozdrawiam. Grzegorz.
@@grzegorzkujawa6022 Dziękuję, zapytałem bo wyniki na tarczach są barďzo fajne, ja elaboruję i na swoim kanale próbuję zaraźić tym innych pasjonatów strzelectwa. Subskrybuję, pozdrawiam i czekam na kolejny film.
@@AlbinGwiazda Ja naprawę kiedyś chcę zacząć elaborację i wiem, że przepłacam kupując, ale cóż takie czasy - a zasadzie brak czasu :-) Pozdrawiam Grzegorz
Czy mógłbyś polecieć jakiś konkretny egzemplarz? Czy amunicja "celowyje" daje tylko dobry efekt ? Model fiński czy zssr? Założenie jest takie że, ma to być celny sztucer.
Witam Bogumile nie będę się wypowiadał na temat Finek bo nigdy nie miałem. W swoim składzie miałem 3 sztuki rosyjskie. Mogę ci tylko powiedzieć, że rosyjskie w 308W to nie udana przeróbka oryginału. Najlepsze są w oryginale 7,62x 53R lub 7,62x54R (to ten sam kaliber i używa się amo 7,62x53R). A co do amo ja używałem Czecha SB 11,7g. Pozdrawiam Grzegorz
@@grzegorzkujawa6022 Bez urazy Grzegorz ale nie masz racji . Oryginalny kaliber w mosinach polskich , ruskich , węgierskich to 7,62x54R . Kaliber broni 7,62x54R to nie to samo co 7,62x53R . Sprawdź sobie normy CIP . O szczegółach się nie rozpisuję . Jeżeli cię interesują zapraszam na portal łowiecki.pl .
@@JankoWalski-uo2br Janko nie zgadzam się z tobą. Kiedyś miałem dokładnie takie samo zdanie jak twoje i ludzi na portalu. A wątpliwości miałem po zakupie mojego drugiego Mosina. W Papierach miałem wbite 7,62x53R a przy zakupie dostałem wraz z bronią paczkę amo 7,62x54R (a kupowałem od nieżyjącego już wybitnego znawcy broni palnej). Nie mógł się w tak oczywisty sposób pomylić. Więc przyjechałem ponownie do niego na "lekcję" o co kaman". Moje pierwsze pytanie było czy czy po cichu bez zgłaszania w WPA nie wymienił lufy. Wówczas dowiedziałem się, że każdy kto ma ale tylko tą starą oryginalną lufę Mosina a w papierach ma 7,62x53R może strzelać z 54R bo to jest jej właściwy - wojskowy kaliber. Za komuny cywilom nie wolno było używać amunicji wojskowej więc nie wolno było rejestrować jej na ten kaliber. Albo była by przerobiona na inny kaliber. Mosin jest tak skonstruowany że w oryginał można spokojnie włożyć amo 53R i chodzi ale ta amunicja jest o wiele droższa. Zwróć uwagę, że 53R robią chyba tylko Skandynawowie. Pozdrawiam Grzegorz
Gdzie szukać takiej broni do zakupu? Na co zwrócić uwagę przy zakupie? Czy przy ewentualnym uszkodzeniu jest możliwość naprawy (czy są części dostępne)
Witam Bardzo dobre pytania. Mas w całym kraju zakłady rusznikarskie. Adresy w Internecie. Możesz taż zapytać o dobrego rusznikarza w sklepie myśliwskim. Jak kupujesz broń, możesz umówić się na przestrzelenie co serdecznie radzę. Jednak przy zakupie musisz zwrócić uwagę na kilka szczegółów. Wyjmujesz zamek, uważnie go oglądasz (pęknięcia, spawy, rdza) następnie lufa (zaglądasz do środka czy nie ma wżerów), poproś o nabój i włóż go pociskiem do wylotu lufy (sprawdź czy lufa jest ciasna), oddaj kilka strzałów na sucho czy niema niepokojących dźwięków, czy wszystko działa, czy się nie zacina. Szkła lunety czy czy nie ma plam, montaż czy nie ma luzów. Jak jest taka możliwość to jedz kupować z kimś bardziej doświadczonym (np. osoba u której robiłeś staż w kole). Ale pamiętaj zawsze masz prawo przestrzelić broń oraz ją zwrócić w ciągu 2 tygodni. Pozdrawiam Grzegorz.
@@grzegorzkujawa6022 dziękuję za te wyczerpująca odpowiedź, na pewno będę niebawem poszukiwał swojego pierwszego sztucera, bardziej również interesuje się bronią kolekcjonerska. W przypadku Mosina, iż, karabinka simonowa czy też mausera, można śmiało mowic już o broni zabytkowej, aczkolwiek nadal bardzo skuteczne i sprawnej
Witaj Grzesiu! Czy wasze stowarzyszenie posiada swoją stronę internetową? Próbowałem odnaleźć w google, ale nie pojawia się w wynikach. Pozdrawiam, G.G.
@@wedkarskimiszmasz Ok obiecuję odpowiedzieć, ale za kilka dni. Przyznam się, że jestem starej daty i kompem obsługuję na poziomie słabym. Zapytam tych cwaniaków komputerowych co stronkę stworzyli i prowadzą i dam znać. Pozdrawiam Grzegorz
Witam Aniu No mam pewien problem z odpowiedzią na twoje pytanie. Sztucer około 3-4 miesiące temu sprzedałem dla tego nie jestem w stanie sprawdzić i udzielić odpowiedzi na 100%. Wydaje mi się że to był stary Zeiss. Na pewno oryginalne przybliżenie było stałe i wynosiło x4. Ja dawałem jakieś 7-8 lat temu do założenia tej charakterystycznej nakładki z uchwytem co dało mi powiększenie x8. Typu i modelu naprawdę już nie pamiętam. Chyba za często zmieniam jednostki broni. Pozdrawiam Grzegorz
Witam Jakubie. Masz dobre oko i słyszę, że obyty jesteś z regulaminem strzelnic myśliwskich. Ten filmik jednak został nakręcony na strzelnicy garnizonowej a tam obowiązuje regulamin a nie prawo łowieckie. PS. Tak w ogóle czy nie uważasz, że ten przepis jest bzdurny? Pozdrawiam Grzegorz.
@@grzegorzkujawa6022 myślę, że ten przepis ma swoje uzasadnienie jeżeli chodzi o bezpieczeństwo na strzelnicy. Przede wszystkim zdemontowany pas nie pozwala na odruchowe zawieszenie broni na ramieniu i przejście na inną konkurencję, tylko konieczność włożenia jej do futerału i bezpieczne przeniesienie. Bezpieczeństwo przede wszystkim. Pozdrawiam.
@@jakubsotruk5099 Lubię polemikę więc pozwól, że się z tobą zgodzę i nie zgodzę. 1)Oczywiście bezpieczeństwo przede wszystkim. 2) W mojej ocenie pasek nie pogarsza standardu bezpieczeństwa. Już tłumaczę mój punkt widzenia. Poruszamy się po terenie strzelnicy z zamkiem otwartym - oblig. Sporo ludzi nie przenosi broni w futerale lub walizce. Brak pasa wymusza noszenie broni z przodu i ludzie noszą ją jak chcą (lufa pod różnymi kątami, różny uchwyt). Sporo ludzi opiera lufę o biceps a drugą ręką chwytają w okolicy zamka. Powoduje to, że broń skierowana jest pod kątem 50 może 60 stopni, jak stoisz obok to możesz zajrzeć do lufy, a druga dłoń zasłania zamek i guzik widać. Nie wiem jak ty ale ja się wówczas nie komfortowo czuję stojąc obok. Dzięki paskowi broń leży na ramieniu, lufa jest skierowana pod kątem 90-ciu stopni a otwarty zamek widać z daleka. Na strzelnicy przenoszenie w futerale w moim doświadczeniu też jest błędem i to wielkim. Po pierwsze nie widzisz czy broń ma otwarty zamek a po drogie broń jest przenoszona w pozycji horyzontalnej. Jaka broń jest groźna trzymana pod kątem 90 stopni czy 45-ciu. Wszyscy żołnierze używają pasa nośnego przy broni, idą w kolumnach dwójkowych z bronią na ramieniu i nie słyszałem aby doszło do postrzelenia podczas przemieszczania się. Ale to tylko takie dywagacje starego instruktora strzeleckiego. Pozdrawiam Grzegorz
Witam Grzegorzu. Moje zdanie w tej materii jest proste. Dla osoby początkującej dobierał bym broń po amunicji. Na początek coś na słabszą jak amunicja pośrednia czyli 7,62x39 kałach lub 223 (5,56x45 NATO) lub 222. Jak weźmiesz zbyt duży kaliber na początek jak 30-06 lub mosin to możesz się zrazić a i przyjemności z tego nie będzie. Z bronią długą jest jak z motocyklami. na początek czy weźmiesz suzuki czy kawasaki nie ma znaczenia byle by nie była za duża pojemność. Pozdrawiam Grzegorz
Dzień dobry Panie Grzegorzu. Mógłby Pan podać konkretną nazwę tego modelu? Po wpisaniu w Google frazy "sztucer mosin" wyświetla się wiele różnych wyników. Pozdrawiam
Witam Adamie. To trochę trudne pytanie bo Mosin wzór 30, 33 i 44 są to modele wojskowe. Cywilny Mosin jest taki sam ale ma krótszą lufę i osada drewna wchodzi tylko na lufę do poziomu chwytu. Myśliwskie noszą nazwę Mosin 7,62x53R lub 7,62x54R i nic ponad to. Pozdrawiam Grzegorz
Już na samym początku Pan lektor delikatnie mija się z prawdą, amunicja bojowa a amunicja myśliwska to dwa różne tematy. Myślę że pan o tym wie ale wyraził się mało precyzyjnie. Poza tym prezentowany karabin poza nazwą nie ma nic wspólnego z karabinem snajperskim Mosin. Proponuję obejrzeć film w języku rosyjskim ,, 100 lat karabinu Mosin" To że jakiś karabin Mosina posiada celownik optyczny nie znaczy że jest to wersja snajperska. Karabiny snajperskie Mosina mają bicia ,,sn" reszta to zwykły Mosin z celownikiem optycznym. Oglądałem dalej i tam pokazałeś nabój typowo myśliwski [ półpłaszczowy] i porównałeś go do naboju od SWD, litości, to zupełnie inna amunicja.
@@bronisawk228 Witam. Nikt nie próbuje udowodnić, że dziadzia Mosin może równać się z karabinem takim jak na przykład Beretta 98B. Tylko większość strzelnic oś karabinową ma na 300m, Prawo Łowieckie pozwala strzelać do 200m a w/wym. Bercia kosztuje 32 tysie (bez optyki) a Dziadzię kupisz za 1000zł z optyką. Na polowanie i zwykłą strzelnicę starczy, da przyjemność ze strzelania a budżetu domowego nie uszczupla. Pozdrawiam Grzegorz.
Myślistwo, to nie praca. Nie dostajesz za to pieniędzy. To pasja za realizacje której musisz płacić pieniądze oraz wykonywać rozmaite prace w łowisku. Nie ma ram czasowych - możesz działać koedy chcesz.
@@darekdarek1617 Super w takim razie. Fajnie by było dowiedzieć się jak to wygląda w praktyce. Jak ludzie organizują to sobie, bo przecież są plany łowieckie, które trzeba wykonać.
Dobry filmik wszystko jasno powiedziane.Jak widać sztucer za 1000 zł jest tak samo skuteczny jak ten za 10 tyś , dawniej trzeba było z dubeltówką latać 3 lata po krzakach by móc polować z broni gwintowanej.Teraz nowo przyjęci kupują wielkie WOW co potem daje różne efekty w łowisku bo nie ''obyci'' pozdrawiam DB PS: Może pomyślał by Pan o kręceniu materiałów z łowiska ?
Witam I w pełni się zgadzam z tym że dzisiejsi nowi myśliwi nie potrafią zrozumieć, że kiedyś sztucer był nie osiągalny dla nowych i na zakup trzeba było zapracować. Ale w zamian za to po osiągnięciu broni gwintowanej radość niesamowita. I nie wiem czy zauważyłeś, że wszyscy starzy myśliwi szanują swoje sztucery i nie zmieniają jak rękawiczki. Pozdrawiam Grzegorz A co do filmów z łowiska długo już myślałem i chyba jeszcze nie dojrzałem do opluwających komentarzy wielkich ekologów, którzy szukają tylko zaczepki do krucjaty przeciwko tym złym ludziom zabijającym zwierzątka. Myślałem o takich filmikach i za jakiś czas zrobię - jak pewna grupa społeczna dojrzeje do faktu, że brać myśliwska na całym świecie była, jest i będzie (i robią to co robią bo mają takie prawo).
@@grzegorzkujawa6022 W pełni rozumiem ,jednak obawiam się że niestety ta pewna ''grupa'' społeczna nigdy nie dojrzeje do tego faktu.Dlaczego ? bo są za głupi , nadal myślą że mięso które większość osób z radością konsumuję wyrasta w magiczny sposób na drzewach tak jak gruszki.Panie Grzegorzu trzeba ludzi uświadamiać do skutku czym jest Łowiectwo i z czym się to je... Zapewniam że oglądających filmy o tematyce stricte łowieckiej by Pan znalazł.Dobrze by było gdyby coś jeszcze Pan przedstawił ze swojego arsenału tym razem może coś o lufach gładkich ? Pozdrawiam.
@@grzegorzkujawa6022 Witam sztucer ciekawy ,ale niestety nie śledziłem wcześniej wszelkiego rodzaju nowinek od włoskiego producenta... postaram się nadrobić w tej kwestii.Film jak zwykle KONKRET natomiast ja nie preferuje broni w syntetyku ( w broni typowo myśliwskiej moim zdaniem musi być element drzewiany ,gdzieś ta natura musi się wkraść :) ) Sama broń jako pierwsza jednostka kulowa jak najbardziej albo jakiś amerykaniec typu Mossberg Patriot lub Remington 700 Dobrze by było gdy na kanale pojawiła się jakaś wzmianka o kalibrach typowo myśliwskich co do czego itd Pozdrawiam
Uszanowanko! Mampytanie czy jest możliwość aby nakręcił pan film o broni na początek oczywiście budżatowej dla młodego myśliwego ponieważ filmy na yt nakłaniają do kupowania drogich jednostek
Witam Jarku. W odpowiedzi na twoje pytanie tak. Kolejny film - mam materiał (Z powodu koronawirusa brakuje mi jeszcze strzelnicy) ale myślę, że w ciągu tygodnia załatwię, będzie o zakupionej nowej jednostce broni w rozsądnej cenie. Zdradzę rąbek tajemnicy, przymierzałem się do Remingtona 783, Sabatti Rover, Mosberga Patriota lub Winchestera XPR a kupiłem Franchi Horizon. W filmie opowiem o tym sztucerze i dlaczego akurat wybrałem ten. Pozdrawiam Grzegorz
Właśnie rozmyślam nad sabatti thumbhole w dosyć dużym kalibrze bo 8x57js i lunetką docter 3-12x56. Jako że lubisz stare przysłowia to mam jeszcze jedno ,, lineta ma być dwa razy droższa od karabinu " więc aby tradycji stała się zadość kupuje doctera. Pozdrawiam bardzo serdecznie Jacek
@@jaruschaturnik6553 Janku a co cię skłoniło do kalibru 8x57? Coraz częściej myśliwi wybierają 308W, bo 30-06 lub 8x57 za bardzo dewastuje lunetę. Wracając do lunety docter jest bardzo dobry ale drogi. Ja mam wszystkie ze szkłem 56 Czeską Meoptę, Deltę Tytanium, Amerykańskiego Wortexa a teraz na Franchim zamontowałem KONUSPRO LZ-30 3-12x56. Przebieg około 80 strzałów, wnioski- koszt lunety 1200zł, w komplecie pokrętła balistyczne , nie przestawia się na 308w (bije w punkt) w nocy widoczność lepsza od Czecha i amerykańca na równym poziomie z deltą a o niebo tańsza. Pozdrawiam Grzegorz
To znaczy tak kaliber to jest naj mniejszy problem za to optyka. Powiedz mi czy jest różnica jakaś kolosalna jeśli chodzi o polowania nocne pomiędzy meopta a np swarovski wydaje mi sie że czy luneta za 2 czy za 20 tyś w nocy i tak nie widać praktycznie nic
Często słyszę że ten karabin jest prostą i toporną bronią.Nic bardziej mylnego.Gdy porównamy go do głównego rywala - mauzera 98 okaże się że mosin jest bardziej skomplikowany.Magazyn amunicji posiada donośnik który powoduje że nabój leży na wierzchu i jest swobodnie pobieramy do komory.Zamek pracuje bardzo płynnie co pozwoliło zastosować krótką rączkę zamkową.Sam zamek posiada oddzielne czoło co ma pozytywny wpływ na celność.Sprężyna magazynu ma skomplikowaną budowę,w mauzerze jest toporna wykonana z jednego kawałka blachy.Spust jednooporowy jest nie lubiany przez myśliwych z tąd wiele egzęplarzy posiada przyspiesznik.W latach 80-tych rusznikarze przerabiali orginalne lufy na kal.308w.co było fatalnym pomysłem bowiem to są dwa różne kalibry.
@@grzegorzkujawa6022 Obecnie mam mauzera wz1896.Jechałem po orginał ale na miejscu okazało się że to egzemplarz przystosowany do strzelań długodystansowych.Wymieniłem niedawno lufę na Lotar Walther 25mm grubości i 75cm długości.Chętnie kupiłbym Mosina ale w oryginale.
Mam takie ustrojstwo , w żargonie łowieckim podpalacz stert , na pewno nie jest to 308 , amunicja np. partizan poza ceną do celów łowieckich słaba , spore zniszczenia w tuszy , nabój łowiecki jest typu półpłaszczowego wojskowy pełny , do tarczy można sobie popykać. Na łowy , biorę czasem jako podkładacz aby pająki w lufie się nie zalęgły , mamy XXI wiek . Ktoś w komentarzach porównywał do mausera , mauser to konstrukcja powtarzalna z mośkiem to już inna sprawa.
a ja jako kompletny laik mysle ze konstrukcja Mosina opiera sie na Lebel jedyne co ma z Naganta to sprezyna magazynka za ktora rosjanie i tak placili prawa patentowe
Witam całkowicie się z tobą nie zgadzam, mnie zawsze uczono, że to jest kopia Naganta. Rozszerz swoją wypowiedz dlaczego uważasz, że to kopia Francuza? Z chęcią poznam inny punkt widzenia. Pozdrawiam Grzegorz
@@gmareko Moje zdanie na tę chwilę się nie zmieniło, to co mówi Tomek na swoim kanale to w mojej ocenie półprawda. Mnie zawsze uczono, że Carska Rosja miała przestarzała broń palną i car Piotr szukał nowej broni dla swojej armii. Po testach kilkunastu jednostek wygrał karabin Naganta ale prawa licencyjne były zbyt drogie więc rosyjski rusznikarz Mosin skopiował (zmieniając kilka elementów) karabin Naganta i car klepnął do produkcji. Nagant protestował pozwał Rosję o naruszenie praw patentowych ale od Rosji kasy nie dosatał. Zobacz jak wygląda Lebel a jak Nagant i przyrównaj do Mosina. PS. To fragment z książki jaką ja czytałem: W drugiej połowie XIX wieku podstawową bronią rosyjskiej piechoty był 10,67 mm karabin Berdana. Był to gwintowany, odtylcowy karabin czarnoprochowy na amunicję scaloną. Po wynalezieniu przez Paula Vieille prochu bezdymnego możliwe stało się zmniejszenie kalibru karabinów. Pierwszą konstrukcją nowej generacji był francuski karabin Lebel Mle 1886. W następnych latach powstawały nowe wzory karabinów, strzelające amunicją z prochem bezdymnym. Były to karabiny powtarzalne (początkowo z magazynkami rurowymi, podlufowymi, później z magazynkami pudełkowymi). Nowe konstrukcje z zainteresowaniem były obserwowane przez rosyjskie Ministerstwo Wojny. W 1887 przeprowadzono próby kilku karabinów. Za najlepszy uznano karabin Belga Émila Naganta. Opierając się na konstrukcji tego karabinu, w 1890 kapitan Siergiej Mosin opracował własny karabin. Z karabinu Naganta zaczerpnięta została konstrukcja magazynka. Mosin skonstruował mechanizm zamkowy. Widząc możliwość uniknięcia opłat licencyjnych, podjęto decyzję o wykonaniu prototypu i serii próbnej 30 karabinów Mosina i porównaniu go z oryginalnym karabinem Naganta. W 1890 odbyły się próby - karabin Mosina wyraźnie wzorowany na karabinie Naganta miał większą liczbę zacięć i niesprawności, ale prostszą konstrukcję. W wyniku prób uznano, że prostsza konstrukcja ułatwi produkcję w warunkach rosyjskich, a mniejszą niezawodność można zaakceptować. Poważnym argumentem były też mniejsze koszty przyjęcia do uzbrojenia rodzimej konstrukcji (za prawa do produkcji karabinu Naganta trzeba by było zapłacić). 13 kwietnia 1891 przekazano carowi raport z propozycją przyjęcia karabinu Mosina na uzbrojenie jako „rosyjski trzyliniowy[b] karabin wzór 1891”. W następnych dniach zatwierdzono wprowadzenie karabinu do produkcji pod nazwą „trzyliniowy karabin wzór 1891” (Aleksander III skrócił proponowaną nazwę). Pozdrawiam Grzegorz
Witam. Oczywiście, przecież amunicję wojskową blokuje III Konwencja Haska i wojsko nie może używać innej amunicji niż pełnopłaszczowa. Nie zmienia to faktu, że karabin strzelca wyborowego (oczywiście poniżej 12mm) możesz zarejestrować jako myśliwską i używać do polowań. Pozdrawiam Grzegorz
Witam Masz rację co do 308w ale akurat w tym przypadku się nie sprawdza. Myśliwi posiadający Mosina w 308-ce narzekają na nie, Wychodzi na jaw stara prawda co oryginał to oryginał. Jak zobaczysz ceny na rynku wtórnym to tą zależność też widać bo 7,62x53 (7,62x54) są droższe. Pozdrawiam Grzegorz
@@wieslawszypniewski6954 Przepraszam, że przeszkadzam. Ale chyba nie masz doświadczenia w strzelectwie dystansowym, co? Co byś zrobił na dystansie 2,5 km. Czy wiesz jakie poprawki należy wziąć pod uwagę . Może trochę podsunę. Przy strzelaniu powyżej trzystu metrów musisz między innymi wziąć pod uwagę siłę i kierunek wiatru, ciśnienie atmosferyczne, kąt opadania kuli efekt żyroskopowy kuli i wiele innych. Czy chociaż wiesz jak wygląda poprawka na wiatr? Spora matematyka (w skrócie- zakładam że wiatr wieje w prawo- kula ma ruch wirowy w prawo więc będzie ją znosiło w prawo i w dół. Wiatr w lewo kulę trudniej w bardziej oporna ale będzie skręcać w lewo i w górę) oczywiście mnóstwo zależy od dystansu. Obliczanie dystansu to też filozofia. (skrót. często w celowniku przy krzyżu jest taka magiczna linia zakrzywiona- to jest dalmierz. Średnia sylwetka mężczyzny w butach i hełmie to około 180cm. Jak pomiędzy poziomą linią krzyża i dolną częścią nili krzywej (dalmierza) idealnie mieści się wzrostowo sylwetka człowieka to znaczy że masz do niego 1000m. Robisz niezbędne poprawki i paf. Jeśli nie masz takiej wiedzy to proponuję zacząć od podstaw i strzelnicy na 50-100m. Jak nie nauczysz się chodzić to biegał nie będziesz. Pozdrawiam Grzegorz.
Witam. Zobacz gdziekolwiek spojrzysz wszyscy odradzają Mosina w 308-ce. To nie były udane egzemplarze. A co do przeróbek mojej sztuki, to owszem depersonalizowałem go do moich wymagań. Pozdrawiam Grzegorz.
Obaj prawdopodobnie macie rację. Oryginalny Mosin używa 7,62x54R, były egzemplarze z 308W ale nie udane i zawodne (oryginał jest oryginał). Jednak amunicja ma bardzo zbliżone parametry a trafionej zwierzynie nie zauważyłem aby to robiło różnice. Odejście jelenia po strzale w mojej ocenie jest identyczne. Pozdrawiam Grzegorz.
@@grzegorzkujawa6022 tutaj bardziej chodzi o fakt, siania kuli po tarczy. Niejednokrotnie czytałem o tych 308 i każdy je odradza. Zresztą nawet widać po cenach, że 308 są znacznie tańsze od oryginału.
@@DanioMati pitu pitu polska to taki cudowny kraj jak chcesz broń to udowodnij, stałe, realne i ponadprzeciętne zagrożenie życia, zdrowia lub mienia lub kombinuj z pozwoleniem strzeleckim lub kolekcjonerskim
@@niaczelnikmordoru8757 Moim zdaniem nie każdy chce być myśliwym. A żeby mieć i postrzelać rzeczywiście wystarczy kolekcjonerka i miesiąc czasu. Pozdrawiam Grzegorz
@@wiktorpacho3251 Witam Wiktorze i dziękuję. Oryginał w mojej ocenie był zbyt toporny według rosyjskiej doktryny nie musi być ładny ma być gniotsa nie łamiotsa. :-) Pozdrawiam Grzegorz
Dziękuję za troskę. Pragnę cię jednak uspokoić, zawsze broń mam rozładowaną i nikt inny nie ma do niej dostępu, ponadto przed włączeniem kamery ponownie ją sprawdzam. Odcinek był kręcony w moim pomieszczeniu (zbrojowni) a broń była kierowana w stronę kulochwytu. Gdybym skierował broń np. w podłogę to wyszedł bym z kadru. Pozdrawiam Grzegorz.
Dziękuje za Film bardzo sie przydał pozdrawiam
Witam Panie Grzegorzu też posiadam mosina i jestem zadowolony ,chociaż wszyscy mi go odradzali .Dziękuję za ten filmik otworzył mi oczy Dziękuję !!!!!
W mojej skromnej ocenie, Wspaniała Robota! Więcej takich filmów, to rzadkość !!!
Fajny material, jestem fanem tej konstrukcji, strzelam w z elaborowanej z 91/30 w oryginale. pozdrawiam !
Witam mam zdanie i nie jestem w nim odosobniony, że te "stare" karabiny mają dusze.
Znam przynajmniej kilku myśliwych którzy na co dzień używają drogich sztucerów takich jak Tikka a na zbiorówki przychodzą z Mauserem lub Mosinem. Pozdrawiam Grzegorz.
Witam i zapraszam do mojego nowego filmu o sztucerze Franchi Horizon. Pozdrawiam Grzegorz
Mam oryginalnego nieprzerabianego Mosina wz.44 kal. 7,62x54R z Radomia . Karabin z każdej amunicji ma wyśmienite skupienie . Najbardziej jednak lubi amunicję Partizan . Tak jak kolega najbardziej go lubię choć mam broń droższą . Rusznikarz uważa że tak solidne i twarde lufy to obecnie ma tylko Blaser . Nie szkoda było koledze przerabiać lunety Kahles (jeżeli się nie mylę) . Za pięknie to ten sztukowany obiektyw nie wygląda choć powiększenie z pewnością większe .
Witam Janko. Przepraszam za tak ogromną zwłokę w odpowiedzi, ale przeoczyłem twój komentarz. Moja wina.
Wracając do twojej wypowiedzi Myśliwski Mosin też lata na każdej amunicji. Lufa praktycznie nie do zdarcia. A odnośnie lunety to taką już kupiłem i przyznaję, że chodziło mi po głowie przerobienie na powrót do oryginału, ale przyznaję , że na przy strzelaniu na 300-350m no lepiej widać. Pozdrawiam Grzegorz
Fajny i merytoryczny materiał. Mam pytanie elaboruje Pan, czy tylko amunicja pudełkowa?
Witam. Niestety nie mam czasu już na elaborację, kupuję czecha. Bardzo bym chciał elaborować ale praca, obowiązki w stowarzyszeniu, polowanie oraz strzelnica. Planuję za parę lat jak przejdę na emeryturę i będę miał więcej czasu. Pozdrawiam. Grzegorz.
@@grzegorzkujawa6022 Dziękuję, zapytałem bo wyniki na tarczach są barďzo fajne, ja elaboruję i na swoim kanale próbuję zaraźić tym innych pasjonatów strzelectwa. Subskrybuję, pozdrawiam i czekam na kolejny film.
@@AlbinGwiazda Ja naprawę kiedyś chcę zacząć elaborację i wiem, że przepłacam kupując, ale cóż takie czasy - a zasadzie brak czasu :-) Pozdrawiam Grzegorz
Subik i kciuk dla Pana ☺
Dragunow i amunicja Szanowny Panie
Rozważam zakup Mosina do strzelania tarczowego na max 300m. Co Pan o tym myśli? Zda to egzamin?
Czy mógłbyś polecieć jakiś konkretny egzemplarz?
Czy amunicja "celowyje" daje tylko dobry efekt ?
Model fiński czy zssr? Założenie jest takie że, ma to być celny sztucer.
Witam Bogumile nie będę się wypowiadał na temat Finek bo nigdy nie miałem. W swoim składzie miałem 3 sztuki rosyjskie. Mogę ci tylko powiedzieć, że rosyjskie w 308W to nie udana przeróbka oryginału. Najlepsze są w oryginale 7,62x 53R lub 7,62x54R (to ten sam kaliber i używa się amo 7,62x53R). A co do amo ja używałem Czecha SB 11,7g. Pozdrawiam Grzegorz
@@grzegorzkujawa6022 Bez urazy Grzegorz ale nie masz racji . Oryginalny kaliber w mosinach polskich , ruskich , węgierskich to 7,62x54R . Kaliber broni 7,62x54R to nie to samo co 7,62x53R . Sprawdź sobie normy CIP . O szczegółach się nie rozpisuję . Jeżeli cię interesują zapraszam na portal łowiecki.pl .
@@JankoWalski-uo2br Janko nie zgadzam się z tobą. Kiedyś miałem dokładnie takie samo zdanie jak twoje i ludzi na portalu. A wątpliwości miałem po zakupie mojego drugiego Mosina. W Papierach miałem wbite 7,62x53R a przy zakupie dostałem wraz z bronią paczkę amo 7,62x54R (a kupowałem od nieżyjącego już wybitnego znawcy broni palnej). Nie mógł się w tak oczywisty sposób pomylić. Więc przyjechałem ponownie do niego na "lekcję" o co kaman". Moje pierwsze pytanie było czy czy po cichu bez zgłaszania w WPA nie wymienił lufy. Wówczas dowiedziałem się, że każdy kto ma ale tylko tą starą oryginalną lufę Mosina a w papierach ma 7,62x53R może strzelać z 54R bo to jest jej właściwy - wojskowy kaliber. Za komuny cywilom nie wolno było używać amunicji wojskowej więc nie wolno było rejestrować jej na ten kaliber. Albo była by przerobiona na inny kaliber. Mosin jest tak skonstruowany że w oryginał można spokojnie włożyć amo 53R i chodzi ale ta amunicja jest o wiele droższa. Zwróć uwagę, że 53R robią chyba tylko Skandynawowie. Pozdrawiam Grzegorz
Witam Pana to jakas przerubka?? niewidac magazynka charakterystycznego dla mosina
Gdzie szukać takiej broni do zakupu? Na co zwrócić uwagę przy zakupie? Czy przy ewentualnym uszkodzeniu jest możliwość naprawy (czy są części dostępne)
Witam Bardzo dobre pytania. Mas w całym kraju zakłady rusznikarskie. Adresy w Internecie. Możesz taż zapytać o dobrego rusznikarza w sklepie myśliwskim. Jak kupujesz broń, możesz umówić się na przestrzelenie co serdecznie radzę. Jednak przy zakupie musisz zwrócić uwagę na kilka szczegółów. Wyjmujesz zamek, uważnie go oglądasz (pęknięcia, spawy, rdza) następnie lufa (zaglądasz do środka czy nie ma wżerów), poproś o nabój i włóż go pociskiem do wylotu lufy (sprawdź czy lufa jest ciasna), oddaj kilka strzałów na sucho czy niema niepokojących dźwięków, czy wszystko działa, czy się nie zacina. Szkła lunety czy czy nie ma plam, montaż czy nie ma luzów. Jak jest taka możliwość to jedz kupować z kimś bardziej doświadczonym (np. osoba u której robiłeś staż w kole). Ale pamiętaj zawsze masz prawo przestrzelić broń oraz ją zwrócić w ciągu 2 tygodni. Pozdrawiam Grzegorz.
@@grzegorzkujawa6022 dziękuję za te wyczerpująca odpowiedź, na pewno będę niebawem poszukiwał swojego pierwszego sztucera, bardziej również interesuje się bronią kolekcjonerska. W przypadku Mosina, iż, karabinka simonowa czy też mausera, można śmiało mowic już o broni zabytkowej, aczkolwiek nadal bardzo skuteczne i sprawnej
@@grzegorzkujawa6022 Słusznie
Ludzie, film jest o dobrej, zasłużonej konstrukcji a dalsze komentarze to juz wojna z Islamem, opanujcie sie. pozdr
Witam i zapraszam do mojego nowego filmu o sztucerze Franchi Horizon. Pozdrawiam Grzegoirz
❤
Witaj Grzesiu! Czy wasze stowarzyszenie posiada swoją stronę internetową? Próbowałem odnaleźć w google, ale nie pojawia się w wynikach. Pozdrawiam, G.G.
@@grzegorzkujawa6022 Dziękuję za odpowiedź. Mógłbyś jeszcze raz sprawdzić link, gdyż ten mi nie działa?
@@wedkarskimiszmasz Ok obiecuję odpowiedzieć, ale za kilka dni. Przyznam się, że jestem starej daty i kompem obsługuję na poziomie słabym. Zapytam tych cwaniaków komputerowych co stronkę stworzyli i prowadzą i dam znać. Pozdrawiam Grzegorz
@@grzegorzkujawa6022 Dzięki :-) również pozdrawiam.
@@grzegorzkujawa6022 Dzięki za zapkę :-) Wciąż czekam na adres waszej stronki lub fb :-)
Dzień dobry, co to za luneta? mógłbym prosić dokładną nazwę?
Witam Aniu No mam pewien problem z odpowiedzią na twoje pytanie. Sztucer około 3-4 miesiące temu sprzedałem dla tego nie jestem w stanie sprawdzić i udzielić odpowiedzi na 100%. Wydaje mi się że to był stary Zeiss. Na pewno oryginalne przybliżenie było stałe i wynosiło x4. Ja dawałem jakieś 7-8 lat temu do założenia tej charakterystycznej nakładki z uchwytem co dało mi powiększenie x8. Typu i modelu naprawdę już nie pamiętam. Chyba za często zmieniam jednostki broni.
Pozdrawiam Grzegorz
Filmik się podobał.
Na strzelnicy nie ma przypadkiem obowiązku zdemontowania pasa do noszenia broni na ramieniu ?
Witam Jakubie. Masz dobre oko i słyszę, że obyty jesteś z regulaminem strzelnic myśliwskich. Ten filmik jednak został nakręcony na strzelnicy garnizonowej a tam obowiązuje regulamin a nie prawo łowieckie. PS. Tak w ogóle czy nie uważasz, że ten przepis jest bzdurny? Pozdrawiam Grzegorz.
@@grzegorzkujawa6022 myślę, że ten przepis ma swoje uzasadnienie jeżeli chodzi o bezpieczeństwo na strzelnicy. Przede wszystkim zdemontowany pas nie pozwala na odruchowe zawieszenie broni na ramieniu i przejście na inną konkurencję, tylko konieczność włożenia jej do futerału i bezpieczne przeniesienie.
Bezpieczeństwo przede wszystkim. Pozdrawiam.
@@jakubsotruk5099 Lubię polemikę więc pozwól, że się z tobą zgodzę i nie zgodzę.
1)Oczywiście bezpieczeństwo przede wszystkim.
2) W mojej ocenie pasek nie pogarsza standardu bezpieczeństwa. Już tłumaczę mój punkt widzenia. Poruszamy się po terenie strzelnicy z zamkiem otwartym - oblig. Sporo ludzi nie przenosi broni w futerale lub walizce. Brak pasa wymusza noszenie broni z przodu i ludzie noszą ją jak chcą (lufa pod różnymi kątami, różny uchwyt). Sporo ludzi opiera lufę o biceps a drugą ręką chwytają w okolicy zamka. Powoduje to, że broń skierowana jest pod kątem 50 może 60 stopni, jak stoisz obok to możesz zajrzeć do lufy, a druga dłoń zasłania zamek i guzik widać. Nie wiem jak ty ale ja się wówczas nie komfortowo czuję stojąc obok. Dzięki paskowi broń leży na ramieniu, lufa jest skierowana pod kątem 90-ciu stopni a otwarty zamek widać z daleka. Na strzelnicy przenoszenie w futerale w moim doświadczeniu też jest błędem i to wielkim. Po pierwsze nie widzisz czy broń ma otwarty zamek a po drogie broń jest przenoszona w pozycji horyzontalnej. Jaka broń jest groźna trzymana pod kątem 90 stopni czy 45-ciu. Wszyscy żołnierze używają pasa nośnego przy broni, idą w kolumnach dwójkowych z bronią na ramieniu i nie słyszałem aby doszło do postrzelenia podczas przemieszczania się. Ale to tylko takie dywagacje starego instruktora strzeleckiego. Pozdrawiam Grzegorz
@@jakubsotruk5099 Witam i zapraszam do mojego nowego filmu o sztucerze Franchi Horizon. Pozdrawiam Grzegorz
Chciałbym postrzelać. Jestem "lajkonikiem" :) Byłem w woju i strzelałem . Co na dzisiaj było by dobre żeby sobie na strzelnicy postrzelać?
Witam Grzegorzu. Moje zdanie w tej materii jest proste. Dla osoby początkującej dobierał bym broń po amunicji. Na początek coś na słabszą jak amunicja pośrednia czyli 7,62x39 kałach lub 223 (5,56x45 NATO) lub 222. Jak weźmiesz zbyt duży kaliber na początek jak 30-06 lub mosin to możesz się zrazić a i przyjemności z tego nie będzie. Z bronią długą jest jak z motocyklami. na początek czy weźmiesz suzuki czy kawasaki nie ma znaczenia byle by nie była za duża pojemność. Pozdrawiam Grzegorz
Dzień dobry Panie Grzegorzu. Mógłby Pan podać konkretną nazwę tego modelu? Po wpisaniu w Google frazy "sztucer mosin" wyświetla się wiele różnych wyników.
Pozdrawiam
Witam Adamie. To trochę trudne pytanie bo Mosin wzór 30, 33 i 44 są to modele wojskowe. Cywilny Mosin jest taki sam ale ma krótszą lufę i osada drewna wchodzi tylko na lufę do poziomu chwytu. Myśliwskie noszą nazwę Mosin 7,62x53R lub 7,62x54R i nic ponad to. Pozdrawiam Grzegorz
@@grzegorzkujawa6022 dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam
@@janalbrechtowicz7612 Proszę bardzo i pozdrawiam Grzegorz
Już na samym początku Pan lektor delikatnie mija się z prawdą, amunicja bojowa a amunicja myśliwska to dwa różne tematy. Myślę że pan o tym wie ale wyraził się mało precyzyjnie. Poza tym prezentowany karabin poza nazwą nie ma nic wspólnego z karabinem snajperskim Mosin. Proponuję obejrzeć film w języku rosyjskim ,, 100 lat karabinu Mosin" To że jakiś karabin Mosina posiada celownik optyczny nie znaczy że jest to wersja snajperska. Karabiny snajperskie Mosina mają bicia ,,sn" reszta to zwykły Mosin z celownikiem optycznym. Oglądałem dalej i tam pokazałeś nabój typowo myśliwski [ półpłaszczowy] i porównałeś go do naboju od SWD, litości, to zupełnie inna amunicja.
@@bronisawk228 Witam. Nikt nie próbuje udowodnić, że dziadzia Mosin może równać się z karabinem takim jak na przykład Beretta 98B. Tylko większość strzelnic oś karabinową ma na 300m, Prawo Łowieckie pozwala strzelać do 200m a w/wym. Bercia kosztuje 32 tysie (bez optyki) a Dziadzię kupisz za 1000zł z optyką. Na polowanie i zwykłą strzelnicę starczy, da przyjemność ze strzelania a budżetu domowego nie uszczupla. Pozdrawiam Grzegorz.
Panie Grześku czy praca myśliwego to praca na pełen etat? Czy można zostać "Weekendowym" myśliwym ew po pracy ?? Pozdrawiam
Myślistwo, to nie praca. Nie dostajesz za to pieniędzy. To pasja za realizacje której musisz płacić pieniądze oraz wykonywać rozmaite prace w łowisku. Nie ma ram czasowych - możesz działać koedy chcesz.
@@darekdarek1617 Super w takim razie. Fajnie by było dowiedzieć się jak to wygląda w praktyce. Jak ludzie organizują to sobie, bo przecież są plany łowieckie, które trzeba wykonać.
@@MrLukasw44 plany są, odstrzały są, ale to tylko nieznaczna część tego co robią myśliwi.
Dobry filmik wszystko jasno powiedziane.Jak widać sztucer za 1000 zł jest tak samo skuteczny jak ten za 10 tyś , dawniej trzeba było z dubeltówką latać 3 lata po krzakach by móc polować z broni gwintowanej.Teraz nowo przyjęci kupują wielkie WOW co potem daje różne efekty w łowisku bo nie ''obyci'' pozdrawiam DB
PS:
Może pomyślał by Pan o kręceniu materiałów z łowiska ?
Witam I w pełni się zgadzam z tym że dzisiejsi nowi myśliwi nie potrafią zrozumieć, że kiedyś sztucer był nie osiągalny dla nowych i na zakup trzeba było zapracować. Ale w zamian za to po osiągnięciu broni gwintowanej radość niesamowita. I nie wiem czy zauważyłeś, że wszyscy starzy myśliwi szanują swoje sztucery i nie zmieniają jak rękawiczki. Pozdrawiam Grzegorz
A co do filmów z łowiska długo już myślałem i chyba jeszcze nie dojrzałem do opluwających komentarzy wielkich ekologów, którzy szukają tylko zaczepki do krucjaty przeciwko tym złym ludziom zabijającym zwierzątka. Myślałem o takich filmikach i za jakiś czas zrobię - jak pewna grupa społeczna dojrzeje do faktu, że brać myśliwska na całym świecie była, jest i będzie (i robią to co robią bo mają takie prawo).
@@grzegorzkujawa6022 W pełni rozumiem ,jednak obawiam się że niestety ta pewna ''grupa'' społeczna nigdy nie dojrzeje do tego faktu.Dlaczego ? bo są za głupi , nadal myślą że mięso które większość osób z radością konsumuję wyrasta w magiczny sposób na drzewach tak jak gruszki.Panie Grzegorzu trzeba ludzi uświadamiać do skutku czym jest Łowiectwo i z czym się to je...
Zapewniam że oglądających filmy o tematyce stricte łowieckiej by Pan znalazł.Dobrze by było gdyby coś jeszcze Pan przedstawił ze swojego arsenału tym razem może coś o lufach gładkich ?
Pozdrawiam.
@@strajkerforest9812 Następny film już montuję o "nietypowym wynalazku" ale bardzo ciekawym jakim jest pistolet cz
@@strajkerforest9812 Witam i zapraszam do mojego nowego filmu o sztucerze Franchi Horizon. Pozdrawiam Grzegorz
@@grzegorzkujawa6022 Witam sztucer ciekawy ,ale niestety nie śledziłem wcześniej wszelkiego rodzaju nowinek od włoskiego producenta... postaram się nadrobić w tej kwestii.Film jak zwykle KONKRET natomiast ja nie preferuje broni w syntetyku ( w broni typowo myśliwskiej moim zdaniem musi być element drzewiany ,gdzieś ta natura musi się wkraść :) )
Sama broń jako pierwsza jednostka kulowa jak najbardziej albo jakiś amerykaniec typu Mossberg Patriot lub Remington 700
Dobrze by było gdy na kanale pojawiła się jakaś wzmianka o kalibrach typowo myśliwskich co do czego itd Pozdrawiam
Uszanowanko! Mampytanie czy jest możliwość aby nakręcił pan film o broni na początek oczywiście budżatowej dla młodego myśliwego ponieważ filmy na yt nakłaniają do kupowania drogich jednostek
Witam Jarku. W odpowiedzi na twoje pytanie tak. Kolejny film - mam materiał (Z powodu koronawirusa brakuje mi jeszcze strzelnicy) ale myślę, że w ciągu tygodnia załatwię, będzie o zakupionej nowej jednostce broni w rozsądnej cenie. Zdradzę rąbek tajemnicy, przymierzałem się do Remingtona 783, Sabatti Rover, Mosberga Patriota lub Winchestera XPR a kupiłem Franchi Horizon. W filmie opowiem o tym sztucerze i dlaczego akurat wybrałem ten. Pozdrawiam Grzegorz
PSA lunetę też kupiłem nową w rozsądnej cenie czyli mniej niż połowa Delty Tytanium ( już mam przebieg około 80 strzałów ) i opowiem jak się zachowuje
Właśnie rozmyślam nad sabatti thumbhole w dosyć dużym kalibrze bo 8x57js i lunetką docter 3-12x56. Jako że lubisz stare przysłowia to mam jeszcze jedno ,, lineta ma być dwa razy droższa od karabinu " więc aby tradycji stała się zadość kupuje doctera. Pozdrawiam bardzo serdecznie Jacek
@@jaruschaturnik6553 Janku a co cię skłoniło do kalibru 8x57?
Coraz częściej myśliwi wybierają 308W, bo 30-06 lub 8x57 za bardzo dewastuje lunetę.
Wracając do lunety docter jest bardzo dobry ale drogi. Ja mam wszystkie ze szkłem 56 Czeską Meoptę, Deltę Tytanium, Amerykańskiego Wortexa a teraz na Franchim zamontowałem KONUSPRO LZ-30 3-12x56. Przebieg około 80 strzałów, wnioski- koszt lunety 1200zł, w komplecie pokrętła balistyczne , nie przestawia się na 308w (bije w punkt) w nocy widoczność lepsza od Czecha i amerykańca na równym poziomie z deltą a o niebo tańsza. Pozdrawiam Grzegorz
To znaczy tak kaliber to jest naj mniejszy problem za to optyka. Powiedz mi czy jest różnica jakaś kolosalna jeśli chodzi o polowania nocne pomiędzy meopta a np swarovski wydaje mi sie że czy luneta za 2 czy za 20 tyś w nocy i tak nie widać praktycznie nic
Najlepszy antysamobujczy
A które to u to mnie nie obchodzi
Gdzie kupić Mosina z luneta i ile?
Dziadek mój ma z założoną deltą... Jakieś propozycje :) ?
Często słyszę że ten karabin jest prostą i toporną bronią.Nic bardziej mylnego.Gdy porównamy go do głównego rywala - mauzera 98 okaże się że mosin jest bardziej skomplikowany.Magazyn amunicji posiada donośnik który powoduje że nabój leży na wierzchu i jest swobodnie pobieramy do komory.Zamek pracuje bardzo płynnie co pozwoliło zastosować krótką rączkę zamkową.Sam zamek posiada oddzielne czoło co ma pozytywny wpływ na celność.Sprężyna magazynu ma skomplikowaną budowę,w mauzerze jest toporna wykonana z jednego kawałka blachy.Spust jednooporowy jest nie lubiany przez myśliwych z tąd wiele egzęplarzy posiada przyspiesznik.W latach 80-tych rusznikarze przerabiali orginalne lufy na kal.308w.co było fatalnym pomysłem bowiem to są dwa różne kalibry.
@@grzegorzkujawa6022 Obecnie mam mauzera wz1896.Jechałem po orginał ale na miejscu okazało się że to egzemplarz przystosowany do strzelań długodystansowych.Wymieniłem niedawno lufę na Lotar Walther 25mm grubości i 75cm długości.Chętnie kupiłbym Mosina ale w oryginale.
Witam i zapraszam do mojego nowego filmu o sztucerze Franchi Horizon. Pozdrawiam Grzegorz
Panie mozin to karabin a nie sztucer 😊
Mam takie ustrojstwo , w żargonie łowieckim podpalacz stert , na pewno nie jest to 308 , amunicja np. partizan poza ceną do celów łowieckich słaba , spore zniszczenia w tuszy , nabój łowiecki jest typu półpłaszczowego wojskowy pełny , do tarczy można sobie popykać. Na łowy , biorę czasem jako podkładacz aby pająki w lufie się nie zalęgły , mamy XXI wiek . Ktoś w komentarzach porównywał do mausera , mauser to konstrukcja powtarzalna z mośkiem to już inna sprawa.
a ja jako kompletny laik mysle ze konstrukcja Mosina opiera sie na Lebel jedyne co ma z Naganta to sprezyna magazynka za ktora rosjanie i tak placili prawa patentowe
Witam całkowicie się z tobą nie zgadzam, mnie zawsze uczono, że to jest kopia Naganta. Rozszerz swoją wypowiedz dlaczego uważasz, że to kopia Francuza? Z chęcią poznam inny punkt widzenia. Pozdrawiam Grzegorz
@@grzegorzkujawa6022 a to chociazby stad uwazam ua-cam.com/video/Ibqo2b92nnE/v-deo.html
@@gmareko Moje zdanie na tę chwilę się nie zmieniło, to co mówi Tomek na swoim kanale to w mojej ocenie półprawda. Mnie zawsze uczono, że Carska Rosja miała przestarzała broń palną i car Piotr szukał nowej broni dla swojej armii. Po testach kilkunastu jednostek wygrał karabin Naganta ale prawa licencyjne były zbyt drogie więc rosyjski rusznikarz Mosin skopiował (zmieniając kilka elementów) karabin Naganta i car klepnął do produkcji. Nagant protestował pozwał Rosję o naruszenie praw patentowych ale od Rosji kasy nie dosatał. Zobacz jak wygląda Lebel a jak Nagant i przyrównaj do Mosina.
PS. To fragment z książki jaką ja czytałem:
W drugiej połowie XIX wieku podstawową bronią rosyjskiej piechoty był 10,67 mm karabin Berdana. Był to gwintowany, odtylcowy karabin czarnoprochowy na amunicję scaloną. Po wynalezieniu przez Paula Vieille prochu bezdymnego możliwe stało się zmniejszenie kalibru karabinów. Pierwszą konstrukcją nowej generacji był francuski karabin Lebel Mle 1886. W następnych latach powstawały nowe wzory karabinów, strzelające amunicją z prochem bezdymnym. Były to karabiny powtarzalne (początkowo z magazynkami rurowymi, podlufowymi, później z magazynkami pudełkowymi). Nowe konstrukcje z zainteresowaniem były obserwowane przez rosyjskie Ministerstwo Wojny. W 1887 przeprowadzono próby kilku karabinów. Za najlepszy uznano karabin Belga Émila Naganta. Opierając się na konstrukcji tego karabinu, w 1890 kapitan Siergiej Mosin opracował własny karabin. Z karabinu Naganta zaczerpnięta została konstrukcja magazynka. Mosin skonstruował mechanizm zamkowy.
Widząc możliwość uniknięcia opłat licencyjnych, podjęto decyzję o wykonaniu prototypu i serii próbnej 30 karabinów Mosina i porównaniu go z oryginalnym karabinem Naganta. W 1890 odbyły się próby - karabin Mosina wyraźnie wzorowany na karabinie Naganta miał większą liczbę zacięć i niesprawności, ale prostszą konstrukcję. W wyniku prób uznano, że prostsza konstrukcja ułatwi produkcję w warunkach rosyjskich, a mniejszą niezawodność można zaakceptować. Poważnym argumentem były też mniejsze koszty przyjęcia do uzbrojenia rodzimej konstrukcji (za prawa do produkcji karabinu Naganta trzeba by było zapłacić). 13 kwietnia 1891 przekazano carowi raport z propozycją przyjęcia karabinu Mosina na uzbrojenie jako „rosyjski trzyliniowy[b] karabin wzór 1891”. W następnych dniach zatwierdzono wprowadzenie karabinu do produkcji pod nazwą „trzyliniowy karabin wzór 1891” (Aleksander III skrócił proponowaną nazwę).
Pozdrawiam Grzegorz
Wydaje mi się że amunicja myśliwska i snajperska nie jest taka sama.
Witam. Oczywiście, przecież amunicję wojskową blokuje III Konwencja Haska i wojsko nie może używać innej amunicji niż pełnopłaszczowa. Nie zmienia to faktu, że karabin strzelca wyborowego (oczywiście poniżej 12mm) możesz zarejestrować jako myśliwską i używać do polowań. Pozdrawiam Grzegorz
308 jest bardziej uniwersalnym pociskiem I mocniej penatruje
Witam Masz rację co do 308w ale akurat w tym przypadku się nie sprawdza. Myśliwi posiadający Mosina w 308-ce narzekają na nie, Wychodzi na jaw stara prawda co oryginał to oryginał. Jak zobaczysz ceny na rynku wtórnym to tą zależność też widać bo 7,62x53 (7,62x54) są droższe. Pozdrawiam Grzegorz
Witam i zapraszam do mojego nowego filmu o sztucerze Franchi Horizon. Pozdrawiam Grzegorz
Ja z mojego trafiam a zlotowke na 100m
Stary ale jary. Pozdrawiam Grzegorz.
Ja z mojego trafiam w lodówke 😉
@@swarozyc6451 no super, ale z pewnością chciałbyś postrzelać z takiego snajpera na 2,5 km jaki mają w US army, bo ja tak
@@wieslawszypniewski6954 Raz w życiu strzeliłem ze Sztsjera cal .50. Bezkolhowiec podobny do polaskigo Tora. 😲
@@wieslawszypniewski6954 Przepraszam, że przeszkadzam. Ale chyba nie masz doświadczenia w strzelectwie dystansowym, co? Co byś zrobił na dystansie 2,5 km. Czy wiesz jakie poprawki należy wziąć pod uwagę . Może trochę podsunę. Przy strzelaniu powyżej trzystu metrów musisz między innymi wziąć pod uwagę siłę i kierunek wiatru, ciśnienie atmosferyczne, kąt opadania kuli efekt żyroskopowy kuli i wiele innych. Czy chociaż wiesz jak wygląda poprawka na wiatr? Spora matematyka (w skrócie- zakładam że wiatr wieje w prawo- kula ma ruch wirowy w prawo więc będzie ją znosiło w prawo i w dół. Wiatr w lewo kulę trudniej w bardziej oporna ale będzie skręcać w lewo i w górę) oczywiście mnóstwo zależy od dystansu. Obliczanie dystansu to też filozofia. (skrót. często w celowniku przy krzyżu jest taka magiczna linia zakrzywiona- to jest dalmierz. Średnia sylwetka mężczyzny w butach i hełmie to około 180cm. Jak pomiędzy poziomą linią krzyża i dolną częścią nili krzywej (dalmierza) idealnie mieści się wzrostowo sylwetka człowieka to znaczy że masz do niego 1000m. Robisz niezbędne poprawki i paf. Jeśli nie masz takiej wiedzy to proponuję zacząć od podstaw i strzelnicy na 50-100m. Jak nie nauczysz się chodzić to biegał nie będziesz. Pozdrawiam Grzegorz.
Mam do sprzedania
Najlepszym odpowiednikiem powinien być 308.
Ten Mosin jest tak przerobionyn że trudno go nazwać Mosinem.
Witam. Zobacz gdziekolwiek spojrzysz wszyscy odradzają Mosina w 308-ce. To nie były udane egzemplarze. A co do przeróbek mojej sztuki, to owszem depersonalizowałem go do moich wymagań. Pozdrawiam Grzegorz.
wsrod mysliwych teraz najbardziej popularny to 308 WIN czyli taki jak w mosinie
Mosin nie był w 308 WiN. To były przeróbki oryginalnego Mosina przez OWG Grudziądz.
@@ukaszm4911 a to tego nie wiedziałem duzo jest ich w 308 pewnie przerobione pozdrawiam
@@MegaSigsauer jeśli już chcesz Mosina, to tylko w oryginalnym kalibrze. Te przerobione na 308 od razu daj sobie z nimi spokój.
Obaj prawdopodobnie macie rację. Oryginalny Mosin używa 7,62x54R, były egzemplarze z 308W ale nie udane i zawodne (oryginał jest oryginał). Jednak amunicja ma bardzo zbliżone parametry a trafionej zwierzynie nie zauważyłem aby to robiło różnice. Odejście jelenia po strzale w mojej ocenie jest identyczne. Pozdrawiam Grzegorz.
@@grzegorzkujawa6022 tutaj bardziej chodzi o fakt, siania kuli po tarczy. Niejednokrotnie czytałem o tych 308 i każdy je odradza. Zresztą nawet widać po cenach, że 308 są znacznie tańsze od oryginału.
Ale broń historyczna tego typu...
Witam Historyczna ale używana do polowań z dobrym skutkiem do dnia dzisiejszego. Pozdrawiam Grzegorz
najpierw sobie trzeba załatwić pozwolenie a później można sobie mysleć o zakupie czegokolwiek a droga do tego nie jest szybka i łatwa
🤣🤣🤣. Kompletna bzdura. 4 miesiące i masz sportowe lub 1-2 i kolekcjonerskie. Tylko trzeba chcieć a nie narzekać od początku!
@@DanioMati pitu pitu polska to taki cudowny kraj jak chcesz broń to udowodnij, stałe, realne i ponadprzeciętne zagrożenie życia, zdrowia lub mienia
lub kombinuj z pozwoleniem strzeleckim lub kolekcjonerskim
@@niaczelnikmordoru8757 widać ,że się nie znasz.....
@@luniz5518 może mnie oświecisz, tylko nie pisz ze moge sobie kupić czarnoprochowca
@@niaczelnikmordoru8757 Moim zdaniem nie każdy chce być myśliwym. A żeby mieć i postrzelać rzeczywiście wystarczy kolekcjonerka i miesiąc czasu. Pozdrawiam Grzegorz
Mało Mosina w Mosinie
A i mauser lepszy
Witam Wiktorze. Pewnie i masz rację ale ja zawsze dopasowuję broń do siebie a nie siebie do broni ;-) Pozdrawiam Grzegorz
@@grzegorzkujawa6022 tylko zwróciłem uwagę na to że jest tak zrobiony ładnie że w ogóle go nie przypomina
@@wiktorpacho3251 Witam Wiktorze i dziękuję. Oryginał w mojej ocenie był zbyt toporny według rosyjskiej doktryny nie musi być ładny ma być gniotsa nie łamiotsa. :-) Pozdrawiam Grzegorz
@@wiktorpacho3251 PS W Mauserze też znalazłem wady i dlatego go przerobiłem. Pozdrawiam Grzegorz
@@grzegorzkujawa6022 a mógł by pan wymienić te wady ? Bo aż ciekaw jestem co oni mogli tam źle zrobić
Nigdy nie oddawaj pustych strzalow w mieszkaniu w dodatku lufa skierowana poziomo . Taki film demonstruje czlowiek niby obeznany z bronia
Dziękuję za troskę. Pragnę cię jednak uspokoić, zawsze broń mam rozładowaną i nikt inny nie ma do niej dostępu, ponadto przed włączeniem kamery ponownie ją sprawdzam. Odcinek był kręcony w moim pomieszczeniu (zbrojowni) a broń była kierowana w stronę kulochwytu. Gdybym skierował broń np. w podłogę to wyszedł bym z kadru. Pozdrawiam Grzegorz.
Tomek S Nie ucz matki gary zmywać!
@@FOX201045 Witam. Zapraszam do dyskusji u Rafała Śmiech. Pozdrawiam Grzegorz