Czytam komentarze i mimo, że czuje, że nie jest to jeszcze poziom filmów o jaki mi chodzi to myśle, że idę w dobrym kierunku! :) Myśle, że oba filmy (o kobietach i mężczyznach w XXIw.) były dobrym wstępem do zrozumienia się, ale zamierzam nagrać ich drugie wersje by dobrze oddać faktyczne "PROBLEMY" bez zbędnych wstępów i tłumaczenia :)
Za dużo że tłumaczysz babom jakbyś był jakimś feministą (pewnie jesteś) a za mało wylozyles konkretów o realnej dystryminacji mężczyzn w ginocentryzmie kobietocentryzmie w jakim żyjemy
Tak tylko równowagę można różnie interpretować zależnie od tego gdzie położymy nacisk. W patryjarchacie na przykład równowaga ma miejsce kiedy mężczyzna odgrywa dominującą rolę. Równość zawsze oznacza równość.
2:00 O hej to ja, rocznik '02. W samej klasie maturalnej byłam tylko 1,5 miesiąca "w ławce". Nie miałam oczywiście studniówki jako ten jedyny rocznik. A dodatkowo teraz kiedy zaczęłam studia od października ubiegłego roku na swoim wydziale fizycznie byłam tylko raz, w celu przedłużenia legitymacji :) Uważam, że tracimy w ten sposób pewien etap życia czyli młodość.
dokladnie tak, same here, caly czas czuje sie 'okradziona' z ważnej części młodości, pół liceum spędzonego w domu, brak studniówki, na którą jednak się pół życia czekało, smutne to ale już nikt nam tego nie odda
To samo mam. Zero liceum i tylko zajęcia online. Brak studniówki i jedna wycieczka przez 3 lata. Trochę szkoda. Studia nie inne bo również zajęcia tylko online. Jedyne co trzyma mi psyche po takim okresie stagnacji społecznej to siłownia i gry komputerowe.
Jeju nareszcie cieszę się z tego filmu bo o problemach facetów mało się mówi I tu przede że wszystkim gw@*t na mężczyznach albo ich mobbing nie istnieje itd albo o samotnych ojcach… Z chęcią posłucham A i jako licealistka z czasów strajk nauczycieli i cov to dzięki za współczucie, bo serio szkoda że tyle mój rocznik stracił :( Edit: to co pisałam było wspomniane na koniec odcinka mam nadzieje, że w przyszłości zrobisz o tym film, bo są to tematy mało poruszane, a mega ważne. Miłego dnia wszystkim z wyróżnieniem panów :)
Masny, szkoda że nie poruszyłeś jednego bardzo ważnego i realnego problemu, o którym już pisałem w komentarzach. Chciałem zwrócić uwagę na bardzo brutalne i niesprawiedliwe traktowanie mężczyzn przez instytucję jaką jest wojsko. W Polsce jak i winnych krajach na świecie. Wystarczy spojrzeć na sytuację u naszych sąsiadów Ukraińców. Mężczyźni w wieku 18-60 lat mają zakaz opuszczania kraju, podczas gdy kobiety mogą "swobodnie" go opuszczać w większości przypadków. Wiadomo "swobodnie" tutaj należy traktować z dużym dystansem, nie mówię że mają łatwo bo one też przechodzą przez piekło, nie wszystkie kobiety w Ukrainie mają możliwość opuszczenia kraju z różnych przyczyn. Ale wiadomo o co chodzi. Chodzi o to że mają prawną możliwość ucieczki z kraju. Uważam że wszyscy powinni mieć równe prawo do ucieczki przed wojną, przemocą i terrorem niezależnie od płci. Do armii zgłasza się wiele kobiet i mężczyzn i należy im się za to wielki szacunek i podziw. Ale niech do walki stają ci którzy chcą walczyć z własnej woli. Jaki jest pożytek z człowieka który siłą zostanie zmuszony do walki na froncie? Tak, pojawią się argumenty że jak nie mam przeszkolenia i mam kategorię D to trafię na front w ostatniej kolejności. Nie intertesuje mnie to czy trafie na front jako pierwszy czy jako ostatni czy w ogóle nie trafię. Chciałbym żyć ze świadomością że w razie czego jeśli czułbym się zagrożony mam prawo by próbować uciec od wojny i szukać schronienia w innym kraju i że nie jestem przetrzymywany siłą. Tak wiem, scenariusz jak na razie trochę abstrakcyjny w Polsce ale wystarczy przekroczyć granicę i problem nabiera realnego charakteru.
Ciekawy temat widzę i co do obecnej wojny na Ukrainie, jak i komentarz i jego zdania bardzo dobrze opisane i szczegółowo szanuje i podziwiam odwagę za napisanie tego jak i że wyśmienitego opisu problemu.
@Złotousty Łatwo jest rzucać odważne deklaracje "ja bym został i walczyłbym" kiedy jest to deklaracja czysto teoretyczna. Niestety potem brutalna rzeczywistość to weryfikuje. Dlatego chciałbym przede wszystkim mieć możliwość samodzielnie podjąć decyzję czy zostaję czy uciekam. Rysujesz przede mną wizję że bezdusznie wszystkich bym zostawił na pastwę losu nawet rodzoną matkę. Dlaczego z góry tak zakładasz? Skąd wiesz że nie usiłowałbym razem ze sobą zabrać jak najwięcej osób jak tylko mogę i ratować kogo tylko się da. Skąd wiesz że nie próbowałbym wspierać kraju i rodaków za granicą? Z resztą bardzo dużo rzeczy w bardzo wygodny dla siebie sposób zakładasz z góry. Durga sprawa, dlaczego istnieje taki podział że jeżeli kobieta ucieka przed wojną to wszystko w porządku a jeżeli mężczyzna ucieka to jest największym tchórzem bez honoru? Taktujmy wszystkich jak ludzi i osobne jednostki, nie każdy jest zdolny fizycznie i psychicznie do walki podział na płeć jest zupełnie bez sensu. Dlatego niech każdy ma prawo decydować o tym czy jest "tchórzem" czy "bohaterem". Wojna jest tak obrzydliwą i nieludzką rzeczą że nikt nie powinien być zmuszany do uczestnictwa w niej. Ja wiem w podręcznikach do historii, w książkach i filmach widzimy heroiczną walkę o ojczyznę ale w rzeczywstości wojna to brutalna i absolutnie obrzydliwa rzecz która w ogóle nie powinna mieć nigdy miejsca
Od strony feministycznej, niczego innego się spodziewać nie można, nawet jak mówią o problemach mężczyzn, to i tak dorzucą że kobiety to wsm, mają gorzej, i w ogóle problemy mężczyzn, są przez patriarchat.
Przykre jest to, że nie mogłeś poprostu powiedzieć wszystkiego wprost, ale musiałeś wszytko wcześniej tłumaczyć w taki sposób by "niektórzy" nie czuli się urażeni. A jeszcze bardziej przykre jest to, że w dzisiejszym świecie nie możesz być kimś po środku, bo feministki uważają, że jeśli nie jesteś z nimi to przeciwko. Świat się podzielił a przecież problemy każdego są tak samo ważne, niezależnie jaką ma płeć.
Trochę późno ale tak mi się rzuciło na myśl. Tytuł filmu to "Jak zrozumieć mężczyzn..." i cała retoryka materiału jest budowana wokół tego zagadnienia. Jako iż mężczyźni raczej nie potrzebują informacji jak zrozumieć mężczyzn ze względu na to że sami nimi są, to film skierowany jest do płci przeciwnej, stąd tak wiele punktów odniesienia oraz perspektyw związanych z kobietami, różnicami pomiędzy tymi płciami i wyjaśnieniu kilku sfer na których nie mogą się te płcie zrozumieć. (Przepraszam jeśli prostackim jest ująć tu jako płcie jedynie kobiety i mężczyzn, jednak przy chęci zachowania prostoty przekazu, nie chcę rozbijać się tak jak autor materiału nad tymi perspektywami) Nie jest to raczej stronniczość, ja osobiście nie wyczułem od Masnego wprowadzania żadnego osobistego upodobania czy naginania faktów, jedynie szacunek oraz uznanie wobec obu płci i przedstawienie paru faktów zgodnymi z tezą.
Film ok, ale mało konkretów, ponad połowa to tłumaczenie feministkom aby "nie urazić" mówiąc o tym, co myślą faceci , problemy mężczyzn są szczątkowo opisane. Ale mimo wszystko doceniam. Poza tym, czy gdyby zrobić listę tylko biznesowych mężczyzn, czy przez zgrupowania feministyczne zostałoby to odebrane za seksizm?
Prawdopodobnie tak i prawdopodobnie nigdy nie zostało by to uzasadnione, a jedynie odrzucone hejtem. Tłumacząc, mogłoby to zostać odebrane negatywnie, ponieważ w kategorii mieszanej dominują mężczyźni, więc stworzenie podziału mogłoby być widziane jako jakiegoś rodzaju prowokacja? Myślę, że tego czego brakuje najbardziej między feministkami (szczególnie radykalnymi) i mężczyznami to dialogu z wzajemnym szacunkiem
To uczucie kiedy mnóstwo kobiet nagrywa na tiktoku że niskie chłopaki to skip, i robią przykładowo podziałkę 160/170/180cm i reakcje na te rodzaje wysokości lub wielkości przyrodzeń ( na coś na co człowiek nie ma wpływu lub ma ale bardzo znikomy) i jest wszysko okej nie ma problemu, ale jak jest w drugą strone przykładowo chłopak nagrywa o wadze u kobiet (coś na co w dużej mierze każdy ma wpływ) to zaraz taki tiktok jest rozrywany przez tabun reakcji innych feministycznych tiktokerek nie mówiąc o sekcji kom gdzie wylewa się z ekranu hejt. Witamy w naszym świecie :D
Ale przecież oba rodzaje filmów które przytoczyłeś spotykają się z zasłużoną krytyką. Wydaje mi się że jest tyle samo kobiet stawiających oczekiwania z czapy facetom co na odwrót.
@@0ser959 W przeciągu paru tygodni widziałem z 10/15 tiktokow o tej tresci, wchodząc w kom pod tymi o facetach bardzo rzadko napotykałem krytykę (jedena na 8 kom) , zaś w drugich jak najbardziej ( co drugi kom). Polecam samemu zobaczyć, i nie mówie o niszowych titkokach tylko takich po 50/100k polubien, do tego dochodzi fakt że wiekszości takich filmików są od bab od chłopów widziałem z 2 może 3. Wyobraz sobie że facet nagrywa o wielkości biustu, przecież byłby totalnie rozerwany ale jak oceniamy penisy to już spoko. Mi osobiście nie przeszkadzają takie filmiki bo każdy ma swoje preferencje, denerwuje mnie tylko hipokryzja i takie traktowanie, skoro ja moge kogos tak oceniać to czemu ktoś nie może mnie tak ocenić ???
Myślę że w tym filmie o problemach mężczyzn za mało mówisz o problemach mężczyzn, a za dużo o problemach kobiet. Nie twierdzę że mówienie o problemach kobiet jest źle, ale to w końcu film o problemach mężczyzn.
Bardzo szanuję i podziwiam twoją pracę, filmiki poruszające ważne tematy, zrobione dokładnie i w sposób, który nikogo nie urazi. Wydaje mi się, że w internecie, a szczególnie na polskim youtube za mało czasu poświęca się takim problemów. Pozdrawiam i życzę powodzenia i samych przyjemności w tworzeniu dalej :)
Cóż za ironia że w filmie o mężczyznach więcej informacji jest a propos kobiet i tłumaczenie ich w taki sposób żeby ich nie urazić przez co według mnie ten film strasznie traci na wartości a przynajmniej powinien zostać zmieniony tytuł na chociażby ''różnice między kobietami a mężczyznami"🙂
Co do statystyki samobójstw popełnianych przez mężczyzn szczerze mowiąc nie dziwie sie jej, gdyż tak jak mówiłeś o tym jak często kobiety rozmawiają ze sobą o swoich uczuciach to jest widzialna ogromna różnica między nimi a mężczyznami bo jak okazuje się ze chłopak ma depresje to jest mu wmawiane (zazwyczaj, ale tez zalezy od grona znajomych np. sytuacja gdy ma przyjaciół płci męskiej) żeby sie ogarnął, zaczął cwiczyc albo cos w tym stylu po prostu zeby zajął się sobą zamiast sie użalać i zazwyczaj zostaje z własnymi problemami sam i nikt nawet nie bedzie chciał z nim porozmawiac bo jego problem ich "przytłacza", a jak dziewczyna lub chłopak dzieli sie swoimi problemami z kolezanką to nagle otrzymuje jakiekolwiek wsparcie i przynajmniej mozliwosc rozmowy w tym trudnym czasie dla tej osoby bez wymówek, aby danej osobie pomoc, dac jej jaką kolwiek mozliwosc wygadania sie z własnych problemów lub po prostu uczuc.
Dobrze by było jakbyś w filmie o problemach mężczyzn skupił się na temat problemów mężczyzn , nie mówię , że to co mówisz jest złe czy coś , ale filmik powinien się na tym skupiać , a ty krążysz wokół różnych tematów i koniec końców za mało jak na 13 minut było o tytułowym temacie .
Współczuje utrudnia w robieniu filmów w postaci takiego dobierania słów żeby nie urazić żadnego idioty/idiotki, tak jak w przypadku tego komentarza 5.30
Mam wraznie, że tu chodzi bardziej o grupę osób, która jest dyskryminowana. A czesto mniejszości kojarzą się z dyskryminacją. W tym kontekscie jest to jednak niezbyt właściwy dobór słów.
sam fakt jak wiele w filmiku o mężczyznach użyłeś słowa "kobiety" pokazuje problemy mężczyzn w XXI, nie mam tu na myśli źle przedstawiać kobiety ale fakt jak bardzo ostrożni musimy być jako mężczyźni w tym co mówimy i robimy
Słychać, że prawda i prawda o której wolno mówić, dyktuje w pewien sposób twój tok prowadzenia dyskusji w internecie. Szkoda, że takie są realia i niesamowicie łatwo jest kogoś oskarżyć o brak akceptacji dla innych ludzi lub atak na grupę społeczną.
Mężczyźni bardziej się rozwijają i konkurują, bo kobieta już na starcie ma walor seksualny, wzbudzanie pożądania, a mężczyzna musi na swoją podstawową wartość samodzielnie zapracować
Myślę o paru problemach ogółem wokół tematu, choć rozumiem konwencję filmu i są to ogólne uwagi do świata. 1. Traktujmy ludzi jak ludzi. Każdy jest jednostką, więc przestańmy budować nowe narracje wokół kolektywów. 2. Odnieśmy się do 2:55. Czy mężczyzna powinien być "silny, odważny, twardy"? Tak. Czy kobieta powinna być silna, odważna i twarda? .... Tak. Są to cnoty które dobrze by było by miał każdy człowiek. Możemy powiedzieć że niektórym będą bardziej potrzebne, a innym trudniej je pozyskać, ale nie odrzucajmy ich i nie twórzmy kultu słabości, tchórzostwa, kruchości. Pomagajmy ofiarom w stawaniu się bohaterami, a nie twórzmy nowe. 3. Problem nienawiści. Absurdem dzisiejszego świata jest walka która rozpoczęła się z nienawiścią, a skończyła na propagowaniu zezwalanej nienawiści. Dzisiaj "dobrym" jest nienawidzić ludzi których można nienawidzić. I na tym polega współczesna miłość. (Uwaga, oczywiście wiele poruszanych spraw jest uniwersalnych dla historii, ale dziś są bardziej widoczne i absurdalne ) 4. Hipokryzja. Zawsze i wszędzie, nieodłączna część człowieczeństwa. 5. Wycofywanie się coraz częściej ludzi od koncepcji obiektywności. Wszystko jest relatywne, wszystko jest względne. I choć prawdą jest to że nikt z nas nie zna na pewno obiektywnej prawdy, a jeśli uważa że zna to albo się myli albo kłamie. To fałszem jest wniosek, że należy ją odrzucić i przestać do niej dążyć. 6. Ogólne odchodzenie ludzi od dążenia do czegoś większego i realizowanie hedonizmu, który pozostawia w człowieku pustkę, bo nigdy nie miał jej zapełnić.
Nie podoba mi się ten film. Zbyt dużo teorii, za mało przykładów. Oprócz tego polowe filmu poświęcasz na porównywanie kobiet i mężczyzn do siebie, zamiast skupić się na konkretnych i specyficznych problemach płci męskiej w codziennym życiu. Nie powiedziałeś, np. o obowiązkowej służbie wojskowej, wyższym wieku emerytalnym, równouprawnieniu, które działa tylko w jedna stronę, feminizacji zawodu nauczyciela, przez którą nastolatkowie często maja gorsze wyniki (oceny) w nauce i nie zdają z klasy do klasy albo nie traktowanych przez społeczeństwo poważnie, a wręcz prześmiewczo gwałtach na mężczyznach. Tak jak mówię, film miał być o mężczyznach, a mam wrażenie, że większość tego co powiedziałeś skupia się na dziewczynach, z czego około 3 minuty poświęcasz na tłumaczenie feministkom zwykłego powiedzenia, że kobiety są bardziej empatyczne, co według mnie jest komplementem, nie formą zlekceważenia roli kobiety w obecnym świecie.
@@rogalswietomarcinski „Jedną z najczęściej wymienianych potencjalnych przyczyn słabszych wyników chłopców wskazywana jest feminizacja zawodu nauczyciela. W Polsce kobiety stanowią aż 98% nauczycieli przedszkolnych, 83% nauczycieli w szkołach podstawowych, 69% nauczycieli w szkołach średnich oraz 45% nauczycieli akademickich. Jak pokazują badania, brak nauczycieli płci męskiej może negatywnie odbijać się na wynikach chłopców w nauce.
Zgadzam się, cały ten czas poświęcony na nie urażenie feministek można było poświęcić na rozwinięcie tematu fałszywych oskarżeń o gwałt, obowiązkowej służby wojskowej, sądownictwa rodzinnego, wieku emerytalnego itd. Ah i jeszcze dłuższe wyroki za to samo przestępstwo.
Niezmiernie cieszę się, że powstał taki film. Bardzo ważne jest uświadamianie tego, że po drugiej stronie także występuje patowa sytuacja. Odsetek samobójstw popełnionych przez mężczyzn daje do myślenia. Niestety męska grupa często odpycha pomoc. Największy problem w mojej opinii wynika właśnie z tego- oczekuje się, że to kobiety będą walczyły o prawo mężczyzn do bycia wrażliwymi. Oczywiście duża część feministek również to popiera, jednak chodzi tu o ogłaszanie problemu przez grupę, która została obciążona owym problemem 😥
Bardzo szkoda że filmik w teorii poświęcony mężczyznom w 70% składał się z mówienia o feminizmie i kobietach. Czuję że nie poruszyłeś wielu ważnych kwestii i tak jak zawsze temat facetów i ich problemów został pominięty
@@nanbanick7869 A jakie zostały poruszone? ja wychwyciłem ten wyższej skłonność do rywalizacja i braku przyzwolenia na okazywanie uczuć. (jak podasz jakie były jeszcze poruszone to powiem ci jakie nie zostały poruszone)
@@baribb6579 1. Nie rozmawianie o problemach 2. Wmawianie, że mają być twardzi, zimni i nieczuli 3. Brak inicjatyw dla mężczyzn w większej ilości, brak grupy wsparcia 4. Brak diagnozy depresji i problemów psychicznych u mężczyzn 5. Brak wiedzy jak radzić sobie z emocjami 6. Sądy rodzicielskie Myślę, że o wykorzystywaniu mężczyzn będzie w następnym odcinku. Przynajmniej ja to tak zrozumiałam.
@@nanbanick7869 Większość bardziej niż poruszona, była lekko wspomniana. A co do tych które nie padły to: 1.fatalna sytuacja na rynku matrymonialnym 2.Sytuacja z najmem pokoi-wiele tylko dla kobiet (przynajmniej tych najtańszych) 3.traktowanie z pogardą słabszych jednostek 4.praca dorywcza na studiach (przynajmniej w Kielcach) 5.wiek emerytalny (co jest chyba największym absurdem) 6.fakt że umieramy wcześniej 7.wymagania społeczeństwa (co wiąże się z pkt 1) 8.feminizacja zawodu nauczyciela + lajtowe traktowanie kobiet w placówkach edukacyjnych (do liceum)
@@baribb6579 myślę że mój drugi i trzeci punkt niejako łączy się z Twoim trzecim. Z wiekiem emerytalnym można byłoby to zmienić. Co do sytuacji z systemem edukacji nie jestem pewna, czy to coś zmienia. Szczerze mówiąc, myślałam, że po prostu mało mężczyzn wybiera tą ścieżkę zawodową. Może faktycznie kobiety są częściej przyjmowane na nauczycieli, ale nie wiem. Myślę, że w szkolnictwie jest więcej błędów systemowych, niż stricte z tym kim jest nauczyciel. Musiałabym o tym poczytać. Ja chyba nie słyszałam o lagodniejszym traktowaniem w liceum.
Książka "Wychowując Kaina. Jak zatroszczyć się o emocjonalne życie chłopców" dobrze opisuje, jak system niszczy chłopców od wczesnego dzieciństwa. System, mam namyśli rodziców, szkolę, rówieśników. Gorąco polecam.
Trochę bałam się obejrzeć (tylko dla tego, że wiem jaką gównoburze zawsze rozpętuje temat płci) ale muszę powiedzieć, że zostało to całkiem zgrabnie przedstawione. Choć zabrakło mi tu drugiej części - o prawach rodzicielskich, o służbie wojskowej, o innych oczekiwaniach w stosunku do mężczyzn. Chętnie zobaczyłabym drugą część skupioną bardziej tak z perspektywy mężczyzn
A czy przypadkiem mężczyźni nie popełniają statystycznie więcej przestępstw, które według prawa karane są więzieniem? A zwłaszcza takich, za które według prawa są wysokie wyroki (co też ma wpływ na liczbę mężczyzn w więzieniach)? I czy mężczyźni częściej nie zostają alkoholikami (co daje większe ryzyko, że zostaną bezdomni)?
@@rorowwa1 skoro można się kłócić o to czy kobiety są bardziej empatyczne, przez biologię, czy przez "narzucone normy społeczne" To można się kłócić czy mężczyźni nie popełniają więcej przestępstw i częściej zostają alkoholikami przez hormony i biologię, czy przez społeczeństwo które ich w to wpycha, oraz problemy z którymi sobie nie radzą bo społeczeństwo ma w nie wyjebane :')
Świetny film! W większości się zgadzam jednak chciałabym zauważyć, że w przypadku spraw sądowych też mniej mężczyzn wykazuje zainteresowanie opieką nad dziećmi i częściej zostawiają cały "problem" matce
też ciekawe ile tych dzieci to ich dziecko, bo często kobieta okłamuje, a nie wiem czy wiesz nawet jeśli okaże się że nie ty jesteś ojcem a nie zrobisz tego szybko to mimo że odnają ojca prawdziwego to i tak sąd będzie cię męczył o alimenty powalone
@@zetronx9489 nie wiem może w Ukrytej Prawdzie to się często zdarza. Nie zrozum mnie źle, ale faceci którzy nie interesują się swoim potomstwem to jest często norma, a przypadki, że ktoś zataił ojcostwo swojego dziecka jest czyms naprawdę rzadkim. Jak możesz powiedzieć, że dzieci nie są twoje nawet nie mając pewności
Edit: widzę że to wyłożyłeś, ale komentarz zostawię. Zacznijmy od wymagań, które są na nas nakładane od małego. Mamy być silni, nie pokazywać słabości, przynosić pieniądze do domu itd. Już coraz mniej tego typu stereotypów, ale dalej bolą i nie przestaną, tym bardziej w tym kraju
Ja bym powiedział że na rynku matrymonialnym i w życiu, w moim wieku (mam 21 lat) stereotypu dla mężczyzn są nadal silnie wymagane, za to dla kobiet są ,,przestarzałe''
Jeżeli masz jeszcze jakieś problemy dotyczące ogółu mężczyzn---> podziel się w komentarzu. Myślę, że ciągle podkreślanie tego, że coś jest nie tak, nie mówiąc na konkretach mało wnosi :) (oczywiście widzę brak informacji na temat zmuszania mężczyzn do służby wojskowej, i traktowania jak mięso armatnie)
słuchając można odczuć jakbyś bał się cokolwiek powiedzieć, mało konkretów, mało można się dowiedzieć materiał daje wrażenie bezcelowego i starajacego sie balansowac na granicy neutralności widać ze masz ogromna wiedze lecz widac w tym brak celu i strach przed powiedzeniem czegos konkretnego
Kończę liceum i mogę z pełną świadomością powiedzieć, że to najgorszy czas w moim życiu, może poza początkiem podstawówki. To może być fajny czas głównie dla ludzi z większych miast, ale cóż
@@beniamintyszkiewicz7675 za beztroską. Życie jest zupełnie inne niż się wydawało. Oczywiście możesz osiągnąć sukces, czego Ci życzę. Ale ludzie stają się z wiekiem dla siebie jeszcze gorsi. Taki świat
@@Damian1991 ja za młodością w ogóle nie tęsknię i nie wiem, gdzie ta mityczna "beztroska", skoro w młodości głównie zajmowałem się przebrnięciem przez znęcanie się przez rówieśników i ciągle dramy w domu o nie wiadomo co. Nienawidzę takiego gadania. Obecnie moja dorosłość wygląda dużo lepiej, choć nadal nieco doskwiera mi poczucie samotności momentami.
Dla mnie liceum to był najgorszy okres w moim życiu, teraz mam 26 lat i jeśli ktoś dałby mi wybór wrócić tam i przeżyć to jeszcze raz, a ciężką pracę po 60-70 godzin tygodniowo to bez wahania wybrałbym to drugie- mimo że nie miałem żadnych problemów z nauką.
Tu Cię zaskoczę - jestem mężczyzną i nie lubię rozwiązywania problemów za pomocą przemocy. Ponadto nie przypominam sobie, abym kogokolwiek bił, poza rodzeństwem (ale to za dzieciaka)😎 Mało tego uważam, że wyrosłem na w miarę porządnego, młodego człowieka😀 Aczkolwiek i tak mam raczej świadomość, że jestem w mniejszości😅
A czy równość nie powinna polegać na tym, że powinny być być równe szanse np. na dane stanowisko wybieramy najlepszego (nieważne jakiej płci i rasy) a nie jakieś dodatkowe punkty za bycie kobietą jak w zatrudnianiu do dużych firm informatycznych?
Ja również chciałabym, żeby tak wyglądała równość, ale myślę, że takie działania mają na celu zachęcić kobiety czy mniejszości narodowe/rasowe do działania, pokazać że one też mają szansę i mogą próbować swoich sił np. w zawodach, które rzadko wybierane są przez daną grupę (osobiście zakładam, że mogłabym odczuwać strach przed podjęciem pracy w branży, w której nie pracuje wiele kobiet, bo obawiała bym się opinii innych i tego czy będę traktowana poważnie przez kolegów z pracy).
Może jeszcze powinni robić to do czego lepiej się nadają? Przykładowo kobiety do zawodów społecznych, gdzie sobie lepiej radzą (również finansowo). Albo w ogóle skasujmy pozwolenia i kary za prace, niech każdy zarabia sobie, jak mu się podoba? Jakieś kapitalistyczne ekstrema... Mają być parytety jak partia powiedziała, partia wie lepiej.
zgadzam się z twoimi argumentami, brakowało mi tylko zaakcentowania, że dosłownie wszystkie problemy mężczyzn które wymieniłeś (brak 'przyzwolenia' na emocje, problemy z ojcostwem w sądzie etc) są bezpośrednim efektem patriarchatu: a więc wszyscy na tym tracimy i wszyscy powinniśmy walczyć z tym systemem
@@jankowalski-ki8xp pisząc 'patriarchat' nie mam na myśli każdego współczesnego chłopa, więc nie ma tu mowy o przypisywaniu komuś winy za własne problemy
@@stupki1178 nie, ale przypisujesz to jakimś wyimaginowanym chyba mężczyznom, albo męskości samej w sobie. Czyli kolektywnie dzielisz na męskość i damskosc, wskazując że męskość/jacyś mężczyźni są odpsoeidzialni za całe zło tego świata,
Dobrze jest pod względem wspomnienia tych problemów, jednakże zostało to raptem liźnięte. To wymaga większego obrazu, żeby było to zrozumiałe również dla pozostałych.
I tu wjeżdża ta cała pozytywna dyskryminacja. Przykład z tym biznes awards i Woman biznes awards . Bo jeśli facetom coś łatwiej wychodzi to trzeba to ułatwić paniom by wyniki były równe? Kolejno cała tematyka gwałtów to świństwo. Kobieta oskarżająca nieprawdziwie o gwałt powinna dostać tyle lat ile domniemany gwałciciel i +2 za kłamanie w sądzie.
Myślę, że ten film był potrzebny i naprawdę dobrze wyjaśnia to z czym się borykamy. Oczywiście tak jak Pan Rafał zaznaczył nie należy generalizować mężczyzn, bo z pewnością X osób nie przechodzi obojętnie wobec tego co czuje i rozmawia o swoich emocjach, nie wstydzi się płakać czy w ogóle wyrażać siebie nie patrząc na pewne odgórnie ustalone schematy co mamy robić, a co nie, a jednocześnie jest Y osób wpisujących się mniej lub bardziej w ten stereotypowy obraz mężczyzny i jest albo nie jest temu komuś źle z tym. Niewątpliwie jesteśmy ofiarami patriarchatu i nam także należy się pewne zrozumienie, że może być nam trudno w tej sytuacji, że oczekuje się od nas spełniania pewnych oczekiwań natomiast tak idąc do brzegu to myślę, że warto mieć na uwadze, że każda osoba jest inna, jedna będzie mówić o swoich emocjach będąc facetem, inna nie, jedna będzie pacyfistą, druga stosować przemoc - jako społeczeństwo nie jesteśmy homogeniczni i nie jest tak, że każdy jest taki sam, że każdy ukrywa to co czuje, że każdy chce skrzywdzić kogoś, oczywiście rozumiem, że ktoś może się kogoś obawiać, nawet nieznajomego, ale warto mieć z tyłu głowy, że nie każdy mężczyzna jest taki sam i nie każdy chce lub nie każdy z natury wpisuje się swoim zachowaniem w pewien wzorzec "męskości". Dość długi wywód z tego wyszedł i w takim dość formalnym języku ale mam nadzieję że zrozumiałym. Miłej tej części dnia, kiedy to czytasz :) Ah i z góry przepraszam, że może wyszedłem trochę poza temat filmu.
Film spoko jako śliczna laurka by przypadkiem nie urazić żadnej ze stron, ale zmień tytuł bo w ogóle nie pasuje do treści zawartych w materiale. Problemy mężczyzn w tym filmie zajęły maksymalnie 1/5 filmu.
Problem jest taki, że w dzisiejszych czasach mężczyźni są bardziej kobiecy, a kobiety są bardziej męskie. Najistotniejsze cechy w obu z płci są wytykane palcami i wykorzeniane, aby potem zastąpić je odpowiednimi cechami od drugiej płci.
Na wykładzie z podstaw psychiatrii z Profesorem Lewem-Sarowiczem dowiedziałam się, że kobiety częściej przechodzą depresję, ponieważ bardziej przeżywają i odczuwają emocje i wszystko co je otacza oczywiście mogą się zdarzać mniejszości które mogą w to zaprzeczać bo u tej danej osoby tak nie jest ale patrząc na statystki i ogół to jest fakt. Do tego dochodzi jeszcze PMS I PMDD.
Bo tak naprawdę mężczyzn i kobiety boli dokładnie to samo. Beznadziejny system, który wtłacza nas w wygodne dla siebie role i karze, jeśli tych ról nie wypełnimy. Dlatego chyba najsmutniejsze jest widzieć ludzi, którzy jako argument w obronie systemu, używają właśnie jego wad, czyli choćby klasyczne „kobiety mają źle, a my faceci to łatwo”. Wciąż nie widzimy większego obrazka.
Na szczęście powoli zaczeliśmy wyciągać kobiety z tych ról nadanych przez społeczeństwo, ale niestety mężczyźni nadal muszą cierpieć przez beznadziejny system i wygląda na to, ze prędko to się nie zmieni
To nie jest tak, że faceci nie chcą rozmawiać o emocjach. Po prostu większość ma wyjebane na ich emocje. Nawet sami faceci. I przez to większość nawet nie rozmawia, bo to się mija z celem.
Wydaję mi się, że kobiety chętnie by wysłuchały faceta, który zwierza im się z emocji i uczuć. Przynajmniej w moim przypadku. A w męskim towarzystwie najczęściej jest tak, jak napisałeś.
@@warzachew4343 Faceci mają szczególny problem z rozmawianiem o swoich uczuciach przy swoich partnerkach, bo nie chcą wyjść na tych słabych, ''pizdowatych" jak im się wmawia od dzieciństwa i tym samym stracić w oczach swojej partnerki. Znam osobiście takie przypadki, gdzie po prostu relacja po takim czymś się kończyła.
kobieta nawet podświadomie nie chce wiedzieć nic o twoich emocjach, obraz twój musi być zawsze silny i stabilny, ona panikuje i drze jape a ty zawsze musisz być opanowany, zwykle się kończy tym że jak chłop sobie gdzieś idzie sam to idzie wypić kilka piw albo wódkę, żeby to odragowac, i masz rację że mija się to z celem.
@@altair3021 dziwisz się bo ona chce faceta stabilnego i nigdy nie zachwianego emocionalnie, ona wpada w panikę a ty masz byc spokojny i opanowany, a potem czy ty wyjdziesz sobie z domu i wypijesz trochę alkoholu żeby odragować to już jest nie ważne bo ona tego nie widzi
Całkiem mocno widać postrzeganie mężczyzn i kobiet w naszym świecie w tym filmie. Problemy mężczyzn przedstawiane są jako brak rozumienia problemów kobiet. Dlaczego nie odwrotnie ?
Sory Masny, ale muszę przyznać że po tym kanale spodziewałem się lepszego rozwinięcia tematu. Ja rozumiem że poprawność polityczna, że trzeba się wyspowiadać feministkom z poprzedniego filmu i wgl ale szczerze nawet na polskim yt są bardziej zwięzłe i konkretne materiały na ten temat. Wiadomo że nie ma co powielać tych samych treści ale w tym przypadku też nie ma co odkrywać koła na nowo i próbować tego tematu owijać w bawełnę na swój sposób. W tym przypadku lepiej byłoby chyba użyć schematu który już jest i jest skuteczniejszy i lepiej wysłowiony. Niestety zgadzam się z innymi komentarzami - materiał ledwie ledwie musnął tylko powierzchownie tytułowe zagadnienie. Cieszę się natomiast że nie zamknąłeś bramki i zamierzasz poszerzyć temat w kolejnych odcinkach
Dobra masny zrób film o piekle mężczyzn czyli wojnie. O tym że kobieta można uciec i robią to w 98% , a mężczyźni umierają często rozczłonkowani, mimo tego że kobiety mogą być w wojsku na równi z mężczyzną , faktycznie wygląda to zgoła inaczej na bezprecedensowa korzyść kobiet. I tu kończy się feminizm a zwycięża instynkt tak nie poprawny politycznie.
bardzo dobry i potrzebny film, gratuluje tego, że w ogóle zdecydowałeś podjąć się tego tematu, bo mam wrażenie, że jest on wręcz drażliwy (część skrajnych feministek zwrócenie uwagi na problemy mężczyzn odbierają jako pewne umniejszenie ich problemom, co jest absurdalne), mam wrażenie, że podjęcie tego tematu jest naprawdę wykazaniem się dużą odwagą i ja, jako kobieta i feministka, nie wiem czy sama bym się go mogła podjąć, ze względu na to, że nie wiem czy po prostu wystarczająco dobrze mogłabym się do tego przygotować, a uważam ze ty, zrobiłeś to naprawdę dobrze, mam nadzieję, że będzie się pojawiało u Ciebie jak najwięcej takich filmów, gratulacje!
Moim zdaniem ludzie w obecnych czasach przywiązują za dużą wagę do słów. Co tak naprawdę zmienia w twoim życiu to jaką ktoś ma opinię na dany temat. Wszyscy powinni brać to co czytają i słyszą z zapasem i nie przykładać do tego dużej wagi. Kompletnie nie rozumiem osób które oglądają takie filmy w internecie, usłyszą że ktoś użył nie takiego słowa z jakim się zgadzają i później chodzi cały dzień i to przeżywa. To jakiego słowa użyje dany youtuber nie ma wpływu na twoje życie prywatne więc nie widzę sensu fascynowania się tym.
*kobiety nie są mniejszością, nie wiem skąd się bierze taki stereotyp ;) w każdym naturalnym społeczeństwie (nie takim jak np.Chiny z kontrolą urodzeń i aborcją ze względu na płeć)przypada 104-106 kobiet na 100 mężczyzn. W Polsce mamy 50,5%K/49,5%M (GUS) Ale propsy że poruszasz takie tematy!
Nie przepuszczanie kobiet w drzwiach to nie skrajny ani żaden feminizm, sama jako kobieta długo mylnie rozumiałam feminizm, bo kobiety same nieestety go nie rozumieją bo nawet na to jak go odbieramy będzie miał wpływ otoczenia ,więc uczmy się i czytajmy :)
10:18 fakt, mężczyźni częściej popełniają samobójstwa, ale to u kobiet jest więcej prób samobójczych. Jest tak ponieważ mężczyźni wybierają z reguły bardziej skuteczne i teatralne metody samobójstw.
Z policyjnych statystyk wynika, że od stycznia do listopada 2021 roku było 8771 zamachów na własne życie wśród mężczyzn.W tym samym okresie 3876 prób samobójczych podjęły kobiety. Nie ładnie kłamać koleżanko
bardzo mi się podoba, że coraz bardziej odchodzimy od patriarchatu, że coraz bardziej zauważamy problemy kobiet i robimy coś więcej, żeby to zmienić. Natomiast fochanie się o każde słowo, które "moze nie miałeś tego na myśli ale ja to tak odebrałam" już nie jest ok. Nieważne czy chodzi o równouprawnienie kobiet, poglądy polityczne, LGBT czy cokolwiek innego. Ogólnie wkurza mnie, że ludzie nie zauważają, że zmiany wymagają czasu. Nikt nie zmieni podejścia, myślenia od tak za pstryknięciem palcami. Zmiany wymagają czasu i oswojenia się z nimi. A takie wytykanie palcami, ze ty jesteś nie dobry bo powiedziałeś TO KONKRETNE SLOWO KTORE MNIE OBRAZA I JAK MOGLEŚ (chodzi mi tutaj o pewnego rodzaju agresję niż samo kulturalne zwrócenie uwagi) tylko pogarsza sytuacje i zniechęca ludzi do tych zmian. To tak w kontekście tego komentarza który wkleiłeś, nie wiem czy dobrze, ale tak go odebrałam. I w ogóle to współczuję mężczyznom serio.
Dzięki za współczucie bo mi jest nie dobrze jak to spotykam na co dzień, to smutne i tragiczne gdy zaczynasz patrzeć w jakim świecie jest się i z jakimi ludzmi otacza się np: środowiska.
@@piotrbogucki2039 przykre jest to, że wpadamy że skrajności w skrajność zamiast szukać złotego środka. Jeszcze się skończy tak, że to mężczyźni będą musieli kiedyś walczyć o równouprawnienie 🙃
im bardziej człowiek będzie chciał równouprawnienie, tym mocniej będą się wypuklać różnice płci na którą nie ma się wpływu, współczuć możesz facetom tym co piją alkohol nałogowo i tylko widzą pracę i piwo, i wegetują do emerytury a inny to bezdomni co już totalnie mają wyjebane co zalewają się w trupa i liczą że umrą przez alkohol,
Hej! Uważam że argument o męskim zagubieniu bo kobiety się wspierają inicjatywami, jest nielogiczny i szkodliwy. Rozumiem że mężczyźni to widzą, ale co im szkodzi tworzyć własne inicjatywy? Czy kobiety im tego bronią? Nie, my robimy swoje. A jeśli mężczyźni zazdroszczą tych inicjatyw, to mogą zrobić dla siebie, takie same - nota bene uważam że to byłoby turbo potrzebne.
To nie wygląda tak jak to przedstawiasz. Feministki blokowały już wiele iniciatyw np. kampania mówiąca, że mężczyźni też są ofiarami przemocy domowej (Australia). A przykładów jest wiele
Zapewniam, że feministki i feminiści poruszają problemy zarówno kobiet, jak i mężczyzn, dlatego nie trzeba tyle się tłumaczyć by nikogo nie urazić, bo każda porządna feministka zdaje sobie sprawę z wspomnianych przez ciebie problemów
ciekawy film lecz odczułem, że większość filmu próbujesz się bronić przed atakiem ze strony kobiet wyjaśniając co chwilę jakieś pojęcia apropo równouprawnienia i ról społecznych zamiast szukać i wyjaśniać problemy mężczyzn, ale i tak like ode mnie
Jeżeli mówimy o empati to mam wrażenie, że jest trochę odwrotnie. To znaczy kobiety mają większe przyzwolenie na okazywanie emocji oraz empati niż mężczyźni. Przez różne stereotypy przyzwyczaliliśmy się do tego, że kobiety w większym stopniu okazują empatie a wiadomo, że nie każda kobieta taka jest. Niektóre są mniej empatyczne inne bardziej. Być może (to są moje przypuszczenia) panie, które uważają się za mniej empatyczne i wrażliwe niż taka stereotypowa kobieta czują jakąś presje społeczną aby być bardziej empatyczne i dlatego tak piszą. Dalej, jeżeli mówimy o problemach mężczyz w XXI w. Feministki walczą o równouprawnienie. Chętnie mówią o problemach, które dotyczą kobiet ale już nie wspomną o tym, że mężczyźni napotykają na takie same przeciwności. Te przeciwności, problemy są obecnie bagatelizowane. Nie ma przecież miejsc gdzie meżczyźni doświatczający przemocy mogli by się zgłosić po pomoc. Mam takie wrażenie, że obecnie feministki powinny zadbać o to aby panowie nauczuli się rozmawiać o uczuciach. Co kobietą przychodzi dużo łatwiej. Może wtedy łatwieh by nam było zwalczać rózne formy przemocy i dyskryminacji.
Sam temat jest świetnym polem do dyskusji, jednak cały film brzmiał bardziej jak wstęp do faktycznego odcinka, co do głosów, że w odcinku było zbyt dużo o kobietach - myślę, że zabieg był celowy ponieważ to pokazuje na zasadzie kontrastu idealnie jak bardzo w szumie feminizmu zapomnieliśmy o męskich potrzebach, temat braku wsparcia dla mężczyzn warto rozwinąć, i postawić sobie jasno pytanie, jak to jest, to Wy mężczyźni nie chcecie być bardziej miękcy, boicie się tego czy uważacie, że my kobiety wolimy Was takich twardych i nieczułych? Świetny temat Masny, ale jesteś na tyle inteligentny, że możesz z tego zrobić śmiało całą serie i nawet zaprosić ekspertów, gdybyś stworzył podcast poświęcony mężczyznom myśle, że dobrze by się przyjął i, że jest bardzo potrzebny zwłaszcza kiedy wisi nad nami widmo wojny. Pozdrawiam :)
Czytam komentarze i mimo, że czuje, że nie jest to jeszcze poziom filmów o jaki mi chodzi to myśle, że idę w dobrym kierunku! :) Myśle, że oba filmy (o kobietach i mężczyznach w XXIw.) były dobrym wstępem do zrozumienia się, ale zamierzam nagrać ich drugie wersje by dobrze oddać faktyczne "PROBLEMY" bez zbędnych wstępów i tłumaczenia :)
Za dużo że tłumaczysz babom jakbyś był jakimś feministą (pewnie jesteś) a za mało wylozyles konkretów o realnej dystryminacji mężczyzn w ginocentryzmie kobietocentryzmie w jakim żyjemy
Dziewczyny maja wsiu wziu w głowie
R
Jdmrr
Masny, proszę załóż podcast na spotifaju i wrzucaj tam po prostu audio z odcinków. Jeśli jesteś leniem, let me know, chętnie pomogę!
podbijam!!
Taaak i na Apple podcast! :)
Dokładnie tak. Bardzo dobry pomysł. Dołączam się do tego 😁
zgadzam się
Plus milion
Spróbujcie w kontekście walki płci słowo "równość" zastąpić słowem "równowaga". Przecież nie chodzi o to żebyśmy byli tacy sami.
Socjalizm powoduje korozję mózgu wśród młodych, to czego się spodziewać
Dokładnie nie możemy dążyć do równości a równowagi, gdyż równość dla kobiet była by fatalna, mówiąc o aspekcie jedynie fizycznym
Tak tylko równowagę można różnie interpretować zależnie od tego gdzie położymy nacisk. W patryjarchacie na przykład równowaga ma miejsce kiedy mężczyzna odgrywa dominującą rolę. Równość zawsze oznacza równość.
@@wielkicenzor6556 równo nie znaczy sprawiedliwie. Chodzi o wyrównanie szans, a nie wyników.
@@wielkicenzor6556 ooo podpinam się pod to co kolega ci odpisał więcej dodać nie trzeba
2:00 O hej to ja, rocznik '02. W samej klasie maturalnej byłam tylko 1,5 miesiąca "w ławce". Nie miałam oczywiście studniówki jako ten jedyny rocznik. A dodatkowo teraz kiedy zaczęłam studia od października ubiegłego roku na swoim wydziale fizycznie byłam tylko raz, w celu przedłużenia legitymacji :) Uważam, że tracimy w ten sposób pewien etap życia czyli młodość.
dokladnie tak, same here,
caly czas czuje sie 'okradziona' z ważnej części młodości, pół liceum spędzonego w domu, brak studniówki, na którą jednak się pół życia czekało, smutne to ale już nikt nam tego nie odda
To co ty studiujesz, że same zdalne masz :D
@@edd9744 prawo
Ja jestem 01, ale chodziłam do technikum. Także też studniówka mnie ominęła ;')
To samo mam. Zero liceum i tylko zajęcia online. Brak studniówki i jedna wycieczka przez 3 lata. Trochę szkoda. Studia nie inne bo również zajęcia tylko online. Jedyne co trzyma mi psyche po takim okresie stagnacji społecznej to siłownia i gry komputerowe.
Jeju nareszcie cieszę się z tego filmu bo o problemach facetów mało się mówi
I tu przede że wszystkim gw@*t na mężczyznach albo ich mobbing nie istnieje itd albo o samotnych ojcach…
Z chęcią posłucham
A i jako licealistka z czasów strajk nauczycieli i cov to dzięki za współczucie, bo serio szkoda że tyle mój rocznik stracił :(
Edit: to co pisałam było wspomniane na koniec odcinka mam nadzieje, że w przyszłości zrobisz o tym film, bo są to tematy mało poruszane, a mega ważne.
Miłego dnia wszystkim z wyróżnieniem panów :)
chciałbym drugą część tego materiału bo przez 1/2 filmu i tak gadasz o kobietach a to ponoć film o problemach mężczyzn, ale ogólne film całkiem spoko
O problemach mężczyzn ja wychwyciłem tylko o tym że jesteśmy bardziej rywalizacyjni, co trwało około minutę
Bo kobiety to główny problem mężczyzn ;)
@@stefanrojek3075 XD
@@stefanrojek3075 XD
@@baribb6579
Polecam
ua-cam.com/video/7TCHjo3l1KI/v-deo.html
Masny, szkoda że nie poruszyłeś jednego bardzo ważnego i realnego problemu, o którym już pisałem w komentarzach. Chciałem zwrócić uwagę na bardzo brutalne i niesprawiedliwe traktowanie mężczyzn przez instytucję jaką jest wojsko. W Polsce jak i winnych krajach na świecie. Wystarczy spojrzeć na sytuację u naszych sąsiadów Ukraińców. Mężczyźni w wieku 18-60 lat mają zakaz opuszczania kraju, podczas gdy kobiety mogą "swobodnie" go opuszczać w większości przypadków. Wiadomo "swobodnie" tutaj należy traktować z dużym dystansem, nie mówię że mają łatwo bo one też przechodzą przez piekło, nie wszystkie kobiety w Ukrainie mają możliwość opuszczenia kraju z różnych przyczyn. Ale wiadomo o co chodzi. Chodzi o to że mają prawną możliwość ucieczki z kraju. Uważam że wszyscy powinni mieć równe prawo do ucieczki przed wojną, przemocą i terrorem niezależnie od płci. Do armii zgłasza się wiele kobiet i mężczyzn i należy im się za to wielki szacunek i podziw. Ale niech do walki stają ci którzy chcą walczyć z własnej woli. Jaki jest pożytek z człowieka który siłą zostanie zmuszony do walki na froncie? Tak, pojawią się argumenty że jak nie mam przeszkolenia i mam kategorię D to trafię na front w ostatniej kolejności. Nie intertesuje mnie to czy trafie na front jako pierwszy czy jako ostatni czy w ogóle nie trafię. Chciałbym żyć ze świadomością że w razie czego jeśli czułbym się zagrożony mam prawo by próbować uciec od wojny i szukać schronienia w innym kraju i że nie jestem przetrzymywany siłą. Tak wiem, scenariusz jak na razie trochę abstrakcyjny w Polsce ale wystarczy przekroczyć granicę i problem nabiera realnego charakteru.
O super, że ktoś to w końcu napisał, bo zaczęła się wojna, skończyło się równouprawnienie
Ciekawy temat widzę i co do obecnej wojny na Ukrainie, jak i komentarz i jego zdania bardzo dobrze opisane i szczegółowo szanuje i podziwiam odwagę za napisanie tego jak i że wyśmienitego opisu problemu.
@Złotousty tak
@Złotousty No kobiety na Ukrainie tak zrobiły
@Złotousty Łatwo jest rzucać odważne deklaracje "ja bym został i walczyłbym" kiedy jest to deklaracja czysto teoretyczna. Niestety potem brutalna rzeczywistość to weryfikuje. Dlatego chciałbym przede wszystkim mieć możliwość samodzielnie podjąć decyzję czy zostaję czy uciekam. Rysujesz przede mną wizję że bezdusznie wszystkich bym zostawił na pastwę losu nawet rodzoną matkę. Dlaczego z góry tak zakładasz? Skąd wiesz że nie usiłowałbym razem ze sobą zabrać jak najwięcej osób jak tylko mogę i ratować kogo tylko się da. Skąd wiesz że nie próbowałbym wspierać kraju i rodaków za granicą? Z resztą bardzo dużo rzeczy w bardzo wygodny dla siebie sposób zakładasz z góry. Durga sprawa, dlaczego istnieje taki podział że jeżeli kobieta ucieka przed wojną to wszystko w porządku a jeżeli mężczyzna ucieka to jest największym tchórzem bez honoru? Taktujmy wszystkich jak ludzi i osobne jednostki, nie każdy jest zdolny fizycznie i psychicznie do walki podział na płeć jest zupełnie bez sensu. Dlatego niech każdy ma prawo decydować o tym czy jest "tchórzem" czy "bohaterem". Wojna jest tak obrzydliwą i nieludzką rzeczą że nikt nie powinien być zmuszany do uczestnictwa w niej. Ja wiem w podręcznikach do historii, w książkach i filmach widzimy heroiczną walkę o ojczyznę ale w rzeczywstości wojna to brutalna i absolutnie obrzydliwa rzecz która w ogóle nie powinna mieć nigdy miejsca
Stary, tytuł to "problemy mężczyzn w XXI wieku" a mialem wrażenie, ze to byl odcinek o kobietach xDD
+1
Od strony feministycznej, niczego innego się spodziewać nie można, nawet jak mówią o problemach mężczyzn, to i tak dorzucą że kobiety to wsm, mają gorzej, i w ogóle problemy mężczyzn, są przez patriarchat.
Rel
niby tak, ale przez porównywanie zachowan (itp) kobiet do mezczyzn lepiej rozumiemy roznice, czyli zachowanie mezczyzn
Bo jak tu powiedzieć że one są źródłem problemu bez mówienia że są źródłem problemu xd
Przykre jest to, że nie mogłeś poprostu powiedzieć wszystkiego wprost, ale musiałeś wszytko wcześniej tłumaczyć w taki sposób by "niektórzy" nie czuli się urażeni. A jeszcze bardziej przykre jest to, że w dzisiejszym świecie nie możesz być kimś po środku, bo feministki uważają, że jeśli nie jesteś z nimi to przeciwko. Świat się podzielił a przecież problemy każdego są tak samo ważne, niezależnie jaką ma płeć.
Polecam
ua-cam.com/video/nV9GY9hc3UA/v-deo.html
Ale one czyli ,,femi'' azi" tego nie rozumieją są z zasady przeciwko mężczyznom
3/4 filmu jest o kobietach 👋
To tylko podkreśla powagę problemów mężczyzn
I niekompetencje oraz stronniczość prowadzącego pogłębiającymi się z każdym kolejnym filmem
Trochę późno ale tak mi się rzuciło na myśl. Tytuł filmu to "Jak zrozumieć mężczyzn..." i cała retoryka materiału jest budowana wokół tego zagadnienia. Jako iż mężczyźni raczej nie potrzebują informacji jak zrozumieć mężczyzn ze względu na to że sami nimi są, to film skierowany jest do płci przeciwnej, stąd tak wiele punktów odniesienia oraz perspektyw związanych z kobietami, różnicami pomiędzy tymi płciami i wyjaśnieniu kilku sfer na których nie mogą się te płcie zrozumieć. (Przepraszam jeśli prostackim jest ująć tu jako płcie jedynie kobiety i mężczyzn, jednak przy chęci zachowania prostoty przekazu, nie chcę rozbijać się tak jak autor materiału nad tymi perspektywami) Nie jest to raczej stronniczość, ja osobiście nie wyczułem od Masnego wprowadzania żadnego osobistego upodobania czy naginania faktów, jedynie szacunek oraz uznanie wobec obu płci i przedstawienie paru faktów zgodnymi z tezą.
Film ok, ale mało konkretów, ponad połowa to tłumaczenie feministkom aby "nie urazić" mówiąc o tym, co myślą faceci , problemy mężczyzn są szczątkowo opisane. Ale mimo wszystko doceniam. Poza tym, czy gdyby zrobić listę tylko biznesowych mężczyzn, czy przez zgrupowania feministyczne zostałoby to odebrane za seksizm?
Totalnie tak by było, w takich czasach żyjemy :)))
Prawdopodobnie tak i prawdopodobnie nigdy nie zostało by to uzasadnione, a jedynie odrzucone hejtem. Tłumacząc, mogłoby to zostać odebrane negatywnie, ponieważ w kategorii mieszanej dominują mężczyźni, więc stworzenie podziału mogłoby być widziane jako jakiegoś rodzaju prowokacja? Myślę, że tego czego brakuje najbardziej między feministkami (szczególnie radykalnymi) i mężczyznami to dialogu z wzajemnym szacunkiem
+1 byczq
przeciez feministki nie dzislaja na niekorzysc facetim tylko walcza o rowne prawa pomyliles pojeciw i chodzilo ci o mizoandrie
To uczucie kiedy mnóstwo kobiet nagrywa na tiktoku że niskie chłopaki to skip, i robią przykładowo podziałkę 160/170/180cm i reakcje na te rodzaje wysokości lub wielkości przyrodzeń ( na coś na co człowiek nie ma wpływu lub ma ale bardzo znikomy) i jest wszysko okej nie ma problemu, ale jak jest w drugą strone przykładowo chłopak nagrywa o wadze u kobiet (coś na co w dużej mierze każdy ma wpływ) to zaraz taki tiktok jest rozrywany przez tabun reakcji innych feministycznych tiktokerek nie mówiąc o sekcji kom gdzie wylewa się z ekranu hejt. Witamy w naszym świecie :D
Ale przecież oba rodzaje filmów które przytoczyłeś spotykają się z zasłużoną krytyką. Wydaje mi się że jest tyle samo kobiet stawiających oczekiwania z czapy facetom co na odwrót.
@@0ser959 W przeciągu paru tygodni widziałem z 10/15 tiktokow o tej tresci, wchodząc w kom pod tymi o facetach bardzo rzadko napotykałem krytykę (jedena na 8 kom) , zaś w drugich jak najbardziej ( co drugi kom). Polecam samemu zobaczyć, i nie mówie o niszowych titkokach tylko takich po 50/100k polubien, do tego dochodzi fakt że wiekszości takich filmików są od bab od chłopów widziałem z 2 może 3. Wyobraz sobie że facet nagrywa o wielkości biustu, przecież byłby totalnie rozerwany ale jak oceniamy penisy to już spoko. Mi osobiście nie przeszkadzają takie filmiki bo każdy ma swoje preferencje, denerwuje mnie tylko hipokryzja i takie traktowanie, skoro ja moge kogos tak oceniać to czemu ktoś nie może mnie tak ocenić ???
@@wojciechlechowski1323 to nie oglądaj takich filmików?
@@wojciechlechowski1323 kwestia algorytmu... jesli ogladasz takie fimiki, to na takie sie napotykasz
@@nanbanick7869 tak jak wspomniałem, nie przeszkadzają mi te filmiki tylko hipokryzja i to że nie jest to ani fair ani równe
Ani kobiety ani mężczyźni nie mają lepiej od siebie, kobiety i mężczyźni mają po prostu INACZEJ.
Dużo inaczej
No tak, ale wygodniej i większą sensację, będzie wywoływać uwypuklanie zalet jednej ze stron
@@QPTRQ No niestety tak
Myślę że w tym filmie o problemach mężczyzn za mało mówisz o problemach mężczyzn, a za dużo o problemach kobiet. Nie twierdzę że mówienie o problemach kobiet jest źle, ale to w końcu film o problemach mężczyzn.
+1
+1
+1
+1
+1
Top 1 problem: Zakola
Chłopie ja mam problem bo z prawej strony rośnie mi broda a z lewej tylko malutki pasek i jak się nie ogole to wyglądam komicznie 😂😂😂
Prostowałeś ostatnie słowa i wpadłeś w nową pułapkę: instynkt macierzyński
spoko ale kto pytał
Bardzo szanuję i podziwiam twoją pracę, filmiki poruszające ważne tematy, zrobione dokładnie i w sposób, który nikogo nie urazi. Wydaje mi się, że w internecie, a szczególnie na polskim youtube za mało czasu poświęca się takim problemów. Pozdrawiam i życzę powodzenia i samych przyjemności w tworzeniu dalej :)
Polecam ogólnie
Romana Warszawskiego
ua-cam.com/video/nV9GY9hc3UA/v-deo.html
Cóż za ironia że w filmie o mężczyznach więcej informacji jest a propos kobiet i tłumaczenie ich w taki sposób żeby ich nie urazić przez co według mnie ten film strasznie traci na wartości a przynajmniej powinien zostać zmieniony tytuł na chociażby ''różnice między kobietami a mężczyznami"🙂
Racja
Gdybym nie przeczytałam tytuły filmu to bym pomyślał, że to film o kobietach, tylko się im tłumaczysz żeby jakaś przypadkiem się nie obrazila
Co do statystyki samobójstw popełnianych przez mężczyzn szczerze mowiąc nie dziwie sie jej, gdyż tak jak mówiłeś o tym jak często kobiety rozmawiają ze sobą o swoich uczuciach to jest widzialna ogromna różnica między nimi a mężczyznami bo jak okazuje się ze chłopak ma depresje to jest mu wmawiane (zazwyczaj, ale tez zalezy od grona znajomych np. sytuacja gdy ma przyjaciół płci męskiej) żeby sie ogarnął, zaczął cwiczyc albo cos w tym stylu po prostu zeby zajął się sobą zamiast sie użalać i zazwyczaj zostaje z własnymi problemami sam i nikt nawet nie bedzie chciał z nim porozmawiac bo jego problem ich "przytłacza", a jak dziewczyna lub chłopak dzieli sie swoimi problemami z kolezanką to nagle otrzymuje jakiekolwiek wsparcie i przynajmniej mozliwosc rozmowy w tym trudnym czasie dla tej osoby bez wymówek, aby danej osobie pomoc, dac jej jaką kolwiek mozliwosc wygadania sie z własnych problemów lub po prostu uczuc.
Ale się duże dowiedziałem o problemach mężczyzn, a nie wróć o problemach kobiet
Czekałem aż w końcu zaczniesz mówić w tym filmie o problemach mężczyzn, i się nie doczekałem.
ja też :(
Dobrze by było jakbyś w filmie o problemach mężczyzn skupił się na temat problemów mężczyzn , nie mówię , że to co mówisz jest złe czy coś , ale filmik powinien się na tym skupiać , a ty krążysz wokół różnych tematów i koniec końców za mało jak na 13 minut było o tytułowym temacie .
ja przez te 13minut wychwyciłem z problemów mężczyzn tylko około minutę
Polecam
ua-cam.com/video/Dive31MTPgU/v-deo.html
Bardzo chciałabym zobaczyć więcej na ten temat
Świetnie ze przygotowałeś ten odcinek
Współczuje utrudnia w robieniu filmów w postaci takiego dobierania słów żeby nie urazić żadnego idioty/idiotki, tak jak w przypadku tego komentarza 5.30
Kobiety są bardziej empatyczne i często, myślę jednak, że w większości przypadków, z własnej woli, wybierają kierunki humanistyczne. Wow ale seksizm.
Mogę się mylić, ale wydaje mi się, że kobiety nie są mniejszością w skali ludzi. Poprawcie mnie, jeżeli się mylę.
Nie poprawię cie bo się wcale nie mylisz
Mam wraznie, że tu chodzi bardziej o grupę osób, która jest dyskryminowana. A czesto mniejszości kojarzą się z dyskryminacją. W tym kontekscie jest to jednak niezbyt właściwy dobór słów.
sam fakt jak wiele w filmiku o mężczyznach użyłeś słowa "kobiety" pokazuje problemy mężczyzn w XXI, nie mam tu na myśli źle przedstawiać kobiety ale fakt jak bardzo ostrożni musimy być jako mężczyźni w tym co mówimy i robimy
Słychać, że prawda i prawda o której wolno mówić, dyktuje w pewien sposób twój tok prowadzenia dyskusji w internecie. Szkoda, że takie są realia i niesamowicie łatwo jest kogoś oskarżyć o brak akceptacji dla innych ludzi lub atak na grupę społeczną.
Polecam
ua-cam.com/video/nV9GY9hc3UA/v-deo.html
Mężczyźni bardziej się rozwijają i konkurują, bo kobieta już na starcie ma walor seksualny, wzbudzanie pożądania, a mężczyzna musi na swoją podstawową wartość samodzielnie zapracować
Film o facetach, a jednak 3/4 to tlumaczenie kobietom czemu maja sie nie urazic - ot taki fenomen dzisiejszego swiata mezczyzn.
ot sluchac nie umiesz
Myślę o paru problemach ogółem wokół tematu, choć rozumiem konwencję filmu i są to ogólne uwagi do świata.
1. Traktujmy ludzi jak ludzi. Każdy jest jednostką, więc przestańmy budować nowe narracje wokół kolektywów.
2. Odnieśmy się do 2:55. Czy mężczyzna powinien być "silny, odważny, twardy"? Tak. Czy kobieta powinna być silna, odważna i twarda? .... Tak. Są to cnoty które dobrze by było by miał każdy człowiek. Możemy powiedzieć że niektórym będą bardziej potrzebne, a innym trudniej je pozyskać, ale nie odrzucajmy ich i nie twórzmy kultu słabości, tchórzostwa, kruchości. Pomagajmy ofiarom w stawaniu się bohaterami, a nie twórzmy nowe.
3. Problem nienawiści. Absurdem dzisiejszego świata jest walka która rozpoczęła się z nienawiścią, a skończyła na propagowaniu zezwalanej nienawiści. Dzisiaj "dobrym" jest nienawidzić ludzi których można nienawidzić. I na tym polega współczesna miłość. (Uwaga, oczywiście wiele poruszanych spraw jest uniwersalnych dla historii, ale dziś są bardziej widoczne i absurdalne )
4. Hipokryzja. Zawsze i wszędzie, nieodłączna część człowieczeństwa.
5. Wycofywanie się coraz częściej ludzi od koncepcji obiektywności. Wszystko jest relatywne, wszystko jest względne. I choć prawdą jest to że nikt z nas nie zna na pewno obiektywnej prawdy, a jeśli uważa że zna to albo się myli albo kłamie. To fałszem jest wniosek, że należy ją odrzucić i przestać do niej dążyć.
6. Ogólne odchodzenie ludzi od dążenia do czegoś większego i realizowanie hedonizmu, który pozostawia w człowieku pustkę, bo nigdy nie miał jej zapełnić.
Cenne uwagi
Polecam
ua-cam.com/video/Dive31MTPgU/v-deo.html
Nie podoba mi się ten film. Zbyt dużo teorii, za mało przykładów. Oprócz tego polowe filmu poświęcasz na porównywanie kobiet i mężczyzn do siebie, zamiast skupić się na konkretnych i specyficznych problemach płci męskiej w codziennym życiu. Nie powiedziałeś, np. o obowiązkowej służbie wojskowej, wyższym wieku emerytalnym, równouprawnieniu, które działa tylko w jedna stronę, feminizacji zawodu nauczyciela, przez którą nastolatkowie często maja gorsze wyniki (oceny) w nauce i nie zdają z klasy do klasy albo nie traktowanych przez społeczeństwo poważnie, a wręcz prześmiewczo gwałtach na mężczyznach. Tak jak mówię, film miał być o mężczyznach, a mam wrażenie, że większość tego co powiedziałeś skupia się na dziewczynach, z czego około 3 minuty poświęcasz na tłumaczenie feministkom zwykłego powiedzenia, że kobiety są bardziej empatyczne, co według mnie jest komplementem, nie formą zlekceważenia roli kobiety w obecnym świecie.
Masz jakieś dane dotyczące tego, że przez feminizację zawodu nauczyciela nastolatkowie mają gorsze oceny czy to subiektywne odczucie?
Nastolatkowie mają gorsze oceny bo nauczycielami są baby? Co xd
@@rogalswietomarcinski „Jedną z najczęściej wymienianych potencjalnych przyczyn słabszych wyników chłopców wskazywana jest feminizacja zawodu nauczyciela. W Polsce kobiety stanowią aż 98% nauczycieli przedszkolnych, 83% nauczycieli w szkołach podstawowych, 69% nauczycieli w szkołach średnich oraz 45% nauczycieli akademickich. Jak pokazują badania, brak nauczycieli płci męskiej może negatywnie odbijać się na wynikach chłopców w nauce.
@@magicznatrujka5246 Jakie badania to pokazują? Konkrety. W zacytowanym tekście jest informacja o tym, że to może wpływać, a nie, że wpływa.
Zgadzam się, cały ten czas poświęcony na nie urażenie feministek można było poświęcić na rozwinięcie tematu fałszywych oskarżeń o gwałt, obowiązkowej służby wojskowej, sądownictwa rodzinnego, wieku emerytalnego itd. Ah i jeszcze dłuższe wyroki za to samo przestępstwo.
Niezmiernie cieszę się, że powstał taki film. Bardzo ważne jest uświadamianie tego, że po drugiej stronie także występuje patowa sytuacja. Odsetek samobójstw popełnionych przez mężczyzn daje do myślenia. Niestety męska grupa często odpycha pomoc. Największy problem w mojej opinii wynika właśnie z tego- oczekuje się, że to kobiety będą walczyły o prawo mężczyzn do bycia wrażliwymi. Oczywiście duża część feministek również to popiera, jednak chodzi tu o ogłaszanie problemu przez grupę, która została obciążona owym problemem 😥
Bardzo szkoda że filmik w teorii poświęcony mężczyznom w 70% składał się z mówienia o feminizmie i kobietach. Czuję że nie poruszyłeś wielu ważnych kwestii i tak jak zawsze temat facetów i ich problemów został pominięty
Jakich ważne kwestie są jeszcze? Po prostu jestem ciekawa. Nie piszę tego z hejtu czy czegoś takiego.
@@nanbanick7869 A jakie zostały poruszone? ja wychwyciłem ten wyższej skłonność do rywalizacja i braku przyzwolenia na okazywanie uczuć. (jak podasz jakie były jeszcze poruszone to powiem ci jakie nie zostały poruszone)
@@baribb6579
1. Nie rozmawianie o problemach
2. Wmawianie, że mają być twardzi, zimni i nieczuli
3. Brak inicjatyw dla mężczyzn w większej ilości, brak grupy wsparcia
4. Brak diagnozy depresji i problemów psychicznych u mężczyzn
5. Brak wiedzy jak radzić sobie z emocjami
6. Sądy rodzicielskie
Myślę, że o wykorzystywaniu mężczyzn będzie w następnym odcinku. Przynajmniej ja to tak zrozumiałam.
@@nanbanick7869 Większość bardziej niż poruszona, była lekko wspomniana. A co do tych które nie padły to: 1.fatalna sytuacja na rynku matrymonialnym 2.Sytuacja z najmem pokoi-wiele tylko dla kobiet (przynajmniej tych najtańszych) 3.traktowanie z pogardą słabszych jednostek 4.praca dorywcza na studiach (przynajmniej w Kielcach) 5.wiek emerytalny (co jest chyba największym absurdem) 6.fakt że umieramy wcześniej 7.wymagania społeczeństwa (co wiąże się z pkt 1) 8.feminizacja zawodu nauczyciela + lajtowe traktowanie kobiet w placówkach edukacyjnych (do liceum)
@@baribb6579 myślę że mój drugi i trzeci punkt niejako łączy się z Twoim trzecim.
Z wiekiem emerytalnym można byłoby to zmienić.
Co do sytuacji z systemem edukacji nie jestem pewna, czy to coś zmienia. Szczerze mówiąc, myślałam, że po prostu mało mężczyzn wybiera tą ścieżkę zawodową. Może faktycznie kobiety są częściej przyjmowane na nauczycieli, ale nie wiem. Myślę, że w szkolnictwie jest więcej błędów systemowych, niż stricte z tym kim jest nauczyciel. Musiałabym o tym poczytać.
Ja chyba nie słyszałam o lagodniejszym traktowaniem w liceum.
Książka "Wychowując Kaina. Jak zatroszczyć się o emocjonalne życie chłopców" dobrze opisuje, jak system niszczy chłopców od wczesnego dzieciństwa. System, mam namyśli rodziców, szkolę, rówieśników. Gorąco polecam.
Trochę bałam się obejrzeć (tylko dla tego, że wiem jaką gównoburze zawsze rozpętuje temat płci) ale muszę powiedzieć, że zostało to całkiem zgrabnie przedstawione. Choć zabrakło mi tu drugiej części - o prawach rodzicielskich, o służbie wojskowej, o innych oczekiwaniach w stosunku do mężczyzn. Chętnie zobaczyłabym drugą część skupioną bardziej tak z perspektywy mężczyzn
Polecam
ua-cam.com/video/7TCHjo3l1KI/v-deo.html
Halo, halo. A co z bezdomnymi? Z tego co się orientuje to w wiekszosci faceci. I faceci w wiezieniach tez.
jak zwykle wyjebane w to społeczność mają bo to nie matka głodująca z dzieckiem.
A czy przypadkiem mężczyźni nie popełniają statystycznie więcej przestępstw, które według prawa karane są więzieniem? A zwłaszcza takich, za które według prawa są wysokie wyroki (co też ma wpływ na liczbę mężczyzn w więzieniach)? I czy mężczyźni częściej nie zostają alkoholikami (co daje większe ryzyko, że zostaną bezdomni)?
@@mircja396 sluszna uwaga
@@mircja396 może być jeden z czyników ale nie jest dominujący w tej sprawie jest to marginalne dla społeczeństwa i nikogo to nie interesuje.
@@rorowwa1 skoro można się kłócić o to czy kobiety są bardziej empatyczne, przez biologię, czy przez "narzucone normy społeczne"
To można się kłócić czy mężczyźni nie popełniają więcej przestępstw i częściej zostają alkoholikami przez hormony i biologię, czy przez społeczeństwo które ich w to wpycha, oraz problemy z którymi sobie nie radzą bo społeczeństwo ma w nie wyjebane :')
Matko, ale się certolisz żeby nikogo nie urazić, normalnie chyba 1/4 czasu filmu, aż chyba do przesady ;)
raczej 3/4 filmu to erudycja na wysokim poziomie, aby nie urazić a realne problemy to około minuta
jeśli nic wartościowego nie wyciągnąłeś/wyciągnęłaś z tego tłumaczenia to obawiam się że problem może leżeć po twojej stronie
Świetny film! W większości się zgadzam jednak chciałabym zauważyć, że w przypadku spraw sądowych też mniej mężczyzn wykazuje zainteresowanie opieką nad dziećmi i częściej zostawiają cały "problem" matce
też ciekawe ile tych dzieci to ich dziecko, bo często kobieta okłamuje, a nie wiem czy wiesz nawet jeśli okaże się że nie ty jesteś ojcem a nie zrobisz tego szybko to mimo że odnają ojca prawdziwego to i tak sąd będzie cię męczył o alimenty powalone
@@zetronx9489 no w większości jednak to nie jest sprawdzane, a facet który miałby wątpliwości zrobiłby test
@@kingah5118 kobiety bardzo często utrudniają, bo nie chcą pokazać że nie jest ktoś biologicznym ojcem,
@@zetronx9489 nie wiem może w Ukrytej Prawdzie to się często zdarza. Nie zrozum mnie źle, ale faceci którzy nie interesują się swoim potomstwem to jest często norma, a przypadki, że ktoś zataił ojcostwo swojego dziecka jest czyms naprawdę rzadkim. Jak możesz powiedzieć, że dzieci nie są twoje nawet nie mając pewności
@@kingah5118 pewność tylko ma kobieta czyje jest dziecko, a głupiemu facetowi każdy kit wcisną.
Edit: widzę że to wyłożyłeś, ale komentarz zostawię.
Zacznijmy od wymagań, które są na nas nakładane od małego. Mamy być silni, nie pokazywać słabości, przynosić pieniądze do domu itd. Już coraz mniej tego typu stereotypów, ale dalej bolą i nie przestaną, tym bardziej w tym kraju
Ja bym powiedział że na rynku matrymonialnym i w życiu, w moim wieku (mam 21 lat) stereotypu dla mężczyzn są nadal silnie wymagane, za to dla kobiet są ,,przestarzałe''
Nie powiedziałeś prawie nic o problemach mężczyzn, tylko tłumaczysz się feministkom z ostatniego filmiku xD
Zgadzam się 😅
Poprawność polityczna i płatki śniegu here ojojojoj oby tylko nikogo nie urazić hihihi 💅
+1
Prawda
Jeżeli masz jeszcze jakieś problemy dotyczące ogółu mężczyzn---> podziel się w komentarzu. Myślę, że ciągle podkreślanie tego, że coś jest nie tak, nie mówiąc na konkretach mało wnosi :) (oczywiście widzę brak informacji na temat zmuszania mężczyzn do służby wojskowej, i traktowania jak mięso armatnie)
słuchając można odczuć jakbyś bał się cokolwiek powiedzieć, mało konkretów, mało można się dowiedzieć materiał daje wrażenie bezcelowego i starajacego sie balansowac na granicy neutralności
widać ze masz ogromna wiedze lecz widac w tym brak celu i strach przed powiedzeniem czegos konkretnego
Hej, lubię oglądać czasem twoje filmy chociaż sama mam już dzieci w wieku szkolnym. Pozdro 😊
Szkoda ze połowa filmiku o problemach mężczyzn jest o dobieraniu słów tak żeby nikogo nie urazić
Kończę liceum i mogę z pełną świadomością powiedzieć, że to najgorszy czas w moim życiu, może poza początkiem podstawówki. To może być fajny czas głównie dla ludzi z większych miast, ale cóż
Za 10 lat zatęsknisz za Liceum. Mówiłem to samo co Ty teraz
@@Damian1991 nie wiem co musiałbym przeżyć żeby za tym tęsknić
@@beniamintyszkiewicz7675 za beztroską. Życie jest zupełnie inne niż się wydawało. Oczywiście możesz osiągnąć sukces, czego Ci życzę. Ale ludzie stają się z wiekiem dla siebie jeszcze gorsi. Taki świat
@@Damian1991 ja za młodością w ogóle nie tęsknię i nie wiem, gdzie ta mityczna "beztroska", skoro w młodości głównie zajmowałem się przebrnięciem przez znęcanie się przez rówieśników i ciągle dramy w domu o nie wiadomo co. Nienawidzę takiego gadania. Obecnie moja dorosłość wygląda dużo lepiej, choć nadal nieco doskwiera mi poczucie samotności momentami.
Dla mnie liceum to był najgorszy okres w moim życiu, teraz mam 26 lat i jeśli ktoś dałby mi wybór wrócić tam i przeżyć to jeszcze raz, a ciężką pracę po 60-70 godzin tygodniowo to bez wahania wybrałbym to drugie- mimo że nie miałem żadnych problemów z nauką.
Spx, ja jestem rocznik '74 i tez mialem ponoc "wszystko na tacy" xD
Tu Cię zaskoczę - jestem mężczyzną i nie lubię rozwiązywania problemów za pomocą przemocy. Ponadto nie przypominam sobie, abym kogokolwiek bił, poza rodzeństwem (ale to za dzieciaka)😎 Mało tego uważam, że wyrosłem na w miarę porządnego, młodego człowieka😀 Aczkolwiek i tak mam raczej świadomość, że jestem w mniejszości😅
Pizdeczka
Ale ty się boisz tych kobiet, jak coś powiesz to od razu się tłumaczysz 😆
No biało rycerzyk,
spodziewałem się więcej :( Edit: dużo więcej D:
Uwielbiam takie rozkminki, czekam na kolejne filmy 😊
Rozkminki? Raczej feministyczny bełkot
o wlasnie, tak jak kolega napisał, swietnie się tego po prostu słucha i w traske na spotify do auta w sam raz takie pogadanki
A czy równość nie powinna polegać na tym, że powinny być być równe szanse np. na dane stanowisko wybieramy najlepszego (nieważne jakiej płci i rasy) a nie jakieś dodatkowe punkty za bycie kobietą jak w zatrudnianiu do dużych firm informatycznych?
Ja również chciałabym, żeby tak wyglądała równość, ale myślę, że takie działania mają na celu zachęcić kobiety czy mniejszości narodowe/rasowe do działania, pokazać że one też mają szansę i mogą próbować swoich sił np. w zawodach, które rzadko wybierane są przez daną grupę (osobiście zakładam, że mogłabym odczuwać strach przed podjęciem pracy w branży, w której nie pracuje wiele kobiet, bo obawiała bym się opinii innych i tego czy będę traktowana poważnie przez kolegów z pracy).
@@titiu8516 zgadzam się
Może jeszcze powinni robić to do czego lepiej się nadają? Przykładowo kobiety do zawodów społecznych, gdzie sobie lepiej radzą (również finansowo).
Albo w ogóle skasujmy pozwolenia i kary za prace, niech każdy zarabia sobie, jak mu się podoba? Jakieś kapitalistyczne ekstrema...
Mają być parytety jak partia powiedziała, partia wie lepiej.
@@stefanrojek3075 nie każda kobieta jest dobra w te klocki
@@titiu8516 to jest zachęta kosztem równości.
Czyli w tym wypadku mamy nie równość. I mężczyźni są dyskryminowani, żeby kogoś zachęcić
zgadzam się z twoimi argumentami, brakowało mi tylko zaakcentowania, że dosłownie wszystkie problemy mężczyzn które wymieniłeś (brak 'przyzwolenia' na emocje, problemy z ojcostwem w sądzie etc) są bezpośrednim efektem patriarchatu: a więc wszyscy na tym tracimy i wszyscy powinniśmy walczyć z tym systemem
"No fajnie chłopy że macie swoje problemy brakowało mi tylko zaakcentowanie że w sumie to wasza wina"
@@jankowalski-ki8xp problemy kobiet spowodowane są przez mężczyzn, problemy mężczyzn spowodowane są przez mężczyzn. A w ogóle to Hitler był mężczyzną.
niby gdzie jest patriarchat
@@jankowalski-ki8xp pisząc 'patriarchat' nie mam na myśli każdego współczesnego chłopa, więc nie ma tu mowy o przypisywaniu komuś winy za własne problemy
@@stupki1178 nie, ale przypisujesz to jakimś wyimaginowanym chyba mężczyznom, albo męskości samej w sobie.
Czyli kolektywnie dzielisz na męskość i damskosc, wskazując że męskość/jacyś mężczyźni są odpsoeidzialni za całe zło tego świata,
filmik z serii "Mens Issues, Women Most Affected"
Dobrze jest pod względem wspomnienia tych problemów, jednakże zostało to raptem liźnięte. To wymaga większego obrazu, żeby było to zrozumiałe również dla pozostałych.
Fajny film, chociaż wydaje mi się, że temat przewodni trochę umknął, ale generalnie propsy
Szczerze to żaden problem nie jest mniejszy od drugiego, takie myślenie tylko może wam zaszkodzić ,każdy problem zasługuje na uwagę ;)
I tu wjeżdża ta cała pozytywna dyskryminacja. Przykład z tym biznes awards i Woman biznes awards . Bo jeśli facetom coś łatwiej wychodzi to trzeba to ułatwić paniom by wyniki były równe? Kolejno cała tematyka gwałtów to świństwo. Kobieta oskarżająca nieprawdziwie o gwałt powinna dostać tyle lat ile domniemany gwałciciel i +2 za kłamanie w sądzie.
nigdy tak nie będzie one już tak zawsze statystycznie mają mniejsze wyroki od facetów.
Zostawiłeś najważniejsze problemy na koniec i pominąłeś kompletnie służbę wojskową, wybór rodzicielstwa, utrata majątku w przypadku rozwodu. Słabo
Myślę, że ten film był potrzebny i naprawdę dobrze wyjaśnia to z czym się borykamy. Oczywiście tak jak Pan Rafał zaznaczył nie należy generalizować mężczyzn, bo z pewnością X osób nie przechodzi obojętnie wobec tego co czuje i rozmawia o swoich emocjach, nie wstydzi się płakać czy w ogóle wyrażać siebie nie patrząc na pewne odgórnie ustalone schematy co mamy robić, a co nie, a jednocześnie jest Y osób wpisujących się mniej lub bardziej w ten stereotypowy obraz mężczyzny i jest albo nie jest temu komuś źle z tym. Niewątpliwie jesteśmy ofiarami patriarchatu i nam także należy się pewne zrozumienie, że może być nam trudno w tej sytuacji, że oczekuje się od nas spełniania pewnych oczekiwań natomiast tak idąc do brzegu to myślę, że warto mieć na uwadze, że każda osoba jest inna, jedna będzie mówić o swoich emocjach będąc facetem, inna nie, jedna będzie pacyfistą, druga stosować przemoc - jako społeczeństwo nie jesteśmy homogeniczni i nie jest tak, że każdy jest taki sam, że każdy ukrywa to co czuje, że każdy chce skrzywdzić kogoś, oczywiście rozumiem, że ktoś może się kogoś obawiać, nawet nieznajomego, ale warto mieć z tyłu głowy, że nie każdy mężczyzna jest taki sam i nie każdy chce lub nie każdy z natury wpisuje się swoim zachowaniem w pewien wzorzec "męskości". Dość długi wywód z tego wyszedł i w takim dość formalnym języku ale mam nadzieję że zrozumiałym. Miłej tej części dnia, kiedy to czytasz :) Ah i z góry przepraszam, że może wyszedłem trochę poza temat filmu.
Film spoko jako śliczna laurka by przypadkiem nie urazić żadnej ze stron, ale zmień tytuł bo w ogóle nie pasuje do treści zawartych w materiale. Problemy mężczyzn w tym filmie zajęły maksymalnie 1/5 filmu.
Problem jest taki, że w dzisiejszych czasach mężczyźni są bardziej kobiecy, a kobiety są bardziej męskie. Najistotniejsze cechy w obu z płci są wytykane palcami i wykorzeniane, aby potem zastąpić je odpowiednimi cechami od drugiej płci.
W sumie też przez to że faceci nie rozmawiam emocjach i nie mają się komu wygadać, to częściej zostają artystami
Na wykładzie z podstaw psychiatrii z Profesorem Lewem-Sarowiczem dowiedziałam się, że kobiety częściej przechodzą depresję, ponieważ bardziej przeżywają i odczuwają emocje i wszystko co je otacza oczywiście mogą się zdarzać mniejszości które mogą w to zaprzeczać bo u tej danej osoby tak nie jest ale patrząc na statystki i ogół to jest fakt. Do tego dochodzi jeszcze PMS I PMDD.
Jestem 02 i faktycznie mniej chodziłem do liceum niż siedziałem w domu, ale jakoś mnie to nie boli
Dziękuję Ci Masny za ten film
Bo tak naprawdę mężczyzn i kobiety boli dokładnie to samo. Beznadziejny system, który wtłacza nas w wygodne dla siebie role i karze, jeśli tych ról nie wypełnimy. Dlatego chyba najsmutniejsze jest widzieć ludzi, którzy jako argument w obronie systemu, używają właśnie jego wad, czyli choćby klasyczne „kobiety mają źle, a my faceci to łatwo”. Wciąż nie widzimy większego obrazka.
Na szczęście powoli zaczeliśmy wyciągać kobiety z tych ról nadanych przez społeczeństwo, ale niestety mężczyźni nadal muszą cierpieć przez beznadziejny system i wygląda na to, ze prędko to się nie zmieni
To nie jest tak, że faceci nie chcą rozmawiać o emocjach. Po prostu większość ma wyjebane na ich emocje. Nawet sami faceci. I przez to większość nawet nie rozmawia, bo to się mija z celem.
Wydaję mi się, że kobiety chętnie by wysłuchały faceta, który zwierza im się z emocji i uczuć. Przynajmniej w moim przypadku. A w męskim towarzystwie najczęściej jest tak, jak napisałeś.
@@warzachew4343 Faceci mają szczególny problem z rozmawianiem o swoich uczuciach przy swoich partnerkach, bo nie chcą wyjść na tych słabych, ''pizdowatych" jak im się wmawia od dzieciństwa i tym samym stracić w oczach swojej partnerki. Znam osobiście takie przypadki, gdzie po prostu relacja po takim czymś się kończyła.
kobieta nawet podświadomie nie chce wiedzieć nic o twoich emocjach, obraz twój musi być zawsze silny i stabilny, ona panikuje i drze jape a ty zawsze musisz być opanowany, zwykle się kończy tym że jak chłop sobie gdzieś idzie sam to idzie wypić kilka piw albo wódkę, żeby to odragowac, i masz rację że mija się to z celem.
@@altair3021 dziwisz się bo ona chce faceta stabilnego i nigdy nie zachwianego emocionalnie, ona wpada w panikę a ty masz byc spokojny i opanowany, a potem czy ty wyjdziesz sobie z domu i wypijesz trochę alkoholu żeby odragować to już jest nie ważne bo ona tego nie widzi
@@zetronx9489 Przykro mi, ze spotkales same takie kobiety
Świetny film! :D
Całkiem mocno widać postrzeganie mężczyzn i kobiet w naszym świecie w tym filmie. Problemy mężczyzn przedstawiane są jako brak rozumienia problemów kobiet. Dlaczego nie odwrotnie ?
Sory Masny, ale muszę przyznać że po tym kanale spodziewałem się lepszego rozwinięcia tematu. Ja rozumiem że poprawność polityczna, że trzeba się wyspowiadać feministkom z poprzedniego filmu i wgl ale szczerze nawet na polskim yt są bardziej zwięzłe i konkretne materiały na ten temat. Wiadomo że nie ma co powielać tych samych treści ale w tym przypadku też nie ma co odkrywać koła na nowo i próbować tego tematu owijać w bawełnę na swój sposób. W tym przypadku lepiej byłoby chyba użyć schematu który już jest i jest skuteczniejszy i lepiej wysłowiony. Niestety zgadzam się z innymi komentarzami - materiał ledwie ledwie musnął tylko powierzchownie tytułowe zagadnienie. Cieszę się natomiast że nie zamknąłeś bramki i zamierzasz poszerzyć temat w kolejnych odcinkach
Szacun Masny za ten odcinek.
Dobra masny zrób film o piekle mężczyzn czyli wojnie. O tym że kobieta można uciec i robią to w 98% , a mężczyźni umierają często rozczłonkowani, mimo tego że kobiety mogą być w wojsku na równi z mężczyzną , faktycznie wygląda to zgoła inaczej na bezprecedensowa korzyść kobiet. I tu kończy się feminizm a zwycięża instynkt tak nie poprawny politycznie.
Laska w komentarzu pisze o ,,zajmowaniu się światem,, Zgadnijcie kto ten świat projektuje i buduje ;)
bardzo dobry i potrzebny film, gratuluje tego, że w ogóle zdecydowałeś podjąć się tego tematu, bo mam wrażenie, że jest on wręcz drażliwy (część skrajnych feministek zwrócenie uwagi na problemy mężczyzn odbierają jako pewne umniejszenie ich problemom, co jest absurdalne), mam wrażenie, że podjęcie tego tematu jest naprawdę wykazaniem się dużą odwagą i ja, jako kobieta i feministka, nie wiem czy sama bym się go mogła podjąć, ze względu na to, że nie wiem czy po prostu wystarczająco dobrze mogłabym się do tego przygotować, a uważam ze ty, zrobiłeś to naprawdę dobrze, mam nadzieję, że będzie się pojawiało u Ciebie jak najwięcej takich filmów, gratulacje!
Moim zdaniem ludzie w obecnych czasach przywiązują za dużą wagę do słów. Co tak naprawdę zmienia w twoim życiu to jaką ktoś ma opinię na dany temat. Wszyscy powinni brać to co czytają i słyszą z zapasem i nie przykładać do tego dużej wagi. Kompletnie nie rozumiem osób które oglądają takie filmy w internecie, usłyszą że ktoś użył nie takiego słowa z jakim się zgadzają i później chodzi cały dzień i to przeżywa. To jakiego słowa użyje dany youtuber nie ma wpływu na twoje życie prywatne więc nie widzę sensu fascynowania się tym.
Ja od siebie dodam tylko, że miłość, zrozumienie, szacunek, akceptacja i inne (miejmy nadzieję że w przyszłości nie tak obce) trudne słowa
Polecam
ua-cam.com/video/iTagmOT6Uwk/v-deo.html
Świetny film, zresztą tak samo jak ten z drugiego biegunu, o feminizmie, tematy dobrze się zazębiają. Czekam na więcej :)
facetów też się zamyka w ramach społecznych ;)
Film ok, ale mało konkretów coś :/
Miło posłuchać kogoś kto wyznacza się "jakąś" erudycją. Czytajcie książki ludzie!
Odcinek o problemach mężczyzn stał się wyjaśnianiem oczywistości i dogadzaniem feminiskom, a najważniejsze zostały kompletnie odtrącone. No szkoda
Klasa genialny film, poprzedni też
*kobiety nie są mniejszością, nie wiem skąd się bierze taki stereotyp ;) w każdym naturalnym społeczeństwie (nie takim jak np.Chiny z kontrolą urodzeń i aborcją ze względu na płeć)przypada 104-106 kobiet na 100 mężczyzn. W Polsce mamy 50,5%K/49,5%M (GUS)
Ale propsy że poruszasz takie tematy!
Na 100 urodzonych dziewczyn przypada 103-106 urodzonych chłopców. Mężczyzn jest mniej w społeczeństwie, bo krócej żyją.
czekam na kolejna czesc!
Nie przepuszczanie kobiet w drzwiach to nie skrajny ani żaden feminizm, sama jako kobieta długo mylnie rozumiałam feminizm, bo kobiety same nieestety go nie rozumieją bo nawet na to jak go odbieramy będzie miał wpływ otoczenia ,więc uczmy się i czytajmy :)
10:18 fakt, mężczyźni częściej popełniają samobójstwa, ale to u kobiet jest więcej prób samobójczych. Jest tak ponieważ mężczyźni wybierają z reguły bardziej skuteczne i teatralne metody samobójstw.
Z policyjnych statystyk wynika, że od stycznia do listopada 2021 roku było 8771 zamachów na własne życie wśród mężczyzn.W tym samym okresie 3876 prób samobójczych podjęły kobiety.
Nie ładnie kłamać koleżanko
Jak ja się cieszę że nie urodziłem się w Warszawie
bardzo mi się podoba, że coraz bardziej odchodzimy od patriarchatu, że coraz bardziej zauważamy problemy kobiet i robimy coś więcej, żeby to zmienić. Natomiast fochanie się o każde słowo, które "moze nie miałeś tego na myśli ale ja to tak odebrałam" już nie jest ok. Nieważne czy chodzi o równouprawnienie kobiet, poglądy polityczne, LGBT czy cokolwiek innego. Ogólnie wkurza mnie, że ludzie nie zauważają, że zmiany wymagają czasu. Nikt nie zmieni podejścia, myślenia od tak za pstryknięciem palcami. Zmiany wymagają czasu i oswojenia się z nimi. A takie wytykanie palcami, ze ty jesteś nie dobry bo powiedziałeś TO KONKRETNE SLOWO KTORE MNIE OBRAZA I JAK MOGLEŚ (chodzi mi tutaj o pewnego rodzaju agresję niż samo kulturalne zwrócenie uwagi) tylko pogarsza sytuacje i zniechęca ludzi do tych zmian.
To tak w kontekście tego komentarza który wkleiłeś, nie wiem czy dobrze, ale tak go odebrałam.
I w ogóle to współczuję mężczyznom serio.
Dzięki za współczucie bo mi jest nie dobrze jak to spotykam na co dzień, to smutne i tragiczne gdy zaczynasz patrzeć w jakim świecie jest się i z jakimi ludzmi otacza się np: środowiska.
@@piotrbogucki2039 przykre jest to, że wpadamy że skrajności w skrajność zamiast szukać złotego środka. Jeszcze się skończy tak, że to mężczyźni będą musieli kiedyś walczyć o równouprawnienie 🙃
im bardziej człowiek będzie chciał równouprawnienie, tym mocniej będą się wypuklać różnice płci na którą nie ma się wpływu, współczuć możesz facetom tym co piją alkohol nałogowo i tylko widzą pracę i piwo, i wegetują do emerytury a inny to bezdomni co już totalnie mają wyjebane co zalewają się w trupa i liczą że umrą przez alkohol,
Piękna głupota pokazująca kogo takie materiały przyciągają
@@QPTRQ do kogo to?
Hej! Uważam że argument o męskim zagubieniu bo kobiety się wspierają inicjatywami, jest nielogiczny i szkodliwy. Rozumiem że mężczyźni to widzą, ale co im szkodzi tworzyć własne inicjatywy? Czy kobiety im tego bronią? Nie, my robimy swoje. A jeśli mężczyźni zazdroszczą tych inicjatyw, to mogą zrobić dla siebie, takie same - nota bene uważam że to byłoby turbo potrzebne.
To nie wygląda tak jak to przedstawiasz. Feministki blokowały już wiele iniciatyw np. kampania mówiąca, że mężczyźni też są ofiarami przemocy domowej (Australia). A przykładów jest wiele
@@hakim8958 to nie feministki blokowaly bo feministki dzialaja na korzysc obu plci a najwyrsznirj mizoandria
Czy facet może pokazywać emocje ? Tak ale tak czy tak przez część osób będzie to źle odbierane
Zapewniam, że feministki i feminiści poruszają problemy zarówno kobiet, jak i mężczyzn, dlatego nie trzeba tyle się tłumaczyć by nikogo nie urazić, bo każda porządna feministka zdaje sobie sprawę z wspomnianych przez ciebie problemów
Polecam
ua-cam.com/video/nV9GY9hc3UA/v-deo.html
Szkoda że nie poruszyłeś tematu szklanej piwnicy
ciekawy film lecz odczułem, że większość filmu próbujesz się bronić przed atakiem ze strony kobiet wyjaśniając co chwilę jakieś pojęcia apropo równouprawnienia i ról społecznych zamiast szukać i wyjaśniać problemy mężczyzn, ale i tak like ode mnie
Czemu odcinek, który miał być o facetach, jest głównie o kobietach..?
bo dostać może żółtego dolara
Ważne żeby podchodzić obiektywnie do twoich stwierdzeń. Materiał super, mi się podoba. Jeżeli chodzi o subiektywne odczucia zgadzam się w 100%.
A ten?
ua-cam.com/video/nV9GY9hc3UA/v-deo.html
6:27 to ciekawe o tej empatii u kobiet wobec znanych sobie osób, jets gdzieś o tym do przeczytania więcej?
Ciekawy temat, warto rozmawiać
Jeżeli mówimy o empati to mam wrażenie, że jest trochę odwrotnie. To znaczy kobiety mają większe przyzwolenie na okazywanie emocji oraz empati niż mężczyźni. Przez różne stereotypy przyzwyczaliliśmy się do tego, że kobiety w większym stopniu okazują empatie a wiadomo, że nie każda kobieta taka jest. Niektóre są mniej empatyczne inne bardziej. Być może (to są moje przypuszczenia) panie, które uważają się za mniej empatyczne i wrażliwe niż taka stereotypowa kobieta czują jakąś presje społeczną aby być bardziej empatyczne i dlatego tak piszą.
Dalej, jeżeli mówimy o problemach mężczyz w XXI w.
Feministki walczą o równouprawnienie. Chętnie mówią o problemach, które dotyczą kobiet ale już nie wspomną o tym, że mężczyźni napotykają na takie same przeciwności. Te przeciwności, problemy są obecnie bagatelizowane. Nie ma przecież miejsc gdzie meżczyźni doświatczający przemocy mogli by się zgłosić po pomoc.
Mam takie wrażenie, że obecnie feministki powinny zadbać o to aby panowie nauczuli się rozmawiać o uczuciach. Co kobietą przychodzi dużo łatwiej. Może wtedy łatwieh by nam było zwalczać rózne formy przemocy i dyskryminacji.
Sam temat jest świetnym polem do dyskusji, jednak cały film brzmiał bardziej jak wstęp do faktycznego odcinka, co do głosów, że w odcinku było zbyt dużo o kobietach - myślę, że zabieg był celowy ponieważ to pokazuje na zasadzie kontrastu idealnie jak bardzo w szumie feminizmu zapomnieliśmy o męskich potrzebach, temat braku wsparcia dla mężczyzn warto rozwinąć, i postawić sobie jasno pytanie, jak to jest, to Wy mężczyźni nie chcecie być bardziej miękcy, boicie się tego czy uważacie, że my kobiety wolimy Was takich twardych i nieczułych? Świetny temat Masny, ale jesteś na tyle inteligentny, że możesz z tego zrobić śmiało całą serie i nawet zaprosić ekspertów, gdybyś stworzył podcast poświęcony mężczyznom myśle, że dobrze by się przyjął i, że jest bardzo potrzebny zwłaszcza kiedy wisi nad nami widmo wojny. Pozdrawiam :)