Koncert mega udany. Bas Tajpan - zrobił klimat. Mesajah - dobrze rozgrzał - jak główna gwiazda a nie support. Damian "Jr Gong" Marley - zagrał kawałki swoje i dodatkowo zagrał kilka klasyków z repertuaru ojca - super. Pozdrawiam wszystkich którzy tam byli i przyczynili się do "gorącej - jamajskiej" atmosfery.
@@PawelMielko Jaki Big up dla organizatora ? Ten człowiek powinien zrezygnować z kariery ! Klub progresja nie jest przystosowany do prowadzenia imprez masowych. Wentylacja w tym lokalu nie istnieje. Podczas koncertu otwarte były tylko drzwi z prawej strony gdzie też staliśmy, o godzinie 22 pan z ochrony powiadomił że musi te drzwi zamknąć i tak odciął całkowity dopływ tlenu :( Naród jak zwykle musi się wstydzić przez jakiegoś idiotę.
@@Jam-wn1be tak jak napisałem big up za ściągniecie Damiana do Warszawy. Wszystkim było duszno, goraco i pot lał sie po dupie. Z fosy widzialem mdlejącą kobiete , ale jak tylko doszla do siebie to super bawila sie do konca. Bo przyszla na koncert dla artysty, a nie szukać luksusów. Można też zostać w domu na sofie z otwartym browarem, bo koncerty to nie rurki z kremem. To sa rzeczy których niektórym nie trzeba tłumaczyć a niektórzy nigdy tego nie zrozumieją. Pomyśl o tym zanim zaczniesz publicznie wyzywać ludzi od idiotów. Miłego dnia
@@PawelMielko Też tam byłem i tego wydarzenia nie można bronić, przenieśli to z dworu gdzie było kurwa 20 stopni i byłoby super to zamknęli tysiąc ludzi w miejscu bez wentylacji... Koncert koncertem ale no szanujmy się... Organizacyjne dno.
Kapitalny koncert
Świetny wieczór. Nie zawiodłem się.
Koncert mega udany.
Bas Tajpan - zrobił klimat.
Mesajah - dobrze rozgrzał - jak główna gwiazda a nie support.
Damian "Jr Gong" Marley - zagrał kawałki swoje i dodatkowo zagrał kilka klasyków z repertuaru ojca - super.
Pozdrawiam wszystkich którzy tam byli i przyczynili się do "gorącej - jamajskiej" atmosfery.
Oj tak było goraco. 😉 Big up dla organizatora Follow The Step i sciagniecie Damiana do Warszawy😁
Brawa również dla słuchaczy na sali którzy pozwolili dosłownie "poczuć" ten klimat 😁
... i to nie był zapach potu 😁
@@PawelMielko Jaki Big up dla organizatora ? Ten człowiek powinien zrezygnować z kariery ! Klub progresja nie jest przystosowany do prowadzenia imprez masowych. Wentylacja w tym lokalu nie istnieje. Podczas koncertu otwarte były tylko drzwi z prawej strony gdzie też staliśmy, o godzinie 22 pan z ochrony powiadomił że musi te drzwi zamknąć i tak odciął całkowity dopływ tlenu :( Naród jak zwykle musi się wstydzić przez jakiegoś idiotę.
@@Jam-wn1be tak jak napisałem big up za ściągniecie Damiana do Warszawy. Wszystkim było duszno, goraco i pot lał sie po dupie. Z fosy widzialem mdlejącą kobiete , ale jak tylko doszla do siebie to super bawila sie do konca. Bo przyszla na koncert dla artysty, a nie szukać luksusów. Można też zostać w domu na sofie z otwartym browarem, bo koncerty to nie rurki z kremem. To sa rzeczy których niektórym nie trzeba tłumaczyć a niektórzy nigdy tego nie zrozumieją. Pomyśl o tym zanim zaczniesz publicznie wyzywać ludzi od idiotów. Miłego dnia
@@PawelMielko Też tam byłem i tego wydarzenia nie można bronić, przenieśli to z dworu gdzie było kurwa 20 stopni i byłoby super to zamknęli tysiąc ludzi w miejscu bez wentylacji... Koncert koncertem ale no szanujmy się... Organizacyjne dno.