Wynika z tego że Dezerter miał Conflikt a Para za mało pary z gęby puścił:) A tak na poważnie to jedna ksiązka czeka na półce na przeczytanie a druga na kupienie. I dokładnie im wiecej takich książek tym dla mnie lepiej. Pozdrawiam.
Z czasów, które w większości są opisane w książkach Krzyśka Grabowskiego i Pary brakuje mi czasu giełd . W starym Mega Clubie w Katowicach wyglądało to tak ,że dól i góra to były stoiska przede wszystkim z kasetami , winylami też , no i z zinami . Co do Pasażera to zacząłem zbierać go od numeru dziewiątego i za nic nie powiedziałbym ,że akurat ten zin będzie wychodził jeszcze w 2024 roku 😂. Pozdrawiam.
Oczywiście . Fakir organizował większość hc/punkowych koncertów w Mega Clubie. I myślę,że gdyby on napisał taką książkę jak omawiane przez Ciebie w odcinku nakład zostałby wyprzedany w pre orderze 😂😂😂
Dzięki za recenzję. W trakcie "Rock na Bagnie " na spotkaniu z Krzyśkiem pełna sala - szczególnie ciekawa część z pytaniami od uczestników. Był poruszony wątek Siekiery. Książkę Parawino na pewno kupię . Choć to postać kontrowersyjna . Ze wszystkich wywiadów Sylwestra właśnie z Nim najciężej mi się słuchało (problemy z crassowcami ?). Jednocześnie zachwyt nad tym, co robi z St. Omer.
Z tych dwóch książek, które stanęły w narożnikach to Pary pewnie i tak nie przeczytam. To po prostu nie był i nie będzie "mój punk rock". Co do książki Krzyśka Grabowskiego, to zgadzam się z Tobą, że jest to fajna pozycja np. na podróż czy do czytania na urlopie. Nie trzeba się za bardzo w nic wgłębiać a większość historii potraktować jak anegdoty opowiadane przy piwie czy kawie przez znajomego. Co do formy wydania, to mi ona odpowiada. Taka broszurowa nieco, może lekko kojarzyć się z jakimś... książkowym zinem. Jedynym minusem jest, tak jak wspominasz brak zdjęć. Też mam wcześniejszą książkę Krzyśka i tam jest ich sporo ale tutaj można było chociaż pokusić się o kilkustronicową wkładkę z fotografiami. Co do książki o zinach, to muszę jej poszukać na allegro. Tak na marginesie, to marzy mi się jakaś książka o scenie lat 90. To było bardzo ciekawe zjawisko. Wysyp kapel, zinów, koncertów, inicjatyw podejmowanych oddolnie przez samych tzw. załogantów. Słuszny apel od Ciebie - czytajcie ziny i książki. Co do książek, to czytam hurtowo a do zinów ostatnio mocno wróciłem. Poza Pasażerem, którego czytam regularnie od 11 numeru nabyłem ostatnio "The Naturat" a w prezencie od kolegi "Chaos w mojej głowie" i to jest kawał dobrej lektury.
Czekam jeszcze na pierwszy tom wspominek Lipinskiego o Tilcie i Brygadzie. Kiedys pisala sie jego biografia ale chyba Tomek sie poklocil z wydawnictwem i gosciem ktory Go wywiadowal...czkema na wspominki kogos ze sceny hc/punk z lat 90 tych....moze Matol z Apatii by cos napisal? Heheh...
Bralem udzial we wszystkich zadymach na przejsciu wroclawskim gdzie sie zbieralismy - my punk gity - jak I solidarnosciowych, mieszkam w london wiec nie mam szans kupienia przygod Pary
@@dariuszzarzycki8626 o wroclaw punk to byli git ludzie w skorach ostra zaloaga z przejsca...wiem bo w tym bylem - git jestnpewna przenosnia doskonale oddajaca zaloagantow i bitewnosc i co sie tam wtedy wyrabialo- ty z wroclawia?
@@plejady poczytaj koleżko o gitach z lat 70 i 80. Gitowcy tępili punków. Spróbował byś wbić w skórze i farbowanych włosach na trójkąt Bielawa, Dzierzoniow i Pieszyce. Powrót w trumnie. Zestawienie więc punk i git, tak jak ja rozumiem znaczenie tych słów świadczy o twojej małej orientacji w temacie. Pytanko, ile masz lat emerycie?
@@dariuszzarzycki8626 nie kumasz sytuacji wroclaw kup ksiazke - nie bede wisial ukrzyzowany - tam duzo o mnie, para wino wlasnie wydal punk twoja mac book ze swoja historia - nie zapomnij o chwastach to hipisi napierdalajacy gitow. Proby mojej pierwsze kapeli Prymityw rock odbywaly sie w wroclawskim trojkacie bermudzkim -mam tony wspomnien a teraz lecimy tym ua-cam.com/video/AQI1Ow0eDWc/v-deo.html
Pozycja Krzyśka czeka na zakup, a za Overground bardzo dziękuje 😉
Proszę bardzo :)
Wynika z tego że Dezerter miał Conflikt a Para za mało pary z gęby puścił:) A tak na poważnie to jedna ksiązka czeka na półce na przeczytanie a druga na kupienie. I dokładnie im wiecej takich książek tym dla mnie lepiej. Pozdrawiam.
Z czasów, które w większości są opisane w książkach Krzyśka Grabowskiego i Pary brakuje mi czasu giełd . W starym Mega Clubie w Katowicach wyglądało to tak ,że dól i góra to były stoiska przede wszystkim z kasetami , winylami też , no i z zinami . Co do Pasażera to zacząłem zbierać go od numeru dziewiątego i za nic nie powiedziałbym ,że akurat ten zin będzie wychodził jeszcze w 2024 roku 😂. Pozdrawiam.
Fakir mógłby książkę napisać i przedstawiać te śląskie klimaty
Oczywiście . Fakir organizował większość hc/punkowych koncertów w Mega Clubie. I myślę,że gdyby on napisał taką książkę jak omawiane przez Ciebie w odcinku nakład zostałby wyprzedany w pre orderze 😂😂😂
@@SylwesterPoleca Fakir o samym swoim sklepie w Katowicach mógłby książkę napisać ;) klimat tam był niepodrabialny.
Dzięki za recenzję. W trakcie "Rock na Bagnie " na spotkaniu z Krzyśkiem pełna sala - szczególnie ciekawa część z pytaniami od uczestników. Był poruszony wątek Siekiery. Książkę Parawino na pewno kupię . Choć to postać kontrowersyjna . Ze wszystkich wywiadów Sylwestra właśnie z Nim najciężej mi się słuchało (problemy z crassowcami ?). Jednocześnie zachwyt nad tym, co robi z St. Omer.
w opisie widze, ze "Para" to tytan:) sceny - dobrze, że tych scen jest kilka. pozdrowienia
Dokladnie, to bardzo szerokie pojęcie
organizator nie mial kasy:) zespol zabral w zastaw sprzęt?:) brzmi znajomo:):):) BTW - fajny odcinek - dzięki!
Z tych dwóch książek, które stanęły w narożnikach to Pary pewnie i tak nie przeczytam. To po prostu nie był i nie będzie "mój punk rock". Co do książki Krzyśka Grabowskiego, to zgadzam się z Tobą, że jest to fajna pozycja np. na podróż czy do czytania na urlopie. Nie trzeba się za bardzo w nic wgłębiać a większość historii potraktować jak anegdoty opowiadane przy piwie czy kawie przez znajomego. Co do formy wydania, to mi ona odpowiada. Taka broszurowa nieco, może lekko kojarzyć się z jakimś... książkowym zinem. Jedynym minusem jest, tak jak wspominasz brak zdjęć. Też mam wcześniejszą książkę Krzyśka i tam jest ich sporo ale tutaj można było chociaż pokusić się o kilkustronicową wkładkę z fotografiami. Co do książki o zinach, to muszę jej poszukać na allegro.
Tak na marginesie, to marzy mi się jakaś książka o scenie lat 90. To było bardzo ciekawe zjawisko. Wysyp kapel, zinów, koncertów, inicjatyw podejmowanych oddolnie przez samych tzw. załogantów.
Słuszny apel od Ciebie - czytajcie ziny i książki. Co do książek, to czytam hurtowo a do zinów ostatnio mocno wróciłem. Poza Pasażerem, którego czytam regularnie od 11 numeru nabyłem ostatnio "The Naturat" a w prezencie od kolegi "Chaos w mojej głowie" i to jest kawał dobrej lektury.
👍💪🍺
Czekam jeszcze na pierwszy tom wspominek Lipinskiego o Tilcie i Brygadzie. Kiedys pisala sie jego biografia ale chyba Tomek sie poklocil z wydawnictwem i gosciem ktory Go wywiadowal...czkema na wspominki kogos ze sceny hc/punk z lat 90 tych....moze Matol z Apatii by cos napisal? Heheh...
Ta rozmowa z Lipińskim chyba się jednak ukazała pod tytułem "Dziwny, dziwny".
@@kubas6582 ale cos pisal ze pracuje nad.pierwszym tomem wspomnien do czasow Brygady
@@michalgruszka3228 to na pewno będzie ciekawa rzecz.
Nie czytałem tego, dobre?
@@SylwesterPoleca lipinskiego dobre ale krotkie. A Sylwester czytales wapomnienia basisty UK Subs Gibsa?
Bralem udzial we wszystkich zadymach na przejsciu wroclawskim gdzie sie zbieralismy - my punk gity - jak I solidarnosciowych, mieszkam w london wiec nie mam szans kupienia przygod Pary
Punk gity😂 Wiesz o czym piszesz?
@@dariuszzarzycki8626 o wroclaw punk to byli git ludzie w skorach ostra zaloaga z przejsca...wiem bo w tym bylem - git jestnpewna przenosnia doskonale oddajaca zaloagantow i bitewnosc i co sie tam wtedy wyrabialo- ty z wroclawia?
@@plejady poczytaj koleżko o gitach z lat 70 i 80. Gitowcy tępili punków. Spróbował byś wbić w skórze i farbowanych włosach na trójkąt Bielawa, Dzierzoniow i Pieszyce. Powrót w trumnie. Zestawienie więc punk i git, tak jak ja rozumiem znaczenie tych słów świadczy o twojej małej orientacji w temacie. Pytanko, ile masz lat emerycie?
@@dariuszzarzycki8626 nie kumasz sytuacji wroclaw kup ksiazke - nie bede wisial ukrzyzowany - tam duzo o mnie, para wino wlasnie wydal punk twoja mac book ze swoja historia - nie zapomnij o chwastach to hipisi napierdalajacy gitow. Proby mojej pierwsze kapeli Prymityw rock odbywaly sie w wroclawskim trojkacie bermudzkim -mam tony wspomnien a teraz lecimy tym ua-cam.com/video/AQI1Ow0eDWc/v-deo.html
Grabowskiego zamówiłam. Dzięki!
Para o tej xiążce wspominał już w Brumie w 1996roku
Już pisałem
Niby fajnie a jakoś mdłe .
Hate & War.
U Krzyśka, część tych historii już się pojawiła w pierwszej książce i to mnie trochę rozczarowało...
Zastanawiam się czy da się tego uniknąć skoro to to samo życie i ten sam zespół 🤔