В Аерокобрі автор перестарався зі знаками. Амеріканські можна було друковати одразу, а радянські- клеїти за бажанням. Просто при приходу в СРСР американські не замальовувались камуфляжем, а червоні малювалися прямо зверху білих.
Cześć. Mieszkam w Wielkiej Brytanii. Fascynuje mnie Twoja historia modelarstwa papierowego i Mały Modelarz. W zeszłym roku, będąc na emeryturze i znudzony plastikowymi zestawami, zacząłem modelować karty. Naprawdę podoba mi się budowanie statków i jestem zdumiony tym, co tam jest. Wśród brytyjskich modelarzy nie ma historii modelowania kart, ale myślę, że powinna być. Mam jedno pytanie. Czy mógłbyś zrobić recenzję Małego Modelarza HMS Dreadnought w skali 1/200? Proszę.
@@Intermodel1 Dziękuję. Muszę uzbroić się w cierpliwość. Udało mi się kupić HMS Dreadnought od gościa w Polsce. Moja synowa jest Polką i powinna ją przywieźć z lipcowej wizyty u rodziny.
Dziś nie wiem czy byłbym w stanie cos zrobić z Malego Modelarza. Pamietam jak zaczynalem majac do dyspozycji gumę arabską i wikol 😂😂😂 to byl koszmar a potem butapren,to już byl luksus😅😅😅 wciaz mam gdzieś sporo różnych nie zrobionych🤷♂️ Dzis kiedy człowiek poszedł w "plastyk" i żywicę wszystko wydaje się łatwiejsze 🤷♂️
Jak zwykle Dzięki 😃Dzięki😃Dzięki 😃👍
Super 👍
Вітаю,дякую за обзор видання ,збирав я міг-25 ,дуже тяжко збирався по поводи нестиковки ,але я його одолав .✌🏻👍🏻
Bohdan Wasiak - jego modele nigdy nie wychodziły dobrze, zawsze coś bylo grubo niedopasowane.
Zwykle tak, ale czasem coś tam mu się udało. Hellcata wspominam bardzo dobrze. Aż byłem zaskoczony, gdy sprawdziłem autora :)
Me 262 też był ok
@@jestmoc308 fakt, akurat ten był bardzo ok
В Аерокобрі автор перестарався зі знаками.
Амеріканські можна було друковати одразу, а радянські- клеїти за бажанням.
Просто при приходу в СРСР американські не замальовувались камуфляжем, а червоні малювалися прямо зверху білих.
Czy to przypadek że film trwa dokładnie 21 minut i 37 sekund? Nie sądzę
Co sugerujesz
@@Intermodel1 takiego jednego papieża co lubił kremówki
👍🥲😊
Cześć. Mieszkam w Wielkiej Brytanii. Fascynuje mnie Twoja historia modelarstwa papierowego i Mały Modelarz. W zeszłym roku, będąc na emeryturze i znudzony plastikowymi zestawami, zacząłem modelować karty. Naprawdę podoba mi się budowanie statków i jestem zdumiony tym, co tam jest. Wśród brytyjskich modelarzy nie ma historii modelowania kart, ale myślę, że powinna być. Mam jedno pytanie. Czy mógłbyś zrobić recenzję Małego Modelarza HMS Dreadnought w skali 1/200? Proszę.
Model ten został wydany w 7-8-9/2009 to jeszcze trochę czasu upłynie zanim dojdę do tego rocznika. Pozdrawiam
@@Intermodel1
Dziękuję.
Muszę uzbroić się w cierpliwość.
Udało mi się kupić HMS Dreadnought od gościa w Polsce. Moja synowa jest Polką i powinna ją przywieźć z lipcowej wizyty u rodziny.
Dziś nie wiem czy byłbym w stanie cos zrobić z Malego Modelarza. Pamietam jak zaczynalem majac do dyspozycji gumę arabską i wikol 😂😂😂 to byl koszmar a potem butapren,to już byl luksus😅😅😅 wciaz mam gdzieś sporo różnych nie zrobionych🤷♂️ Dzis kiedy człowiek poszedł w "plastyk" i żywicę wszystko wydaje się łatwiejsze 🤷♂️
Chętnie przyjmę stare MM do kolekcji i prezentacjina kanale 😀
@@Intermodel1 mam bardzo dużo do upłynnienia "MM", "KARTONOWY ARSENAŁ", "GPM" I inne. Znasz kogoś?