Kiedy turystyka przekracza etyczne granice (Dział Zagraniczny Podcast

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 21 жов 2024

КОМЕНТАРІ • 65

  • @DisMoiEncore
    @DisMoiEncore 4 роки тому +40

    Genialny odcinek, jeden z lepszych jak do tej pory, dzięki za otworzenie oczu

  • @agnieszkabujak1658
    @agnieszkabujak1658 Рік тому

    Dziękuję za tak pouczający podcast

  • @inneswiaty583
    @inneswiaty583 4 роки тому +18

    Ten podcast jest moim odkryciem. Dzięki! Siedziałam na faveli w Rio przez kilka tygodni, chciałam poczuć jak się żyje w takim miejscu i była to jedna z największych lekcji mojego życia. Jestes praktycznir w strefie wojny, uczysz się technik przezycia i funkcjonowania w nowym, calkiem innym srodowsku. Przydalo mi się tô pozniej. Jednak uważam, że granica jest zupełnie inna niż profesjonalny pobyt. Jestem przeciw firmom, które zarabiają na biedzie ludzkiej. Teraz od kilku lat mieszkam w Brazylii i teraz organizuje wyprawy, ktore pokazuja jak wyglada prawdziwe, codziennie zycie. Angazuję lokalnych prywatnych ludzi, a nie firmy. Między innymi zabieram na favelę Recife, ale nie kasuję za to pieniędzy. Celem takiej wizyty jest otworzenie ludziom oczu na to, ile maja, na to jaki świat jest niesprawiedliwy, a także, że możesz nie mieć prawie nic, a być szczęsliwy. Zaprzyjaźnione rodziny pokazują swoja rzeczywistosc, odpowiadają na pytania ludzi. Zawsze przywozimy jedzenie, jakies ksiazki, drobiazgi edukacyjne dla dzieciaków, czasem robimy zrzutkę i robimy presente, a rowniez staramy się zorganizować tam różne warsztaty, aby pomoc tej spolecznosci. Umozliwiamy wymiane doswiadczen, interakcję, zrozumienie. Wielu ludzi przeżyło szok życia, otwarcie oczu na maksa, pomagalo z wlasnej kieszeni. Nie uwazam, ze to nie etyczne. Swiat jest rozny, warto sie dowiedziec od ludzi, ktorzy zyja inaczej niz my, jak wyglada ich zycie i uczyc sie i doceniac i poruszyc myslenie - jak moge spowodowac zmiane na lepsze? Ale trzeba pamietac, ze to sa ludzie, dokładnie tacy jak my, ale ktorzy mieli mniej szczescia. Tô ludzie, a nie zoo! I dla mnie to jest wlasnie roznicai postawa z Kaká powinno sie wybierac w takie miejsca. I zawsze podkreslam to wszystkim, ktorych tam zabieram.

    •  4 роки тому +5

      Dziękuję za tak wyczerpujący komentarz. I zgadzam się w pełni, jest to działanie przemyślane, etyczne i pomocne dla miejscowej społeczności. Szanuję i pozdrawiam!

  • @paulap6206
    @paulap6206 3 роки тому +2

    Dzięki takim rozmowa uświadamiam sobie jak mało wiem o świecie i podróżowaniu. Jedno co wiem to, że ludzie są podli. dziękuję.

  • @maciejkamil
    @maciejkamil 4 роки тому +13

    Ten fragment o voltourismie mnie przeraził. To smutne, ze ludzie mający dobre intencje są tak wykorzystywani.

  • @maciejmaciej7810
    @maciejmaciej7810 2 роки тому

    Świetna i poszerzająca horyzonty rozmowa. Dzięki!

  •  4 роки тому +3

    Jak zwykle świetny podcast. Dwóch mądrych chłopaków z ważnym tematem i przekazem. Dzięki i brawo.

    •  4 роки тому

      Dziękuję!

  • @kalinquest
    @kalinquest Рік тому

    Super podcast

  • @patrykmozeluk6439
    @patrykmozeluk6439 4 роки тому +5

    Uwielbiam Twoje materiały jak babcię kocham. Tomek Michniewicz to jest to.

  • @karolinakedzior8411
    @karolinakedzior8411 4 роки тому +3

    To byl tak bardzo potrzebny odcinek! Dziekuje!

  • @Olinkush
    @Olinkush 2 роки тому

    Pamiętam, że jak zaczynałam jeździć tak około roku 2005, to Lonely Planet był jeszcze (w Polsce) bardzo hippy 🙃Książkę Dielemans mam i zrobiła na mnie porażające wrażenie. Dzięki za rozmowę. Pozdrawiam z 2022 roku.

  • @Martyna-lj2rv
    @Martyna-lj2rv 4 роки тому +2

    Dzięki za materiał i kolejną książkę do przeczytania ;) Oczywiście sam rozmówca bardzo interesujący i cieszy mnie że właśnie takich znajdujesz, a także że wiesz jakie pytania im zadać żeby rozmowa była interesująca.

  • @zibiwoj5347
    @zibiwoj5347 3 роки тому

    Świetny odcinek! Ciesze się że nadrobiłem go!

  • @szymonmaraszewski1514
    @szymonmaraszewski1514 Рік тому

    Jestem przewodnikiem i pilotem, ale też trochę podróżuje. Kiedy trafiam w podróży na wielkie tłumy ludzi, staram się nie denerwować bo sam jestem jednym z nich i tworzę ten tłum. Każdy podróżnik powinien to wiedzieć, niezależnie czy jeździ solo z plecakiem i własnymi pomysłami, czy na masowe wakacje do kurortu zorganizowane przez biuro. Tacy Panowie jak rozmówcy prowadzący podcast też powinni o tym pamiętać. Wszyscy jesteśmy tylko "turystami".

  • @kaweips88
    @kaweips88 4 роки тому

    Świetny odcinek! Tomek Michniewicz to jest złoto :)

  • @MultiPaldo
    @MultiPaldo 4 роки тому +9

    Trochę się tu jedna rzecz kupy nie trzyma co do owej granicy przyzwoitości - reporter może pojechać do faweli, aby opisać biedę, ale "kowalski" już nie może, aby ową biedę zobaczyć? Troche cynizmem zalatuje i jakimś ekskluzywnym/nierównościowym podejściem. Usłyszałem też wypowiedź, iż dobrze jest jeździć w miejsca turystyczne, stworzone pod turystę niż do obszarów, gdzie nikt sie turysty czy podróżnika nie spodziewa. Chyba nie do końca to mądre podejście...
    Tak samo co do zdjęć. Reporter może fotografować biedę, Kowalski nie. Ta granica jest chyba bardziej płynna niż się dyskutującym wydaje...
    Oby nie było - jestem reporterem ;) I ogólnie z założeniem się zgadzam.
    Za to druga część rozmowy genialna - w punkt!

    •  4 роки тому +4

      No nie, tu raczej nie mówimy, że reporter jedzie do faweli "opisywać biedę" - jeżeli traktuje to miejsce właśnie jako safari z obrazkami, to po prostu marny z niego reporter.
      Nie mogę mówić za Tomka, jedynie za siebie. Moje podejście jest takie, że jeżeli ktoś pojawia się w tejże faweli w celach zawodowych, czy szeroko rozumianych socjalnych, to jest ku temu normalny powód. Natomiast te zorganizowane wycieczki, które są de facto "zwiedzaniem biedy" budzą mój głęboki sprzeciw. Choć rozumiem, że równocześnie pewien wycinek takiej społeczności korzysta na tej turystyce finansowo, więc oczywiście nie jest to sytuacja czarno-biała. Co, mam nadzieję, udało nam się też w rozmowie zaznaczyć.
      Pzdr

    • @alicjagorniaczyk8113
      @alicjagorniaczyk8113 3 роки тому +5

      Mi również to rozróżnienie praw reportera i nie-reportera wydaje się ekwiblirystyczne. Niezależnie od wykonywanego zawodu, człowiek ma prawo dążyć do poznania prawdziwego obrazu świata i danego miejsca. W Ameryce Łacińskiej ponad 30 procent społeczeństwa żyje poniżej granicy ubóstwa; czy odpowiedzialny turysta nie może wchodzić z tymi ludźmi w interakcje? Przecież to właśnie oni budują kulturę i tożsamość tych państw i chyba nie w tym rzecz, by do krajów z fawelami w ogóle nie jeździć.
      Oczywiście postulat o traktowaniu wszystkich z szacunkiem, nie jako atrakcję turystyczną jest jak najbardziej słuszny.
      P.S. Dziękuję za ten odcinek, mimo kontrowersji, skłania do refleksji!

    • @magdalenagranosik4952
      @magdalenagranosik4952 8 місяців тому +1

      Kwestia podejścia do tych ludzi któzy tam żyją. Taka Martyna Wojciechowska też nie ma moim zdaniem podejscia, które szanuje tubylców. Wielokrotnie w jej programach była masa kłamstw byle oglądalność była większa. Czyli nie: reporter ma prawo....zalezy jakie człowiek ma podejście.

  • @JoannaAutograf
    @JoannaAutograf 4 роки тому +5

    Niezwykle ważny temat! Czy możecie polecić książki / inne materiały na temat dark tourism i nieetycznej turystyki? Będę wdzięczna.

    •  4 роки тому +2

      Na przykład "The Darker Side of Travel: The Theory and Practice of Dark Tourism", czy "Dark Tourism: The Attraction od Death and Disaster".

    • @JoannaAutograf
      @JoannaAutograf 4 роки тому

      DZIĘKUJĘ!

  • @Kfynio
    @Kfynio 4 місяці тому

  • @aka.7054
    @aka.7054 4 роки тому +2

    Uważam, że jest to ważny temat, zdecydowanie warty poruszenia. Trudno mi jednak zgodzić się ze stwierdzeniem, że wyjeżdżając na wybrany przez siebie wolontariat trzeba podejmować się obowiązków, które podejmuje się w miejscu zamieszkania. Jasne, że wybór zajęcia powinien być świadomy, a umiejętności i predyspozycje konkretnych osób weryfikowane przed wyjazdem; nie zmienia to jednak faktu, że wielu ludzi świetnie sprawdza się w innych rolach i szkoda byłoby ograniczać się tylko do tego, co 'i tak już się robi na co dzień'. Żeby była jasność: nie mam na myśli wyjazdów związanych np. ze służbą medyczną bez jakiegokolwiek medycznego przygotowania.
    Rozumiem, że może to być z mojej strony lekka nadinterpretacja tego, co zostało powiedziane, ale dla mnie trochę tak to wybrzmiało.
    Kwestia wolontariatu w innych krajach jest kontrowersyjna, ponieważ - jak wspomnieliście - wiele organizacji nastawionych jest przede wszystkim na zysk, dlatego nawet osoba mająca dobre chęci i zapał do pracy, może wyrządzić w odwiedzanym miejscu więcej szkody niż pożytku. I smutne jest to, że taka jest rzeczywistość.
    O tyle, o ile sama tematyka ciemnej strony wolonturystyki poruszana w tym odcinku jest bardzo ważna i należy o niej mówić głośno i często (zwłaszcza o tym, że obecnie jest to przede wszystkim biznes, który często zasłania nieetyczne działania organizacji czy nawet grup przestępczych), to nie do końca zgadzam się ze stwierdzeniem, że 'po co w krajach, które są dawnymi koloniami, nauczyciele języków, skoro rdzenni mieszkańcy i tak posługują się nimi lepiej niż my'. Jest to spore uproszczenie i chyba mija się z prawdą. Zdarza się, że w wielu szkołach w krajach afrykańskich (zwłaszcza we wsiach oddalonych od większych miast), w których najczęściej brakuje rąk do pracy, języki obce z braku laku są nauczane przez miejscowych, którzy posługują się nimi w stopniu co najwyżej komunikatywnym. Nie ma tam wykształconej specjalistycznie kadry, która zadbałaby o odpowiedni poziom nauczania (ponieważ ludzie ci robią, co mogą, w takim stopniu, w jakim mogą) i wtedy odpowiednio przygotowani wolontariusze mogą okazać się skuteczniejsi (podkreślam: odpowiednio przygotowani, nie randomowi, którzy sami nie do końca czują się swobodnie komunikując się w określonym języku, albo chcący poprawić swoje umiejętności poprzez taki wyjazd, bo to akurat mija się z celem).
    Oczywiście faktem jest, że rotacja wolontariuszy nie jest najbardziej pomocnym aspektem takich projektów, ale rzadko kogo stać na takie wypady, nie każdy może sobie pozwolić na to, by korzystać z nich przez dłuższy czas.
    Na podstawie własnych obserwacji mogę jedynie wypowiedzieć się o sytuacji w Tanzanii, gdzie spędziłam w ubiegłym roku kilka miesięcy (w regionie Morogoro i Dodomie). Nie mogę przyznać, żeby większość dorosłych ludzi, w tym nauczycieli (nie wspominając o dzieciach, czy młodzieży), biegle posługiwała się językiem angielskim, mimo że jest on w tym kraju językiem urzędowym. Wydaje mi się (być może dość idealistycznie), że dobrze przygotowany wolontariusz, który oprócz umiejętności ma podejście do dzieciaków i młodzieży (i nie wybrał projektu na chybił-trafił-bo-w-kraju-do-którego-jedzie-są-fajne-widoczki), może realnie pomóc w nauczaniu języka w szkołach (nie tylko młodych osób, btw) niezależnie od tego, czy zdobył w tym kierunku wykształcenie i mógłby wykonywać podobną pracę we własnym kraju.

  • @bohenastowell112
    @bohenastowell112 2 роки тому

    Pozdrawiam:)

  • @lukaszkwiatkowski2993
    @lukaszkwiatkowski2993 4 роки тому +1

    Super odcinek :) świetny temat i świetna rozmowa. Otwiera oczy na te aspekty turystyki, które nie są oczywiste.

  •  4 роки тому +8

    Pan Michniewicz, opowiada o tym jaka krzywda dla swiata jest turystyka szegolnie nielokalna (z czym sie calkowicie zgadzam).
    Nastepnie otwiera biuro turystyczne i organizuje wycieczki do odleglych, egzotycznych miejsc. Paradoks?

    •  4 роки тому +5

      Ale biuro Tomka współpracuje własnie z lokalnymi społecznościami, wynajmuje pracowników na miejscu itd. To nie jest wycieczka objazdowa ze spaniem w hotelach należących do międzynarodowych sieci itd.

    •  4 роки тому +2

      @ Sluszny argumment (mniejsze zlo i wcale nie jest to analogia do biezacych wyborow) ale zawsze zostawiamy po sobie jakis slad, co z reszta zostalo powiedziane w materiale. Bedac turysta rowerowym a zarazem minimalista rowniez zaliczam sie do tego grona. Pomijajac ogromny slad CO2 (chyba ze firma Pana Michniewicza rikszami dowozi miedzykontynentalnie swoich klientow :) ) , sama moja obecnoscia przyczyniam sie do degradacji srodowiska naturalnego.
      Jakis czas temu jechalem tzw. Carretera Austral. Droga ta budowana za czasow Pinocheta jeszcze wtedy w wiekszoci o nawierzchni nieutwardzonej, obecnie na calej 1300km swojej dlugosci jest pokrywana asfaltem. Piekna, dzika kraina ma byc jeszcze bardziej dostepna. To wlasnie dzieki takim osoba jak ja czy kazdy inny turysta niezaleznie od postawy, patagonia przestanie byc dzika kraina. Mea culpa.
      Trudno nie dopatrywac sie w takiej postawie nutki hipokryzji. Cos na zasadzie "Pale ale nie zaciagam sie" :)
      Fan, zabieram sie za chwila za nowy odcinek, prosze pracowac dalej, wykonuje Pan swietna robote.

  • @FZSario
    @FZSario 4 роки тому +2

    Pan Michniewicz, super gość. Bardzo ciekawy temat. Słuchałem z dużym zaciekawieniem. Na koniec jednak pozostawia niesmak... turystyka masowa jest według niego zła, bo zmienia lokalną społeczność, wyzysk, niszczenie środowiska itd. To jak, prawo do poznawania świata, kultur, ludzi itd. mają tylko ludzie jak Pan Tomek K jego klienci? Zamożni, nie masowi, nie indywidualni? Tacy w sam raz. Skoro An Tomek chce być eko to niech przestanie podróżować, bo emisja CO2 z lotów jakie zrobił na pewno przekracza przeciętnego krajowego turystę. Hipokryzja. Pomijam fakt jaki pozytywny wpływ ekonomiczny na lokalne społeczności ma turystyka. Nie wszystkie kraje mają komfort posiadania rozbudowanej gospodarki, przemysłu, w którym można przyzwoicie zarobić. Dla tych lokalsów jest właśnie turystyka.

    •  4 роки тому +6

      Wydaje mi się, że nadinterpretujesz słowa Tomka, który w ostatniej części krytykuje taki model turystyki, w którym zyski nie wędrują do lokalnej społeczności, za to ta ostatnia musi się borykać z wytworzonymi przez nią problemami. Dlatego między innymi odnosi się do książki „Witajcie w raju. Reportaże o przemyśle turystycznym” Jennie Dielemans, która opisuje tam przypadek Dominikany. Turystyka odpowiedzialna, we współpracy z miejscową społecznością, jest jak najbardziej ok i tego nikt nie neguje.
      Pzdr

    • @FZSario
      @FZSario 4 роки тому +1

      Dział Zagraniczny książki nie znam i jeśli opisuje ona rzeczywiście takie przypadki to zgoda. Trudno jednak wyobrazić sobie sytuację gdy choć cześć wpływów z turystyki nie trafia do lokalsow. Choćby w formie wynagrodzenia za pracę. Pewnie taka praca lepsza od gnicia w sweat shopach. Pozdrawiam

  • @jakubpiasek860
    @jakubpiasek860 4 роки тому

    Opis Delhi w broszurze w punkt :)

  • @karolinasotysik9431
    @karolinasotysik9431 Рік тому

    Bardzo ciekawa rozmowa, dla osób z dobrymi chęciami polecam zapoznać się z European Solidarity Corps, nie mylić z voltourismem

  • @magdalenagranosik4952
    @magdalenagranosik4952 8 місяців тому

    Dlatego nie czytałam książek Neli. Uważam, że są bardzo szkodliwe. Raz, ze jest to zwykłe oszustwo, dwa, że właśnie uczy złego, szkodliwego patrzenia na ludzi i środowisko, które odwiedzamy

  • @andropogon3368
    @andropogon3368 4 роки тому

    Bardzo ciekawe tematy, tylko w takim razie na co najbardziej zwracać uwagę przy podróżowaniu, aby robić nim jak najmniej złego. Chodzi mi o taką standardową wersję podróżowania, w której chcemy pojechać gdzieś na dwa tygodnie i cytując Pana Tomka "szukamy relaksu i trochę zwiedzania", albo "trochę zwiedzania i trochę egzotyki". Powinniśmy starać się zostawiać jak najwięcej pieniędzy u lokalnych mieszkańców, nie wchodzić z aparatem w ich życie, co jeszcze?

    • @notwithstandingjoy
      @notwithstandingjoy 4 роки тому +3

      Myślę, że warto przede wszystkim się doedukować. Przed wyjazdem poczytać o historii i kulturze miejsca, w które się wybieramy, tak żeby zachowywać się odpowiednio i poznać problemy jakie dotykają lokalne społeczności.

    •  4 роки тому +3

      Tak jak powyżej pisze przedmówca, oraz to samo, co sam wskazałeś - podróżować płacąc lokalnym firmom i po prostu zachowywać się z szacunkiem, jakiego sami byśmy wymagali w stosunku do siebie.

  • @andrzejnowak1312
    @andrzejnowak1312 Рік тому +1

    Gdzie w Azja Express jest patoturystyka? Bo nie zgadzam sie z tym stwierdzeniem i chetnie poslucham argumentow

  • @panpodlipieta4176
    @panpodlipieta4176 3 роки тому +1

    każą mi tego słuchać na geografii

    •  3 роки тому +1

      Przepraszam. ;(

    • @panpodlipieta4176
      @panpodlipieta4176 3 роки тому

      @ nic nie szkodzi, przynajmniej coś ciekawego

    • @karola.killer
      @karola.killer 3 роки тому +3

      Masz mądrego nauczyciela

  • @edytamodlisz1049
    @edytamodlisz1049 2 роки тому

    👍🏻

  • @yaulla
    @yaulla 3 роки тому

    A co powiecie na workaway? Tu łączą się ludzie chętni gościć u siebie podróżników, którzy za nocleg i wyżywienie popracują dla gospodarzy max 5 godz w tyg max 5 dni w tyg. Wszystko jest dobrowolne, bezpłatne, bardzo proste i w miarę uczciwe, ze względu na to, że i host i podróżnik mają swoje profile na stronie workaway, króre można zweryfikować. Szczegółowe warunki uzgadnia się prywatnie przed przyjazdem, czesto te znajomości przeradzają sie potem w przyjażnie. Ja byłam w ten sposób w Hiszpanii, Portugalii, Maroko, California. Kto korzystał z workaway?

    •  3 роки тому +1

      Nie znam tego konkretnego programu, ale wydaje mi się, że każdą taką sytuację pewnie trzeba rozpatrywać indywidualnie - jak zresztą mówi w rozmowie Tomek.
      Pozdrawiam!

  • @blandynazurawskavelgrajews2329
    @blandynazurawskavelgrajews2329 11 місяців тому

    Temat wolonturystyki wstrząsający, dzięki, że się dowiedziałam. Ale nie zgadza mi się to, że pan Tomek załamuje ręce nad tym, że aż 80% dzieci w sierocińcach w Nepalu to nie są prawdziwe sieroty i uważa, że to efekt wolonturystyki. Tymczasem w Polsce 97-99% dzieci w domach dziecka ma rodziców.

    • @magdalenagranosik4952
      @magdalenagranosik4952 8 місяців тому

      97-99% dzieci w polskich domach dziecka ma rodziców...ale ci rodzice nie są zdolni do prowadzenia opieki nad dzieckiem. Nie oddali tych dzieci...zostały im odebrane

  • @Baku171717
    @Baku171717 4 роки тому +2

    Jak słucham o tej wolonturystyce i co mowi ten człowiek to az mi sie śmiać chce. Prosta odpowiedz na pytanie czy mozna robic takie rzeczy z dziećmi w Polsce - tak możesz, szczególnie nauka angielskiego. Wiadomo jest tez nauczyciel, ale masz kontakt z tymi dziećmi i wpływasz na nie w pewnym stopniu. Istnieją normalne organizacje wspierajace takie akcje, a tutaj wszystko pokazane jest w ciemnym świetle.

    •  4 роки тому +5

      Tematyką odcinka są kontrowersyjne formy turystyki, stąd dużo krytyki - ale wbrew temu, co piszesz, nie wszystko jest tutaj odmalowane w ciemnych barwach, Tomek wyraźnie mówi też o odpowiedzialnych organizacjach i gdzie ich szukać. Natomiast co do nauczania dziec przez dwa-trzy tygodnie: nie, nie jest to w porządku i w odcinku padają dokładne wyjaśnienia dlaczego, włącznie z odniesieniem do głośnego raportu UNICEFu na ten temat. Pzdr

  • @Olinkush
    @Olinkush 2 роки тому +1

    Przepraszam, ale jedyną rzeczą, która łączy "Boso przez świat" i "Kobietę na krańcu świata" jest fakt lecenia samolotem. Przecież motywacje prowadzących są skrajnie różne. Cejrowski obraża, nie ma szacunku, patrzy zawsze z góry na lokalsów, no chyba, że ktoś jest otwarcie homofobem, albo rasistą, to jest OK, a Wojciechowska jeździ, żeby pokazać nam jakiś obyczaj/problem. Odcinek o Tanzanii mam w sercu do dzisiaj, sprawy sobie nie zdawałam z tego co się dzieje tam z albinosami, a jej relacja z Kabulą? Jak można w ogóle porównywać ją do homofoba, rasisty i naprawdę ohydnego człowieka jakim jest pan W.C. (IDEALNIE pasujące inicjały do jego narracji tak btw.)?

    • @TheMulti12345
      @TheMulti12345 Рік тому +1

      Słyszałam również niepochlebne opinie o tym programie, że Martyna jednak przerysowuje mocno rzeczywistość pod tragedie, która nie jest jako takim standardem a raczej negatywnym zjawiskiem regionu 🤷🏻‍♀️

    • @Pomponiara962
      @Pomponiara962 Рік тому +1

      Pyra w Korei nagrała sprostowanie dotyczące odcinka o Korei Południowej. Ile przekłamań jest w programie! To tylko jeden odcinek i obnażone kłamstwa i manipulacje, a ile prawdy jest w pozostałych odcinkach? Ja się już mam na baczności i patrzę na to, co Martyna pokazuje przez palce.

  • @elzbietaujda4676
    @elzbietaujda4676 2 роки тому

    Ludzie mają czarna dziue w głowie i nic z tym nie da rady zrobic

  • @dawidszczepaniak4008
    @dawidszczepaniak4008 4 роки тому +5

    Proszę nie wyprowadzać zametu o Syrii. Bylem,wjem,nie mówicie prawdy. Można caly czas jechac do Syrii nawet ambasady są tam caly czas

  • @zdzislaw001
    @zdzislaw001 2 місяці тому

    Nic nie jest prawdziwe, smutne

  • @buchling3356
    @buchling3356 4 роки тому

    Chyba obudziliście we mnie misję.

  • @pawegorka8589
    @pawegorka8589 3 роки тому

    nie rozumiem tej argumentacji że nie można traktować tragedii jako atrakcji turystycznej, dlaczego ?

    • @Olinkush
      @Olinkush 2 роки тому +1

      Bo to...tragedia? Śmierć, ludzkie cierpienie, czyjeś uczucia, emocje?

    • @pawegorka8589
      @pawegorka8589 2 роки тому

      @@Olinkush tak, wiem do którego argumentu się odniosłem rok temu, ale dziękuje za przypomnienie.

    • @TheMulti12345
      @TheMulti12345 Рік тому

      Bo to nieetyczne?

  • @dawidmaciejewski3229
    @dawidmaciejewski3229 4 роки тому

    👍

    • @agnieszkazukowska7851
      @agnieszkazukowska7851 2 роки тому

      Fantastyczne odkrycie! Według Panów wszyscy podróżnicy to banda baranów która przyjeżdża zwiedzać ludzkie zoo. Na szczęście Wy jesteście jedynymi oświeconymi w tym biznesie.