Przeglądam setki filmów wędkarskich, ale ten jeden ma w sobie coś takiego, że chętnie do niego wracam. Nie ma na nim jakiś rekordowych ryb albo wielce tajnych technik... Za to jest przewspaniały klimat polskiej zamglonej jesieni o poranku nad rzeką. Może przez to, że czasem łowię w podobnych okolicznościach uwielbiam ten film...
+Bartosz Alejski Takich filmów byłem pewien, że nagrywać będę pełno bo ma do tej rzeki 200 m i jeszcze 4-5 lat temu takie wypady były normalnością ale ostatnie lata dobiły tą rzekę susza i kłusownicy zrobiły swoje .. ale odwiedzam ją i każdy nawet niewymiarowy szczupak mnie cieczy bo klimat jest ;) Pozdrawiam
Oglądając Twoje filmy mam wszystko czego oczekuję: taktyka, branie, hol i wypuszczenie rybki. Wiedza poparta doświadczeniem i widać wspaniałe rezultaty. Dzięki za wszystkie filmy, które dodałeś.
wielkopolanin86 Wiosną już nie dało się tak połowić ale to nie tylko winna "elektryków" ale i niskiego stanu wody. mam nadzieje na większą wodę w przyszłym roku bo uwielbiam tą rzekę ;)
Bardzo fajny film!, Trudne, ale piękne rybne miejsce. "Na pohybel..." tym wszystkim, którzy myślą, że u nas nie ma już ryb. Są, tylko trzeba umieć je złapać.
Dwie rzeczy szczególnie podobały mi się w tym filmie - hol jest pokazany od momentu rzutu do samego końca. To rzadkość w filmach wędkarskich. Druga rzecz, że łowisko dość trudne technicznie, tym bardziej dobre wyniki cieszą.
Bardzo, bardzo przyjemny klimat ;-) W trudnym terenie, na niewielkiej rzece łowienie takich ryb daje wyjątkowo dużo satysfakcji! Nie mogę się doczekać kiedy wrócisz nad to łowisko, pozdrowienia ;-)
+Marta G. To jest moje ulubione łowisko ;) niestety obecnie z powodu dramatycznie niskiego stanu wody ryb prawie nie ma i im tam odpuściłem.. oby na wiosnę stan wrócił do normy ;)
Siema 👊 wczoraj obejrzałem Twoje dwa filmiki dziś wpadłem na ten stwierdziłem że będę tylko Twoje połowy szczupaków oglądał jesteś mistrzem w tym co robisz taka trudna woda a Ty ciągniesz je jak plotki masakra dawaj więcej filmików i Życzę sukcesów 👍👍👍👊
Chciałbym mieć w pobliżu siebie taką "skłusowaną" rzekę :-) Ładnie połowiłeś, przy okazji potwierdzając moją teorię że w taką pogodę najlepiej biorą. Lekka mżawka zawsze kojarzy mi się ze szczupakami. Pozdrawiam serdecznie.
FanAtykOne rzeka na chwile się lekko odrodziła ale znając życie za rok znowu będzie lipa .. a co do pogody lubię jak pada albo wieje bo wtedy spokój nad wodą i ryby biorą ;) pozdrawiam
vieslav czajkowsky dzięki ;) mam nadziej, że w maju z nimi też się spotkam ;) choć woda strasznie niska i mogą się pokazać na tym odcinku dopiero jesienią ;) pozdrawiam
SmółekTV Takie małe rzeczki ciężko jest przewidzieć pod kątem tego co się dzieje z rybami. Jeśli są jakieś dołki, takie min 2m głębokości to nawet przy niskim stanie wody może się coś fajnego dziać. Choć z drugiej strony jeśli mówisz o kłusownikach to ... pewnie wszystkie dołki są już "wyłowione".
vieslav czajkowsky Rzekę znam jak własną kieszeń dlatego nie spodziewam się rewelacji na wiosnę ale na niespodziankę po cichu liczę ;)) a co do kłusowników .. to szkoda pisać i się denerwować bo występują w najgorszej elektrycznej .. wersji Pozdrawiam
10 років тому+1
Ładnie , ładnie kolego , ja jutro wybieram się nad Odre , zobaczymy co sie bedzie działo :)
Uwielbiam spining też kiedyś złowiłem szczupaki ale największy mój rekord był 1kg 300 gram też wypuszczam ryby robię to dla przyjemności i odprężenia :) Fajny filmik oby więcej było takich filmów pozdrawiam :)
Z czasem pewnie i dużo większy się pojawi szczupak u Ciebie niż 1,3 kg ;) trzeba tylko wytrwale na ryby chodzić to i wyniki się pojawią ;) pozdrawiam i życzę większych ryb ;)
Nie zdradzaj chłopie swoich łowisk a widzę, że w naprawdę rybnej wodzie łowisz skoro tyle ryb prawie z jednego miejsca. Ta rzeka to perełka. Pozdrawiam i czekam na kolejne filmy :)
Dbam o łowiska na których łowię jak tylko mogę tzn nie zdradzam ich nazwy a jak coś połowie to czekam aż ryba przestanie brać i dopiero dodaje film aby nie podawać na tacy ryb.. niestety u nas wędkarze nie potrafią się opamiętać. Jak trafia na rybne miejsce to w ciągu jednego sezonu potrafią wszystko wybrać z czym nie raz się spotkałem a później najwięcej narzekają ;) Pozdrawiam
jak widac na Twoim filmiku to bobry pozostawily slady swojej obecnosci na tej rzece, dlatego szacun za brak zaczepów i odwazne rzuty ktore jak widac poplacily ;) osobiscie z filmu wynioslem to ze warto czasami dluzsza chwile poswiecic oblawianiu jednej ale konkretnej miejscowki ladne brania, dlugie hole pieknych ryb, czego wiecej chciec... gratuluje polowu ;)
Mój stary to fanatyk wędkarstwa. Pół mieszkania zajebane wędkami najgorsze. Średnio raz w miesiącu ktoś wdepnie w leżący na ziemi haczyk czy kotwicę i trzeba wyciągać w szpitalu bo mają zadziory na końcu. W swoim 22 letnim życiu już z 10 razy byłem na takim zabiegu. Tydzień temu poszedłem na jakieś losowe badania to baba z recepcji jak mnie tylko zobaczyła to kazała buta ściągać xD bo myślała, że znowu hak w nodze. Druga połowa mieszkania zajebana Wędkarzem Polskim, Światem Wędkarza, Super Karpiem xD itp. Co tydzień ojciec robi objazd po wszystkich kioskach w mieście, żeby skompletować wszystkie wędkarskie tygodniki. Byłem na tyle głupi, że nauczyłem go into internety bo myślałem, że trochę pieniędzy zaoszczędzimy na tych gazetkach ale teraz nie dosyć, że je kupuje to jeszcze siedzi na jakichś forach dla wędkarzy i kręci gównoburze z innymi wędkarzami o najlepsze zanęty itp. Potrafi drzeć mordę do monitora albo wypierdolić klawiaturę za okno. Kiedyś ojciec mnie wkurwił to założyłem tam konto i go trolowałem pisząc w jego tematach jakieś losowe głupoty typu karasie jedzo guwno. Matka nie nadążała z gotowaniem bigosu na uspokojenie. Aha, ma już na forum rangę SUM, za najebanie 10k postów." "Jak jest ciepło to co weekend zapierdala na ryby. Od jakichś 5 lat w każdą niedzielę jem rybę na obiad a ojciec pierdoli o zaletach jedzenia tego wodnego gówna. Jak się dostałem na studia to stary przez tydzień pie**olił że to dzięki temu, że jem dużo ryb bo zawierają fosfor i mózg mi lepiej pracuje. Co sobotę budzi ze swoim znajomym mirkiem całą rodzinę o 4 w nocy bo hałasują pakując wędki, robiąc kanapki itd. Przy jedzeniu zawsze pierdoli o rybach i za każdym razem temat schodzi w końcu na Polski Związek Wędkarski, ojciec sam się nakręca i dostaje strasznego bólu dupy durr niedostatecznie zarybiajo tylko kradno hurr, robi się przy tym cały czerwony i odchodzi od stołu klnąc i idzie czytać Wielką Encyklopedię Ryb Rzecznych żeby się uspokoić. W tym roku sam sobie kupił na święta ponton. Oczywiście do wigilii nie wytrzymał tylko już wczoraj go rozpakował i nadmuchał w dużym pokoju. Ubrał się w ten swój cały strój wędkarski i siedział cały dzień w tym pontonie na środku mieszkania. Obiad (karp) też w nim zjadł [cool][cześć] Gdybym mnie na długość ręki dopuścili do wszystkich ryb w polsce to bym wziął i zapierdolił. Jak któregoś razu, jeszcze w podbazie czy gimbazie, miałem urodziny to stary jako prezent wziął mnie ze sobą na ryby w drodze wyjątku. Super prezent kurwo. Pojechaliśmy gdzieś wpizdu za miasto, dochodzimy nad jezioro a ojcu już się oczy świecą i oblizuje wargi podniecony. Rozłożył cały sprzęt i siedzimy nad woda i patrzymy na spławiki. Po pięciu minutach mi się znudziło więc włączyłem discmana to mnie ojciec pierdolnął wędką po głowie, że ryby słyszą muzykę z moich słuchawek i się płoszą. Jak się chciałem podrapać po dupie to zaraz 'krzyczał szeptem', żebym się nie wiercił bo szeleszczę i ryby z wody widzą jak się ruszam i uciekają. 6 godzin musiałem siedzieć w bezruchu i patrzeć na wodę jak w jakimś jebanym Guantanamo. Urodziny mam w listopadzie więc jeszcze do tego było zimno jak sam skurwysyn. W pewnym momencie ojciec odszedł kilkanaście metrów w las i się spierdział. Wytłumaczył mi, że trzeba w lesie pierdzieć bo inaczej ryby słyszą i czują. Wspomniałem, że ojciec ma kolegę mirka, z którym jeździ na ryby. Kiedyś towarzyszem wypraw rybnych był hehe Zbyszek. Człowiek o kształcie piłki z wąsem i 365 dni w roku w kamizelce BOMBER. Byli z moim ojcem prawie jak bracia, przychodził z żoną Bożeną na wigilie do nas itd. Raz ojciec miał imieniny zbysio przyszedł na hehe kielicha. Najebali się i oczywiście cały czas gadali o wędkowaniu i rybach. Ja siedziałem u siebie w pokoju. W pewnym momencie zaczeli drzeć na siebie mordę, czy generalnie lepsze są szczupaki czy sumy. WEŹ MNIE NIE WKURWIAJ ZBYCHU, WIDZIAŁEŚ TY KIEDYŚ JAKIE SZCZUPAK MA ZĘBY? CHAPS I RĘKA UJEBANA! KURWA TADEK SUMY W POLSCE PO 80 KILO WAŻĄ, TWÓJ SZCZUPAK TO IM MOŻE NASKOCZYĆ CO TY MI O SUMACH PIERDOLISZ JAK LEDWO UKLEJĘ POTRAFISZ Z WODY WYCIĄGNĄĆ. SZCZUPAK TO JEST KRÓL WODY JAK LEW JEST KRÓL DŻUNGLI No i aż się zaczeli nakurwiać zapasy na dywanie w dużym pokoju a ja z matką musieliśmy ich rodzielać. Od tego czasu zupełnie zerwali kontakt. W zeszłym roku zadzwoniła żona zbysia, że zbysio spadł z rowerka i zaprasza na pogrzeb. Odebrała akurat matka, złożyła kondolencje, odkłada słuchawkę i mówi o tym ojcu, a ojciec I bardzo kurwa dobrze Tak go za tego suma znienawidził. Wspominałem też o arcywrogu mojego starego czyli Polskim Związku Wędkarskim. Stał się on kompletną obsesją ojca i jak np. w telewizji mówią, że gdzieś był trzęsienie ziemi to stary zawsze mamrocze pod nosem, że powinni w końcu coś o tych skurwysynach z PZW powiedzieć. Gazety niewędkarskie też przestał czytać bo miał ból dupy, że o wędkarstwie polskim ani aferach w PZW nic się nie pisze. Szefem koła PZW w mojej okolicy jest niejaki pan Adam. Jest on dla starego uosobieniem całego zła wyrządzonego polskim akwenom przez Związek i ojciec przez wiele lat toczył z nim wojnę. Raz poszedł na jakieś zebranie wędkarskie gdzie występował Adam i stary wrócił do domu z podartą koszulą bo siłą go usuwali z sali takie tam inby odpierdalał. Po klęsce w starciu fizycznym ze zbrojnym ramieniem PZW ojciec rozpoczął partyzantkę internetową polegającą na szkalowaniu PZW i Adama na forach lokalnych gazet. Napierdalał na niego jakieś głupoty typu, że Adam był tajnym współpracownikiem UB albo, że go widział na ulicy jak komuś gwoździem samochód rysował itd. Nie nauczyłem ojca into TOR więc skończyło się bagietami za szkalowanie i stary musiał zapłacić Adamowi 2000zł. Jak płacił to przez tydzień w domu się nie dało żyć, ojciec kurwił na przekupne sądy, PZW, Adama i w ogóle cały świat. Z jego pierdolenia wynikało, że PZW jak jacyś masoni rządzi całym krajem, pociąga za szurki i ma wszędzie układy. Przeliczał też te 2000 na wędki, haczyki czy łódki i dostawał strasznego bólu dupy, ile on by mógł np. zanęty waniliowej za te 2k kupić (kilkaset kilo). Stary jakoś w zeszłym roku stwierdził, że koniecznie musi mieć łódkę do połowów bo niby wypożyczanie za drogo wychodzi i wszyscy go chcą oszukać synek na wodzie to się prawdziwe okazy łapie! tam jest żywioł! ale nie było go stać ani nie miał jej gdzie trzymać a hehe frajerem to on nie jest żeby komuś płacić za przechowywanie więc zgadał się z jakimiś wędkarzami okolicy, że kupią łódkę na spółkę, ona będzie stała u jakiegoś janusza, który ma dom a nie mieszkanie w bloku jak my, na podjeździe na przyczepie, którą ten janusz ma i się będą tą łódką dzielili albo będą jeździć łowić razem. Na początku ta kooperatywa szła nawet nieźle ale w któryś weekend ojciec się rozchorował i nie mógł z nimi jechać i miał o to olbrzymi ból dupy. Jeszcze ci jego koledzy dzwonili, że ryby biorą jak pojebane więc mój ojciec tylko leżał czerwony ze złości na kanapie i sapał z wkurwienia. Sytuację jeszcze pogarszało to, że nie miał na kogo zwalić winy co zawsze robi. W końcu doszedł do wniosku, że to niesprawiedliwe, że oni łowią bez niego bo przecież po równo się zrzucali na łódkę i w niedzielę wieczorem, jak te janusze już wróciły z wyprawy, wyszedł nagle z domu. Po godzinie wraca i mówi do mnie, że muszę mu pomóc z czymś przed domem. Wychodzę na zewnątrz a tam nasz samochód z przyczepą i łódką xD Pytam skąd on ją wziął a on mówi, że januszowi zajebał z podjazdu przed domem bo oni go oszukali i żeby łapał z nim łódkę i wnosimy do mieszkania XD Na nic się zdało tłumaczenie, że zajmie cały duży pokój. Na szczęście łódka nie zmieściła się w drzwiach do klatki więc stary stwierdził, że on ją przed domem zostawi. Za pomocą jakichś łańcuchów co były na łódce i mojej kłódki od roweru przypiął ją do latarni i zadowolony chce iść wracać do mieszkania a tu nagle przyjeżdżają 2 samochody z januszami współwłaścicielami, którzy domyślili się gdzie ich własność może się znajdować xD Zaczęła się nieziemska inba bo janusze drą mordy dlaczego łódkę ukradł i że ma oddawać a ojciec się drze, że oni go oszukali i on 500zł się składał a nie pływał w ten weekend. Ja starałem się załagodzić sytuację żeby ojciec od nich nie dostał wpierdolu bo było blisko. Po kilkunastu minutach sytuacja wyglądała tak: -Mój ojciec leży na ziemi, kurczowo trzyma się przyczepy i krzyczy, że nie odda -Janusze krzyczą, że ma oddawać -Jeden janusz ma rozjebany nos bo próbował leżącego ojca odciągnąć od łódki za nogę i dostał drugą nogą z kopa -Dwóch policjantów ciągnie ojca za nogi i mówi, że jedzie z nimi na komisariat bo pobił człowieka -We wszystkich oknach dookoła stoją sąsiedzi -Moja stara płacze i błaga ojca żeby zostawił łódkę a policjantów żeby go nie aresztowali -Ja smutnazaba.psd W końcu policjanci oderwali starego od łodzi. Ja podałem januszom kod do kłódki rowerowej i zabrali łódkę, rzucając wcześniej staremu 500zł i mówiąc, że nie ma już do łódki żadnego prawa i lepiej dla niego, żeby się nigdy na rybach nie spotkali. Matka ubłagała policjantów, żeby nie aresztowali ojca. Janusz co dostał w mordę butem powiedział, że on się nie będzie pie**olił z łażeniem po komisariatach i ma to w dupie tylko ojca nie chce więcej widzieć. Stary do tej pory robi z januszami gównoburzę na forach dla wędkarzy bo założyli tam specjalny temat, gdzie przestrzegali przed robieniem jakichkolwiek interesów z moim ojcem. Obserwowałem ten temat i widziałem jak mój ojciec nieudolnie porobił trollkonta Szczepan54 Liczba postów: 1 Ten temat założyli jacyś idioci! Znam użytkownika stary_anona od dawna i to bardzo porządny człowiek i wspaniały wędkarz! Chcą go oczernić bo zazdroszczą złowionych okazów! Potem jeszcze używał tych trollkont do prześladowania niedawnych kolegów od łódki. Jak któryś z nich zakładał jakiś temat to ojciec się tam wpie**alał na trollkoncie i np. pisał, ze ch*jowe ryby łapie i widać, że nie umie łowić xD Z tych samych trollkont udzielał się w swoich tematach i jak na przykład wrzucał zdjęcia złapanych przez siebie ryb to sam sobie pisał Noooo gratuluję okazu! Widać, że doświadczony łowca! a potem się z tego cieszył i kazał oglądać mi i starej jak go chwalą na forum.
Git produkcja ;-) Tak dalej, świetnie, że rybka wraca do wody fajny klimatyczny filmik, to co jeden z poprzedników już napisał kto tu dał kciuk w dół?? Pozdrawiam
dzięki ;) wędkowałem delikatnie bo na początek główka 5 g która zmieniłem na główkę 3 g hak 2/0 i manns predator nr 2 jak się nie mylę to ma 5,5 cm ;) pozdrawiam
A z jakich przyponow najczesciej korzystasz (rodzaj, grubosc, dlugosc), bo widze ze jeden niestety nie dal rady. Czesto masz takie sytuacje, czy po prostu nie sprawdziles po wyholowaniu kilku szczupakow, ze byl uszkodzony? I jeszcze jedno moze banalne pytanko, wydaje mi sie ze plecionka jest zawiazana bezposrednio do przyponu, tak? Z gory dzieki za odpowiedz i rowniez pozdrawiam.
Wczoraj złapałem 46 cm szczupaka na spining i wypuściłem a wszyscy w około bierz bierz bo tylko 4cm mu brakowało, niezły żal w ich oczach był jak rybka poszła do wody :) Dodam tyklo tyle jak by głęboko połkną to na pewno by dostał w łeb przed zdjęciem by się nie męczył.
+Marcin Fidecki Ja wędkuję na mazurach i parę takich rzek bym znalazł. Na takich łowiskach bardzo się liczy znajomość wody bo ja np. pojawiam się tylko tam od czasu do czasu w momentach kiedy wiem, że mogę liczyć na udany połów ;)
Świetny materiał. Łowie na podobnej rzece od czasu do czasu, może jest ciut węższa i podejście jest dość trudne. Ostatnio spędziłem nad nią sporo czasu i wyników nie było..zastosuje twoje rady odnośnie obciążenia i będę próbował dalej ale boje się że niestety nie tu tkwi problem....Możesz podpowiedzieć czy początek grudnia to jest jeszcze sens na takiej rzece lub wodzie stojącej do 2,5m? Jeszcze raz gratuluje filmu ogląda się świetnie!!
Adamce12345 Sens zawsze jest ;) O tej porze musisz wiedzieć gdzie ryby gromadzą się przed zimą w Twoim odcinku rzeki ja daje rybką spokój co by spokojnie doczekały tarła ;) Co do sprzętu stosuje lekkie główki 3-5 g aby jak najwolniej prowadzić przynętę bo szczupaki leniwe od czasu do czasu lekko podbije i wtedy najczęściej następuje atak bo szczupak myśli że mu jedzenie ucieknie ;) o tej porze roku jest mało brań .. ale jak jest to już piękna sztuka ;) pozdrawiam
Łowię nim już prawie 4 lata po 2 latach padło mi łożysko w rotorze kabłąka wymieniłem je sam bo nie chccialem czekać aż by mi na gwarancji to zrobili. Po tylu razach nad wodą nadal fajnie chodzi dlatego go polecam ;)
kolego napisz mi długo łapiesz na tą wedke...? bo miałem identyczną i właśnie w miniony weekend mi pekła przy holu szczupaka 62cm... miedzy 4 a 5 przelotką...? kij naprawde super miałem go z 3 miesiace... no i gratuluje udanego dnia nad wodą... piękny połów...
Pół roku na niego łowię i jak pękł Ci to musiała być jakaś wada fabryczna albo przypadkiem wędka gdzieś uderzyła a że węgiel kruchy to łatwo pęka .. :/ Wędka dużo więcej wytrzyma niż szczupak 62 cm ;)
Co ty Robisz że takie szczupaki ciągniesz można wiedzieć skąd jesteś (województwo, Powiat jaki...) Jestem pod ogromnym wrażeniem ! Ja Nwm Nie potrafię złąpać szczupaka... mieszkam 2 km od jeziora... które jest w PZW Jest bardzooo Duże ! W zeszłym roku został wyciągnięty na nim szczupak o masie 6 kg i długości 94 cm... ? Ja jeszcze nigdy nie złapałem szczupaka na spinning ... niestety...
Najgorsze są początki .. złowisz jednego to worek ze szczupakami się rozwiąże. Nie można się zrażać a wyniki w końcu się pojawią. Ja wędkuje 25 lat i wiem jak ciągle mało wiem w tej dziedzinie.. ;) Warmińsko - Mazurskie. Gmina Ostróda.
do szczupaka trzeba jak do baby od dupy stron siedzi jak to kolega pokazał zielka niedostępne miejsca próbuj a na pewno się uda facebook.com/photo.php?fbid=360246984154461&set=pb.100005074877644.-2207520000.1424113143.&type=3&theater
Kupiłem sobie go pro 4 session i ogarniam jak to ma działać :) zaczynam kręcenie, ale spokojnie, tu gdzie mieszkam sa 2-3 jeziora i gdybym pokazal jak i co lowie, to pewnie po tygodniu było by tam pełno mięsiarzy.. to będą raczej produkcje dla potomnych:)
O, to jest pomysł! albo będe wrzucał po sezonie przerwy:) w wodzie sporo się zmienia i co roku trzeba szukać często na nowo pewnych miejscówek :)Słusznie.
Przeglądam setki filmów wędkarskich, ale ten jeden ma w sobie coś takiego, że chętnie do niego wracam. Nie ma na nim jakiś rekordowych ryb albo wielce tajnych technik... Za to jest przewspaniały klimat polskiej zamglonej jesieni o poranku nad rzeką. Może przez to, że czasem łowię w podobnych okolicznościach uwielbiam ten film...
+Bartosz Alejski Takich filmów byłem pewien, że nagrywać będę pełno bo ma do tej rzeki 200 m i jeszcze 4-5 lat temu takie wypady były normalnością ale ostatnie lata dobiły tą rzekę susza i kłusownicy zrobiły swoje .. ale odwiedzam ją i każdy nawet niewymiarowy szczupak mnie cieczy bo klimat jest ;) Pozdrawiam
Oglądając Twoje filmy mam wszystko czego oczekuję: taktyka, branie, hol i wypuszczenie rybki. Wiedza poparta doświadczeniem i widać wspaniałe rezultaty. Dzięki za wszystkie filmy, które dodałeś.
Rzeka przekłusowana a wyniki lepsze niż na Warcie w okresie najlepszej prosperity jaką pamietam 20 lat.
gratuluje zębatych
wielkopolanin86 Wiosną już nie dało się tak połowić ale to nie tylko winna "elektryków" ale i niskiego stanu wody. mam nadzieje na większą wodę w przyszłym roku bo uwielbiam tą rzekę ;)
Jedyny film na yt o tematyce wędkarskiej, który można oglądać , oglądać i nigdy się nie znudzi... :):):)
Sam często go oglądam :D Pozdrawiam ;)
@@SmolekTV Ha widzę że nie jestem sam :D
Bardzo fajny filmik. Można co nieco podpatrzeć :-). Połamania kijka dla wszystkich prawdziwych wędkarzy.
+Piotr Rajchel dzięki ! Pozdrawiam
Bardzo fajny film!, Trudne, ale piękne rybne miejsce. "Na pohybel..." tym wszystkim, którzy myślą, że u nas nie ma już ryb.
Są, tylko trzeba umieć je złapać.
Darek D są są tylko trzeba czasu aby je namierzyć ;) pozdrawiam
Super stary oglądanie twoich zmagań to czysta przyjemność,fajna rzeczka pasja pasja pasja i tak powinno byc pozdrawiam.
+Marcin Rudź Dzięki Pasja to podstawa ;) Połamania ;)
Dwie rzeczy szczególnie podobały mi się w tym filmie - hol jest pokazany od momentu rzutu do samego końca. To rzadkość w filmach wędkarskich. Druga rzecz, że łowisko dość trudne technicznie, tym bardziej dobre wyniki cieszą.
PawlusSidewinder Ryby z takiej wody podwójnie mnie cieszą ;) pozdrawiam
+SmółekTV Ja w takich warunkach pewnie zgubiłbym wszystkie przynęty jakie bym ze sobą miał ... :P
+Bartłomiej Świstak Przynęty rzecz nabyta, ale umiejętności rosną;)
W sumie racja, więc można uznać ze i tak bilans byłby dodatni :D
Łowisko na prawdę trudne technicznie! Brawo Smolek!
Bardzo, bardzo przyjemny klimat ;-) W trudnym terenie, na niewielkiej rzece łowienie takich ryb daje wyjątkowo dużo satysfakcji! Nie mogę się doczekać kiedy wrócisz nad to łowisko, pozdrowienia ;-)
Pięknie,super zabawa gratuluje i pozdrawiam
Smółek z niecierpliwością czekałem na twój kolejny filmik i daje mu piątkę z plusem w skali jeden do pięciu
Lubię takie klimatyczne ciurki. Super film !
Na tym ciurku się wychowałem ;) Pozdrawiam
widać ze łowisko dość trudne ale dajesz rady -FAJNE
+Marta G. To jest moje ulubione łowisko ;) niestety obecnie z powodu dramatycznie niskiego stanu wody ryb prawie nie ma i im tam odpuściłem.. oby na wiosnę stan wrócił do normy ;)
Szczupak to jest król wód!
Może będę nudny i monotonny, ale stwierdzam szczerze Twoje filmy są najlepsze na UA-cam. Brawo
ale kolorki to maja piekne !i miejscowa super !
dzięki wielkie wiem teraz czego szukać...pozdrawiam i czekam na nowe filmy
panie brawo klasa jak zwykle pozdro
Super klimat i piekna rzeka. Swietny kanal. Ja tez chetnie tutaj wracam
Siema 👊 wczoraj obejrzałem Twoje dwa filmiki dziś wpadłem na ten stwierdziłem że będę tylko Twoje połowy szczupaków oglądał jesteś mistrzem w tym co robisz taka trudna woda a Ty ciągniesz je jak plotki masakra dawaj więcej filmików i Życzę sukcesów 👍👍👍👊
Dzięki ! Wędkarstwo to moje całe życie a nad tą rzeką się wychowałem i były jeszcze lepsze dni ale kamery nie było ;) Pozdrawiam
Już powoli robią się grubiutkie ;) Gratuluję.
Super film, super rybki, więc od nas łapka w górę. Pozdrawiam.
Chciałbym mieć w pobliżu siebie taką "skłusowaną" rzekę :-) Ładnie połowiłeś, przy okazji potwierdzając moją teorię że w taką pogodę najlepiej biorą. Lekka mżawka zawsze kojarzy mi się ze szczupakami. Pozdrawiam serdecznie.
FanAtykOne rzeka na chwile się lekko odrodziła ale znając życie za rok znowu będzie lipa .. a co do pogody lubię jak pada albo wieje bo wtedy spokój nad wodą i ryby biorą ;) pozdrawiam
Fajny sposób z tym kaloszem :D
zgapiłem go - działa 100%
pogratulować ci tylko Kolego tych szczupaków i że je puściłeś wielki szacun pozdrawiam
mateuszhonysz26 Czym więcej się ryb wypuszcza tym więcej się ich łowi ;) pozdrawiam
Moje gratulacje .Pokazałeś swoje umiejętności . wspaniała robota . Pzdr C&R
dzięki ;) pozdrawiam
Super filmik. C&R :) Pozdrawiam.
Super filmik z takich zarosli fajne szczupaczki wyciagles:) Pzdr
No Kill Fish dzięki ;) pozdrawiam
Piekne szczupaki,szczególnie ten na końcu:)))najpiękniejszy,gratulacje swietny połow
grzesiek am Main dzięki bardzo dużo radochy miałe ,że pojawiły się znowu szczupaki na tej rzece ;) 2 lata nic nie było.. pozdrawiam
Łapa w górę. Fajne szczupaki i fajnie, że wracają do rzeczki :-)
vieslav czajkowsky dzięki ;) mam nadziej, że w maju z nimi też się spotkam ;) choć woda strasznie niska i mogą się pokazać na tym odcinku dopiero jesienią ;) pozdrawiam
SmółekTV Takie małe rzeczki ciężko jest przewidzieć pod kątem tego co się dzieje z rybami. Jeśli są jakieś dołki, takie min 2m głębokości to nawet przy niskim stanie wody może się coś fajnego dziać. Choć z drugiej strony jeśli mówisz o kłusownikach to ... pewnie wszystkie dołki są już "wyłowione".
vieslav czajkowsky Rzekę znam jak własną kieszeń dlatego nie spodziewam się rewelacji na wiosnę ale na niespodziankę po cichu liczę ;)) a co do kłusowników .. to szkoda pisać i się denerwować bo występują w najgorszej elektrycznej .. wersji Pozdrawiam
Ładnie , ładnie kolego , ja jutro wybieram się nad Odre , zobaczymy co sie bedzie działo :)
Lubie twoje filmy są ZAJEBISTE
Uwielbiam utwór, którego używasz jako podkład dźwiękowy :)
+lob19 cieszę się bo ciężko coś wybrać z utworów na które nie trzeba mieć wykupionych praw autorskich. Pozdrawiam
+SmółekTV jakiej wędki urzywasz?
Zarąbisty film :) ten na koniec to już fajne bydle
Kurde ale ja to KOCHAM!!!! zajebiscie!!!
dzięki ;)
Lepsza wersja Fishing with ace :) Gratulację super filmy :)
Dwa słowa - Świetny film:)
maroziom10 dzięki ;) pozdrawiam
Też łowię Inazumą i polecam :D
fajny filmik, ostatnia bestia ładna :)
Świetny film łów wiecej na rzece pozdro 😊
Mozna? można!!!! swietna sprawa.
+michal szuman Można i to jak najczęściej ;) zimno się robi i zaraz sprawdzę czy znowu powiły się w tej rzece ;)
najlepsze jest to że myślałem że to ryba inwazyjna jeszcze musze się dużo nauczyć
super super , oglądając twoje wyczyny czasami mam wrażenie że jak byś w niebo zarzucił to też byś rybę złapał, łapka w górę ;) pozdrawiam
Uwielbiam spining też kiedyś złowiłem szczupaki ale największy mój rekord był 1kg 300 gram też wypuszczam ryby robię to dla przyjemności i odprężenia :) Fajny filmik oby więcej było takich filmów pozdrawiam :)
Z czasem pewnie i dużo większy się pojawi szczupak u Ciebie niż 1,3 kg ;) trzeba tylko wytrwale na ryby chodzić to i wyniki się pojawią ;) pozdrawiam i życzę większych ryb ;)
Fajny filmik
Gratulację
Spoko się ogląda :)
Mam nadzieje że będzie więcej filmów Z tej rzeki
spoko filmik pozdrawiam i łapka
Nie zdradzaj chłopie swoich łowisk a widzę, że w naprawdę rybnej wodzie łowisz skoro tyle ryb prawie z jednego miejsca. Ta rzeka to perełka. Pozdrawiam i czekam na kolejne filmy :)
Dbam o łowiska na których łowię jak tylko mogę tzn nie zdradzam ich nazwy a jak coś połowie to czekam aż ryba przestanie brać i dopiero dodaje film aby nie podawać na tacy ryb.. niestety u nas wędkarze nie potrafią się opamiętać. Jak trafia na rybne miejsce to w ciągu jednego sezonu potrafią wszystko wybrać z czym nie raz się spotkałem a później najwięcej narzekają ;) Pozdrawiam
jak widac na Twoim filmiku to bobry pozostawily slady swojej obecnosci na tej rzece, dlatego szacun za brak zaczepów i odwazne rzuty ktore jak widac poplacily ;)
osobiscie z filmu wynioslem to ze warto czasami dluzsza chwile poswiecic oblawianiu jednej ale konkretnej miejscowki
ladne brania, dlugie hole pieknych ryb, czego wiecej chciec... gratuluje polowu ;)
No i właśnie kurwa twój filmik ...spowodował że zwalniam się 2g wcześniej z pracy i jadę na szczupaxa :D
I prawidłowo ! Ryby same się nie złowią ;)
Marcin Karczewski Robota nie zająć;-)
brawo :) znowu gratuluję :)
i znowu piekna sztuka w 13 minucie
ladnie ladnie...troch wydlubales z tej rzeczki..:)
Fajnie podchodzisz do ryb sam łowie
Cześć filmik super, powiedz lepiej czym nagrywasz ??
Mój stary to fanatyk wędkarstwa. Pół mieszkania zajebane wędkami najgorsze. Średnio raz w miesiącu ktoś wdepnie w leżący na ziemi haczyk czy kotwicę i trzeba wyciągać w szpitalu bo mają zadziory na końcu. W swoim 22 letnim życiu już z 10 razy byłem na takim zabiegu. Tydzień temu poszedłem na jakieś losowe badania to baba z recepcji jak mnie tylko zobaczyła to kazała buta ściągać xD bo myślała, że znowu hak w nodze.
Druga połowa mieszkania zajebana Wędkarzem Polskim, Światem Wędkarza, Super Karpiem xD itp. Co tydzień ojciec robi objazd po wszystkich kioskach w mieście, żeby skompletować wszystkie wędkarskie tygodniki. Byłem na tyle głupi, że nauczyłem go into internety bo myślałem, że trochę pieniędzy zaoszczędzimy na tych gazetkach ale teraz nie dosyć, że je kupuje to jeszcze siedzi na jakichś forach dla wędkarzy i kręci gównoburze z innymi wędkarzami o najlepsze zanęty itp. Potrafi drzeć mordę do monitora albo wypierdolić klawiaturę za okno. Kiedyś ojciec mnie wkurwił to założyłem tam konto i go trolowałem pisząc w jego tematach jakieś losowe głupoty typu karasie jedzo guwno. Matka nie nadążała z gotowaniem bigosu na uspokojenie. Aha, ma już na forum rangę SUM, za najebanie 10k postów."
"Jak jest ciepło to co weekend zapierdala na ryby. Od jakichś 5 lat w każdą niedzielę jem rybę na obiad a ojciec pierdoli o zaletach jedzenia tego wodnego gówna. Jak się dostałem na studia to stary przez tydzień pie**olił że to dzięki temu, że jem dużo ryb bo zawierają fosfor i mózg mi lepiej pracuje.
Co sobotę budzi ze swoim znajomym mirkiem całą rodzinę o 4 w nocy bo hałasują pakując wędki, robiąc kanapki itd.
Przy jedzeniu zawsze pierdoli o rybach i za każdym razem temat schodzi w końcu na Polski Związek Wędkarski, ojciec sam się nakręca i dostaje strasznego bólu dupy durr niedostatecznie zarybiajo tylko kradno hurr, robi się przy tym cały czerwony i odchodzi od stołu klnąc i idzie czytać Wielką Encyklopedię Ryb Rzecznych żeby się uspokoić.
W tym roku sam sobie kupił na święta ponton. Oczywiście do wigilii nie wytrzymał tylko już wczoraj go rozpakował i nadmuchał w dużym pokoju. Ubrał się w ten swój cały strój wędkarski i siedział cały dzień w tym pontonie na środku mieszkania. Obiad (karp) też w nim zjadł [cool][cześć]
Gdybym mnie na długość ręki dopuścili do wszystkich ryb w polsce to bym wziął i zapierdolił.
Jak któregoś razu, jeszcze w podbazie czy gimbazie, miałem urodziny to stary jako prezent wziął mnie ze sobą na ryby w drodze wyjątku. Super prezent kurwo.
Pojechaliśmy gdzieś wpizdu za miasto, dochodzimy nad jezioro a ojcu już się oczy świecą i oblizuje wargi podniecony. Rozłożył cały sprzęt i siedzimy nad woda i patrzymy na spławiki. Po pięciu minutach mi się znudziło więc włączyłem discmana to mnie ojciec pierdolnął wędką po głowie, że ryby słyszą muzykę z moich słuchawek i się płoszą. Jak się chciałem podrapać po dupie to zaraz 'krzyczał szeptem', żebym się nie wiercił bo szeleszczę i ryby z wody widzą jak się ruszam i uciekają. 6 godzin musiałem siedzieć w bezruchu i patrzeć na wodę jak w jakimś jebanym Guantanamo. Urodziny mam w listopadzie więc jeszcze do tego było zimno jak sam skurwysyn. W pewnym momencie ojciec odszedł kilkanaście metrów w las i się spierdział. Wytłumaczył mi, że trzeba w lesie pierdzieć bo inaczej ryby słyszą i czują.
Wspomniałem, że ojciec ma kolegę mirka, z którym jeździ na ryby. Kiedyś towarzyszem wypraw rybnych był hehe Zbyszek. Człowiek o kształcie piłki z wąsem i 365 dni w roku w kamizelce BOMBER. Byli z moim ojcem prawie jak bracia, przychodził z żoną Bożeną na wigilie do nas itd. Raz ojciec miał imieniny zbysio przyszedł na hehe kielicha. Najebali się i oczywiście cały czas gadali o wędkowaniu i rybach. Ja siedziałem u siebie w pokoju. W pewnym momencie zaczeli drzeć na siebie mordę, czy generalnie lepsze są szczupaki czy sumy.
WEŹ MNIE NIE WKURWIAJ ZBYCHU, WIDZIAŁEŚ TY KIEDYŚ JAKIE SZCZUPAK MA ZĘBY? CHAPS I RĘKA UJEBANA!
KURWA TADEK SUMY W POLSCE PO 80 KILO WAŻĄ, TWÓJ SZCZUPAK TO IM MOŻE NASKOCZYĆ
CO TY MI O SUMACH PIERDOLISZ JAK LEDWO UKLEJĘ POTRAFISZ Z WODY WYCIĄGNĄĆ. SZCZUPAK TO JEST KRÓL WODY JAK LEW JEST KRÓL DŻUNGLI
No i aż się zaczeli nakurwiać zapasy na dywanie w dużym pokoju a ja z matką musieliśmy ich rodzielać. Od tego czasu zupełnie zerwali kontakt. W zeszłym roku zadzwoniła żona zbysia, że zbysio spadł z rowerka i zaprasza na pogrzeb. Odebrała akurat matka, złożyła kondolencje, odkłada słuchawkę i mówi o tym ojcu, a ojciec
I bardzo kurwa dobrze
Tak go za tego suma znienawidził.
Wspominałem też o arcywrogu mojego starego czyli Polskim Związku Wędkarskim. Stał się on kompletną obsesją ojca i jak np. w telewizji mówią, że gdzieś był trzęsienie ziemi to stary zawsze mamrocze pod nosem, że powinni w końcu coś o tych skurwysynach z PZW powiedzieć. Gazety niewędkarskie też przestał czytać bo miał ból dupy, że o wędkarstwie polskim ani aferach w PZW nic się nie pisze.
Szefem koła PZW w mojej okolicy jest niejaki pan Adam. Jest on dla starego uosobieniem całego zła wyrządzonego polskim akwenom przez Związek i ojciec przez wiele lat toczył z nim wojnę. Raz poszedł na jakieś zebranie wędkarskie gdzie występował Adam i stary wrócił do domu z podartą koszulą bo siłą go usuwali z sali takie tam inby odpierdalał.
Po klęsce w starciu fizycznym ze zbrojnym ramieniem PZW ojciec rozpoczął partyzantkę internetową polegającą na szkalowaniu PZW i Adama na forach lokalnych gazet. Napierdalał na niego jakieś głupoty typu, że Adam był tajnym współpracownikiem UB albo, że go widział na ulicy jak komuś gwoździem samochód rysował itd. Nie nauczyłem ojca into TOR więc skończyło się bagietami za szkalowanie i stary musiał zapłacić Adamowi 2000zł.
Jak płacił to przez tydzień w domu się nie dało żyć, ojciec kurwił na przekupne sądy, PZW, Adama i w ogóle cały świat. Z jego pierdolenia wynikało, że PZW jak jacyś masoni rządzi całym krajem, pociąga za szurki i ma wszędzie układy. Przeliczał też te 2000 na wędki, haczyki czy łódki i dostawał strasznego bólu dupy, ile on by mógł np. zanęty waniliowej za te 2k kupić (kilkaset kilo).
Stary jakoś w zeszłym roku stwierdził, że koniecznie musi mieć łódkę do połowów bo niby wypożyczanie za drogo wychodzi i wszyscy go chcą oszukać
synek na wodzie to się prawdziwe okazy łapie! tam jest żywioł!
ale nie było go stać ani nie miał jej gdzie trzymać a hehe frajerem to on nie jest żeby komuś płacić za przechowywanie więc zgadał się z jakimiś wędkarzami okolicy, że kupią łódkę na spółkę, ona będzie stała u jakiegoś janusza, który ma dom a nie mieszkanie w bloku jak my, na podjeździe na przyczepie, którą ten janusz ma i się będą tą łódką dzielili albo będą jeździć łowić razem.
Na początku ta kooperatywa szła nawet nieźle ale w któryś weekend ojciec się rozchorował i nie mógł z nimi jechać i miał o to olbrzymi ból dupy. Jeszcze ci jego koledzy dzwonili, że ryby biorą jak pojebane więc mój ojciec tylko leżał czerwony ze złości na kanapie i sapał z wkurwienia. Sytuację jeszcze pogarszało to, że nie miał na kogo zwalić winy co zawsze robi. W końcu doszedł do wniosku, że to niesprawiedliwe, że oni łowią bez niego bo przecież po równo się zrzucali na łódkę i w niedzielę wieczorem, jak te janusze już wróciły z wyprawy, wyszedł nagle z domu.
Po godzinie wraca i mówi do mnie, że muszę mu pomóc z czymś przed domem. Wychodzę na zewnątrz a tam nasz samochód z przyczepą i łódką xD Pytam skąd on ją wziął a on mówi, że januszowi zajebał z podjazdu przed domem bo oni go oszukali i żeby łapał z nim łódkę i wnosimy do mieszkania XD Na nic się zdało tłumaczenie, że zajmie cały duży pokój. Na szczęście łódka nie zmieściła się w drzwiach do klatki więc stary stwierdził, że on ją przed domem zostawi.
Za pomocą jakichś łańcuchów co były na łódce i mojej kłódki od roweru przypiął ją do latarni i zadowolony chce iść wracać do mieszkania a tu nagle przyjeżdżają 2 samochody z januszami współwłaścicielami, którzy domyślili się gdzie ich własność może się znajdować xD Zaczęła się nieziemska inba bo janusze drą mordy dlaczego łódkę ukradł i że ma oddawać a ojciec się drze, że oni go oszukali i on 500zł się składał a nie pływał w ten weekend. Ja starałem się załagodzić sytuację żeby ojciec od nich nie dostał wpierdolu bo było blisko.
Po kilkunastu minutach sytuacja wyglądała tak:
-Mój ojciec leży na ziemi, kurczowo trzyma się przyczepy i krzyczy, że nie odda
-Janusze krzyczą, że ma oddawać
-Jeden janusz ma rozjebany nos bo próbował leżącego ojca odciągnąć od łódki za nogę i dostał drugą nogą z kopa
-Dwóch policjantów ciągnie ojca za nogi i mówi, że jedzie z nimi na komisariat bo pobił człowieka
-We wszystkich oknach dookoła stoją sąsiedzi
-Moja stara płacze i błaga ojca żeby zostawił łódkę a policjantów żeby go nie aresztowali
-Ja smutnazaba.psd
W końcu policjanci oderwali starego od łodzi. Ja podałem januszom kod do kłódki rowerowej i zabrali łódkę, rzucając wcześniej staremu 500zł i mówiąc, że nie ma już do łódki żadnego prawa i lepiej dla niego, żeby się nigdy na rybach nie spotkali. Matka ubłagała policjantów, żeby nie aresztowali ojca. Janusz co dostał w mordę butem powiedział, że on się nie będzie pie**olił z łażeniem po komisariatach i ma to w dupie tylko ojca nie chce więcej widzieć.
Stary do tej pory robi z januszami gównoburzę na forach dla wędkarzy bo założyli tam specjalny temat, gdzie przestrzegali przed robieniem jakichkolwiek interesów z moim ojcem. Obserwowałem ten temat i widziałem jak mój ojciec nieudolnie porobił trollkonta
Szczepan54
Liczba postów: 1
Ten temat założyli jacyś idioci! Znam użytkownika stary_anona od dawna i to bardzo porządny człowiek i wspaniały wędkarz! Chcą go oczernić bo zazdroszczą złowionych okazów!
Potem jeszcze używał tych trollkont do prześladowania niedawnych kolegów od łódki. Jak któryś z nich zakładał jakiś temat to ojciec się tam wpie**alał na trollkoncie i np. pisał, ze ch*jowe ryby łapie i widać, że nie umie łowić xD
Z tych samych trollkont udzielał się w swoich tematach i jak na przykład wrzucał zdjęcia złapanych przez siebie ryb to sam sobie pisał
Noooo gratuluję okazu! Widać, że doświadczony łowca!
a potem się z tego cieszył i kazał oglądać mi i starej jak go chwalą na forum.
Lingwistyka stosowana AN1
Przeczytałam całe. :o
+Lingwistyka stosowana AN1
Dawno się tak nie uśmiałem. Zajebista historia
Czytalem podobny teks o kodeinie nie wiem kto to pisal ale wszystko jest podobne wymylone i w podobna historia.
Hahahha godzina 2 w nocy a ja płacze ze śmiechu. Zajebiste!!
ty i studia z takimi ortami,ty pajacu zacznij od podstawowej szkoly
Ładne szczupaczki , mógłby pan powiedzieć na jaki sprzęt pan łapie ?
Witam świetne filmy , mogę wiedzieć co to za wedka i kołowrotek?
Wygląda mi to na jakas Drwęce, czy Pise...
Ile on tych ryb nałowił przy takich ilościach to i ja zacząłbym puszczać
Smółek jesteś WIELKI .I po Chuj do Szwecji jechać ?Lekcje u Smółka i jechane ...=pozdrawiam
kacpo111 dzięki ;) wyjazdy do Szwecji itp też nie zawsze owocne bo ryby uczą pokory mogą być w łowisku ale złowić je to już inna sprawa ;) pozdrawiam
Git produkcja ;-) Tak dalej, świetnie, że rybka wraca do wody fajny klimatyczny filmik, to co jeden z poprzedników już napisał kto tu dał kciuk w dół?? Pozdrawiam
super film.... gratuluje umiejętności. Jakiego sprzętu używasz? Wędka, kołowrotek, linka? Jesteś z niego zadowolony? Pozdrawiam.
Klasa światowa
Ładna Sztuka
Bardzo podoba mi sie Twoj styl wedkowania. Pamietasz moze jaka byla dlugosc tego rippera i ile gram miala glowka?
dzięki ;) wędkowałem delikatnie bo na początek główka 5 g która zmieniłem na główkę 3 g hak 2/0 i manns predator nr 2 jak się nie mylę to ma 5,5 cm ;) pozdrawiam
A z jakich przyponow najczesciej korzystasz (rodzaj, grubosc, dlugosc), bo widze ze jeden niestety nie dal rady. Czesto masz takie sytuacje, czy po prostu nie sprawdziles po wyholowaniu kilku szczupakow, ze byl uszkodzony? I jeszcze jedno moze banalne pytanko, wydaje mi sie ze plecionka jest zawiazana bezposrednio do przyponu, tak? Z gory dzieki za odpowiedz i rowniez pozdrawiam.
Kurde ładnie!
Witam.super masz te filmiki.Daleko mieszkasz od Trójmiasta?Może wybrali byśmy się razem na szczupaki.?
Przebierales sie w trakcie czy zmontowane z dwoch dni?
Szacun za film i gratulacje za ryby.Lubię oglądać Ciebie w akcji.☺ps...wpisujesz czasem na żywca czy tylko spoin?
+jCichyja lolo Na żywca nie łowiłem już dawno ;) Obecnie tylko spin ;) Pozdrawiam
Wracam tu regularnie od kilku lat :)
Kręcioł spro red arc jak widzę? Czyli się nie pomyliłem w wyborze :P Super filmiki jak zawsze, pozdrawiam!
Dzięki ;) tak to Spro Red Arc teraz mam na oku Ryobi Slam 3000 ;) pozdrawiam
gdzie to. fajne szcupaki🐶
Witam, jaką kamerą kręciłeś film ? Dzięki z góry za odpowiedź, i graty za film :D Połamania !
+Krzysztof „EbiFishingTV” Ebertowski Gopro Hero 3 black ;) Pozdrawiam
super film mam pytanie jak nazywa sie gumka na którą łowisz ?
Mateusz Zubik Mannsy Predatory rozmiar 2 na główkach 3-5 g ;) pozdrawiam
Wczoraj złapałem 46 cm szczupaka na spining i wypuściłem a wszyscy w około bierz bierz bo tylko 4cm mu brakowało, niezły żal w ich oczach był jak rybka poszła do wody :) Dodam tyklo tyle jak by głęboko połkną to na pewno by dostał w łeb przed zdjęciem by się nie męczył.
jak ty to robisz ze o zarosla nie zaczepiasz
Witam, gratulacje. A w jakiej części nizin można taką rzekę znaleźć?
+Marcin Fidecki Ja wędkuję na mazurach i parę takich rzek bym znalazł. Na takich łowiskach bardzo się liczy znajomość wody bo ja np. pojawiam się tylko tam od czasu do czasu w momentach kiedy wiem, że mogę liczyć na udany połów ;)
+SmółekTV No właśnie widziałem. Podziwiam kontakt ze szczupakami i wyczucie do łowienia. Prawdziwy kunszt. GRATULUJĘ !
Jakiego spiningu używasz ?? ,, chodzi mi o dokładną nazwę ,,
Ten manns predator nr2 to ile cm guma?;)
Gdzie ta żeka jest ??
Super
Świetny materiał. Łowie na podobnej rzece od czasu do czasu, może jest ciut węższa i podejście jest dość trudne. Ostatnio spędziłem nad nią sporo czasu i wyników nie było..zastosuje twoje rady odnośnie obciążenia i będę próbował dalej ale boje się że niestety nie tu tkwi problem....Możesz podpowiedzieć czy początek grudnia to jest jeszcze sens na takiej rzece lub wodzie stojącej do 2,5m? Jeszcze raz gratuluje filmu ogląda się świetnie!!
Adamce12345 Sens zawsze jest ;) O tej porze musisz wiedzieć gdzie ryby gromadzą się przed zimą w Twoim odcinku rzeki ja daje rybką spokój co by spokojnie doczekały tarła ;) Co do sprzętu stosuje lekkie główki 3-5 g aby jak najwolniej prowadzić przynętę bo szczupaki leniwe od czasu do czasu lekko podbije i wtedy najczęściej następuje atak bo szczupak myśli że mu jedzenie ucieknie ;) o tej porze roku jest mało brań .. ale jak jest to już piękna sztuka ;) pozdrawiam
Piękne łowienie, możesz napisać coś o rzece jaka głębokość bo widzę sporo zielska jak z zaczepami, oraz jakich gum używałeś i gramatura główek.
R4deon Głębokość 1- 1,5 m. Zaczepów sporo dlatego lekko wędkuje główka 3 g i manns nr 2 perła z czarnym grzbietem. Pozdrawiam
Mam pytanko ;) jak kamere masz zamontowana ?? bo tez bym chcial nagrywac filmy Pozdrawiam :) czy telefonu ?
Używam specjalnych szelek dedykowanych do Gopro Hero
Super filmik (jak zawsze :)), mógłbyś powiedzieć gdzie łowiłeś?, bo niestety w mojej okolicy nie ma żadnego zbiornika :(
Franek Zieliński Wędkuje ma mazurach ;) więcej nie zdradzam z obawy o łowiska na których łowie. pozdrawiam
Hej co za przyponu urzywasz? bo się zastanawiałem A nie umie znales odpowiedzi pozdrawiam
Jak ci sie sprawdza ten Spro Red Arc? Polecalbys? dlugo nim lowissz?
Łowię nim już prawie 4 lata po 2 latach padło mi łożysko w rotorze kabłąka wymieniłem je sam bo nie chccialem czekać aż by mi na gwarancji to zrobili. Po tylu razach nad wodą nadal fajnie chodzi dlatego go polecam ;)
Brawo
co to za wedka?? pozdrawiam super filmik
+HB BBA Miado Nihonto perch chyba
+HB BBA mikado inazuma fresh parch 2,20 do 18g
HB BBA Mikado Inazuma Flash Perch do 18g
Można się dobrze pobawić i o to chodzi że coś się dzieje
Super Dzięki :D
kolego napisz mi długo łapiesz na tą wedke...? bo miałem identyczną i właśnie w miniony weekend mi pekła przy holu szczupaka 62cm... miedzy 4 a 5 przelotką...? kij naprawde super miałem go z 3 miesiace... no i gratuluje udanego dnia nad wodą... piękny połów...
Pół roku na niego łowię i jak pękł Ci to musiała być jakaś wada fabryczna albo przypadkiem wędka gdzieś uderzyła a że węgiel kruchy to łatwo pęka .. :/ Wędka dużo więcej wytrzyma niż szczupak 62 cm ;)
Powiedz mi czy to plecionka czy żyłka i jakim cudem Ci się te bydlaki nie urywaja, przypon też żyłka jaka grubość ogólnie wszystkiego?
Plecionka 0,15 a przypon wolframowy na 10 kg ;)
Co ty Robisz że takie szczupaki ciągniesz można wiedzieć skąd jesteś (województwo, Powiat jaki...) Jestem pod ogromnym wrażeniem ! Ja Nwm Nie potrafię złąpać szczupaka... mieszkam 2 km od jeziora... które jest w PZW Jest bardzooo Duże ! W zeszłym roku został wyciągnięty na nim szczupak o masie 6 kg i długości 94 cm... ? Ja jeszcze nigdy nie złapałem szczupaka na spinning ... niestety...
Najgorsze są początki .. złowisz jednego to worek ze szczupakami się rozwiąże. Nie można się zrażać a wyniki w końcu się pojawią. Ja wędkuje 25 lat i wiem jak ciągle mało wiem w tej dziedzinie.. ;) Warmińsko - Mazurskie. Gmina Ostróda.
Noo Ostróda Daleko do mnie nie masz Województwo Pomorskie Gmina Skórcz ! :)
do szczupaka trzeba jak do baby od dupy stron siedzi jak to kolega pokazał zielka niedostępne miejsca próbuj a na pewno się uda
facebook.com/photo.php?fbid=360246984154461&set=pb.100005074877644.-2207520000.1424113143.&type=3&theater
na jakiej rzece lowiles?
Pytanko jakie kopytka stosujesz? No i czy z zadziorami główki...
Lucjan Kurek Mannsy Predatory nr 2 po 20 sekundowej kąpieli w wrzątku Haki z zadziorami nr 0/1 i 0/2 3-5 g pozdrawiam
Dzięki postaram się kupić albo raczej prztetstować, połamania :)
Wszystko eleganco, a mozesz podesłać mi model kamerki i sposob w jaki to masz umieszczone na sobie?
+malinisandmonster88 Używam Gopro Hero 3 black i montuje ją na szelkach które są dedykowane do tej kamery Pozdrawiam
Kupiłem sobie go pro 4 session i ogarniam jak to ma działać :) zaczynam kręcenie, ale spokojnie, tu gdzie mieszkam sa 2-3 jeziora i gdybym pokazal jak i co lowie, to pewnie po tygodniu było by tam pełno mięsiarzy.. to będą raczej produkcje dla potomnych:)
Dlatego staram się łowić po różnych łowiskach i filmy pokazywać jak już ryby nie biorą ;) mięsiarz przyjedzie nie połowi i spokój ;)
O, to jest pomysł! albo będe wrzucał po sezonie przerwy:) w wodzie sporo się zmienia i co roku trzeba szukać często na nowo pewnych miejscówek :)Słusznie.
jakie stosujesz gówki jeśli chodzi o wage na szczupaka guma o dł około 8 cm
Jakich przyponów używałeś?
Uuu dawno to było ale w tym okresie to był najczęściej wolfram do 5 kg od mikado ;)