Jak dla mnie kung fu panda 4 jest sredniakiem upłycili postacie nie ma zadnego glebszego wątku nic z czym widz mogl by sie utozsamic ta bajka byla dobra bo laczyla ciezar trudnych wyzwan z dobrym humorem, ale tym razem to byla płytka kałuza. Z dziewczyna i dzieckiem wyszlismy zanim seans sie skonczył...
@@SobieGadam Po się nie rozwinął w żaden sposób, postać Zhen spoko wprowadzona, ma potencjał na rozwój, bo jest w dobrym punkcie. Ale złoczyńczyni była płaska, nie miała motywacji i nie był wykorzystany jej potencjał czyli wykorzystanie bycia mistrzynią kamuflażu, były dosłownie dwie sceny gdzie mogliśmy zobaczyć jakakolwiek intrygę z jej strony. No i na końcu stała się wielkim kaiju XD. Relacja tata-tata stanęła w miejscu, w jakim skończyła się w 3 filmie, a można było to jakkolwiek ruszyć.
@SobieGadam 11:15 jaka bajka?
Nie mogę się doczekać aż pójdę na pandę do kina z chłopem.
Idź idź:) fajna nie będziesz żałować :)
Ja nie jestem szczególnym fanem Kung Fu Pandy. Widziałem raczej tylko pierwszą część. Może jakoś przy okazji się nadrobi :)
Dzięki! :)
Jak dla mnie kung fu panda 4 jest sredniakiem upłycili postacie nie ma zadnego glebszego wątku nic z czym widz mogl by sie utozsamic ta bajka byla dobra bo laczyla ciezar trudnych wyzwan z dobrym humorem, ale tym razem to byla płytka kałuza.
Z dziewczyna i dzieckiem wyszlismy zanim seans sie skonczył...
Kung Fu Panda 4 nie istnieje. Ten film nie ma scenariusza. Osobiście wielki zawód.
Ojej :( ale co żarty czy brak postaci?
@@SobieGadam Po się nie rozwinął w żaden sposób, postać Zhen spoko wprowadzona, ma potencjał na rozwój, bo jest w dobrym punkcie. Ale złoczyńczyni była płaska, nie miała motywacji i nie był wykorzystany jej potencjał czyli wykorzystanie bycia mistrzynią kamuflażu, były dosłownie dwie sceny gdzie mogliśmy zobaczyć jakakolwiek intrygę z jej strony. No i na końcu stała się wielkim kaiju XD. Relacja tata-tata stanęła w miejscu, w jakim skończyła się w 3 filmie, a można było to jakkolwiek ruszyć.