Na filmie palnąłem głupotę mówiąc o odmianie "Vilmorin", a jest to nazwa firmy z której mieliśmy nasiona. Po prostu Aga mi tak napisała na doniczce a ja nie wnikałem już tylko myślałem że to jest nazwa odmiany. Prawidłowa nazwa odmiany, o której mówiłem to "Zlatava". Pomidor, który niby może być też uprawiany w gruncie. przepraszam za nieścisłość. Pozdrawiam.
Ja w zeszlym roku byłam zawiedziona odmianą Zlatava , bo pierwsza dostała zz zarówno w gruncie jak i tunelu. Faktycznie nie ma dużych owoców, jednak są pyszne. W tym roku wysiałam tylko 2 sztuki , które wysadzilam z drżacym sercem do tunelu I o dziwo najlepiej plonują ( zaraz po typowej tunelowej odmianie Baron F1) w tym roku. Także ja jestem zdania żeby nie określać odmian po jednym sezonie , no chyba że w ogóle nam nie smakują . Pozdrawiam serdecznie
Koralik jest odmianą której się raczej nie prowadzi. On u mnie co roku dostaje pitolca wzrostu. Nie jest wymagający i owocuje nawet jak jest już bardzo zimno. Ja go puszczam wolno i używam do sałatek. Raczej nie choruje, mam go w gruncie w trudnych warunkach i kiepskiej ziemi. U nas idzie prosto w dziób albo do sałatek 😉
W tym roku razem z dwójką sąsiadów kupiliśmy od tej samej osoby sadzonki tych samych odmian pomidorów. U każdego z nas rosną inaczej i wniosek jest jeden, każdy ma inny tunel, inną glebę, inne nasłonecznienie, inne nawożenie i inaczej podlewa dlatego najlepiej samemu próbować tak jak ty to robisz i samemu sobie dobrać odmiany. Też któregoś roku sadziłem różne dziwne odmiany ale nawet jak się udały to przeważnie były mało odporne na choroby. Teraz żeby zrobić towar na przetwory przyjąłem taktykę sadzenia maks 4 odmian typowo tunelowych holenderskich pomidorów ( 4x10 szt w tunelu 3x9m). Odmiany które u mnie się sprawdzają ( ziemia gliniasta, tunel w pełnym słońcu i nawożenie obornik koński plus gnojówka z pokrzywy) to: Tamaris i Julia. Ważne jest też żeby na wiosne nie ulec pokusom i zasadzić mniej sadzonek bo będą miały lepsze warunki i w efekcie dadzą więcej kilogramów.
Red peer uprawiam od lat jest plenny, pyszny i godny polecenia jest Brutus pod chmurkę U mnie w tym roku waga 1120g, pyszny,słodki nadaje się na przetwarzanie. Pozdrawiam🤗
Pomidor "Złoty ożarowski" polecam uprawę w gruncie bez osłon, u mnie około 5 kg z krzaka na 1-2 pędy a pod osłoną "folia" do 1 kg. Polecam także "Malinowy ożarowski gruntowy" i "Rumba ożarowski gruntowy" wszystkie nasiona dostępne w sklepach "lewiatan" ,"biedronka" i także zapewne innych. W tym roku z około 100 krzaków zebrałem już 300 kg a koleje jeszcze dojrzewają.
Malinowy kapturek drugi rok w gruncie u mnie się sprawdził, jest baaardzo słodki- przede wszystkim sadzonka musi być mocna- słabsza sadzonka wydała kilka bardzo małych owoców. Malinowy ożarowski również w gruncie potrafi się odwdzięczyć- u mnie mimo przywiązania do dwóch bambusow krzaki opadają pod ciężarem pomidorów. Oglądając Twoje filmy zastosowałem gnojówkę z bananów i z pokrzywy i to według mnie przyczyniło się że mogę się teraz cieszyć z plonów mimo chłodniejszego klimatu północnej Polski. Pozdrawiam ;)
U mnie malinowy kapturek też w gruncie, nawet spoko. Odkryciem smaku był w tym roku cytrynek groniasty, super smaczny i dużo więcej pomidorków niż w malinowym kapturku
Tak, pomidorki ożarowskie (malinowy i złoty) są bardzo smaczne. Także czerwony Cornabell F1(na przetwory i nie tylko), pomarańczowy Orange Wellington F1 oraz Czarny Krym. Zaś bardzo plenny i odporny jest czerwony Adam F1. Te odmiany będę ponownie uprawiać + Malachite Box (dla smaku) i malinowy Czarnomorski Gigant. Malinowy smaczek pod namiotem słabo, w gruncie dużo owoców, ale zjadła go zz. Wszystkie "zebry" są efektowne i smaczne, ale mało odporne.Odmiany gruntowe raczej słabo wychodzą pod osłonami. A w gruncie zaraza! U mnie nawet te wczesne jak Beta Lux się nie wyrobiły czasowo przed zz. Odmian pomidorów jest tak dużo, że można dostać zawrotu głowy :) Trudny wybór. Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Red pear uprawiam już 3 rok i zawsze jest sukces, u mnie odkryciem tego sezonu jest Zyska,krzaczki silne raczej nie chorują ,plenny idealny na przetwory.miło zaskoczyły mnie też pomidory Black dragon i Pol Orange. Mam też klasyka czyli Bawole serce a koktajlówki uprawiam po za tunelem bo wydaje mi się że wtedy wychodzą smaczniejsze (no i nie zajmują mi miejsca) pozdrawiam i wszystkim życzę udanych plonów .
Ten sezon był bardzo dobry dla pomidorów. 15.09. Pozbierane i wycięte, ani grama zarazy, piękne plony, dalej dojrzewają w domu. Wszystko w gruncie, rosły w kompoście, niektóre w donicach. W tym roku miałam: Harzfeuer, san marzano 3, gardener's delight, black cherry, maskotka. Z każdego jestem zadowolona, to takie moje podstawowe. W przyszłym roku będzie więcej próbowania nowości, ponad 20 odmian razem.
Witam ukochany Szumilas 💖 ja w tym roku mogę polecić Bawole serce jest super, co roku wysiewam ale nie zdążalam sprubować bo już były wyjedzone😁, w tym roku rewelacja jeśli chodzi o smak, słodki soczysty. Skórka nie jest twarda. Pomidor super 👌. Marmande jak co roku niezawodny, b.smaczny. A Malinowy Warszawski ok ale skórka twardsza. Ale i tak git. W tym roku pierwszy raz wysiałam nową odm Saint Pierre, rewelacja, słodki, soczysty, skórki w ogóle się nie czuje. Polecam👌. I dostałam malinowy chyba olbrzym. Jeden krzak na próbę. Jeden owoc na nasiona na przyszły rok już mam. Miał 400g👍. Następne już dużo większe👍. Jakaś stara odm gruntowa. U nich w gruncie rośnie i nawet po 1,200kg ma jeden owoc 🤗 A żółtych małych typu gruszka Pearl czy jakoś tak więcej nie posadzę w szklarni. Szkoda miejsca. Może do gruntu ew dam. Wysiałam też nową odm Black Cherry, nie polecam. Krzak duży, rozłożysty, owoców b. mało, może też przez gorąc🤔 i się nie zapylily, ale Bawole czy malinowy dały radę a ten nie. I skóra b twarda. Nie są fajne. Mam jeszcze w szklarni grunt z Netto bez odmiany😉. Smaczne. Fajna skórka. Samo kończące, b.niskie.ale spoko. Podsumowując polecam Bawole serce,.Saint Pierre, Marmande, Malinowy Warszawski, Malinowy dostany od sąsiadów😁, ponoć grunt, chyba olbrzym,. Z 9 odm to tylko te 5 są super, reszta dupa🙈
U mnie najlepsze w tunelu foliowym to: bawole serca, black prince i perun. Jak co roku miałem też malinowy retro ale plon mam wrażenie mniejszy niż w zeszłym roku na powietrzu. Poza tym sprawdzone i bezobsługowe koktajlowe niskie w donicach. Z ogórków śremski jak zwykle piękny plon.
2 роки тому+1
Black Cherry rewelacja. Wysoki i obsypany gronami. Do dziś zrywamy. Mamy w tunelu foliowym. Na kanale Moje uprawy polecają opryski Tymolem na zarazę tzn prysnąć zapobiegawczo podobno bardzo skuteczne.
U mnie już kolejny sezon sprawdzają się odmiany rosyjskie/ ukraińskie . Uwielbiam 🍊 pomidory.dostalam w tym roku stara odmianę malinowych, są pyszne plenne zamierzam posadzić w przyszłym sezonie. Mój hit pomidor śliwkowy
Zlatava z Vilmorinu mają taką wielkość jak u Pana w szklarni, to jest ich norma. Podobają mi się bo mają żółtą skórkę a po przekrojeniu są czerwone, taki dwukolorek. Alka to pomidorek wielkości dużej koktajlówki, czerwony. Na zarazę ziemniaczaną z ekologicznych środków polecam środek IF , przepis z forum ogrodniczego wyliczony przez Pomodoro, mieszanina krochmalu z jodyną i octem (na youtubie można znaleźć dokładną instrukcję wykonania). Stosuję od kilku lat i działa niezawodnie.
Dla mnie najlepsze od lat są bawole serca. Sadzę też koktajlowe samokończące bo przy nich jest mało roboty i dojrzewają szybciej od dużych pomidorów. Odmiana nie ma znaczenia.
Czy planujecie kurki ? Byłby mega kompost , no i np jajeczka :) Kurki świetnie poczyściły by szklarnie. A na zimę miały by świetny domek. pozdrawiamy ciepło
Spróbuj za rok Bawole serce - duże smaczne malinowe, oraz Black Cherry - koktajlówka dużo gron i owoców 3cm brązowe, smaczne. Pyszny jest Malinowy smaczek - naprawdę słodka koktajlówka, ale pierwszy złapał zarazę ziemniaczaną i zaraził pozostałe. Musiałem prysnąć Cabrio Duo, bo dużo pomidorów i karencja tylko 3 dni. Teraz prysnąłem też saletrą wapniową, bo pojawia się zgnilizna wierzchołkową, a jeszcze jest pełno pomidorów. Polecam też fasolę szparagową pnącą taką wstęgową - do tej pory rwiemy nie do przejedzenia.
Black cherry i u mnie fajnie rosną i są po prostu pełne smaku. Malinowy z racji chłodów nieco jakby stanęły w miejscu i nie czerwienieją. I żółte gruszeczki też fajnie. Ogólnie to za dużo mi sadzonek wyszło. Zostawiłam w dużej donicz i też owocują.
A mi kapturek super się udał i chyba smakował wszystkim najbardziej, jedyny minus to taki, że bardzo trzeba go pilnować bo wymaga mocnego cięcia a wilki puszcza nawet końca gron. Jeden cięłam mocno i wyszedł super drugi puściłam prawie samopas i właśnie pełno miał niezapylonych lub mikroskopijnych owoców (wielkości paznokcia). Najlepiej ze wszystkich odmian udał się kmicic, super na przetwory, odporny na choroby i dobry do przechowywania. Zadowolona też byłam z odmiany maliniak (wielkie i pyszne owoce) niestety bardzo mi pękały.
U mnie tylko jeden krzew ma fatalne pomidory ( zarówno w ilości jak i w smaku). Największym zaskoczeniem w tym roku są pomidory z „ ulicy”. Mamy sąsiada który prowadzi gastronomię i często gęsto wystawia niezużyte warzywa i owoce w skrzyniach aby kazdy mógł sobie wsiąść za free. I takim sposobem w grudniu wzięliśmy koktajlowki w opakowaniu sklepu Waitrose. Przepyszne, soczyste, słodkie, niebo w gębie. Pobrałam nasiona i wysiałam. Jakie zaskoczenie było dla nas, gdy okazało się iż nie były to F1 i znakomicie powtórzyły swoje walory smakowe i zapachowe. Mało tego maja grona po ponad 40 owoców na jednym pędzie :0 mam zamówienie na te nasiona od rodziny i znajomych. Szkoda ze nie wiem co to za odmiana, u mnie będą się nazywać „ street tomato” 😆
Polecam read pear, Anne rusje, o Pera di arbuzo, Beaty King, carbon, bycze serce, costoluto fiorentino i King of Syberia. Warte uwagi cytryna, cytrynek groniasty, malinowy smaczek i Black Cherry. Co roku zbieram swoje nasionka.
Ja myję na sitku, wycieram papierowym ręcznikiem i zostawiam do wyschnięcia. Pakuję w 'koperty' zrobione z papierowego ręcznika. Opisuję i wkładam na najwyższą półkę szafki kuchennej. Od kilku lat niezawodnie pozyskuję piękne sadzonki.
Witam serdecznie polecam koltajlowkę black schery, przepyszny. Zgadzam się prezes w ubiegłym sezonie rósł nie w szklarni tylko wctunelu foliowym, pierwszy zachorował na zarazę i owocevteż nie zachwyciły smakiem, co do rumby ożarowskiej to samokończacy pomidorek na przetwory, rósł u mnie razem z prezesem, owocowała jak szalona, cały koszyk z 4 krzaczkach, owoce poszły na przerób. Polecam pomidory malinowy aussie i Brandywine zwłaszcza zółty pyszny. Pozdrawiam serdecznie całą rodzinę 💕
Czesc Grzegorz u mnie ten malinowy koktajlowy tak samo na trzy krzaki jeden ok drugi braki potasu a trzeci jakis mutant.od trzech lat mam Beefsteak odmiane i pada jako ostatnia bardzo plenny i duzo sporych pomidorow.
U mnie najsłabszy jest Noire de Crimee. Pomidory smaczne ale mało ich i te krzaczki takie rachityczne. Natomiast prezesa mam już 3 rok i czy pod chmurką czy pod namiotem - zawsze zdrowy, wręcz dziko witalny i zbiory udane. Tak to rzeczywiście jest ze co u jednego dobre u drugiego juz niekoniecznie się sprawdza. Ale już myślę nad nowymi odmianami do sprawdzenia. Więc ten vlog bardzo jest pomocny. Trzeba testować!!!
Też mam noire de crimee i mimo tego że mało pomidorów ,to duze i najpysznejszy jak dla mnie ,ale źle go prowadziłam i łodygami się mu wygięłe ,pewnie dlatego tak mało go jest .
Z odmian ustalonych , która nie mają dużych oznak niedoborów na owocach i mimo niedoborów dojrzewają równomiernie polecam: Jantar- pomarańczowy spory pomidorek , Faworyt- malinowy duży pomidor, Zorza (ale nie zorza toruńska)-malinowy wczesny i rośnie w dwóch kształtach na jednym krzaku, Aussie- wielkoowocowy ,bez przerostów w środku, pewniak.
Miałam i ja Jantary. Bardzo duże. Najsmaczniejsze jeszcze twarde, bo ja lubię kwaśne. Pomarańczowe, to mają dużo likopenu. Ja uwielbiam Adamy, ale w tym roku nie dostałam na ryneczku, takie mialy wzięcie. Dostałam za to Adama malinowego i też mi smakował. To polska odmiana.
Zawsze chętnie słucham i oglądam, jak komuś się sprawdzają pomidory i często korzystam z takich porad. Napiszę więc co u mnie, malinowy ożarowski jest u mnie najwcześniejszy i tak jak go omówiłeś. Zlatawa fajnie rośnie ale pierwsza dostała zarazy ziemniaczanej i dla mnie za drobna więc chyba z niej zrezygnuje. Złoty ożarowski ogólnie jest słaby polecam w jego miejsce odmianę jantar. Malinowy kapturek mam piękny ale w gruncie, natomiast tunel mu nie służy. Na koniec polecam pomidor sonet f1, u mnie świetnie się udaje może i w Twoich warunkach się przyjmie.
Red pear jest cudowny, mega pyszne duże pomidory. U mnie Krakus był oblepiony pomidorami, co z tego jak w smaku to przemysłówka, jak w sklepie, jedynie tylko że nie tak pryskane u siebie. Pyszny jest Black Krim, plenny.
Potwierdzam Red Pear , Malinowy Ożarowski i Cytrynek Groniasty są super bardzo dobrze udają się na gruncie w zacisznym i słonecznym miejscu, u mnie osłonięte szklarnią w mocno nadmorskim regionie 10 km do morza. Do kolekcji dodalabym czekoladowy wysoki owoce duże i żółty wysoki duże owoce. No i polecam z koktajlowych pomidorki czarne rosnące na wysokich mocnych pędach o rozłożystych gronach bardzo smaczne co nie tak słodkie jak żółty roniasty.
Złoty Ożarowski u mnie w gruncie był bardzo ładnie rosnącym pomidorem, plenny i dość smaczny, choć wśród żółtych mam innych faworytów. Być może nie pasuje mu szklarnia? Red Pear jest od 6 lat u mnie pewniakiem i moim ulubionym w smaku pomidorem (czyta się przez "e" [per] z angielskiego - gruszka).
Koktajlowe pomidory o wiele lepiej sprawdzają się w gruncie. W zeszłym roku miałam w szklarni i ewidentnie było im za ciepło. Słabo plonowaly. A w tym roku mam w gruncie, a u nas było zimno nawet latem i piękne są, dużo groń, oblepione i nie chorują wcale.
2 роки тому+1
Grześ zainteresuj się HumiAgra+BacterPlant i mnie urosły różne odmiany zdrowo i była dżungla choć jeśli idzie o smak też nie trafione odmiany. Pomidory i ogórki przeszły przed sądzeniem w otwartym foliaku temp. 4 st. Pierwsze grona padły. Ogórki chciałam wyrzucić ale już nie było sadzonek zerwałam pierwsze przymarznięte a plonowały jak głupie.
A ja w tym roku w gruncie takie plony że nie ma takich w szklarniach!!!Red Pear Największy miał 525 gram, pozostałe od 300g.wzwyż i krzaczory oblepione i jestem mega szczęśliwa. Pozdrawiam wszystkich.
wielkie rozczarowanie to Tigerella wysoki - gdybym wiedziała, że to taka ciut większa koktajlówka to nie rzucałabym się, poza tym nie dojrzewa do końca, zjada się go odrobinę, a całe wnętrze i przy szypułce jest twarde, teraz pękają bardzo mocno i wydobywa się z nich sok. Black Ball, też średnia koktajlówka, potwornie długo dojrzewa, a pomidory na nim pojawiły się jako pierwsze, i jest bezsmakowy ani słodki, ani kwaśny. Najlepszy i najsmaczniejszy pomidor to duży żółty kupiony w Biedronce i z niego pobrane nasiona - wyszły większe niż zakupiony pomidor :) I Read Pearl - pyszny :)
Na 15 odmian w foliowcu 12 padło od zarazy. 3 jakby spadły z nieba i miały zarazę w poważaniu. Były to: pink Syberia Tiger, Królowa nocy i mistrz świata w ilości owoców na gronie (15-25szt średnia śliwka) Evil olive-taki zielonkawo pomarańczowy, lekko kwaskowaty ale dla mnie super, gron było 7
Jeśli 2 nasionka będą satysfakcjonujące to mogę wysłać ( kupiłam w lutym od kolekcjonera kilka nasion i zostały mi 4szt więc mogę się podzielic) . Niestety sama nie pobierałam nigdy nasion z pomidorów.
Ja tam polecam Rumbę Ożarowską - u mnie rekordzista owocowania - z dziewięciu krzaków na kompoście ponad 50KG owoców w gruncie. Samokończący, rośnie na 6-7 pędów, nic nie obrywam, tylko podwiązuję do palika. Podobnie Cream Sausage - tylko żółty.
U mnie wyrosły dwa samokończące !? Nie wiem skąd bo miałam swoje nasiona? Wyglądają genialnie jak 'bonzai' milion pomidorków ale średni smak. Także chętnie posadzę ale żeby owoce miały dobry smak może ktoś polecić smaczną odmianę ❤️
@@korneliaborecka1611 Rumba jak najbardziej do gruntu. Do szklarni nie polecam. Pomidory samokończące mają to do siebie że jak owoce zaczynają się wybarwiać to nie wytwarzają już nowych pędów i nie zawiązują nowych owoców. To co jest na krzaku dojrzewa i krzak do wykopania. Rumbę zbierałem już trzy razy (tylko w soboty mam czas zająć się pomidorami), zostało na jeden zbiór za kilka dni w sobotę i krzaki do wykopania 🙃 Ale plenność 10/10 i jak się miejsce zwolni można dosiać rzodkiewkę 🤣
Na odratowanie roślin w fatalnym już stanie polecam oprysk z aspiryny. Ona działa jak kroplówka na nie. Miesiąc temu grad stratował mi ogórki,całe pożółkły ,nic tylko usiąść i płakac. Już chciałam wszystko wyrwać . Ale przypomniała mi się aspiryna jako ostatnia deska ratunku. Błyskawicznie ogórki odbiły, do dziś krzaki soczysto zielone tak jak na początku gdy zaczynają owocować. Polecam dowiedziec się wiecej o tym. Dodam że od 11 min typowo objaśniane działanie na roślinę. ua-cam.com/video/AZcwI3OffVk/v-deo.html
@@elzbietasankiewicz2538 Jak każda tabletka z apteki nie jest 100 % naturalna ale chodzi tu o kwas salicylowy . To on powoduje że ochrania rośliny przed chorobami i wskrzesza do życia. W drugiej ciąży ginekolog też kazał mi brać od początku aspirynę ze względu na obecny tam kwas salicylowy ,który ochraniał dziecko i zapobiegał poronieniu. Tak samo na rośliny działa. Ponad to ,nie stosuję regularnie tylko w tzw beznadziejnych wypadkach jak ten mój z ogórkami po gradobiciu.
pod chmurke odmiany polowe ola polka i betalux, ola polka tez fajnie pod folia, obydwa karłowe, co wazne wczesne wiec zanim rozbuja sie ZZ to juz pojesz, a wiadomo, ze na polu latwiej miejsce wygospodarowac :-) odmiana karlowa polowa, ale super rodzi pod folia to mainowy bosman na przeciery, ewentualnie bardzo dojzale bezposrednio. za rok posadze polowe Awizo F1, podobno bardzo odporny na ZZ. Te polowe to pod chmurka najlepiej prowadzic na te 6-7 pedow i wiazac do palikow. Chce unikac przecierow z odmian deserowych bo czesto sa bardziej wodniste i konczy sie to dlugim odgotowywaniem wody Tak jak mowisz, z rekomendacjami ciezka sprawa, bo czasami mega polecane odmiany u nas plonuja licho a u polecacza super. Trzeba sprawdzic na wlasna reke. Inna sprawa, ze niektore odmiany sa suuuper plenne ale tylko w super podlozu, juz w podlozu srednim sa lichutkie. Ile roslin sumarycznie wsadziles do tunelu?
@@bloodsucherisback bo odmiany przecierowa tak maja ze sa srednie do bezposredniej konsumpcji, chyba ze baardzo dojzeja. ciekaw jestem czy bardzo sie rozni od innych odmian polowych przecierowych
Grzesiu, pomidor Koralik jest gruntowym pomidorem i na wolnym powietrzu rośnie jak "głupi". Nawet w donicach w wystawie wschodniej rośnie super i owocuje jeszcze lepiej. Moja niegdysiejsza😄sublokatorka, z którą dzieliłam dom na pół, kobieta 80-letnia miała właśnie takie zbiory. Myślę, więc, że trafne jest Twoje spostrzeżenie, że Koralik nie sprawdza się w tunelu. Pozdrawiam
W szklarni nie sadziłabym też żadnych samokończących, one są tylko na pole. Ja lubię pomidory kolorowe i takich miałam kilka odmian. Polecam (sprawdzoną od lat) Malachitową Szkatułkę-zielony, pyszny jak masełko. Czarne (polecam) z tego sezonu, to Cherokee Purple, Black Galaxy, Varsowia. Malinowy Anna Rusian. Koktajlowe oblepione owocami - Blondkophen, Barry's Crazy Cherry i smaczny Green Grape Cherry - duże owoce.
W upalne dni to polecam wapnować tunel. Temperatura zejdzie w dół i będzie wszystko w porządku. Ja mam 3 odmiany, i więcej nie potrzebuje. U mnie w centralnej Polsce zarazy ziemniaczanej jeszcze nie ma .
Ja też w centralnej i teść też i u obu nas jest zaraza. Z tym wapnowaniem to bym uważał. nie wiem czy wapno nie zniszczy powłoki anty UV która jest na poliwęglanie. Chyba bezpieczniej naciągnąć włókninę albo siatkę celem zacienienia częściowego
Ja prezesa też nie chwalę w tamtym roku miałam może 6 sztuk na 1 krzaku a perun koktajlowy olbrzym szok ile ich było w szklarni drzewo pan to ma malutki krzaczek
Mnie polecono Faustynę jako odporna W gruncie sprawdziła się. Ale mile zaskoczyło mnie bawole serce miało dużo dużych owoców, pięknie dojrzewały , też w gruncie. Pozdrawiam ❤️
No i jak Grzesiu wspomniał...każdy ma swoje smaki.dla mnie bawole serca smakują bardzo ale ze względu na duże obciazenie ,łamały mi się grona....sądzę kilka bo uwielbiam ich soczysty zwarty miąsz
Ja też polecam odmianę red pear oraz cornabel to bardziej przecierówka ale plenny i smaczny .Wiele osób poleca zamiast malinowego kapturka malinowy smaczek ponoć jest znacznie smaczniejszy ale ja go osobiście nie miałam.
Jest smaczny słodki skórka cieniutka owocuje u mnie ładnie ale ma jedną wadę.... pękaja owoce mimo miarowego podlewania do cylindrów , wtedy te pęknięte szybko zrywać bo dłużej pozostawione łapią bakterie...ale i tak posadzę bo wnuki przepadają za malinowym smaczkiem
Ja mam malinowego kapturka i jak dla mnie mega smaczny i nie wykazuje niedoborów potasu , gdzie inne odmiany wielkoowocowa takie niedobory pokazywały. U mnie na pewno będzie w foliaku w przyszłym sezonie.
odmiany na zewnątrz ,Jantar-pomarańczowy,Black Cherry-koktajlowy ,owoc czarny,Black Plum czarny wielkości śliwki,Yellow Pearshaped żółte małe kształt gruszki,Kmicic -niski samokonczący ,mam od paru lat i są ok
możesz podać ich nazwy? :) Zaczynam biednie swoją "uprawę" na balkonie, na ile umiem i na ile pozwoli mi miejsce. Chętnie posłucham kogoś, kto ma sprawdzone odmiany :)
@@tonikogorkowy Na balkon najlepiej posadzić koktajlowe (ja pozyskuję nasiona z pomidorów, kupionych w sklepie, jeśli są smaczne, słodkie wtedy z jednego pomidorka pozyskuję nasiona). Robię też tak ze swoich uprawianych w małej szklarni ale niestety trzmiele porobiły krzyżówki i nie powtórzyły się super pomidorki koktajlowe z tamtego roku).
@@agnieszkaw9260 tak, próbowałam je zasadzić u siebie - ale bardzo mało kwiatów się zapyliło i dało owoc. Może kwestia tego, że te sklepowe to często już modyfikowane genetycznie i mają kolejne nasionka mieć mniejszą wydajność :)
Ja tam nie wiem nawet co za odmiany u mnie są, prócz bawolego serca. Mam klęskę urodzaju. Ogórki sadzilam do gruntu ( 33) sadzonki na początku czerwca, zerwalam już ze 150 kg i ciągle kwitną. Cała piwnica w przetworach ogórkowych, rozdaję co się da i tak muszę wyrzucać na kompost, bo nie ogarniam. Pomidory mam tylko w szklarni (okolice Suwalk) Właśnie ugotowalam dwa kolejne gary przecieru. Z 15stu sadzonek zebralam już 40 kg i drugie tyle wciąż dojrzewa Mój rekordzista miał 80 dkg
@@agasobczak5525 to byly dwie odmiany, ale nie pamiętam jakie, ale wiem ze byly z Legutko Wysiane wszystko na raz na poczatku kwietnia .Przepikowalam czesc a resztę oddalam po ludziach. Zdaje sie ze to nie nasiona ale warunki w tym roku bo.podlalam tylko przy sadzeniu, a potem tylko 3 razy przy okazji nawożenia gnojówką z pokrzywy. Mam ogrodek w miejscu, fdzie jest wysoki poziom wod gruntowych i nie susza, ale nadmierne opady są u mnie problemem.a w tym roku padalo idealnie.
Ja co roku mam odmianę pod folią (tamaris),nie durze pomidorki ale smaczne i rosną wyśmienicie. I ja na pomidory żadnego nawozu nigdy nie stosowałem ani żadnego oborniku nie daje itp,a u ciebie widzę porażkę.I gleba nawozona obornikiem itd. U mnie łodygi to jak przedramię takie grube, lisnie wielkie I zielone i nie wiem dlaczego tak u mnie to rośnie niczym nie nawozone a w ziemię nawet ciężko wbić szpadel. Pozdrawiam i życzę wszystkim sukcesów w ogrodnictwie
Ja zawiodłam się na white Beauty. Co prawda ma duże owoce A nawet bardzo duże. Jednak mieliśmy zimne noce i wiele gron się nie zawiązało. Smak pomidorów: raczej mało słodki
Red Pear jest rzeczywiście super! Pomidory koktajlowe tylko na pole, szkoda miejsca w szklarni. Malinowy Kapturek beznadziejny, ale Malnowy Smaczek super! Cała rodzina go uwielbia . Może nie jest najplenniejszy, ale to cukiereczek! Polecam Cytrynka Groniatego i Sungold F1 (słodziutki). Nasiona F1 drogie, ale F2 i kolejne dają radę.
Moja córka kupiłam mi czerwone duże po kg jeden pyszne odmiana szklarniowa i żółte i małe koktajlowe czerwone,żółte nie są dobre dojrzewa i taki ciapa a te wielkie tylko na krzaku 4 lub 5 szt nie za wiele na dwa małe foljaku 30 pomidorów zebrałam może 15 kg w jednym już 4 pomidory miały zarazę już wyrwane chodziłam potrząsałam i było dużo owadów jakoś mało kwiatów miały w tamtym roku była szybko zaraza ale pomidorów z 50 kg na 25 krzakach
Zrób sobie analizę gleby w stacji rolniczej, 50 zł kosztuje. Ph, azot, fosfor, potas, wapno. Nie wiadomo co masz za glebę, że pomidory nie chcą rosnąć.
Należy pamiętać że zaraza lubi dwacieścia do dwudziestu kilku stopni. Jak takie temperatury nadchodzą to warto interweniować opryskami z drożdży , skrzypu itp. Ja tak robiłem i dzięki Bogu zaraza nie weszła.
Generalnie dziwi mnie sadzenie licznych odmian pomidorów przez ludzi. To duże ryzyko jeśli ma się ograniczone miejsce i dosyć krótki okres wegetacyjny. Mam 2-3 sprawdzone odmiany i sieję je co rok. Moja rodzina składa się w 70% :) z pomidorów, więc porażka na tym polu byłaby dotkliwa. EDIT: w tym roku fantastyczne efekty przyniosło stosowanie Polyversum (coś a'la drożdże) zastosowałem 4 razy i nie użyłem grama chemii, zaraza pojawiła się dopiero wczoraj na kilku liściach, a w zeszłym roku walczyłem z nią już początkiem sierpnia.
Sadzenie małej ilości odmian też jest ryzykiem. Jeśli pojawi się jakaś choroba albo szkodnik, nawet wcześniej nieznany, to monokultury położą się szybciej niż zróżnicowana uprawa. Jednak najważniejsze jest to że aby móc sadzić sprawdzone odmiany pomidorów, to niestety trzeba je wypróbować samemu, gdyż nie zawsze opisy odpowiadają realnej sytuacji w naszym ogrodzie. Jeśli więc sadzimy sporo różnych odmian to w kilka lat jesteśmy w stanie wypracować sobie zdanie o najlepszych dla nas
@@renataniezgodzinska4950 Jasne. paprykowy i bawole serce F1 np. firmy Vilmorin oraz aurija mini (podłużny koktajlowy) z którego bezproblemowo pobieram nasiona.
Faktycznie mój błąd. Tak mi zapisała Aga na doniczkach a ja już nie wnikałem dalej. Jak w wolnej chwili odnajdę nazwę odmiany to uzupełnię w komentarzu
Na filmie palnąłem głupotę mówiąc o odmianie "Vilmorin", a jest to nazwa firmy z której mieliśmy nasiona. Po prostu Aga mi tak napisała na doniczce a ja nie wnikałem już tylko myślałem że to jest nazwa odmiany. Prawidłowa nazwa odmiany, o której mówiłem to "Zlatava". Pomidor, który niby może być też uprawiany w gruncie. przepraszam za nieścisłość. Pozdrawiam.
Ja w zeszlym roku byłam zawiedziona odmianą Zlatava , bo pierwsza dostała zz zarówno w gruncie jak i tunelu. Faktycznie nie ma dużych owoców, jednak są pyszne. W tym roku wysiałam tylko 2 sztuki , które wysadzilam z drżacym sercem do tunelu I o dziwo najlepiej plonują ( zaraz po typowej tunelowej odmianie Baron F1) w tym roku. Także ja jestem zdania żeby nie określać odmian po jednym sezonie , no chyba że w ogóle nam nie smakują . Pozdrawiam serdecznie
Koralik jest odmianą której się raczej nie prowadzi. On u mnie co roku dostaje pitolca wzrostu. Nie jest wymagający i owocuje nawet jak jest już bardzo zimno. Ja go puszczam wolno i używam do sałatek. Raczej nie choruje, mam go w gruncie w trudnych warunkach i kiepskiej ziemi. U nas idzie prosto w dziób albo do sałatek 😉
Polecam odmianę Pink King właśnie firmy Vilmorin
Daj pokrzywy i obornik pod kazda sadzonke przy sadzeniu zobaczysz efekty
W tym roku razem z dwójką sąsiadów kupiliśmy od tej samej osoby sadzonki tych samych odmian pomidorów. U każdego z nas rosną inaczej i wniosek jest jeden, każdy ma inny tunel, inną glebę, inne nasłonecznienie, inne nawożenie i inaczej podlewa dlatego najlepiej samemu próbować tak jak ty to robisz i samemu sobie dobrać odmiany. Też któregoś roku sadziłem różne dziwne odmiany ale nawet jak się udały to przeważnie były mało odporne na choroby. Teraz żeby zrobić towar na przetwory przyjąłem taktykę sadzenia maks 4 odmian typowo tunelowych holenderskich pomidorów ( 4x10 szt w tunelu 3x9m). Odmiany które u mnie się sprawdzają ( ziemia gliniasta, tunel w pełnym słońcu i nawożenie obornik koński plus gnojówka z pokrzywy) to: Tamaris i Julia. Ważne jest też żeby na wiosne nie ulec pokusom i zasadzić mniej sadzonek bo będą miały lepsze warunki i w efekcie dadzą więcej kilogramów.
Brawo! Jestem praktycznie prawie od początku na kanale i jaka radość, że już prawie 100 tysięcy subskrybentów 👍👋💪
Red peer uprawiam od lat jest plenny, pyszny i godny polecenia jest Brutus pod chmurkę U mnie w tym roku waga 1120g, pyszny,słodki nadaje się na przetwarzanie. Pozdrawiam🤗
Pomidor "Złoty ożarowski" polecam uprawę w gruncie bez osłon, u mnie około 5 kg z krzaka na 1-2 pędy a pod osłoną "folia" do 1 kg. Polecam także "Malinowy ożarowski gruntowy" i "Rumba ożarowski gruntowy" wszystkie nasiona dostępne w sklepach "lewiatan" ,"biedronka" i także zapewne innych. W tym roku z około 100 krzaków zebrałem już 300 kg a koleje jeszcze dojrzewają.
Malinowy kapturek drugi rok w gruncie u mnie się sprawdził, jest baaardzo słodki- przede wszystkim sadzonka musi być mocna- słabsza sadzonka wydała kilka bardzo małych owoców. Malinowy ożarowski również w gruncie potrafi się odwdzięczyć- u mnie mimo przywiązania do dwóch bambusow krzaki opadają pod ciężarem pomidorów.
Oglądając Twoje filmy zastosowałem gnojówkę z bananów i z pokrzywy i to według mnie przyczyniło się że mogę się teraz cieszyć z plonów mimo chłodniejszego klimatu północnej Polski.
Pozdrawiam ;)
U mnie malinowy kapturek też w gruncie, nawet spoko. Odkryciem smaku był w tym roku cytrynek groniasty, super smaczny i dużo więcej pomidorków niż w malinowym kapturku
Tak, pomidorki ożarowskie (malinowy i złoty) są bardzo smaczne. Także czerwony Cornabell F1(na przetwory i nie tylko), pomarańczowy Orange Wellington F1 oraz Czarny Krym. Zaś bardzo plenny i odporny jest czerwony Adam F1. Te odmiany będę ponownie uprawiać + Malachite Box (dla smaku) i malinowy Czarnomorski Gigant. Malinowy smaczek pod namiotem słabo, w gruncie dużo owoców, ale zjadła go zz. Wszystkie "zebry" są efektowne i smaczne, ale mało odporne.Odmiany gruntowe raczej słabo wychodzą pod osłonami. A w gruncie zaraza! U mnie nawet te wczesne jak Beta Lux się nie wyrobiły czasowo przed zz. Odmian pomidorów jest tak dużo, że można dostać zawrotu głowy :) Trudny wybór. Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
To prawda te pomarszczone super mam co roku ogromne ,pyszne mało pestek przesłodkie , też polecam 👍🍅
Red pear uprawiam już 3 rok i zawsze jest sukces, u mnie odkryciem tego sezonu jest Zyska,krzaczki silne raczej nie chorują ,plenny idealny na przetwory.miło zaskoczyły mnie też pomidory Black dragon i Pol Orange. Mam też klasyka czyli Bawole serce a koktajlówki uprawiam po za tunelem bo wydaje mi się że wtedy wychodzą smaczniejsze (no i nie zajmują mi miejsca) pozdrawiam i wszystkim życzę udanych plonów .
Ten sezon był bardzo dobry dla pomidorów. 15.09. Pozbierane i wycięte, ani grama zarazy, piękne plony, dalej dojrzewają w domu. Wszystko w gruncie, rosły w kompoście, niektóre w donicach. W tym roku miałam: Harzfeuer, san marzano 3, gardener's delight, black cherry, maskotka. Z każdego jestem zadowolona, to takie moje podstawowe. W przyszłym roku będzie więcej próbowania nowości, ponad 20 odmian razem.
Witam ukochany Szumilas 💖 ja w tym roku mogę polecić Bawole serce jest super, co roku wysiewam ale nie zdążalam sprubować bo już były wyjedzone😁, w tym roku rewelacja jeśli chodzi o smak, słodki soczysty. Skórka nie jest twarda. Pomidor super 👌. Marmande jak co roku niezawodny, b.smaczny. A Malinowy Warszawski ok ale skórka twardsza. Ale i tak git. W tym roku pierwszy raz wysiałam nową odm Saint Pierre, rewelacja, słodki, soczysty, skórki w ogóle się nie czuje. Polecam👌. I dostałam malinowy chyba olbrzym. Jeden krzak na próbę. Jeden owoc na nasiona na przyszły rok już mam. Miał 400g👍. Następne już dużo większe👍. Jakaś stara odm gruntowa. U nich w gruncie rośnie i nawet po 1,200kg ma jeden owoc 🤗 A żółtych małych typu gruszka Pearl czy jakoś tak więcej nie posadzę w szklarni. Szkoda miejsca. Może do gruntu ew dam. Wysiałam też nową odm Black Cherry, nie polecam. Krzak duży, rozłożysty, owoców b. mało, może też przez gorąc🤔 i się nie zapylily, ale Bawole czy malinowy dały radę a ten nie. I skóra b twarda. Nie są fajne. Mam jeszcze w szklarni grunt z Netto bez odmiany😉. Smaczne. Fajna skórka. Samo kończące, b.niskie.ale spoko. Podsumowując polecam Bawole serce,.Saint Pierre, Marmande, Malinowy Warszawski, Malinowy dostany od sąsiadów😁, ponoć grunt, chyba olbrzym,. Z 9 odm to tylko te 5 są super, reszta dupa🙈
U mnie najlepsze w tunelu foliowym to: bawole serca, black prince i perun. Jak co roku miałem też malinowy retro ale plon mam wrażenie mniejszy niż w zeszłym roku na powietrzu. Poza tym sprawdzone i bezobsługowe koktajlowe niskie w donicach. Z ogórków śremski jak zwykle piękny plon.
Black Cherry rewelacja. Wysoki i obsypany gronami. Do dziś zrywamy. Mamy w tunelu foliowym. Na kanale Moje uprawy polecają opryski Tymolem na zarazę tzn prysnąć zapobiegawczo podobno bardzo skuteczne.
Potwierdzam u mnie również red pear się sprawdził,fajnym pomidorem jest san marzano ,dobry na przetwory i do suszenia polecam,ładnie plonuje.
Dzien dobry,
Na zaraze ziemniaczana polecam oprysk z proszku do pieczenia, zanim ona przyjdzie i jak juz sie zaczyna to znowu. Pozdrawiam serdecznie.
U mnie już kolejny sezon sprawdzają się odmiany rosyjskie/ ukraińskie . Uwielbiam 🍊 pomidory.dostalam w tym roku stara odmianę malinowych, są pyszne plenne zamierzam posadzić w przyszłym sezonie. Mój hit pomidor śliwkowy
Zlatava z Vilmorinu mają taką wielkość jak u Pana w szklarni, to jest ich norma. Podobają mi się bo mają żółtą skórkę a po przekrojeniu są czerwone, taki dwukolorek.
Alka to pomidorek wielkości dużej koktajlówki, czerwony.
Na zarazę ziemniaczaną z ekologicznych środków polecam środek IF , przepis z forum ogrodniczego wyliczony przez Pomodoro, mieszanina krochmalu z jodyną i octem (na youtubie można znaleźć dokładną instrukcję wykonania). Stosuję od kilku lat i działa niezawodnie.
Witam i pozdrawiam Szumilas 👍😄🤗
Hejka,super film 🙂 na drugi rok planuje szklarnię,więc miło dowiedzieć się jakie odmiany są dobre 🤤
Ja też planuje szklarnie, polecam red pear..
@@ewaa-stanek4633 Dziękuję 🙂na pewno spróbuję.
@@ewaa-stanek4633 Pięknie rosną, ale u mnie były bez smaku.
Dla mnie najlepsze od lat są bawole serca. Sadzę też koktajlowe samokończące bo przy nich jest mało roboty i dojrzewają szybciej od dużych pomidorów. Odmiana nie ma znaczenia.
Czy planujecie kurki ? Byłby mega kompost , no i np jajeczka :) Kurki świetnie poczyściły by szklarnie. A na zimę miały by świetny domek. pozdrawiamy ciepło
Niestety dla zwierząt czasu brak u nas
@@WSzumilesie No w sumie , się nie dziwię. Tyle co wyście zrobili w ciągu tych 4-5 lat :) Już nie pamiętam. Bomba i dobry wzór do naśladowania.
Spróbuj za rok Bawole serce - duże smaczne malinowe, oraz Black Cherry - koktajlówka dużo gron i owoców 3cm brązowe, smaczne. Pyszny jest Malinowy smaczek - naprawdę słodka koktajlówka, ale pierwszy złapał zarazę ziemniaczaną i zaraził pozostałe. Musiałem prysnąć Cabrio Duo, bo dużo pomidorów i karencja tylko 3 dni. Teraz prysnąłem też saletrą wapniową, bo pojawia się zgnilizna wierzchołkową, a jeszcze jest pełno pomidorów. Polecam też fasolę szparagową pnącą taką wstęgową - do tej pory rwiemy nie do przejedzenia.
Black cherry i u mnie fajnie rosną i są po prostu pełne smaku. Malinowy z racji chłodów nieco jakby stanęły w miejscu i nie czerwienieją. I żółte gruszeczki też fajnie. Ogólnie to za dużo mi sadzonek wyszło. Zostawiłam w dużej donicz i też owocują.
A mi kapturek super się udał i chyba smakował wszystkim najbardziej, jedyny minus to taki, że bardzo trzeba go pilnować bo wymaga mocnego cięcia a wilki puszcza nawet końca gron. Jeden cięłam mocno i wyszedł super drugi puściłam prawie samopas i właśnie pełno miał niezapylonych lub mikroskopijnych owoców (wielkości paznokcia). Najlepiej ze wszystkich odmian udał się kmicic, super na przetwory, odporny na choroby i dobry do przechowywania. Zadowolona też byłam z odmiany maliniak (wielkie i pyszne owoce) niestety bardzo mi pękały.
U mnie tylko jeden krzew ma fatalne pomidory ( zarówno w ilości jak i w smaku). Największym zaskoczeniem w tym roku są pomidory z „ ulicy”. Mamy sąsiada który prowadzi gastronomię i często gęsto wystawia niezużyte warzywa i owoce w skrzyniach aby kazdy mógł sobie wsiąść za free. I takim sposobem w grudniu wzięliśmy koktajlowki w opakowaniu sklepu Waitrose. Przepyszne, soczyste, słodkie, niebo w gębie. Pobrałam nasiona i wysiałam. Jakie zaskoczenie było dla nas, gdy okazało się iż nie były to F1 i znakomicie powtórzyły swoje walory smakowe i zapachowe. Mało tego maja grona po ponad 40 owoców na jednym pędzie :0 mam zamówienie na te nasiona od rodziny i znajomych. Szkoda ze nie wiem co to za odmiana, u mnie będą się nazywać „ street tomato” 😆
A podzieliłbyś się nasionami?
Polecam read pear, Anne rusje, o Pera di arbuzo, Beaty King, carbon, bycze serce, costoluto fiorentino i King of Syberia. Warte uwagi cytryna, cytrynek groniasty, malinowy smaczek i Black Cherry. Co roku zbieram swoje nasionka.
Super a jak je przechowujesz? Pozdrawiam
@@korneliaborecka1611 obecnie są w szklarni. Później w kartonach....
Ja myję na sitku, wycieram papierowym ręcznikiem i zostawiam do wyschnięcia.
Pakuję w 'koperty' zrobione z papierowego ręcznika. Opisuję i wkładam na najwyższą półkę szafki kuchennej. Od kilku lat niezawodnie pozyskuję piękne sadzonki.
Witam serdecznie. W tym roku mam podobne spostrzeżenia jak Grzesio. Pięknie owocowały mi przesłodkie Orange Wellington niestety F1. Pozdrawiam 😁
Witam serdecznie polecam koltajlowkę black schery, przepyszny.
Zgadzam się prezes w ubiegłym sezonie rósł nie w szklarni tylko wctunelu foliowym, pierwszy zachorował na zarazę i owocevteż nie zachwyciły smakiem, co do rumby ożarowskiej to samokończacy pomidorek na przetwory, rósł u mnie razem z prezesem, owocowała jak szalona, cały koszyk z 4 krzaczkach, owoce poszły na przerób. Polecam pomidory malinowy aussie i Brandywine zwłaszcza zółty pyszny. Pozdrawiam serdecznie całą rodzinę 💕
Czesc Grzegorz u mnie ten malinowy koktajlowy tak samo na trzy krzaki jeden ok drugi braki potasu a trzeci jakis mutant.od trzech lat mam Beefsteak odmiane i pada jako ostatnia bardzo plenny i duzo sporych pomidorow.
Grzesiu my w tym roku mamy pomidora który jest cały sezon obsypany kwiatami jest piękny mimo że nie ma pomidorów 🙃☺😃😃
Ja mam tak z bakłażanami, pięknie kwitną Pozdrawiam serdecznie
@@arturkania6787 🤗🤗
Nizd trzeba bylo te kwiaty zapylic?
U mnie najsłabszy jest Noire de Crimee. Pomidory smaczne ale mało ich i te krzaczki takie rachityczne. Natomiast prezesa mam już 3 rok i czy pod chmurką czy pod namiotem - zawsze zdrowy, wręcz dziko witalny i zbiory udane. Tak to rzeczywiście jest ze co u jednego dobre u drugiego juz niekoniecznie się sprawdza. Ale już myślę nad nowymi odmianami do sprawdzenia. Więc ten vlog bardzo jest pomocny. Trzeba testować!!!
Też mam noire de crimee i mimo tego że mało pomidorów ,to duze i najpysznejszy jak dla mnie ,ale źle go prowadziłam i łodygami się mu wygięłe ,pewnie dlatego tak mało go jest .
Z odmian ustalonych , która nie mają dużych oznak niedoborów na owocach i mimo niedoborów dojrzewają równomiernie polecam: Jantar- pomarańczowy spory pomidorek , Faworyt- malinowy duży pomidor, Zorza (ale nie zorza toruńska)-malinowy wczesny i rośnie w dwóch kształtach na jednym krzaku, Aussie- wielkoowocowy ,bez przerostów w środku, pewniak.
A aussie nie jest późny? Bo u mnie jako ostatni zielony byl
@@annawiniarska9647 jest późny
Miałam i ja Jantary. Bardzo duże. Najsmaczniejsze jeszcze twarde, bo ja lubię kwaśne. Pomarańczowe, to mają dużo likopenu. Ja uwielbiam Adamy, ale w tym roku nie dostałam na ryneczku, takie mialy wzięcie. Dostałam za to Adama malinowego i też mi smakował. To polska odmiana.
Zawsze chętnie słucham i oglądam, jak komuś się sprawdzają pomidory i często korzystam z takich porad. Napiszę więc co u mnie, malinowy ożarowski jest u mnie najwcześniejszy i tak jak go omówiłeś. Zlatawa fajnie rośnie ale pierwsza dostała zarazy ziemniaczanej i dla mnie za drobna więc chyba z niej zrezygnuje. Złoty ożarowski ogólnie jest słaby polecam w jego miejsce odmianę jantar. Malinowy kapturek mam piękny ale w gruncie, natomiast tunel mu nie służy. Na koniec polecam pomidor sonet f1, u mnie świetnie się udaje może i w Twoich warunkach się przyjmie.
Red uprawiam od 4lat w gruncie i pod folią bardzo dobry. Polecam.
Red pear jest cudowny, mega pyszne duże pomidory. U mnie Krakus był oblepiony pomidorami, co z tego jak w smaku to przemysłówka, jak w sklepie, jedynie tylko że nie tak pryskane u siebie. Pyszny jest Black Krim, plenny.
Potwierdzam Red Pear , Malinowy Ożarowski i Cytrynek Groniasty są super bardzo dobrze udają się na gruncie w zacisznym i słonecznym miejscu, u mnie osłonięte szklarnią w mocno nadmorskim regionie 10 km do morza. Do kolekcji dodalabym czekoladowy wysoki owoce duże i żółty wysoki duże owoce. No i polecam z koktajlowych pomidorki czarne rosnące na wysokich mocnych pędach o rozłożystych gronach bardzo smaczne co nie tak słodkie jak żółty roniasty.
Witamy pozdrawiamy serdecznie ❤👍👍
Złoty Ożarowski u mnie w gruncie był bardzo ładnie rosnącym pomidorem, plenny i dość smaczny, choć wśród żółtych mam innych faworytów. Być może nie pasuje mu szklarnia? Red Pear jest od 6 lat u mnie pewniakiem i moim ulubionym w smaku pomidorem (czyta się przez "e" [per] z angielskiego - gruszka).
Koktajlowe pomidory o wiele lepiej sprawdzają się w gruncie. W zeszłym roku miałam w szklarni i ewidentnie było im za ciepło. Słabo plonowaly. A w tym roku mam w gruncie, a u nas było zimno nawet latem i piękne są, dużo groń, oblepione i nie chorują wcale.
Grześ zainteresuj się HumiAgra+BacterPlant i mnie urosły różne odmiany zdrowo i była dżungla choć jeśli idzie o smak też nie trafione odmiany. Pomidory i ogórki przeszły przed sądzeniem w otwartym foliaku temp. 4 st. Pierwsze grona padły. Ogórki chciałam wyrzucić ale już nie było sadzonek zerwałam pierwsze przymarznięte a plonowały jak głupie.
Ja Wam powiem że u mnie w tym roku pomidory byle jakie za to ziemniaki wyrosły jak głupie, coś pięknego🤗
A ja w tym roku w gruncie takie plony że nie ma takich w szklarniach!!!Red Pear Największy miał 525 gram, pozostałe od 300g.wzwyż i krzaczory oblepione i jestem mega szczęśliwa. Pozdrawiam wszystkich.
wielkie rozczarowanie to Tigerella wysoki - gdybym wiedziała, że to taka ciut większa koktajlówka to nie rzucałabym się, poza tym nie dojrzewa do końca, zjada się go odrobinę, a całe wnętrze i przy szypułce jest twarde, teraz pękają bardzo mocno i wydobywa się z nich sok.
Black Ball, też średnia koktajlówka, potwornie długo dojrzewa, a pomidory na nim pojawiły się jako pierwsze, i jest bezsmakowy ani słodki, ani kwaśny.
Najlepszy i najsmaczniejszy pomidor to duży żółty kupiony w Biedronce i z niego pobrane nasiona - wyszły większe niż zakupiony pomidor :)
I Read Pearl - pyszny :)
Spróbuj w przyszłym roku malachitowa szkatułka - mega dużo mega dobrych pomidorów
Na 15 odmian w foliowcu 12 padło od zarazy. 3 jakby spadły z nieba i miały zarazę w poważaniu. Były to: pink Syberia Tiger, Królowa nocy i mistrz świata w ilości owoców na gronie (15-25szt średnia śliwka) Evil olive-taki zielonkawo pomarańczowy, lekko kwaskowaty ale dla mnie super, gron było 7
Czy można prosić o nasionka odmiany królowa nocy? :D
Jeśli 2 nasionka będą satysfakcjonujące to mogę wysłać ( kupiłam w lutym od kolekcjonera kilka nasion i zostały mi 4szt więc mogę się podzielic) . Niestety sama nie pobierałam nigdy nasion z pomidorów.
@@agape5199 A nie ma Pani jeszcze owocujących krzewów?
Niestety, jakbym miała to bym pomidorka też wysłała🙂.
@@agape5199 To raczej poczekam na nasionka odmiany dark tiger xD Będą od października.
Opryskach skrzypem polnym super się sprawdza przy zarazie należy zrobić oprysk jak tylko pojawia się. Koktajlowki mam w doniczkach.
Ja tam polecam Rumbę Ożarowską - u mnie rekordzista owocowania - z dziewięciu krzaków na kompoście ponad 50KG owoców w gruncie. Samokończący, rośnie na 6-7 pędów, nic nie obrywam, tylko podwiązuję do palika. Podobnie Cream Sausage - tylko żółty.
Czy będzie dobry do gruntu ?
U mnie wyrosły dwa samokończące !? Nie wiem skąd bo miałam swoje nasiona?
Wyglądają genialnie jak 'bonzai' milion pomidorków ale średni smak.
Także chętnie posadzę ale żeby owoce miały dobry smak może ktoś polecić smaczną odmianę ❤️
@@korneliaborecka1611 Rumba jak najbardziej do gruntu. Do szklarni nie polecam. Pomidory samokończące mają to do siebie że jak owoce zaczynają się wybarwiać to nie wytwarzają już nowych pędów i nie zawiązują nowych owoców. To co jest na krzaku dojrzewa i krzak do wykopania.
Rumbę zbierałem już trzy razy (tylko w soboty mam czas zająć się pomidorami), zostało na jeden zbiór za kilka dni w sobotę i krzaki do wykopania 🙃
Ale plenność 10/10 i jak się miejsce zwolni można dosiać rzodkiewkę 🤣
Na odratowanie roślin w fatalnym już stanie polecam oprysk z aspiryny. Ona działa jak kroplówka na nie. Miesiąc temu grad stratował mi ogórki,całe pożółkły ,nic tylko usiąść i płakac. Już chciałam wszystko wyrwać . Ale przypomniała mi się aspiryna jako ostatnia deska ratunku. Błyskawicznie ogórki odbiły, do dziś krzaki soczysto zielone tak jak na początku gdy zaczynają owocować. Polecam dowiedziec się wiecej o tym. Dodam że od 11 min typowo objaśniane działanie na roślinę. ua-cam.com/video/AZcwI3OffVk/v-deo.html
Aspiryna to chyba chemia nic dziwnego ze ozyly .prosze przeczytac jakie substancje zawiera .
@@elzbietasankiewicz2538 Jak każda tabletka z apteki nie jest 100 % naturalna ale chodzi tu o kwas salicylowy . To on powoduje że ochrania rośliny przed chorobami i wskrzesza do życia.
W drugiej ciąży ginekolog też kazał mi brać od początku aspirynę ze względu na obecny tam kwas salicylowy ,który ochraniał dziecko i zapobiegał poronieniu. Tak samo na rośliny działa.
Ponad to ,nie stosuję regularnie tylko w tzw beznadziejnych wypadkach jak ten mój z ogórkami po gradobiciu.
Pomidorki malinowe bardzo lubię 💕
pod chmurke odmiany polowe ola polka i betalux, ola polka tez fajnie pod folia, obydwa karłowe, co wazne wczesne wiec zanim rozbuja sie ZZ to juz pojesz, a wiadomo, ze na polu latwiej miejsce wygospodarowac :-) odmiana karlowa polowa, ale super rodzi pod folia to mainowy bosman na przeciery, ewentualnie bardzo dojzale bezposrednio. za rok posadze polowe Awizo F1, podobno bardzo odporny na ZZ. Te polowe to pod chmurka najlepiej prowadzic na te 6-7 pedow i wiazac do palikow. Chce unikac przecierow z odmian deserowych bo czesto sa bardziej wodniste i konczy sie to dlugim odgotowywaniem wody
Tak jak mowisz, z rekomendacjami ciezka sprawa, bo czasami mega polecane odmiany u nas plonuja licho a u polecacza super. Trzeba sprawdzic na wlasna reke. Inna sprawa, ze niektore odmiany sa suuuper plenne ale tylko w super podlozu, juz w podlozu srednim sa lichutkie.
Ile roslin sumarycznie wsadziles do tunelu?
50
Awizo miałem w zeszłym roku, twarde, niedojrzewajace, niesmaczne.
@@bloodsucherisback bo odmiany przecierowa tak maja ze sa srednie do bezposredniej konsumpcji, chyba ze baardzo dojzeja. ciekaw jestem czy bardzo sie rozni od innych odmian polowych przecierowych
Grzesiu, pomidor Koralik jest gruntowym pomidorem i na wolnym powietrzu rośnie jak "głupi". Nawet w donicach w wystawie wschodniej rośnie super i owocuje jeszcze lepiej. Moja niegdysiejsza😄sublokatorka, z którą dzieliłam dom na pół, kobieta 80-letnia miała właśnie takie zbiory. Myślę, więc, że trafne jest Twoje spostrzeżenie, że Koralik nie sprawdza się w tunelu. Pozdrawiam
Read pearl najlepszy po dużym żółtym z Biedronki
Kapturek w gruncie - mam dokładnie takie same doświadczenia: jeden pokręcony, jeden niezapylony, jeden nie dojrzewa... szkoda miejsca. Pozdrawiam!
Polecam faworyt, aussie, oxheart, malinowy warszawski, bluebeauty, kardynal
Spróbuj odmianę Gargamel.
Ogólnie wszystkie odmiany w typie indygo (czarne przebarwienia) są podobno znacznie odporniejsze od innych.
W szklarni nie sadziłabym też żadnych samokończących, one są tylko na pole. Ja lubię pomidory kolorowe i takich miałam kilka odmian. Polecam (sprawdzoną od lat) Malachitową Szkatułkę-zielony, pyszny jak masełko. Czarne (polecam) z tego sezonu, to Cherokee Purple, Black Galaxy, Varsowia. Malinowy Anna Rusian. Koktajlowe oblepione owocami - Blondkophen, Barry's Crazy Cherry i smaczny Green Grape Cherry - duże owoce.
Potwierdzam Red Pear jest bardzo wdzięczny w uprawie. Nawet pod chmurką.
W upalne dni to polecam wapnować tunel.
Temperatura zejdzie w dół i będzie wszystko w porządku.
Ja mam 3 odmiany, i więcej nie potrzebuje.
U mnie w centralnej Polsce zarazy ziemniaczanej jeszcze nie ma .
Ja też w centralnej i teść też i u obu nas jest zaraza. Z tym wapnowaniem to bym uważał. nie wiem czy wapno nie zniszczy powłoki anty UV która jest na poliwęglanie. Chyba bezpieczniej naciągnąć włókninę albo siatkę celem zacienienia częściowego
Ja prezesa też nie chwalę w tamtym roku miałam może 6 sztuk na 1 krzaku a perun koktajlowy olbrzym szok ile ich było w szklarni drzewo pan to ma malutki krzaczek
U mnie sprawdziła się Ola Polka ,malinowy ożarowski
Ten rok jest fatalny, ręce opadają 😞Pozdrawiam serdecznie
Polecam samemu zbierać nasiona z odmian sprawdzonych i wtedy nie ma rozczarowań
Mnie polecono Faustynę jako odporna
W gruncie sprawdziła się. Ale mile zaskoczyło mnie bawole serce miało dużo dużych owoców, pięknie dojrzewały , też w gruncie.
Pozdrawiam ❤️
tylko bawole niestety całkowicie pozbawione smaku :( u mnie to największe rozczarowanie
No i jak Grzesiu wspomniał...każdy ma swoje smaki.dla mnie bawole serca smakują bardzo ale ze względu na duże obciazenie ,łamały mi się grona....sądzę kilka bo uwielbiam ich soczysty zwarty miąsz
witam u mnie z pomidorami masakra ☹ pozdrawiam 🙂👍🐓🐔
Też posadziłam prezesa malinowego i też porażka. W życiu go już nie posadzę
chciałabym mieć takie plony...gratuluję serdecznie i pozdrawiam; ja mam to co mogę mieć, a więc balkonowe, słabe, zimno, ale zabawa jest
Ja też polecam odmianę red pear oraz cornabel to bardziej przecierówka ale plenny i smaczny .Wiele osób poleca zamiast malinowego kapturka malinowy smaczek ponoć jest znacznie smaczniejszy ale ja go osobiście nie miałam.
Jest smaczny słodki skórka cieniutka owocuje u mnie ładnie ale ma jedną wadę.... pękaja owoce mimo miarowego podlewania do cylindrów , wtedy te pęknięte szybko zrywać bo dłużej pozostawione łapią bakterie...ale i tak posadzę bo wnuki przepadają za malinowym smaczkiem
Ja mam malinowego kapturka i jak dla mnie mega smaczny i nie wykazuje niedoborów potasu , gdzie inne odmiany wielkoowocowa takie niedobory pokazywały. U mnie na pewno będzie w foliaku w przyszłym sezonie.
odmiany na zewnątrz ,Jantar-pomarańczowy,Black Cherry-koktajlowy ,owoc czarny,Black Plum czarny wielkości śliwki,Yellow Pearshaped żółte małe kształt gruszki,Kmicic -niski samokonczący ,mam od paru lat i są ok
Ja w tym roku mam Gargamel i czekoladowy a pomidory prawie po pół kilo owoc i mega smaczne
Grzechu daj namiar na jakąś skrzynkę pocztową to Ci wyśle troche nasion sprawdzonych pomidorów :)
możesz podać ich nazwy? :) Zaczynam biednie swoją "uprawę" na balkonie, na ile umiem i na ile pozwoli mi miejsce. Chętnie posłucham kogoś, kto ma sprawdzone odmiany :)
@@tonikogorkowy
Na balkon najlepiej posadzić koktajlowe (ja pozyskuję nasiona z pomidorów, kupionych w sklepie, jeśli są smaczne, słodkie wtedy z jednego pomidorka pozyskuję nasiona).
Robię też tak ze swoich uprawianych w małej szklarni ale niestety trzmiele porobiły krzyżówki i nie powtórzyły się super pomidorki koktajlowe z tamtego roku).
@@agnieszkaw9260 tak, próbowałam je zasadzić u siebie - ale bardzo mało kwiatów się zapyliło i dało owoc. Może kwestia tego, że te sklepowe to często już modyfikowane genetycznie i mają kolejne nasionka mieć mniejszą wydajność :)
Ja tam nie wiem nawet co za odmiany u mnie są, prócz bawolego serca. Mam klęskę urodzaju. Ogórki sadzilam do gruntu ( 33) sadzonki na początku czerwca, zerwalam już ze 150 kg i ciągle kwitną. Cała piwnica w przetworach ogórkowych, rozdaję co się da i tak muszę wyrzucać na kompost, bo nie ogarniam. Pomidory mam tylko w szklarni (okolice Suwalk) Właśnie ugotowalam dwa kolejne gary przecieru. Z 15stu sadzonek zebralam już 40 kg i drugie tyle wciąż dojrzewa Mój rekordzista miał 80 dkg
Co to za odmiana ogórka że taka plenna?
@@agasobczak5525 to byly dwie odmiany, ale nie pamiętam jakie, ale wiem ze byly z Legutko Wysiane wszystko na raz na poczatku kwietnia .Przepikowalam czesc a resztę oddalam po ludziach. Zdaje sie ze to nie nasiona ale warunki w tym roku bo.podlalam tylko przy sadzeniu, a potem tylko 3 razy przy okazji nawożenia gnojówką z pokrzywy. Mam ogrodek w miejscu, fdzie jest wysoki poziom wod gruntowych i nie susza, ale nadmierne opady są u mnie problemem.a w tym roku padalo idealnie.
Ja też ogòrki w tym roku woźę taczkami, aź mi obżydło zbierač.
Ja co roku mam odmianę pod folią (tamaris),nie durze pomidorki ale smaczne i rosną wyśmienicie. I ja na pomidory żadnego nawozu nigdy nie stosowałem ani żadnego oborniku nie daje itp,a u ciebie widzę porażkę.I gleba nawozona obornikiem itd. U mnie łodygi to jak przedramię takie grube, lisnie wielkie I zielone i nie wiem dlaczego tak u mnie to rośnie niczym nie nawozone a w ziemię nawet ciężko wbić szpadel. Pozdrawiam i życzę wszystkim sukcesów w ogrodnictwie
Red pear najlepszy mam od lat na kilka pędów nic nie obrywam dla nas pierwsze miejsce drugie bycze serce ❤️
Pozdrawiam i 👋😎👍
Polecam nasionka z pomidorów sklepowych, drugi rok to testuję i sprawdza się
Jaka odmiana 🤔🤔
@@ewal5058 koktajlowy okrągły z Lidla,podobny do kumato też z Lidla i śliwkowy, smaczne
@@beatapoznan7 dziekujemy za odpowiedź pozdrawiamy serdecznie 🤗🤗
Niby już tak się robiło, ale ja lubię znać konkretne odmiany. W razie czego jak coś pójdzie nie tak to można znów kupić
@@ewal5058 😘
Mam redpear, tak po za tym aussie, auryia, liubiteyski, opal essence, mexico, betalux, i kilka eksperymentów które zmieniam co rok
Ja zawiodłam się na white Beauty. Co prawda ma duże owoce A nawet bardzo duże. Jednak mieliśmy zimne noce i wiele gron się nie zawiązało. Smak pomidorów: raczej mało słodki
Daj jej dojrzeć- aż zacznie się robić prawie pomarańczowa. Jeden z najlepszych pomidorów u mnie.
Red Pear jest rzeczywiście super! Pomidory koktajlowe tylko na pole, szkoda miejsca w szklarni. Malinowy Kapturek beznadziejny, ale Malnowy Smaczek super! Cała rodzina go uwielbia . Może nie jest najplenniejszy, ale to cukiereczek! Polecam Cytrynka Groniatego i Sungold F1 (słodziutki). Nasiona F1 drogie, ale F2 i kolejne dają radę.
Moja córka kupiłam mi czerwone duże po kg jeden pyszne odmiana szklarniowa i żółte i małe koktajlowe czerwone,żółte nie są dobre dojrzewa i taki ciapa a te wielkie tylko na krzaku 4 lub 5 szt nie za wiele na dwa małe foljaku 30 pomidorów zebrałam może 15 kg w jednym już 4 pomidory miały zarazę już wyrwane chodziłam potrząsałam i było dużo owadów jakoś mało kwiatów miały w tamtym roku była szybko zaraza ale pomidorów z 50 kg na 25 krzakach
Czasami w jednym opakowaniu są różne
Siemano, u mnie jeszcze też mają się dobrze :)
U mnie najlepiej pink king i sakiewka oraz koktajlowy black cherry i perun na kilka pędów
U moich rodziców Jantar duży pomarańczowy i bawole serce duży malinowy
U mnie w gruncie red Pearl super, betalux,i z kolorowych braun and bear (chyba jakoś tak)
U mnie sprawdzają się odmiany rosyjskie pomidora syberyjski
Przepraszam za pytanie, bo zdecydowanie była ta informacja. Jak duża jest szklarnia?
3x6
Zrób sobie analizę gleby w stacji rolniczej, 50 zł kosztuje. Ph, azot, fosfor, potas, wapno. Nie wiadomo co masz za glebę, że pomidory nie chcą rosnąć.
A ja jestem bardzo zadowolona z malinowego kapturka
Należy pamiętać że zaraza lubi dwacieścia do dwudziestu kilku stopni. Jak takie temperatury nadchodzą to warto interweniować opryskami z drożdży , skrzypu itp. Ja tak robiłem i dzięki Bogu zaraza nie weszła.
Ja tez tak robilam i weszla
niestety drozdze i u mnie sie nie sprawdzily kompletnie
Generalnie dziwi mnie sadzenie licznych odmian pomidorów przez ludzi. To duże ryzyko jeśli ma się ograniczone miejsce i dosyć krótki okres wegetacyjny. Mam 2-3 sprawdzone odmiany i sieję je co rok. Moja rodzina składa się w 70% :) z pomidorów, więc porażka na tym polu byłaby dotkliwa. EDIT: w tym roku fantastyczne efekty przyniosło stosowanie Polyversum (coś a'la drożdże) zastosowałem 4 razy i nie użyłem grama chemii, zaraza pojawiła się dopiero wczoraj na kilku liściach, a w zeszłym roku walczyłem z nią już początkiem sierpnia.
Sadzenie małej ilości odmian też jest ryzykiem. Jeśli pojawi się jakaś choroba albo szkodnik, nawet wcześniej nieznany, to monokultury położą się szybciej niż zróżnicowana uprawa. Jednak najważniejsze jest to że aby móc sadzić sprawdzone odmiany pomidorów, to niestety trzeba je wypróbować samemu, gdyż nie zawsze opisy odpowiadają realnej sytuacji w naszym ogrodzie. Jeśli więc sadzimy sporo różnych odmian to w kilka lat jesteśmy w stanie wypracować sobie zdanie o najlepszych dla nas
A można wiedzieć jakie są te sprawdzone odmiany
@@renataniezgodzinska4950 Jasne. paprykowy i bawole serce F1 np. firmy Vilmorin oraz aurija mini (podłużny koktajlowy) z którego bezproblemowo pobieram nasiona.
Vilmorin to nazwa producenta a nie odmiany🙂
Faktycznie mój błąd. Tak mi zapisała Aga na doniczkach a ja już nie wnikałem dalej. Jak w wolnej chwili odnajdę nazwę odmiany to uzupełnię w komentarzu
Żeby było dużo trzeba dać krzakom porządnie zjeść nie każdy pomidor toleruje jałową glebę
😃
Największa porażka to "prezes"-przypadek😉😂
White Beaty polecam mega duże smaczne i dużo
👍🍅
Siema Grześ
witam
Złoty or?arowski w tym roku chyba wszędzie tak u mnie jeszcze zorza toruńska
aaa.....! to ten prezes z tej nie udanej partii ...? a to PO rażka ....panie....to to zaraza.....wypol pan to goroncym żylostwem
Złoty ożarowski miałam w tamtym roku dupy nie urywa.
te malinowe koktajlowe w smaku są fajne ale mają tendencje do pękania a to jest nie fajne