Epiphone Jeff Waters Annihilation II Flying V Outfit gitara elektryczna
Вставка
- Опубліковано 27 сер 2024
- Jeff Waters - gitarzysta zespołu Annihilator, doczekał się drugiej odsłony sygnowanej swoim nazwiskiem gitary. Mowa tutaj o dość tradycyjnej konstrukcji typu V korpusem i gryfem wykonanym z mahoniu, która zaprojektowana została przy ścisłej współpracy z muzykiem.
Dzięki temu cechuje się ona potężnym brzmieniem, superszybką, fenolową podstrunnicą i niezwykłym wyglądem, który przykuje uwagę wszystkich w polu rażenia gitary. 24 progi i ergonomiczny korpus pozwala na wygrywanie najbardziej zaawansowanych solówek i ultra-ciężkich riffów.
Instrument wyposażono dodatkowo w KillPot, który pozwala na chwilowe odcinanie sygnału gitary podczas gry oraz funkcję rozdzielenia cewek przetworników, którymi są Epiphone ProBucker 2 i 3. Czas zatem sprawdzić jak poradzi sobie ona w połączeniu ze wzmacniaczem ENGL Powerball.
Epiphone Jeff Waters Annihilation II Flying V Outfit
muzyczny.pl/16...
Produkty firmy Epiphone
muzyczny.pl/12...
Gitary elektryczne
muzyczny.pl/11...
No tak. Zakupiłem gitarkę z drugiej ręki. Piękna jak ta lala, Made in Indonesia. Zadbana i widać, że praktycznie nie używana. Jak sam sprzedawca się zarzekał, pozbywa się instrumentu ponieważ jest leworęczny i wygrał ją w jakims tam konkursie. Szczęsciarz :) Po rozpakowaniu i oględzinach technicznych już nie było tak wesoło. Gryf gitary jakby wyjęty z fabryki Defila z lat 80-tych. Toporny kawał kloca, atak strun 4-5 mm nad podstrunnicą. Po osobistej regulacji gryfu dało się osiągnąć standardy XXI wieku ale pojawił się inny problem. Instrument nadaje się do szlifu progów. W dolnych tonacjach jeszcze szło pograć ale przy solówkach, katastrofa!!! Drugim, choć mało istotnym problemem okazał się nie działający jak należy potencjometr odpowiedzialny za Killpot. Zacina się jak diabli. Innym mankamentem są zaczepy paska. Dolny jest wykonany jak należy ale górny jest jakby z innej parafii. Zbyt wąskie tak że mocowanie paska się po prostu nie miesci, chyba że ktos używa paska cieńkiego jak brystol. Co do brzmienia, to jest sprawa dyskusyjna ale dla mnie okazało się zbyt mulaste. Po dwóch dniach odesłałem gitarę sprzedawcy. Za tą cenę i sygnaturę samego Jeffa Watersa, gitara nie jest warta wydatku, chyba, że jestes początkującym heavy metalowym muzykiem, napalonym na walory estetyczne. W tym przedziale cenowym polecam Jema Jr. Seve Vaia. Przed zakupem polecam osobiste ogranie instrumentu w sklepie!!! Mam nadzieję, że traficie na lepszy egzemplarz :)
Najprawdopodobniej trafił się Panu wadliwy egzemplarz, który nie przeszedł testów i został wystawiony jako nagroda w konkursie :)
Z tyłu główki gryfu widniała naklejka z pieczątką Passed, czyli kontrola miała miejsce i została zaakceptowana.
Hejka! Zamierzam kupić gitarkę i mam problem wyboru pomiędzy prezentowaną na filmiku a JACKSON JS32 Warrior (kytary.pl/jackson-js32-warrior-rw-bwb/HN163275/). Która z tych dwóch wg. twojej opinii jest ogólnie rzecz ujmując LEPSZA. Ostatnio miałem Deana z Foydem ale wyrobiły się od imbusa gniazda srub bokujące struny i w związku z tym mam mieszane uczucia co do niskobudżetowych gitar z tremolo. Dlatego też rozważam Epiphona. Dzięki z góry za pomoc :)
Na to pytanie nie ma konkretnej odpowiedzi ponieważ dużo zależy od brzmienia samych gitar i do jakiej muzyki miałaby być używana. Jeżeli chodzi o jakość wykonania to stawiam na Epiphone :)
Jaka cena
Good luck finding one nowadays. They’re almost nonexistent