Czysty pragmatyzm z ich strony, oni mieli być następni i pewnie tak by się stało gdyby Francja i W. Brytania nie przystopowały tego czego szykowali im Rosjanie i austriaccy. A z nie uznaniem rozbiorów to też taki trochę mit... pamiętam jedną korespondenckie z pieszej połowy XIX w. W ,której Turcy tytułowali Mikołaj I carem wszechrusi i królem polski.
Turcja jest genialnym przykładem jak bardzo ważnym czynnikiem jest położenie geograficzne kraju. Biedne państwo z biednym społeczeństwem odgrywa dużą rolę w Świecie, bo znajduje się w odpowiednim miejscu na globusie.
USS Missouri to był pancerniki klasy Iowa. Notabene te pancerniki służyły do pierwszej wojny w zatoce perskiej, w latach 80 xx wieku przeszyły rakietowa modernizacje. Ogólnie sa jednym z najlepszych systemów uzbrojenia jakie człowiek zrobil.
Żeby stanąć trochę w obronie mojego ulubionego historyka, chciałem dodać, że nazwanie błędnie pancernika USS Missouri wiąże się z klasyczną gafą popełnianą nawet przez wielu znawców tematyki morskiej. Zapewne chodziło Mu o krążownik liniowy. Ta nazwa bardzo często mylnie jest stosowana jako synonim terminu pancernik (zwłaszcza w stosunku do tych, które powstały po traktacie waszyngtońskim w 1922). Krążowniki liniowe były ,,wynalazkiem” pierwszej wojny światowej i przez błędne założenia jakimi były potężna artyleria zblizona do pancerników, osłabiony - mizerny pancerz na poziomie okrętów niższych klas i wyższa o 3-6 węzłów prędkość od okrętów liniowych (okręty angielskie i japońskie, Niemcy natomiast kosztem artylerii dbali jednak bardziej o opancerzenie), stały się ofiarami chyba największych tragedii morskich pierwszej wojny światowej (w drugiej tez ponosiły ogromne straty - Hood, Repulse, ale nie tylko one) Twórcą tej koncepcji był angielski pierwszy lord admiralicji - Fisher. Koncepcja szybkiego skrzydła floty liniowej lorda Fishera upadła z końcem pierwszej wojny światowej. Ostatnim wybudowanym krążownikiem liniowym był sławny HMS Hood, który wszedł do służby w 1920. Dowódcy najpotężniejszych flot dysponujący okrętami tej klasy, szybko się zorientowali o słabościach krążowników liniowych (za słabiutkie opancerzenie w stosunku do uzbrojenia i wielkości) starając się tak je modernizować aby były wstanie zbliżyć się jakością do okrętów liniowych. Poza tym w okresie miedzy wojennym technologia i strategia tak się rozwinęły, że zniknęły z areny walk wielkie zespoły liniowe, a pancernik stał się sam w sobie niemal samodzielną fortecą działającą z reguły w małych zespołach operacyjnych okrętów lub jako okręty wsparcia lub osłona np.zespołów lotniskowców. Było to możliwe dzięki temu że udało się niemal zrównać prędkość pancerników z najszybszymi dotychczas we flotach niszczycielami czy lotniskowcami (np. Japończycy), ale nie kosztem grubości i jakości pancerza jak było to w przypadku olbrzymich krążowników z pierwszej wojny światowej. Natomiast stare krążowniki liniowe zostały po gruntownych modernizacjach przemianowane na pancerniki (angielskie okręty typu Repulse, krążowniki typu Kongo z Japonii) Bardzo wiele publikacji nawet z tematyki morskiej,niestety łapie się w tą pułapkę nie zwracając uwagi na rys historyczny i specyfikę tych dwóch mimo że podobnych to jednak różniących się w istotnych szczegółach typów okrętów. W dodatku pancernik Missouri i jego okręty bliźniacze uchodzą za najszybsze w historii tej klasy i stąd blednie często nazywane są właśnie krążownikami w zamyśle linowymi 😊. Przepraszam że trochę się rozpisałem, ale jestem miłośnikiem i pasjonatem bitew morskich i tak chciałem trochę Wam genezę powyższej pomyłki przybliżyć😉. Jeśli trafiłem w punkt to może autor się odniesie, jak nie to wybaczcie że zawracam gitarę 😅. Pozdrawiam i czekam do następnego piątku na kolejny materiał.
Morda mi się cieszy jak widzę powiadomienie o nowym odcinku. 😁 Mógłbym tego słuchać godzinami. Dziękuję bardzo za Twoją pracę i czekam na wydanie książki. ☺️
Witam. Znakomity merytoryczne przekazywanie wiedzy, którą znam, ale jest to bardzo pożyteczne compedium wiedzy dla młodych , dla głodnych wiedzy z okresu powojnia bądź odświeżenia na te tematy de facto bardzo pożyteczne podejście tematów z powojnia o wysokich lotach... Pozdrawiam :))
Doskonały przykład wyrafinowanej dyplomacji, czyli jak uniknąć wciągnięcia kraju w wojnę a na koniec i tak odniesienia maksymalnych korzyści przy zerowych stratach.
Wiesz jednak położenie geograficzne Turcji jest zupełnie inne niż nasze. Tam jednak nie ma młota i kowadła. Są morza, imslam i cienki kawałek ziemi przy Bułgarii. Mają się naprawdę dobrze.
To ty chyba mało wiesz o tureckich politykach. Do lat 2000 przeciętnemu turkowi żyło się jak polakowi w II RP. To zaczęło się zmieniać dzięki dobrej koniunkturze i paru pozytywnym reformom przeporwadzonym przez AKP. Jednak teraz gdy panuje tam autorytaryzm, jest coraz gorzej.
Każdy Twój materiał o wydarzeniach. ludziach ,konfliktach naprawdę jest...spoko. ą o udziale Turków w wojnie koreańskiej to naprawdę bardzo mało znany fakt
Turcja to bardzo ciekawy kraj z przedziwną historią. Wystarczy porównać sobie jak wyglądali Turkowie którzy podbili Anatolię w średniowieczu, a jak wyglądają dzisiejsi.
Wiadomo, że położenie mieli znacząco lepsze niż Polska. Niemcy daleko. Zssr blisko ale granica jest w sprzyjających obronie górach. Ale to była po prostu mądra polityka.
"turecka armia wykorzystywała do transportu wielbłady"... wszystko zależy od skali zjawiska; Niemcy w Rosji, szczególnie w momencie roztopów, gdy drogi były tam nieprzejezdne, chętnie wykorzystywali konie do transportu wojskowego. Odcinek jak zawsze ciekawy - serdecznie pozdrawiam!
Wehrmacht opieral sie glownie na logistyce konnej. Czy to mowimy o kampaniach w Rosji, w Polsce i np we Francji. Powod takiego stanu rzeczy byl prozaiczny. Przemysl niemiecki nie byl w stanie produkowac duzej ilosci czolgow √ ciezarowek/lokomotyw/wagonow. Hiitler wybral silne zagony pancerne, kosztem sprzetu logistycznego. A ze byl ignorantem, to w 1941 roku ruszyl na ZSRR majac wrecz kuriozalne braki...
Super, jak zawsze nieco tylko szwankuje wymowa nazw własnych (ale to zrozumiałe, jak trzeba przeskakiwać między tyloma językami). Można też było wspomnieć o "odzyskaniu" Antiochii na początku II WŚ.
Fajny odcinek, lecz mała uwaga. Z tego co sprawdzałem to Turcy literę "c" wymawiają inaczej niż inni. Nie jak "s", "k", "c", lecz jak "dz" bądź "dż". Stąd też imię Recep brzmiałoby jak "Redzep" bądź "Redżep".
Swietnie to Turcy rozegrali. Zachodni Alianci szybko zapomnieli o niecheci pomocy ze strony Turcji podczas wojny gdyby tylko stalo sie jasne ze to ZSRR bedzie najwiekszym pzeciwnikiem USA i Zachodu. To kolejny dowod na to ze nie liczas ie gesty, sentymenty tylko twarde interesy ktore caly czas ulegaja zmianie.
A propos polityki zagranicznej Turcji podczas II wojny światowej. Pragmatyzm. Takiej polityki brakuje Polsce. Ale nie ma się co dziwić, polskojęzyczne "władze" w końcu dobrze spełniają swoje zadanie.
jak zawsze kapitalny material. Sledze Twoj kanal od dosyc dawna tj. pamietam jak miales moze z 3k subow wiec gratuluje, ale ... czy moglbys (ew. ktos z czytajacych) podeslac mi intro tj. co to za utwór
Jak zwykle ciekawy odcinek. Dzieki. Moze jakis material o Portugalii, poniewaz dziwi mnie fakt jak to sie stalo ze kraj ktory posiadal kolonie, nie bral udzialu ani w pierwszej ani drugiej wojnie swiatowej, hadlujac w tej drugiej zarowno z aliantami jak i z niemcami dzis nie posiada praktycznie przemyslu ciezkiego i jest prawie bankrutem a obywatele rozlali sie po calej europie jak robactwo.
O nas też mogą powiedzieć, że rozlalismy się jak robactwo, bo wszędzie nas pełno. Portugalczycy są cenionymi pracownikami na zachodzie i w odróżnieniu od nas trzymają się razem. A co dopiero powiedzieć o zydach ? Jak ich określisz?
Armia wielbłądów... To może brzmi śmiesznie, ale w tym samym czasie Polska miała armię konną, a dzieci w szkołach zbierały na rowery dla wojska. Turcja to naród o wiele mądrzejszy od nas. Tak sprytnie manewrowała, ze weszła do wojny na samym końcu, tak aby zdążyć na paradę zwycięstwa. Tak więc powiedzonko o "zamazanym Turku" nie ma żadnego pokrycia. 🙂
Podsumowując niezwykle mądra polityka. Szkoda że po wojnie zwrócili się do religii co w żadnym kraju w przypadku żadnej religii nie prowadzi do niczego dobrego czy to u nas czy tam.
@@cetus4449 Konkretnie misiu? Co jest bzdurą? czy turcja w latach 50 nie zaczęła ponownie szkolić imamów, czy religia nie wróciła tam na uniwersytety? Obejrzyj film jeszcze raz. Przy okazji po wielu latach widzimy tego konsekwencje w postaci wyboru religijnego fanatyka wprowadzenia dyktatury, upadku gospodarki. Polska też czy to w I, II czy w III RP zawsze gdy pozwalała na zbyt wiele religii to na tym cierpiała. Przypomnę słynna Polska Targowica była wspierana przez biskupów, Watykan błogosławił rozbiory. Potem w II RP fanatycy religijni podsycali antysemityzm, wspierali palenie cerkwi na wschodzie przez co odbiło się to potem rzezią na tamtych terenach w odwecie. Ba przypomnę że w 39 Watykan oddał Polskie biskupstwa pod zarząd Niemiecki tym samym uznając podbicie kraju. Co ciekawsze II RP była jednym z ostatnich państw płacących świętopietrze a III dalej to robi. Dziś w III RP ma znów coraz więcej władzy i co dobrego z tego wynika? Hmmm odpowiesz czy znów napiszesz że bzdury uciekając od dyskusji niczym 4 latek który tupie nóżką nie chcąc się zgodzić na to że ziemia jest okrągła.
@@burkosalw Targowica, rozbiory, cerkwie, kwestia kościelnej administracji powojennej -same hasła, puste uprzedzenia i powierzchowne skojarzenia. Tak samo idiotyczne jak porównanie relacji,charakteru i roli religii w przypadku Turcji i Polski. Ty masz zwyczajną psychozę antyreligijną. A ja mam coraz mniej czasu i cierpliwości na takich jak ty. Rozpisałeś się, alew efekcie tylko powiększyłeś stos bzdur. Lepiej sam odrób lekcję ignorancie i sprawdź sobie jak to było z tymi cerkwiami - już tylko ten motyw świadczy o tym, że masz zamaist realnej wiedzy jakiś prywatny zestaw urojeń&uprzedzeń! Mam się wikłać w dyskusje? przekonywać cię? A ty mi zapłacisz mi za te korepetycje i stracony czas?
Atak Turcji na Kaukaz w połowie 1942 roku, kiedy Niemcy parli na Grozny, mógł być tą kroplą która by przeważyła szalę. Jednak po katastrofalnych doświadczeniach sojuszu z Niemcami z I WŚ, Turcy wstrzymali się od działań. Zresztą - Hitler był tak bardzo głupi. Powinien na poważnie namówić Japonię na ponowne wkroczenie na Syberię jak w 1921-22. A nie tylko na nich krzyczeć po fakcie, jak oni mieli już swoje równie debilne plany wojenne.
Nie mam pojęcia dlaczego, ale Turcję od zawsze dążę wielkim szacunkiem, mimo różnic kulturowych uważam ich za braciaków. Swoją drogą może zrobi Pan odcinek o puczu Janajewa ?
Dodam mały szczegół, jednak skrajnie istotny dla zobrazowania tureckiej polityki nieopowiadania się po żadnej ze stron. Oto gdy Brytyjczycy postanowili rozprawić się z greckimi antymonarchistycznymi partyzantami ELAS - niewłaściwie określanymi w Polsce jako komunistyczni, choć 3/4 oddziałów nie było powiązanych z komunistami, a i ówcześni komuniści z bolszewizmem nie mieli wiele wspólnego, ani nawet kontaktów z ZSRR, ideowo i parktycznie stanowili raczej coś pomiędzy AK, a Batalionami Chłopskimi oraz wybrali podległość pod dowództwo aliantów w Aleksandrii - zatem Brytyjczycy, odcięci w 100% od amerykańskiego transportu i w ogóle od wsparcia (USA były mocno oburzone napaścią na sojuszniczych partyznatów) - Brytyjczycy szukali sojuszu przeciw partyzantom gdzie mogli. Chodziło im o ochronę, o ocalenie monarchii, przez Greków 9:1 niechcianej (ocena byłego szefa brytyjskiego wywiadu na Grecję, prof. C.M. Woodhouse'a, ale także innych, głównych, zachodnich badaczy). Zatem po pierwsze, Brytyjczycy ponownie uzbroili, przebrali w brytyjskie mundury i zaangażowali do walk grecką formację hitlerowską Bataliony Bezpieczeństwa. A po drugie... tu dochodzimy do sedna ! Otóż Turcja od dawna ćwiczyła brygady desantowe, do desantu na greckie wyspy. Zresztą stale robi to dalej - W grudniu 1944, czyli podczas walk Dekemvriana w Atenach, Brytyjczycy zaproponowali Turcji, aby jedna czy dwie (nie pamiętam już) tureckie brygady desantowe wylądowały w Atenach, biorąc udział w rozbiciu tam partyzantki (antyhitlerowskiej) ELAS. W zamian oferując Turcji Dodekanez. A Turcy odmówili ! Mimo, iż szybkie zwycięstwo Brytyjczyków w tej walce było pewne ! Oraz mimo, że właśnie Stalin był jedynym przywódcą, który poparł w tej sprawie Wielką Brytanię ! - wszak miał z nią umowę serwetkową. Nie wiem, czy Turcy dziś tego nie żałują (a myślę, że żałują) niemniej wtedy odmówili. Nieangażowanie się po żadnej ze stron przede wszystkim ! - to była ich dewiza. Ciekawostka, że Dodekanez wyzwolony był ówcześnie od Niemców przez greckich partyzantów ELAS, dopiero potem pogonionych przez Brytyjczyków. Czyli całkiem podobnie jak Ateny. Partyzanci porozumieli się nawet z niemieckim dowództwem, że pozwolą mu wycofać z Attyki wojska (gdy gdzie indziej mocno je bili), pod warunkiem, że Niemcy nie wysadzą tamy Maratońskiej - głównego źródła wody dla Aten. Niemcy dotrzymali, partyzanci też. Brytyjczycy... napadli na swych sojuszników, atakując z lądu, morza i powietrza i z pomocą greckich hitlerowców.
Bardzo lubię Pana programy, ale jednak czasami pojawiają się w nich rażące błędy. W tym odcinku mówi Pan o tym, że wykorzystywanie do transportu przez armię Turcji wielbłądów w okresie międzywojennym stanowi o jej zacofaniu. Transport zwierząt przed i w czasie II wojny światowej był podstawą transportu większości armii świata z III Rzeszą na czele. Wehrmacht do ZSRR jechał głównie na wozach zaprzężonych w konie, a z ich braku również w krowy a niekiedy i po prostu pieszo. Jedyną w pełni zmotoryzowaną armią świata była armia USA, której motoryzacja dokonała się w ramach wychodzenia z wielkiego kryzysu.
Wszystko co piszesz oczywiście jest prawdą, w czasie II WŚ zwierzęta masowo wykorzystywano jako środek transportu. Natomiast nie można porównywać transportu konnego/zaprzęgowego z wielbłądzim/raczej jucznym. Do tego konie są szybsze i bardziej sprawne w terenie, natomiast w warunkach tureckich droższe i trudniejsze w utrzymaniu. Armia która wykorzystuje transport konny jest wielokrotnie mobilniejsza od tej która korzysta z wielbłądów. Dlatego porównanie innych armii, z okresu II WŚ, w których dominowały konie, z armią turecką, wyposażoną w wielbłądy, wypada na niekorzyść dla Turków. O to chodziło autorowi... A nazywać to rażącym błędem to już przesada
Hess nie powiesil sie w swojej celi tylko w podczas spaceru na terenie wieziennego ogrodu. poprosil wartownika o wode, a gdy ten po nia poszedl, Hess powiesil sie na kablu telefonicznym w pomieszczeniu gospodarczym. To tak gwoli scislosci…
czapki z głów..brak słów do opisania mojego zachwytu nad Pana programami..jest Pan świetną kopalnią wiedzy.
Niesamowicie wysoki poziom przekazu. Wielki szacunek.
Materiał świetny jak zawsze. 👍 A naród Turecki bardzo szanuję za to że nigdy nie uznał rozbiorów Polski. 🇵🇱🤝🇹🇷
Nie jest tak do końca, bo gdy witali u siebie naszych "okupantów", to tytuowali ich władcami min. Polskich ziem....
Nie uznali rozbiorów ze względu na to, że Rosja była ich wrogiem.
Czysty pragmatyzm z ich strony, oni mieli być następni i pewnie tak by się stało gdyby Francja i W. Brytania nie przystopowały tego czego szykowali im Rosjanie i austriaccy. A z nie uznaniem rozbiorów to też taki trochę mit... pamiętam jedną korespondenckie z pieszej połowy XIX w. W ,której Turcy tytułowali Mikołaj I carem wszechrusi i królem polski.
@@lukwoszczu6478 politykę powinien cechować pragmatyzm,bo no jak by nie polska wyprawa pod Wiedeń to zaborów by nie było....
Powtarzam że to jeden z najlepszych kanałów na yt.
Dziękujemy bardzo tworcom:)
Jeden z moich ulubionych kanałów YT
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za dawkę wiedzy :)
Turcja jest genialnym przykładem jak bardzo ważnym czynnikiem jest położenie geograficzne kraju. Biedne państwo z biednym społeczeństwem odgrywa dużą rolę w Świecie, bo znajduje się w odpowiednim miejscu na globusie.
Na Globusie czy Kuli Ziemskiej?
@@PublikProwokator Określenie "globus" jest przenośnią :)
@@wiktor9892 wiem wiem ;)
Z drugą armia NATO 😂
USS Missouri to był pancerniki klasy Iowa. Notabene te pancerniki służyły do pierwszej wojny w zatoce perskiej, w latach 80 xx wieku przeszyły rakietowa modernizacje. Ogólnie sa jednym z najlepszych systemów uzbrojenia jakie człowiek zrobil.
Żeby stanąć trochę w obronie mojego ulubionego historyka, chciałem dodać, że nazwanie błędnie pancernika USS Missouri wiąże się z klasyczną gafą popełnianą nawet przez wielu znawców tematyki morskiej. Zapewne chodziło Mu o krążownik liniowy. Ta nazwa bardzo często mylnie jest stosowana jako synonim terminu pancernik (zwłaszcza w stosunku do tych, które powstały po traktacie waszyngtońskim w 1922). Krążowniki liniowe były ,,wynalazkiem” pierwszej wojny światowej i przez błędne założenia jakimi były potężna artyleria zblizona do pancerników, osłabiony - mizerny pancerz na poziomie okrętów niższych klas i wyższa o 3-6 węzłów prędkość od okrętów liniowych (okręty angielskie i japońskie, Niemcy natomiast kosztem artylerii dbali jednak bardziej o opancerzenie), stały się ofiarami chyba największych tragedii morskich pierwszej wojny światowej (w drugiej tez ponosiły ogromne straty - Hood, Repulse, ale nie tylko one) Twórcą tej koncepcji był angielski pierwszy lord admiralicji - Fisher. Koncepcja szybkiego skrzydła floty liniowej lorda Fishera upadła z końcem pierwszej wojny światowej. Ostatnim wybudowanym krążownikiem liniowym był sławny HMS Hood, który wszedł do służby w 1920. Dowódcy najpotężniejszych flot dysponujący okrętami tej klasy, szybko się zorientowali o słabościach krążowników liniowych (za słabiutkie opancerzenie w stosunku do uzbrojenia i wielkości) starając się tak je modernizować aby były wstanie zbliżyć się jakością do okrętów liniowych. Poza tym w okresie miedzy wojennym technologia i strategia tak się rozwinęły, że zniknęły z areny walk wielkie zespoły liniowe, a pancernik stał się sam w sobie niemal samodzielną fortecą działającą z reguły w małych zespołach operacyjnych okrętów lub jako okręty wsparcia lub osłona np.zespołów lotniskowców. Było to możliwe dzięki temu że udało się niemal zrównać prędkość pancerników z najszybszymi dotychczas we flotach niszczycielami czy lotniskowcami (np. Japończycy), ale nie kosztem grubości i jakości pancerza jak było to w przypadku olbrzymich krążowników z pierwszej wojny światowej. Natomiast stare krążowniki liniowe zostały po gruntownych modernizacjach przemianowane na pancerniki (angielskie okręty typu Repulse, krążowniki typu Kongo z Japonii) Bardzo wiele publikacji nawet z tematyki morskiej,niestety łapie się w tą pułapkę nie zwracając uwagi na rys historyczny i specyfikę tych dwóch mimo że podobnych to jednak różniących się w istotnych szczegółach typów okrętów. W dodatku pancernik Missouri i jego okręty bliźniacze uchodzą za najszybsze w historii tej klasy i stąd blednie często nazywane są właśnie krążownikami w zamyśle linowymi 😊. Przepraszam że trochę się rozpisałem, ale jestem miłośnikiem i pasjonatem bitew morskich i tak chciałem trochę Wam genezę powyższej pomyłki przybliżyć😉. Jeśli trafiłem w punkt to może autor się odniesie, jak nie to wybaczcie że zawracam gitarę 😅. Pozdrawiam i czekam do następnego piątku na kolejny materiał.
@@karolgebski6412 faktem jest że Missouri to pancernik. Ale nie ma co robić dramy.
@@karolgebski6412 To chyba najbardziej merytoryczny komentarz na yt jaki w życiu przeczytałem. Szacun gościu
@@karolgebski6412 k
Morda mi się cieszy jak widzę powiadomienie o nowym odcinku. 😁 Mógłbym tego słuchać godzinami. Dziękuję bardzo za Twoją pracę i czekam na wydanie książki. ☺️
Jeden z najlepszych kanałów historycznych, może opowiesz coś o zbrojnej napaści Turków na Cypr północy ?
Byłoby super
Jak zawsze krótko i na temat....miło się słucha ....mocny jesteś chłopaku...pozdrawiam...
Cieszę się, że odkryłem tak wartościowy kanał. Przyjemnie się pana słucha, świetna dykcja.
Jak zwykle📈 najwyższy poziom narracji ciekawej historii po wojnie. Gratuluję
Witam. Znakomity merytoryczne przekazywanie wiedzy, którą znam, ale jest to bardzo pożyteczne compedium wiedzy dla młodych , dla głodnych wiedzy z okresu powojnia bądź odświeżenia na te tematy de facto bardzo pożyteczne podejście tematów z powojnia o wysokich lotach... Pozdrawiam :))
Super, koment na zasięgi.
Jak zwykle ciekawie i przejrzyście
Cudo.
dzięki wielki za kolejny odcinek!!!!! jak zwykle peeełna profeska😀
no witam pañstwa serdecznie👋a dla twórcy👍👍👍
uwielbiam wieczory z Twoimi odcinkami, porusz temat wywiadu Polskiego
Kolejna piątkowa uczta 👌
Doskonały przykład wyrafinowanej dyplomacji, czyli jak uniknąć wciągnięcia kraju w wojnę a na koniec i tak odniesienia maksymalnych korzyści przy zerowych stratach.
Wiesz jednak położenie geograficzne Turcji jest zupełnie inne niż nasze. Tam jednak nie ma młota i kowadła. Są morza, imslam i cienki kawałek ziemi przy Bułgarii. Mają się naprawdę dobrze.
Ciekawy temat Zresztą u ciebie wszystkie tematy ciekawe dziękujemy
Jak zwykle porcja ciekawych faktów historycznych 👍
Łapkę w górę to ja daje jak zawsze w ciemno
Gut, git, charaszo!!!
Szach mat. Taka porcja informacji, ze musze ogladac 2 razy. A i tak sie mi paszcza cieszy.
Świetny materiał jak zawsze! Profesjonalizm i pasja :)
Normalnie kocham ten kanał :) Co odcinek to perełka :)
Nie mogłem sie doczekać kolejnego odcinka, a tu bahhh. Jest kolejny leci od razu łapa jak zwykle👍
Dzięki za fajny materiał!
Pozdrawiam serdecznie wszystkich zainteresowanych Polaków Stary Barca Dzięki za piękne słowa Pozdrawiam Serdecznie
Jak zwykle genialne pozdrawiam serdecznie 👍
Obok materiałów Bogusława Wołoszańskiego Pana filmy to najciekawsze materiały historyczne w youtube.
Tego właśnie zazdroszczę Turcji... Mądrych polityków, a nie jak w Polsce sami przemądrzali politykierzy i filozofowie chłopscy.
To ty chyba mało wiesz o tureckich politykach. Do lat 2000 przeciętnemu turkowi żyło się jak polakowi w II RP. To zaczęło się zmieniać dzięki dobrej koniunkturze i paru pozytywnym reformom przeporwadzonym przez AKP. Jednak teraz gdy panuje tam autorytaryzm, jest coraz gorzej.
@@ghost25763 *coraz lepiej
No to czekam na kolejny odc. Super to zagranie w czasie wojny. Świetnie to przekalkulowali
Szkoda, że nie mamy takich polityków jak Szwedzi lub Turcy w tamtych czasach.
Lub Finowie którzy pięknie grali między Aliantami a Hitlerem by nie paść ofiarą ZSRR
Obecnie niestety mamy takich polityków jak we współczesnej Turcji.
@@szczuromotyl977 w
Różnica jest taka, że to na Polskę Niemcy napadli w celu zniewolenia i eksterminacji. Byliśmy (i jesteśmy) za miedzą.
@@szczuromotyl977 I co? Nie padli? Z tego co mi wiadomo, padli.
Jak zawsze świetna historia. :)
Posłuchamy i do pracy ruszamy💪🖒
Jak zwykle odcinek na 👍
Bardzo dobry film.
Tuż po pracy w piątek kolejna część "Powojnie" 👍
Każdy Twój materiał o wydarzeniach. ludziach ,konfliktach naprawdę jest...spoko. ą o udziale Turków w wojnie koreańskiej to naprawdę bardzo mało znany fakt
Turcja to bardzo ciekawy kraj z przedziwną historią. Wystarczy porównać sobie jak wyglądali Turkowie którzy podbili Anatolię w średniowieczu, a jak wyglądają dzisiejsi.
ciekawy film dzięki
Wiadomo, że położenie mieli znacząco lepsze niż Polska. Niemcy daleko. Zssr blisko ale granica jest w sprzyjających obronie górach. Ale to była po prostu mądra polityka.
Jedno i drugie. Przecież nawet mając tak dogodne położenie geopolityczne Turcja mogła przystąpić do Osi i skończyć gorzej niż Italia.
dziękuję
Powojnie i Polityka Zagraniczna, dla mnie top.
Panie Piotrze, a może by Etiopia po DWŚ, droga od cesarstawa do republiki??
dobra myśl
Bardzo dobry materiał.
Gratuluję.
Materiał bardzo dobry jak zawsze
Kolejna prośba spełniona
Dziękuję bardzo.
To może coś o konflikcie w Republice Biafry w Afryce
Mam prośbę i zarazem wyzwanie! Na 200 tys. Subów zorganizuj stacjonarne spotkanie z widzami 💪😁
Trzeba szanować takich rządzących którzy szanują krew swoich rodaków.
Petain.
@@krystynarakowiecki2558 ten sam petain który wspierał okupację Niemiecką, I pomagał w ludobójstwie na Żydach?
@@MrBrekolPL Tutaj wyszlam z zalozenia, ze nie sprzedal Polakow po zakonczeniu IIWS. Tylko tyle. A postac jest rzeczywiscie kontrowersyjna.
@@krystynarakowiecki2558 Może ale sprzedał własny kraj I naród. Ale rozumiem założenie
@@MrBrekolPL :)
Jestem i oglądam 👍
Ostatnio odcinki coraz częściej mi się wydaje 😀😀😀
Co tydzień w piątek... Chyba nic się nie zmieniło
Masz słuszną racje i tu się z Tobą zgadzam, wydaje Ci się
"turecka armia wykorzystywała do transportu wielbłady"... wszystko zależy od skali zjawiska; Niemcy w Rosji, szczególnie w momencie roztopów, gdy drogi były tam nieprzejezdne, chętnie wykorzystywali konie do transportu wojskowego. Odcinek jak zawsze ciekawy - serdecznie pozdrawiam!
Wehrmacht opieral sie glownie na logistyce konnej. Czy to mowimy o kampaniach w Rosji, w Polsce i np we Francji. Powod takiego stanu rzeczy byl prozaiczny. Przemysl niemiecki nie byl w stanie produkowac duzej ilosci czolgow √ ciezarowek/lokomotyw/wagonow. Hiitler wybral silne zagony pancerne, kosztem sprzetu logistycznego. A ze byl ignorantem, to w 1941 roku ruszyl na ZSRR majac wrecz kuriozalne braki...
Rewelacyjny kanał!!! Aż brak słów…oby tak dalej. 👍
Pozdrawiam
Witam🙂Świetny odcinek 👍Jak zwykle od tego zaczynam weekend 😀Like i jadę 🙂
Materiał jak zawsze świetny, tylko taka mała uwaga. Missouri to pancernik, nie krążownik.
Super, jak zawsze nieco tylko szwankuje wymowa nazw własnych (ale to zrozumiałe, jak trzeba przeskakiwać między tyloma językami). Można też było wspomnieć o "odzyskaniu" Antiochii na początku II WŚ.
"Gdyby cały świat był jednym państwem, to Stambuł byłby jego stolicą"
jak zwykle świetny odcinek, Może teraz coś o rozpadzie Jugosławii?
Uważam że jest to bardzo ciekawy temat lecz również malo się o tym mówi.
Odcinek jak zawsze świetny. Mam nadzieję, że wydasz kiedyś książkę :)
Fajny odcinek, lecz mała uwaga. Z tego co sprawdzałem to Turcy literę "c" wymawiają inaczej niż inni. Nie jak "s", "k", "c", lecz jak "dz" bądź "dż". Stąd też imię Recep brzmiałoby jak "Redzep" bądź "Redżep".
Na tej samej zasadzie Celâl Bayar to Dżelal Bajasz ? No cóż, turecki to jednak mało znany i trochę egzotyczny dla nas język.
Swietnie to Turcy rozegrali. Zachodni Alianci szybko zapomnieli o niecheci pomocy ze strony Turcji podczas wojny gdyby tylko stalo sie jasne ze to ZSRR bedzie najwiekszym pzeciwnikiem USA i Zachodu. To kolejny dowod na to ze nie liczas ie gesty, sentymenty tylko twarde interesy ktore caly czas ulegaja zmianie.
Wiem że późno. Ale szacun. Pozdrawiam
Dodane 2 minuty temu: 24 łapki w górę.
I dobrze, bo się należy w ciemno!
A propos polityki zagranicznej Turcji podczas II wojny światowej.
Pragmatyzm.
Takiej polityki brakuje Polsce.
Ale nie ma się co dziwić, polskojęzyczne "władze" w końcu dobrze spełniają swoje zadanie.
👍👍👍
Zasiegi zasiegi zasiegi? Zasiegi! ZA SIĘ GI
jak zawsze kapitalny material. Sledze Twoj kanal od dosyc dawna tj. pamietam jak miales moze z 3k subow wiec gratuluje, ale ... czy moglbys (ew. ktos z czytajacych) podeslac mi intro tj. co to za utwór
Jak zwykle ciekawy odcinek. Dzieki.
Moze jakis material o Portugalii, poniewaz dziwi mnie fakt jak to sie stalo ze kraj ktory posiadal kolonie, nie bral udzialu ani w pierwszej ani drugiej wojnie swiatowej, hadlujac w tej drugiej zarowno z aliantami jak i z niemcami dzis nie posiada praktycznie przemyslu ciezkiego i jest prawie bankrutem a obywatele rozlali sie po calej europie jak robactwo.
O nas też mogą powiedzieć, że rozlalismy się jak robactwo, bo wszędzie nas pełno. Portugalczycy są cenionymi pracownikami na zachodzie i w odróżnieniu od nas trzymają się razem. A co dopiero powiedzieć o zydach ? Jak ich określisz?
I tak się robi politykę zagraniczną i wojenną a nie wpychanie się na pierwszą linię frontu.
Obejrzał bym taki odcinek o naszym kraju rzetelny bez skrupułów
Czy Missouri to nie był pancernik?
Na nim zresztą była podpisana kapitulacja Japonii.
Ja to rankiem sobie obejrzałem:) Na kanale Oblicza XX Wieku jest odcinek o Turcji w czasie WWII
👍
Armia wielbłądów... To może brzmi śmiesznie, ale w tym samym czasie Polska miała armię konną, a dzieci w szkołach zbierały na rowery dla wojska. Turcja to naród o wiele mądrzejszy od nas. Tak sprytnie manewrowała, ze weszła do wojny na samym końcu, tak aby zdążyć na paradę zwycięstwa. Tak więc powiedzonko o "zamazanym Turku" nie ma żadnego pokrycia. 🙂
Inny głos, nowy mikrofon czy zmiana w montażu?
Zasiegi? No, zasiegi.
5:38 - na zdjeciach to nie jest Kair, to jest Lwów.
Podsumowując niezwykle mądra polityka. Szkoda że po wojnie zwrócili się do religii co w żadnym kraju w przypadku żadnej religii nie prowadzi do niczego dobrego czy to u nas czy tam.
co za bzdury.
@@cetus4449 Konkretnie misiu? Co jest bzdurą? czy turcja w latach 50 nie zaczęła ponownie szkolić imamów, czy religia nie wróciła tam na uniwersytety? Obejrzyj film jeszcze raz. Przy okazji po wielu latach widzimy tego konsekwencje w postaci wyboru religijnego fanatyka wprowadzenia dyktatury, upadku gospodarki. Polska też czy to w I, II czy w III RP zawsze gdy pozwalała na zbyt wiele religii to na tym cierpiała. Przypomnę słynna Polska Targowica była wspierana przez biskupów, Watykan błogosławił rozbiory. Potem w II RP fanatycy religijni podsycali antysemityzm, wspierali palenie cerkwi na wschodzie przez co odbiło się to potem rzezią na tamtych terenach w odwecie. Ba przypomnę że w 39 Watykan oddał Polskie biskupstwa pod zarząd Niemiecki tym samym uznając podbicie kraju. Co ciekawsze II RP była jednym z ostatnich państw płacących świętopietrze a III dalej to robi. Dziś w III RP ma znów coraz więcej władzy i co dobrego z tego wynika? Hmmm odpowiesz czy znów napiszesz że bzdury uciekając od dyskusji niczym 4 latek który tupie nóżką nie chcąc się zgodzić na to że ziemia jest okrągła.
@@burkosalw Targowica, rozbiory, cerkwie, kwestia kościelnej administracji powojennej -same hasła, puste uprzedzenia i powierzchowne skojarzenia. Tak samo idiotyczne jak porównanie relacji,charakteru i roli religii w przypadku Turcji i Polski. Ty masz zwyczajną psychozę antyreligijną.
A ja mam coraz mniej czasu i cierpliwości na takich jak ty. Rozpisałeś się, alew efekcie tylko powiększyłeś stos bzdur. Lepiej sam odrób lekcję ignorancie i sprawdź sobie jak to było z tymi cerkwiami - już tylko ten motyw świadczy o tym, że masz zamaist realnej wiedzy jakiś prywatny zestaw urojeń&uprzedzeń! Mam się wikłać w dyskusje? przekonywać cię? A ty mi zapłacisz mi za te korepetycje i stracony czas?
@@cetus4449 No patrz czyli uciekamy z dyskusji? Konkrety gdzie się mylę i dlaczego potrafisz podać czy standardowe nie bo nie?
@@burkosalw Właśnie bardzo dobrze, że do niej wrócili, może doczekamy się za naszego życia powrotu Wielkiego Kalifatu
nie często się trafia na film o Turcji w czasie wojny.
A pamiętacie odcinek Klossa "Cafe Rose"? Ze Stambułu, chociaż kręcili film w Sopocie
Atak Turcji na Kaukaz w połowie 1942 roku, kiedy Niemcy parli na Grozny, mógł być tą kroplą która by przeważyła szalę. Jednak po katastrofalnych doświadczeniach sojuszu z Niemcami z I WŚ, Turcy wstrzymali się od działań.
Zresztą - Hitler był tak bardzo głupi. Powinien na poważnie namówić Japonię na ponowne wkroczenie na Syberię jak w 1921-22. A nie tylko na nich krzyczeć po fakcie, jak oni mieli już swoje równie debilne plany wojenne.
Zasięgi?? Zasięgi. Zasięgi????! ZASIĘGI!!!!
Tylko 1 uwaga - lepiej byłoby poświęcić chwilę na naukę wymowy nazwisk i nazw. 😉
👍👏😃😊😁
Nie mam pojęcia dlaczego, ale Turcję od zawsze dążę wielkim szacunkiem, mimo różnic kulturowych uważam ich za braciaków.
Swoją drogą może zrobi Pan odcinek o puczu Janajewa ?
Dodam mały szczegół, jednak skrajnie istotny dla zobrazowania tureckiej polityki nieopowiadania się po żadnej ze stron. Oto gdy Brytyjczycy postanowili rozprawić się z greckimi antymonarchistycznymi partyzantami ELAS - niewłaściwie określanymi w Polsce jako komunistyczni, choć 3/4 oddziałów nie było powiązanych z komunistami, a i ówcześni komuniści z bolszewizmem nie mieli wiele wspólnego, ani nawet kontaktów z ZSRR, ideowo i parktycznie stanowili raczej coś pomiędzy AK, a Batalionami Chłopskimi oraz wybrali podległość pod dowództwo aliantów w Aleksandrii - zatem Brytyjczycy, odcięci w 100% od amerykańskiego transportu i w ogóle od wsparcia (USA były mocno oburzone napaścią na sojuszniczych partyznatów) - Brytyjczycy szukali sojuszu przeciw partyzantom gdzie mogli. Chodziło im o ochronę, o ocalenie monarchii, przez Greków 9:1 niechcianej (ocena byłego szefa brytyjskiego wywiadu na Grecję, prof. C.M. Woodhouse'a, ale także innych, głównych, zachodnich badaczy).
Zatem po pierwsze, Brytyjczycy ponownie uzbroili, przebrali w brytyjskie mundury i zaangażowali do walk grecką formację hitlerowską Bataliony Bezpieczeństwa. A po drugie... tu dochodzimy do sedna !
Otóż Turcja od dawna ćwiczyła brygady desantowe, do desantu na greckie wyspy. Zresztą stale robi to dalej - W grudniu 1944, czyli podczas walk Dekemvriana w Atenach, Brytyjczycy zaproponowali Turcji, aby jedna czy dwie (nie pamiętam już) tureckie brygady desantowe wylądowały w Atenach, biorąc udział w rozbiciu tam partyzantki (antyhitlerowskiej) ELAS. W zamian oferując Turcji Dodekanez. A Turcy odmówili ! Mimo, iż szybkie zwycięstwo Brytyjczyków w tej walce było pewne ! Oraz mimo, że właśnie Stalin był jedynym przywódcą, który poparł w tej sprawie Wielką Brytanię ! - wszak miał z nią umowę serwetkową.
Nie wiem, czy Turcy dziś tego nie żałują (a myślę, że żałują) niemniej wtedy odmówili. Nieangażowanie się po żadnej ze stron przede wszystkim ! - to była ich dewiza.
Ciekawostka, że Dodekanez wyzwolony był ówcześnie od Niemców przez greckich partyzantów ELAS, dopiero potem pogonionych przez Brytyjczyków. Czyli całkiem podobnie jak Ateny. Partyzanci porozumieli się nawet z niemieckim dowództwem, że pozwolą mu wycofać z Attyki wojska (gdy gdzie indziej mocno je bili), pod warunkiem, że Niemcy nie wysadzą tamy Maratońskiej - głównego źródła wody dla Aten. Niemcy dotrzymali, partyzanci też. Brytyjczycy... napadli na swych sojuszników, atakując z lądu, morza i powietrza i z pomocą greckich hitlerowców.
Pancernik Missouri a nie krążownik . Mały błąd się wkradł :(.
Czekamy na odpowiedz co robia miliony Turkow w Niemczech?
Kolonizują.
Bardzo lubię Pana programy, ale jednak czasami pojawiają się w nich rażące błędy. W tym odcinku mówi Pan o tym, że wykorzystywanie do transportu przez armię Turcji wielbłądów w okresie międzywojennym stanowi o jej zacofaniu. Transport zwierząt przed i w czasie II wojny światowej był podstawą transportu większości armii świata z III Rzeszą na czele. Wehrmacht do ZSRR jechał głównie na wozach zaprzężonych w konie, a z ich braku również w krowy a niekiedy i po prostu pieszo. Jedyną w pełni zmotoryzowaną armią świata była armia USA, której motoryzacja dokonała się w ramach wychodzenia z wielkiego kryzysu.
Miałem napisać to samo ale pan mię uprzedził dodam ,że do końca wojny 70%-75% logistyki wermachtu stanowił zaprzeg konny.
@@lukwoszczu6478 ZAPRZEG!
@@dariuszreda3291 Tak wiem, mój błąd :)
Może ktoś posiada takie zdjęcia?
Wszystko co piszesz oczywiście jest prawdą, w czasie II WŚ zwierzęta masowo wykorzystywano jako środek transportu. Natomiast nie można porównywać transportu konnego/zaprzęgowego z wielbłądzim/raczej jucznym. Do tego konie są szybsze i bardziej sprawne w terenie, natomiast w warunkach tureckich droższe i trudniejsze w utrzymaniu. Armia która wykorzystuje transport konny jest wielokrotnie mobilniejsza od tej która korzysta z wielbłądów. Dlatego porównanie innych armii, z okresu II WŚ, w których dominowały konie, z armią turecką, wyposażoną w wielbłądy, wypada na niekorzyść dla Turków. O to chodziło autorowi... A nazywać to rażącym błędem to już przesada
Tak trzeba robić politykę.
wciąż czekam na polski lotniskowiec "HMS TWOJA STARA"
Zostałem patronem, niby 5zl ale jak zbierze się nas 1000? :)
Hess nie powiesil sie w swojej celi tylko w podczas spaceru na terenie wieziennego ogrodu. poprosil wartownika o wode, a gdy ten po nia poszedl, Hess powiesil sie na kablu telefonicznym w pomieszczeniu gospodarczym. To tak gwoli scislosci…
Kiedy naziści?! Kiedy KGB LSD EWG? Zasięęgiiiiii! Zasiegi Zasiegi!
😊
USS Missouri to pancernik a nie krążownik