Osobiście ogląda mi się to świetnie, co więcej sprawiło ze wróciłem po latach do gry a już te kilka porad sprawiło ze nie odbiłem się od niej tak ja wtedy i wręcz zaczęło mi się grać w to bardzo miło. Nie jestem fanem mmo i za pierwszym razem jak grałem spędziłem jakieś godziny na słuchaniu poradników a od samej gry odbiłem się po 2 godzinach. Najważniejsze co wyciągnąłem z pierwszego filmiku to „graj swoje” Teraz gram godzinkę dziennie jak dzieci już śpią, gram swoje i eksploruje i niesamowicie mnie to chilluje :) a w tle leci wlasnie jakiś podcast, wielkie dzięki za ta rade
w takim razie czekamy na streamy z ESO na twitchu. bo to Idealna gra do interakcji z chatem. Sam ostatnio zacząłem grać z Twojego polecenia na podcaście i dzisiaj wbiłem 50lvl. Gra jest na prawdę przyjemna i bardzo casualowa jak na MMORPG. Nie czuć tej presji na ciągłe levelowanie i ulepszanie sprzętu co chwilę jak w innych tego typu grach.
Po obejrzeniu pierwszego i części drugiego odcinka, na razie najważniejsze dla mnie kwestie to jak wiele się traci bez abonamentu (prócz tego co mówiłeś, waluta wymieniana na skórki to jakoś bardzo nie jest mi konieczna), jak duży nacisk jest na pvp - w tym sensie, że nie jestem jego fanem, i od czego dobrze zacząć, postać, miejsce, zadania itd. Myślę, że mam podobny styl grania do Ciebie, dużo eksploracji, bez pośpiechu, o beczka, zajrzę do środka, jakiś quest, o znów beczka, tam się przejde, tu się przejdę, a klanów, gildii i obcych ludzi do szczęścia nie potrzebuje (co w sumie w grze mmo może być troche dziwne jak na to spojrzeć z boku :D ) Ale na pewno nie potrzebuje presji czasowej na zadania, aktywności, nie zawsze mi się chce, nie zawsze mogę i mam czas, żeby codziennie gdzieś latać.
Jak najwięcej takich rzeczy. Zawsze chciałem mieć jakieś MMO w które wsiąknę. Próbowałem z Neverwinter online iii było fajnie ale gra jest prawie martwa. Na wowa potrzebuje kompa ale narazie mam tylko xboxa więc chyba czas pobrać Teso z game passa. Może to będzie to😅
lubię słuchać opowieści o świecie eso w Pana wykonaniu , sam gram od stycznia tego roku , świat tej gry mnie zachwyca , bo tyle pracy wnieśli twórcy w opowieści zadań i detale wizualne, że chce się przystanąć i chłonąć ten świat .Ale przeraża mnie fakt, że gross ludzi przelatuje przez te krainy bo wybrali wyścig szczurów, a w tych wszystkich gildiach jest to jeszcze bardziej podsycane
Witam, mam ponad 4k godzin w teso, na parę miesięcy musiałem odpocząć, ale po tym filmiku coraz bardziej zastanawiam się nad powrotem do tego zacnego tytułu.😁
Nie no Rock, faktycznie pierwszy film z ESO nie cieszy się zainteresowaniem ;) Ma tylko najwięcej wyświetleń od tygodni (pomijając odcinki związane z serialem TLOU i gameplayem z Dead Island 2) ;)
Pamietam, że przy moim drugim przejściu TES V Skyrim postanowiłem, że spróbuje ESO. Od zawsze byłem człowiekiem, który ubóstwia gatunek RPG, ale nie trawi MMO, zupełnie nie wiem dlaczego 😅 Spróbowałem i poddałem się po godzinie gry, a teraz oglądam już drugi twój odcinek z wypiekami na twarzy i jedyne o czym myślę to spróbować jeszcze raz 😂
Małe sprostowanie. Najlepszymi magami są High Elfy, Bretoni i Dark Elfy. Argonianie najlepiej o dziwo nadają się do tankowania, podobnie jak Nordowie, Orkowie i Redgardowie, których można użyć także jako DPS.
Ja nie płaciłem abonamentu i nie miałem problemu z miejscem w eq, raz na jakiś czas jest darmowy weekend i wtedy wszystko przerzucałem do nieskończonej sakiewki :)
@@lorien6678 Pewnie, największy bonus jak idostajesz mając premium to nieskończona sakiewka w banku na materiały do craftingu. Jeśli nie masz premium to najmują ci one miejsce w banku (a jest ich bardzo dużo). Co jakiś czas jednak w ESO masz darmowy weekend, czyl idostajesz upgrade do konta premium na 3 dni. W tym czasie przerzucasz sobie wszystkie materiały do nieskończonej sakiewki. Co istnotne, gdy skończy ci się premium to przedmioty w nieskończonej sakiewce zostają tam! Po prostu nei możesz wkładać już kolejnych.
Widziałem że niektóre opcje z ESO+ można kupić jednorazowo, np nekromantę. Da się tak kupić to nielimitowane EQ? Czy crafting jest na tyle istotna częścią gry, że bez płacenia nie ma sensu grać?
Ajajaj, w czasach liceum nawet uczestniczyłem w beta testach ESO, pamiętam, że bawiłem się super. Niestety na premierę nie kupiłem, cena abonamentu była wtedy dla mnie ścianą. A teraz jak próbowałem wskoczyć to jakoś się odbiłem.
Waluta w grze i ta torba to zacna sprawa ale nie niezbędna do tego by świetnie się w te grę bawić. Przyznam nawet że nie polecam płacenia za ten abonament. Można sprzedawać zebrany sprzęt. akumulować złoto za które potem można kupować materiały krafterskie i sobie sprzęt jeżeli już coś takiego potrzebujemy. A jeżeli chodzi o specjalną walutę w grze to najtaniej się ją pozyskuje podczas promocji wyprzedażowej koron (raz czy dwa razy do roku) która daj jej więcej niżeli w abonamencie (choć oczywiście abonament to nie tylko ta waluta).
sam osobiście mam ok 300 h w eso, ale już jakiś czas temu przejadła mi się ta gra. Nie lubię takiego nacisku na płatny abonament, bez niego mega męczące jest zbieranie surowców i nigdy nie ma miejsca w eq. Gra jest mega cudna i żadne mmo mnie tak nie wciągnęło jak to. No ale sorry płatny abonament w płatnej grze? no średnio :(
Moim zdaniem najtrudniejszym elementem większości gier MMO jest początek. Po ukończeniu lokacji startowej zostajemy zasypani questami, pobocznymi aktywnościami, różnymi walutami, craftingiem. Ciężko to ogarnąć szczególnie dla kogoś kto nie miał wcześniej kontaktu z MMO. Chętnie obejrzałbym jak tłumaczysz to takim zielonym graczom TESO jak ja. Pozdrawiam ;)
W TESO czego takiego nie ma, dodatkowe waluty są praktycznie tylko w end gamie, a w pierwszym większym mieście dostajemy tylko zadania startowe z kilku gildii i są one podpisane w dzienniku, więc wiadomo co robić, a co zostawić sobie na później.
jak to jest z przedmiotami, np. zbrojami z questów, czy jeżeli wykonamy zadanie i dostaniemy zbroje na poziomie który mamy to czy jest jakaś opcja żeby ta zbroja sie ulepszała razem z nami czy musi pozostać na tym samym poziomie na resztę gry
Crafting w tej grze jest na tyle rozbudowany, że raczej będziesz wymieniał te zbroje bardzo często albo stworzysz sobie konkretną pod twój build lub wydropisz z jakiegoś dungeonu na maksymalny level
Problemem dla nowych graczy jest abonament i kłamstwo że można grać za fri. Na dłuższą metę bez craftbagu połowa aktywności która wykonujesz to męczarnia, całe zbieractwo, zarządzanie ekwipunkiem to dramat
Bardzo przyjemnie się słucha tych wszystkich różnych opowieści.
Bądź przekorny i wrzucaj jak najwiecej.
Osobiście ogląda mi się to świetnie, co więcej sprawiło ze wróciłem po latach do gry a już te kilka porad sprawiło ze nie odbiłem się od niej tak ja wtedy i wręcz zaczęło mi się grać w to bardzo miło. Nie jestem fanem mmo i za pierwszym razem jak grałem spędziłem jakieś godziny na słuchaniu poradników a od samej gry odbiłem się po 2 godzinach. Najważniejsze co wyciągnąłem z pierwszego filmiku to „graj swoje” Teraz gram godzinkę dziennie jak dzieci już śpią, gram swoje i eksploruje i niesamowicie mnie to chilluje :) a w tle leci wlasnie jakiś podcast, wielkie dzięki za ta rade
Więcej tej serii Panie Remigiuszu!!
w takim razie czekamy na streamy z ESO na twitchu. bo to Idealna gra do interakcji z chatem. Sam ostatnio zacząłem grać z Twojego polecenia na podcaście i dzisiaj wbiłem 50lvl. Gra jest na prawdę przyjemna i bardzo casualowa jak na MMORPG. Nie czuć tej presji na ciągłe levelowanie i ulepszanie sprzętu co chwilę jak w innych tego typu grach.
Chcemy więcej odcinków z ESO
18:20 mimo że skile na broniach się nie różnią to ich bonusy już tak. Przykładowo miecz dodaje więcej obrażeń, a maczuga zwiększa penetracje pancerza.
Po obejrzeniu pierwszego i części drugiego odcinka, na razie najważniejsze dla mnie kwestie to jak wiele się traci bez abonamentu (prócz tego co mówiłeś, waluta wymieniana na skórki to jakoś bardzo nie jest mi konieczna), jak duży nacisk jest na pvp - w tym sensie, że nie jestem jego fanem, i od czego dobrze zacząć, postać, miejsce, zadania itd. Myślę, że mam podobny styl grania do Ciebie, dużo eksploracji, bez pośpiechu, o beczka, zajrzę do środka, jakiś quest, o znów beczka, tam się przejde, tu się przejdę, a klanów, gildii i obcych ludzi do szczęścia nie potrzebuje (co w sumie w grze mmo może być troche dziwne jak na to spojrzeć z boku :D ) Ale na pewno nie potrzebuje presji czasowej na zadania, aktywności, nie zawsze mi się chce, nie zawsze mogę i mam czas, żeby codziennie gdzieś latać.
Jak najwięcej takich rzeczy. Zawsze chciałem mieć jakieś MMO w które wsiąknę. Próbowałem z Neverwinter online iii było fajnie ale gra jest prawie martwa. Na wowa potrzebuje kompa ale narazie mam tylko xboxa więc chyba czas pobrać Teso z game passa. Może to będzie to😅
lubię słuchać opowieści o świecie eso w Pana wykonaniu , sam gram od stycznia tego roku , świat tej gry mnie zachwyca , bo tyle pracy wnieśli twórcy w opowieści zadań i detale wizualne, że chce się przystanąć i chłonąć ten świat
.Ale przeraża mnie fakt, że gross ludzi przelatuje przez te krainy bo wybrali wyścig szczurów, a w tych wszystkich gildiach jest to jeszcze bardziej podsycane
Miło się Ciebie słucha do wykonywania zleceń dla gildii złodziei. Pozdrawiam!
Witam, mam ponad 4k godzin w teso, na parę miesięcy musiałem odpocząć, ale po tym filmiku coraz bardziej zastanawiam się nad powrotem do tego zacnego tytułu.😁
Jak dla mnie to się podoba
Nie no Rock, faktycznie pierwszy film z ESO nie cieszy się zainteresowaniem ;) Ma tylko najwięcej wyświetleń od tygodni (pomijając odcinki związane z serialem TLOU i gameplayem z Dead Island 2) ;)
Pamietam, że przy moim drugim przejściu TES V Skyrim postanowiłem, że spróbuje ESO. Od zawsze byłem człowiekiem, który ubóstwia gatunek RPG, ale nie trawi MMO, zupełnie nie wiem dlaczego 😅
Spróbowałem i poddałem się po godzinie gry, a teraz oglądam już drugi twój odcinek z wypiekami na twarzy i jedyne o czym myślę to spróbować jeszcze raz 😂
@@lorien6678 już 20 lvl w eso
Małe sprostowanie. Najlepszymi magami są High Elfy, Bretoni i Dark Elfy. Argonianie najlepiej o dziwo nadają się do tankowania, podobnie jak Nordowie, Orkowie i Redgardowie, których można użyć także jako DPS.
Też jestem za Twoja przekornością:)
Ja nie płaciłem abonamentu i nie miałem problemu z miejscem w eq, raz na jakiś czas jest darmowy weekend i wtedy wszystko przerzucałem do nieskończonej sakiewki :)
Bo po tym jak sie premium skoncxy to przedmioty w sakiewce zostaja!!!!
@@lorien6678 Pewnie, największy bonus jak idostajesz mając premium to nieskończona sakiewka w banku na materiały do craftingu. Jeśli nie masz premium to najmują ci one miejsce w banku (a jest ich bardzo dużo). Co jakiś czas jednak w ESO masz darmowy weekend, czyl idostajesz upgrade do konta premium na 3 dni. W tym czasie przerzucasz sobie wszystkie materiały do nieskończonej sakiewki. Co istnotne, gdy skończy ci się premium to przedmioty w nieskończonej sakiewce zostają tam! Po prostu nei możesz wkładać już kolejnych.
Widziałem że niektóre opcje z ESO+ można kupić jednorazowo, np nekromantę. Da się tak kupić to nielimitowane EQ? Czy crafting jest na tyle istotna częścią gry, że bez płacenia nie ma sensu grać?
Ajajaj, w czasach liceum nawet uczestniczyłem w beta testach ESO, pamiętam, że bawiłem się super. Niestety na premierę nie kupiłem, cena abonamentu była wtedy dla mnie ścianą. A teraz jak próbowałem wskoczyć to jakoś się odbiłem.
wrzucaj jak najwięcej. a jeśli chodzi o rzeczy które mógłbyś wyjaśniać przy okazji materiału to crafting, bo na przykład ja w ogóle go nie ogarniam
Jaką krainę wybrać na początku przygody z eso ? Po przejsciu samouczka ?
Rock używasz adonów? Jeśli tak to jakich?
Widze ze masz wylaczony czat, szkoda bo fajne rozmowy tam czasami sa hihi 😁
Panie Remigiuszu, pokaże Pan build postaci z poprzedniego filmu?
Waluta w grze i ta torba to zacna sprawa ale nie niezbędna do tego by świetnie się w te grę bawić. Przyznam nawet że nie polecam płacenia za ten abonament. Można sprzedawać zebrany sprzęt. akumulować złoto za które potem można kupować materiały krafterskie i sobie sprzęt jeżeli już coś takiego potrzebujemy. A jeżeli chodzi o specjalną walutę w grze to najtaniej się ją pozyskuje podczas promocji wyprzedażowej koron (raz czy dwa razy do roku) która daj jej więcej niżeli w abonamencie (choć oczywiście abonament to nie tylko ta waluta).
Da się grać w tą grę samemu. Czy poziom wysoki i zadania tylko dla drużyn bo samemu za trudno?
Jaki gear na głównej postaci pve?
Pozdrawiam :)
tutaj zbieraja sie fani tego typu gier
Pierwszy raz włączyłem dzięki tobie tę piękną gre a nienawidzę MMO
Lorebuk brzmi jak dobre imię dla orka :D
wróciłem po roku do eso i wygląd nowego interfejsu mnie odpycha..czy da się wrócić do starego wyglądu?
tak, trzeba wyłączyć accesibility
@@maxwell9437 i o to chodziło..dzięki
sam osobiście mam ok 300 h w eso, ale już jakiś czas temu przejadła mi się ta gra. Nie lubię takiego nacisku na płatny abonament, bez niego mega męczące jest zbieranie surowców i nigdy nie ma miejsca w eq. Gra jest mega cudna i żadne mmo mnie tak nie wciągnęło jak to. No ale sorry płatny abonament w płatnej grze? no średnio :(
Rocku i mógłbyś ładniejsze lokacje pokazywać, np. Elsweyr czy Skyrim. Mogłoby to jakoś zachęcić.
Rock
może jakaś gildia wspólna z widzami?
Witam pana,mozesz mi powiedziec czy Cyberpunk 2077 dostanie kamere z 3 osoby,pozdrawiam
Nie. Nie dostanie.
Moim zdaniem najtrudniejszym elementem większości gier MMO jest początek. Po ukończeniu lokacji startowej zostajemy zasypani questami, pobocznymi aktywnościami, różnymi walutami, craftingiem. Ciężko to ogarnąć szczególnie dla kogoś kto nie miał wcześniej kontaktu z MMO. Chętnie obejrzałbym jak tłumaczysz to takim zielonym graczom TESO jak ja. Pozdrawiam ;)
W TESO czego takiego nie ma, dodatkowe waluty są praktycznie tylko w end gamie, a w pierwszym większym mieście dostajemy tylko zadania startowe z kilku gildii i są one podpisane w dzienniku, więc wiadomo co robić, a co zostawić sobie na później.
@@bart3163 Dzięki, może za pierwszym moim podejściem podszedłem zbyt chaotycznie do tego wszystkiego. Pozdrawiam
wrzucaj śmiało sam będę oglądał :D
eso, wow i swtor zawsze super się ogląda
Uwielbiam tą grę :)
Więcej Eso Rock!
jak to jest z przedmiotami, np. zbrojami z questów, czy jeżeli wykonamy zadanie i dostaniemy zbroje na poziomie który mamy to czy jest jakaś opcja żeby ta zbroja sie ulepszała razem z nami czy musi pozostać na tym samym poziomie na resztę gry
Crafting w tej grze jest na tyle rozbudowany, że raczej będziesz wymieniał te zbroje bardzo często albo stworzysz sobie konkretną pod twój build lub wydropisz z jakiegoś dungeonu na maksymalny level
Koniecznie wrzucaj!
Dr Rock warto wejść w to od zera 🥰 na konsole to jest ? ABONAMENT !!! nie dzięki eh cholerne MMO 🤣
jest na konsole a abonement ESO + jest opcjonalny, czego niestety nie można powiedzieć o abonamencie na konsole.
@@maxwell9437 😁 dziękuję i dlatego rzadko gram w MMO ale nadzieja jest Star Field
@@adas720217 Starfield nie będzie MMO
@@maxwell9437 i dlatego tyle radości 🤣
@@adas720217 hehehe
witam fajne gra czy ona jest free czy trzeba zapłacić?
jest P2P czyli płatna
Eso jest w pyte
Więcej wyświetleń ma 1 odc ESO niż odcinki Hogwarta a gościu mówi ze słabo się oglada XDDD odklejka umysłowa trochę
Problemem dla nowych graczy jest abonament i kłamstwo że można grać za fri. Na dłuższą metę bez craftbagu połowa aktywności która wykonujesz to męczarnia, całe zbieractwo, zarządzanie ekwipunkiem to dramat