A tormented situation. Waiting for the worst. 4 sources of distress. Subtitles
Вставка
- Опубліковано 16 вер 2024
- Rt 2,1+. Noemi miała krewnego ze strony męża, bogatego i wpływowego człowieka z rodziny Elimeleka. Nosił on imię Booz.
Moabitka Rut zwróciła się do Noemi z prośbą: „Pozwól mi pójść na pole i zbierać kłosy za tymi, którzy mi życzliwie na to pozwolą”. „Idź, moja córko!” - zgodziła się Noemi.
Wyszła więc Rut i zbierała na polu kłosy pozostałe po żniwiarzach. Działo się to na polu Booza, który pochodził z tej samej rodziny co Elimelek.
A wtedy właśnie przyszedł Booz z Betlejem i pozdrowił żniwiarzy: „Niech PAN będzie z wami!”. Odpowiedzieli mu: „Niech cię PAN błogosławi!”.
Następnie Booz zapytał swego sługę, nadzorcę żniwiarzy: „Do kogo należy ta młoda kobieta?”.
Sługa, nadzorca żniwiarzy, odpowiedział: „Ta młoda kobieta jest Moabitką, która przyszła z Noemi z ziemi Moabu.
Prosiła: «Niech wolno mi będzie szukać kłosów i zbierać je za żniwiarzami». Przyszła i zbiera od rana aż do tej pory. W domu odpoczywała krótko”.
Wtedy Booz zwrócił się do Rut: „Posłuchaj, moja córko! Nie odchodź stąd i nie zbieraj kłosów na innym polu, ale pozostań z moimi służącymi.
Spójrz na pole, na którym pracują żniwiarze! Idź za nimi, bo poleciłem sługom, aby ci nie przeszkadzali. Kiedy będziesz miała pragnienie, możesz pić z naczyń, którymi czerpią moi słudzy”.
Wtedy Rut upadła na twarz, kłaniając mu się do ziemi. I zawołała: „Dlaczego jesteś dla mnie tak życzliwy i zainteresowałeś się mną, chociaż jestem cudzoziemką?”.
Odpowiedział jej Booz: „Dowiedziałem się o wszystkim, co uczyniłaś twojej teściowej po śmierci twego męża: jak opuściłaś ojca i matkę, i swoją ojczystą ziemię, a przyszłaś do narodu, którego przedtem nie znałaś.
Niech PAN ci wynagrodzi ten czyn! Obyś otrzymała wielką nagrodę od PANA, Boga Izraela, pod którego skrzydła przyszłaś się schronić”.
Ona odpowiedziała: „Okazałeś mi życzliwość, panie mój, bo pocieszyłeś mnie i przemówiłeś z dobrocią do swojej służebnicy, podczas gdy ja nie jestem równa nawet jednej z twoich służących”.
Potem w czasie posiłku Booz zwrócił się do niej: „Podejdź tu i zjedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce”. Usiadła więc koło żniwiarzy, a on dał jej prażonych ziaren. Jadła je, a gdy się nasyciła, zatrzymała resztę.
Następnie wstała, aby dalej zbierać kłosy. Wtedy Booz polecił swoim sługom: „Niech zbiera kłosy również między snopami, a wy jej nie zawstydzajcie.
Co więcej, wyciągajcie dla niej kłosy ze snopków i pozostawiajcie, żeby je mogła zbierać. I nie dokuczajcie jej”.
Rut zbierała więc kłosy na polu aż do wieczora. A gdy wymłóciła to, co zebrała, miała około jednej efy jęczmienia.
Zarzuciła to na siebie i wróciła do miasta. Pokazała teściowej, co zebrała, a potem wyjęła i dała jej resztę swojego posiłku.
Wtedy teściowa zapytała: „Gdzie zbierałaś dziś kłosy, gdzie pracowałaś? Niech ten, kto ci na to pozwolił, będzie błogosławiony!”. Rut opowiedziała teściowej, u kogo pracowała. I dodała: „Człowiek, u którego dziś pracowałam, nazywa się Booz”.
Na to Noemi powiedziała do synowej: „Niech będzie on błogosławiony przez PANA, który nie zaprzestał obdarzać łaską żywych i umarłych!”. Noemi mówiła dalej: „Ten człowiek jest naszym krewnym, jest jednym z tych, którzy mają względem nas prawo wykupu”.
Wtedy Moabitka Rut dopowiedziała: „Powiedział mi także: «Przyłącz się do moich sług i pozostań u mnie, dopóki nie zostaną zebrane wszystkie moje plony»”.
Wówczas Noemi rzekła do Rut, swojej synowej: „Lepiej dla ciebie, moja córko, że będziesz wychodzić z jego dziewczętami, bo na innym polu mogliby ci dokuczać”.
Rut przyłączyła się więc do dziewcząt Booza, aby aż do zakończenia żniw jęczmienia i pszenicy zbierać kłosy. Mieszkała zaś razem ze swoją teściową.
Panie!!!!Ulecz mnie od benadziei smutku strachu!Panie przyjdź bo sił brakuje!!!
🙏🙏🙏O mój Jezu Milosierdzia AMEN
Bóg zapłać za piekne rozważanie słowa Bożego.
Dziękuję.
Kapitalna nauka, jak uczyć się rozmyślania. Bóg zapłać o.Augustynowi i Twórcom tego kanału za przekazanie tej nauki, wskazówek i rad.
Pokora jest cnotą , która pomaga w życiu duchowym, doczesnym..Dziękuję Księże Augustynie za piękną naukę rozmyślania.
Bardzo pouczające słowa. Bóg zapłać Ojcze Augustynie. 🌹
Piękna nauka.... Człowiek zawsze uczy się po kimś
...💕 Bóg zapłać i Szczęść Boże wszystkim słuchającym i Kanałowi 🌹 Pozdrawiam serdecznie wszystkich 💕🙏🔥
Bóg zapłać za te wspaniałe nauki
Piękne Dziekuje Ojcze
Bóg zapłać.Amen
Bóg zapłać Ojcu za przesłanie.
Bóg zaplac🌻
Ojcze Augustynie jesteś cudowny twoje słowa są przepiękne, mądre, prawdziwe serdeczne Bóg zapłać za tak cudownego Duchownego 🙏🤭❤
Dziękuję za kolejny wieczór ze słowami ojca,zawsze we właściwym momencie.Amen
Świetne rozważanie słuchałam z zapartym tchem kapłan prowadzony przez Ducha Świętego
Bog zaplac Ojcze Augustynie ❤️🙏😇
Bóg zapłać
Pozdrawiam Najswietszą Pannę Maryję w dniu Jej narodzin i Ciebie O. Augustynie w dniu Twoich urodzin. Szczęść Boże 🙏
Witam ! Mysle że, pogłebianie wiary w Boga, to kopalnia bez konca , codzienna nauka ,stawianie krokow ,ciagle na nowo bez Maryi nie daje rady.Pozdrawiam drogi Ojcze Augustynie! ❤️❤️❤️
Pokora i jej przeciwieństwo pycha. Dla mnie temat nr 1 do rozważania. Dziękuję za wspaniałą naukę. Bóg zapłać.
❤🐑❤
Dziękuję
❤️❤️❤️
😇
🙏🏻
Bóg Zapłać.
Ďakujem o.Augustynovi za ďalší krásny výklad Božieho slova knihy Ruth.
JEZU UFAM TOBIE TY SIĘ TYM ZAJMIJ AMEN
Serdeczne Bóg zapłać 🌹 dziękuję piękne słowa.
Amen
Bóg zapłać 💙
Dziękuję
🙏🙏🙏
BÓG zapłać !!!
🕊💙
Hvala.
💕
Za krótkie to kazanie, kiedy następne? Dziękuję pozdrawiam ❤❤❤🙏
Świetny przykład pokory reprezentuje postawa Noemi.
Mój Boże... jakże bym chciała, byś mnie zauważył... bo przecież Ty nikogo nie lekceważysz...
Panie, ulecz mnie z gniewu wszelkiego...
Proszę Cię Maryjo o łaski... ♥️🙏 bo ja nie dam sobie z tym rady...
@@ewamaria3686
O mój Jezu Miłosierdzia 🙏🙏🙏
Jak zwykle bardzo głęboka nauka. Dziękuję.
Nie wiem tylko dlaczego tekst wyświetlany nie odzwierciedla tego co mówi o. Augustyn. ( O.Augustyn: " Cierpliwość łączy się z pokorą.." a w tekście: "Pokorą bardzo ściśle łączy się z cierpliwością" ) Jest dużo nieścisłości i nie wiem czy były autoryzowane przez o.Augustyna?
uzupelnie
Czy pokora, czy jej Brak.
Gniew czy Brak gniewu.
jesli jest jakas relacja z Bogiem to nikt jej nie zrozumie.
mam coreczke
Kocham ja stokroc bardziej niz Boga. On wie o tym.
rownoczesnie Bog , Christus jest tysiackroc od niej wazniejszy
Bo to On Jest Tym, Ktory moze dac jej Zycie.
nie man zadnej ochoty leciec i umierac za Wiernosc Ojcu, Synowi, wolalbym zyc zdrowy i bogaty🤣🤣🤣
ale to On jest Panem i Jego nieudolnie wyznaje a zasady sa proste
wiernosc w szczesciu i radosci Jak i wiernosc w chwili proby i cierpienia jest wpisana w Ta relacje
wiedzialem ze czas oddzielenia plew od ziarna sie zbliza
bxlem gotowy
pojawila sie coreczka aby nie bxlo takie Proste to wszystko
zbila mnie z pantalyku😅😅😅
znowu jestem gotowy
Chwala Ojcu i Synowi
czasem mysle ze obrazam Boga moimi rozproszonymi modlitwami
😳
Z którego to roku? O. Pelanowski powinien to dziś sobie przypomnieć bo chyba odszedł od tej nauki.
Dziękuję