Ten rower jest tak brzydki i paskudny, że aż go kupiłem🙂 Jest niesamowicie wygodny, komfortowy, pancerny i całkiem żwawy. Mam trzy inne rowerki ale ten zawsze jest pierwszy w kolejce do ujeżdżania.
Chcialbym zaznaczyc, że Marin ma tez Four Corners 2, z trzykrotnie pocienionej stali, sram 1x12, hydraulicznymi hamulcami i sztywnymi osiami. No ale cena dwa razy jak FC.
Mi bardzo pasuje napęd 3x... -np. 7. Nie lubię 2x ... , ale lubię 1x ... *** Na tegorocznym Bike Expo, 4C mi zupełnie nie podszedł. Nie rozumiem zachwytów nad tym r. Ad. hamulców to mają być skuteczne, nie problematyczne i możliwie proste w naprawie w terenie. Na rowerze włóczegowym nie osiąga się kosmicznych prędkości, choć zatrzymać obładowany r. masą, trza mieć czym - przyznaję. A nowe hamulce mogą się docierać nawet i 200 km. *** Zgadzam się z konkluzją :)
Od hamulców w rowerze wyprawowym nie powinniśmy wymagać nic ponad wyhamowania na prostej? Czyli jeśli zapakujemy ten rower zgodnie z jego przeznaczeniem sakwami/torbami w jakimkolwiek stylu i będziemy zjeżdżać po nierówności, pozostaje nam jedynie moflitwa. Bo przecież od hamulców nie powinniśmy wymagać? Nie zgodzę się z tezą recenzenta, uważam ją za... niebezpieczną i naiwną. Pominę milczeniem podejście do większej liczby blatów z przodu, bez rozpatrywania zastosowania roweru. Filmik nadaje się na kanał "COSMOPOLITANa", jeśli takowy istnieje. Pzdr Rysiek.
co on może wiedzieć skoro hamulce w tym rowerze nie są dotarte ? recenzję danej maszyny to można zrobić po sezonie , a nie prę dni i już wszystko wiem gość jest zawodnikiem , a nie testowym kierowcą rowerowym
Dziękuję za ten materiał, chyba sobie go kupię trochę boję się baranka.
kierownicę zawsze możesz zmienić
Ten rower jest tak brzydki i paskudny, że aż go kupiłem🙂 Jest niesamowicie wygodny, komfortowy, pancerny i całkiem żwawy. Mam trzy inne rowerki ale ten zawsze jest pierwszy w kolejce do ujeżdżania.
Chcialbym zaznaczyc, że Marin ma tez Four Corners 2, z trzykrotnie pocienionej stali, sram 1x12, hydraulicznymi hamulcami i sztywnymi osiami. No ale cena dwa razy jak FC.
fajny rower ale za mały prześwit w ramie jak na osiołka do ciułania
Jako rower do tygodniowych wypraw to tak. Na codzień do jazdy sportowo-rekreacyjnej nie.
A czemu nie? Na wycieczki od wsi do wsi 60-80-120 km dziennie czy na dojazdy do pracy rower rewelacyjny.
wszytko zależy od nogi jak jesteś słaby to nawet sportowy rower ci nie pomoże
Najwygodniejszy że stajni Marin
Stinson
ej ale muze z wokalem to nie dawajcie jak Michał o rowerze opowiada xd
Przychylam się do uwagi i popieram wniosek Kolegi.
Mi bardzo pasuje napęd 3x... -np. 7. Nie lubię 2x ... , ale lubię 1x ...
***
Na tegorocznym Bike Expo, 4C mi zupełnie nie podszedł. Nie rozumiem zachwytów nad tym r.
Ad. hamulców to mają być skuteczne, nie problematyczne i możliwie proste w naprawie w terenie. Na rowerze włóczegowym nie osiąga się kosmicznych prędkości, choć zatrzymać obładowany r. masą, trza mieć czym - przyznaję.
A nowe hamulce mogą się docierać nawet i 200 km.
***
Zgadzam się z konkluzją :)
Nie mogę zrozumieć stalowej ramy roweru skoro to materiał cięższy od aluminium.
jedz na alu po wertepach
Od hamulców w rowerze wyprawowym nie powinniśmy wymagać nic ponad wyhamowania na prostej? Czyli jeśli zapakujemy ten rower zgodnie z jego przeznaczeniem sakwami/torbami w jakimkolwiek stylu i będziemy zjeżdżać po nierówności, pozostaje nam jedynie moflitwa. Bo przecież od hamulców nie powinniśmy wymagać?
Nie zgodzę się z tezą recenzenta, uważam ją za... niebezpieczną i naiwną.
Pominę milczeniem podejście do większej liczby blatów z przodu, bez rozpatrywania zastosowania roweru.
Filmik nadaje się na kanał "COSMOPOLITANa", jeśli takowy istnieje.
Pzdr Rysiek.
co on może wiedzieć skoro hamulce w tym rowerze nie są dotarte ?
recenzję danej maszyny to można zrobić po sezonie , a nie prę dni i już wszystko wiem
gość jest zawodnikiem , a nie testowym kierowcą rowerowym