"Wstawaj. Życie to surfing, więc nie bój się fal." Majstersztyk. Warto się budzić z tymi słowami na ustach. To takie proste, niewydumane, pogodzenie się z życiem, by co dzień mieć szansę dać się ponieść fali. Na tym polega ta gra, by co dzień próbować. Bez żalów i żądań.
Tired night, creased whiteness The sun, though pale, is scorching me. Someone won a race, someone gave himself up. More comfortably is not know the truth. Get up, life is a surfing, so don't be afraid of tides. Get up, life is a surfing, so don't be afraid of tides. Slowly I'm washing the fear off from my body, I'm moisturizing my face with happiness, put aside a noise And in the arms of new day I exchange shame for pride, I'm standing up. Get up, life is a surfing, so don't be afraid of tides. Get up, life is a surfing, so don't be afraid of tides.
Jestem oczarowana w" Zycie to surfing" bogactwem dzwiekow, pelna koncentracja i wspolbrzmieniem grajacych. Pieknym, delikatnym spiewem Artura Rojka oraz zdecydowanym prowadzeniem fortepianu Leszka Mozdzera. Po prostu idealny duet. Gdyby to ode mnie zalezalo kazala bym Im grac w duecie do konca zycia. Poki co jest to najciekawszy utwor w moim zbiorze "ulubionych".
Jest to utwór,który jak usłyszę...przerywam wszelkie czynności,obowiązki...zamykam oczy i ....ładuję psyche..daję mi kopa w głowę ten utwór...na plus....chociaż przy słuchaniu...total zawiecha:-))
Cudowny duet piękne wykonanie dobitnie trafiające słowa i minorowa tonacja którą zawsze kocham i kochałam... Zmęczona noc ...Oj tak ... Słońce pali mnie ...
...i już w objęciach nowego dnia ZAMIENIAM WSTYD W DUMĘ, podnoszę się ! Wg mnie to najlepszy fragment jakby podsumowujący cały sens (przesłanie) tego tekstu. Jak zwykle Artur wykazał się pisząc tekst tego utworu. No ale to idzie prosto z serca, tak jak czuje. ... I słońce choć blade tak razi mnie - Kto przez bardzo długi czas W OGÓLE nie wychodził na zewnątrz np z powodu depresji lub/I lęków ale nie że parę dni czy tygodni a prsed wiele miesiący lub lat ten najlepiej wie jak to jest . Ja osobiście w ciągu ostatnich 3 lat wyszedłem z domu łącznie 4 razy i to tylko dlatego że już tak naprawde ale to naprawdę musialem (operacja której musiałem koniecznie się poddać..
Zmęczona noc, wymięta biel, i słońce choć blade, tak pali mnie... ktos wygrał wyścig, ktoś złamał się wygodniej nie wiedzieć jak naprawdę jest Wstawaj! Życie to surfing, więc nie bój się fal Wstawaj! Życie to surfing, więc nie bój się fal Powoli zmywam z siebie lęk, nawilżam twarz szczęściem, odstawiam zgiełk... I już w objęciach nowego dnia, zamieniam wstyd w dumę, podnoszę się... Wstawaj! Życie to surfing, więc nie bój się fal Wstawaj! Życie to surfing, więc nie bój się fal
to wykonanie skłania do zamknięcia się w sobie i na cały świat w egoistycznym wnętrzu własnych myśli i wrażeń bez reakcji na zdania i przemyślenia innych. To wykonanie jest szczere i czyste jak woda -nic tylko prawda i zachowanie jej godne jak gra Możdżera... -oby Myslovitz i Możdżer mieli w sobie moc dania nam jeszcze podobnej dawki emocji...
Możdżer to dla mnie niesamowity artysta. A Myslovitz to oczywiście jeden z czołowych polskich zespołów, wydaje mi się jednak, że Rojek jest już bardziej "biznesmenem" niż artystą. Może to nie jest do końca właściwe określenie, ale teraz głownie widzę go jako "artystę występującego gościnnie u kogoś" i organizatora festiwali.
Artur Rojek jest przede wszystkim wielkim fanem muzyki alternatywnej, całe życie szuka nowych dźwięków. Stworzenie off festivalu traktowałabym bardziej jako pomoc mało znanym zespołom niż jako tzw,, maszynkę do robienia pieniędzy'' . Sam zresztą w książce pt,,życie to surfing'' opowiadał jak trudno było mu co roku tworzyć to przedsięwzięcie. Władza w Mysłowicach pewnie była tego samego zdania co ty haemoglobin 12.Dlatego też cały projekt został przeniesiony do Katowic. dla mnie to zapaleniec.
czy mógłby ktoś wrzucić tutaj cały ten najwspanialszy koncert, na którym byłam łącznie ze wstępem Orkiestry Dętej Mysłowice i jej wykonaniem " z twarzą marlin m." plis
Myslovitz to mój ulubiony zespół. Wojciech Powaga - ulubiony gitarzysta, Wojciech Kuderski - ulubiony perkusista, a Artur Rojek - ulubiony wokalista. W wielu wywiadach podkreśla, że w życiu zawodowym największą wagę przywiązuje do zespołu. ROJEK NIE JEST "BIZNESMENEM"!
Myslovitz to też mój ulubiony zespół, uwielbiam śpiew pana Artura Rojka, ale jak widać jest biznesmenem i nowa płyta też to pokazuje, nie oceniam czy to dobrze czy to źle ale tęsknię za Myslovitz w pierwotnym składzie, pozdrawiam
Nie oglądam już telewizji od jakiegoś czasu, szczególnie że to teraz już tylko tvppis. Ciekawe czy jeszcze teraz można zobaczyć takie przednie koncerty
Myślę , że Myslovitz zbyt wiele razy muskany jest pochwałami ..to co zrobili było piękne ale za długo już czekamy na nową płytę. Dla mnie poboczne ,,projekty'' chłopaków w dużym stopniu świadczą o ich braku porozumienia zwłaszcza z Arturem
Czy nie wolisz wyczekiwać płyty, zamiast załamywać ręce i uszy nad jednobrzmiącą produkcją taśmową? Pob oczne projekty moga też świadczyć o mnogości możliwości, które po prostu nie zawsze są zdolne do wyrażenia się w jednym składzie.
Słowa proste...ktoś rozbuchany intelektualnie stwierdza sobie...taki jest przekaz, bo pewne jest, że życie to czkanie, sra..., i bekanie. Nie zadzierajcie nosa, śmiertelni...
Według mnie ta "szybka" gitarka i pianino or fortepian zniszczyły klimat tej piosenki wszystkie te improwizacje są zbędne. Rojek też to zaśpiewał nie tak jak potrzeba. Wersja płytowa potrafi wprowadzić w trans a ta hmm tą się można delektować ze względu na aspekty "wykończeniowe"
dziękuję, to chyba mój hymn, może też jest hymnem dla niektórych z Was... dziękuję B|
z płyty kompletnie nie odebranej.. wszystko co najlepsze.. wzmocnione Możdżerem. Coś niespotykanego. Jestem dumny. I rozłożony na łopatki. Kompletnie.
"Wstawaj. Życie to surfing, więc nie bój się fal." Majstersztyk.
Warto się budzić z tymi słowami na ustach. To takie proste, niewydumane, pogodzenie się z życiem, by co dzień mieć szansę dać się ponieść fali. Na tym polega ta gra, by co dzień próbować. Bez żalów i żądań.
This is fucking great. Even tho I dont understand a single word. Thanks.
Tired night, creased whiteness
The sun, though pale, is scorching me.
Someone won a race, someone gave himself up.
More comfortably is not know the truth.
Get up, life is a surfing, so don't be afraid of tides.
Get up, life is a surfing, so don't be afraid of tides.
Slowly I'm washing the fear off from my body,
I'm moisturizing my face with happiness, put aside a noise
And in the arms of new day
I exchange shame for pride, I'm standing up.
Get up, life is a surfing, so don't be afraid of tides.
Get up, life is a surfing, so don't be afraid of tides.
Piękne. "Normalnie" to piękny utwór a w tym wydaniu po prostu rewelacja
po prostu kapcie spadaja !!!!
efemeryczna adaptacja
10/10
Jestem oczarowana w" Zycie to surfing" bogactwem dzwiekow, pelna koncentracja i wspolbrzmieniem grajacych. Pieknym, delikatnym spiewem Artura Rojka oraz zdecydowanym prowadzeniem fortepianu Leszka Mozdzera. Po prostu idealny duet. Gdyby to ode mnie zalezalo kazala bym Im grac w duecie do konca zycia. Poki co jest to najciekawszy utwor w moim zbiorze "ulubionych".
Zgadzam się! Dziękuję!👍✌️
Jest perfecto
co za dźwięk ....majstersztyk w każdym calu!!!!!!!!!!!!!
Myslovitz +Możdżer=doskonałość
Jezu! Jakie to piękne! Ponadczasowe, uniwersalne !
Jest to utwór,który jak usłyszę...przerywam wszelkie czynności,obowiązki...zamykam oczy i ....ładuję psyche..daję mi kopa w głowę ten utwór...na plus....chociaż przy słuchaniu...total zawiecha:-))
nie no bez przesady - Myslovitz to bardzo dobry zespol. Leszek to genialny pianista-artysta. Ladnie brzmia razem, oby takich projektow wiecej
Cudowny duet piękne wykonanie dobitnie trafiające słowa i minorowa tonacja którą zawsze kocham i kochałam...
Zmęczona noc ...Oj tak ...
Słońce pali mnie ...
To był etap pracy fizycznej u mnie, kocham ten utwór i doświadczenie.
...i już w objęciach nowego dnia ZAMIENIAM WSTYD W DUMĘ, podnoszę się !
Wg mnie to najlepszy fragment jakby podsumowujący cały sens (przesłanie) tego tekstu.
Jak zwykle Artur wykazał się pisząc tekst tego utworu. No ale to idzie prosto z serca, tak jak czuje.
... I słońce choć blade tak razi mnie -
Kto przez bardzo długi czas W OGÓLE nie wychodził na zewnątrz np z powodu depresji lub/I lęków
ale nie że parę dni czy tygodni a prsed wiele miesiący lub lat ten najlepiej wie jak to jest .
Ja osobiście w ciągu ostatnich 3 lat wyszedłem z domu łącznie 4 razy i to tylko dlatego że już tak naprawde ale to naprawdę musialem (operacja której musiałem koniecznie się poddać..
Walcz walcz
Zdrówka 😢😢😢😢😢😢😢😢😢😢😢😢😢😢
Mialam częste depresję więc tekst jest moim hymnem
powiem tylko tyle - to jest piękne, it's bjutiful!
Mozdzer wymiata
Fenomenalne 🎉🎉🎉🎉❤
wspaniałe dźwięki!
No pięknie :) cudnie
Cudowne spotkanie. Szkoda, że nie ma Myslovitz, wspaniałe, że p. Możdżer jest dziś gwiazdą światowego formatu
wspaniały song ,dziękuję i pozdrawiam
Boże jakie to piękne... ^^
Taaak 🎉🎉🎉🎉🎉🎉🎉🎉🎉🎉🎉🎉🎉🎉🎉🎉🎉
Odlot totalny 🎼🎶🎧💕💐
Taaaaak 😊😊😊🎉🎉🎉🎉🎉🎉🎉🎉🎉🎉🎉🎉
Życie to windsurfing, ale nie musisz dziś wstawać.
mnie ten utwór napędza melancholią, ale jest piękny!!! Te dźwieki... genialne. Możdzer i Myslovitz świetny kogel mogel.10/10
Są obaj cudowni prawdziwi artyści przez Wielkiie A ...🎉🎉🎉🎉🎉🎉❤❤❤❤❤❤😊😊😊😊😊😊😊
rojek w wyzszej tonacji
Mozdzer jest dla mnie nr 1,a Rojka lubie bo jest pracowity i ambitny,no i przypomina mi mojego niezyjacego brata
3 godziny już to sobie puszczam jak w transie ;o
Nie bójcie się śmierci bo to tylko iluzja. Pewne drzwi się zamykają. Inne się otwierają. Serce ponad ego.
Zmęczona noc, wymięta biel,
i słońce choć blade, tak pali mnie...
ktos wygrał wyścig, ktoś złamał się
wygodniej nie wiedzieć jak naprawdę jest
Wstawaj! Życie to surfing, więc nie bój się fal
Wstawaj! Życie to surfing, więc nie bój się fal
Powoli zmywam z siebie lęk,
nawilżam twarz szczęściem, odstawiam zgiełk...
I już w objęciach nowego dnia,
zamieniam wstyd w dumę, podnoszę się...
Wstawaj! Życie to surfing, więc nie bój się fal
Wstawaj! Życie to surfing, więc nie bój się fal
Jedno przesłuchanie nie pozwala się nacieszyć tym utworem
Zgadzam sie z toba moj rekord to 15 razy pod rząd
Miałam szczęście być na tym koncercie... Cały koncert, a szczególnie ta piosenka to jedno z bardziej magicznych przeżyć jakie mi się przydarzyły.
Ale pan Myszor genialnie gra!
Jak zawsze 🎉🎉🎉🎉❤
to wykonanie skłania do zamknięcia się w sobie i na cały świat w egoistycznym wnętrzu własnych myśli i wrażeń bez reakcji na zdania i przemyślenia innych. To wykonanie jest szczere i czyste jak woda -nic tylko prawda i zachowanie jej godne jak gra Możdżera... -oby Myslovitz i Możdżer mieli w sobie moc dania nam jeszcze podobnej dawki emocji...
najlepsze wykonanie jakie słyszałem..miazga
Taaaak 🎉🎉🎉🎉🎉🎉🎉
So nice ! です... thanks...
Piękna :)
Jest idealnie
byłem na tym koncercie! Było MEGA!
Zazdroszczę
Możdżer to dla mnie niesamowity artysta. A Myslovitz to oczywiście jeden z czołowych polskich zespołów, wydaje mi się jednak, że Rojek jest już bardziej "biznesmenem" niż artystą. Może to nie jest do końca właściwe określenie, ale teraz głownie widzę go jako "artystę występującego gościnnie u kogoś" i organizatora festiwali.
Oby więcej takich grafomańskich tekstów. Argus pi.... gupoty.
z Leszkiem to i Myslovitz brzmi zajebiścvie
❤
Mistrzowskie! :D
słucham tego jako kołysanki tuż przed snem a ten mi "wstawaj"
Mistrzostwo! I
Jezu,to jest boskie!!!!!!!
...cudne....
wow. Leszek
Artur Rojek jest przede wszystkim wielkim fanem muzyki alternatywnej, całe życie szuka nowych dźwięków. Stworzenie off festivalu traktowałabym bardziej jako pomoc mało znanym zespołom niż jako tzw,, maszynkę do robienia pieniędzy'' . Sam zresztą w książce pt,,życie to surfing'' opowiadał jak trudno było mu co roku tworzyć to przedsięwzięcie. Władza w Mysłowicach pewnie była tego samego zdania co ty haemoglobin 12.Dlatego też cały projekt został przeniesiony do Katowic. dla mnie to zapaleniec.
Możdżer dobrze tu napierdala. Taki Polski Radiohead. Późny Talk Talk. Możdżera później podjebal David Gilmour do swojej płyty. Tam też dobrze nadawał.
pieśń napisana chyba specjalnie dla MNIE...uuu grubo...:):)
Yes❤❤❤
ładnie
czy mógłby ktoś wrzucić tutaj cały ten najwspanialszy koncert, na którym byłam łącznie ze wstępem Orkiestry Dętej Mysłowice i jej wykonaniem " z twarzą marlin m." plis
mm Rojek :)
ROJEK wstawaj i walcz
Myslovitz to mój ulubiony zespół. Wojciech Powaga - ulubiony gitarzysta, Wojciech Kuderski - ulubiony perkusista, a Artur Rojek - ulubiony wokalista. W wielu wywiadach podkreśla, że w życiu zawodowym największą wagę przywiązuje do zespołu. ROJEK NIE JEST "BIZNESMENEM"!
Myslovitz to też mój ulubiony zespół, uwielbiam śpiew pana Artura Rojka, ale jak widać jest biznesmenem i nowa płyta też to pokazuje, nie oceniam czy to dobrze czy to źle ale tęsknię za Myslovitz w pierwotnym składzie, pozdrawiam
Po latach komentarz źle sie zestarzał xD
@@wielkimistrz1547xD prawda, prawda
Nie oglądam już telewizji od jakiegoś czasu, szczególnie że to teraz już tylko tvppis. Ciekawe czy jeszcze teraz można zobaczyć takie przednie koncerty
Nie....takich koncertów, zespołów, ludzi, dawno już nie ma. Kiedyś wszystko miało inny smak.... :-)
Tvp kultura 1 lub 2 czasem 😢😢😢😢
rojek and terrorysta uszu Możdżer,mieszanka wybuchowa.cudo...
te myśli...
This sounds extremely similiar (except the singing) to a song by the band Porcupine Tree. Can't remember which one though.
@haemoglobin12 A czy to źle, że Rojek swoją osobą stara się wypromować inne zespoły? Przecież temu służą te festiwale i gościnne występy:)
SUPER kawałek, ale ma inny tytuł "Zgon" i pochodzi z pierwszego albumu pt. Myslovitz i nie gra tam Leszek Możdżer
Co jest wart Myslo bez Rojasa?
Ile jest warte Pink Floyd bez Waterasa. Chyba dużo więcej.
Czy ktoś jeszcze słyszy rozstrojoną gitarę? To było celowe?
nie wiadomo :) Ma to swój urok..
@Combain1926
MOŻDŻER JA JEBIE!!!
Trudno :P
taa, a w 5:34 słychać strzały.
Myślę , że Myslovitz zbyt wiele razy muskany jest pochwałami ..to co zrobili było piękne ale za długo już czekamy na nową płytę. Dla mnie poboczne ,,projekty'' chłopaków w dużym stopniu świadczą o ich braku porozumienia zwłaszcza z Arturem
Mam pytanie : Czy Leszek to virtuoso?
przepraszam , że to piszę, ale w 5.21 omsknął się palec i wyszedł fałsz :(
surfing - suffering ... ;/
Czy nie wolisz wyczekiwać płyty, zamiast załamywać ręce i uszy nad jednobrzmiącą produkcją taśmową? Pob oczne projekty moga też świadczyć o mnogości możliwości, które po prostu nie zawsze są zdolne do wyrażenia się w jednym składzie.
Słowa proste...ktoś rozbuchany intelektualnie stwierdza sobie...taki jest przekaz, bo pewne jest, że życie to czkanie, sra..., i bekanie. Nie zadzierajcie nosa, śmiertelni...
Amen.
Rojek, Możdzer - grajcie, ryczące stado baranów mamy w...
Pani Muza ich połączyła...
Bez przesady najlepsi to nie są ;) Są w czołówce ;P Zresztą pod jakimi względami ich nazywasz najlepszymi w Polsce ?? Marketingowymi ??
@ANALiTiC100 lol
"Takie coś"?! Ok, można mieć inne preferencje muzyczne, ale "takie coś"?
No dobrze. Jestem uzależniona od tego głosu.
Muzyka niezła. Słowa do bani. Slogany jak bywa u popowych grafomanów.
wybaczcie ale mozdzer tylko tu przeszkadza
Według mnie ta "szybka" gitarka i pianino or fortepian zniszczyły klimat tej piosenki wszystkie te improwizacje są zbędne. Rojek też to zaśpiewał nie tak jak potrzeba. Wersja płytowa potrafi wprowadzić w trans a ta hmm tą się można delektować ze względu na aspekty "wykończeniowe"
Rzeczywiście gitara trochę nie stroi. No i tekst płaski... Ale kto by sie tam tym przejmował. Piosneczka spoko.
wspaniałe dźwięki !
❤