⬇⬇⬇ Polskie wydanie książkowe "Listów od Umarłego" (Letters from a Living Dead Man) Elsy Barker jest już dostępne: ↗allegrolokalnie.pl/oferta/listy-od-umarlego-elsa-barker-1913-letters-from-a-living-dead-man
Dziękuję Przewodniku za tą historię. Ojciec Pio bardzo mi pomógł. Wierzę w niego oraz Jezusa i Maryję, którzy kochają nas miłością bezgraniczną. Żeby nie te niebiańskie istoty już nie byłoby ani ziemi ani nas❤
Dziekuje za to piekne przeslanie..ksiazki mam i czytam,rowniez slucham Wiesia w jego wiesiorynkach..to prawda dla kosciola to bedzie szok-dla ludzi tez...
Witam.Dziękuję bardzo za piękny przekaz. Wspaniałe przeżycia. Czuć ogromną Miłość Niebiańska. Bardzo się wzroszylam, bo też miałam podobne przeżycia. Pozdrawiam.🎉
Slucham Wiesia prawie od poczatku slucham do tej pory.System Milosci Ojca Pio. Jego mysli przekazywane w wiesiorynkach uwoknily mnie od ciężaru win i grzechów oraz niepewnosci o tym co będzie po odejsciu z tego swiata. Nie boje się już wiem że zycie jest wieczne a do prawdziwego nieba dostaniemy się kiedyś wszyscy. To będzie przyszłość dla ludzi.Polecam wszysttkim czytajccie i słuchajcie Wiesiorynek to przyszłość dla swiata.
Miałem podobnie doświadczenie wyglądało to jak z filmu "Drabina Jakubowa" jednak w rezultacie doprowadziło do nawrócenia i pogłębienia relacji z Bogiem.
Miałem podobne doświadczenia, W odpowiedzi na moje prośby o pomoc kierowane do Jezusa,otrzymałem niesamowity przekaz miłosierdzia ,Pokoju,były to niesamowite doświadczenia . Od tego czasu wszystko zaczęło się układać ,wszystkie ciężary jakie w sobie nosiłem rozpuściły się ,coś nieziemskiego !Od tego czasu nie wieże ale wiem że naszym prawdziwym domem jest dom duchowy. Ma to jednak nie wiele wspólnego z naszą religia.
Nie ma czegoś takiego jak zbawienie... Gdybyś urodził się w innym kraju, przykładowo w kraju muzułmańskim, to wierzyłbyś w to co jest napisane w Koranie, tak jak teraz wierzysz w to co jest napisane w Biblii... Czy wtedy byłbyś zbawiony? Czy zbawiona zostanie 80% świata, która ma zupełnie inną religię, bo akurat dobry Bóg chciał, że urodzili się nie tam gdzie trzeba? Pomyśl... @@CzarnyKicius
@@pierdylll zbawienie to tylko Katolickie słowo - chodzi o czynność: powrót istoty (ciebie mnie innych) stworzonej do pierwotnego domu. To dotyczy wszystkich istot ze wszechświata a nie tylko katolików.
Wiem, że to tylko katolickie słowo, ale katolicy nieco inaczej to interpretują. Dla nich jeśli się nie będziesz modlił i nie będziesz uczestniczył w ceremoniach kościelnych, to zwyczajnie idziesz do piekła, nieważne, że przez całe życie byłeś dobry. Zbawiony zostajesz jak się dużo modlisz, chodzisz do kościoła, kochasz Jezusa, Maryję itd. Zbawiony w sensie raz się rodzisz, raz umierasz i na zawsze idziesz do nieba... Powrót istoty do domu, natomiast w moim mniemaniu ma dużo więcej sensu i jest inne niż wierzenie katolika. Wracamy do domu, po czym przychodzimy tu lub gdzie indziej na nowe lekcje, aż udoskonalimy się na tyle, że w końcu łączymy się ze źródłem. @@komentmaciek4503
Pukajcie a otworzą Wam.Jezus nie chce pośredników cirpliwie czeka na Ciebie.Jeżeli szczerze Go kochasz przyjdzie cierpliwie czekaj i kochaj.Pamiętaj Anna❤
Macieju piękna przygoda🙏🌷✨ Wzruszyłam się bardzo. Miałam podobną podczas sesji oobe. Spotkałam Jezusa, nie rozmawialiśmy, patrzyłam w jego oczy z wielką radością, biła od niego ogromna miłość, do dziś tęsknię za tym, co przeżyłam. Dziękuję za ten kanał ❤
Dobrze. W moim doświadczeniu są to 4 wydarzenia. Pierwsza sytuacja bliska śmierci była w 2009 roku, przeżyłam wtedy wypadek samochodowy - wiedziałam,że to koniec, nie chciałam podążać za "myślą" trwało to Bardzo krótko. Była ciemność,a ja nie chciałam "spojrzeć w górę". Rok później straciłam tragicznie brata. Odszedł kilkadziesiąt kilometrów od domu rodzinnego. Według lekarzy zgon miał miejsce nad ranem , natomiast wiadomości dotarła do nas wczesną nocą. Dopiero, wtedy brat dał nam znać - szkło w frutynie drzwi pękło,a same drzwi trzasnęły z wielkim hukiem. Po tych wydarzeniach jeszcze nie zwracałam uwagi na nasze "intencje po drugiej stronie" i jak przebijają się do tego świata. Do momentu. W 2013 roku, cztery lata po wypadku i 2 lata po zakończonej rehabilitacji moja Matka miała wypadek na przejsciu dla pieszych. Kierowcą był obcokrajowiec, który chyba nie przyzwyczajony do zmiany kierownicy na lewą stronę zamiast zahamować na przejściu dla pieszych, z pełną prędkością uderzył w Moją Mamę. Cudem jest,że za tym kierowcą jechali na dyżur na SOR dwaj lekarze, którzy udzielili natychmiast pierwszej pomocy mojej Matce. Moja Mama leżąc na asfalcie najpierw wzywała swoją Matkę ,a moją Babcię , która zmarła Wiele lat wcześniej,a potem myślała: "jak powiem o tym swojej córce". Tymczasem ja nie wiedząc o tym wypadku,a był to poranek w dużym mieście - obudziłam się i spojrzałam na zegarek,była 7:41 i jak z automatu wyszukałam moje sprzęty do rehabilitacji (których nie używałam od paru lat) w tym takie okłady na zimno, które trzeba okładać ciało, włożyłam je do zamrażarki i jak gdyby nigdy nic poszłam dalej spać. Więc moja podświadomość tudzież Anioł stróż wpłynął na to co zrobiłam. Wypadek miał miejsce o 7:35. Jednak pełne spotkanie z drugą stroną miałam w 2016 roku podczas mojej nagłej cesarki - miałam zatrucie ciążowe i doszło do rzucawki. Pamiętam jak lekarz włożył długopis w moją rękę i trzymając ją podpisywał za mnie dokument zgody na operację, wtedy już mdlałam, po chwili byłam nieprzytomna ale widziałam całą salę operacyjną , wyszłam jakby z czubka głowy. gdy się zorientowałam,że to moje ciało przelękłam się i jakby odrazu przeniosłam się w ciemne miejsce, gdzie czułam się jak w korzeniach drzew , słyszałam jęki to chyba była poczekalnia po "tamtej stronie", nie czułam się tam komfortowo i zaczęłam się modlić wtedy ujrzałam światło i twarz, była dobra i sprawiedliwa - pokazała mi konserwację moich uczynków (jak to wpływało na innych ludzi i czy była to moja wina czy też pod wpływem innych zrobilam i wtedy było odpuszczenie)w tym życiu i rozmawiałam z nią "telepatyczne" tzn ledwo "moje pytanie myśl się pojawiła" już miałam odpowiedz od tej Istoty. Spytałam się o syna i miałam wybór czy odejdziemy czy mamy być w tym życiu. Miałam wybór czy spotkamy się w następnym czy kontynuować. Wybrałam to życie w Wielkiej Pokorze. Przeżyliśmy cudem! Moj syn miał restauracje i podawany tlen jeszcze 45 minut. Mnie odratowano. Syn ma obecnie 7 lat, jest zdrowy i po prostu żadnych konsekwencji z tytułu bycia wcześniakiem a był w inkubatorze 3 tyg. A ja od tego spotkania czasem widuje/ wyczuwam Dusze ale z pełną Pokora nie boję się tylko za nie Modlę. Po prostu raz przekroczona tam granica otwiera "lekkie przejście" na drugą stronę.
@@Nadia_wie Cudownie...właśnie mi uświadomiłaś skąd u mnie dlaczego u mnie się uaktywniły energie...Podczas porodu córki kilka krotnie mdlalam i od tego momentu trochę się wydarzyło. 💙Dziękuję,że napisałaś tą historię. Jestem Wdzięczna 💙
Witam Piękne! Śnił mi się Jezus. Przekazał energię wibracji miłości. Uczył nas ,bo w tym śnie byli też inni ludzie. Przekazywał nam wiedzę. Jego wielką miłość do nas jest nie do opisania. Jezus to piękna energia miłości Dziękuję i pozdrawiam
Cześć Maciej muszę tutaj napisać ze moje przebudzenie (cokolwiek to znaczy) również rozpoczęło się od informacji związanych z przekazami Ojca Pio ... Ale moja droga jest inna ... poszłam dalej znaczy wiem że ro nie przypadkowe i jie zatrzymałam się na tym a otworzyło mi to furtkę i wiedzą sama przychodzi z różnych przekazów bo kluczowe dla mnie było że tak to możliwe jest komunikacja nie tylko z jednego źródła przekazu . Jestem otwarta ale ostrożna a jednak wszystko sprowadza się do miłości i wybaczeniu tylko do każdego przyjdzie to innym kanałem i w innym czasie. Zgłębianie tej wiedzy jest fascynujące i takie uwalniające ... jeszcze ten nasz ziemski musizm i troski no ale tak ma być... pozdrowienia Panowie
BARDZO dziekuje za ten poprostu się poplakalam jak to uslyszalam zwlaszcza teraz kiedy wszystko sie podwaza i wiara zanika Bóg zaplać zP.Bogiem i Maryja ❤❤❤
Maćku ja również przypadkowo trafiłem na P.Wieslawa i od tego u mnie się zaczęło i dzięki niemu i O.Pijo to sie wszystko zaczęło i trwa do dziś. Pozdrawiam was wszystkich i niech was Bóg błogosławi ❤
Kochani, Carl G. Jung w swojej biografii "Wspomnienia, sny, myśli" w rozdziale "Wizje" już na początku rozdziału wspomina o swoim wyjściu, wizji, kiedy to uniósł się nad Ziemię.. Może Przewodnicy zacytują ten fragment, zapraszam i dziękuję za wykonaną pracę
A wszystko zaczęło się od Sławka Piwowarczyka z Krakowa to on pierwszy zaczął mówić o rozmowach z o. Pio na UA-cam za pośrednictwem firmy TAGEN, które odbywały się u Pani Krystyny. Warto wysłuchać tych kila odcinków, gdyż światopogląd na dzisiejszy świat nam się zmieni.
Muszę przyznać ze nie podoba mi się zachwyt Ojcem Pio chociaż nie mam nic przeciw ale zawsze powinnismy na pierwszym miejscu wielbić Pana Boga jego Syna Jezusa i Ducha Świetego Nie jestem świadkiem Jechowy. Czuje ze przychodzimy na ziemie wzbogacić się duchowo Codziennie proszę Naszego Ojca o energię Światła i Milosci
Dziękuję Maćku za świadectwo ❤️ ja miałam sen w którym wchodziłam do kościoła po odsłanieciu ciężkiej kotary przed moimi oczami ukazało się bardzo jasne czyste białe światło a w nim Pan Bóg w którego wtuliłam się jak małe dziecko tulące rodzica. To było kilka lat temu a nadal z sentymentem przypominam sobie ta ogromna miłość i spokój jaki wtedy czułam. Pozdrawiam was serdecznie ❤️
Kochany Macieju dziękuję za przekaz zaraz po tytule skojarzyłam Kochanego Wiesia i czuję że to ty jesteś Macieju- Wiesiu wspominał że się ujawnisz jak przyjdzie na to czas ❤❤❤❤❤❤
Witaj. Piękny przekaz. Z tym uczuciem miłości rozumiem co Pan Maciej chciał przekazać ponieważ na początku mojego rozwoju duchowego miałem podobnie czułem w sobie taką miłość której nie umiem opisac tego stanu prostymi słowami jakbym pierwszy raz byl zakochany ale to bylo 30 razy bardziej intensywne w tym momencie otworzyła mi się czakra splotu słonecznego. Dziękuję za opowieść. Moje Serduszko Pozdrawia Twoje Serduszko 🙌💖🙏🙌💖🙌💖🙌
16:09 Jako człowiek powiązany z Dominikanami, to mam inne zdanie apropos skąd przyjedzie czy już działa Iskra z Polski (señor Langusta Na Palmie) 😎 pozdrawiam Braci Jezuitów 💜
Dziękuję za świadectwo,doskonale ciebie rozumiem mam za sobą podobne przeżycia mistyczne,ale nigdy nie odważylam sie,opublicznic...były bardzo osobiste,Jedyne co mogę powiedzieć, wierzymy,bo nie jesteśmy tutaj sami .Bóg jest wielki...pełen miłości.Jedyne co mogę przekazać,kochajmy się,odnajdujemy we wszystkim dobro, czyńmy dobro dla siebie i innych,nie trzymajmy urazów, wybaczajmy.Pozdrawiam Anna.❤
Hm.. Wydaje mi się, gdyby pan Maciej był ateistą, ukazały by mu się wcześniej zmarłe osoby z rodziny. Na przykład dziadkowie, emanujący tak samo czystą miłością. Wnioskuję to na podstawie wszystkich obejrzanych filmów kanału *Przewodnicy duchowi*
A poczytaj te jego 2 tomy lub posłuchaj. Wtedy spojrzysz na to inaczej zapewniam Cie. Jest tam wyjaśnione to co Ciebie teraz właśnie nurtuje. Zajrzyj, lub posłuchaj wiele zrozumiesz❤
Dziękuję serdecznie za komenarze i odpowiedź. Na ten moment Wiesio nie rezonuje ze mną, zaufam sobie w tym czuciu. Błogosławię Wiesia i wszystkich słuchających, wysyłam dużo Miłości.
Posłuchałam i Wiesio to zwykły Pisowiec. Jeśli by miał kontakt z górą, to nie obstawał by za żadną z obecnych partii. Wszystkie są po jednych pieniądzach
Wszystko wychodzi z Ducha nawet polityka. Nie zadałes sobie trudu żeby znaleźć odpowiedzi. Z Wiedzy Ojca Pio mógłbyś się dowiedzieć co nie co, jak obraz polityki będzie się zmieniać na przestrzeni lat. Wszystkiego dobrego
Masakra ojciec pio byl oszustem, nie watpie ze mowil cos madrego ,ale upokarzanie naukowcow tego swiata kojazy mi sie dokladnie z milosierdziem inkwizycji, jesli facet nial szczere intenxjie co Di milosci I pracy nad swoim ego odsylam do pradawnej metody chwilowej dezintegracji ego za pomoca np. Grzybow psylocybinowych,pozdrawiam,
Co za brednie. Ciekawe jak zareagowałby Jezus ,gdyby to odsłuchał. To ,że ktoś walnął młotkiem w figurkę przedstawiająca Marię nie oznacza ,że uderzył matkę Jezusa .Modlicie się do figurek a tego zabraniał Jezus. Owszem wiara ale ta prawdziwa wiara może zdziałać cuda . Poznałem kiedyś człowieka ,który miał firmę. Stwerdzonoyu niego guza w sercu. Czekała go ciężka operacja i istniało ryzyko , że jej nie przeżyje. Ze strachu zaczął palić marihuanę.Prowadzenie firmy oddał swoim 3 synom. Po paru tygodniach poczuł ,że jest lepiej ,bo po zrobieniu paru kroków już nie mdlał. Jego stan poprawiał się z każdym dniem i krótko przed operacją zrobiono mu badania. Okazało się, że guz zniknął. Nie był człowiekiem wierzącym. Żyje do tej pory i powiedział ,że będzie palić marihuanę do końca życia.
Mozna to nazywac Jezusem Bogiem, Mary ja, jednak to poprostu wasze wyzsze czyste Ja nie skazone nalecialosciami EGO ego to nie tylko mniemanie o sobie to wszystkie logiczne filthy przez jakie postrzegamy swiat dlatego jedyne skojazenia jakie ludzie maja podczas mistycznego kontaktu z samym soba odnosza sie do znanych I'm z kultory postaci sakralnych przez to nie rozpoznaja samych siebie,po czesci jest to spotkanie z Bogiem gdyz jest to ten sam "pierwiastek" bytu
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! Maćku, z przykrością muszę Cię poinformować, że zostałeś zwiedziony przez pana Wiesia. To co proponuje pan Wiesio to okultyzm i gnostycyzm (możesz sprawdzić w internecie znaczenie tych pojęć). A to są herezje szatańskie. Grozi Ci utrata zbawienia. Myślę, że naprawdę kochasz Pana Jezusa i chciałbyś być z nim w wieczności. Droga do Niego prowadzi przez szczerą spowiedź (najlepiej generalną), sakramenty, przestrzeganie przykazań i wierność Ewangelii. Do Pana Jezusa trafisz tylko przez Kościół Katolicki, który On sam założył i jest jego Głową, a nie przez jakieś tajemne nauki, w dodatku zupełnie bzdurne. Opamiętaj się póki czas! Z Panem Bogiem.
Cześć. "Maćku, z przykrością muszę Cię poinformować, że zostałeś zwiedziony przez pana Wiesia. To co proponuje pan Wiesio to okultyzm i gnostycyzm (możesz sprawdzić w internecie znaczenie tych pojęć). A to są herezje szatańskie. Grozi Ci utrata zbawienia. " - a teraz czy mogę uprzejmie poprosić o dowód? Bo to jest tylko twoje zdanie. Jezus przecież kościoła nie założył, tylko 300 lat później Konstantyn. Chętnie bym z tobą tutaj porozmawiał, jeśłi będziesz miał ochotę. Pozdrawiam serdecznie.
Maćku, czy znasz Ewangelię - Dobrą Nowinę? Syn Boży przyszedł na świat w ciele ludzkim, by nas zbawić. Tych, którzy się do niego zwrócą. Tylko tych, którzy przestrzegają przykazań Dekalogu i którzy zostali ochszczeni w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. To Pan Jezus założył kościół powszechny (czyli katolicki!), który naucza, jak mamy postępować by być uczniami Jezusa i naśladować Go (Mt 16, 18-19 - "Ty jesteś Kefas (Skała) i na tej skale zbuduję mój kościól, a bramy piekielne go nie przemogą. A czy czytałeś listy Św. Pawła do kościołów, które zakladał w różnych miastach. A było to około roku 60, czyli długo przed edyktem mediolańskim cesarza Konstantyna. O kościołach wspomina też Św. Jan w Apokalipsie (Jan 1, 11 Apokalipsa). Św. Ojciec Pio należał właśnie do tego kościoła katolickiego. Był kapłanem, który sprawowal mszę świętą, czyli Najświętszą Ofiarę Pana Jezusa oraz spowiadał, spowiadał, spowiadał... wiele godzin codziennie przez wiele lat. To jest właśnie system miłości Św. Ojca Pio. @@komentmaciek4503
Dobrze powiedziane, ludzie wystawiają się na szatana przez ten okultyzm, spirytyzm i temu podobne... już ojciec Pio przed tym przestrzegał i w Bilbii jest również powiedziane "Baczcie, aby kto was nie zagarnął w niewolę przez tę filozofię będącą czczym oszustwem, opartą na ludzkiej tylko tradycji, na żywiołach świata, a nie na Chrystusie."
⬇⬇⬇
Polskie wydanie książkowe "Listów od Umarłego" (Letters from a Living Dead Man) Elsy Barker jest już dostępne:
↗allegrolokalnie.pl/oferta/listy-od-umarlego-elsa-barker-1913-letters-from-a-living-dead-man
Witam wszystkich.Modlitwa ma potężna moc.
Dziękuję Przewodniku za tą historię. Ojciec Pio bardzo mi pomógł. Wierzę w niego oraz Jezusa i Maryję, którzy kochają nas miłością bezgraniczną. Żeby nie te niebiańskie istoty już nie byłoby ani ziemi ani nas❤
Dziekuje za to piekne przeslanie..ksiazki mam i czytam,rowniez slucham Wiesia w jego wiesiorynkach..to prawda dla kosciola to bedzie szok-dla ludzi tez...
Jestem Fanem tego kanału i Wiesiorynek, dzięki Wiesiowi lepiej rozumiem różnorodność NDE. Z całego serca polecam System Miłości Ojca Pio.
Rok temu czytałem książkę o Ojcu Pio. 2 tomy. Nowe wydanie chyba sprzed trzech lat. Szczególnie I tom robił wrażenie.
Witam.Dziękuję bardzo za piękny przekaz. Wspaniałe przeżycia. Czuć ogromną Miłość Niebiańska. Bardzo się wzroszylam, bo też miałam podobne przeżycia. Pozdrawiam.🎉
Slucham Wiesia prawie od poczatku slucham do tej pory.System Milosci Ojca Pio. Jego mysli przekazywane w wiesiorynkach uwoknily mnie od ciężaru win i grzechów oraz niepewnosci o tym co będzie po odejsciu z tego swiata. Nie boje się już wiem że zycie jest wieczne a do prawdziwego nieba dostaniemy się kiedyś wszyscy. To będzie przyszłość dla ludzi.Polecam wszysttkim czytajccie i słuchajcie Wiesiorynek to przyszłość dla swiata.
Słucham wiesiorynek od kilku lat. Jestem systemowcem❤.
Miałem podobnie doświadczenie wyglądało to jak z filmu "Drabina Jakubowa" jednak w rezultacie doprowadziło do nawrócenia i pogłębienia relacji z Bogiem.
Miałem podobne doświadczenia,
W odpowiedzi na moje prośby o pomoc kierowane do Jezusa,otrzymałem niesamowity przekaz miłosierdzia ,Pokoju,były to niesamowite doświadczenia .
Od tego czasu wszystko zaczęło się układać ,wszystkie ciężary jakie w sobie nosiłem rozpuściły się ,coś nieziemskiego !Od tego czasu nie wieże ale wiem że naszym prawdziwym domem jest dom duchowy.
Ma to jednak nie wiele wspólnego z naszą religia.
❤
Nie jest ważne do jakiej religii należysz, człowiek potrzebuje w coś wierzyć,pamiętajmy że odpowiedzią na wszystko jest bezwarunkowa miłość.❤
Jesteś tutaj po to żeby być zbawionym.. Wiadomo o czym mowa jest.. Jeśli chcesz wierzyć w potwora z Pizzy to Twoja broszka. Pozdrawiam
Nie ma czegoś takiego jak zbawienie... Gdybyś urodził się w innym kraju, przykładowo w kraju muzułmańskim, to wierzyłbyś w to co jest napisane w Koranie, tak jak teraz wierzysz w to co jest napisane w Biblii... Czy wtedy byłbyś zbawiony? Czy zbawiona zostanie 80% świata, która ma zupełnie inną religię, bo akurat dobry Bóg chciał, że urodzili się nie tam gdzie trzeba? Pomyśl... @@CzarnyKicius
@@pierdylll zbawienie to tylko Katolickie słowo - chodzi o czynność: powrót istoty (ciebie mnie innych) stworzonej do pierwotnego domu. To dotyczy wszystkich istot ze wszechświata a nie tylko katolików.
Wiem, że to tylko katolickie słowo, ale katolicy nieco inaczej to interpretują. Dla nich jeśli się nie będziesz modlił i nie będziesz uczestniczył w ceremoniach kościelnych, to zwyczajnie idziesz do piekła, nieważne, że przez całe życie byłeś dobry. Zbawiony zostajesz jak się dużo modlisz, chodzisz do kościoła, kochasz Jezusa, Maryję itd. Zbawiony w sensie raz się rodzisz, raz umierasz i na zawsze idziesz do nieba... Powrót istoty do domu, natomiast w moim mniemaniu ma dużo więcej sensu i jest inne niż wierzenie katolika. Wracamy do domu, po czym przychodzimy tu lub gdzie indziej na nowe lekcje, aż udoskonalimy się na tyle, że w końcu łączymy się ze źródłem. @@komentmaciek4503
@@komentmaciek4503 muzułmanie są pod zwiedzeniem, poczytaj ilu przeszło na chrześcijaństwo... Ci którzy odrzucają Jezusa mają problem poprostu
Pukajcie a otworzą Wam.Jezus nie chce pośredników cirpliwie czeka na Ciebie.Jeżeli szczerze Go kochasz przyjdzie cierpliwie czekaj i kochaj.Pamiętaj Anna❤
Za wstawienictwem Matki Bożej do Jezusa ❤ Jezu ufam Tobie ❤🇵🇱🇵🇱🇵🇱
Macieju piękna przygoda🙏🌷✨
Wzruszyłam się bardzo. Miałam podobną podczas sesji oobe. Spotkałam Jezusa, nie rozmawialiśmy, patrzyłam w jego oczy z wielką radością, biła od niego ogromna miłość, do dziś tęsknię za tym, co przeżyłam. Dziękuję za ten kanał ❤
Też tam byłam i wróciłam. To już 7+ nowego starego życia.
Pokora i Wdzięczność ❤
Opowiedz swoją historię 💙
Również dokładam się do tej prośby
Dobrze. W moim doświadczeniu są to 4 wydarzenia.
Pierwsza sytuacja bliska śmierci była w 2009 roku, przeżyłam wtedy wypadek samochodowy - wiedziałam,że to koniec, nie chciałam podążać za "myślą" trwało to Bardzo krótko. Była ciemność,a ja nie chciałam "spojrzeć w górę".
Rok później straciłam tragicznie brata. Odszedł kilkadziesiąt kilometrów od domu rodzinnego. Według lekarzy zgon miał miejsce nad ranem , natomiast wiadomości dotarła do nas wczesną nocą. Dopiero, wtedy brat dał nam znać - szkło w frutynie drzwi pękło,a same drzwi trzasnęły z wielkim hukiem. Po tych wydarzeniach jeszcze nie zwracałam uwagi na nasze "intencje po drugiej stronie" i jak przebijają się do tego świata. Do momentu.
W 2013 roku, cztery lata po wypadku i 2 lata po zakończonej rehabilitacji moja Matka miała wypadek na przejsciu dla pieszych. Kierowcą był obcokrajowiec, który chyba nie przyzwyczajony do zmiany kierownicy na lewą stronę zamiast zahamować na przejściu dla pieszych, z pełną prędkością uderzył w Moją Mamę. Cudem jest,że za tym kierowcą jechali na dyżur na SOR dwaj lekarze, którzy udzielili natychmiast pierwszej pomocy mojej Matce.
Moja Mama leżąc na asfalcie najpierw wzywała swoją Matkę ,a moją Babcię , która zmarła Wiele lat wcześniej,a potem myślała: "jak powiem o tym swojej córce".
Tymczasem ja nie wiedząc o tym wypadku,a był to poranek w dużym mieście - obudziłam się i spojrzałam na zegarek,była 7:41 i jak z automatu wyszukałam moje sprzęty do rehabilitacji (których nie używałam od paru lat) w tym takie okłady na zimno, które trzeba okładać ciało, włożyłam je do zamrażarki i jak gdyby nigdy nic poszłam dalej spać.
Więc moja podświadomość tudzież Anioł stróż wpłynął na to co zrobiłam.
Wypadek miał miejsce o 7:35.
Jednak pełne spotkanie z drugą stroną miałam w 2016 roku podczas mojej nagłej cesarki - miałam zatrucie ciążowe i doszło do rzucawki. Pamiętam jak lekarz włożył długopis w moją rękę i trzymając ją podpisywał za mnie dokument zgody na operację, wtedy już mdlałam, po chwili byłam nieprzytomna ale widziałam całą salę operacyjną , wyszłam jakby z czubka głowy. gdy się zorientowałam,że to moje ciało przelękłam się i jakby odrazu przeniosłam się w ciemne miejsce, gdzie czułam się jak w korzeniach drzew , słyszałam jęki to chyba była poczekalnia po "tamtej stronie", nie czułam się tam komfortowo i zaczęłam się modlić wtedy ujrzałam światło i twarz, była dobra i sprawiedliwa - pokazała mi konserwację moich uczynków (jak to wpływało na innych ludzi i czy była to moja wina czy też pod wpływem innych zrobilam i wtedy było odpuszczenie)w tym życiu i rozmawiałam z nią "telepatyczne" tzn ledwo "moje pytanie myśl się pojawiła" już miałam odpowiedz od tej Istoty. Spytałam się o syna i miałam wybór czy odejdziemy czy mamy być w tym życiu.
Miałam wybór czy spotkamy się w następnym czy kontynuować. Wybrałam to życie w Wielkiej Pokorze. Przeżyliśmy cudem! Moj syn miał restauracje i podawany tlen jeszcze 45 minut. Mnie odratowano. Syn ma obecnie 7 lat, jest zdrowy i po prostu żadnych konsekwencji z tytułu bycia wcześniakiem a był w inkubatorze 3 tyg. A ja od tego spotkania czasem widuje/ wyczuwam Dusze ale z pełną Pokora nie boję się tylko za nie Modlę. Po prostu raz przekroczona tam granica otwiera "lekkie przejście" na drugą stronę.
@@Nadia_wie Cudownie...właśnie mi uświadomiłaś skąd u mnie dlaczego u mnie się uaktywniły energie...Podczas porodu córki kilka krotnie mdlalam i od tego momentu trochę się wydarzyło. 💙Dziękuję,że napisałaś tą historię. Jestem Wdzięczna 💙
❤Dziekuje Macieju za cudowny przekaz❤
Dziękuję za piękny przekaz. Życie z Bogiem jest najważniejsze we wszystkich aspektach naszej egzystencji tu w Matrixie. ❤❤❤
Dziękuję Macieju za to świadectwo. ❤❤❤
Bóg zaplac❤Dziekuje Chwała Tobie Jezus Chrystus ❤Amen
Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Witam
Piękne!
Śnił mi się Jezus. Przekazał energię wibracji miłości. Uczył nas ,bo w tym śnie byli też inni ludzie. Przekazywał nam wiedzę.
Jego wielką miłość do nas jest nie do opisania.
Jezus to piękna energia miłości
Dziękuję i pozdrawiam
Kocham spotkania na kanale Wiesia Matucha.Sciskam.z miłością ❤
Cześć Maciej muszę tutaj napisać ze moje przebudzenie (cokolwiek to znaczy) również rozpoczęło się od informacji związanych z przekazami Ojca Pio ... Ale moja droga jest inna ... poszłam dalej znaczy wiem że ro nie przypadkowe i jie zatrzymałam się na tym a otworzyło mi to furtkę i wiedzą sama przychodzi z różnych przekazów bo kluczowe dla mnie było że tak to możliwe jest komunikacja nie tylko z jednego źródła przekazu . Jestem otwarta ale ostrożna a jednak wszystko sprowadza się do miłości i wybaczeniu tylko do każdego przyjdzie to innym kanałem i w innym czasie. Zgłębianie tej wiedzy jest fascynujące i takie uwalniające ... jeszcze ten nasz ziemski musizm i troski no ale tak ma być... pozdrowienia Panowie
BARDZO dziekuje za ten poprostu się poplakalam jak to uslyszalam zwlaszcza teraz kiedy wszystko sie podwaza i wiara zanika Bóg zaplać zP.Bogiem i Maryja ❤❤❤
Dobra robota - nie zaprzestawaj, bo takie treści pogrubionym ludziom są bardzo potrzebne.
Nie da się opisać,czysta miłość która jest w każdej komórce.Super uczucie....
Piękna historia, dziękuję i pozdrawiam 🥰💛☀️
Dziękuję za ten piękny przekaz ❤ pozdrawiam serdecznie ❤
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie ❤
Dziękuję. Pozdrawiam 🌞🌞🌞
Maćku ja również przypadkowo trafiłem na P.Wieslawa i od tego u mnie się zaczęło i dzięki niemu i O.Pijo to sie wszystko zaczęło i trwa do dziś.
Pozdrawiam was wszystkich i niech was Bóg błogosławi ❤
Witam w Systemie Miłości❤
Kochani, Carl G. Jung w swojej biografii "Wspomnienia, sny, myśli" w rozdziale "Wizje" już na początku rozdziału wspomina o swoim wyjściu, wizji, kiedy to uniósł się nad Ziemię.. Może Przewodnicy zacytują ten fragment, zapraszam i dziękuję za wykonaną pracę
Dziękuję za sugestię. Postaram się aby było. Pozdrawiam.
Dziękuję za linki, jestem osobą poszukującą prawdy.
wzruszająca opowieść😍❤
A wszystko zaczęło się od Sławka Piwowarczyka z Krakowa to on pierwszy zaczął mówić o rozmowach z o. Pio na UA-cam za pośrednictwem firmy TAGEN, które odbywały się u Pani Krystyny. Warto wysłuchać tych kila odcinków, gdyż światopogląd na dzisiejszy świat nam się zmieni.
Tak Pan Sławek był pierwszy który odważył się o tym mówić. Też go słuchałem jakiś czas temu❤pozdrawiam serdecznie❤
Muszę przyznać ze nie podoba mi się zachwyt Ojcem Pio chociaż nie mam nic przeciw ale zawsze powinnismy na pierwszym miejscu wielbić Pana Boga jego Syna Jezusa i Ducha Świetego Nie jestem świadkiem Jechowy. Czuje ze przychodzimy na ziemie wzbogacić się duchowo Codziennie proszę Naszego Ojca o energię Światła i Milosci
Dziekuje za Info
Dziękuję Maćku za świadectwo ❤️ ja miałam sen w którym wchodziłam do kościoła po odsłanieciu ciężkiej kotary przed moimi oczami ukazało się bardzo jasne czyste białe światło a w nim Pan Bóg w którego wtuliłam się jak małe dziecko tulące rodzica. To było kilka lat temu a nadal z sentymentem przypominam sobie ta ogromna miłość i spokój jaki wtedy czułam. Pozdrawiam was serdecznie ❤️
Mamy to!!!! ❤❤❤❤❤ płacze w tych samych momentach❤❤❤ kościół przyjmie reinkarnacje 💪🏽☺️☺️☺️☺️☺️☺️
W książkach Wiesia jest więcej przykładów zachęcam zgłębiać te książki lub audiobooki. Pozdrawiam Maciej❤
@@infozserca8117 właśnie odpalam ❤️❤️❤️
Tak wiele oczywistych przykładów na temat reinkarnacji a kościół… za ciężki. Do czasu. Pozdrawiam.
Kochany Macieju dziękuję za przekaz zaraz po tytule skojarzyłam Kochanego Wiesia i czuję że to ty jesteś Macieju- Wiesiu wspominał że się ujawnisz jak przyjdzie na to czas ❤❤❤❤❤❤
Nie to jeszcze inny Maciej❤
Dziękuję pięknie to opowiadasz ❤czułam się jak bym tam była. Cudownie❤
Hj! Daję kciuka w górę dla poparcia.
Dziękuję💖💖💖
❤🔥♥️🔥♥️
🤍 NIECH ❤M❤I❤Ł❤O❤Ś❤Ć❤ BĘDZIE Z TOBĄ 🤍
Bóg zapłać ❤
Witaj. Piękny przekaz. Z tym uczuciem miłości rozumiem co Pan Maciej chciał przekazać ponieważ na początku mojego rozwoju duchowego miałem podobnie czułem w sobie taką miłość której nie umiem opisac tego stanu prostymi słowami jakbym pierwszy raz byl zakochany ale to bylo 30 razy bardziej intensywne w tym momencie otworzyła mi się czakra splotu słonecznego. Dziękuję za opowieść. Moje Serduszko Pozdrawia Twoje Serduszko 🙌💖🙏🙌💖🙌💖🙌
Dziękuję Macieju za Twoją pracę , naprawdę to doceniam 💪💪
16:09 Jako człowiek powiązany z Dominikanami, to mam inne zdanie apropos skąd przyjedzie czy już działa Iskra z Polski (señor Langusta Na Palmie) 😎 pozdrawiam Braci Jezuitów 💜
Inny stan świadomosci,ja bylam tydzien w takim stanie,zdazalo sie miesiąc,odlot....
Dziękuję za świadectwo,doskonale ciebie rozumiem mam za sobą podobne przeżycia mistyczne,ale nigdy nie odważylam sie,opublicznic...były bardzo osobiste,Jedyne co mogę powiedzieć, wierzymy,bo nie jesteśmy tutaj sami .Bóg jest wielki...pełen miłości.Jedyne co mogę przekazać,kochajmy się,odnajdujemy we wszystkim dobro, czyńmy dobro dla siebie i innych,nie trzymajmy urazów, wybaczajmy.Pozdrawiam Anna.❤
Wspaniale Aniu o to chodzi❤
Witaj
❤❤❤
Dziękuję za inspiracĵę. Pozdrawiam❤❤❤
Mosna czuć się tak mose nie cały czas ale mosna,każdy z nas potrafi to mieć,energia chrystusowa....piękna rzecz.
❤
Pana Wiesława Matucha znam z tiktoka.... mądre rzeczy mówi
😇😇😇
Miłość ❤💚💙
Witaj ❤❤❤❤❤❤❤
Dziękuję coś pięknego ❤
Witaj 🫶
Macieju, w Twojej relecji nie było nic egoistycznego.
Hm..
Wydaje mi się, gdyby pan Maciej był ateistą, ukazały by mu się wcześniej zmarłe osoby z rodziny. Na przykład dziadkowie, emanujący tak samo czystą miłością. Wnioskuję to na podstawie wszystkich obejrzanych filmów kanału *Przewodnicy duchowi*
Ojciec Pio mówił że Ateiści są bliżej Boga niż wierzący! Pozdrawiam
Ciężko mi się tego słuchało ;) Nie moje klimaty :)
Dokładnie duch święty nie się objawia tylko tędy droga a on już wszystko pokaże.
Wiesio zabardzo w politykę wchodzi i podszywa strachem i lękiem.
A poczytaj te jego 2 tomy lub posłuchaj. Wtedy spojrzysz na to inaczej zapewniam Cie. Jest tam wyjaśnione to co Ciebie teraz właśnie nurtuje. Zajrzyj, lub posłuchaj wiele zrozumiesz❤
Mnie osobiście bardzo zniechęciło miesznie polityki z duchowością która pojawia się w moim odczuciu w zbyt czesto w Wiesiorynkach.
Dziękuję serdecznie za komenarze i odpowiedź. Na ten moment Wiesio nie rezonuje ze mną, zaufam sobie w tym czuciu. Błogosławię Wiesia i wszystkich słuchających, wysyłam dużo Miłości.
Posłuchałam i Wiesio to zwykły Pisowiec. Jeśli by miał kontakt z górą, to nie obstawał by za żadną z obecnych partii. Wszystkie są po jednych pieniądzach
Wszystko wychodzi z Ducha nawet polityka. Nie zadałes sobie trudu żeby znaleźć odpowiedzi. Z Wiedzy Ojca Pio mógłbyś się dowiedzieć co nie co, jak obraz polityki będzie się zmieniać na przestrzeni lat. Wszystkiego dobrego
Opisujesz chyba strefę astralną - z prawdziwego nieba się nie wraca.
a to jest ciekawy komentarz, chciałbym aby @infozserca8117 Maciej się wypowiedział.
Przestałem oglądać Wiesia gdy stał sie polityczny i zacząl publicznie popierać PIS a reszte ludzi kategoryzowac niżej
Orgazm i miłlosc?😂ok
Nie dałem rady wysłuchać do końca, fanatyzm w czystej postaci
Żałuj bo byś się zdziwił
Pułapka reinkarnacyjna.!! @@Dawid-ro4jd
Trudno, a wielka szkoda.
Masakra ojciec pio byl oszustem, nie watpie ze mowil cos madrego ,ale upokarzanie naukowcow tego swiata kojazy mi sie dokladnie z milosierdziem inkwizycji, jesli facet nial szczere intenxjie co Di milosci I pracy nad swoim ego odsylam do pradawnej metody chwilowej dezintegracji ego za pomoca np. Grzybow psylocybinowych,pozdrawiam,
Co za brednie. Ciekawe jak zareagowałby Jezus ,gdyby to odsłuchał. To ,że ktoś walnął młotkiem w figurkę przedstawiająca Marię nie oznacza ,że uderzył matkę Jezusa .Modlicie się do figurek a tego zabraniał Jezus. Owszem wiara ale ta prawdziwa wiara może zdziałać cuda . Poznałem kiedyś człowieka ,który miał firmę. Stwerdzonoyu niego guza w sercu. Czekała go ciężka operacja i istniało ryzyko , że jej nie przeżyje. Ze strachu zaczął palić marihuanę.Prowadzenie firmy oddał swoim 3 synom. Po paru tygodniach poczuł ,że jest lepiej ,bo po zrobieniu paru kroków już nie mdlał. Jego stan poprawiał się z każdym dniem i krótko przed operacją zrobiono mu badania. Okazało się, że guz zniknął. Nie był człowiekiem wierzącym. Żyje do tej pory i powiedział ,że będzie palić marihuanę do końca życia.
Mozna to nazywac Jezusem Bogiem, Mary ja, jednak to poprostu wasze wyzsze czyste Ja nie skazone nalecialosciami EGO ego to nie tylko mniemanie o sobie to wszystkie logiczne filthy przez jakie postrzegamy swiat dlatego jedyne skojazenia jakie ludzie maja podczas mistycznego kontaktu z samym soba odnosza sie do znanych I'm z kultory postaci sakralnych przez to nie rozpoznaja samych siebie,po czesci jest to spotkanie z Bogiem gdyz jest to ten sam "pierwiastek" bytu
Dobrze mądralo, dużo błędów w pisowni i trudno się czyta
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Maćku, z przykrością muszę Cię poinformować, że zostałeś zwiedziony przez pana Wiesia. To co proponuje pan Wiesio to okultyzm i gnostycyzm (możesz sprawdzić w internecie znaczenie tych pojęć). A to są herezje szatańskie. Grozi Ci utrata zbawienia.
Myślę, że naprawdę kochasz Pana Jezusa i chciałbyś być z nim w wieczności. Droga do Niego prowadzi przez szczerą spowiedź (najlepiej generalną), sakramenty, przestrzeganie przykazań i wierność Ewangelii.
Do Pana Jezusa trafisz tylko przez Kościół Katolicki, który On sam założył i jest jego Głową, a nie przez jakieś tajemne nauki, w dodatku zupełnie bzdurne.
Opamiętaj się póki czas!
Z Panem Bogiem.
dobrze, że mamy XXI bo byś dodał jeszcze opłatę za spowiedź.
Cześć. "Maćku, z przykrością muszę Cię poinformować, że zostałeś zwiedziony przez pana Wiesia. To co proponuje pan Wiesio to okultyzm i gnostycyzm (możesz sprawdzić w internecie znaczenie tych pojęć). A to są herezje szatańskie. Grozi Ci utrata zbawienia. " - a teraz czy mogę uprzejmie poprosić o dowód? Bo to jest tylko twoje zdanie. Jezus przecież kościoła nie założył, tylko 300 lat później Konstantyn. Chętnie bym z tobą tutaj porozmawiał, jeśłi będziesz miał ochotę. Pozdrawiam serdecznie.
Maćku, czy znasz Ewangelię - Dobrą Nowinę? Syn Boży przyszedł na świat w ciele ludzkim, by nas zbawić. Tych, którzy się do niego zwrócą. Tylko tych, którzy przestrzegają przykazań Dekalogu i którzy zostali ochszczeni w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.
To Pan Jezus założył kościół powszechny (czyli katolicki!), który naucza, jak mamy postępować by być uczniami Jezusa i naśladować Go (Mt 16, 18-19 - "Ty jesteś Kefas (Skała) i na tej skale zbuduję mój kościól, a bramy piekielne go nie przemogą.
A czy czytałeś listy Św. Pawła do kościołów, które zakladał w różnych miastach. A było to około roku 60, czyli długo przed edyktem mediolańskim cesarza Konstantyna.
O kościołach wspomina też Św. Jan w Apokalipsie (Jan 1, 11 Apokalipsa).
Św. Ojciec Pio należał właśnie do tego kościoła katolickiego. Był kapłanem, który sprawowal mszę świętą, czyli Najświętszą Ofiarę Pana Jezusa oraz spowiadał, spowiadał, spowiadał... wiele godzin codziennie przez wiele lat. To jest właśnie system miłości Św. Ojca Pio.
@@komentmaciek4503
Jeszcze jest za darmo, więc szybko skorzystaj
@@Pytaj_Nik
Dobrze powiedziane, ludzie wystawiają się na szatana przez ten okultyzm, spirytyzm i temu podobne... już ojciec Pio przed tym przestrzegał i w Bilbii jest również powiedziane "Baczcie, aby kto was nie zagarnął w niewolę przez tę filozofię będącą czczym oszustwem, opartą na ludzkiej tylko tradycji, na żywiołach świata, a nie na Chrystusie."
❤🩹
Dziękuję ❤ i pozdrawiam ❤😊
❤
❤❤❤
❤
❤❤❤❤❤❤❤
❤❤❤
❤
❤