Syndykat - Czego pragnę 1999 (Official audio)
Вставка
- Опубліковано 27 сер 2024
- Po 23 latach od premiery zapraszamy do stestowania oficjalnej wizualizacji audio do kultowego utworu Syndykat Czego pragnę.
Mashup jest zapowiedzią utworu discoverydens/Syndykat - Czego pragnę 2.0, ktorego premiera odbedzie się pod koniec lata, czyli już niedługo.
Bedzie on promował projekt discoverydens - INFINITY, z którego pochodzi również utwór IIKIGAI.
Reszta utworów z INFINITY będzie pojawiać się w postaci singli jesienią i zimą tego roku.
Utwòr Syndykat - Czego pragne w 1999 roku znalazl sie na skladance Hip Hop magazynu dzieki temu trafil do tak szerokiego grona odbiorcow I na zawsze wpisal sie do klasyki polskiego rapu.
Zostal wyrozniony jako jeden z 200 najwazniejszych historycznych utworow rodzimej sceny.
W ksiazce "Antologia polskiego rapu" Andrzej Cała, Marcin Flint, Kamil Jaczyński, Tomasz Kleyff, Dominika Węcławek czytamy:
"Wrocławski rap końca lat 90. kiełkował na nieco innej glebie niż gdzie indziej. Może to klimat miasta, może poczucie, że miejscowi pionierzy woleli robić wszystko po swojemu, dość powiedzieć, że T?mon i Wuesz starali się wprowadzać własny slang, a tacy artyści jak Neon, a następnie zaprzyjaźniony z tym składem Syndykat w dość nonszalancki sposób traktowały to, co w polskim rapie uchodziło wówczas za dominujący dyskurs (rap uliczny, psychorap, wreszcie wszystko to, co mieściło się pod etykietką gangsta rapu). Utwór „Czego pragnę” to jeden z popularniejszych we Wrocławiu numerów z tamtego okresu. Osnuty oparami marihuanowego dymu leniwy kawałek, w którym Wozu i Teope niespiesznie zdradzają złotej rybce swoje największe pragnienia, i to sporo wcześniej, niż na „Kompilacji” Ośki zrobił to Łona. To „nie o różach, nie o bratkach”, ale o wiecznej beztrosce, o próbie zaradzenia upływowi czasu, o snuciu marzeń o utopii, w której nie ma wojen, ale jest miłość albo chociaż seks, a pieniądze nie stanowią żadnego problemu. Trzeba też przyznać, że to jeden z najlepszych tekstowo momentów w karierze Woza".
Tekst i wykonanie: Piotr Wozniak, Marcin Józefowicz
Muzyka: Jerzy Kroplewski
Obrazek: Łukasz Haczkiewicz
/ tr4pkiewicz
🔥🔥🔥
Uśmiecha 😘
❤️
wychowałem się na tym, słuchając tego na kasacie człowiek odpływał.....
To był chyba wtedy 1998r. z tego co pamiętam...
Koncert, a w zasadzie dżemik na Placu Wolności, oczywiście we Wrocławiu.
Gramatik jako główna"gwiazda' wieczoru, a jako support między innymi wy czyli Syndykat właśnie z tym magicznym kawałkiem
Jak sobie to przypominam to aż serducho się ściska...!
Pamietamy. Pozdrawiam i dziekuje za ta wspaniala retrospekcje.
Bardzo fajny kawałek 🔥zobacz też mój utwór :)
71