mialem taka sama sytuacje ostatnio na Autobahnie jak jechalem do Hamburga. Jechalem na pewniaka bo nasluchalem sie jak to niemcy zawsze patrza w lusterka i wgle. Taki ch*j. Emeryt wjechal mi pod kola przy 220, robilem dokladnie taki sam unik jak ty, prawie o trawnik zahaczylem...
Niech mu wezmą prawo jazdy bo kogoś zabije.
mialem taka sama sytuacje ostatnio na Autobahnie jak jechalem do Hamburga. Jechalem na pewniaka bo nasluchalem sie jak to niemcy zawsze patrza w lusterka i wgle. Taki ch*j. Emeryt wjechal mi pod kola przy 220, robilem dokladnie taki sam unik jak ty, prawie o trawnik zahaczylem...