Wiemy, że arhn.eu zrobiło swój przegląd gier z serii Tomb Raider, ale oczywiście plany na zrobienie takiego filmu mieliśmy już dawno (w związku z premierą nowej odsłony). Zachęcamy do obejrzenia także materialu Archona, bo jak zawsze jest bardzo dobry.
mój tata zbierał kiedyś tomb raider od pierwszych, kwadratowych części do chyba underworld. jak bylam mała kochałam siedzieć z tatą i oglądać rozgrywkę :D szczególnie walki z tygrysami (nie pamiętam części) i odkrywania nowych świątyń, zdecydowanie preferuje stare odsłony!
U mnie też tak było, mój tata był ogromnym graczem i jedyna gra która mnie interesowała to właśnie Tomb Raider, siedziałxm na kolanach i oglądałxm jak gra
Idioci z komentarzy mają chyba problem ze zrozumieniem prostego faktu, że premiera nowej części Tomb Raidera to dobry moment, żeby nagrać filmy o poprzednich częściach, bo wyświetlenia będą się zgadzały.
Tomb Raider czyli jedyna gra która wzbudziła u mnie tak wielkie zainteresowanie. Według mnei Tomb raider jest bardzo ciekawy i dzieje się w nim tyle akcji.. . Jestem dziewczyną ale kurde T.R z 2k13 i 2k18 roku to totalny sztos. Nei potrafię opisać jak bardzo podoba mi się ta gra, jest po prostu ZAJEBISTA! Kocham tą grę!
Mrs. Madridista Ja też wczoraj skończyłam wszystkie poboczne misje w STR i nie mogę doczekać się następnej części (jeżeli będzie bo podobno są małe szanse) szukam teraz zamiennika 😩
@@NilashiOfficial a więc witam w klubie, wiesz co prawda jest taka że ja tak mega wczułam się w życie Lary że grając mam wrażenie że ja nią jestem. Może jest to trochę dziwne, ale ta gra to totalny sztos
Jezu Chryste ludzie ten film a "W pigułce" od Arhn to dwa odrębne i różne od siebie filmy tyle że o tej samej tematyce - Tutaj macie skrót i streszczenie histrorii serii a od Arhn macie omówienie bardziej szczegółowe każdej z części.
Właśnie miałem coś w tym tylu pisać. Choć biorąc pod uwagę jaki research trzeba zrobić to może po prostu obydwa kanały zainspirowały się wychodzącym teraz Shadow od the Tomb Raider.
Moje ulubione części to cała trylogia Legend, Anniversary i Underworld. Mam do niej wielki sentyment. Jednak uważam, że Shadow może być moim kolejnym ulubieńcem z tego co widziałam. Nie mogę się doczekać środy! (Croft Edition here ;) )
Jestem fanką Tomb Raidera od małego i moim zdaniem ta seria Skończyła się na "Underworld" 2013, "Rise of the Tomb Raider" czy ta nowa, są spoko ale jako zwykle gry... Pod tytuł "Tomb Raider" i postać "Lary Croft" została po prostu przywlaszczona. Zagadki itd. moim zdaniem oczywiście były zbyt łatwe, a wręcz same się rozwiazywaly. Rozumiem że to ma promować się itd, ale nom.. Bez przesady. Nie powiem graficznie ładnie wygląda, i spoko niby to miały być początki przed tym co się działo w klasycznych częściach, ale mimo wszystko jest to.. Zupełnie inna gra.
Zgadzam się, gra jest dobra, ale to dla mnie nigdy nie będzie "Lara Croft" ani " Tomb Raider". Postać w tej grze dla mnie nawet Lary nie przypomina. Choć sama gra jest całkiem dobra.
Dobry materiał. Seria Tomb Raider jest świetnym przykładem ukazującym jak rozwinęła się grafika i technologia w grach wideo. Zróbcie podobny materiał na temat Resident Evil.
Za dzieciaka zawsze bałem się Angel of Darkness, nie to że był trudny czy coś, ale kur** te potwory odstraszały mnie od patrzenia, o wiele bardziej wolałem patrzeć jak tateł grał :D
Bardzo przyjemny materiał! :) Osobiście nigdy nie grałem w klasyki głównie przez sterowanie do którego nigdy się nie przyzwyczaiłem. Legend'a zawsze będzie moją ulubioną częścią, świetny powrót Lary, no i ten soundtrack
Tomb Raider był jedną z pierwszych gier w jakie miałam okazję zagrać. Jako małą dziewczynkę cieszyło mnie to, że w końcu w ciekawej grze pojawia się postać kobieca, którą mamy okazję sterować i która jest silna, ładuje z ikonicznych dwóch pistoletów, robi salta i le parkour na jakichś pagórkach, polanach, miastach, pod wodą i jak na tamte czasy ma bardzo dobry design. Legenda, Anniversary i Underworld to były moim zdaniem najlepsze części - zwłaszcza Anniversary. Byłam więc bardzo nahajpowana na reboot, którym developerzy wbili mi nóż w serce. Nie dziwią mnie porównania do Uncharted, bo nawet twórcy się z nim porównywali. Inspiracja jest aż za duża, jedyną różnicą jest to, że w Uncharted historie zazwyczaj są humorystyczne, mamy charyzmatycznego bohatera, który ma gadkę na każdą okazję, a w Tomb Raider cóż... Lara nic nie potrafi, cały czas jęczy i płacze, dostała jakieś wiedźmińskie zmysły, strzela z łuku. I tak jak ja wiem, że to ma być nowa seria, która pokazuje jak Lara stała się tym kim jest, ale zabito przy okazji wszystko to czym Tomb Raider był. Zagadki rozwiązujemy w 2 minuty, wszystko dookoła podpowiada co mamy robić, dawniej można było utknąć na długie godziny na danym poziomie, bo zagadki były tak trudne. No niby dostaliśmy ten realizm postaci (choć co do tego mają wiedźmińskie zmysły nie wiem), ale co z tego? Przecież można po prostu zostawić Larę zwyczajnie wysportowaną - nie musiała robić salta wychodząc po schodach, ale nie trzeba było robić jej tak niezdarnej. Mam wrażenie jakby ta postać była strasznie ociężała i zaraz miała umrzeć z przemęczenia. I dla mnie najgorsze, zamiast po prostu wyposażenia w dwa pistolety, które były ikoną, jakieś drewniany łuk i beznadziejne strzelanie. Uncharted jest dobry, bo jest to Unchrted. Tomb Raider był dobry, bo był Tomb Raiderem. Pewnie twórcy już nigdy nie powrócą do mojej ukochanej starej Lary. Więc dobrze, że jestem zaopatrzona w Anniversary i to Lara z tej części zawsze będzie dla mnie tą najlepszą.
Dokładnie Wprost było to nie do przejscia gdy sie nie rozumiało jescze podstaw angielskiego (w moim przypadku bo na PS2 Grałem) nie rozumiałem żadnego sposobu jak wykonać ten QTE Z nim co przeniosło sie na to że go w godzine samymi pistoletami zabilem bez QTE. te czasy...
Jezu To że TVGRY Robią Film o tej samej tematyce musicie od razu oceniać w dół? dajcie spokój ludzie każdy ma prawo robić to co chce,tworzyć i Nie zawsze musi być podjebane od innych...
Dokładnie. Zwłaszcza, że ludzie robią film o tej tematyce z tego samego powodu. Bo wychodzi 3 część trylogii reboota. Ale niektórzy są zbyt głupi, by to ogarnąć xD
Tomb Raider to ta jedna z wymienialnych gier z lat 90, jak i z XXI wieku nawet do dziś. Może teraz jest mniej kultowa, ale wtedy była o wiele bardzie rozpoznawalna. Każdy porównywał jej biust wtedy, zwłaszcza, że był wyznacznikiem poligonów. Ale obecnie ta gra stała się grą AAA, czyli czymś, co już skreśliło jej kultowość. Dlaczego? AAA to gry popularne. Ale to nie to samo co kultowe. Kultowy to rozpoznawalny, lubiany, szanowany. A nie popularny, bo popularny. Nie celebryctwo developerskie, a sam fakt istnienia wtedy był ważny. Dzisiaj albo lubisz TR, albo nie. Wtedy nawet jak gry nie widziałeś, to szanowałeś. To coś jak James Bond czy Chuck Norris. Nie widziałem żadnych filmów z nimi, a są one kultowe. Ale dzisiaj? Nie ma takich postaci. Może dlatego, że rynek przesycony jest grami AAA, które próbują się wybić na samym fakcie, że są AAA, a nie na tym co mają do pokazania? AAA znaczy tylko tyle - duży budżet. Nic więcej. Nie daje gwarancji jakości. A i jeszcze jedno. AAA = DLC. Bo bez DLC się dzisiaj nie obejdzie, prawda? A mikropłatności też już w grach pełnoprawnych zaczynają być normalką. Widziałem je w RoTR, choć nie sądzę by ktoś się tym przejął, ale na pewno wrócą w SotTR. Dla mnie Lara to nie jakaś pipka, co przeżyła rozbicie się na wyspie bez ucieczki. Owszem. Tomb Raider i Rise of the Tomb Raider były grami fajnymi, ale do pięt nie dorastają oryginalnej serii, a także drugiej trylogii z remake'iem jedynki (Anniversary). Bo brakuje tu wielu elementów, które te gry uczyniły tak dobrymi. Jestem fanem serii od dwójki, bo to była pierwsza albo druga (mogła być też trójka, ale były one w tym samym, jednym czasie znane przeze mnie) gra serii, w którą zagrałem. Mimo sztywnego poruszania się, ta gra była cudowna. To, co mi się nie podoba w decyzji obecnych posiadaczy marki to odejście od eksploracji a zrobienie banalnego "otwartego świata" z durnymi znajdźkami. Owszem, secrety czy artefakty/relikty w Tomb Raider były od zawsze, ale były one podczas gry. Gra wtedy była dużo ciekawsza, a często wiedziałeś, że aby zdobyć secret, trzeba pójść trudniejszą ścieżką albo pokombinować jak się dostać do widocznego punktu. Teraz? Trzeba latać po mapie i robić jakieś idiotyczne skoki do wody, czy gonić za kurczakami albo owcami. Co to ma być? A potem chwalą się, że gra na 3 godziny jest na 20 godzin, bo 20 godzin zajmuje robienie tych durnych zadań, a sama fabułą zajmuje kilka razy mniej. Problemem jest też samoprzechodzalność gier. Co prawda trylogia LAU (Legend/Anniversary/Underworld) ma to samo, ale jest o wiele ciekawszy gameplay. Nie oceniam tutaj fabuły, bo nowe Tomb Raider nie ma wcale tak durnej. Owszem, jest clichowa, oklepana, ale mimo wszystko lubię ją. No i Lara wciąż pełna wdzięku, jednak tamtej do pięt nie dorasta. Zamiast być jakąś frajerką, która nie wie co robić, była niegdyś twardą babą, która znała kilkanaście języków, miała wiedzę i wiedziała co robi. To było ikoniczne. Ale TR i RoTR to zwyczajne pokonywanie fali wrogów i pójście do przodu. Nic więcej. Drzewka umiejętności? To tylko dodatek, który nigdy w Tomb Raiderze nie był potrzebny. A otwarty świat to tylko przykrywka dla znajdziek, a nie rzeczywisty otwarty świat z możliwościami robienia wielu różnych rzeczy. Dodajmy do tego fatalny crafting i mamy grę na miarę XXI wieku. Powtarzam, TR i RoTR były fajne, ale wiele rzeczy zrobiły źle. Crafting, surwiwal, pseudo open world i znajdźki to coś, co tę grę zabijają. Mam nadzieję, że w SotTR będzie o wiele ciekawszy gameplay. W co jednak wątpię. Ja tam poczekam aż edycja ze wszytskimi DLC bęzie za 50zł i se wtedy kupię. Więcej za taką grę nie dam, bo nie szału nie ma. Film był... fajny, ale też mógłby być lepszy. Szkoda, że bazował na nowych grach, a nie tych starych, bo wtedy byłoby to dziesięć, albo nawet sto razy lepsze. Ale wciąż uważam, że to dobry film. Trochę powyżej przeciętnej, ale nie jest zły. Wiem, wiem, nie był idealny, ale właśnie o tym mówię. Mógł być lepszy. Co nie znaczy, że był zły. Nie mamy tylko ocen 10 albo 0 ;) A właśnie, bo włączyłem film i puściłeś soundtrack. To coś, czego oryginałowi trzeba przyznać - geniusz. Nowe nie są tak dobre. Nie tak klimatyczne. Proste motywy dźwiękowe i już czujesz odpowiednie emocje. Laura Cruise. Ciekawe, że brytyjka miała być kiedyś amerykanką :D W sumie się cieszę. Swoją drogą kiedyś Larę nazywaliśmy z rodzeństwem i kuzynostwem Laura ;) Ten fakt o Laurze znam od paru lat, ale nie był wcale szokujący, bardziej ciekawy. Nigdy nie grałem w TRI. Znaczy... zacząłem raz, ale nie skończyłem. Ale widziałem jak mocno Anniversary było inspirowane, a raczej wręcz jak zremake'owali jedynkę. Społczeność zakochała się w Larze. Lary nie da się nie kochać. Jest na tyle wyrazistą postacią, że nawet jako 9-latek to widziałem. A wcale się żadnymi reklamami czy cosplayami nie interesowłem. Ba. Jedyne co widziałem to tylko postać w grze. Bo nic innego nie znałem. CO jest też durne w nowych TR'ach... byle pipka, jaką Lara była, pokonuje hordę przeciwników tak dzikich jak każdy wie, jakimi byli (jeśli ktoś nie grał, radzę ograć, bo nie chce mi się tłumaczyć xD). A ona była zwyczajną laską, bez żadnego doświadczenia. Mogła mieć farta, ale aż takiego? W wielu grach tego typu, gdy jedna osoba pokonuje wielu ma to sens. Lara oryginalna była dośc sprawna. Solid Snake był wyszkolony i miał dobre geny, a jego poprzednik, tatuś, był żołnierzem, więc mimo iż to były ich pierwsze (MG1 i MGS3) misje solowe, to mieli bogate doświadczenie i predyspozycje. Taki prorok w Crysisie 1 oraz Alcatraz w dwójce też byli żołnierzami. Prorok był szkolony z kombinezonem, a Alcatraz dostał OP ubranko, a był marines, więc nie był byle faciem, co pokonuje wszystkich. Na pewno mieli szczęście, ale szczęście pomnożone przez doświadczenie. Dlatego mnie nowe TR'y trochę irytują, bo Lara jest zwyczajną laską bez doświadczenia, która niby nagle jest taka doświadczona, bo w jedynce pokonała chyba z udziałem Boga tylu przeciwników. Wszystkie te postacie, które wymieniałem, miały jakieś doświadczenie, wraz ze starą Larą. A nowa Lara nie. Wolę jak ktoś jest OP, bo jest np. saiyaninem czy jest szkolonym żólnierzem w OP kombinezonie, niż jest dziewuchą, która przypadkiem rozbiła się na wyspie i kosi wszystkich niczym profesjonalny zabójca. TR2 ma mniejsze oceny niż jedynka? Wow. Dwójka to najlepsza część chyba ze starej serii. W nowej serii rzeczywiście Anniversary było chyba najlepsze, ale to dlatego, że gra była odświeżona, nie tylko fabuła się do tego przyczyniła. Pewnie mnie zje wiele osób, ale grafika dużo dodała plusów Anniversarce. Bo świat był przecudowny. Nikt nie powie, że nie. To dla mnie jedna z najpiękniejszych gier AŻ DO DZIŚ. Tak. Wolę TR:A niż RoTR. Jest zwyczajnie ładniejsza. Bo nie tylko ilośc pikseli czy rozdzielczośc, efekty się liczą. Ale to jaki efekt to wywołuje. A Anniversary wywołało świetny efekt. I tak, grafika w grach JEST ważna. Jesteśmy istotami mającymi oczy i tak, jak chcemy aby zachwycały nas dźwięki, tak naturalnie dla każdego, chcemy widzieć coś ładnego. Może być kanciaste albo pikselowe, ale musi mieć KLIMAT. Dlatego takie gry jak NecroDancer czy Shovel Knight są ładne. Ale to nie znaczy, że trzeba być idiotą, chcącym tylko oldskulowej grafiki. Bo jak ktoś piękna docenić nie potrafi to jest ignorantem, bez względu na to czy kocha starą, czy nową grafikę. Bo nie to ile ma pikseli danagrafika (to działa w obie strony!) jest ważne, ale właśnie, jak mówiłem, jaki efekt to daje. Spyro 2 np. pokazało cudowną grafikę, wyróżniając się mocno z tłumu. Wolę oryginał trylogii Spyro pod względem graficznym niż Reignited Trilogy. Choć i RT dużo fajnych (ale niestety też dużo okropnych) rzeczy dodaje. Staram się oceniać wszystko jak najbadziej uczciwie. Nie hejtując bo nowe, ale tez nie hejtując starego, bo "brzydkie". Ale suma sumarum., Anniversary wg mnie pokazało cudowny świat. Może dlatego, że było przed Underworld. Pewnie TR:U by mnie zachwyciło bardziej jakby powstało przed, bo obie są piękne. Czemu więc TR i RoTR mnie aż tak nie zachwycają? Bo to już takie standardowe przechwalanie się efektami. Za 20 lat nikogo nie będzie obchodzić to, że RoTR było piękne. A mnie do dziś TR:A czy Spyro 2 zachwyca. Bo nie sama ilośc efektów, pikseli, rozdzielczość (etc) się liczy, a właśnie., jak powtarzam po raz trzeci, efekt tego wszystkiego się liczy. Czy pasuje do świata, czy wyróżnia się, czy jest fajne. I czy za 20 lat dalej będzie ładne. Bo jeśli coś ma najjnowsze technologie i to tyle, to za 20 lat będzie miało przestarzałe technologie i na nic ten zachwyt :) (W odpowiedzi do własnego komentarza dałem jego kontynuację!)
Tak swoją drogą... Do dziś boję się Tomb Raidera. Jak mam przejść alejkę to dalej mam stracha. Nie mam tego w praktycznie żadnych nie-horrowrowych grach. Może dlatego, że to jakoś tak zapamiętane z dzieciństwa + że to właśnie realna postać, a nie bajkowy smok, kreskówkowy jamraj czy inna wymyślona postać? Lara wydawała się zawsze taka prawdziwa. Może dlatego tak się boję, gdy chcę przejść przez korytarz w obawia o to, że tam się ktoś pojawi? Jak to TR4 nie rewoclucjonizował rozgrywki? Przecież to zupełnie inny styl grania. Jesteś praktycznie w grobowcach. Owszem styl eksploracji/akcji był nadal, ale część mocno odstaje od poprzednich. Ja się czułem dość mocno izolowany w czwórce. Bo byłem w zamkniętych pomieszczeniach, przez cały czas. No wiem, wychoidziliśmy na zewnątrz, ale po to aby za chwilę znów wejść do grobowca. Ja czułem całkiem inną atmosferę tutaj. Chronicles utwierdził, że nie Eidos nie wie dokąd zmierza? Przecież 5 jest zajebista. Kocham tę grę. Zresztą jak praktycznie każdą z części. Wszystkie za co innego. I to jest epickie. Nie wiem za co hejt na "brak nowości i wtórność". Tomb Raider najlepsze było właśnie gdy było w stylu 1-5. Gdy się sterowało w ten sposób. Gdy rga wyglądała tak, a nie inaczej. Ta pentalogia, bo tak mogę to nazwać, pomijając TRAoD w niej, była najlepsza. Jak ktoś lubi grę, to jak może nie chcieć dostać gry w tym samym stylu? No sorry. Angel of Darkenss jest super. Wszystko, co zrobili w tej grze jest zajebiste i fajne! Geniusz, istny geniusz... no... poza sterowaniem i kończącą się amunicją. Ale szczerze, to ta gra jest naprawdę dobra. Sterowanie jest gorsze niż w 1-5, sztywniejsze i strasznie nieintuicyjne... ale mimo wszystko TRAoD jest super i tego nikt nie zaneguje. Trylogia LAU jest świetna. Dla mnie to gra już typowo pecetowa. Zresztą "dla mnie" to za dużo powiedziane, bo to jest gra, w któą gra się przede wszystkim na PC. Gdy TR1-5 były konsolówkami, AoD była już pecetówką, a kolejne tym bardziej. Dynamiczne strzelaniny? Powiedział bym mash button and win. Bo tak, LAU są grami, które przechodzą się sami. Potrzeba zerowego skilla i wszystko zrobi się samo. Jedynie action eventy (uciekanie przed kamieniami) oraz zagadki mogły, choć nie powinny, sprawić trochę problemów. Ale walki były, cóż... strzelasz i wygrywasz. To tyle. Nie trzeba być prosem w CS'a aby wygrać. Swoją drogą to w Legend wymyśliłem nazwę na nieprzerywalne in-game cutscenki, pokazujące często co trzeba zrobi, jak w 14:10. Showscenki. Bo pokazywały. Stąd show. Do dziś używam tej nazwy, bo jest adekwatna do tego, czym one są. TR:Anniversary to rzeczywiście jeden z nielicznych dobrych remake'ów gier. Dzisiaj mamy przesyt kopii oryginałów, nazywanych remasterami i rebootami, które do pięt oryginałowi nie dorównują. Anniversary jednak było świetne. Cud miód. Jak wspomnialem wyżej, gra była piękna.A odświeżony system sterowania oraz możliwości obecnego silnika, pozwalały na przechodzenie etapów w o wiele ciekawszy sposób. Linka czy też mechanika chodzenia po ścianach były w trylogii LAU świetna. Szkoda, że TR:A miało słabszy wynik, bo to była najlepsza częśc trylogii. Tak jak TR2 było zdecydowanie najlepszą częścią ze starej pentalogii. Underworld było zajebiste, ale nic dla mnie nie przebije Anniversary. No chyba, że starsza pentalogia :DDD I mimo iż Legend było dość proste, to wciąż wg mnie lepsze od underworld. Choć uwielbiam, jak wspomniałem wcześniej, każdą część z serii. Jedynie nie grałem w jedynkę, a trójkę też niewiele. Ale nie sądzę abym je miał znielubić. Bo Tomb Raider to nietypowa seria, gdzie każda z gier ma zalety. Nawet, mimo iż niektóre (patrzę tu głównie na Angel of Darkness) mają spore wady. Co znaczy "musiałą wyschnąć aby sprawnie się wspinać"? Nie widziałem niczego takiego w Underworld. owszem, schnięcie byłlo (niezauważalne praktycznie podczas rgania), ale żeby to działało na mechanikę? Żadna część nowej trylogii nie dorównuje żadnej poprzedniej części. TR czy RoTR są dobre, ale 1-5, TRAoD czy trylogia LAU są lepze pod każdym względem. KAŻDYM. No, może poza sterowaniem w AoD. Ja tam się spodziewałem nowyh duzych TR'ów po TR:U bo nie widziałem powodu, by taka gra nie wyszła. Dalej nie widzę. Powiem tak. TR z reboota jest mocno clichowaty. jest to, jak mówiłem, byle pipka, co pokonuje woróg o wiele bardziej od nich dowiadczonych. To mało ma sensu. No ale przecież jest survival, jets "open world". Czego chcieć więcej? Może ciekawszej fabuły, lepszego gameplaya i atmosfery, które TR zabiło? Nie wiem. A może czego innego... "Rekordowej sprzedaży(..) aż 11 milionów". To się nazywa manipulowanie faktami. W XX wieku graczy było 100 albo i 1000 RAZY mniej. Więc pisanie o rekordach przy ilościach, nie biorąc pod uwagę liczebności tamtejszych graczy to oszustwo. Zwłaszcza, że peceta ma każdy średnio rozgarnięty orangutan, a konsole nie każdy miał lub ma. Nie bierzemy pod uwagę Hamerykanów, oni mają wszystko. Nawet jakby to było 5 konsol. gra sprawnie balansowala między skradaniem a strzelaniem. Serio? To było dość clichowate, typowe dla dzisiejszych czasów. Typowa rozgrywka dzisiejszych gier. A crafting i znajdźki są minusem tych gier. Olbrzymim. Pomysłowe, trudniejsze zagadki?.... Nie. Nie, TR czy RoTR nie były jajbradziej dojrzałe odsony. Były realistyczniejsze, pseudoreliastyczniejsze, dodałbym, ale wcale nie były jakieś mega dojrzałe. Były wręcz śmieszne, jak patrzeć na to, że byle gówniara pokonuje tylu wrogów, nie mając doświadczenia. I tak, będę to krytykował. TR/RoTR były TYLKO grami dobrymi, gdzie poprzednie były niesamowicie świetnymi. I tutaj nie ma mowy o fanach, tylko o fanboyach survivalu/craftingu/open worlda. Bo tak to należy nazywać. Ludzie aż orgazmu dostają na dźwięk słowa open world. I to przykra prawda. Często na siłe się to wpieprza do gier. I tak też było w rebootach. Bo były one tlyko pretekstem do zrobienia idiotycznych znajdziek. A grobowce w reboocie były słabe. Zarówno w TR, jak i RoTR. Co do craftingu zaś, to był on tak nieintuicyjny, że nie wiedziałem, czy niedźwiedzia, któego futro potrzebowałem, triggeruje coś konkretnego, czy jest on losowy. Do dzisiaj nie wiem czy to misja fabularna spawnowała miśka, którego futerko musiałęm mieć do upgrade'a, czy miałem pecha, że mi się on nie spawnił prawie nigdy. Dierzę olbrzymią nadzieję, że po SotTR dostaniemy coś z oryginalnej serii. Jak już nie chcą robić gier nowych, to niech chociaż remake'ują stare gry. Chociaż dziwnie byłoby dostać remake TR1, skoro już go mamy... Ale wolałbym to niż coś w stylu TR/RoTR. Mimo iż to dobre gry.
Tomb Raider chronicle było dla mnie najlepszą grą starej sagi. 1Arc Pokazywał nam ciekawe mitologiczne ciekawostki 2Arc Mogliśmy poczuć trochu klaustrofobii na rosyjskim(chyba) ubocie 3Arc Najciekawszy pozwalał nam poprowadzić młodziutką larrą, nie dając nam żadnej broni i doprawiając ją nutką grozy.(Nigdy nie zapomnę tej syreny) 4Arc Za to pozwolił nam poczuć się jak tajna agentka i niczym w splinter cell. Najlepszym elementem tej gry były przeróżne, ciekawe zagadki, które brakuje mi w obecnych seriach Larry. Tym bardziej martwi mnie nadchodzący tytuł, który robi z larry predatora i nastawia nas na mordowanie kolejnych przeciwników.
Nasuwa się jeszcze jedno ważne pytanie. Gdzie wyście kręcili ten materiał? Zauważyłem że ostatnio chętnie ruszacie w Kraków, to może Zakrzówek? Albo Las Wolski? Czy w ogóle po za miastem?
Widać niestety przepaść między waszym materiałem a materiałem od Arhn.eu. Tam było to dużo lepiej opisane choć oczywiście również film był dłuższy i podzielony na dwie części.
Haha, jakiś czas temu na gagu zobaczyłem mema, gdzie stoją wszystkie generację Tomb Raidera, a dokładnie bohaterki w tamtym momencie pomyślałem: "o dobry materiał na tvgry" - no popatrz co za przypadek. :D
Ja przygode z Tomb Raider zakonczylem na Underworld i calkiem niezłej platformówce? Guardian of light .Shadow bedzie moim pierwszym zetknięciem z nową next genową serią oby byl to fajny mikro sandbox .
Materiał bardzo fajny, ale co do Shadow of the Tomb Raider to mam nadzieje, że w końcu po tej części zobaczymy Larę, która ma swoje 2 ulubione pistolety, brakuje mi ich 😒
fajne streszczenie serii, sama przechodzę jeszcze Rise of the Tomb Raider i mam w planach przejść Legend, i kolejne po tym części :) ale pracy dużo, już nie ma tyle czasu na granie co kiedyś eh :c
Komu sie reboot podobal temu podobał. Mi w ogóle. Reboot był ostatnim tomb riderem jakiego zagrałem. Strzelaniny i walka zastąpiły ekspoloracje , zagadki i wspinaczkę. To już nie była gra której chciałem.
Wątpię, żeby ktokolwiek z Waszej redakcji to przeczytał ale... Skoro jesteśmy przy Larze to może warto przyjrzeć się tematowi postaci kobiet w grach? Ich roli w rozwoju gier? Stereotypy i kontrowersje? Kilka ciekawych rzeczy można byłoby poruszyć w tej kwestii jak chociażby Larę właśnie, nazbyt seksualne fighterki w bijatykach oraz ich wizerunek (Sonya Blade jako trenerka fitness pomimo tego, że stopniem w MK1 jest porucznikiem), Elizabeth w Bioshock. Mamy taki trend od jakiegoś czasu, że twórcy gier oraz filmów coraz chętniej przedstawiają nam protagonistki zamiast protagonistów, być może warto wziąć to pod lupę?
Nie dotrwałem do końca, jak to czasem bywa z filmami z Jordanem :) Nie czepiam się ekspresji, mimiki itd. ale zjadanie liter i niewyraźna wymowa męczą mnie strasznie, np: "Gardowiprzypsuje sieteż nazfczajnie duży biust bohaterki". Dżizys... Szkoda, że materiału nie odczytał ktoś inny z redakcji.
Ja twierdzę że każdy ma prawo robić filmy o takiej tematyce jaką chce. A np teraz premiera Spider Mana powoduje że jest masa game play na YT i jakoś nikt nie krytykuje.
w sumie wydaje mi się że gdyby nie skopano portów na konsole starszej generacji to Underworld miałby wzięcie wtedy niestety port na ps2 to jakaś pomyłka i jedynie dzięki uporowi udało mi się tą wersję przejsć
Edytor poziomów nie zaistniał w społeczności graczy? :D Coooooo? :D Ten edytor jest kultowy, setki, tysiące osób stworzyło od 2000 roku masę poziomów, a jeszcze więcej osób w nie grało. Skąd wzięliście tę informację? Poza tym edytor był dodany do TR5, a nie do TR4.
Silna i niezależna to ona jest, tylko bez tych pistoletów. Najciekawsze jest to że dwóch pistoletów i nieskończonej amunicji pozbyto się już przy okazji Angel of Darkness, chociaż wróciły w następnych częściach. Ogólnie wszystko się może zdarzyć, ale mnie się podoba że najnowsze Tomb Raidery są jakie są.
Wiemy, że arhn.eu zrobiło swój przegląd gier z serii Tomb Raider, ale oczywiście plany na zrobienie takiego filmu mieliśmy już dawno (w związku z premierą nowej odsłony). Zachęcamy do obejrzenia także materialu Archona, bo jak zawsze jest bardzo dobry.
Powinniście to IMO przypiąć.
Dlatego mimo oczywistych skojarzeń wiedziałem, że to nie zgapianie, bo taki materiał przygotowuje się pewnie dużo wcześniej, a nie w kilka dni.
Właśnie tak zaśmierdziało mi strasznie plagiatem tematu.... Dobrze że sprostowanie napisaliście.
Drama alert :P
Nie zapomnijcie o Zagrajniku xD
mój tata zbierał kiedyś tomb raider od pierwszych, kwadratowych części do chyba underworld. jak bylam mała kochałam siedzieć z tatą i oglądać rozgrywkę :D szczególnie walki z tygrysami (nie pamiętam części) i odkrywania nowych świątyń, zdecydowanie preferuje stare odsłony!
U mnie też tak było, mój tata był ogromnym graczem i jedyna gra która mnie interesowała to właśnie Tomb Raider, siedziałxm na kolanach i oglądałxm jak gra
"Będę grał w grę, jaką? TOMB RIDER"
+1 jestem 20 like
Ja Tez!
Niby na wakacjach, ale od pracy się nie wywiniesz }:>.
Patyk ty tutaj?!!!!111111
Subskrybuje cię :) !!!
xD Spoko UA-camr na spoko kanale
Może greenscreen? ;D
We idź nie stont dzbanie
Nowych grach Tomb Raider brakuje mi właśnie pojazdów dobrze że mamy już polski dubbing tych grach i jednym filmie
Sam grałem w wersje z 2013 roku i bardzo mi się spodobała. Grafika, fabuła i różne przygody. Naprawde najlepszy come back
Idioci z komentarzy mają chyba problem ze zrozumieniem prostego faktu, że premiera nowej części Tomb Raidera to dobry moment, żeby nagrać filmy o poprzednich częściach, bo wyświetlenia będą się zgadzały.
Tomb Raider czyli jedyna gra która wzbudziła u mnie tak wielkie zainteresowanie. Według mnei Tomb raider jest bardzo ciekawy i dzieje się w nim tyle akcji.. . Jestem dziewczyną ale kurde T.R z 2k13 i 2k18 roku to totalny sztos. Nei potrafię opisać jak bardzo podoba mi się ta gra, jest po prostu ZAJEBISTA! Kocham tą grę!
Mrs. Madridista Ja też wczoraj skończyłam wszystkie poboczne misje w STR i nie mogę doczekać się następnej części (jeżeli będzie bo podobno są małe szanse) szukam teraz zamiennika 😩
@@NilashiOfficial a więc witam w klubie, wiesz co prawda jest taka że ja tak mega wczułam się w życie Lary że grając mam wrażenie że ja nią jestem. Może jest to trochę dziwne, ale ta gra to totalny sztos
Jezu Chryste ludzie ten film a "W pigułce" od Arhn to dwa odrębne i różne od siebie filmy tyle że o tej samej tematyce - Tutaj macie skrót i streszczenie histrorii serii a od Arhn macie omówienie bardziej szczegółowe każdej z części.
Kogos chyba zainspirowala historia Tomb Raider w pigulce z Arhn.eu ;)
Wojny PL Właśnie zabrałeś mi żart o nadchodzącym pozwie xD
Właśnie miałem coś w tym tylu pisać. Choć biorąc pod uwagę jaki research trzeba zrobić to może po prostu obydwa kanały zainspirowały się wychodzącym teraz Shadow od the Tomb Raider.
Raczej poszedł na łatwiznę
Racja xD
@@gametimepl8024 to jest kanał na youtubie o tematyce gier i sprzętu komputerowego
Ta muzyka z tomb Raider może być moją kołysanką
Jak dla mnie ta z TR 3, no magiczna poprostu ❤️
Moje ulubione części to cała trylogia Legend, Anniversary i Underworld. Mam do niej wielki sentyment. Jednak uważam, że Shadow może być moim kolejnym ulubieńcem z tego co widziałam. Nie mogę się doczekać środy! (Croft Edition here ;) )
Jestem fanką Tomb Raidera od małego i moim zdaniem ta seria Skończyła się na "Underworld" 2013, "Rise of the Tomb Raider" czy ta nowa, są spoko ale jako zwykle gry... Pod tytuł "Tomb Raider" i postać "Lary Croft" została po prostu przywlaszczona. Zagadki itd. moim zdaniem oczywiście były zbyt łatwe, a wręcz same się rozwiazywaly. Rozumiem że to ma promować się itd, ale nom.. Bez przesady.
Nie powiem graficznie ładnie wygląda, i spoko niby to miały być początki przed tym co się działo w klasycznych częściach, ale mimo wszystko jest to.. Zupełnie inna gra.
Zgadzam się, gra jest dobra, ale to dla mnie nigdy nie będzie "Lara Croft" ani " Tomb Raider". Postać w tej grze dla mnie nawet Lary nie przypomina. Choć sama gra jest całkiem dobra.
Dobry materiał. Seria Tomb Raider jest świetnym przykładem ukazującym jak rozwinęła się grafika i technologia w grach wideo. Zróbcie podobny materiał na temat Resident Evil.
Tomb Raider to moje dzieciństwo :) Tysiące przegranych godzin.
Moim flexem jest to że z starym przeszedłem całe tomb raider 2
kiedyś to były
ostrosłupy na modelu
Tomb Raider IV według mnie był najlepszą częścią serii!
Za dzieciaka zawsze bałem się Angel of Darkness, nie to że był trudny czy coś, ale kur** te potwory odstraszały mnie od patrzenia, o wiele bardziej wolałem patrzeć jak tateł grał :D
Bardzo przyjemny materiał! :)
Osobiście nigdy nie grałem w klasyki głównie przez sterowanie do którego nigdy się nie przyzwyczaiłem.
Legend'a zawsze będzie moją ulubioną częścią, świetny powrót Lary, no i ten soundtrack
Pamiętam te czasy jak się grało w tomb raidera po szkole...
Do nauki kurwa
Zrobcie film o zjebanej fifie ktora wychodzi co roku i nic sie w niej nie zmienia
Zmienia się: znowu trzeba za wszystko płacić pfff
Najpierw Harry Potter, teraz Lara
-Bede grał w gre
-Jaką?
-Lara Krowt
Croft*
On wie 🤦🏼♀️ napisał tak celowo, no serio pierwszy raz w internetach?
A to nie było przypadkiem
-Co będzie pan robił?
-Będe grał w grę
-Jaką?
-Tomp Rajder
@@rudzwal2314 tak było
Na UA-cam wysyp filmów o serii Tomb Raider chyba twórcom zależy aby informacja o nowej części do każdego dotarła
Oh Tomb Raider ma już tyle lat a Lara dalej piękna i młoda.
Jak Ibisz!!!
Tomb Raider był jedną z pierwszych gier w jakie miałam okazję zagrać. Jako małą dziewczynkę cieszyło mnie to, że w końcu w ciekawej grze pojawia się postać kobieca, którą mamy okazję sterować i która jest silna, ładuje z ikonicznych dwóch pistoletów, robi salta i le parkour na jakichś pagórkach, polanach, miastach, pod wodą i jak na tamte czasy ma bardzo dobry design. Legenda, Anniversary i Underworld to były moim zdaniem najlepsze części - zwłaszcza Anniversary. Byłam więc bardzo nahajpowana na reboot, którym developerzy wbili mi nóż w serce. Nie dziwią mnie porównania do Uncharted, bo nawet twórcy się z nim porównywali. Inspiracja jest aż za duża, jedyną różnicą jest to, że w Uncharted historie zazwyczaj są humorystyczne, mamy charyzmatycznego bohatera, który ma gadkę na każdą okazję, a w Tomb Raider cóż... Lara nic nie potrafi, cały czas jęczy i płacze, dostała jakieś wiedźmińskie zmysły, strzela z łuku. I tak jak ja wiem, że to ma być nowa seria, która pokazuje jak Lara stała się tym kim jest, ale zabito przy okazji wszystko to czym Tomb Raider był. Zagadki rozwiązujemy w 2 minuty, wszystko dookoła podpowiada co mamy robić, dawniej można było utknąć na długie godziny na danym poziomie, bo zagadki były tak trudne. No niby dostaliśmy ten realizm postaci (choć co do tego mają wiedźmińskie zmysły nie wiem), ale co z tego? Przecież można po prostu zostawić Larę zwyczajnie wysportowaną - nie musiała robić salta wychodząc po schodach, ale nie trzeba było robić jej tak niezdarnej. Mam wrażenie jakby ta postać była strasznie ociężała i zaraz miała umrzeć z przemęczenia. I dla mnie najgorsze, zamiast po prostu wyposażenia w dwa pistolety, które były ikoną, jakieś drewniany łuk i beznadziejne strzelanie. Uncharted jest dobry, bo jest to Unchrted. Tomb Raider był dobry, bo był Tomb Raiderem. Pewnie twórcy już nigdy nie powrócą do mojej ukochanej starej Lary. Więc dobrze, że jestem zaopatrzona w Anniversary i to Lara z tej części zawsze będzie dla mnie tą najlepszą.
Kocham Tomb Raidera z 2013 roku! Świetna gra, przeszłam jeszcze raz bo tęskniłam za tą odsłoną. 😁
Bardzo lubię wasz kanał i czekam na 1 mln subów :)
Czy tylko ja uwielbiam Angel of Darkness? Pomimo bugów i glitchy?
Dobra robota, super materiał.
Ja pamiętam z Anniversary tego tyranozaura którego zabicie było po prostu męczące.
Robiłem go ponad godzine.A centaury i natle w 15 minut ok xd
Przecież on jest banalnie prosty.
Za mała wtedy byłam żeby samodzielnie ogarnąć tego T-Rexa, wołałam tatę :DD
@@FeatheredGryphon kiedy w to grałem miałem wtedy bodajże 7 lat
Dokładnie Wprost było to nie do przejscia gdy sie nie rozumiało jescze podstaw angielskiego (w moim przypadku bo na PS2 Grałem) nie rozumiałem żadnego sposobu jak wykonać ten QTE Z nim co przeniosło sie na to że go w godzine samymi pistoletami zabilem bez QTE. te czasy...
Niby starsza o 20 lat, a z roku na rok coraz ładniejsza 😍
Ahh...Wg. mnie legend anniversary i underwolrd były najlepsze.Samotna eksploracja to było to.
PlayPL dokładnie
Tomb raider to moje życie! ❤❤❤❤
Jezu To że TVGRY Robią Film o tej samej tematyce musicie od razu oceniać w dół? dajcie spokój ludzie każdy ma prawo robić to co chce,tworzyć i Nie zawsze musi być podjebane od innych...
Dokładnie. Zwłaszcza, że ludzie robią film o tej tematyce z tego samego powodu. Bo wychodzi 3 część trylogii reboota. Ale niektórzy są zbyt głupi, by to ogarnąć xD
Czyli sam przyznałeś, że jestes hejterem, który hejtuje, bo pojawia się ktoś w filmie, a nie za to jak dobry/rzetelny jest materiał. Kej.
Przez tą muzyczkę na początku aż mnie ciary przeszyły 😂 piękne czasy
Tomb Raider to ta jedna z wymienialnych gier z lat 90, jak i z XXI wieku nawet do dziś. Może teraz jest mniej kultowa, ale wtedy była o wiele bardzie rozpoznawalna. Każdy porównywał jej biust wtedy, zwłaszcza, że był wyznacznikiem poligonów. Ale obecnie ta gra stała się grą AAA, czyli czymś, co już skreśliło jej kultowość. Dlaczego? AAA to gry popularne. Ale to nie to samo co kultowe. Kultowy to rozpoznawalny, lubiany, szanowany. A nie popularny, bo popularny. Nie celebryctwo developerskie, a sam fakt istnienia wtedy był ważny. Dzisiaj albo lubisz TR, albo nie. Wtedy nawet jak gry nie widziałeś, to szanowałeś. To coś jak James Bond czy Chuck Norris. Nie widziałem żadnych filmów z nimi, a są one kultowe. Ale dzisiaj? Nie ma takich postaci. Może dlatego, że rynek przesycony jest grami AAA, które próbują się wybić na samym fakcie, że są AAA, a nie na tym co mają do pokazania? AAA znaczy tylko tyle - duży budżet. Nic więcej. Nie daje gwarancji jakości. A i jeszcze jedno. AAA = DLC. Bo bez DLC się dzisiaj nie obejdzie, prawda? A mikropłatności też już w grach pełnoprawnych zaczynają być normalką. Widziałem je w RoTR, choć nie sądzę by ktoś się tym przejął, ale na pewno wrócą w SotTR.
Dla mnie Lara to nie jakaś pipka, co przeżyła rozbicie się na wyspie bez ucieczki. Owszem. Tomb Raider i Rise of the Tomb Raider były grami fajnymi, ale do pięt nie dorastają oryginalnej serii, a także drugiej trylogii z remake'iem jedynki (Anniversary). Bo brakuje tu wielu elementów, które te gry uczyniły tak dobrymi. Jestem fanem serii od dwójki, bo to była pierwsza albo druga (mogła być też trójka, ale były one w tym samym, jednym czasie znane przeze mnie) gra serii, w którą zagrałem. Mimo sztywnego poruszania się, ta gra była cudowna.
To, co mi się nie podoba w decyzji obecnych posiadaczy marki to odejście od eksploracji a zrobienie banalnego "otwartego świata" z durnymi znajdźkami. Owszem, secrety czy artefakty/relikty w Tomb Raider były od zawsze, ale były one podczas gry. Gra wtedy była dużo ciekawsza, a często wiedziałeś, że aby zdobyć secret, trzeba pójść trudniejszą ścieżką albo pokombinować jak się dostać do widocznego punktu. Teraz? Trzeba latać po mapie i robić jakieś idiotyczne skoki do wody, czy gonić za kurczakami albo owcami. Co to ma być? A potem chwalą się, że gra na 3 godziny jest na 20 godzin, bo 20 godzin zajmuje robienie tych durnych zadań, a sama fabułą zajmuje kilka razy mniej. Problemem jest też samoprzechodzalność gier. Co prawda trylogia LAU (Legend/Anniversary/Underworld) ma to samo, ale jest o wiele ciekawszy gameplay. Nie oceniam tutaj fabuły, bo nowe Tomb Raider nie ma wcale tak durnej. Owszem, jest clichowa, oklepana, ale mimo wszystko lubię ją. No i Lara wciąż pełna wdzięku, jednak tamtej do pięt nie dorasta. Zamiast być jakąś frajerką, która nie wie co robić, była niegdyś twardą babą, która znała kilkanaście języków, miała wiedzę i wiedziała co robi. To było ikoniczne. Ale TR i RoTR to zwyczajne pokonywanie fali wrogów i pójście do przodu. Nic więcej. Drzewka umiejętności? To tylko dodatek, który nigdy w Tomb Raiderze nie był potrzebny. A otwarty świat to tylko przykrywka dla znajdziek, a nie rzeczywisty otwarty świat z możliwościami robienia wielu różnych rzeczy. Dodajmy do tego fatalny crafting i mamy grę na miarę XXI wieku. Powtarzam, TR i RoTR były fajne, ale wiele rzeczy zrobiły źle. Crafting, surwiwal, pseudo open world i znajdźki to coś, co tę grę zabijają. Mam nadzieję, że w SotTR będzie o wiele ciekawszy gameplay. W co jednak wątpię. Ja tam poczekam aż edycja ze wszytskimi DLC bęzie za 50zł i se wtedy kupię. Więcej za taką grę nie dam, bo nie szału nie ma.
Film był... fajny, ale też mógłby być lepszy. Szkoda, że bazował na nowych grach, a nie tych starych, bo wtedy byłoby to dziesięć, albo nawet sto razy lepsze. Ale wciąż uważam, że to dobry film. Trochę powyżej przeciętnej, ale nie jest zły. Wiem, wiem, nie był idealny, ale właśnie o tym mówię. Mógł być lepszy. Co nie znaczy, że był zły. Nie mamy tylko ocen 10 albo 0 ;)
A właśnie, bo włączyłem film i puściłeś soundtrack. To coś, czego oryginałowi trzeba przyznać - geniusz. Nowe nie są tak dobre. Nie tak klimatyczne. Proste motywy dźwiękowe i już czujesz odpowiednie emocje.
Laura Cruise. Ciekawe, że brytyjka miała być kiedyś amerykanką :D W sumie się cieszę. Swoją drogą kiedyś Larę nazywaliśmy z rodzeństwem i kuzynostwem Laura ;) Ten fakt o Laurze znam od paru lat, ale nie był wcale szokujący, bardziej ciekawy.
Nigdy nie grałem w TRI. Znaczy... zacząłem raz, ale nie skończyłem. Ale widziałem jak mocno Anniversary było inspirowane, a raczej wręcz jak zremake'owali jedynkę.
Społczeność zakochała się w Larze. Lary nie da się nie kochać. Jest na tyle wyrazistą postacią, że nawet jako 9-latek to widziałem. A wcale się żadnymi reklamami czy cosplayami nie interesowłem. Ba. Jedyne co widziałem to tylko postać w grze. Bo nic innego nie znałem.
CO jest też durne w nowych TR'ach... byle pipka, jaką Lara była, pokonuje hordę przeciwników tak dzikich jak każdy wie, jakimi byli (jeśli ktoś nie grał, radzę ograć, bo nie chce mi się tłumaczyć xD). A ona była zwyczajną laską, bez żadnego doświadczenia. Mogła mieć farta, ale aż takiego? W wielu grach tego typu, gdy jedna osoba pokonuje wielu ma to sens. Lara oryginalna była dośc sprawna. Solid Snake był wyszkolony i miał dobre geny, a jego poprzednik, tatuś, był żołnierzem, więc mimo iż to były ich pierwsze (MG1 i MGS3) misje solowe, to mieli bogate doświadczenie i predyspozycje. Taki prorok w Crysisie 1 oraz Alcatraz w dwójce też byli żołnierzami. Prorok był szkolony z kombinezonem, a Alcatraz dostał OP ubranko, a był marines, więc nie był byle faciem, co pokonuje wszystkich. Na pewno mieli szczęście, ale szczęście pomnożone przez doświadczenie. Dlatego mnie nowe TR'y trochę irytują, bo Lara jest zwyczajną laską bez doświadczenia, która niby nagle jest taka doświadczona, bo w jedynce pokonała chyba z udziałem Boga tylu przeciwników. Wszystkie te postacie, które wymieniałem, miały jakieś doświadczenie, wraz ze starą Larą. A nowa Lara nie. Wolę jak ktoś jest OP, bo jest np. saiyaninem czy jest szkolonym żólnierzem w OP kombinezonie, niż jest dziewuchą, która przypadkiem rozbiła się na wyspie i kosi wszystkich niczym profesjonalny zabójca.
TR2 ma mniejsze oceny niż jedynka? Wow. Dwójka to najlepsza część chyba ze starej serii. W nowej serii rzeczywiście Anniversary było chyba najlepsze, ale to dlatego, że gra była odświeżona, nie tylko fabuła się do tego przyczyniła. Pewnie mnie zje wiele osób, ale grafika dużo dodała plusów Anniversarce. Bo świat był przecudowny. Nikt nie powie, że nie. To dla mnie jedna z najpiękniejszych gier AŻ DO DZIŚ. Tak. Wolę TR:A niż RoTR. Jest zwyczajnie ładniejsza. Bo nie tylko ilośc pikseli czy rozdzielczośc, efekty się liczą. Ale to jaki efekt to wywołuje. A Anniversary wywołało świetny efekt. I tak, grafika w grach JEST ważna. Jesteśmy istotami mającymi oczy i tak, jak chcemy aby zachwycały nas dźwięki, tak naturalnie dla każdego, chcemy widzieć coś ładnego. Może być kanciaste albo pikselowe, ale musi mieć KLIMAT. Dlatego takie gry jak NecroDancer czy Shovel Knight są ładne. Ale to nie znaczy, że trzeba być idiotą, chcącym tylko oldskulowej grafiki. Bo jak ktoś piękna docenić nie potrafi to jest ignorantem, bez względu na to czy kocha starą, czy nową grafikę. Bo nie to ile ma pikseli danagrafika (to działa w obie strony!) jest ważne, ale właśnie, jak mówiłem, jaki efekt to daje. Spyro 2 np. pokazało cudowną grafikę, wyróżniając się mocno z tłumu. Wolę oryginał trylogii Spyro pod względem graficznym niż Reignited Trilogy. Choć i RT dużo fajnych (ale niestety też dużo okropnych) rzeczy dodaje. Staram się oceniać wszystko jak najbadziej uczciwie. Nie hejtując bo nowe, ale tez nie hejtując starego, bo "brzydkie". Ale suma sumarum., Anniversary wg mnie pokazało cudowny świat. Może dlatego, że było przed Underworld. Pewnie TR:U by mnie zachwyciło bardziej jakby powstało przed, bo obie są piękne. Czemu więc TR i RoTR mnie aż tak nie zachwycają? Bo to już takie standardowe przechwalanie się efektami. Za 20 lat nikogo nie będzie obchodzić to, że RoTR było piękne. A mnie do dziś TR:A czy Spyro 2 zachwyca. Bo nie sama ilośc efektów, pikseli, rozdzielczość (etc) się liczy, a właśnie., jak powtarzam po raz trzeci, efekt tego wszystkiego się liczy. Czy pasuje do świata, czy wyróżnia się, czy jest fajne. I czy za 20 lat dalej będzie ładne. Bo jeśli coś ma najjnowsze technologie i to tyle, to za 20 lat będzie miało przestarzałe technologie i na nic ten zachwyt :)
(W odpowiedzi do własnego komentarza dałem jego kontynuację!)
Tak swoją drogą... Do dziś boję się Tomb Raidera. Jak mam przejść alejkę to dalej mam stracha. Nie mam tego w praktycznie żadnych nie-horrowrowych grach. Może dlatego, że to jakoś tak zapamiętane z dzieciństwa + że to właśnie realna postać, a nie bajkowy smok, kreskówkowy jamraj czy inna wymyślona postać? Lara wydawała się zawsze taka prawdziwa. Może dlatego tak się boję, gdy chcę przejść przez korytarz w obawia o to, że tam się ktoś pojawi?
Jak to TR4 nie rewoclucjonizował rozgrywki? Przecież to zupełnie inny styl grania. Jesteś praktycznie w grobowcach. Owszem styl eksploracji/akcji był nadal, ale część mocno odstaje od poprzednich. Ja się czułem dość mocno izolowany w czwórce. Bo byłem w zamkniętych pomieszczeniach, przez cały czas. No wiem, wychoidziliśmy na zewnątrz, ale po to aby za chwilę znów wejść do grobowca. Ja czułem całkiem inną atmosferę tutaj.
Chronicles utwierdził, że nie Eidos nie wie dokąd zmierza? Przecież 5 jest zajebista. Kocham tę grę. Zresztą jak praktycznie każdą z części. Wszystkie za co innego. I to jest epickie. Nie wiem za co hejt na "brak nowości i wtórność". Tomb Raider najlepsze było właśnie gdy było w stylu 1-5. Gdy się sterowało w ten sposób. Gdy rga wyglądała tak, a nie inaczej. Ta pentalogia, bo tak mogę to nazwać, pomijając TRAoD w niej, była najlepsza. Jak ktoś lubi grę, to jak może nie chcieć dostać gry w tym samym stylu? No sorry.
Angel of Darkenss jest super. Wszystko, co zrobili w tej grze jest zajebiste i fajne! Geniusz, istny geniusz... no... poza sterowaniem i kończącą się amunicją. Ale szczerze, to ta gra jest naprawdę dobra. Sterowanie jest gorsze niż w 1-5, sztywniejsze i strasznie nieintuicyjne... ale mimo wszystko TRAoD jest super i tego nikt nie zaneguje.
Trylogia LAU jest świetna. Dla mnie to gra już typowo pecetowa. Zresztą "dla mnie" to za dużo powiedziane, bo to jest gra, w któą gra się przede wszystkim na PC. Gdy TR1-5 były konsolówkami, AoD była już pecetówką, a kolejne tym bardziej.
Dynamiczne strzelaniny? Powiedział bym mash button and win. Bo tak, LAU są grami, które przechodzą się sami. Potrzeba zerowego skilla i wszystko zrobi się samo. Jedynie action eventy (uciekanie przed kamieniami) oraz zagadki mogły, choć nie powinny, sprawić trochę problemów. Ale walki były, cóż... strzelasz i wygrywasz. To tyle. Nie trzeba być prosem w CS'a aby wygrać.
Swoją drogą to w Legend wymyśliłem nazwę na nieprzerywalne in-game cutscenki, pokazujące często co trzeba zrobi, jak w 14:10. Showscenki. Bo pokazywały. Stąd show. Do dziś używam tej nazwy, bo jest adekwatna do tego, czym one są.
TR:Anniversary to rzeczywiście jeden z nielicznych dobrych remake'ów gier. Dzisiaj mamy przesyt kopii oryginałów, nazywanych remasterami i rebootami, które do pięt oryginałowi nie dorównują. Anniversary jednak było świetne. Cud miód. Jak wspomnialem wyżej, gra była piękna.A odświeżony system sterowania oraz możliwości obecnego silnika, pozwalały na przechodzenie etapów w o wiele ciekawszy sposób. Linka czy też mechanika chodzenia po ścianach były w trylogii LAU świetna. Szkoda, że TR:A miało słabszy wynik, bo to była najlepsza częśc trylogii. Tak jak TR2 było zdecydowanie najlepszą częścią ze starej pentalogii.
Underworld było zajebiste, ale nic dla mnie nie przebije Anniversary. No chyba, że starsza pentalogia :DDD I mimo iż Legend było dość proste, to wciąż wg mnie lepsze od underworld. Choć uwielbiam, jak wspomniałem wcześniej, każdą część z serii. Jedynie nie grałem w jedynkę, a trójkę też niewiele. Ale nie sądzę abym je miał znielubić. Bo Tomb Raider to nietypowa seria, gdzie każda z gier ma zalety. Nawet, mimo iż niektóre (patrzę tu głównie na Angel of Darkness) mają spore wady.
Co znaczy "musiałą wyschnąć aby sprawnie się wspinać"? Nie widziałem niczego takiego w Underworld. owszem, schnięcie byłlo (niezauważalne praktycznie podczas rgania), ale żeby to działało na mechanikę?
Żadna część nowej trylogii nie dorównuje żadnej poprzedniej części. TR czy RoTR są dobre, ale 1-5, TRAoD czy trylogia LAU są lepze pod każdym względem. KAŻDYM. No, może poza sterowaniem w AoD.
Ja tam się spodziewałem nowyh duzych TR'ów po TR:U bo nie widziałem powodu, by taka gra nie wyszła. Dalej nie widzę.
Powiem tak. TR z reboota jest mocno clichowaty. jest to, jak mówiłem, byle pipka, co pokonuje woróg o wiele bardziej od nich dowiadczonych. To mało ma sensu. No ale przecież jest survival, jets "open world". Czego chcieć więcej? Może ciekawszej fabuły, lepszego gameplaya i atmosfery, które TR zabiło? Nie wiem. A może czego innego...
"Rekordowej sprzedaży(..) aż 11 milionów". To się nazywa manipulowanie faktami. W XX wieku graczy było 100 albo i 1000 RAZY mniej. Więc pisanie o rekordach przy ilościach, nie biorąc pod uwagę liczebności tamtejszych graczy to oszustwo. Zwłaszcza, że peceta ma każdy średnio rozgarnięty orangutan, a konsole nie każdy miał lub ma. Nie bierzemy pod uwagę Hamerykanów, oni mają wszystko. Nawet jakby to było 5 konsol.
gra sprawnie balansowala między skradaniem a strzelaniem. Serio? To było dość clichowate, typowe dla dzisiejszych czasów. Typowa rozgrywka dzisiejszych gier. A crafting i znajdźki są minusem tych gier. Olbrzymim.
Pomysłowe, trudniejsze zagadki?.... Nie.
Nie, TR czy RoTR nie były jajbradziej dojrzałe odsony. Były realistyczniejsze, pseudoreliastyczniejsze, dodałbym, ale wcale nie były jakieś mega dojrzałe. Były wręcz śmieszne, jak patrzeć na to, że byle gówniara pokonuje tylu wrogów, nie mając doświadczenia. I tak, będę to krytykował. TR/RoTR były TYLKO grami dobrymi, gdzie poprzednie były niesamowicie świetnymi. I tutaj nie ma mowy o fanach, tylko o fanboyach survivalu/craftingu/open worlda. Bo tak to należy nazywać. Ludzie aż orgazmu dostają na dźwięk słowa open world. I to przykra prawda. Często na siłe się to wpieprza do gier. I tak też było w rebootach. Bo były one tlyko pretekstem do zrobienia idiotycznych znajdziek.
A grobowce w reboocie były słabe. Zarówno w TR, jak i RoTR. Co do craftingu zaś, to był on tak nieintuicyjny, że nie wiedziałem, czy niedźwiedzia, któego futro potrzebowałem, triggeruje coś konkretnego, czy jest on losowy. Do dzisiaj nie wiem czy to misja fabularna spawnowała miśka, którego futerko musiałęm mieć do upgrade'a, czy miałem pecha, że mi się on nie spawnił prawie nigdy.
Dierzę olbrzymią nadzieję, że po SotTR dostaniemy coś z oryginalnej serii. Jak już nie chcą robić gier nowych, to niech chociaż remake'ują stare gry. Chociaż dziwnie byłoby dostać remake TR1, skoro już go mamy... Ale wolałbym to niż coś w stylu TR/RoTR. Mimo iż to dobre gry.
Jaaakie dłuugie
Oj tam. Kiedyś pisałem dłuższe :)
W pełni się zgadzam. Nie cierpię tej nowej Lary. Zdecydowanie wolałem tę z klasycznych Tombów. Jak i z czasów Anniversary-Legend-Underworld.
Tomb Raider chronicle było dla mnie najlepszą grą starej sagi.
1Arc Pokazywał nam ciekawe mitologiczne ciekawostki
2Arc Mogliśmy poczuć trochu klaustrofobii na rosyjskim(chyba) ubocie
3Arc Najciekawszy pozwalał nam poprowadzić młodziutką larrą, nie dając nam żadnej broni i doprawiając ją nutką grozy.(Nigdy nie zapomnę tej syreny)
4Arc Za to pozwolił nam poczuć się jak tajna agentka i niczym w splinter cell.
Najlepszym elementem tej gry były przeróżne, ciekawe zagadki, które brakuje mi w obecnych seriach Larry. Tym bardziej martwi mnie nadchodzący tytuł, który robi z larry predatora i nastawia nas na mordowanie kolejnych przeciwników.
Nasuwa się jeszcze jedno ważne pytanie. Gdzie wyście kręcili ten materiał? Zauważyłem że ostatnio chętnie ruszacie w Kraków, to może Zakrzówek? Albo Las Wolski? Czy w ogóle po za miastem?
Mógłbym prosić abyście robili trochę glośniejsze te filmy?
Na telefonach średnio słychać.
Dzięki :)
Chodzi mi głównie o wokal
Widać niestety przepaść między waszym materiałem a materiałem od Arhn.eu.
Tam było to dużo lepiej opisane choć oczywiście również film był dłuższy i podzielony na dwie części.
Szczerze to jedyna trylogia która spodobała mi się na tyle by przejść ja nie raz to ta od 2013r... Najlepsza czesc Rise of the tomb raider
Co to za kawałek pod koniec materiału? 23:46
Wie ktoś może gdzie dostałbym koszulkę którą Jordan nosi w tym materiale? Ten minimalistyczny design jest przekozacki :D
Jak Ja lubię oglądać filmy z tego kanału Polecam.
Jak się zwie ten ost z końca materiału? Od dłuższego czasu go poszukuję i znaleźć nie mogę...
Szkoda, że nie wszystkie kobiety starzeją się tak jak Lara.
Wszystkie. Jeśli mają tylko odpowiednie "jaja" obok siebie .Jak wyjdziesz z GYM to może do tego dojdziesz :p
Coś ci się lajki nie posypały
Czerwony Motyl No smuteczek...:)
taaaa ;/
Polecam, świetna seria do grania w Sylwestra
Haha, jakiś czas temu na gagu zobaczyłem mema, gdzie stoją wszystkie generację Tomb Raidera, a dokładnie bohaterki w tamtym momencie pomyślałem:
"o dobry materiał na tvgry" - no popatrz co za przypadek. :D
Dobry pomysł na odcinek jak zmieniały się piksele
Ja mam do nadrobienia Anniversary, Underworld, Tomb Raider (2013), oraz Rise of the Tomb Raider i dopiero będę mógł zagrać w najnowszą odsłonę.
Kozak filmik
Kurczę, jak się wszyscy tak na tą larę uwzięli :D
To co, jeszcze Quaz, NRGej, może ktoś jeszcze?
Siemanko , Jordan jak długo mieszkałeś w Stanach ??
Dlaczego nie ma info ze material sponsorowany? Z rigczem jak archon
Dla mnie u Lary się tylko jedna rzecz zmienia z każdą grą hehehe :> // Przemek
He he😎
Hehehe // Marcin
dobreee // Krzysztof
Od jakieś czasu czekam na film na twoim kanale i nic... @Dwa Oblicza
@@cofev początek października
Właśnie chciałem napisać o tym że arhn.eu nagrywają o tym.
Ale skoro sie wytłumaczyliście to jest spoko ^^ No to oglądamy.
Ja przygode z Tomb Raider zakonczylem na Underworld i calkiem niezłej platformówce? Guardian of light .Shadow bedzie moim pierwszym zetknięciem z nową next genową serią oby byl to fajny mikro sandbox .
Najlepszy z 2013 roku
jak wyjdzie ta gra to kupię tą grę 👏😃
Ten utwór na końcu to był z Tomp Raidera, czy z Beautifull Mind?
Dziękuję
Szkoda, że na dwójkę poświęciliście tylko kilka sekund filmu.
ależ się zdziwiłem, bo już myślałem, że to kolejna część z arhn.eu, a tu jakiś Jordan wyskakuje Oo.
Materiał bardzo fajny, ale co do Shadow of the Tomb Raider to mam nadzieje, że w końcu po tej części zobaczymy Larę, która ma swoje 2 ulubione pistolety, brakuje mi ich 😒
Arhn.eu ZagrajnikTV i teraz TVGRY :D
Brakuję klocucha.
Ale to już było. Ale tylko 3 razy nikt się nie połapie
Zagrajnik to rak
Jazzu.
To twoja opina...
@@jazzu7700 Ale Grajowego to Ty szanuj...
fajne streszczenie serii, sama przechodzę jeszcze Rise of the Tomb Raider i mam w planach przejść Legend, i kolejne po tym części :) ale pracy dużo, już nie ma tyle czasu na granie co kiedyś eh :c
Komu sie reboot podobal temu podobał. Mi w ogóle. Reboot był ostatnim tomb riderem jakiego zagrałem. Strzelaniny i walka zastąpiły ekspoloracje , zagadki i wspinaczkę. To już nie była gra której chciałem.
To ty chyba w Unchartedy nie grałeś xD.
15:11
Karima Adebibe, a nie jakaś Karmina Edeby.
Aż chyba sobie zagram od jedynki.
Co to za muzyka w tle w 21:30?
Wątpię, żeby ktokolwiek z Waszej redakcji to przeczytał ale... Skoro jesteśmy przy Larze to może warto przyjrzeć się tematowi postaci kobiet w grach? Ich roli w rozwoju gier? Stereotypy i kontrowersje? Kilka ciekawych rzeczy można byłoby poruszyć w tej kwestii jak chociażby Larę właśnie, nazbyt seksualne fighterki w bijatykach oraz ich wizerunek (Sonya Blade jako trenerka fitness pomimo tego, że stopniem w MK1 jest porucznikiem), Elizabeth w Bioshock. Mamy taki trend od jakiegoś czasu, że twórcy gier oraz filmów coraz chętniej przedstawiają nam protagonistki zamiast protagonistów, być może warto wziąć to pod lupę?
Nawet mi się tego nie chce czytać :(
;(
> Arhn.eu robi film o serii tomb raider
> Zagrajniktv robi film o serii tomb raider
> tvgry robi film o serii tomb raider
🤔
A ja gram w grę ;)
Hmmm, co może być tego przyczyną, no niic mi do głowy nie przychodzi. Nie wiem, może...nadchodząca premiera nowej gry z serii? :v
Ile można
Oj, ja bardzo chętnie ogrywam Larę raz kolejny ;)
jeżeli jakiś facet powie że gra w Tomb Raider
dla ''grania'' to go wyśmieje każdy wie dlaczego grał w ta gre 3:)
Nie dotrwałem do końca, jak to czasem bywa z filmami z Jordanem :) Nie czepiam się ekspresji, mimiki itd. ale zjadanie liter i niewyraźna wymowa męczą mnie strasznie, np: "Gardowiprzypsuje sieteż nazfczajnie duży biust bohaterki". Dżizys... Szkoda, że materiału nie odczytał ktoś inny z redakcji.
Legend najlepsza seria
Ja twierdzę że każdy ma prawo robić filmy o takiej tematyce jaką chce. A np teraz premiera Spider Mana powoduje że jest masa game play na YT i jakoś nikt nie krytykuje.
Zbliża się nowa odsłona serii, więc taka tematyka jest jak najbardziej uzasadniona ;)
Bida w tvgry jak sie chodzi w podartych spodniach
Jordan, zrób proszę ,,Historia serii Metal Gear Solid”
Legend Najlepsze
Underworld, Legenda, Angel of Darkness
w sumie wydaje mi się że gdyby nie skopano portów na konsole starszej generacji to Underworld miałby wzięcie wtedy niestety port na ps2 to jakaś pomyłka i jedynie dzięki uporowi udało mi się tą wersję przejsć
Dlaczego Jordan ma ma awatarze obok nazwiska włosy?
Edytor poziomów nie zaistniał w społeczności graczy? :D Coooooo? :D Ten edytor jest kultowy, setki, tysiące osób stworzyło od 2000 roku masę poziomów, a jeszcze więcej osób w nie grało. Skąd wzięliście tę informację? Poza tym edytor był dodany do TR5, a nie do TR4.
Nie ma co Tomb Raider ma w moim sercu specjalne miejsce. To była moja pierwsza gra na Konsole.
No nie tum rejder tylko tomb raider. Wezcie choc troche riserczu przed nagrywaniem zrobcie.
Fajnie że kurwa mówi się tak tylko w polsce
Poważnie? ;P
No
Już JEST! :D
Ciekawy moment na porównanie materiałów od 3 różnych kanałów o tej samej tematyce. IMO wyszło tak: Zagrajnik > Arhn > TvGry
Ciekawe czy za 20 lat też będziemy czekać na kolejnego Tomb Raidera po jej ,,wakacjach" 😂
Mam tylko Rise pozostaje mi resztę trylogii zakupić
Mam nadzieję że po shadow of the tomb raider lara będzie znowu tą wysportowaną,silną,niezależną larą z dwoma pistoletami :)
Silna i niezależna to ona jest, tylko bez tych pistoletów. Najciekawsze jest to że dwóch pistoletów i nieskończonej amunicji pozbyto się już przy okazji Angel of Darkness, chociaż wróciły w następnych częściach. Ogólnie wszystko się może zdarzyć, ale mnie się podoba że najnowsze Tomb Raidery są jakie są.
@arhn zrobił ten sam materiał. Przypadek?
Tak jak tomb raider 2013 chodził na xbox 360 tak powinny chodzić gry w 30 klatkach.
I myślałem że na ps 4 każda gra tak będzie chodziła :)
Jak mnie denerwuje, że w każdej grze od postaci żeńskiej musi kipiec seksem 😑
A co wolisz żeby były same grube wieloryby
@@maku6016 Nie, ale chciałbym się skupić na grze, a nie na tyłku jakieś dziewczyny. Będę chciał sobie pooglądać to sobie porno włączę xd
Najlepsza seria gier
Ja mam rise of the tomb raider i przeszłem wszystkie dodatki i mam te klasyczne stroje xd nwm skąd jak by ktoś mi mógł wyjaśnić to super
Mam deja vu, czy studio juz nie robilo takiego filmu? Hmm? Czyzby zabraklo seriii gier ktore mozna obgadac? ;)
Nie robiło
TUMREJDER... Szanuję chęć angielskiego akcentowania ale... Nie tak :D Ale materiał oczywiście na łapkę w górę.
Mam mase cudownych wspomnień z serią Tomb raider
Zróbcie film o Fifie jak się zmieniała pozdro
Są jakieś zmiany poza grafiką?
@@igorzielinski3533 zdziwosz się ale tak są zmiany poza grafika Tryb fabularny Alex Hunter i teraz w 19 spore zmiany obejrz se jakis filmik
Co roku to samo dlatego fifa ssie