Dla mnie najbardziej charakterystycznym ballasem z GTA 5 jest ten OG z misji Chop oraz Długaśna odsiadka, rozwalony przez Stretcha. OG wraz ze Stretchem pokazali cały mechanizm przechodzenia zielonego na stronę fioletowych. Tak naprawdę to dwa konkurencyjne gangi mają ze sobą wiele wspólnego, a podziały wynikają z historii walk ze sobą - gdyby o tym zapomnieć... W GTA: SA to głównie bracia Johnson trzymają niewielki GSF w kupie. Powstrzymują wchłonięcie zielonych przez większych fioletowych, głównie niechęcią do narkotyków. Po ewentualnym "zniknięciu" Johnsonów znika główny problem Ballasów. U zielonych są tacy wariaci jak Lamar (mający wiele wspólnego z Trevorem), którzy chcą "bawić się" w gangsterkę, a jedyne co ich interesuje, to duży tłum na ich pogrzebie. Bez problemu w którymś momencie Lamar mógłby zacząć nosić się na fioletowo, może po jakiejś odsiadce. Oczywiście, o ile ktoś z OG uznałby, że da się go kontrolować i lepszy żywy, niż martwy. Zielony gang z Forum, to mała organizacja funkcjonująca jeszcze tylko dzięki takim coraz mniej licznym idealistom jak Denise i Franklin. Zresztą i oni, podczas fabuły Piątki, coraz mniej angażują się w sprawy gangu. Ciotka ruga siostrzeńca o brak uczęszczania na zebrania, a sama za jakiś czas ma już inne zajęcia. Podsumowując, gdyby część 6 (lub kolejne) dotyczyła San Andreas, to ewolucja gangów poszła by jeszcze bardziej w dominację Ballasów. Gangi jednoczyłyby poszczególne narodowości, starające się zwalczać pozostałe i nie byłoby miejsca na wrogość wśród Afroamerykanów.
Stretch to taka folia na rolce, albo limuzyna w GTA SA, a Joseph Harold, ma pseudonim "Długas" Hubson bardzo lubię twoje filmy z GTA, zarówno gameplay'e jak i filmy tematyczne, ale straszne irytuje mnie to że mieszasz języki, przykład: "...Prawdopodobnie Stretch był wtyczką ballasów..." no kurde jak to brzmi? Według mnie wystarczyłoby powiedzieć: "Prawdopodobnie Długas jest wtyczką ballasów". A to tylko przykład, a było więcej takiego mieszania języków. Także mów od A do Z po polsku i będzie gitara. Chyba, że postać ma angielskie/amerykańskie imię np. Michael, to wtedy zostaje Michael, a nie Michał.
@@Icy-be5vl nie zgadzam się. Ryder dawał zlecenia które miały na celu wzmacniać gang Rodzin. Big Smoke podobnie jak Dlugas, miał dziwne zlecenia, a potem zdradza co było do przewidzenia.
@@Icy-be5vl charyzmatyczny? Gość kręcił jak najęty i palił głupa. Może to trochę śmieszyło, ale Ryder to był swoj człowiek. Szkoda że scenarzyści zrobili z niego zdrajcę, bo zdawało się że robimy dla Dobrego. U Smoke'a śmierdziało wiele.
@@Icy-be5vl dla mnie Ryder lepiej wypadł. Pomijając zdradę która zupełnie się nie kleiła z fabułą. Długas generalnie był kreowany na ewidentnego antagonistę. Stąd jego zdrada była oczywista. Brakowało zupełnie by wzbudzał jakkolwiek pozytywne emocje. Ryder z kolei był trochę jak Sweet- miał pewien uraz do CJ-a, uzasadniony co by nie mówić, ale jednak to był swój chłop. Smoke mi było ciężko polubić. Brakowało tu trochę zadań by poczuć że CJ i BS mają wspólny cel. Głównie braliśmy udział w jego dziwnych interesach. Do tego to nachalne trzymanie z Tenpennym i Pułaskim. Nie umiałem polubić grubaska.
@@Icy-be5vl pomimo tego że Lance wywyższał się nad Carlem to akurat widać było że dalej go jest dla niego jak ziomek Długas tylko wyzywał Franklina i cisnął go jak szmatę nie miał żadnego szacunku w przeciwieństwie do Lance'a A Melvin? on się nawet nie krył miał w dupie że Frank i Eddie go odwiedzają i kłamał w żywe oczy A na koniec on się nawet nie przejmuje słowami Carla tylko leci żeby go zabić serio Melvin jest jak Micah sprzedał się dla stróży prawa (Jeden dla Policji drugi dla Pinkertonów) by se uratować dupę no i na koniec i tak dostał wpierdol od głównego bohatera (Carl i John) ale przeciagnął na swoją stronę członka gangu (Ryder I Dutch) no jeden do jednego
@@Icy-be5vl nie tak bardzo Smoke I Ryder totalnie inaczej działają od Micah i Dutcha Smoke I Ryder chcą zarobić pieniądze i nic A Micah i Dutch potrzebują dobre kilkadziesiąt tysięcy(Jest tok 1899) na podróż do Tahiti dla 20 osób i kończą życie kryminalne Nie patrząc na to że ani jeden ani drugi nie wpierdala ani nie jara papierosa co chwile Smoke I Ryder to gangsterka a Dutch i Micah to bycie bandytą Chyba nie grałeś/grałaś w Red Dead Redemption 1 I 2
To ciekawe, że Vagos i Ballas mają wojnę ze sobą w GTA V. W DLC "The Contract" jest śledztwo ukradzionej muziky Dr. Dre i w jednym rozdziale czyli "South Central" nasz protagonista wraz z członkiem Balals i członkiem rodzin z Chamberlain Hills atakujemy Vagosów i w przygotowaniu do tego ataku jednej w misji porywamy członka Ballas, który potem bierze udział w finałowej misji rozdziału w ataku na Vagos. I nie wiem czy wiecie panowie, ale Groove Street Families nie ma w GTA V tylko Rodziny z Chamberlain Hills.
Odnośnie tego materiału, rozpiszę się trochę. Co prawda, będzie mega dużo z multiplayerowego Contentu, a mianowicie z GTA Online, ale myślę, że pod względem chronologii GTA, ma to sens, zarówno przed i po czasie akcji GTA V: - GTA Online, jeszcze przed akcją GTA V (Pierwsza Połowa 2013): - znanymi członkami gangu Ballas, byli Duży T, Mały T, Mały F i Terrance, zabici przez gracza na polecenie Geralda w misji Odstrzał. - Tartak w Paleto Bay jest kryjówką Ballasów już od czasów w GTA Online, co było widać w Przygotowaniu do Napadu Seria A: Fundusze - Zielsko. Kryjówkę tą, mają także Rednecksi (dla niekumatych, to gang wieśniaków, gdzie głównie Trevor ma z nimi na pieńku). Co ciekawe, gang Rednecks* ma z nimi sojusz. - GTA Online po akcji GTA V (2017-do teraz): - Trudno jest mi powiedzieć na temat losu Ballasów, z wyjątkiem faktu, iż w Przecieku w South Central, Ballas i Rodziny zjednoczyli się, aby załatwić Vagosów, za kradzież nieopublikowanej muzyki Dr. Dre. Po tej akcji powiem szczerze, że Ballasów bardziej lubiałem, niż w GTA V i przed tą misją. - To że Trevor Phillips wyczuł podstęp Ballasów podczas dealu w misji Safari na Dzielni, nie jest przypadkowe, ponieważ Trevor ma ogromne doświadczenie w handlu narkotykami. Nawet w napadzie Seria A: Fundusze, Trevor wyczuł podstęp, iż kupiec był tajniakiem DOA (Drug Observation Agency). - Co do Długasa, to powiem szczerze, że nie mam żalu zabicia go, gdyż zasłużył sobie na to. Długas był śmieciem od samego początku. Zresztą nie jest dziwne to, że Franklin nigdy nie pałał do niego sympatią. *Rednecks - gang wieśniaków występujący w GTA V/Online. Kontolują Hrabstwo Blaine. Są podobni do gangu Braci O'Neil, z tą różnicą, że O'Neilowie są tylko w misjach, choć mają swoje ranczo, natomiast Rednecksi są nawet w trybie swobodnym.
Dlugas to jedna z najgorszych postaci w GTA V. Zupełne 0 głębi. W zasadzie wykreowany tak by od razu nie lubić bo z góry zakładano że będzie to antagonista. Podobnie taki Steve czy Devin. Chyba w tej części tylko na Triady można tak czysto nie 0-1 patrzeć przez pryzmat tego co Trevor zrobił. A takie ruchy z automatu pchają do zakończenia C zamiast dać jakikolwiek dylemat moralny. No bo wbijać kolejny raz Trevorowi nóż w plecy chociaż nic złego Franklinowi nie zrobił? Wymierzanie sprawiedliwości Michaelowi za grzechy przeszłości chociaż Franklina wypromował? Dla mnie wątek fabularny GTA V był jednym ze słabszych. O niebo lepiej już czułem się będąc walczącym o przetrwanie Claudem w Gta 3. Ale aktywności poboczne wiele rekompensują. Brakuje mi takich klimatycznych fabuł jak w Vice City z odcieniami szarości i tajemniczości czy nawet mafijnych starć jak w LCS.
Akurat Steve mi się podobał, fakt, był jednobarwną postacią. Aczkolwiek porównałbym go bardziej do negatywnej odsłony Mike'a Toreno, tj. obaj są agentami, jednak Mike był tym "dobrym" pod względem traktowania głównego bohatera, Steve Haines już nie bardzo. Ogólnie jeśli przyjrzeć się działaniom agencji w serii GTA to zawsze IAA (CIA) było tym dobrym, tzn. mieli swoje za uszami ale byli uczciwi w stosunku do swoich współpracowników, FIB za to w GTA V dymało całą trójkę i nic oni nie mieli w sumie poza protekcją na czas współpracy, po czym problemu się pozbywano, IAA z kolei czyściło historię swojego współpracownika i dawało mu drugą szansę na normalne życie. Nie wiadomo tylko kim był w 2004 roku Dave Norton, gdyż IAA jest służbą wykonującą wywiad i kontrwywiad, FBI z kolei zajmuje się rozbijaniem grup przestępczych oraz kontrterroryzmem co bardziej pasowało do wątku rozbicia ekipy Michaela DeSanta aka Townley.
Szkoda że zbytnio nie pchał się na to stanowisko. CJ miał znajomości w całym stanie, a nawet rządowego gościa i mógłby na luzaku pomóc GSF zbudować monopol. W przeciwieństwie do Sweeta też by szedł w jakieś interesy, niekoniecznie narkotykowe, dzięki czemu mogliby wzmacniać przyjaźń z Triadą. A tak, został gang żołnierzyków z pistoletami.
Dla mnie najbardziej charakterystycznym ballasem z GTA 5 jest ten OG z misji Chop oraz Długaśna odsiadka, rozwalony przez Stretcha. OG wraz ze Stretchem pokazali cały mechanizm przechodzenia zielonego na stronę fioletowych. Tak naprawdę to dwa konkurencyjne gangi mają ze sobą wiele wspólnego, a podziały wynikają z historii walk ze sobą - gdyby o tym zapomnieć...
W GTA: SA to głównie bracia Johnson trzymają niewielki GSF w kupie. Powstrzymują wchłonięcie zielonych przez większych fioletowych, głównie niechęcią do narkotyków. Po ewentualnym "zniknięciu" Johnsonów znika główny problem Ballasów. U zielonych są tacy wariaci jak Lamar (mający wiele wspólnego z Trevorem), którzy chcą "bawić się" w gangsterkę, a jedyne co ich interesuje, to duży tłum na ich pogrzebie. Bez problemu w którymś momencie Lamar mógłby zacząć nosić się na fioletowo, może po jakiejś odsiadce. Oczywiście, o ile ktoś z OG uznałby, że da się go kontrolować i lepszy żywy, niż martwy.
Zielony gang z Forum, to mała organizacja funkcjonująca jeszcze tylko dzięki takim coraz mniej licznym idealistom jak Denise i Franklin. Zresztą i oni, podczas fabuły Piątki, coraz mniej angażują się w sprawy gangu. Ciotka ruga siostrzeńca o brak uczęszczania na zebrania, a sama za jakiś czas ma już inne zajęcia.
Podsumowując, gdyby część 6 (lub kolejne) dotyczyła San Andreas, to ewolucja gangów poszła by jeszcze bardziej w dominację Ballasów. Gangi jednoczyłyby poszczególne narodowości, starające się zwalczać pozostałe i nie byłoby miejsca na wrogość wśród Afroamerykanów.
Stretch to taka folia na rolce, albo limuzyna w GTA SA, a Joseph Harold, ma pseudonim "Długas" Hubson bardzo lubię twoje filmy z GTA, zarówno gameplay'e jak i filmy tematyczne, ale straszne irytuje mnie to że mieszasz języki, przykład: "...Prawdopodobnie Stretch był wtyczką ballasów..." no kurde jak to brzmi? Według mnie wystarczyłoby powiedzieć: "Prawdopodobnie Długas jest wtyczką ballasów". A to tylko przykład, a było więcej takiego mieszania języków. Także mów od A do Z po polsku i będzie gitara. Chyba, że postać ma angielskie/amerykańskie imię np. Michael, to wtedy zostaje Michael, a nie Michał.
"Zapłaćcie nam albo księdzu na pogrzebię" xd Gta 5 ma najlepsze teksty jeśli chodzi o cała sagę tej serii.
Zajefajny odcinek.😀
Stretch w GTA V to taki Big Smoke w San Andreas. Widać dużo podobieństw 😉
@@Icy-be5vl nie zgadzam się. Ryder dawał zlecenia które miały na celu wzmacniać gang Rodzin. Big Smoke podobnie jak Dlugas, miał dziwne zlecenia, a potem zdradza co było do przewidzenia.
@@Icy-be5vl charyzmatyczny? Gość kręcił jak najęty i palił głupa. Może to trochę śmieszyło, ale Ryder to był swoj człowiek. Szkoda że scenarzyści zrobili z niego zdrajcę, bo zdawało się że robimy dla Dobrego. U Smoke'a śmierdziało wiele.
@@Icy-be5vl dla mnie Ryder lepiej wypadł. Pomijając zdradę która zupełnie się nie kleiła z fabułą. Długas generalnie był kreowany na ewidentnego antagonistę. Stąd jego zdrada była oczywista. Brakowało zupełnie by wzbudzał jakkolwiek pozytywne emocje. Ryder z kolei był trochę jak Sweet- miał pewien uraz do CJ-a, uzasadniony co by nie mówić, ale jednak to był swój chłop. Smoke mi było ciężko polubić. Brakowało tu trochę zadań by poczuć że CJ i BS mają wspólny cel. Głównie braliśmy udział w jego dziwnych interesach. Do tego to nachalne trzymanie z Tenpennym i Pułaskim. Nie umiałem polubić grubaska.
@@Icy-be5vl pomimo tego że Lance wywyższał się nad Carlem to akurat widać było że dalej go jest dla niego jak ziomek
Długas tylko wyzywał Franklina i cisnął go jak szmatę nie miał żadnego szacunku w przeciwieństwie do Lance'a
A Melvin? on się nawet nie krył miał w dupie że Frank i Eddie go odwiedzają i kłamał w żywe oczy
A na koniec on się nawet nie przejmuje słowami Carla tylko leci żeby go zabić serio Melvin jest jak Micah sprzedał się dla stróży prawa (Jeden dla Policji drugi dla Pinkertonów) by se uratować dupę no i na koniec i tak dostał wpierdol od głównego bohatera (Carl i John) ale przeciagnął na swoją stronę członka gangu (Ryder I Dutch) no jeden do jednego
@@Icy-be5vl nie tak bardzo
Smoke I Ryder totalnie inaczej działają od Micah i Dutcha
Smoke I Ryder chcą zarobić pieniądze i nic
A Micah i Dutch potrzebują dobre kilkadziesiąt tysięcy(Jest tok 1899) na podróż do Tahiti dla 20 osób i kończą życie kryminalne
Nie patrząc na to że ani jeden ani drugi nie wpierdala ani nie jara papierosa co chwile
Smoke I Ryder to gangsterka a Dutch i Micah to bycie bandytą
Chyba nie grałeś/grałaś w Red Dead Redemption 1 I 2
Hubbson w vice city Lance w stroju policjanta ma stary model
No i to mi się podoba
dobra robota chłopaki
To ciekawe, że Vagos i Ballas mają wojnę ze sobą w GTA V. W DLC "The Contract" jest śledztwo ukradzionej muziky Dr. Dre i w jednym rozdziale czyli "South Central" nasz protagonista wraz z członkiem Balals i członkiem rodzin z Chamberlain Hills atakujemy Vagosów i w przygotowaniu do tego ataku jednej w misji porywamy członka Ballas, który potem bierze udział w finałowej misji rozdziału w ataku na Vagos. I nie wiem czy wiecie panowie, ale Groove Street Families nie ma w GTA V tylko Rodziny z Chamberlain Hills.
Wiedzą o tym nawet wspominali w innym odcinku
Odnośnie tego materiału, rozpiszę się trochę. Co prawda, będzie mega dużo z multiplayerowego Contentu, a mianowicie z GTA Online, ale myślę, że pod względem chronologii GTA, ma to sens, zarówno przed i po czasie akcji GTA V:
- GTA Online, jeszcze przed akcją GTA V (Pierwsza Połowa 2013):
- znanymi członkami gangu Ballas, byli Duży T, Mały T, Mały F i Terrance, zabici przez gracza na polecenie Geralda w misji Odstrzał.
- Tartak w Paleto Bay jest kryjówką Ballasów już od czasów w GTA Online, co było widać w Przygotowaniu do Napadu Seria A: Fundusze - Zielsko. Kryjówkę tą, mają także Rednecksi (dla niekumatych, to gang wieśniaków, gdzie głównie Trevor ma z nimi na pieńku). Co ciekawe, gang Rednecks* ma z nimi sojusz.
- GTA Online po akcji GTA V (2017-do teraz):
- Trudno jest mi powiedzieć na temat losu Ballasów, z wyjątkiem faktu, iż w Przecieku w South Central, Ballas i Rodziny zjednoczyli się, aby załatwić Vagosów, za kradzież nieopublikowanej muzyki Dr. Dre. Po tej akcji powiem szczerze, że Ballasów bardziej lubiałem, niż w GTA V i przed tą misją.
- To że Trevor Phillips wyczuł podstęp Ballasów podczas dealu w misji Safari na Dzielni, nie jest przypadkowe, ponieważ Trevor ma ogromne doświadczenie w handlu narkotykami. Nawet w napadzie Seria A: Fundusze, Trevor wyczuł podstęp, iż kupiec był tajniakiem DOA (Drug Observation Agency).
- Co do Długasa, to powiem szczerze, że nie mam żalu zabicia go, gdyż zasłużył sobie na to. Długas był śmieciem od samego początku. Zresztą nie jest dziwne to, że Franklin nigdy nie pałał do niego sympatią.
*Rednecks - gang wieśniaków występujący w GTA V/Online. Kontolują Hrabstwo Blaine. Są podobni do gangu Braci O'Neil, z tą różnicą, że O'Neilowie są tylko w misjach, choć mają swoje ranczo, natomiast Rednecksi są nawet w trybie swobodnym.
Super materiał
Podsuwam pomysł aby zrobić coś takiego tylko o vagosach
Dzięki za odc
może zrób jeszcze jakiś odcinek z gta THE TRILOGY DEFINITIVE EDITION?
Świetnie wygląda to GTA na filmiku. Ktoś wie jak wgrać modele samochodów?
Może coś takiego o Vagosach?
A można jak najbardziej 😁
Pozdrawiam
Nie bądź Fajka weź daj Hubiemu Lajka. 😀
Heeeel je 🤣
Nje
Nie bądź lajka zrób hubiemu fajka
Lajk dany :)
siema
I wtedy do los Santos przybywa gang Dutch i Arhura Morgana i robią porządek 😂
dobre
0:17 nie pierdol że to Jerzy Urban XD
Dobra Robota Chłopaki
Świetny odcinek!
Pozdrawiam
elo
Dzięki, starałem się
@@Greston2 czemu mnie prześladujesz?
@@spiderman97363 co Ty kurwa chcesz ode mnie?
Ja uznaję Gang z Chamberline i Davis jako Grove Street Families
Pozdrawiam! :)
Super odcinek
nagrasz jakieś filmy z red deada?
mod na gangi z handlem dragami plus mod na drastyczne obrażenia i można sie bawić godzinami...
ej hubson ale gangi balas i families i takie tam to teżpojawili sie w gta san andreas
GROVE ST 4 LIFE
@@Icy-be5vl Tak.
@@Icy-be5vl Ci Prawdziwi Zieloni co nie są przekupi ?
@@VeteranGamingaYT i do tego wyparli gangi z miasta które miały plecy Crashu i potężne wpływy z handlu narkotykami.
GroveStreetNaCałeŻycie
Dla mnie to zawsze będą balasami.
oczywiscie wszystko 1:1 z zagranicy :)
Ok
Ale bym sobie postrzelał do Ballasów w GTA V po tym filmie...
Kom dla zasięgu 😊
Dzięki miło ;D
nie spotka cie zguba kiedy dasz hubsonowi suba :)
Dlugas to jedna z najgorszych postaci w GTA V. Zupełne 0 głębi. W zasadzie wykreowany tak by od razu nie lubić bo z góry zakładano że będzie to antagonista. Podobnie taki Steve czy Devin. Chyba w tej części tylko na Triady można tak czysto nie 0-1 patrzeć przez pryzmat tego co Trevor zrobił. A takie ruchy z automatu pchają do zakończenia C zamiast dać jakikolwiek dylemat moralny. No bo wbijać kolejny raz Trevorowi nóż w plecy chociaż nic złego Franklinowi nie zrobił? Wymierzanie sprawiedliwości Michaelowi za grzechy przeszłości chociaż Franklina wypromował? Dla mnie wątek fabularny GTA V był jednym ze słabszych. O niebo lepiej już czułem się będąc walczącym o przetrwanie Claudem w Gta 3. Ale aktywności poboczne wiele rekompensują. Brakuje mi takich klimatycznych fabuł jak w Vice City z odcieniami szarości i tajemniczości czy nawet mafijnych starć jak w LCS.
Akurat Steve mi się podobał, fakt, był jednobarwną postacią. Aczkolwiek porównałbym go bardziej do negatywnej odsłony Mike'a Toreno, tj. obaj są agentami, jednak Mike był tym "dobrym" pod względem traktowania głównego bohatera, Steve Haines już nie bardzo. Ogólnie jeśli przyjrzeć się działaniom agencji w serii GTA to zawsze IAA (CIA) było tym dobrym, tzn. mieli swoje za uszami ale byli uczciwi w stosunku do swoich współpracowników, FIB za to w GTA V dymało całą trójkę i nic oni nie mieli w sumie poza protekcją na czas współpracy, po czym problemu się pozbywano, IAA z kolei czyściło historię swojego współpracownika i dawało mu drugą szansę na normalne życie. Nie wiadomo tylko kim był w 2004 roku Dave Norton, gdyż IAA jest służbą wykonującą wywiad i kontrwywiad, FBI z kolei zajmuje się rozbijaniem grup przestępczych oraz kontrterroryzmem co bardziej pasowało do wątku rozbicia ekipy Michaela DeSanta aka Townley.
Mam taką BMW39 😁
Ja jestem w gangu ballas
A Sidzej😢
Da hool - Wankers on duty
Hel jeeeeee
ciekawie sie oglada cos z uniwersum hd u ciebie
fioletowi to najbradzie zależli za skórę zielonym
Joo mera comment pad Raha hai happy diwali
Po co taki film? Jak by CJ byl szefem a nie sweet to by bylo zielono w LS
@@Icy-be5vl fakaj sie tylko zieloni xD
Szkoda że zbytnio nie pchał się na to stanowisko. CJ miał znajomości w całym stanie, a nawet rządowego gościa i mógłby na luzaku pomóc GSF zbudować monopol. W przeciwieństwie do Sweeta też by szedł w jakieś interesy, niekoniecznie narkotykowe, dzięki czemu mogliby wzmacniać przyjaźń z Triadą. A tak, został gang żołnierzyków z pistoletami.