Ja jestem takim pokręconym przykładem, że jako osoba jestem bałaganiarą (od zawsze, mama potwierdzi XD), ale jednocześnie drażni mnie bałagan. Lubię mieć czysto, ale nienawidzę sprzątać. Ale znalazłam sposób na samą siebie. Zasada pierwsza: każda rzecz ma swoje dedykowane miejsce. Dzięki temu nie muszę zastanawiać się co gdzie jak. Robię to na automacie. Ważne, by mieć również miejsce na rzeczy 'dziwne', które nie mają miejsca XD Druga zasada: minimalizm, im mniej tym lepiej, albo po prostu panowanie nad rzeczami, które mam i które znoszę do domu. Ja też muszę mieć wszystko podpisane, pogrupowane, więc wszystkie pudełka, koszyki mam z etykietami, trochę jak w przedszkolu XD ale dla mnie działa. Zasada trzecia: reset mieszkania, czyli przywracanie rzeczy, powierzchni do stanu pierwotnego. Zazwyczaj robię to przed snem. Tak by wstać rano i mieć czystą kuchnie, czysty stół, tak bym mogła zrobić sobie śniadanie na czystym kuchennym blacie i zjeść je przy czystym stole. Ogólnie porządek robi się sam, tylko trzeba odkładać rzeczy na swoje miejsce 🙃
Jak ktoś nie potrafi utrzymać porządku to żadne akcesoria mu w tym nie pomogą. Jak ze wszystkiego trzeba korzystać mądrze i też mieć świadomość że sami musimy w coś włożyć prace
Jeśli chodzi o wieszaki, to mam kilka welurowych i nie lubię ich z jakiegoś powodu. Dużo lepiej sprawują mi się metalowe gumowane - są znacznie bardziej wytrzymałe niż welurowe i też nic z nich nie spada :) ale one tak czy siak nadają się do cienkich bluzek i koszul - do cięższych rzeczy, tkanych itd muszą być wieszaki z szerokimi ramionami, inaczej powyciągają się nieestetycznie na szwach na ramionach. Kupiłam takie "sklepowe" używane na OLX, za 100 szt zapłaciłam jakieś 20 zł. Są ekstra bo też mają coś humowego/silikonowego
Ma Pani wspanialy glos i wszystkie predyspozycje do perswazji. Cudnie mi się Pani sluchalo. Tylko moj balagan robi się jakoś za plecami, zaraz potem jak przed sobą robię porzadek. I tak jest odkąd pamiętam. Ależ też wiedza przekazana jest mi, owszem, znana i jest troche lepiej. Ale balagan i tak się robi za plecami. 🙋🏻♀️🥰😜
Super filmik do którego w czasie oglądania się wciąż „uśmiechałam”. Nigdy nie miałam problemu z bałaganem ,zawsze odkładam rzeczy na swoje miejsce, nie potrafię wyjść z domu jeśli nie jest „ ogarnięty „😂ale to taki mój „problem” do którego musiała się „przystosować „ moja Rodzina😅 Mam szczęście ,że tą moją „przypadłość” zaakceptowali🤣wszystkie Twoje porady są w punkt😀Pozdrawiam i życzę równie udanych pomysłów😀👍
Mi półki kojarzą się z czymś tanim-kogos nie stać na ładny mebel więc montuje deskę na ścianie która nazywa półka.Osobiscie nie lubię wymyślania gdzie schować buty bo ciągle za mało miejsca na nie a każdy domownik chce więcej i więcej
Dokładnie tak. Ja też sprzątam pół godzinki codziennie i nie ma u mnie czegoś takiego jak "sobotnie sprzątanie" bo zwyczajnie nie ma takiej potrzeby😊 Bardzo lubię Pani słuchać. Ma Pani taki ciepły głos że...... Mogłaby mi Pani czytać do poduszki.....😉😉 Chętnie wysłuchałabym Pani opini jak dobierać obrazy do wnętrza. Szukam czegoś od półtora roku ale mam zawsze obawę że wydam trochę pieniędzy na obraz który nie będzie mi pasował i nie wpisze się w estetykę mojego domu. Nie wiem też kiedy obraz powinien mieć ramę..... To ciężki temat i niewiele informacji można znaleźć na yt. Nie wiem gdzie szukać czegoś wyjątkowego. Czym się kierować przy zakupie. Jak duży powinien być obraz. Drugim tematem ma jaki bardzo czekam jest zastawa stołowa. Jak powinno się ją dobierać żeby była uniwersalna. Spełniała nasze oczekiwania i pasowała nam do wnętrza. Jak ładnie łączyć ze sobą zastawę klasyczną z czymś bardziej nowoczesnym. Tyle się mówi o dodatkach natomiast zastawa jest jakoś pomijana a przecież korzystamy z niej codziennie. A przyjemnością jest jedzenie posiłków w pieknym domu na wyjątkowej zastawie i gdy wszystko ze sobą współgra. Myślę że to ciekawy temat. Pozdrawiam serdecznie i czekam na kolejne inspirujące filmy😊
Bardzo ciekawy temat i tak na marginesie chętnie zobaczyłabym jak Pani mieszka jak urządziła dom choćby jakiś niewielki kawałek skoro też porządki w przydasiach 😉pozdrawiam
od pewnego czasu przyświeca mi hasło: "odłóż *czyste* na miejsce" ale wcześniej musialam te miejsca ustalić. Trwało to dłuuuuuugo... Dlaczego "czyste"? Bo w pośpiechu upychałam rzeczy niedoprane lub naczynia/sztućce nieumyte do szuflad lub szaf. Takie *sprzątanie bo goście idą* więcej tego *sobie* nie zrobię 🙂
Ja też pewne rozwiązania zmieniam i przestawiam😉 bo jednak okazuje się, że nie do końca coś jest dla mnie wygodne. Trzeba próbować😉👍🏼. Teraz też chce przearanżować kilka miejsc z swoim domu, żeby sprawdzić czy aby nie będzie lepiej.
Prawda... Chociaż zauważyłam że jeśli naprawdę codziennie chwilę posprzątam to jednak mam chociaż przez chwile satysfakcję. Jest lepiej niż kiedy odpuszczam i potem muszę to ogarniac przez kilka dni. Jeśli robię to codziennie to łatwiej przywołać w pamięci stan porządku a to daje motywację. Oczywiście i tak za chwilę jest bajzel. Odechciewa się gdy po chwili znów stół jest brudny a podłoga osłania zabawkami i ubraniami... Ale i tak łatwiej ogarną jednodzenny rozgardiasz niż kilkudniowy mimo że z pozoru wygląda to tak samo beznadziejne. Mówię to jako matka która sobie odpuściła polerowanie mieszkania na ładnych kilka lat bo i tak się zabrudzi...
Super film ,jak zwykle zresztą. Mam pytanie co położyć zamiast listwy przypodlogowej jeśli na podłodze chce deskę,dodam że w salonie mam płytki i na ścianie zamiast listwy ta sama płytka. Pomysł oczywiście z pani filmików,pozdrawim
Mojego męża klucze i portfel lataja po calym domu i słyszę " gdzie moje klucze???" W nowym domu chcę wiec kupić konsolę żeby wlansie tam odkładał te swoje pierdoły:p
Hehe, chyba wszyscy faceci tak mają - kluczyki są tam gdzie akurat jest wolne miejsce. Moim zdaniem bałagan robi się z pierdół: tu trzy rysunki na blacie, kilka kasztanów na szafce, najpiękniejszy kamyczek na biurku, bezcenny znaleziony skasowany bilet MPK do koszyczka mamy z rachunkami. I tak dzieci mają naturę taty - idealnie zagospodarowują wolną przestrzeń 😀😉😉
Nie lubię tego zwyczaju... Mój też tak ma... Ja ZAWSZE mam klucze i portfel w torebce. Pieniądze w portfelu nie w różnych kieszeniach. To mój święty zwyczaj. Inaczej co drugi dzień zapomniałabym wziąć klucze lub pieniądze. On monety rzuca dosłownie wszędzie (lub same wypadają ze spodni), klucze rzuca na ławę lub kanapę chyba że również wypadną w przypadkowym miejscu. W przedpokoju jest szafka na takie rzeczy ale co z tego? 🙈 Ma też torebkę ale i tak upycha w kieszeniach. A potem pretensje do świata.
Ja jestem takim pokręconym przykładem, że jako osoba jestem bałaganiarą (od zawsze, mama potwierdzi XD), ale jednocześnie drażni mnie bałagan. Lubię mieć czysto, ale nienawidzę sprzątać. Ale znalazłam sposób na samą siebie. Zasada pierwsza: każda rzecz ma swoje dedykowane miejsce. Dzięki temu nie muszę zastanawiać się co gdzie jak. Robię to na automacie. Ważne, by mieć również miejsce na rzeczy 'dziwne', które nie mają miejsca XD Druga zasada: minimalizm, im mniej tym lepiej, albo po prostu panowanie nad rzeczami, które mam i które znoszę do domu. Ja też muszę mieć wszystko podpisane, pogrupowane, więc wszystkie pudełka, koszyki mam z etykietami, trochę jak w przedszkolu XD ale dla mnie działa. Zasada trzecia: reset mieszkania, czyli przywracanie rzeczy, powierzchni do stanu pierwotnego. Zazwyczaj robię to przed snem. Tak by wstać rano i mieć czystą kuchnie, czysty stół, tak bym mogła zrobić sobie śniadanie na czystym kuchennym blacie i zjeść je przy czystym stole. Ogólnie porządek robi się sam, tylko trzeba odkładać rzeczy na swoje miejsce 🙃
Bardzo podoba mi się stwierdzenie: „porządek robi się sam, tylko trzeba odkładać rzeczy na swoje miejsce”👍🏼😉
@@GadamyTV próbuje to od 15lat wytłumaczyć mężowi... Bez rezultatu:/
dokładnie XD
Jak ktoś nie potrafi utrzymać porządku to żadne akcesoria mu w tym nie pomogą. Jak ze wszystkiego trzeba korzystać mądrze i też mieć świadomość że sami musimy w coś włożyć prace
Dokładnie, w życiu nie ma nic za darmo. Żeby było dobrze, trzeba się napracować.
Święte słowa, nic dodać, nic ująć !!!!!!!!!!!
Dziękuje 😉
Dlatego ja mam zasade ze dwa razy w roku robię generalny przegląd rzeczy i wydaje/sprzedaję lub wyrzucam zużyte.
I to jest super opcja 😉👍🏼
Jeśli chodzi o wieszaki, to mam kilka welurowych i nie lubię ich z jakiegoś powodu. Dużo lepiej sprawują mi się metalowe gumowane - są znacznie bardziej wytrzymałe niż welurowe i też nic z nich nie spada :) ale one tak czy siak nadają się do cienkich bluzek i koszul - do cięższych rzeczy, tkanych itd muszą być wieszaki z szerokimi ramionami, inaczej powyciągają się nieestetycznie na szwach na ramionach. Kupiłam takie "sklepowe" używane na OLX, za 100 szt zapłaciłam jakieś 20 zł. Są ekstra bo też mają coś humowego/silikonowego
Ma Pani wspanialy glos i wszystkie predyspozycje do perswazji. Cudnie mi się Pani sluchalo. Tylko moj balagan robi się jakoś za plecami, zaraz potem jak przed sobą robię porzadek. I tak jest odkąd pamiętam. Ależ też wiedza przekazana jest mi, owszem, znana i jest troche lepiej. Ale balagan i tak się robi za plecami. 🙋🏻♀️🥰😜
Bardzo dziękuje za miłe słowa😉
Super filmik do którego w czasie oglądania się wciąż „uśmiechałam”. Nigdy nie miałam problemu z bałaganem ,zawsze odkładam rzeczy na swoje miejsce, nie potrafię wyjść z domu jeśli nie jest „ ogarnięty „😂ale to taki mój „problem” do którego musiała się „przystosować „ moja Rodzina😅 Mam szczęście ,że tą moją „przypadłość” zaakceptowali🤣wszystkie Twoje porady są w punkt😀Pozdrawiam i życzę równie udanych pomysłów😀👍
Mi półki kojarzą się z czymś tanim-kogos nie stać na ładny mebel więc montuje deskę na ścianie która nazywa półka.Osobiscie nie lubię wymyślania gdzie schować buty bo ciągle za mało miejsca na nie a każdy domownik chce więcej i więcej
Znakonite, praktyczne porady, bravo.
Dziękuje 😉
Dokładnie tak. Ja też sprzątam pół godzinki codziennie i nie ma u mnie czegoś takiego jak "sobotnie sprzątanie" bo zwyczajnie nie ma takiej potrzeby😊
Bardzo lubię Pani słuchać. Ma Pani taki ciepły głos że...... Mogłaby mi Pani czytać do poduszki.....😉😉
Chętnie wysłuchałabym Pani opini jak dobierać obrazy do wnętrza. Szukam czegoś od półtora roku ale mam zawsze obawę że wydam trochę pieniędzy na obraz który nie będzie mi pasował i nie wpisze się w estetykę mojego domu. Nie wiem też kiedy obraz powinien mieć ramę..... To ciężki temat i niewiele informacji można znaleźć na yt. Nie wiem gdzie szukać czegoś wyjątkowego. Czym się kierować przy zakupie. Jak duży powinien być obraz.
Drugim tematem ma jaki bardzo czekam jest zastawa stołowa. Jak powinno się ją dobierać żeby była uniwersalna. Spełniała nasze oczekiwania i pasowała nam do wnętrza. Jak ładnie łączyć ze sobą zastawę klasyczną z czymś bardziej nowoczesnym. Tyle się mówi o dodatkach natomiast zastawa jest jakoś pomijana a przecież korzystamy z niej codziennie. A przyjemnością jest jedzenie posiłków w pieknym domu na wyjątkowej zastawie i gdy wszystko ze sobą współgra. Myślę że to ciekawy temat.
Pozdrawiam serdecznie i czekam na kolejne inspirujące filmy😊
Ja mam takie przydasie w domu. Chyba czas zrobić solidny przegląd.
Ja też je mam 🤦🏼♀️🤣
ale fajne, bardzo mi się podobało
Super, dzięki 😉
Mega fajny i interesujacy odcinek 😇
Dziękuje 😉
Bardzo ciekawy temat i tak na marginesie chętnie zobaczyłabym jak Pani mieszka jak urządziła dom choćby jakiś niewielki kawałek skoro też porządki w przydasiach 😉pozdrawiam
Dziękuje, część swojego domu pokazałam w tym odcinku:
ua-cam.com/video/6NyBh-xllVE/v-deo.html.
Lada moment będzie też film o mojej nowej kuchni😉.
Świetny filmik, również optuję za tematem organizacji kuchni.
Dzięki 😉, będzie taki film 😉
Jak nie potrafisz sama poukładać sobie logicznie rzeczy w szufladach to żaden filmik ci nie pomoże
Bardzo fajny odcinek 🤗
Dzięki 😉
Bardzo dobry odcinek, rozsądny i szczery :)
Dzięki 😉
Świetny odcinek :) Oby więcej takich. Np. czy mogłabyś zrobić odcinek o organizacji w szafkach kuchennych?
dzięki :), będzie taki odcinek:)
Jak nie potrafisz sama poukładać sobie logicznie rzeczy w szufladach to żaden filmik ci nie pomoże
od pewnego czasu przyświeca mi hasło: "odłóż *czyste* na miejsce" ale wcześniej musialam te miejsca ustalić. Trwało to dłuuuuuugo... Dlaczego "czyste"? Bo w pośpiechu upychałam rzeczy niedoprane lub naczynia/sztućce nieumyte do szuflad lub szaf. Takie *sprzątanie bo goście idą* więcej tego *sobie* nie zrobię 🙂
Ja też pewne rozwiązania zmieniam i przestawiam😉 bo jednak okazuje się, że nie do końca coś jest dla mnie wygodne. Trzeba próbować😉👍🏼. Teraz też chce przearanżować kilka miejsc z swoim domu, żeby sprawdzić czy aby nie będzie lepiej.
@@GadamyTV
welurowe wieszaki rządzą :D uwielbiam je
Ja tez bardzo je lubię 😉
Kiedyś posprzątam... może jak dzieci się wyprowadzą... póki co to syzyfowa praca
Znam ten ból🤣
Prawda... Chociaż zauważyłam że jeśli naprawdę codziennie chwilę posprzątam to jednak mam chociaż przez chwile satysfakcję. Jest lepiej niż kiedy odpuszczam i potem muszę to ogarniac przez kilka dni. Jeśli robię to codziennie to łatwiej przywołać w pamięci stan porządku a to daje motywację. Oczywiście i tak za chwilę jest bajzel. Odechciewa się gdy po chwili znów stół jest brudny a podłoga osłania zabawkami i ubraniami... Ale i tak łatwiej ogarną jednodzenny rozgardiasz niż kilkudniowy mimo że z pozoru wygląda to tak samo beznadziejne. Mówię to jako matka która sobie odpuściła polerowanie mieszkania na ładnych kilka lat bo i tak się zabrudzi...
@@asta9126 dziękuję za ten komentarz :)
fajne spojrzenie na temat z zupełnie innej strony :)
Ja w ogóle lubię patrzeć szeroko 😉 i często to robię
Ważny odcinek, wysyłam żonie i tesciowej😜
Ja powinnam wysłać go swojej mamie😹
Ciekawe co na niego powiedzą 😄😉
@@GadamyTV ze tych Internetach juz oszaleli ludziom do domu zaglądają i mowia jak mają zyc🤣
@@danos1066 😂😂😂
Super film ,jak zwykle zresztą. Mam pytanie co położyć zamiast listwy przypodlogowej jeśli na podłodze chce deskę,dodam że w salonie mam płytki i na ścianie zamiast listwy ta sama płytka. Pomysł oczywiście z pani filmików,pozdrawim
Wszystko to prawda, jak ja nie lubię bałaganu!
Ja też lubię porządek ale zdarza mi się, że bałagan bywa jakoś dziwnym skutkiem ubocznym naszego codziennego życia😂
Dzień dobry czy Pani się zajmuje pomocą w dobraniu dodatków i koloru w domu?? Jeśli tak to ja jestem zainteresowana pozdrawiam
Proszę o kontakt na gadamytv@gmail.com
@@GadamyTV nie mogę tam się zalogować jak to zrobić?
@@jolajanusz5708 to jest adres mailowy, nie link do strony
👍
😉
👍💪🐝
😉👍🏼
👍🏼👍🏼👍🏼👍🏼👍🏼👍🏼👍🏼👍🏼
😉
Przyjeżdża Pani też do mieszkań? Aby pomóc doradzić?
Mojego męża klucze i portfel lataja po calym domu i słyszę " gdzie moje klucze???" W nowym domu chcę wiec kupić konsolę żeby wlansie tam odkładał te swoje pierdoły:p
W sumie mój też kluczyki od samochodu kładzie w takich dziwnych miejscach, że chyba w każdym pokoju musiałabym robić mu strefy zrzutu😂
Hehe, chyba wszyscy faceci tak mają - kluczyki są tam gdzie akurat jest wolne miejsce.
Moim zdaniem bałagan robi się z pierdół: tu trzy rysunki na blacie, kilka kasztanów na szafce, najpiękniejszy kamyczek na biurku, bezcenny znaleziony skasowany bilet MPK do koszyczka mamy z rachunkami. I tak dzieci mają naturę taty - idealnie zagospodarowują wolną przestrzeń 😀😉😉
Nie lubię tego zwyczaju... Mój też tak ma... Ja ZAWSZE mam klucze i portfel w torebce. Pieniądze w portfelu nie w różnych kieszeniach. To mój święty zwyczaj. Inaczej co drugi dzień zapomniałabym wziąć klucze lub pieniądze. On monety rzuca dosłownie wszędzie (lub same wypadają ze spodni), klucze rzuca na ławę lub kanapę chyba że również wypadną w przypadkowym miejscu. W przedpokoju jest szafka na takie rzeczy ale co z tego? 🙈 Ma też torebkę ale i tak upycha w kieszeniach. A potem pretensje do świata.