Witam, zgadzam się w dużej mierze z tym co mówisz! Ja mieszkam od 26 lat w Holandii i napewno miałam łatwiej ponieważ wyszłam za mąż za Holendra ! Jeżeli chodzi o traktowanie Polaków to uważam ,że najważniejsze jest mówić dobrze w ich języku! To jest połowa sukcesu do traktowania Cię poważnie !!! Natomiast tęsknota za rodziną,przyjacióľmi pozostanie na zawsze NIESTETY !!! My Polacy mamy bardzo mocno osadzone polskie korzenie ❤️
No ale jednak latwiej sie zyje ? Co? To dlaczego? Polska , taki piekny i " niezacofany" kraj a rzady takie durne? Moze , by sie uczyc troche podejscia do politykow!
A tak z innej beczki - ja też przeżyłam emigrację, no trzeba mieć twardą dupę a psychikę jeszcze twardszą 😅 zwłaszcza jeśli chce się być niezależną kobietą. Usłyszałam zawsze od nacji wśród której mieszkam wiele komplementów na swój temat, w Polsce z kolei ciągle obelgi:) takie życie. Ale ty wydajesz się naprawdę super babka! Kurczę jak bym usiadła z tobą przy tym winku to mogłybyśmy całą noc przegadać 🤗 pozdrawiam serdecznie i nagrywaj jak najwięcej 🎉
Pozdrawiam serdecznie, ja moją przygodę z Paryżem zaczęłam dawno temu, pojechałam z ciekawości,poznałam męża i wyjechałam z nim do jego kraju jeszcze dalej😂, gdzie osiadlam. Polskę mam w sercu, moje dzieci mówią po polsku to są korzenie. Paryż miasto jedyne w swoim rodzaju romantyczne , czuję tu magię. Francuskiego nauczyłam się szybciutko bo musiałam i chciałam i używam go do dziś w kraju męża w Algierii. Dzieci moje mówią trzema językami od urodzenia, nie jest tak źle😂, potem jeszcze dochodzą inne języki w szkole. Dom jest tam gdzie ludzie cię kochają, możemy się spełnić gdziekolwiek a moja kochana Polska przez te wszystkie lata wyidealizowałam ją trochę bardzo się zmieniła i tęsknię za dawną taką jaką opuściłam w 99roku. Cóż mogę dodać, na wybory chodzę, polski kalendarz zawsze mam na ścianie obok arabskiego i francuskiego😂, jeszcze Polska nie zginęła....❤ Pozdrawiam serdecznie ❤❤❤
@@sabinasara6059 powiem prawdę, jak wyjechałam do Francji to znałam kilka słõw , bo aby zwiedzić miasto tak jak każdy turysta nie musiałam znać języka, oszczędności miałam na tydzień, było tak pięknie że się nie chciało wyjeżdźać, zwłaszcza że na placu Concord pod polskim kościołem znalazłam ofertę pracy, jedna młoda dziewczyna szukała na swoje zastępstwo bo wyjeżdżała do Polski, przyjęłam tę pracę i moja przygoda to dopiero wtedy się rozkręcała. Musiałam w mig ogarnąć potrzebne słownictwo do babysitting,miałam ze sobą slownik. Popracowałem pôł roku i już ogarniałam językw stopniu podstawowym,w międzyczasie poznałam przyszłego męża i aby się poznać i pogadać połykałam ten môj słownikfrzncusko-polski z prędkością światła prawie że. Po roku mówiłam już swobodnie, potem powoli doskonaliłam pisownię bo môwić i pisać to nie to samo ,można powiedzieć że byłam samoukiem. Pobraliśmy się w małym gronie przyjaciół i moich rodziców we Francji. Moich teściów i całą męża rodzinę poznałam dopiero jak wyjechaliśmy do Algierii i nie taki diabeł straszny jak go malują. Rodzina męża jest ok. W tym kraju są dwa języki urzędowe,francuski i algierski, więc zaczęłam uczyć się algierskiego. Mąż oczywiście dogada się rôwnież po polsku.
Mieszkam we Francji już kilka lat i takiej hipokryzji, jak tutaj nie spotkałam nigdzie indziej. Francuzi myślą, że są pępkiem świata, ale wystarczy im uświadomić swoją pewnością siebie, w jakim błędzie są i od razu zmieniają nastawienie. Jestem dumna, że jestem Polką i naprawdę w stosunku do wielu krajów - nie mamy się czego wstydzić! Planuje za Max 2 lata wrócić do Polski, bo nasza mentalność a Francuzów, to niebo, a ziemia. Pozdrawiam 🌷
"Jestem dumna, że jestem Polką"..dumnym jest się z czegoś... co się w życiu osiągnęło...a samo bycie Polakiem czy Polką, to nie osiągnięcie .. tym się po prostu automatycznie stajesz ....
@@wallapapanki3059 Nie, nie trzeba być w życiu dumnym wyłącznie z osiągnięć. Można być dumnym z faktu skąd pochodzą Twoje korzenie, więc proszę mi tu nie narzucać własnego zdania, ok ? Każdy ma swój rozum, i decyduje sam o sobie. Wyraziłam swoją opinię, bo mam do tego prawo. A to, że jest Pani innego zdania, to mało mnie obchodzi. Pozdrawiam.
@@RafalLabuda777 Gdyby Jaśnie Pan był Mężczyzną, to wiedziałby więcej, niż tylko to, jak bezsensownie prowadzić utarczki słowne 😉 Pańskie zdanie mnie nie interesuje - proszę sobie myśleć co Pan chce, ale ja więcej czasu tracić na Pana nie będę. Żegnam.
@@izabelażelazny Denkst du ,wenn du trenerjęzykawłoskiego bist oder dich so nennst dann weißt du schon alles, schau lieber was du für ein scheiss schreibst!!!!!!!
Pozdrowienia z Londynu. Niestety ale tu Polacy to nawet nie druga kategoria tylko trzecia nawet. Ja tez jestem blondynka i to jak mnie tu traktuja to nie jest nic milego bo mysla ze z Polka moga sobie na to pozwolic, z Brytyjka blondynka tak by sie nie zachowywali. C'est la vie...
Raczej dla tych którzy chcą pracować.Ci których znam pokończyli jakieś weekendowe studia i myślą że ten papierek za granicą uprawnia ich do nie wiadomo jakiej prestiżowej pracy!
W każdej nacji są osoby kierujące się stereotypami. Ja reprezentuję siebie a osoby, oceniające mnie z perspektywy jakiś latek mnie nie interesują 💁🏼♀️ nie utrzymuje kontaktów z takimi osobami bo szkoda czasu. Polacy w tym temacie nie są święci:) jak zachowują się i jak oceniają ludzi z Ukrainy?:) wielu z nich żyje u nas i pracuje od lat. Wystarczy posłuchać co oni przeżyli i czego musieli się nasłuchać. Ja jeśli zauważę, że ktoś żyje jakimiś stereotypami to odcinam się Od kogoś takiego bez względu na to jakiej jest narodowości.
Dokładnie, tendencja wkładania wszystkich do jednego worka, tylko wyższa inteligencja jest w stanie pojąć jedność wszystkiego i jeśli nie jesteś dupa wołowa i wykorzystasz to co dostałeś czyli mocne strony będziesz objawiony
mam pytanie takie czysto z ciekawosci. gdyby nie francja nie francuski to jaki jezyk i kraj? wiem ze za niemieckim nie przepadasz a twoja przygoda z francja to pewien przypadek ale jakbys miala tak wybrac to na co bys sie zdecydowala gdyby francja nie isniala? pozdrawiam
Praca w korporacji to oprócz angielskiego głównie niemiecki francuski i języki skandynawskie, w niemieckim większa konkurencja, na rynku brakuje kandydatów z francuskim
Witam, zgadzam się w dużej mierze z tym co mówisz!
Ja mieszkam od 26 lat w Holandii i napewno miałam łatwiej ponieważ wyszłam za mąż za Holendra !
Jeżeli chodzi o traktowanie Polaków to uważam ,że najważniejsze jest mówić dobrze w ich języku!
To jest połowa sukcesu do traktowania Cię poważnie !!!
Natomiast tęsknota za rodziną,przyjacióľmi pozostanie na zawsze NIESTETY !!!
My Polacy mamy bardzo mocno osadzone polskie korzenie ❤️
No ale jednak latwiej sie zyje ? Co? To dlaczego? Polska , taki piekny i " niezacofany" kraj a rzady takie durne? Moze , by sie uczyc troche podejscia do politykow!
A tak z innej beczki - ja też przeżyłam emigrację, no trzeba mieć twardą dupę a psychikę jeszcze twardszą 😅 zwłaszcza jeśli chce się być niezależną kobietą. Usłyszałam zawsze od nacji wśród której mieszkam wiele komplementów na swój temat, w Polsce z kolei ciągle obelgi:) takie życie. Ale ty wydajesz się naprawdę super babka! Kurczę jak bym usiadła z tobą przy tym winku to mogłybyśmy całą noc przegadać 🤗 pozdrawiam serdecznie i nagrywaj jak najwięcej 🎉
Pozdrawiam serdecznie, ja moją przygodę z Paryżem zaczęłam dawno temu, pojechałam z ciekawości,poznałam męża i wyjechałam z nim do jego kraju jeszcze dalej😂, gdzie osiadlam. Polskę mam w sercu, moje dzieci mówią po polsku to są korzenie. Paryż miasto jedyne w swoim rodzaju romantyczne , czuję tu magię. Francuskiego nauczyłam się szybciutko bo musiałam i chciałam i używam go do dziś w kraju męża w Algierii. Dzieci moje mówią trzema językami od urodzenia, nie jest tak źle😂, potem jeszcze dochodzą inne języki w szkole. Dom jest tam gdzie ludzie cię kochają, możemy się spełnić gdziekolwiek a moja kochana Polska przez te wszystkie lata wyidealizowałam ją trochę bardzo się zmieniła i tęsknię za dawną taką jaką opuściłam w 99roku. Cóż mogę dodać, na wybory chodzę, polski kalendarz zawsze mam na ścianie obok arabskiego i francuskiego😂, jeszcze Polska nie zginęła....❤ Pozdrawiam serdecznie ❤❤❤
@@beya1135lol... niezła historia. Ale najprawdopodobniej znała Pani języki na obczyźnie... mąż obcokrajowiec.. Paryż... inaczej było by trudno
@@sabinasara6059 powiem prawdę, jak wyjechałam do Francji to znałam kilka słõw , bo aby zwiedzić miasto tak jak każdy turysta nie musiałam znać języka, oszczędności miałam na tydzień, było tak pięknie że się nie chciało wyjeżdźać, zwłaszcza że na placu Concord pod polskim kościołem znalazłam ofertę pracy, jedna młoda dziewczyna szukała na swoje zastępstwo bo wyjeżdżała do Polski, przyjęłam tę pracę i moja przygoda to dopiero wtedy się rozkręcała. Musiałam w mig ogarnąć potrzebne słownictwo do babysitting,miałam ze sobą slownik. Popracowałem pôł roku i już ogarniałam językw stopniu podstawowym,w międzyczasie poznałam przyszłego męża i aby się poznać i pogadać połykałam ten môj słownikfrzncusko-polski z prędkością światła prawie że. Po roku mówiłam już swobodnie, potem powoli doskonaliłam pisownię bo môwić i pisać to nie to samo ,można powiedzieć że byłam samoukiem. Pobraliśmy się w małym gronie przyjaciół i moich rodziców we Francji. Moich teściów i całą męża rodzinę poznałam dopiero jak wyjechaliśmy do Algierii i nie taki diabeł straszny jak go malują. Rodzina męża jest ok. W tym kraju są dwa języki urzędowe,francuski i algierski, więc zaczęłam uczyć się algierskiego. Mąż oczywiście dogada się rôwnież po polsku.
Mieszkam we Francji już kilka lat i takiej hipokryzji, jak tutaj nie spotkałam nigdzie indziej. Francuzi myślą, że są pępkiem świata, ale wystarczy im uświadomić swoją pewnością siebie, w jakim błędzie są i od razu zmieniają nastawienie. Jestem dumna, że jestem Polką i naprawdę w stosunku do wielu krajów - nie mamy się czego wstydzić! Planuje za Max 2 lata wrócić do Polski, bo nasza mentalność a Francuzów, to niebo, a ziemia. Pozdrawiam 🌷
"Jestem dumna, że jestem Polką"..dumnym jest się z czegoś... co się w życiu osiągnęło...a samo bycie Polakiem czy Polką, to nie osiągnięcie .. tym się po prostu automatycznie stajesz ....
@@wallapapanki3059 Nie, nie trzeba być w życiu dumnym wyłącznie z osiągnięć. Można być dumnym z faktu skąd pochodzą Twoje korzenie, więc proszę mi tu nie narzucać własnego zdania, ok ? Każdy ma swój rozum, i decyduje sam o sobie. Wyraziłam swoją opinię, bo mam do tego prawo. A to, że jest Pani innego zdania, to mało mnie obchodzi. Pozdrawiam.
@@RafalLabuda777 Skoro uważa Pan, że fakt narodzin w konkretnym miejscu, to cos przypadkowego, tzn ze jeszcze bardzo mało Pan wie.... 😏
@@RafalLabuda777 Rzecz w tym, że właśnie z tego powodu od Ignorantow trzymam się z daleka 😅. Pozdrawiam Jaśnie Pana 🙃
@@RafalLabuda777 Gdyby Jaśnie Pan był Mężczyzną, to wiedziałby więcej, niż tylko to, jak bezsensownie prowadzić utarczki słowne 😉 Pańskie zdanie mnie nie interesuje - proszę sobie myśleć co Pan chce, ale ja więcej czasu tracić na Pana nie będę. Żegnam.
Pozdrawim milo sie Ciebie. slucha❤❤❤
Pozdrawiam z Düsseldorfu 😗😗😗😗😗 tak jest ,wszyscy wszędzie myślą ze polska to zacofany kraj , 👍👍👍👍👍👍
@@izabelażelazny Jesteś ograniczona ???? powiedz to meinem Compiuter 👎👎👎👎👎👎👎👎👎👎👎
@@izabelażelazny Denkst du ,wenn du trenerjęzykawłoskiego bist oder dich so nennst dann weißt du schon alles, schau lieber was du für ein scheiss schreibst!!!!!!!
Pozdrowienia z Londynu. Niestety ale tu Polacy to nawet nie druga kategoria tylko trzecia nawet. Ja tez jestem blondynka i to jak mnie tu traktuja to nie jest nic milego bo mysla ze z Polka moga sobie na to pozwolic, z Brytyjka blondynka tak by sie nie zachowywali. C'est la vie...
Po prostu sobie nie daj
To po chuj się przyznajesz
Raczej dla tych którzy chcą pracować.Ci których znam pokończyli jakieś weekendowe studia i myślą że ten papierek za granicą uprawnia ich do nie wiadomo jakiej prestiżowej pracy!
Jest ich wielu.
Super tytuł filmu 😅
⭐⭐⭐⭐⭐.
W każdej nacji są osoby kierujące się stereotypami. Ja reprezentuję siebie a osoby, oceniające mnie z perspektywy jakiś latek mnie nie interesują 💁🏼♀️ nie utrzymuje kontaktów z takimi osobami bo szkoda czasu. Polacy w tym temacie nie są święci:) jak zachowują się i jak oceniają ludzi z Ukrainy?:) wielu z nich żyje u nas i pracuje od lat. Wystarczy posłuchać co oni przeżyli i czego musieli się nasłuchać. Ja jeśli zauważę, że ktoś żyje jakimiś stereotypami to odcinam się
Od kogoś takiego bez względu na to jakiej jest narodowości.
Dokładnie, tendencja wkładania wszystkich do jednego worka, tylko wyższa inteligencja jest w stanie pojąć jedność wszystkiego i jeśli nie jesteś dupa wołowa i wykorzystasz to co dostałeś czyli mocne strony będziesz objawiony
Podoba mi się Pani Blondynka zwłaszcza to odchylenie włosów
Popierdoliły ci się kanały 🎉
mam pytanie takie czysto z ciekawosci. gdyby nie francja nie francuski to jaki jezyk i kraj? wiem ze za niemieckim nie przepadasz a twoja przygoda z francja to pewien przypadek ale jakbys miala tak wybrac to na co bys sie zdecydowala gdyby francja nie isniala? pozdrawiam
Pewnie Hiszpania
Pozdrawiam z Kuby gdie mieszkam od 9 lat.Mam super kubanska zone i jest super.Pieknem Kuby sa plaze i ludzie.Pozdrawiam@@francjawpiguce
Witam... Mam pytanko czy jezyka francuskiego oplaca sie nadal uczyć bo ponoć już wymiera jako język "popularny*???
Praca w korporacji to oprócz angielskiego głównie niemiecki francuski i języki skandynawskie, w niemieckim większa konkurencja, na rynku brakuje kandydatów z francuskim
oj studia na ktorych aktualnie jestem juz buduja mi mocna psyche a co dopiero bedzie jak je skoncze 😅
jak ten pan usiadl obok ciebie haha jakos tak blisko ale chyba nie przeszkadza mu twoje nagrywanie
Nie, to było bardzo mili ludzie, później ze mną gadali
@@francjawpiguce w polsce ktos by cie opieprzyl za przeszkadzanie innym zapewne, zupelnie inny klimat
Opieprzył że nagrywasz czy że się przysiadasz blisko?😂 Bo ja już tyle widziałam na tych podróżach że nic nie wiem 😅@@martixon8844