odkryłam Dział Zagraniczny po rozmowie u Paciorka. Pan Okraszewski jest tak przeuroczy, że musiałam posłuchać jego podkastów. Paciorka już nie oglądam, a Dział Zagraniczny systematycznie na bieżąco i wstecz.
Bardzo, bardzo ciekawy gość, kulturalny, ujmujący, uśmiechnięty, z pięknym tembrem głosu, ale też jednocześnie profesjonalny, wiedzący, co mówić i jak mówić, otwarty na świat. Zamierzam słuchać jego podkastów. Pozdrowienia dla obu Panów. 🙂
@@skrecu2 również polecam wszystko co tworzy Maciej Okraszewski. W świecie samozwańczych specjalistów od wszystkiego bardzo odświeżające jest posłuchanie profesjonalisty.
Macieju Okraszewski..właśnie wróciłem do wspierania via Patronite..Twoja postawa wobec świata dziennikarskiego jest godne wsparcia a treści firmowane są Elitarne..pozdrawiam: P.Lee
Dział Zagraniczny "odkryłam" w połowie 2022 i od tego momentu nie wyobrażam sobie czwartku bez kolejnego odcinka. Pan Macieja Okraszewskiego wspaniale się słucha, a jego niezwykle wszechstronna wiedza jest imponująca. Zaprasza bardzo ciekawych gości będących ekspertami w swojej dziedzinie, ale sam jest również merytorycznie znakomicie przygotowany do każdej rozmowy. Dla mnie dziennikarski TOP. Bardzo dziękuję za Dział Zagraniczny
Słucham od dawna obu Panów. Dział zagraniczny odkryłam, gdy szukałam rzetelnych informacji na temat Boliwii. I już zostałam. Ostatnio zaciekawił mnie temat San Marino i reportaż na ten temat również znalazłam w podcascie Pana Okraszewskiego. I zgadzam się z tezą, że wszyscy specjaliści występujący u niego porywają formą i treścią przekazu. Serdecznie pozdrawiam i czekam na kolejne podcasty❤️
Niby z dala od polityki, ale ta kaczka na święta, no nie wiem... :D Ciekawostka, w związku z oglądaniem przez młodych YT i przejmowanie języka - od wielu lat mieszkam w Portugalii, i słyszałam już wiele historii, jak dzieci znajomych oglądają brazylijskie kanały na YT (jest ich zdecydowanie więcej niż kanałów portugalskich), i prez to później mówią bardziej w wersji brazylijskiej niż europejskiej języka portugalskiego.
"Dział Zagraniczny" odkryłam totalnie przypadkowo w 2020-2021 roku 🙂 Ostatni raz słuchałam ciekawostek o Korei Południowej, a dziś na temat wymierających Włochów 😉 Macieju, telewizor służy mi do takich samych celów... 🙂 Miło jest wiedzieć, że ktoś poza dobrze brzmiącym głosem - ma też charyzmę i interesującą aparycję... 😉😊
Dział Zagraniczny to samo zloto! Odkryłam całkiem niedawno i słucham po kilka odcinków. Az mi żal na myśl, że ta obfitość niebawem się skończy i zostanie mi jeden odcinek tygodniowo. Dziękuję!
Teraz już wiem jak wygląda Maciej Okraszewski ;) Sympatyczny, inteligentny facet z dużą wiedzą na tematy zagraniczne i dziennikarskie ;) Musi być wdzięczni jego dziewczynie że namówiła go do stworzenia takiego kanału ;)
Zgadzam się bardzo z tym, że ciężko się przebić do innych nowych treści na różnych platformach. Bardzo ciężko znaleźć mi np. nową muzykę na Spotify. Nie proponuje mi nowej muzyki, nowych kapel czy wokalistów. Cały czas mam proponowane składanki, playlisty, w których są wiecznie tacy sami artyści. Jest to bardzo wkurzające i męczące dla ucha. Nie da się też wyczyścić historii, żeby odświeżyć treści.
Główne media uprawiają najprostsze i najtańsze dziennikarstwo... Czyli godzinami siedzą w sejmie i słuchają ludzi którzy uwielbiają być przed kamerami...
Cenię Dział Zagraniczny za to, że Pan Okraszewski nie udaje znawcy ze wszystkiego (jak wielu). Ma swoje "koniki" i tam jest specjalistą ale zaprasza masę mądrych, rozsądnych ludzi, znających się na swoich "konikach".
Bardzo interesująca rozmowa dwóch Panów Maciejów. Słuchałem ale i oglądałem przez 45 min z zaciekawieniem jednak zastanawiałem się od pierwszej minuty „co mi tu nie gra?”. No i baaam! Dwóch rozmówców, z których żaden nie ma brody? Jak to możliwe dzisiaj :-)? Powodzenia Panowie - robicie bardzo dobrą robotę.
Dział Zagraniczny to to czego ludzie szukali i szukają w mediach, a tzw. badania.... No cóż, nawiązaliście Panowie do poziomu czytelnictwa. Powtarza się, że jest w naszym kraju niskie, choć międzynarodowe rankingi plasują Polskę całkiem wysoko, a każdy kto korzysta z bibliotek publicznych wie, że całkiem często są tam kolejki. Więc.... Wspominam o tym, bo załapałam się trochę na PRL w szkole i do dzisiaj nie rozumiem narzucania pewnego sposobu myślenia "kanonami". Obecne starsze pokolenie Polaków wciąż wydaje się tkwić w takim "subkulturowym" postrzeganiu świata i siebie. Wychowywano nas w podziale na kulturę niską i wysoką, na kanonach (które przecież nie były obiektywne i o ile młody człowiek może tego do razu nie widzieć, to z wiekiem to jednak przychodzi i powinniśmy nabrać dystansu, a dobre wykształcenie powinno wspierać nasz indywidualny osąd - a czy tak jest? ;)). Więc zgodnie z "kanonem" większość książek - zwłaszcza tych, które czytało się przyjemnie - nie uchodziły nie tylko za literaturę ale nawet i za książki. Nie raz można było usłyszeć krytykę, być wyśmianym itp. kiedy przyznawaliśmy się, że czytamy coś lekkiego, rozrywkowego, albo po prostu spoza tego dość sztywnego i tak serio - wąskiego kanonu. Podejrzewam, że część ludzi w ankietach wolało mówić, że nic nie czyta niż narażać się na nieprzyjemne, "nauczycielskie" uwagi ;). W czasach ograniczonego spektrum rozrywek przebrnięcie przez jakąś wielką i nudną powieść było rodzajem wyzwania i gwarancją pewnego sukcesu towarzyskiego ;). W dzisiejszej rozmowie zdarzyło się też coś innego znamiennego dla obecnie nieco starszego pokolenia. Pan Maciej Orłoś z lękiem zareagował na konieczność uczenia się rosyjskiego. Chodziłam do szkoły, gdy ten język był obowiązkowy i do dziś nie mogę zrozumieć, dlaczego nauczyciele sami zniechęcali nas do nauki tego języka. Ok, zabory, okupacja, żelazna kurtyna. Przecież język wroga tym bardziej powinniśmy znać (!) :). To jest postawa, której nie pojmuję, a już najbardziej nie pojmuję powielania jej. Ale w szkołach podobno nadal "Syzyfowe prace są lekturą"..... Więc dobrze, że młodzi ludzie są otwarci, mają dystans do badań społecznych, sami poszukują, nie boją się lubić tego co im osobiście sprawia przyjemność, czytając komiks nie muszą do niego dodawać przymiotnika "wybitny", bo nie zamierzają się nikomu tłumaczyć z aktualnego wyboru przyjemności kulturalnej. Oby tak dalej! :)
Wspomniałeś Macieju o tym, że każdy o tym wie, że "dokudramy" są pisane przez kogoś. I tak mi się przypomniała moja kłótnia z matką, kiedy mi wciskała, że syn jakiejś rodziny w takim programie to jest wgl śmieć, którego należy zamknąć. Na początku myślałam, że to tak metaforycznie, że osoba zachowująca się tak wg niej jest tyle właśnie warta ... ale nie. Jednak była święcie przekonana, że to prawda i dość długo potem nie chciała przyjąć, że tak nie jest. Skoro wykształcona dorosła kobieta z klasy średniej nie jest w stanie ogarnąć, że te programy są scenariuszowe jak wszystko inne w TV to myślę, że jeszcze niejedna taka osoba w Polsce się znajdzie. :(
Paradoksalnie najsłabszy z tej dwójki prowadzący. Chociaż, źle to ująłem. Pana Okraszewskiego słucham kilka lat (chociaż aktualnie nie jestem na bieżąco) i tu poprzeczka jest naprawdę wysoko, a jakiekolwiek drobne uwagi to już czepialstwo. P. Orłoś natomiast - ja słuchałem tej rozmowy z zażenowaniem. Brak przygotowania, nawet pobieżnego researchu z kim i o czym będzie prowadzona rozmowa. Brak przygotowania pytań (skoro nie można ich sensownie zadać w toku rozmowy), które cokolwiek wniosły by do tego nagrania poza samą obecnością autora podkastu Dział Zagraniczny. Kolejne pytania wręcz obniżały poprzeczkę, która przez wymienione na początku mankamenty i tak tkwiła bardzo nisko. Jestem nie tyle zaskoczony czy zdegustowany takim stanem rzeczy, co przeświadczony że tradycyjne media to faktycznie przeżytek. Co w przypadku ludzi, którzy przez dekady je tworzyli jeszcze bardziej to uwidacznia.
@@pangentleman1789 Jak widać po sytuacji z panią Janoszek, nie tylko pan Maciej odcina kupony od swojej przebrzmiałej sławy. Wielu znanych dziennikarzy skupiło się wyłącznie na inkasowaniu wynagrodzeń.
Miałam odpowiedzieć w podobnym tonie jak Joanna poniżej :) Dominantą rozmowy jest Maciej Ok., ale Maciej Or. ma też ciekawe rzeczy do powiedzenia. Jest spoko! Świetnie się słucha całości, i tyle. U mnie piątkowy poranek bez nowego Działu zagranicznego to słaby piątek. Pozdrawiam obu panów Maciejów!
Nie tylko rosyjską. Ciągle czekam na rosyjska ofensywę, która miała być w lutym, a zamiast ataku 500 tyś. armii rosyjskiej wyposażonej w sprzęt chiński zobaczyłem atak 500 osobowego oddziału, bo na razie taki największy atak rosyjski zaobserwowano. Zamiast wielkiej ofensywy zobaczyłem atak balonów, a w zasadzie też "cygar" i "sześciokątów". To się nadaje do jakiegoś taniego filmu klasy "B". Niby wielka inwazja UFO, a aktorzy biegają w gumowych charakteryzacjach polani ketchupem. Była pandemia, to fakt, ale nie zabiła 75% Polaków. Jest wojna, ale rosyjskie czołgi nie są za Lwowem. Mamy rywalizację z Chinami, ale w sklepach dalej ciężko kupić cokolwiek co nie jest wyprodukowane w Chinach. Nie jest fajnie, ale jest daleko od tragedii.
odkryłam Dział Zagraniczny po rozmowie u Paciorka. Pan Okraszewski jest tak przeuroczy, że musiałam posłuchać jego podkastów. Paciorka już nie oglądam, a Dział Zagraniczny systematycznie na bieżąco i wstecz.
Paciorek jest tragiczny z tymi wywiadami :D dział zagraniczny to jedna z lepszych rzeczy w polskim internecie
Słuchanie P.Macieja Okraszewskiego to czysta przyjemność! Oczywiście podziwiam za wiedzę i umiejetność zainteresowania słuchacza😊
Bardzo, bardzo ciekawy gość, kulturalny, ujmujący, uśmiechnięty, z pięknym tembrem głosu, ale też jednocześnie profesjonalny, wiedzący, co mówić i jak mówić, otwarty na świat.
Zamierzam słuchać jego podkastów.
Pozdrowienia dla obu Panów. 🙂
masz do nadrobienia od cholery materiału, ale naprawdę warto!
@@skrecu2 również polecam wszystko co tworzy Maciej Okraszewski. W świecie samozwańczych specjalistów od wszystkiego bardzo odświeżające jest posłuchanie profesjonalisty.
Zachęcam do słuchania Macieja, a najlepiej obu Maciejów. ;)
No i musze śledzić kolejny podcast, kiedy ja to wszystko ogarne :)
Świetna rozmowa.
@@mikicionekk3554 mam ten sam problem. Klęska urodzaju świetnych podcastów i innych treści. To się robi straszne.
Macieju Okraszewski..właśnie wróciłem do wspierania via Patronite..Twoja postawa wobec świata dziennikarskiego jest godne wsparcia a treści firmowane są Elitarne..pozdrawiam: P.Lee
Dział Zagraniczny...
Uwielbiam i czekam w każdy czwartek na nowy odcinek.
Głos Maćka..wspaniały.
I jak widać nie tylko głos... 😉🙂
Dział Zagraniczny "odkryłam" w połowie 2022 i od tego momentu nie wyobrażam sobie czwartku bez kolejnego odcinka. Pan Macieja Okraszewskiego wspaniale się słucha, a jego niezwykle wszechstronna wiedza jest imponująca. Zaprasza bardzo ciekawych gości będących ekspertami w swojej dziedzinie, ale sam jest również merytorycznie znakomicie przygotowany do każdej rozmowy. Dla mnie dziennikarski TOP. Bardzo dziękuję za Dział Zagraniczny
Słucham od dawna obu Panów. Dział zagraniczny odkryłam, gdy szukałam rzetelnych informacji na temat Boliwii. I już zostałam. Ostatnio zaciekawił mnie temat San Marino i reportaż na ten temat również znalazłam w podcascie Pana Okraszewskiego. I zgadzam się z tezą, że wszyscy specjaliści występujący u niego porywają formą i treścią przekazu. Serdecznie pozdrawiam i czekam na kolejne podcasty❤️
p. Maciej z Działu zagranicznego imponuje mi rozeznaniem i szerokością tematów, nie raz "zagina" swoich gości researchem.
Uwielbiam kanał Dział Zagraniczny, publicze media niestety już nie najdają się do słuchania.
Znakomity podcast "Dział Zagraniczny",odkryłem w marcu 2020 roku! Polecam także "Za rubieżą" i wszystkie podcasty Miłosza Szymańskiego.
O ja tez pochłaniam treści Miłosza hurtowo ❤❤
Początki pandemii i autorskie odcinki Maćka odnośnie narcos, piękne czasy
Niby z dala od polityki, ale ta kaczka na święta, no nie wiem... :D
Ciekawostka, w związku z oglądaniem przez młodych YT i przejmowanie języka - od wielu lat mieszkam w Portugalii, i słyszałam już wiele historii, jak dzieci znajomych oglądają brazylijskie kanały na YT (jest ich zdecydowanie więcej niż kanałów portugalskich), i prez to później mówią bardziej w wersji brazylijskiej niż europejskiej języka portugalskiego.
Smutne. Kolonia na zadupiu narzuca białym język.
"Dział Zagraniczny" odkryłam totalnie przypadkowo w 2020-2021 roku 🙂 Ostatni raz słuchałam ciekawostek o Korei Południowej, a dziś na temat wymierających Włochów 😉
Macieju, telewizor służy mi do takich samych celów... 🙂 Miło jest wiedzieć, że ktoś poza dobrze brzmiącym głosem - ma też charyzmę i interesującą aparycję... 😉😊
Dział Zagraniczny to samo zloto! Odkryłam całkiem niedawno i słucham po kilka odcinków. Az mi żal na myśl, że ta obfitość niebawem się skończy i zostanie mi jeden odcinek tygodniowo. Dziękuję!
Bardzo ciekawa rozmowa. Pozdrawiam serdecznie. :)
Dział Zagraniczny to najlepszy podcast, bardzo ciekawe tematy, wspaniały głos, bardzo lubiłam tez Pana Sadełko ❤
Oooo!....film " Między słowami"... miło, że o nim wspominacie...bardzo ciekawy i klimatyczny...ma już trochę lat ,ale polecam obejrzeć...Pozdrawiam☺️
Teraz już wiem jak wygląda Maciej Okraszewski ;) Sympatyczny, inteligentny facet z dużą wiedzą na tematy zagraniczne i dziennikarskie ;) Musi być wdzięczni jego dziewczynie że namówiła go do stworzenia takiego kanału ;)
"7 dni świat" to był mój ukochany program ❤
Jestem kolejną osobą która zaczęła równolegle słuchać "Za rubieżą" i "Działu zagranicznego" , świetni autorzy!
Zgadzam się bardzo z tym, że ciężko się przebić do innych nowych treści na różnych platformach. Bardzo ciężko znaleźć mi np. nową muzykę na Spotify. Nie proponuje mi nowej muzyki, nowych kapel czy wokalistów. Cały czas mam proponowane składanki, playlisty, w których są wiecznie tacy sami artyści. Jest to bardzo wkurzające i męczące dla ucha. Nie da się też wyczyścić historii, żeby odświeżyć treści.
Główne media uprawiają najprostsze i najtańsze dziennikarstwo... Czyli godzinami siedzą w sejmie i słuchają ludzi którzy uwielbiają być przed kamerami...
Niezwykle ciekawie się Was słucha!
Miło to czytać. Dziekuję w imieniu gościa i własnym.
Bardzo interesujące.
Dziękuję za możliwość poznania tego Pana😊
Super podejście do dziennikarstwa -dostosowane do różnych odbiorców , tez odkryłam dopiero ten podcast -dziękuje !😊
Cenię Dział Zagraniczny za to, że Pan Okraszewski nie udaje znawcy ze wszystkiego (jak wielu). Ma swoje "koniki" i tam jest specjalistą ale zaprasza masę mądrych, rozsądnych ludzi, znających się na swoich "konikach".
No cóż, nareszczie doczekalam sie kogoś, kogo mozna słychać tak normalny a jednoczesnie wyjatkowy.
Jakie narzędzia ma na myśli Pan Okraszewski, kiedy opowiada o pobieraniu i segregowaniu informacji napływających z różnych części świata? Coś, ktoś?
Ciekawa rozmowa, arcyciekawy gość. Nigdy nie słyszałam o Dziale Zagranicznym, ale czas to nadrobić 😀
Dział Zagraniczny najlepszy podcast ever. Uwielbiam!
W temacie polskiej telewizji: dokładnie dlatego zrezygnowałam z ich oferty ponad 15 lat temu.
Znam dział zagraniczny ale kt to jest ten orłoś??
Bardzo interesująca rozmowa dwóch Panów Maciejów. Słuchałem ale i oglądałem przez 45 min z zaciekawieniem jednak zastanawiałem się od pierwszej minuty „co mi tu nie gra?”. No i baaam! Dwóch rozmówców, z których żaden nie ma brody? Jak to możliwe dzisiaj :-)? Powodzenia Panowie - robicie bardzo dobrą robotę.
Pytanie czy dobrze wyglądał bym z zarostem. Taki późny Letterman? 😜
Można by spróbować Panie Macieju czemu nie :-)
hahahahahahaha
Dział Zagraniczny to to czego ludzie szukali i szukają w mediach, a tzw. badania.... No cóż, nawiązaliście Panowie do poziomu czytelnictwa. Powtarza się, że jest w naszym kraju niskie, choć międzynarodowe rankingi plasują Polskę całkiem wysoko, a każdy kto korzysta z bibliotek publicznych wie, że całkiem często są tam kolejki. Więc....
Wspominam o tym, bo załapałam się trochę na PRL w szkole i do dzisiaj nie rozumiem narzucania pewnego sposobu myślenia "kanonami". Obecne starsze pokolenie Polaków wciąż wydaje się tkwić w takim "subkulturowym" postrzeganiu świata i siebie. Wychowywano nas w podziale na kulturę niską i wysoką, na kanonach (które przecież nie były obiektywne i o ile młody człowiek może tego do razu nie widzieć, to z wiekiem to jednak przychodzi i powinniśmy nabrać dystansu, a dobre wykształcenie powinno wspierać nasz indywidualny osąd - a czy tak jest? ;)). Więc zgodnie z "kanonem" większość książek - zwłaszcza tych, które czytało się przyjemnie - nie uchodziły nie tylko za literaturę ale nawet i za książki. Nie raz można było usłyszeć krytykę, być wyśmianym itp. kiedy przyznawaliśmy się, że czytamy coś lekkiego, rozrywkowego, albo po prostu spoza tego dość sztywnego i tak serio - wąskiego kanonu. Podejrzewam, że część ludzi w ankietach wolało mówić, że nic nie czyta niż narażać się na nieprzyjemne, "nauczycielskie" uwagi ;). W czasach ograniczonego spektrum rozrywek przebrnięcie przez jakąś wielką i nudną powieść było rodzajem wyzwania i gwarancją pewnego sukcesu towarzyskiego ;).
W dzisiejszej rozmowie zdarzyło się też coś innego znamiennego dla obecnie nieco starszego pokolenia. Pan Maciej Orłoś z lękiem zareagował na konieczność uczenia się rosyjskiego.
Chodziłam do szkoły, gdy ten język był obowiązkowy i do dziś nie mogę zrozumieć, dlaczego nauczyciele sami zniechęcali nas do nauki tego języka. Ok, zabory, okupacja, żelazna kurtyna. Przecież język wroga tym bardziej powinniśmy znać (!) :). To jest postawa, której nie pojmuję, a już najbardziej nie pojmuję powielania jej. Ale w szkołach podobno nadal "Syzyfowe prace są lekturą"..... Więc dobrze, że młodzi ludzie są otwarci, mają dystans do badań społecznych, sami poszukują, nie boją się lubić tego co im osobiście sprawia przyjemność, czytając komiks nie muszą do niego dodawać przymiotnika "wybitny", bo nie zamierzają się nikomu tłumaczyć z aktualnego wyboru przyjemności kulturalnej. Oby tak dalej! :)
Wspomniałeś Macieju o tym, że każdy o tym wie, że "dokudramy" są pisane przez kogoś. I tak mi się przypomniała moja kłótnia z matką, kiedy mi wciskała, że syn jakiejś rodziny w takim programie to jest wgl śmieć, którego należy zamknąć. Na początku myślałam, że to tak metaforycznie, że osoba zachowująca się tak wg niej jest tyle właśnie warta ... ale nie. Jednak była święcie przekonana, że to prawda i dość długo potem nie chciała przyjąć, że tak nie jest. Skoro wykształcona dorosła kobieta z klasy średniej nie jest w stanie ogarnąć, że te programy są scenariuszowe jak wszystko inne w TV to myślę, że jeszcze niejedna taka osoba w Polsce się znajdzie. :(
Świetna rozmowa
Może mi się wydawać ale chyba jest zbyt cicho
Za cicho.
Zbyt dużo.
Paradoksalnie najsłabszy z tej dwójki prowadzący. Chociaż, źle to ująłem. Pana Okraszewskiego słucham kilka lat (chociaż aktualnie nie jestem na bieżąco) i tu poprzeczka jest naprawdę wysoko, a jakiekolwiek drobne uwagi to już czepialstwo. P. Orłoś natomiast - ja słuchałem tej rozmowy z zażenowaniem. Brak przygotowania, nawet pobieżnego researchu z kim i o czym będzie prowadzona rozmowa. Brak przygotowania pytań (skoro nie można ich sensownie zadać w toku rozmowy), które cokolwiek wniosły by do tego nagrania poza samą obecnością autora podkastu Dział Zagraniczny. Kolejne pytania wręcz obniżały poprzeczkę, która przez wymienione na początku mankamenty i tak tkwiła bardzo nisko. Jestem nie tyle zaskoczony czy zdegustowany takim stanem rzeczy, co przeświadczony że tradycyjne media to faktycznie przeżytek. Co w przypadku ludzi, którzy przez dekady je tworzyli jeszcze bardziej to uwidacznia.
Chlop odcina tylko kupony od lat
@@pangentleman1789 Jak widać po sytuacji z panią Janoszek, nie tylko pan Maciej odcina kupony od swojej przebrzmiałej sławy. Wielu znanych dziennikarzy skupiło się wyłącznie na inkasowaniu wynagrodzeń.
Upadek wielu.
To dopiero specjaliści od upadku😂
funkcjonariusze
nastepny podcast tutaj gdzie prowadzocy wchodzi w role goscia i .... opowiada, zamiast pytac. -krotko pytac !
Jest takie słowo: "rozmowa". Mówi to Panu coś?
Miałam odpowiedzieć w podobnym tonie jak Joanna poniżej :) Dominantą rozmowy jest Maciej Ok., ale Maciej Or. ma też ciekawe rzeczy do powiedzenia. Jest spoko! Świetnie się słucha całości, i tyle. U mnie piątkowy poranek bez nowego Działu zagranicznego to słaby piątek. Pozdrawiam obu panów Maciejów!
Jakbym nie wiedział ze Pan Orłoś to dziennikarz to po tych jego "wywiadach" chyba bym sie nie polapal
N. 😅NM m
Orłoś jest fatalny. Stęka, męczy bułę. Pytań nie zadaje. Dramat
No i...? To co tu robisz marudo?
@@beatajakubowska2033 jak to co? Chciałem posłuchać Okraszewskiego. Gdyby nie on to bym tu nie wszedł, bo Orłoś jest słaby w rozmowy 😂
Nie tylko rosyjską. Ciągle czekam na rosyjska ofensywę, która miała być w lutym, a zamiast ataku 500 tyś. armii rosyjskiej wyposażonej w sprzęt chiński zobaczyłem atak 500 osobowego oddziału, bo na razie taki największy atak rosyjski zaobserwowano. Zamiast wielkiej ofensywy zobaczyłem atak balonów, a w zasadzie też "cygar" i "sześciokątów". To się nadaje do jakiegoś taniego filmu klasy "B". Niby wielka inwazja UFO, a aktorzy biegają w gumowych charakteryzacjach polani ketchupem. Była pandemia, to fakt, ale nie zabiła 75% Polaków. Jest wojna, ale rosyjskie czołgi nie są za Lwowem. Mamy rywalizację z Chinami, ale w sklepach dalej ciężko kupić cokolwiek co nie jest wyprodukowane w Chinach. Nie jest fajnie, ale jest daleko od tragedii.