Zdarza Wam się odkrywać kompletnie nowe ścieżki we własnej okolicy?
3 місяці тому+2
Jak najbardziej... i zazwyczaj są on dziwnie podobne do tych Twoich. Ba, często kończy się to "poznawanie" stwierdzeniem: ok, wystarczy, zawracam... szkoda roweru/chcę przeżyć itd. 🙂 No ok, jak dotąd nie utopiłem roweru, ale sam kiedyś wylądowałem w sporej kałuży... raz. Generalnie mam taki plan, żeby w okolicy nie było jednej drogi, którą choć raz nie jechałem. Ale to oznacza, że jeszcze sporo przede mną... i moimi rowerami. 😀
Nie raz już tak miałem - zazwyczaj zaczyna się od "ciekawe dokąd dojadę jak tutaj skręcę" i takim sposobem trafiamy do bardzo urokliwych miejsc o których nie mieliśmy pojęcia mimo że są one oddalone od naszego miejsca zamieszkania o przysłowiowy "rzut beretem".
Zwykle trafiam na jakieś krzaczory i koniczny jest "butochaszczing" z rowerem na plecach, przeważnie w najbliższej okolicy domu. Dzisiaj też wyjątkowo gęsty.
Miałem trochę strachu jak tam jest głęboko i czy uda mi się go wyciągnąć :) Pozdrawiam!
3 місяці тому+3
@@chwilanarower mam nadzieję, że woda nie siedzi w czymś ważnym wewnątrz i z czasem nie zaszkodzi jakimś mechanizmom (np, supportu). Ja bym go po tym naprawdę solidnie wysuszył...
@@chwilanarower Raczej do generalnego serwisu po kapieli, rdza w srodku pozera lozyska i wszystko co moze. Zdarzalo sie przejezdzac rzeki i to spore raczej na mtb, frajda nieziemska jesli sie uda, acz przy glebszej wodzie buty i tak mokre. Kilka razy zwatpilem, bo brzeg blotnisty, a woda gleboka, bez rozpedu nie ma szans, a raz... cos poszlo grubo nie tak i chociaz nie lezalem calkiem, to kolo w cos wpadlo, rower musialem polozyc ratujac sytuacje, buty w wodzie, spodnie tez, zimno, a tu za nawigacje robil wodoodporny ponoc, pancerny telefon Hammer, nie byl realnie wtedy juz wodoszczelny, 3 dni go suszylem nim wrocil do zycia :) teraz mam inny "wodoszczelny" acz z mysla o deszczach. Unikam tez glebokich kaloz, czasem sa monstrualnie glebokie i blotniste, przenosze rower. Tez bylalo ze byly gleby w czyms takim i faaaatalnie czlowiek po tym wyglada :) mam tu wrecz uraz psychiczny :)
No tego to ja się nie spodziewałem ha ha.Pływający Esker :) No i dowiedziałem się, że baterie GoPro są wodoodporny. Nie rób tego więcej ha ha .Pozdrawiam serdecznie 😀
Witam, ale przygoda😮 Fantastycznie ogląda się Twoje filmu. Kapitalne trasy i widoki 🚴👌W sobotę przetestuję szutry premium na drodze do piekła Wataha 2024 😁 pozdrawiam
@@hoelm78 chciałbym ukończyć 150, ale biorę też pod uwagę taktyczny DNF, bo boję się rozchorować :| ... mam zaplonowany wyjazd rowerowy na początku listopada :)
@@chwilanarower no to faktycznie jak jest już coś fajnego zaplanowanego to szkoda byłoby się rozchorować, choć prognozy pogody są obiecujące. Ja narazie planuje 250 ale cały czas z tyłu głowy mam 150, bo to dopiero moje pierwsze takie ultra
Bez dostępu do wciąż nowego sprzętu (jak sklepy) ciężko kręcić testy i planowane odcinki... Czasem więc trzeba włączyć kamerę i czekać do wpadnie do głowy :) Pozdrawiam i powodzenia z kanałem!
No Paweł! co za odcinek!!! Z tym upadkiem roweru do wody z tej wysokości to aż mnie ciarki przeszły. Jak rama coś soę porysowało lub wgniotło? Trasy masz przepiękne, super tereny!!!! fajnie, że masz możliwość jeżdżenia na Gravelu, MTB czy fullu i dlatego szczerze mówisz na czym jest wygodniej i w jakiej sytuacji. Ja jestem z tych co prędkość jest na 2 może 3 miejscu a jednak wolę jeździć w takim terenie jednak MTB sztywniakiem. Nie jeździłem Gravelem i fullem ale skork mówisz, że na Gravelu Ci skarpetki do kostek spadły czy plomby z zębów wypadły to szczerze dziękuję :)
Ja nawet chwili upadku nie widziałem, bo sprawdzałem jak wyszło zdjęcie w telefonie :P Oprócz przekrzywionej kierownicy nic złego się nie stało... tylko wody nabrał :/ Rower już w serwisie: rozkręcenie sterów, suportu, piast, wymiana linek i pancerzy, owijki... słabo opłacalna przygoda :/ Nic tak nie wzbudza tęsknoty do zawieszenia jak kilometry kocich łbów :P Pozdrowionka!
Uwielbiam rowerowanie jesienią i wiosną. Jedyny minus to duże wahania temperatury, ale z czasem nabiera się praktyki i wiadomo jak się ubrać i co ze sobą zabrać. A co do doboru roweru, to wybieram wolniej na asfalcie i plomby na miejscu w terenie ;) Dlatego po długim namyśle wybrałem rok temu Canyona Pathlite 7. Po sezonie zadowolenie oceniam na 120%. A raczej jestem malkontentem :)
Tez kiedyś pomykałem na rowerze crossowym. To był Author Horizon. Woził mnie po Bieszczadach, Mazurach i Pomorzy... a petem mi go ukradli i poszedłem w mtb :P Pozdrawiam!
Pozdrawia "youtuwidz" z trasy😀 Mało tych szutrów premium zaliczyłeś, jazda pieszymi szlakami na gravelu to słaba opcja😉 Następnym razem celuj w szuterki, naprawdę piękne tam są👌
Hej! Nie zapytałem nawet jak masz na imię... burak ze mnie, przepraszam :/ A co do szutrów to chyba kocimi łbami w lewo (a nie prosto) dużo szybciej dojechałbym do ładnej nawierzchni niż szlakiem... Kolejnym razem spróbuję wyznaczyć trasę na stravie z włączoną opcją najczęściej używanych tras... to chyba będzie bezpieczniejsze :) Pozdrawiam serdecznie!
Super przygodowa traska😄. Coś przeczuwam, że to miał być trening przed nadchodzącą imprezką na tym terenie i nawet kawałek piekiełka zaliczyłeś. Tereny macie przepiękne do eksploracji. Pawle gdybyś chciał dowiedzieć się jakie jeszcze ścieżki Ci zostały do odkrycia to zaloguj się w squadrats i zaczekaj aż pobierze wszystkie aktywności ze stravy. Będziesz miał mapę wszystkich miejsc odwiedzonych kiedykolwiek rowerowych i pieszych.
Specjalista od mokrej roboty 😂 Po przejechaniu 1300 km Eskerem 5.0 wyleczyłem się z gravela i powróciłem do Roam 1. Teraz jazda po leśnych duktach i bezdrożach nie jest tak uciążliwa, a wręcz przyjemna. Pozdrawiam.
Wpadło już kilka komentarzy, że Sram jest wodoszczelny (nie wiem jak z Shimano). Mnie do elektroniki zniechęca raczej konieczność ładowania kolejnej rzeczy w rowerze no i cena... No skoro kupę radości daje mi rower na mechanice to dlaczego mam cieszyć się tą samą jazdą tylko za duże pieniądze :P Pozdrawiam!
Ja też nigdy niewiem jak się ubierać na rower o tej porze roku,Bo jak bym się nie ubrał to zawsze wracam cały mokry nie od deszczu rzecz jasna😂Pozdrawiam
Ja w taką pogodę często marznę od pędu powietrza. Rozwiązaniem jest kamizelka ja mam taką z Decathlonu polecam, z przodu wiatroszczelna a z tyłu siateczka oddychająca
Zapasowe skarpety i czapka, bardzo dobrze... a gdzie wodery... polecam film "Jakim typem rowerzysty jesteś? | SAKWIARZE". Mędrzec Wyrzyk doradza jak wstąpić do elitarnej grupy rowerowej sakwiarzy. Pozdrawiam...🤿
Moda na gravele ok, ale gravel to na żwir, szuter, albo asfalt lepszej lub gorszej jakości, ale nie kamienie, korzenie i inne ujeby, duża część twojej trasy to bardziej pod fulla pasowała, albo przynajmniej jakies mtb.
@@chwilanarower to nie był przytyk, tylko często widać jak ktoś na gravelu próbuję niemożliwego bo przecież ma taki uniwersalny rower. "Ja nie przejadę? Potrzymaj mi piwo". Podobnie jak ty nie widzę przyjemności z takiej jazdy.
@@pawesurma Mnie też śmieszą filmy promocyjne z gravelami na trasach zjazdowych :) Każdą trasę i na hulajnodze można pokonać, ale tak jak piszesz: przyjemność żadna :)
Ło matko bosko kochano 🤣 Wział i wpadł 😅 Super film! Powiedz tak szczerze z tym gravelem… w takim terenie jak na filmie dzisiejszym… to chyba jednak na fullu fajniej co? Pytam, bo juz rok przymierzam sie do gravela, testowalem juz kilka i jednak komfort taki sobie w stosunku do oiza 30. Oizem moze po asfalcie troche trudniej, niemniej po walach, po plaskim srednio latam z predkoscia 26km/h. Jakie sa Twoje odczucia? :)
Gravel jest super! ... na szutrach premium... Kiedy zaczynają się kocie łby, korzenie, kamienie full jest niezrównany. Mam taki odcinek kamienistej drogi w lesie i na pierwszej jeździe OIZ zrobiłem tam PR z dużo większą przyjemnością niż grawelem. Lubię gravela, ale w kwestii komfortu przy fullu wypada blado 🫤 Pozdrawiam!
Przyjacielu po takim wodowaniu niektóre cześć rowerowe wymagają serwisu. Proszę sprawdź: piasty (ich łożyska), bębenek (zapadki) w piaście tylnej, suport, stery. bez tego zrobi się tam szybko rdza. Pedały również do sprawdzenia/rozkręcenia. Serwis jest konieczny. Woda jak tam wejdzie to sama już nie wypłynie. Rozkręcenie, wyczyszczenie i wymiana smaru na nowy.
Dzięki za troskę! Rower już rozkręcony w serwisie.. Niestety miałem na nim jechać w sobotę watahę, ale serwis się nie wyrobił... Będę musiał gonić na MTB 😜 Pozdrawiam!
Nasze rowery pływały w Adriatyku, jak prom Audace zaczął tonąc - (tu link: ua-cam.com/video/pKn6SZRVHo8/v-deo.html). Na jednej z tratw ja i Aga i 76 innych pasażerów. Takie mieliśmy zakończenie Alpe Adria w tym roku , do dziś nie mogę dojść do ładu z rowerami.
Uff... aż mnie ciarki przeszły... żeby tylko obawa przed promami się nie pojawiła po takiej akcji. W Adriatyku bardzo słona woda, więc domyślam się, że stąd ciągnące się kłopoty z rowerami... Pozdrawiam!
Super się ogląda Twoje gravelowe przygody. A że robi się już coraz zimniej miałbym pewną propozycję fla Ciebie. W jaki sposób można się z Tobą skontaktować prywatnie? Pozdrawiam i czekam na kolejne filmy @chwilanarower
@@chwilanarower w sumie racja, człowiek nigdy nie wie co się może wydarzyć potem ,a strasznie wcześnie są zapisy na te maratony. Tak jak piszesz zobaczymy. Pozdrawiam Ciebie również
Buty wysychają po 30-40km w temperaturze ok 0st, tak więc nie ma co się przejmować "lekkim" zamoczeniem. Sprawdzone! Sam się dziwiłem że tak szybko były suche.
@@chwilanarower Nie było tak źle, zawsze po takich przygodach stosuję wit. C w dużych dawkach i jest git. Poza tym u mnie w prawie każdym jeziorku ludzie morsują, więc jak widzę tych golasów w lodowatej wodzie to zaraz robi się człowiekowi ciepło, nawet w przemoczonych butach. W sumie w ostatni weekend też widziałem kąpiących się - nie wiem czy łapali resztki ciepłej wody, czy to już morsowanie xD
Hej. Pewnie, że tak. Szczególnie jeżdżąc po BPK. Śmigając po bolimowskich lasach niby jedziesz tą samą drogą co zwykle, ale po chwili uświadamiasz sobie, że tędy to chyba jeszcze nie jechałeś 🤣🤣🤣 Pozdrawiam.
Nie powiem, zebym to "uwielbial", ale w tych 5 chlodnych miesiacach nie rezygnuje z jazdy. Wychodzi pewnie z tego lacznie ze 2 tys km. Natomiast po raz pierwszy podchodze do "zwiftowania" w tym zimowym sezonie i jak narazie najwiekaszy klopot, to odnoszac sie troche do poczatku twojego filmu, gdzie tu smarkac i pluc na trenazenrze ? 😇 Aha, co sie stanie Di2 jak wpadnie do wody nie wiem, ale SRAM AXS daje gwarancje szczelnosci pod wzgledem zamoczenia w wodzie ! Nie sprawdzalem opcji z wrzucaniem do bajora, ale zdarzylo mi sie jechac 10 godzin w deszczu i smigalo wszystko, az milo 🤣
Nie próbowałem smarkać na trenażerze :) Ale na pewno będziesz się dużo bardziej pocić. Ja zawsze mam pod ręką mały ręcznik :P Wydaje mi się, że napędy elektroniczne są wodoszczelne. Ale to trochę co innego, bo np: deszcz nie szkodzi pancerzom linek, ale po zanurzeniu woda na 100% dostała się do środka... rower już w serwisie... to będzie kosztowne gapiostwo :/ Pozdrawiam!
Coraz bardziej doceniam fulla. Na gravelu to po asfalcie i po szutrach. W Górach Świętokrzyskich moim zdaniem tylko full. Jakość dróg i tras rowerowych jest tam dramatyczna. Do tego dochodzą kamienie, rozkopane i rozmyte drogi itd. Góry to góry i trzeba mieć odpowiedni sprzęt.
Szczerze powiem, że zastanawiam się czy nie zamienić gravela na szosę endurance a do lasu tylko fullem jeździć... ale póki Esker nie sprawia problemów to chyba zostanie :) Pozdrawiam!
To juz lepiej crossem jeździc po lesie. Juz lepszy amor spreżynowy niż jego brak. Wogole całe to gadanie o szutrach premium.... ja tam tyle jeżdze po szutrach i zawsze są jakieś kamienie i dziury...
Fakt, że te szutry premium to trochę wyidealizowane "zjawisko". Szczególnie w Świętokrzyskim są oczywiście drogi pożarowe dobrej jakości, ale większość to raczej szutrogruzy :P Pozdrawiam!
@@XX-hb6sd Wiem, byłem na Robinsonadzie. Najbardziej zdradliwe są miejsca, gdzie zrelaksujesz się na pieknym szutrze a tu nagle uderzenie w ręce i tyłek po wpadnięciu w niespodziewaną dziurę :)
@@chwilanarower mnie śmieszy jak ludzie nagrywają filmiki o szutrach premium. A jadą tymi szutrami przy samej krawędzi drogi szukając jej gładszego odcinka. I tak jak piszesz chwila nie uwagi i bum. Ja mam 40 lat, i po dwóch dniach jazdy szutrami mój kręgosłup woła o regeneracje :) . Jeżeli fundusze nie ograniczają i jest miejsce gdzie trzymać rowery to idealnym rozwiązaniem jest posiadanie paru różnych rowerów... niestety to nie dla mnie :) może kiedyś:)
@@XX-hb6sd Właśnie zaliczyłem Watahę na mtb, bo gravel nie wrócił z serwisu. Muszę przyznać, że na mtb było znacznie wygodniej na kamienistych odcinkach. Na kolrjną Watahę zabiorę chyba fulla :P Pozdrawiam!
Ciągle eksperymentuję... teraz miałem nabite trochę poniżej 3 atm. Ale mam w tej chwili dętki i ważę 94 kg :/ Przy niskim ciśnieniu nie nadążyłbym kapci zmieniać :P Pozdrawiam!
Myślę, że natura sobie radziła kiedy wpływ ludzi na środowisko był znikomy, ale po rewolucji przemysłowej skład powietrza, poziom wód gruntowych i choćby zalesianie we wcześniejszych latach monokulturami zaburza naturalne procesy... Ale może sam chcę się czuć uspokojony i dlatego przyjmuję to tłumaczenie... Pozdrawiam!
gravel nie nadaje sie do jazdy po lesie powiem wiecej hardail do tego sie nie nadaje, a full, zawsz mozesz kupic pompke firmy chinskiej na X ktora w pare sekund zwiekszyz cisnienie w oponach na fullu do 4,5 atmosfery i pojedziesz prawie jak na gravelu na szosie. Po co sie katować na gravelu. Szkoda kręgosłupa.
Komin z suwakiem byłby mało wygodny. Chyba już lepiej rzep bądź klipsy/zatrzaski. Druga sprawa to faktycznie zdecydowana większość krzykaczy nie ma zupełnie pojęcia czemu służy wycinka drzew. Wymyślają sobie dziwne wizje bez wiedzy iż nie jest to przypadkowe i zarobkowe cięcie, a walka o faktyczny dobrostan lasu. Niestety nikt prawdą nie chce edukować społeczeństwa bo bardziej medialne jest robienie afery tam gdzie często jej nie ma. Pozdrawiam
Z wiekiem staję się dużo ostrożniejszy w swoich opiniach, bo mam świadomość, że nie wiem wszystkiego. Często wygłaszamy opinie znając tylko jedną stronę medalu. I niestety zwykle nie ten jest wysłuchany, kto ma rację, ale ten który głośniej krzyczy :| Pozdrawiam!
Zdarza Wam się odkrywać kompletnie nowe ścieżki we własnej okolicy?
Jak najbardziej... i zazwyczaj są on dziwnie podobne do tych Twoich. Ba, często kończy się to "poznawanie" stwierdzeniem: ok, wystarczy, zawracam... szkoda roweru/chcę przeżyć itd. 🙂 No ok, jak dotąd nie utopiłem roweru, ale sam kiedyś wylądowałem w sporej kałuży... raz. Generalnie mam taki plan, żeby w okolicy nie było jednej drogi, którą choć raz nie jechałem. Ale to oznacza, że jeszcze sporo przede mną... i moimi rowerami. 😀
Zabawne, że "na wyjeździe" sprawdzanie każdej ścieżki jest oczywiste a na własnym podwórku zaczynamy to robić po wielu latach :P Pozdrawiam!
Nie raz już tak miałem - zazwyczaj zaczyna się od "ciekawe dokąd dojadę jak tutaj skręcę" i takim sposobem trafiamy do bardzo urokliwych miejsc o których nie mieliśmy pojęcia mimo że są one oddalone od naszego miejsca zamieszkania o przysłowiowy "rzut beretem".
Zwykle trafiam na jakieś krzaczory i koniczny jest "butochaszczing" z rowerem na plecach, przeważnie w najbliższej okolicy domu. Dzisiaj też wyjątkowo gęsty.
Tak, i chyba już wszystko mam objeżdżone. Nie wiem co dalej robić?
Pozytywny człowiek z pozytywnym hobby na pozytywnym kanale. 😁 Budzisz apetyt na jazdę. Dzięki. 🙏 Koniecznie zobaczę wcześniejsze filmy. 👍🏻
Cieszę się, że do mnie trafiłeś! Mam nadzieję, że się nie zawiedziesz :) Pozdrawiam!
Test wodoszczelności najlepszy jaki widziałem na YT 😁
Miałem trochę strachu jak tam jest głęboko i czy uda mi się go wyciągnąć :) Pozdrawiam!
@@chwilanarower mam nadzieję, że woda nie siedzi w czymś ważnym wewnątrz i z czasem nie zaszkodzi jakimś mechanizmom (np, supportu). Ja bym go po tym naprawdę solidnie wysuszył...
Ja bym go rozebrał
@@chwilanarower Raczej do generalnego serwisu po kapieli, rdza w srodku pozera lozyska i wszystko co moze. Zdarzalo sie przejezdzac rzeki i to spore raczej na mtb, frajda nieziemska jesli sie uda, acz przy glebszej wodzie buty i tak mokre. Kilka razy zwatpilem, bo brzeg blotnisty, a woda gleboka, bez rozpedu nie ma szans, a raz... cos poszlo grubo nie tak i chociaz nie lezalem calkiem, to kolo w cos wpadlo, rower musialem polozyc ratujac sytuacje, buty w wodzie, spodnie tez, zimno, a tu za nawigacje robil wodoodporny ponoc, pancerny telefon Hammer, nie byl realnie wtedy juz wodoszczelny, 3 dni go suszylem nim wrocil do zycia :) teraz mam inny "wodoszczelny" acz z mysla o deszczach. Unikam tez glebokich kaloz, czasem sa monstrualnie glebokie i blotniste, przenosze rower. Tez bylalo ze byly gleby w czyms takim i faaaatalnie czlowiek po tym wyglada :) mam tu wrecz uraz psychiczny :)
Już się próbuję umówić z mechanikiem... ciekawe co siedzi teraz w pancerzach linek :/
Dobry poradnik jak szybko umyć rower bez zbędnego wysiłku 😉 przygoda pierwszej klasy👍 pozdrowienia 😊
Oj, tylko odradzam tą metodę, bo potem przegląd że smarowaniem kosztował paręset złotych 😅 Pozdrawiam!
@ Czyli lepiej jechać na myjnię, napewno taniej wyjdzie😊 pozdrawiam 😉
@@wokokoolo Na 100% :D
No tego to ja się nie spodziewałem ha ha.Pływający Esker :) No i dowiedziałem się, że baterie GoPro są wodoodporny. Nie rób tego więcej ha ha .Pozdrawiam serdecznie 😀
Cieszę się, że udało mi się przekazać przydatne informacje :P Pozdrawiam!
Witam, ale przygoda😮 Fantastycznie ogląda się Twoje filmu. Kapitalne trasy i widoki 🚴👌W sobotę przetestuję szutry premium na drodze do piekła Wataha 2024 😁 pozdrawiam
Cieszę się, że kanał przypadł Ci do gustu! Do zobaczenia na Drodze Do Piekła! Pozdrawiam!
@@chwilanarower super😮, do zobaczenia 😁 jaki dystans ??
@@hoelm78 chciałbym ukończyć 150, ale biorę też pod uwagę taktyczny DNF, bo boję się rozchorować :| ... mam zaplonowany wyjazd rowerowy na początku listopada :)
@@chwilanarower no to faktycznie jak jest już coś fajnego zaplanowanego to szkoda byłoby się rozchorować, choć prognozy pogody są obiecujące. Ja narazie planuje 250 ale cały czas z tyłu głowy mam 150, bo to dopiero moje pierwsze takie ultra
@@hoelm78 Zobaczysz jak będzie szło i możesz zmienić dystans. Powodzenia!
Powodzenia rowerzysto - influenserze :) Rozumiem to doskonale bo mam tak samo. Takie spontaniczne filmiki mają swój klimat. Pozdrowienia @TuWojciech
Bez dostępu do wciąż nowego sprzętu (jak sklepy) ciężko kręcić testy i planowane odcinki... Czasem więc trzeba włączyć kamerę i czekać do wpadnie do głowy :) Pozdrawiam i powodzenia z kanałem!
Dzięki za film
Dzięki ! Pozdrawiam!
No Paweł! co za odcinek!!! Z tym upadkiem roweru do wody z tej wysokości to aż mnie ciarki przeszły. Jak rama coś soę porysowało lub wgniotło? Trasy masz przepiękne, super tereny!!!! fajnie, że masz możliwość jeżdżenia na Gravelu, MTB czy fullu i dlatego szczerze mówisz na czym jest wygodniej i w jakiej sytuacji. Ja jestem z tych co prędkość jest na 2 może 3 miejscu a jednak wolę jeździć w takim terenie jednak MTB sztywniakiem. Nie jeździłem Gravelem i fullem ale skork mówisz, że na Gravelu Ci skarpetki do kostek spadły czy plomby z zębów wypadły to szczerze dziękuję :)
Ja nawet chwili upadku nie widziałem, bo sprawdzałem jak wyszło zdjęcie w telefonie :P Oprócz przekrzywionej kierownicy nic złego się nie stało... tylko wody nabrał :/ Rower już w serwisie: rozkręcenie sterów, suportu, piast, wymiana linek i pancerzy, owijki... słabo opłacalna przygoda :/ Nic tak nie wzbudza tęsknoty do zawieszenia jak kilometry kocich łbów :P Pozdrowionka!
Uwielbiam rowerowanie jesienią i wiosną. Jedyny minus to duże wahania temperatury, ale z czasem nabiera się praktyki i wiadomo jak się ubrać i co ze sobą zabrać. A co do doboru roweru, to wybieram wolniej na asfalcie i plomby na miejscu w terenie ;) Dlatego po długim namyśle wybrałem rok temu Canyona Pathlite 7. Po sezonie zadowolenie oceniam na 120%. A raczej jestem malkontentem :)
Tez kiedyś pomykałem na rowerze crossowym. To był Author Horizon. Woził mnie po Bieszczadach, Mazurach i Pomorzy... a petem mi go ukradli i poszedłem w mtb :P Pozdrawiam!
Pozdrawia "youtuwidz" z trasy😀 Mało tych szutrów premium zaliczyłeś, jazda pieszymi szlakami na gravelu to słaba opcja😉 Następnym razem celuj w szuterki, naprawdę piękne tam są👌
Hej! Nie zapytałem nawet jak masz na imię... burak ze mnie, przepraszam :/ A co do szutrów to chyba kocimi łbami w lewo (a nie prosto) dużo szybciej dojechałbym do ładnej nawierzchni niż szlakiem... Kolejnym razem spróbuję wyznaczyć trasę na stravie z włączoną opcją najczęściej używanych tras... to chyba będzie bezpieczniejsze :) Pozdrawiam serdecznie!
@@chwilanarower Tak, zdecydowanie. Pozdrawiam.
Super przygodowa traska😄. Coś przeczuwam, że to miał być trening przed nadchodzącą imprezką na tym terenie i nawet kawałek piekiełka zaliczyłeś. Tereny macie przepiękne do eksploracji. Pawle gdybyś chciał dowiedzieć się jakie jeszcze ścieżki Ci zostały do odkrycia to zaloguj się w squadrats i zaczekaj aż pobierze wszystkie aktywności ze stravy. Będziesz miał mapę wszystkich miejsc odwiedzonych kiedykolwiek rowerowych i pieszych.
O! Dzięki za podpowiedź! Squadrats już się ładuje :) Do zobaczenia na Drodze Do Piekła! Pozdrawiam!
@@chwilanarower jaki dystans?
@@marekizak1680 150, ale zależy od pogody :)
@@chwilanarower ja średni
Czego się nie topi dla zasięgów 🙃😉 Jak chcesz nowy rower to są łatwiejsze sposoby łowco przygód 😉🤣 Pozdroooo🙂
Rower jest już w serwisie... Ja na takie wybiegi dla zasięgów to za małe przychody z YT mam 😭 Pozdrowionka! 😀
Specjalista od mokrej roboty 😂
Po przejechaniu 1300 km Eskerem 5.0 wyleczyłem się z gravela i powróciłem do Roam 1.
Teraz jazda po leśnych duktach i bezdrożach nie jest tak uciążliwa, a wręcz przyjemna.
Pozdrawiam.
Ja dam jeszcze szansę eskerowi, ale wjedzie gruby balon na mleku... no bo rower oczywiście już w serwisie, więc tak przy okazji :) Pozdrawiam!
No właśnie . Ja też jakoś nie mam przekonania do elektronicznych napędów i te Pana dzisiejsze przygody raczej utwierdziły mnie w tej niechęci 😉
Wpadło już kilka komentarzy, że Sram jest wodoszczelny (nie wiem jak z Shimano). Mnie do elektroniki zniechęca raczej konieczność ładowania kolejnej rzeczy w rowerze no i cena... No skoro kupę radości daje mi rower na mechanice to dlaczego mam cieszyć się tą samą jazdą tylko za duże pieniądze :P Pozdrawiam!
@@chwilanarower Powoli stajemy się zakładnikami elektroniki . Ja raczej zostanę przy klasycznej opcji napedowej.
Fajna wycieczka, pozdrawiam!
Dzięki! Pozdrawiam!
Gora Osieczyńska trzyma😊😊
Tak jest! Pozdrawiam!
Ja też nigdy niewiem jak się ubierać na rower o tej porze roku,Bo jak bym się nie ubrał to zawsze wracam cały mokry nie od deszczu rzecz jasna😂Pozdrawiam
No... i łatwo złapać teraz przeziębienie i przerwa od roweru gotowa :/ Pozdrawiam!
Ja w taką pogodę często marznę od pędu powietrza.
Rozwiązaniem jest kamizelka ja mam taką z Decathlonu polecam, z przodu wiatroszczelna a z tyłu siateczka oddychająca
W lesie mniej wieje dlatego w chłodnym okresie unikam otwartych przestrzeni. Wilgoć i właśnie wiatr lubię najmniej :)
Pozdrawiam!
i cyk wpadła odznaka: "nurek" pozdro!
Ech... tylko teraz muszę sprzęt nurkujący solidnie przeserwisować :| Pozdrawiam!
Zapasowe skarpety i czapka, bardzo dobrze... a gdzie wodery... polecam film "Jakim typem rowerzysty jesteś? | SAKWIARZE". Mędrzec Wyrzyk doradza jak wstąpić do elitarnej grupy rowerowej sakwiarzy. Pozdrawiam...🤿
Ciekawe do jakiej grupy zaliczyli by mnie "znawcy" :P Pozdrawiam!
Moda na gravele ok, ale gravel to na żwir, szuter, albo asfalt lepszej lub gorszej jakości, ale nie kamienie, korzenie i inne ujeby, duża część twojej trasy to bardziej pod fulla pasowała, albo przynajmniej jakies mtb.
Nie widziałem jak będzie wyglądać ten drugi fragment... drugi raz tam gravela nie zabiorę :P Pozdrawiam!
@@chwilanarower to nie był przytyk, tylko często widać jak ktoś na gravelu próbuję niemożliwego bo przecież ma taki uniwersalny rower. "Ja nie przejadę? Potrzymaj mi piwo". Podobnie jak ty nie widzę przyjemności z takiej jazdy.
@@pawesurma Mnie też śmieszą filmy promocyjne z gravelami na trasach zjazdowych :) Każdą trasę i na hulajnodze można pokonać, ale tak jak piszesz: przyjemność żadna :)
Znam lepsze sposoby na umycie roweru, niż wrzucenie do rzeki 🤣
Ech... mogę potwierdzić, że ten sposób nie jest najprzyjemniejszy :P Pozdrawiam!
Mówisz o grzybach, a tu TAKA ryba!! ;-)
Nęciłem na rower :) Pozdrawiam!
Ło matko bosko kochano 🤣 Wział i wpadł 😅 Super film! Powiedz tak szczerze z tym gravelem… w takim terenie jak na filmie dzisiejszym… to chyba jednak na fullu fajniej co? Pytam, bo juz rok przymierzam sie do gravela, testowalem juz kilka i jednak komfort taki sobie w stosunku do oiza 30. Oizem moze po asfalcie troche trudniej, niemniej po walach, po plaskim srednio latam z predkoscia 26km/h. Jakie sa Twoje odczucia? :)
Gravel jest super! ... na szutrach premium... Kiedy zaczynają się kocie łby, korzenie, kamienie full jest niezrównany. Mam taki odcinek kamienistej drogi w lesie i na pierwszej jeździe OIZ zrobiłem tam PR z dużo większą przyjemnością niż grawelem. Lubię gravela, ale w kwestii komfortu przy fullu wypada blado 🫤 Pozdrawiam!
@@chwilanarower no i chyba moj zapal do gravela ostatecznie opadl ;) Jednak wole komfort :)
Pomyśl, mogło być gorzej, esker mógł przecież spaść z wiaduktu kolejowego tuż przed nadjeżdżający pociąg 😁
W sumie z tej perspektywy to jest się z czego cieszyć 🤣 Pozdrawiam!
Przyjacielu po takim wodowaniu niektóre cześć rowerowe wymagają serwisu. Proszę sprawdź: piasty (ich łożyska), bębenek (zapadki) w piaście tylnej, suport, stery. bez tego zrobi się tam szybko rdza. Pedały również do sprawdzenia/rozkręcenia. Serwis jest konieczny. Woda jak tam wejdzie to sama już nie wypłynie. Rozkręcenie, wyczyszczenie i wymiana smaru na nowy.
Dzięki za troskę! Rower już rozkręcony w serwisie.. Niestety miałem na nim jechać w sobotę watahę, ale serwis się nie wyrobił... Będę musiał gonić na MTB 😜 Pozdrawiam!
Nasze rowery pływały w Adriatyku, jak prom Audace zaczął tonąc - (tu link: ua-cam.com/video/pKn6SZRVHo8/v-deo.html). Na jednej z tratw ja i Aga i 76 innych pasażerów. Takie mieliśmy zakończenie Alpe Adria w tym roku , do dziś nie mogę dojść do ładu z rowerami.
Uff... aż mnie ciarki przeszły... żeby tylko obawa przed promami się nie pojawiła po takiej akcji. W Adriatyku bardzo słona woda, więc domyślam się, że stąd ciągnące się kłopoty z rowerami... Pozdrawiam!
Super się ogląda Twoje gravelowe przygody.
A że robi się już coraz zimniej miałbym pewną propozycję fla Ciebie.
W jaki sposób można się z Tobą skontaktować prywatnie?
Pozdrawiam i czekam na kolejne filmy
@chwilanarower
Hej! Cieszę się, że przypadły Ci do gustu moje "produkcje" 😀 Możesz złapać mnie przez FB i Instagram. Albo chwilanarower(at)gmail.com Pozdrawiam!
@@chwilanarower Dziękuję za kontakt. Odezwę się drogą mailową 😊
Patrz, a kiedyś lasy rosły same i nie trzeba było ich "ulepszać" przez wycinkę 😂
Wszędzie się ta nowoczesność wciska! :P Pozdrawiam!
Cześć Paweł,zapisałeś się może na robinsonade łódzką na przyszły rok ?
Hej! Jeszcze nie. Nie wiem jak poukładają się plany wakacyjne... czas pokaże :) Pozdrawiam!
@@chwilanarower w sumie racja, człowiek nigdy nie wie co się może wydarzyć potem ,a strasznie wcześnie są zapisy na te maratony. Tak jak piszesz zobaczymy. Pozdrawiam Ciebie również
Witam, można prosić o informację co to za lusterko?
Hej! Lusterko to ZEFAL Spy 15. Pozdrawiam!
Dziękuję za szybką odpowiedź. Życzę wielu udanych wypadów 👍@@chwilanarower
Buty wysychają po 30-40km w temperaturze ok 0st, tak więc nie ma co się przejmować "lekkim" zamoczeniem. Sprawdzone! Sam się dziwiłem że tak szybko były suche.
Boję się, że pa takim suszeniu przeziębienie murowane :P Pozdrawiam!
@@chwilanarower Nie było tak źle, zawsze po takich przygodach stosuję wit. C w dużych dawkach i jest git. Poza tym u mnie w prawie każdym jeziorku ludzie morsują, więc jak widzę tych golasów w lodowatej wodzie to zaraz robi się człowiekowi ciepło, nawet w przemoczonych butach. W sumie w ostatni weekend też widziałem kąpiących się - nie wiem czy łapali resztki ciepłej wody, czy to już morsowanie xD
@@jarzyn100 Raz morsowałem... nie polubiłem :/
Hej.
Pewnie, że tak. Szczególnie jeżdżąc po BPK. Śmigając po bolimowskich lasach niby jedziesz tą samą drogą co zwykle, ale po chwili uświadamiasz sobie, że tędy to chyba jeszcze nie jechałeś 🤣🤣🤣
Pozdrawiam.
Kiedy z rzadka zdarzy mi się z kimś przejechać jestem zaskoczony, że nie znałem ścieżek pod własnym nosem :) Pozdrowionka!
Nie powiem, zebym to "uwielbial", ale w tych 5 chlodnych miesiacach nie rezygnuje z jazdy. Wychodzi pewnie z tego lacznie ze 2 tys km. Natomiast po raz pierwszy podchodze do "zwiftowania" w tym zimowym sezonie i jak narazie najwiekaszy klopot, to odnoszac sie troche do poczatku twojego filmu, gdzie tu smarkac i pluc na trenazenrze ? 😇 Aha, co sie stanie Di2 jak wpadnie do wody nie wiem, ale SRAM AXS daje gwarancje szczelnosci pod wzgledem zamoczenia w wodzie ! Nie sprawdzalem opcji z wrzucaniem do bajora, ale zdarzylo mi sie jechac 10 godzin w deszczu i smigalo wszystko, az milo 🤣
Nie próbowałem smarkać na trenażerze :) Ale na pewno będziesz się dużo bardziej pocić. Ja zawsze mam pod ręką mały ręcznik :P Wydaje mi się, że napędy elektroniczne są wodoszczelne. Ale to trochę co innego, bo np: deszcz nie szkodzi pancerzom linek, ale po zanurzeniu woda na 100% dostała się do środka... rower już w serwisie... to będzie kosztowne gapiostwo :/ Pozdrawiam!
Elektroniczne napędy MTB od Sram'a sa wodoodporne.... testowałem
Mam nadzieję, że testowałeś w nieco inny sposób :D Pozdrawiam!
Coraz bardziej doceniam fulla. Na gravelu to po asfalcie i po szutrach. W Górach Świętokrzyskich moim zdaniem tylko full. Jakość dróg i tras rowerowych jest tam dramatyczna. Do tego dochodzą kamienie, rozkopane i rozmyte drogi itd. Góry to góry i trzeba mieć odpowiedni sprzęt.
Szczerze powiem, że zastanawiam się czy nie zamienić gravela na szosę endurance a do lasu tylko fullem jeździć... ale póki Esker nie sprawia problemów to chyba zostanie :) Pozdrawiam!
To juz lepiej crossem jeździc po lesie. Juz lepszy amor spreżynowy niż jego brak. Wogole całe to gadanie o szutrach premium.... ja tam tyle jeżdze po szutrach i zawsze są jakieś kamienie i dziury...
Fakt, że te szutry premium to trochę wyidealizowane "zjawisko". Szczególnie w Świętokrzyskim są oczywiście drogi pożarowe dobrej jakości, ale większość to raczej szutrogruzy :P Pozdrawiam!
@@chwilanarower w łódzkim to samo. Na tych szutrach premium zawsze znajdą się większe bądź mniejsze kamienie I tak samo dziury
@@XX-hb6sd Wiem, byłem na Robinsonadzie. Najbardziej zdradliwe są miejsca, gdzie zrelaksujesz się na pieknym szutrze a tu nagle uderzenie w ręce i tyłek po wpadnięciu w niespodziewaną dziurę :)
@@chwilanarower mnie śmieszy jak ludzie nagrywają filmiki o szutrach premium. A jadą tymi szutrami przy samej krawędzi drogi szukając jej gładszego odcinka. I tak jak piszesz chwila nie uwagi i bum. Ja mam 40 lat, i po dwóch dniach jazdy szutrami mój kręgosłup woła o regeneracje :) . Jeżeli fundusze nie ograniczają i jest miejsce gdzie trzymać rowery to idealnym rozwiązaniem jest posiadanie paru różnych rowerów... niestety to nie dla mnie :) może kiedyś:)
@@XX-hb6sd Właśnie zaliczyłem Watahę na mtb, bo gravel nie wrócił z serwisu. Muszę przyznać, że na mtb było znacznie wygodniej na kamienistych odcinkach. Na kolrjną Watahę zabiorę chyba fulla :P Pozdrawiam!
Na jakim ciśnieniu jeździsz, że tak narzekasz na wypadanie plomb?
Ciągle eksperymentuję... teraz miałem nabite trochę poniżej 3 atm. Ale mam w tej chwili dętki i ważę 94 kg :/ Przy niskim ciśnieniu nie nadążyłbym kapci zmieniać :P Pozdrawiam!
Po kilku jazdach takimi trasami na gravelu na eksploracje sciezek lesnych biore hardtaila. Nie ma co sie meczyc, szkoda rak.
Racja. Muszę przyznać, że gravel na szlakach pieszych to już nadużycie :P Pozdrawiam!
Ale idiotyczne tłumaczenia z tymi drzewami...człowiek jak zwykle próbuje być mądrzejszy od natury.
Myślę, że natura sobie radziła kiedy wpływ ludzi na środowisko był znikomy, ale po rewolucji przemysłowej skład powietrza, poziom wód gruntowych i choćby zalesianie we wcześniejszych latach monokulturami zaburza naturalne procesy... Ale może sam chcę się czuć uspokojony i dlatego przyjmuję to tłumaczenie... Pozdrawiam!
gravel nie nadaje sie do jazdy po lesie powiem wiecej hardail do tego sie nie nadaje, a full, zawsz mozesz kupic pompke firmy chinskiej na X ktora w pare sekund zwiekszyz cisnienie w oponach na fullu do 4,5 atmosfery i pojedziesz prawie jak na gravelu na szosie. Po co sie katować na gravelu. Szkoda kręgosłupa.
Radykalne podejście :P Ale mam siedzącą pracę i właśnie dopadł mnie ból w krzyżu... więc w tej chwili zgadzam się całym sercem :P Pozdrawiam!
Komin z suwakiem byłby mało wygodny. Chyba już lepiej rzep bądź klipsy/zatrzaski.
Druga sprawa to faktycznie zdecydowana większość krzykaczy nie ma zupełnie pojęcia czemu służy wycinka drzew. Wymyślają sobie dziwne wizje bez wiedzy iż nie jest to przypadkowe i zarobkowe cięcie, a walka o faktyczny dobrostan lasu. Niestety nikt prawdą nie chce edukować społeczeństwa bo bardziej medialne jest robienie afery tam gdzie często jej nie ma. Pozdrawiam
Z wiekiem staję się dużo ostrożniejszy w swoich opiniach, bo mam świadomość, że nie wiem wszystkiego. Często wygłaszamy opinie znając tylko jedną stronę medalu. I niestety zwykle nie ten jest wysłuchany, kto ma rację, ale ten który głośniej krzyczy :| Pozdrawiam!