Świetny odcinek. Ja bym chętnie zobaczył odcinek o tym, czy były jakieś przesłanki, wskazówki, cokolwiek na to, że Itachi jest za dobrem wioski, Sasuke i nie chce nikogo krzywdzić "ze swoich", ale jeszcze zanim się o tym dowiedzieliśmy tak oficjalnie. Głównie jak wbił do wioski w 1 serii z Kisame, prawie zabił Kakashi'ego i dosyć szybko uciekł od Jiraiya'i. Podobno Kishimoto pisał historię dosyć na bieżąco, no ale może jednak.
W którymś z wywiadów z kishi sam przekazał że Itachi na początku miał wgl inaczej wyglądać (tak jak pierwszy raz został pokazany we wspomnieniach sasuke w 1 serii). Kishi przyznał że z początku Itachi miał być tym złym i dopiero z czasem zmienił zdanie. Poszukaj sam to na pewno znajdziesz.
Myślę że gdyby itachi był zdrowy i dołonczył na wojnie to tej dobrej strony razem z sasuke to było by to bardzo dobry ruch ponieważ Edo tensei to op technika a posiadanie w armi 2 członków uchihy z sasuke który by się wymienił z bratem oczami czyli obaj mieli by eternale czyli oczy pozwalającze na stworzenie perfect susano i tez mysle ze wyrównało by to siłe i na wojnie by się przydali np. Eskortowanie ranych czy walki z edo tensei kage czy też walki z madarą z którm i tak by nie wygrali ale mogli by za pomocą jutsu unieruchomic madare na tyle ze kage mogli by uciec i podczas walki z jubito tez mogli by mogli by pomóc
Właśnie tak sobie pomyślałem, czy gdyby Itachi był zdrowy i Sasuke przebudziłby Mangekyo, to czy nie mogliby się wymienić oczami i obaj mieliby Eternale?
@@szpulc Nie skończyła się. Po prostu nadużywanie skilli Mangekyo może oślepić. Dlatego po przeszczepieniu nazywa się to Eternal. To Obito(wtedy Tobi) stał za przeszczepieniem mu tych oczu. Pisanie o Zetsu wydaje mi się tutaj nad wyrost,bo jeśli brał w tym udział to jako narzędzie.
@@szpulc Nie, Sasuke nie ma czterech oczu (teraz to ma jedno hehe) I Mangekyo nie traci mocy tylko po prostu ślepniesz. Sasuke przeszczepił oczy Itachiego które były w sumie na wykończeniu, i co? Eternal ma. :D
Nie mogliby tego zrobić. Nie pamiętam jak w anime, ale w mandze jest pokazany taki świat wewnątrz głowy jednego z nich (coś jak miejsce gdzie Naruto rozmawiał z Kuramą). Była tam statua z głową z miejscem na 4 sharringany. W przypadku nie-ethernala 2 miejsca były puste. Można więc spokojnie założyć, że wyjęcie swoich oczu powodowałoby kolejne 2 dziury, a nowe zajęłyby tylko 2 z 4 slotów. Czyli ethernala dalej by nie było. Ale może są też inne sposoby niewymagające poświęcania oczu. W końcu Zetsu manipulował zapisami na tablicy w taki sposób, aby powodować u Uchihów jak największy ból i nienawiść, żeby osiągnąć swój cel.
Ja także chciałbym usłyszeć co gdyby Itachi faktycznie był zły do szpiku kości od początku. Jak silny mógłby się wtedy stać i jak mogła by potoczyć się cała historia.
Pewnie by się sprzymierzył z Madarą albo Obito, a co do zachowania przy Sasuke to właściwie mogłoby się wiele nie zmienić, tylko może pod koniec by go zabił
W całych tych rozważaniach tak bardzo skupiłeś się na Itachim, iż zapomniałeś o kilku ważnych kwestiach po pierwsze o klątwie braci i przejętym przeznaczeniu potomków Hagoromo, po drugie próbując zrozumieć motywację i postępowanie Itachiego nie wziąłeś pod uwagę jego szerszego i bardziej przenikliwego sposobu myślenia w końcu już jako dziecko myślał jak hokage, a swoją prawdziwą mniej oczywistą motywację ukrywał pod tymi bardziej oczywistymi motywami, po trzecie myślał globalnie i jako osoba która już w tak młodym wieku zaznała smaku wojny oraz niniejszych konfliktowi pomimo tego jakie kroki podjął był członkiem miłującym pokój, a zdawał sobie sprawę, że póki będą konflikty ich oczy będą siały strach, niepewność oraz będą kością niezgody. Takiego gdybania są raczej ciężkie, ze względu na fikcyjny świat, po drugie nie można zapomnieć, że zmiana chociaż by mała jakby się mogło wydawać mogła by mieć nie lada wpływ na przyszłość stąd tyle rozważań na temat podróży w przeszłość i teoria wieloświata, ale za to są świetnym ćwiczeniem umysłu czy wyobraźni chociaż, a przy tym dają niemalże nieograniczone możliwości jeśli chodzi o kontent.
Mnie zastanawia jakby fabuła się potoczyła gdyby Minato nie odpuścił Obito i go w tamtym starciu pokonał i zabił. Serio złapany byłby winny, nie byłoby pytania czy to któryś z Uchiha żyjących w wiosce bo nawet jakby ktoś rozpoznał Obito to łatwo można by było wmówić, że wydarzyło się coś podobnego do tego z Rin. Do tego potem niepotrzebne poświęcenie się by przekazać Kuramę Naruto itd. Ba nawet cofnął bym się wcześniej bo Obito był niebezpieczną osobą która zabiła drużynę Itachiego. Czemu wtedy nie spróbowano na niego zapolować - Itachi potem potrafił go znaleźć więc to nie było wcale takie niemożliwe. Zwłaszcza, że wtedy Shisui z dwojgiem oczu mógł naprawdę sporo zdziałać i wygrać omijając zdolność Obito.
Kakashi to GIGACHAD stracił wszystko Tate,Senseia,Przyjaciółkę z drużyny, kolegę z drużyny został praktycznie sam a czy tak czy tak jest dobry nawet się nie zawahał żeby zdradzić wioskę!
Jeszcze tylko taka rozkmina do tego wszystkiego. Itachi przed śmiercią wszczepił Sasuke Amaterasu i tylko dlatego w drugim oku miał zdolność do kontrolowania go. Także sprawa jest prosta, gdyby Itachi był zdrowy to Mangekyo Sasuke miałoby też 2 całkowicie inne umiejętności.
@@LegendaryKnightDante No nie do końca. Sasuke nie mógł by mieć Amaterasu, bo KAŻDY Mangekyo ma inne unikalne zdolności, które NIGDY się nie powtarzały. Umiejętność Mangekyo Sasuke została "nadpisana" przez Amaterasu od Itachiego i dlatego w drugim miał kagutsuchi. Nawet jeśli są braćmi to ich Mangekyo i tak powinny mieć unikalne zdolności przypisane tylko do swojich oczu. Jeśli to co mówisz było by prawdą to albo Sasuke powinien mieć te same umiejętności co Itachi (Amaterasu i Tsukuyomi), albo powinien mieć Amaterasu jednorazowo, i w tym oku mieć inną nową umiejętność. Amaterasu jest unikalną zdolnością Mangekyo Itachiego i Sasuke nigdy nie powinien mieć do niego dostępu. Fakt, że ma do niego dostęp oznacza, że jego zdolność została nadpisana przez Amaterasu. Edit: Chodzi o to, że i jedno i drugie oko musi mieć unikalne zdolności, więc nawet w jednym oku nie ma możliwości, żeby jakaś zdolność się powtórzyła.
Gdyby Itachi był zdrowy zaplanował by wszystko inaczej i lepiej niż to przedstawiłeś, zrobił to co musiał i był w stanie i przestań z tym dręczeniem biednego Suske tylko to było na ten moment w stanie wyzwolić moc shARINGAna w tym etepie fabuły i wybrał co najskuteczniejsze konsekwętnie robił co trzeba taki juz jest Itachi. Kakashi i Suske dostał mocny wpierdol dzieki czemu zaskarbił sobie przychylnośc Akatsuki musial to zrobic gdyby był miekki zaraz ktoś by to zobaczył i mimo wielkiego bólu zrobił co musiał ;)
Może w mandze jest inna historia ale w anime motywacja Itachiego jest zupełnie inna , wymordowania klanu albo wojny domowej nie dało się już uniknąć Itachi wybrała mniejsze zło i życie dla swojego brata , Sasuke miał się nigdy nie dowiedzieć o prawdziwej roli Itachiego i wioski w masakrze Ucicha , Itachi chciał w sumie musiał przygotować brata na przyszła walkę z Obito bo wiedział ze prędzej czy później ona nastąpi , wiedział ze pułapka w oczach które wszczepi sobie Sasuke może zawieść dlatego Sasuke miał zdobyć większą moc (nie wiadomo czy Itachi znał prawdziwą tożsamość Obito ale wiedział o planie mugen tsukuyomi )
Tak sobie myśle, że jeżeli Sarady Mangekyo miałoby taka sama moc jak oczy Obito to dogoniłaby mocą Kawakiego i Boruto. Widzieliśmy jak Kakashi był w stanie walczyć i ranić Kaguye mając ta moc. Ta zdolność była potężniejsza niż Rinnengan Sasuke.
Nie oszukujmy się, moc Obito była zbyt OP , a niestety bardzo prawdopodobne że sarada dostanie coś na podobnego, z tym że lepszym pytaniem będzie co będzie po przebudzeniu MS. Użycie zbyt często sprawi że oślepnie. Mamy 2-3 wyjścia. Śmierć Sasuke i EMS za pomocą jego oczu, komórki pierwszego lub jakieś naukowe czary mary orochimaru ( to by było w jego stylu gdyby znalazł sposób na klonowanie tych oczów w taki sposób by normalnie działały).
@@kacperd2331Moim zdaniem sarada po prostu nie dostanie umiejętności która się spamuje, patrząc na to że w boruto Sasuke mając rinnegana nie spamuje amaterasu albo sussano to raczej Kishimoto odchodzi od takiego rodzaju kitów postaci, najpewniej ona też nie będzie aż tak walczyć dużo żeby musieć się wysilać. Mamy taką sytuację w boruto że nawet z eternalem sarada będzie od kawakiego czy boruto maksymalnie słabsza.
jedna rzecz Obito szybko by dowiedział się o działaniach Itachiego, po za tym jak by było wiadome że Itachi jest zdrowy to na pewno Obito kazałby mieć takiego człowieka na oku z wiadomych względów więc do momentu oficjalnej zdrady zgodzę się z powyższą historią ale o tym że Itachi po cichu pomógł by wiosce to już raczej mało prawdopodobne. Itachi stał by się celem nr 1 jak swego czasu Orochimaru lecz ten nie mógł by się tak ukrywać jak wężowy mistrz :)
Itachi raczej by się nie musiał ukrywać zdrowy był na poziomie siły Kage może nawet powyżej więc bliżej mu było do takiego Madary niżeli orochimaru który po prostu był bardziej nieśmiertelny niż silny.
Oglądam u ciebie omówienie boruto i chciałbym poprosić o np: nagranie odcinka czy wspomnieniu jak powstały pierwsze odcinki naruto i było pewno pułapek mniej nacisku było na umiejętności a w Boruto tylko moc moc moc moc, nie ma tego klimatu jak w pierwszych odcinkach polecam sobie wrócić do naruto na np: 25 odc i widać różnicę
1. Nie jestem przekonany co do jego inteligencji zważywszy co wymyślił jak był hory. 2. Ale w sumie Walka Sasuke i naruto vs Pein była by ciekawa. I paradoksalnie mogła by spowodować ze hinata wcześniej by się wtrąciła
Ale ale co w takim razie z Naruto kiedy jego motrem napendowym bylo sprowadzenie sasuke do wioski. Jego historia tez by sie zmieniła. Tu juz idziemy w pomysl rodem z dragon Balla z różnym "universami" chyba tak to nazywali w dbs
Ty ale mnie złapała rozkmina jeżeli sasuke miał przeszczepione oczy itachiego to te jego stare z mangekyo muszę gdzieś być. A w boruto żeby Sarada odblokowała eternala potrzebuje pary oczu. A patrząc na to ze Sasuke obecnie ma w jednym oku eternala a w drugim rinnegana. To w jaki sposób Sarada ma zdobyć eternala. Więc nasuwa mi się myśl że może wykorzystać stare oczy Sasuke XD. I przepraszam za tą fatalną polszczyznę xD
A v co gdyby shisui nie umarł i spotkał się z naruto który potrafił odowić oko kakashiemu i odnowił by oczy shisui to shisui by miął nowe oczy które by mogły odblokować od nowa sharingan czy to by były zwykłe oczy czy jednak jak by odzyskał oczy to miałyby one już takie same moce jakie użytkownik już odblokował
@@kebabowypablo466 byakugan nie jest słaby. Jest słabszy niż mangekeyo, ale ilu miałeś użytkowników tych oczu? Mniej niż 10 o których wiadomo. Byakugan jest bardzo wszechstronny i ma dużo dobrych zdolności, które zostały pokazane, lub po prostu powiedziane. Tyle tylko że kisiel olał sprawę i nie rozwijał żadnej z postaci, która miała te oczy. Co więcej Itachi i Shisui walczyli 2v1 przeciwko gościowi, który miał tylko 1 byakugana. Przegrał tylko przez pieczęć, która sprawiała że umiera kiedy dostanie się pod genjutsu, aby chronić sekrety korzenia (to samo co ma Sai).
Jak był by zdrowy mógł by pomóc Jiraji z Painem , zdradzając mu wszystko co wie o ringanie wspólnie pokonują paina , jiraja ginę itachi przeżył i zabiera ringana dla SB , a swoje oczy rezerwuje dla Sasuke żeby stał się silniejszy . itachi z ringanem ? Kotek jest za ?
@@kebabowypablo466 może i jest ale nie zapominajmy że używając go ślepnie , czym bardziej używa mangekyo tym szybciej , jak by był zdrowy to używał by go jeszcze więcej tak jak Sasuke zaczął slepnac
Wszystko pięknie ale nie zmienia to faktu iż pierwotnie plan itasia miał zapobiec rozlewowi krwi więc ciężko mówić co by było gdyby skoro doszło by do wojny domowej w wiosce i najpewniej cały klan by został wybity najpewniej razem z saske więc czy chory czy zdrowy wybrał ze sam wybije kaln i bedzie chronił brata kosztem dobrego imienia niz poświęcić cały klan oraz ludzi z wioski i samemu być ostatnim z uchiha.
Ciekawi mnie to co gdyby itachi wraz z Sasuke przeszczepili sobie mangakyo żeby przebudzić eternala Sasuke i itachi z eternalem to by było coś epickiego
mnie to bawi, zeistnieja techniki regeneracji, wskrzeszania i wiele wiele innych przeczacych prawa natury a jakas nieznana choroba go wykonczyła i niby sie nic nie dało zrobic. ale no taki scenariusz wiec...
Zapomniałeś że Itachi i jego najlepszy przyjaciel mieli inny plan ale Danzo nieświadomie przeszkodził w ich planie. Itachi musiał więc na szybko stworzyć nowy plan zanim wioska sama się tym zajmie a miał mało czasu
@@NekOn_ Tak ale weź pod uwagę ze musiał wymyślić plan od nowe i patrząc że plan ten był lepszy niż by wioska miała sama się tym zająć uchiha byli by całkowicie skreśloni w tym Sasuke prawdopodobnie by zginął lub został złapany przez Danzo
@@NekOn_ według mnie wypowiadanie sie co mogl zrobic lepiej itp po poznaniu calej histori jest bez sensu to tak jak puscil bym lotka i nie trafil a potem poznal wygrane liczby i bys przyszedl Ty i mowil se bez sensu ze nie obstawilem wlasnie tych liczb
Nie bo członek klanu póki żyje ma więź z swoimi oczami tak jak było w przypadku obito który mógł czasami widzieć fragmenty tego co widzi kakashi więc śmierć pewnie była bardzo istotna.
Eternala mogłeś dostać tylko wtedy gdy miałeś już zwykłego mangekyo a zasada co do zwykłego mangekyo jest prosta. Masz zobaczyć śmierć osoby Ci bliskiej. Biorąc pod uwagę że w czasach gdy zabijali się dla oczu wioska jeszcze nie istniała tylko same klany to najlepszym przyjacielem nie mógł być ktoś randomowy tylko ktoś z klanu a pewnie często ktoś z najbliższej rodziny typu tata/mama/brat
1Totalnie się nie zgadzam gdy mówisz o "debilnej teorii" każdy miał uważać itachiego za bezlitosnego chuja więc nie mógł spotykając się z bratem zjeść z nim zupy. Zaszczepiał swoją nienawiść w bracie bo od pokoleń się mówiło że im więcej nienawiści ma w sobie uchiha tym silniejszy. Sugerował mu zabicie swojego przyjaciela ale w żadnym wypadku nie sugerował mu szukania mocy poza wioską. To że sasuke chciał iść do orochimaru to tylko sprawka klątwy. Widział realnie że zwiększa jego siłę a sama klątwa miała dawać pragnienie kontrolowania tej siły więc następstwem było spotkanie się z orochimaru. Temat opuszczenia wioski przez sasuke to sprawka tylko i wyłącznie orochimaru.
2 sprawa to fakt że Itachi nie przyszedł do wioski w celu sprawdzenia siły sasuke tylko jego prawdziwym celem było przypomnienie o sobie Danzo. Akcja dzieje się po śmierci trzeciego a była to jedyna osoba która wiedziała prawdę o misji i chciała chronić sasuke. Wiedząc że danzo będzie mógłbyć realnym zagrożeniem dla sasuke itachi pokazał się w wiosce żeby o sobie przypomnieć a gdy nadarzyła się okazja pokazał Danzo swoją moc poprzez rozdupcenie jednego z silniejszych jouninów w sekunde jakim był Kakashi na tamten moment. Więc nie uważam że środki które użył wobec nich były zbyt drastyczne xD
IMO Itachi ginie w momencie walki z Painem nawet zdrowy wydaje mi sie ze bedzie slabszy od Paina wtedy Sasuke budzi mangekyo i robi sieczke z Painem ewentualnie wpada Naruto na białym koniu
Sasuke przecież nie był tak silny,dopiero gdy miał colabo z Orochimaru stał się kozakiem xd a w tym momencie już był poza Konoha gdzie Kakashi no już go nie trenował xd
Eh,kolejny już filmik od Ciebie a Ty nadal nie rozumiesz. To nie Itachi wymyślił zniszczenie klanu,to nie był jego pomysł, on wymyślił tylko jak ocalić życie bratu oraz sprawić żeby uchiha nie zostali znienawidzeni przez pozostałe klany. Oczywiście nie wszystko wyszło dobrze,cześć pewnie wyszła źle,no ale swoje dwa główne cele spełnił, Sasuke przeżył a klan Uchiha według mieszkańców nie był zdradziecką sektą,wręcz przeciwnie,według mieszkańców Uchiha to ofiary brutalnego zbira. To Danzou wymyślił zniszczenie Uchihów. Itachi był wtedy młodym,szeregowym shinobi któremu udało się wynegocjować u włodarzy wioski kilka pomysłów,to nie było tak że on brał prysznic,wymyślił zniszczenie klanu i potem poszedł pochwalić się planem do starszyzny wioski. Każdy popełnia błędy,no ale zanim nagrasz odcinek chyba warto sobie odświeżyć to i owo.
No dokładnie, po przeanalizowaniu całej jego historii z góry to po prostu widać że to się kupy nie trzyma :( A bardzo szkoda, bo jak się jej całej nie znało, to oglądało się to wprost świetnie, wtedy uważałam że to jedna z najlepszych historii które w ogóle widziałam, niebywale wciągająca. Niestety jak teraz o tym myślę to ona jest naprawdę nielogiczna, bardzo...
@@sorryeverafter523 Nie logiczna to jest dopiero kwestia poziomu jego siły, w sensie w pierwszej serii uciekali z Kisame przed samotnym jednym typkiem.A w drugiej sam z łatwością pokonał Orochimaru,który z sam powalił tamtego typka.I nie można tego wyjaśnić tym że był szpiegiem,bo czemu Kisame się nie sprzeciwił.Odpowiedź jest jedna pierwotnie miał być zabijaką typu Hidan.
@@tokyo4563 Taa, to również nie pasuje, ale przy tym wielkim przeskoku Itachiego z pierwszej serii na drugą z wielkiego bad assa na anioła który chciał ratować świat, to jestem w stanie przymknąć oko na te jego wahania w poziomach mocy...
@@tokyo4563 Mordo a Ty oglądałeś tylko obrazki bez czytania? Przecież Itachi nie miał na celu nikogo zabijać tylko miał się przypomnieć danzo że w każdym momencie może się we wiosce znaleźć. Przypominam że akcja działa się po śmierci trzeciego kage który jako jedyny z rady chciał chronić sasuke. Itachi cały czas był dobry więc nie chciał zabijać Jirayji mimo że kisame powiedział że spokojnie by mu naklepali.
Co ty gadasz za bzdury ... Ich klan zdobywał siłę dzięki nienawiści ... Itachi wiedział ,że Sasuke go przerośnie ,a jak już wspomniałem nienawiść to był klucz do potęgi ... Zaznaczał to wiele razy
Pewnie zostanę zjechana przez jakichś fanów Itachiego, ale rozważania o tym, co by było gdyby Itachi był zdrowy należy rozpocząć od tego co by było, gdyby był zdrowy na umyśle XD Bo z pewnością nie był a jeszcze zniszczył całe życie bratu, w ogóle Itachi zachowywał się tak nieracjonalnie że YHHH (o czym widzę, że Ty także wspominasz i bardzo mnie to cieszy, bo większość, pijana legendą Itachiego, nie dostrzega tego). No i mimo że jego historia jest straszliwie dziwna, to trzeba pamiętać że i tak bardzo go lubię. Ale w ogóle się nie zgadzam z 90% rzeczy które on zrobił. Ale co do samego tego, że Itachi umarł, to wielka szkoda to była; szkoda że zamiast tego jego idiotyczny brat nie umarł :P
Widzę w jednej wypowiedzi 3 zaprzeczenia xD Itachi ratując mu życie... zmarnował mu życie xd hejcisz itachiego za to że mu zrujnował życie a jednak szkoda Ci że umarł on a nie jego "idiotyczny brat" xD
Cóż,tym bardziej nie rozumiem fenomenu postaci Itachiego. Okay,powstrzymał własny klan i uchronił wioskę od wojny,ale z drugiej strony roztrzaskał w pył psychikę własnego brata. Ogółem Naruto ma wiele wątków które dałoby poprowadzić zdecydowanie lepiej a sam Itachi jest tego dobrym przykładem
Obronił swoją wioskę przed upadkiem. Kosztem wszystkiego co kochał w życiu. Szukał Sposobu na wzmocnienie swojego brata. Niekoniecznie słusznego. Jest geniuszem największym koło 4 hokage
@@kebabowypablo466 Geniuszem,który wychował młodszego brata na przestępce numer 1 wioski którą wcześniej obronił przed własną rodziną. Itachi jest bardziej bohaterem,którzy nie przemyślał konsekwencji swojego planu
Ten fenomen istniał przed wyjawieniem prawdy o nim. Po prostu jest cool postacią, nieważne czy dobrą, czy złą. Tak samo jak np Deidarą się jarają ludzie. Nie jest on dobrą postacią, nie ma nawet jakichś większych celów poza swoją sztuką, czy skomplikowanej osobowości, jest wręcz prosty. Po prostu jest cool. I tak samo z Itachim. I w zasadzie z wieloma innymi (zwykle złymi) postaciami.
Piękna i dobra rozkmina ,fajnie to przemyślałeś oraz przedstawiłeś.
Świetny odcinek. Ja bym chętnie zobaczył odcinek o tym, czy były jakieś przesłanki, wskazówki, cokolwiek na to, że Itachi jest za dobrem wioski, Sasuke i nie chce nikogo krzywdzić "ze swoich", ale jeszcze zanim się o tym dowiedzieliśmy tak oficjalnie. Głównie jak wbił do wioski w 1 serii z Kisame, prawie zabił Kakashi'ego i dosyć szybko uciekł od Jiraiya'i. Podobno Kishimoto pisał historię dosyć na bieżąco, no ale może jednak.
W którymś z wywiadów z kishi sam przekazał że Itachi na początku miał wgl inaczej wyglądać (tak jak pierwszy raz został pokazany we wspomnieniach sasuke w 1 serii). Kishi przyznał że z początku Itachi miał być tym złym i dopiero z czasem zmienił zdanie. Poszukaj sam to na pewno znajdziesz.
Co bym dał by obejrzeć taką teorię faktycznie w anime, szczególnie podczas ataku pain-a na wioskę , bo brzmi to naprawdę LEGIT
pomysł na film: Co gdyby Oro wybrał Naruto zamiast Sasuke
Myślę że gdyby itachi był zdrowy i dołonczył na wojnie to tej dobrej strony razem z sasuke to było by to bardzo dobry ruch ponieważ Edo tensei to op technika a posiadanie w armi 2 członków uchihy z sasuke który by się wymienił z bratem oczami czyli obaj mieli by eternale czyli oczy pozwalającze na stworzenie perfect susano i tez mysle ze wyrównało by to siłe i na wojnie by się przydali np. Eskortowanie ranych czy walki z edo tensei kage czy też walki z madarą z którm i tak by nie wygrali ale mogli by za pomocą jutsu unieruchomic madare na tyle ze kage mogli by uciec i podczas walki z jubito tez mogli by mogli by pomóc
Właśnie tak sobie pomyślałem, czy gdyby Itachi był zdrowy i Sasuke przebudziłby Mangekyo, to czy nie mogliby się wymienić oczami i obaj mieliby Eternale?
ty bez kitu
...
Sasuke moc w oczach się skończyła i na swoje oczy zetsu wszczepił mu oczy itachiego. Tak więc Sasuke ma cztery oczy
@@szpulc Nie skończyła się. Po prostu nadużywanie skilli Mangekyo może oślepić. Dlatego po przeszczepieniu nazywa się to Eternal. To Obito(wtedy Tobi) stał za przeszczepieniem mu tych oczu. Pisanie o Zetsu wydaje mi się tutaj nad wyrost,bo jeśli brał w tym udział to jako narzędzie.
@@szpulc Nie, Sasuke nie ma czterech oczu (teraz to ma jedno hehe) I Mangekyo nie traci mocy tylko po prostu ślepniesz. Sasuke przeszczepił oczy Itachiego które były w sumie na wykończeniu, i co? Eternal ma. :D
Nie mogliby tego zrobić. Nie pamiętam jak w anime, ale w mandze jest pokazany taki świat wewnątrz głowy jednego z nich (coś jak miejsce gdzie Naruto rozmawiał z Kuramą). Była tam statua z głową z miejscem na 4 sharringany. W przypadku nie-ethernala 2 miejsca były puste. Można więc spokojnie założyć, że wyjęcie swoich oczu powodowałoby kolejne 2 dziury, a nowe zajęłyby tylko 2 z 4 slotów. Czyli ethernala dalej by nie było. Ale może są też inne sposoby niewymagające poświęcania oczu. W końcu Zetsu manipulował zapisami na tablicy w taki sposób, aby powodować u Uchihów jak największy ból i nienawiść, żeby osiągnąć swój cel.
W sumie bardzo bym chciał zobaczyć twoją wersje w kanonie.
Kto wie, może w alternatywnej rzeczywistości tak sie to potoczyło
Ja także chciałbym usłyszeć co gdyby Itachi faktycznie był zły do szpiku kości od początku. Jak silny mógłby się wtedy stać i jak mogła by potoczyć się cała historia.
Pewnie by się sprzymierzył z Madarą albo Obito, a co do zachowania przy Sasuke to właściwie mogłoby się wiele nie zmienić, tylko może pod koniec by go zabił
Według mnie ciekawe mogło
by być gdybyśmy dostali postać Itachiego jako głównego antagonistę w Naruto.
Ktoś już to zrobił kiedyś tylko nie pamiętam kto dokładnie
W całych tych rozważaniach tak bardzo skupiłeś się na Itachim, iż zapomniałeś o kilku ważnych kwestiach po pierwsze o klątwie braci i przejętym przeznaczeniu potomków Hagoromo, po drugie próbując zrozumieć motywację i postępowanie Itachiego nie wziąłeś pod uwagę jego szerszego i bardziej przenikliwego sposobu myślenia w końcu już jako dziecko myślał jak hokage, a swoją prawdziwą mniej oczywistą motywację ukrywał pod tymi bardziej oczywistymi motywami, po trzecie myślał globalnie i jako osoba która już w tak młodym wieku zaznała smaku wojny oraz niniejszych konfliktowi pomimo tego jakie kroki podjął był członkiem miłującym pokój, a zdawał sobie sprawę, że póki będą konflikty ich oczy będą siały strach, niepewność oraz będą kością niezgody. Takiego gdybania są raczej ciężkie, ze względu na fikcyjny świat, po drugie nie można zapomnieć, że zmiana chociaż by mała jakby się mogło wydawać mogła by mieć nie lada wpływ na przyszłość stąd tyle rozważań na temat podróży w przeszłość i teoria wieloświata, ale za to są świetnym ćwiczeniem umysłu czy wyobraźni chociaż, a przy tym dają niemalże nieograniczone możliwości jeśli chodzi o kontent.
Mnie zastanawia jakby fabuła się potoczyła gdyby Minato nie odpuścił Obito i go w tamtym starciu pokonał i zabił. Serio złapany byłby winny, nie byłoby pytania czy to któryś z Uchiha żyjących w wiosce bo nawet jakby ktoś rozpoznał Obito to łatwo można by było wmówić, że wydarzyło się coś podobnego do tego z Rin. Do tego potem niepotrzebne poświęcenie się by przekazać Kuramę Naruto itd.
Ba nawet cofnął bym się wcześniej bo Obito był niebezpieczną osobą która zabiła drużynę Itachiego. Czemu wtedy nie spróbowano na niego zapolować - Itachi potem potrafił go znaleźć więc to nie było wcale takie niemożliwe. Zwłaszcza, że wtedy Shisui z dwojgiem oczu mógł naprawdę sporo zdziałać i wygrać omijając zdolność Obito.
Kakashi to GIGACHAD stracił wszystko Tate,Senseia,Przyjaciółkę z drużyny, kolegę z drużyny został praktycznie sam a czy tak czy tak jest dobry nawet się nie zawahał żeby zdradzić wioskę!
Mistrzu dawaj jakiś odcineczek co gdyby Madara wiedział, że zetsu go zdradzi :D
Jeszcze tylko taka rozkmina do tego wszystkiego. Itachi przed śmiercią wszczepił Sasuke Amaterasu i tylko dlatego w drugim oku miał zdolność do kontrolowania go. Także sprawa jest prosta, gdyby Itachi był zdrowy to Mangekyo Sasuke miałoby też 2 całkowicie inne umiejętności.
Sasuke ma amaterasu i kagutsuczi a itachi amaterasu i tsukuiomi saske itak miał by amaterasu to od itachiego było tylko jednorazowe
@@LegendaryKnightDante No nie do końca. Sasuke nie mógł by mieć Amaterasu, bo KAŻDY Mangekyo ma inne unikalne zdolności, które NIGDY się nie powtarzały. Umiejętność Mangekyo Sasuke została "nadpisana" przez Amaterasu od Itachiego i dlatego w drugim miał kagutsuchi. Nawet jeśli są braćmi to ich Mangekyo i tak powinny mieć unikalne zdolności przypisane tylko do swojich oczu. Jeśli to co mówisz było by prawdą to albo Sasuke powinien mieć te same umiejętności co Itachi (Amaterasu i Tsukuyomi), albo powinien mieć Amaterasu jednorazowo, i w tym oku mieć inną nową umiejętność. Amaterasu jest unikalną zdolnością Mangekyo Itachiego i Sasuke nigdy nie powinien mieć do niego dostępu. Fakt, że ma do niego dostęp oznacza, że jego zdolność została nadpisana przez Amaterasu.
Edit:
Chodzi o to, że i jedno i drugie oko musi mieć unikalne zdolności, więc nawet w jednym oku nie ma możliwości, żeby jakaś zdolność się powtórzyła.
Poświęcenie, nawet w majowy weekendzik Nekon ciężko haruje żeby zadowolić widza… pozdro
Gdyby Itachi był zdrowy zaplanował by wszystko inaczej i lepiej niż to przedstawiłeś, zrobił to co musiał i był w stanie i przestań z tym dręczeniem biednego Suske tylko to było na ten moment w stanie wyzwolić moc shARINGAna w tym etepie fabuły i wybrał co najskuteczniejsze konsekwętnie robił co trzeba taki juz jest Itachi. Kakashi i Suske dostał mocny wpierdol dzieki czemu zaskarbił sobie przychylnośc Akatsuki musial to zrobic gdyby był miekki zaraz ktoś by to zobaczył i mimo wielkiego bólu zrobił co musiał ;)
Może w mandze jest inna historia ale w anime motywacja Itachiego jest zupełnie inna , wymordowania klanu albo wojny domowej nie dało się już uniknąć Itachi wybrała mniejsze zło i życie dla swojego brata , Sasuke miał się nigdy nie dowiedzieć o prawdziwej roli Itachiego i wioski w masakrze Ucicha , Itachi chciał w sumie musiał przygotować brata na przyszła walkę z Obito bo wiedział ze prędzej czy później ona nastąpi , wiedział ze pułapka w oczach które wszczepi sobie Sasuke może zawieść dlatego Sasuke miał zdobyć większą moc (nie wiadomo czy Itachi znał prawdziwą tożsamość Obito ale wiedział o planie mugen tsukuyomi )
Tak sobie myśle, że jeżeli Sarady Mangekyo miałoby taka sama moc jak oczy Obito to dogoniłaby mocą Kawakiego i Boruto. Widzieliśmy jak Kakashi był w stanie walczyć i ranić Kaguye mając ta moc. Ta zdolność była potężniejsza niż Rinnengan Sasuke.
Nie oszukujmy się, moc Obito była zbyt OP , a niestety bardzo prawdopodobne że sarada dostanie coś na podobnego, z tym że lepszym pytaniem będzie co będzie po przebudzeniu MS. Użycie zbyt często sprawi że oślepnie. Mamy 2-3 wyjścia. Śmierć Sasuke i EMS za pomocą jego oczu, komórki pierwszego lub jakieś naukowe czary mary orochimaru ( to by było w jego stylu gdyby znalazł sposób na klonowanie tych oczów w taki sposób by normalnie działały).
@@kacperd2331Moim zdaniem sarada po prostu nie dostanie umiejętności która się spamuje, patrząc na to że w boruto Sasuke mając rinnegana nie spamuje amaterasu albo sussano to raczej Kishimoto odchodzi od takiego rodzaju kitów postaci, najpewniej ona też nie będzie aż tak walczyć dużo żeby musieć się wysilać. Mamy taką sytuację w boruto że nawet z eternalem sarada będzie od kawakiego czy boruto maksymalnie słabsza.
Gdyby tak było to uważam, że dostalibyśmy walkę Jiraya&Itachi vs Pain xD
Myślę, że Itachi poradziłby sobie z Painem 1x1 :]
@@gegaczuspospolitus8224 wydaje mi się że źle myślisz zwykle genjustsu nie działa na rinnengann
@@mateuszhorzela259 nie wiadomo jakie nowe techniki by odkrył i jak silny by był
@@xready2240 jednak itachi nie był zainteresowany rozwijaniem się
@@gegaczuspospolitus8224 myślę ze to by zależało od tego, czy poznałby sekret Paina, czy nie.
Super mi sie podoba ze wrociles do robienia teori a jak juz poruszasz temat uchiha
To moze Jeszcze nagrasz cos o obito?
jedna rzecz Obito szybko by dowiedział się o działaniach Itachiego, po za tym jak by było wiadome że Itachi jest zdrowy to na pewno Obito kazałby mieć takiego człowieka na oku z wiadomych względów więc do momentu oficjalnej zdrady zgodzę się z powyższą historią ale o tym że Itachi po cichu pomógł by wiosce to już raczej mało prawdopodobne. Itachi stał by się celem nr 1 jak swego czasu Orochimaru lecz ten nie mógł by się tak ukrywać jak wężowy mistrz :)
Itachi raczej by się nie musiał ukrywać zdrowy był na poziomie siły Kage może nawet powyżej więc bliżej mu było do takiego Madary niżeli orochimaru który po prostu był bardziej nieśmiertelny niż silny.
Klan uchika, moc dawała im nienawiści,a brat chciał żeby był potężny aby żył
Oglądam u ciebie omówienie boruto i chciałbym poprosić o np: nagranie odcinka czy wspomnieniu jak powstały pierwsze odcinki naruto i było pewno pułapek mniej nacisku było na umiejętności a w Boruto tylko moc moc moc moc, nie ma tego klimatu jak w pierwszych odcinkach polecam sobie wrócić do naruto na np: 25 odc i widać różnicę
Kozacki odc
dzieki
1. Nie jestem przekonany co do jego inteligencji zważywszy co wymyślił jak był hory.
2. Ale w sumie Walka Sasuke i naruto vs Pein była by ciekawa.
I paradoksalnie mogła by spowodować ze hinata wcześniej by się wtrąciła
pomysł na nastepny film co gdyby madara nie został zdradzony
Super odcinek
Gdyby Itachi chciał mógłby zabrać oczy ojca po wybiciu Klanu ale wtedy to by była zła potężna postać
Ale ale co w takim razie z Naruto kiedy jego motrem napendowym bylo sprowadzenie sasuke do wioski. Jego historia tez by sie zmieniła. Tu juz idziemy w pomysl rodem z dragon Balla z różnym "universami" chyba tak to nazywali w dbs
Ten plan to moim zdaniem dowód na to że Postać itachiego miała iść w inną stronę , miał być zły i to się zmieniło pod koniec
Zgadzam się z tobą!
A co myslisz o opcji gdzie itachi wszczepuje sobie oko shisuiego po to by zdobyc eternala ( co mogłoby sie potoczyc dalej)
Gdyby Itachi byłby zdrowy, to anime nazywane byłoby jego imieniem
Ty ale mnie złapała rozkmina jeżeli sasuke miał przeszczepione oczy itachiego to te jego stare z mangekyo muszę gdzieś być. A w boruto żeby Sarada odblokowała eternala potrzebuje pary oczu. A patrząc na to ze Sasuke obecnie ma w jednym oku eternala a w drugim rinnegana. To w jaki sposób Sarada ma zdobyć eternala. Więc nasuwa mi się myśl że może wykorzystać stare oczy Sasuke XD.
I przepraszam za tą fatalną polszczyznę xD
Ta rinnengana :D
@@PersiL125 mocne
Niezła odklejka
Spoko, jeżeli potrafisz rozpisać ocb, to odpisze dlaczego nie masz racji :D
powrót do starego intro!!!
To może taka teoria czy naruto w czasie egzaminu na chunina miał jakąś szansę wygrać z kimś innym oprócz kiby nie licząc sakury 😜
A v co gdyby shisui nie umarł i spotkał się z naruto który potrafił odowić oko kakashiemu i odnowił by oczy shisui to shisui by miął nowe oczy które by mogły odblokować od nowa sharingan czy to by były zwykłe oczy czy jednak jak by odzyskał oczy to miałyby one już takie same moce jakie użytkownik już odblokował
Co by było gdyby nie opluli Nejiego w Shipudenie?
Co by miało być? Byakugan jest słaby
@@kebabowypablo466 byakugan nie jest słaby. Jest słabszy niż mangekeyo, ale ilu miałeś użytkowników tych oczu? Mniej niż 10 o których wiadomo. Byakugan jest bardzo wszechstronny i ma dużo dobrych zdolności, które zostały pokazane, lub po prostu powiedziane. Tyle tylko że kisiel olał sprawę i nie rozwijał żadnej z postaci, która miała te oczy. Co więcej Itachi i Shisui walczyli 2v1 przeciwko gościowi, który miał tylko 1 byakugana. Przegrał tylko przez pieczęć, która sprawiała że umiera kiedy dostanie się pod genjutsu, aby chronić sekrety korzenia (to samo co ma Sai).
Jak był by zdrowy mógł by pomóc Jiraji z Painem , zdradzając mu wszystko co wie o ringanie wspólnie pokonują paina , jiraja ginę itachi przeżył i zabiera ringana dla SB , a swoje oczy rezerwuje dla Sasuke żeby stał się silniejszy . itachi z ringanem ? Kotek jest za ?
Itachiego mangekyuo jest więcej wart niz sharingan
@@kebabowypablo466 może i jest ale nie zapominajmy że używając go ślepnie , czym bardziej używa mangekyo tym szybciej , jak by był zdrowy to używał by go jeszcze więcej tak jak Sasuke zaczął slepnac
Wszystko pięknie ale nie zmienia to faktu iż pierwotnie plan itasia miał zapobiec rozlewowi krwi więc ciężko mówić co by było gdyby skoro doszło by do wojny domowej w wiosce i najpewniej cały klan by został wybity najpewniej razem z saske więc czy chory czy zdrowy wybrał ze sam wybije kaln i bedzie chronił brata kosztem dobrego imienia niz poświęcić cały klan oraz ludzi z wioski i samemu być ostatnim z uchiha.
W odcinku nie ma mowy o słuszności wybicu klanu :D Mowa tylko o planie względem Sasuke już po tym
Ciekawe :)
ej ale powiem ci że masz zajebisty głos miłego oglądania
Ciekawi mnie to co gdyby itachi wraz z Sasuke przeszczepili sobie mangakyo żeby przebudzić eternala Sasuke i itachi z eternalem to by było coś epickiego
To pokonał by madare , dziękuję dobranoc
gdyby nie byl chory to by zabil sasuke a pozniej naruto i lisc go zabili i by mieli duzo ofiar wiec by przegrali wojne z akatsuki
mnie to bawi, zeistnieja techniki regeneracji, wskrzeszania i wiele wiele innych przeczacych prawa natury a jakas nieznana choroba go wykonczyła i niby sie nic nie dało zrobic. ale no taki scenariusz wiec...
Nadinterpretujesz, Itachi musiał grać poyeba, bo Kisame posiekał by go na kawałki, więc te wszystkie "niepotrzebne" akcje, musiały się wydarzyć.
3 dzień czekania na film czy madara mógł by mieć bayron moda :(
Srajron moda
W sumie to jedyne co uratowało sasuke to to, ze 3th hokage się poświecił i orochimaru musiał przedwcześnie zmienić ciało xD
I ten mem na miniaturce XD
Komentarz dla szefuncia i zasięgu
dzieki szefie
Zapomniałeś że Itachi i jego najlepszy przyjaciel mieli inny plan ale Danzo nieświadomie przeszkodził w ich planie. Itachi musiał więc na szybko stworzyć nowy plan zanim wioska sama się tym zajmie a miał mało czasu
Odcinek nie dotyczy mordu Uchihow, a tylko planie wobec Sasuke 😼
@@NekOn_ Tak ale weź pod uwagę ze musiał wymyślić plan od nowe i patrząc że plan ten był lepszy niż by wioska miała sama się tym zająć uchiha byli by całkowicie skreśloni w tym Sasuke prawdopodobnie by zginął lub został złapany przez Danzo
@@NekOn_ według mnie wypowiadanie sie co mogl zrobic lepiej itp po poznaniu calej histori jest bez sensu to tak jak puscil bym lotka i nie trafil a potem poznal wygrane liczby i bys przyszedl Ty i mowil se bez sensu ze nie obstawilem wlasnie tych liczb
Co by było gdyby Itachi z Kisame zabrali Naruto przed przyjściem Jirayi?
Fajny odc
Ogólnie zawsze mnie zastanawiało czemu członkowie klanu zabijali sie dla oczu. Nie dałoby sie wymienic oczami po prostu i uzyskac eternala ?
xd
Nie bo członek klanu póki żyje ma więź z swoimi oczami tak jak było w przypadku obito który mógł czasami widzieć fragmenty tego co widzi kakashi więc śmierć pewnie była bardzo istotna.
Eternala mogłeś dostać tylko wtedy gdy miałeś już zwykłego mangekyo a zasada co do zwykłego mangekyo jest prosta. Masz zobaczyć śmierć osoby Ci bliskiej. Biorąc pod uwagę że w czasach gdy zabijali się dla oczu wioska jeszcze nie istniała tylko same klany to najlepszym przyjacielem nie mógł być ktoś randomowy tylko ktoś z klanu a pewnie często ktoś z najbliższej rodziny typu tata/mama/brat
Nie no, Sasuke mógł zabrać sharingana Fugaku jeśli ten nadal był przechowywany, i wtedy Itachi nie musiałby tracić oczu.
W większości odcinka nawet nie poruszasz głównego tematu xd
1Totalnie się nie zgadzam gdy mówisz o "debilnej teorii" każdy miał uważać itachiego za bezlitosnego chuja więc nie mógł spotykając się z bratem zjeść z nim zupy. Zaszczepiał swoją nienawiść w bracie bo od pokoleń się mówiło że im więcej nienawiści ma w sobie uchiha tym silniejszy. Sugerował mu zabicie swojego przyjaciela ale w żadnym wypadku nie sugerował mu szukania mocy poza wioską. To że sasuke chciał iść do orochimaru to tylko sprawka klątwy. Widział realnie że zwiększa jego siłę a sama klątwa miała dawać pragnienie kontrolowania tej siły więc następstwem było spotkanie się z orochimaru. Temat opuszczenia wioski przez sasuke to sprawka tylko i wyłącznie orochimaru.
2 sprawa to fakt że Itachi nie przyszedł do wioski w celu sprawdzenia siły sasuke tylko jego prawdziwym celem było przypomnienie o sobie Danzo. Akcja dzieje się po śmierci trzeciego a była to jedyna osoba która wiedziała prawdę o misji i chciała chronić sasuke. Wiedząc że danzo będzie mógłbyć realnym zagrożeniem dla sasuke itachi pokazał się w wiosce żeby o sobie przypomnieć a gdy nadarzyła się okazja pokazał Danzo swoją moc poprzez rozdupcenie jednego z silniejszych jouninów w sekunde jakim był Kakashi na tamten moment. Więc nie uważam że środki które użył wobec nich były zbyt drastyczne xD
Jaki wogole był sens wybijania klanu skoro 90% albo i więcej nie posiadało szaribgana? To byli najzwyklejsi obywatele...
prawdopodobnie nie doszło by do walki sasuke vs itachi tak szybko, prawdopodobnie chciałby piew pozbyć się Madary (tobiego udającego madare)
Tak samo Madara z tym swoim bratem mogli się po prostu zamienić oczami i Senju mają przekichane XD
Gdyby tylko pain postanowił po wszystkim oddac rinnegana naruto
Yes, to była mega głupota, że Konan pochowała go z tymi oczyma.
Skoro Naruto stawał się silniejszy w wiosce to Sasuke powinien uzna że on stanie się jeszcze silniejszy
IMO Itachi ginie w momencie walki z Painem nawet zdrowy wydaje mi sie ze bedzie slabszy od Paina wtedy Sasuke budzi mangekyo i robi sieczke z Painem ewentualnie wpada Naruto na białym koniu
Moze co gdyby obito miał DMS?
Mnie to tylko zastanawia jak silny musiałby być Kakashi trenując też tyle lat z Sasuke
Sasuke przecież nie był tak silny,dopiero gdy miał colabo z Orochimaru stał się kozakiem xd a w tym momencie już był poza Konoha gdzie Kakashi no już go nie trenował xd
@@jeziorjezior9720 a mi chodziło o potencjał kakashiego, który miał depresję i się mijał z treningiem, a nie o sasuke.
@@xShamelessAOK źle przeczytałem mordxia sorki 🤣
Eh,kolejny już filmik od Ciebie a Ty nadal nie rozumiesz. To nie Itachi wymyślił zniszczenie klanu,to nie był jego pomysł, on wymyślił tylko jak ocalić życie bratu oraz sprawić żeby uchiha nie zostali znienawidzeni przez pozostałe klany. Oczywiście nie wszystko wyszło dobrze,cześć pewnie wyszła źle,no ale swoje dwa główne cele spełnił, Sasuke przeżył a klan Uchiha według mieszkańców nie był zdradziecką sektą,wręcz przeciwnie,według mieszkańców Uchiha to ofiary brutalnego zbira.
To Danzou wymyślił zniszczenie Uchihów. Itachi był wtedy młodym,szeregowym shinobi któremu udało się wynegocjować u włodarzy wioski kilka pomysłów,to nie było tak że on brał prysznic,wymyślił zniszczenie klanu i potem poszedł pochwalić się planem do starszyzny wioski.
Każdy popełnia błędy,no ale zanim nagrasz odcinek chyba warto sobie odświeżyć to i owo.
Przecież tu ani słowa o jego winie w zniszczeniu klanu XD Tylko o jego planie względem brata po tym wszystkim. Musisz się dobrze wsłuchać mordo
I nie mam pojęcia z "kolejny filmik a Ty nadal nie rozumiesz" Jeżeli zagłada Uchiców jest w pełni od zawsze zrozumiała💀
To by nie chorował
Głupie że Uczicha nie byli w stanie zrozumieć że wioska jest ważniejsza od klanu
Co gdyby itachi był zdrowy uwaga uwaga
Był by zdrowy
Genialne
😲
Dum dum dum
Siemma
eloo
Akurat dobrze się stało że danzo zginął bo to była dopiero świnia.
zastanawia mnie tylko czemu itachi nie wziął sharingana od swojego ojca przez co miał by eternala
Nie pragnął aż tak bardzo siły, bo wiedział że i tak zginie będąc młodym przez swoją chorobe
@@Pewien_Czlowiek jest na to łatwiejsze wyjaśnienie itachi nie wiedział w tamtym czasie o czyms takim jego MS byl czyms nowym
@@Majciochinho To także jest bardzo prawdopodobna wersja
Zdrowy Itachi robi tam 1 vs 1 każdego.
Gdyby nie był chory to nigdy nie doszłoby do mordu klanu
Oj z jubito który używa kamui wątpię by miał szansę
@@antyPiS_and_Po kwestia jest taka że gdyby był zdrowy to nigdy do powstania jubito by nie doszło
Kto w 2024
Gdyby itachi był zdrowy to by gowno zmieniło i tak chciał kopnąć w kalendarz
Jak dla mnie to itachi pierwotnie miał być serio antagonistą, no ale Kishimoto stwierdził no że nie bo nudne to.
No dokładnie, po przeanalizowaniu całej jego historii z góry to po prostu widać że to się kupy nie trzyma :( A bardzo szkoda, bo jak się jej całej nie znało, to oglądało się to wprost świetnie, wtedy uważałam że to jedna z najlepszych historii które w ogóle widziałam, niebywale wciągająca. Niestety jak teraz o tym myślę to ona jest naprawdę nielogiczna, bardzo...
Yup, tak zapewne było
@@sorryeverafter523 Nie logiczna to jest dopiero kwestia poziomu jego siły, w sensie w pierwszej serii uciekali z Kisame przed samotnym jednym typkiem.A w drugiej sam z łatwością pokonał Orochimaru,który z sam powalił tamtego typka.I nie można tego wyjaśnić tym że był szpiegiem,bo czemu Kisame się nie sprzeciwił.Odpowiedź jest jedna pierwotnie miał być zabijaką typu Hidan.
@@tokyo4563 Taa, to również nie pasuje, ale przy tym wielkim przeskoku Itachiego z pierwszej serii na drugą z wielkiego bad assa na anioła który chciał ratować świat, to jestem w stanie przymknąć oko na te jego wahania w poziomach mocy...
@@tokyo4563 Mordo a Ty oglądałeś tylko obrazki bez czytania? Przecież Itachi nie miał na celu nikogo zabijać tylko miał się przypomnieć danzo że w każdym momencie może się we wiosce znaleźć. Przypominam że akcja działa się po śmierci trzeciego kage który jako jedyny z rady chciał chronić sasuke. Itachi cały czas był dobry więc nie chciał zabijać Jirayji mimo że kisame powiedział że spokojnie by mu naklepali.
Itachi powinien miec ksywe ,,DEBIL"😂
Itczaczi to on w boruto jest w kturym odcinku ja hyba ominolem?
Skąd pomysł ze Itachi był w Boruto? Niestety go niebyło
@@FoXiu9674 acha to fanowska postać nie istniejaca w uniwersum czaje dzięki za wytłumaczenie
jest teoria ze sarada to reinkarnacja itachiego
@@FoXiu9674 Stety był. Pojawił się w jednym odcinku
Odcinek 95
komentarz taktyczny
spoko spoko okokok?
fajny rinnegan bratku
@@NekOn_ dzieki dzieki bratku
Co ty gadasz za bzdury ... Ich klan zdobywał siłę dzięki nienawiści ... Itachi wiedział ,że Sasuke go przerośnie ,a jak już wspomniałem nienawiść to był klucz do potęgi ... Zaznaczał to wiele razy
Jak dla mnie trochę za szybko opowiadasz 😅😅
Pewnie zostanę zjechana przez jakichś fanów Itachiego, ale rozważania o tym, co by było gdyby Itachi był zdrowy należy rozpocząć od tego co by było, gdyby był zdrowy na umyśle XD Bo z pewnością nie był a jeszcze zniszczył całe życie bratu, w ogóle Itachi zachowywał się tak nieracjonalnie że YHHH (o czym widzę, że Ty także wspominasz i bardzo mnie to cieszy, bo większość, pijana legendą Itachiego, nie dostrzega tego). No i mimo że jego historia jest straszliwie dziwna, to trzeba pamiętać że i tak bardzo go lubię. Ale w ogóle się nie zgadzam z 90% rzeczy które on zrobił.
Ale co do samego tego, że Itachi umarł, to wielka szkoda to była; szkoda że zamiast tego jego idiotyczny brat nie umarł :P
Widzę w jednej wypowiedzi 3 zaprzeczenia xD Itachi ratując mu życie... zmarnował mu życie xd hejcisz itachiego za to że mu zrujnował życie a jednak szkoda Ci że umarł on a nie jego "idiotyczny brat" xD
Film by odpokutować za słowa urażajace fanów itachiego
Cóż,tym bardziej nie rozumiem fenomenu postaci Itachiego. Okay,powstrzymał własny klan i uchronił wioskę od wojny,ale z drugiej strony roztrzaskał w pył psychikę własnego brata. Ogółem Naruto ma wiele wątków które dałoby poprowadzić zdecydowanie lepiej a sam Itachi jest tego dobrym przykładem
Obronił swoją wioskę przed upadkiem. Kosztem wszystkiego co kochał w życiu. Szukał
Sposobu na wzmocnienie swojego brata. Niekoniecznie słusznego. Jest geniuszem największym koło 4 hokage
@@kebabowypablo466 Geniuszem,który wychował młodszego brata na przestępce numer 1 wioski którą wcześniej obronił przed własną rodziną. Itachi jest bardziej bohaterem,którzy nie przemyślał konsekwencji swojego planu
Ten fenomen istniał przed wyjawieniem prawdy o nim. Po prostu jest cool postacią, nieważne czy dobrą, czy złą. Tak samo jak np Deidarą się jarają ludzie. Nie jest on dobrą postacią, nie ma nawet jakichś większych celów poza swoją sztuką, czy skomplikowanej osobowości, jest wręcz prosty. Po prostu jest cool. I tak samo z Itachim. I w zasadzie z wieloma innymi (zwykle złymi) postaciami.
bezsensu, przeciez moc oczy jest zależna od sily uczuc uzytkownika,niezalęznie czy sa one pozytywne czy negatywne...słaby wiec ten twoj scenariusz
Jak ja nie lubię itacheigo 🤢🤮przereklamowany, nudny, mdły charakter a przy okazji dzieciobójca