Prawie codziennie jeżdżę 2-3 godz wieczorami po lesie i też mam problem z właściwym ubraniem sie (eksperymentuję).Nie jeżdżę turystycznie tylko staram się kręcić mocno. Wczoraj startowałem przy temp +6C :moje ubranie to 1# cieńki bezrękawnik merino Brubeck 2# cieńka bluza merino Brubeck 3# Bluza rowerowa (20 letnia) cieńka bez windstopera . Jak temp spadła do 2C ubrałem dodatkowo swoja nową wiatrówkę rowerową Jack Wolfskin (paroprzepuszczalnośc na plecach 30,000) . No i spociłem się. Zdjąłem bluzą rowerową pozostając w 2xmerino + Wolfskin i było OK ale trochę jednak zimno. Jak wróciłem do domu plecy miałem suche. Mam jeszcze wiatrówkę z materiału Gamex (jest jak jedwab). Ma ponad 20 lat ale lepsza jest niż wszystkie inne wynalazki typu windstopper (tylko widać na niej modę z zeszłego stulecia) -zatrzymuje wiatr i oddycha jak zwykły materiał. Bluza Extract Roubaix to był mój nowy cel zakupowy ale ta nowa też kusi!
Czy takie luźniejsze dopasowanie tej podstawowej wersji bluzy jak tu pokazujecie, będzie wystsrczajace, aby skutecznie odprowadzać wilgoć? Roubaix dokładnie tak na mnie leży i nie wiem czy brać mniejszy rozmiar czy fs260.
W wersji Roubaix sugerowałem recenzją Janka i wybrałem S. Rozmiar jest idealny. Czy w wersji Pro, patrząc na Michała, od którego jestem szczuplejszy i wyższy celować w M, czy S-ka z uwagi na krój SL, może być ciasna? Zaznaczę nie jestem, i nie mam aspiracji być "płetwonurkiem" 😂
@@DobreroweryUA-camJa właśnie kupuję Xtracta i jest to mój pierwszy ciuch typowo rowerowy, stąd pytanie- na ile tego typu bluza powinna przylegać? M jest jakby lekko ciasna (czuję pod pachami materiał), L znowuż ma lekkie luzy i nie przylega na klacie jak koszulka termoaktywna. Na co postawić?
Polećcie mi jakąś kurcinę puchową jako trzecią warstwę. Pocę się niesamowicie. Polary mokre są zimne. 1 warstwa to koszulka termo Craft, 2 warstwa to polar 100, 3 warstwa to polar 400 i na koniec Endura MT 500. Pierwsze 20km i wszystko mokre. Trzeba się przebrać co by pojechać dalej. Myślę zmianie polara 400 na jakiś puch sztuczny. Nie przeszkadza mi to że będzie mokro mokro byle by było sucho. Temperatura jazdy między -5 a +10. Poniżej nie schodzę bo szkoda uszczelnień amortyzatorów.
Jak się pocisz to po co puch? Pierwsza warstwa koszulka termo Brubeck Extreme Wool i dobra wiatrówka/deszczówka JMP X2. Jak przyjdą mrozy to dołóż nie za grubą bluzę, np. Raso z merino. Mam ten sam problem, tylko lubię ciepło, w zimne dni, a pocę się sporo.
@@karolzuk3456 Ceny z Twojej propozycji są nie małe. Ja myślałem o koszulce Attiq z długim rękawem jako pierwsza warstwa, później polar 100 i właśnie coś puchowego co by ciepło trzymało. Rower MTB więc na obłych szosowych kształtach mi nie zależy. No i cena żeby nie odstraszała ;)
Pierwsze to wywal polar. Ja bym z zestawu wywalił wszystko. Ja mam problemy z potliwością nadmierną z wielu przyczyn, tarczyca, cukrzyca, otyłość i nie mogłem na rower dobrać sensownego zestawu. Po dwóch latach prób wyszło co następuje. Warstwa nr 1 koszulka merino z długim rękawem, warstwą nr 2 koszulka merino z krótkim rękawem, warstwą nr 3 koszulka merino z długim rękawem. Warstwa nr 4 kurtka Triban RC 500 czy jakoś tak albo o bardzo podobnej konstrukcji i nie pamiętam firmy ni modelu bo metki obciąłem. Generalnie bez membrany, windshield na klacie reszta z dość ciasnego ale oddychającego materiału. I to jest mój zestaw od 5 do -5. Od 10 do 5 wylatuje warstwa 3, od 15 do 10 wylatuje warstwa 2 i 3. Zestaw poniżej -5 do - 10 ta sama kurtka i ta sama baza ale zamiast warstwy 2 i 3 wjeżdża grube merino albo uwaga wełniany, średniej grubości sweter. Taki żeby miał dość luźny splot żeby trzymał powietrze między włóknami. Poniżej 10 mi się nie zdarzyło. Ale podstawa przy dużej potliwości to wywalić membrany i polary. Polar jest spoko jak trzeba do pracy dojechać a potem może sobie 8h schnąć.
@@GrzegorzK_gg Ciekawe. 3 warstwy Merino i cokolwiek? Potestuję z dwoma warstwami Merino i softshell z lidla+endura MT 500. Testować trza każdy pomysł ;) Zauważyłem że ręce mniej marzną niż korpus. I jak założę kamizelkę z Force na Polar 100 to już cieplej było. Jak już mówiłem, termos mi nie przeszkadza bo szybko szybko się nagrzewa a jak mokry to w domu wyschnie ;)
W zwykłej jeżdże nawet poniżej 5° ubraną na koszulkę z długim rękawem. Ps. Na całe szczęście nie obeszło się bez mojego ulubionego komentarza na temat ceny. Tym razem w odmianie "co to jest dzisiaj 130 zł". Pan przedsiębiorca nigdy nie zawodzi...😉
Chętnie kupię. Oczywiście z rabatem 130,-...co to dzisiaj jest te 130pln? Da radę?
Prawie codziennie jeżdżę 2-3 godz wieczorami po lesie i też mam problem z właściwym ubraniem sie (eksperymentuję).Nie jeżdżę turystycznie tylko staram się kręcić mocno. Wczoraj startowałem przy temp +6C :moje ubranie to 1# cieńki bezrękawnik merino Brubeck 2# cieńka bluza merino Brubeck 3# Bluza rowerowa (20 letnia) cieńka bez windstopera . Jak temp spadła do 2C ubrałem dodatkowo swoja nową wiatrówkę rowerową Jack Wolfskin (paroprzepuszczalnośc na plecach 30,000) . No i spociłem się. Zdjąłem bluzą rowerową pozostając w 2xmerino + Wolfskin i było OK ale trochę jednak zimno. Jak wróciłem do domu plecy miałem suche. Mam jeszcze wiatrówkę z materiału Gamex (jest jak jedwab). Ma ponad 20 lat ale lepsza jest niż wszystkie inne wynalazki typu windstopper (tylko widać na niej modę z zeszłego stulecia) -zatrzymuje wiatr i oddycha jak zwykły materiał.
Bluza Extract Roubaix to był mój nowy cel zakupowy ale ta nowa też kusi!
Czy takie luźniejsze dopasowanie tej podstawowej wersji bluzy jak tu pokazujecie, będzie wystsrczajace, aby skutecznie odprowadzać wilgoć? Roubaix dokładnie tak na mnie leży i nie wiem czy brać mniejszy rozmiar czy fs260.
Bardzo fajne. Ta żółtą zwłaszcza. Tylko ten niby bardziej wiatroodporny to by mógł kryć całą klatkę. Ale fajne bluzy i cena dobra.
A czy macie lub polecilibyście kurtkę Kellys Flame?
W wersji Roubaix sugerowałem recenzją Janka i wybrałem S. Rozmiar jest idealny.
Czy w wersji Pro, patrząc na Michała, od którego jestem szczuplejszy i wyższy celować w M, czy S-ka z uwagi na krój SL, może być ciasna? Zaznaczę nie jestem, i nie mam aspiracji być "płetwonurkiem" 😂
Ciężko powiedzieć po czasie - różnica w kroju nie jest gigantyczna, jednak trochę jest:)
@@DobreroweryUA-camJa właśnie kupuję Xtracta i jest to mój pierwszy ciuch typowo rowerowy, stąd pytanie- na ile tego typu bluza powinna przylegać? M jest jakby lekko ciasna (czuję pod pachami materiał), L znowuż ma lekkie luzy i nie przylega na klacie jak koszulka termoaktywna. Na co postawić?
Polećcie mi jakąś kurcinę puchową jako trzecią warstwę. Pocę się niesamowicie. Polary mokre są zimne. 1 warstwa to koszulka termo Craft, 2 warstwa to polar 100, 3 warstwa to polar 400 i na koniec Endura MT 500. Pierwsze 20km i wszystko mokre. Trzeba się przebrać co by pojechać dalej. Myślę zmianie polara 400 na jakiś puch sztuczny. Nie przeszkadza mi to że będzie mokro mokro byle by było sucho. Temperatura jazdy między -5 a +10. Poniżej nie schodzę bo szkoda uszczelnień amortyzatorów.
Jak się pocisz to po co puch? Pierwsza warstwa koszulka termo Brubeck Extreme Wool i dobra wiatrówka/deszczówka JMP X2. Jak przyjdą mrozy to dołóż nie za grubą bluzę, np. Raso z merino. Mam ten sam problem, tylko lubię ciepło, w zimne dni, a pocę się sporo.
@@karolzuk3456 Ceny z Twojej propozycji są nie małe. Ja myślałem o koszulce Attiq z długim rękawem jako pierwsza warstwa, później polar 100 i właśnie coś puchowego co by ciepło trzymało. Rower MTB więc na obłych szosowych kształtach mi nie zależy. No i cena żeby nie odstraszała ;)
Pierwsze to wywal polar. Ja bym z zestawu wywalił wszystko. Ja mam problemy z potliwością nadmierną z wielu przyczyn, tarczyca, cukrzyca, otyłość i nie mogłem na rower dobrać sensownego zestawu. Po dwóch latach prób wyszło co następuje. Warstwa nr 1 koszulka merino z długim rękawem, warstwą nr 2 koszulka merino z krótkim rękawem, warstwą nr 3 koszulka merino z długim rękawem. Warstwa nr 4 kurtka Triban RC 500 czy jakoś tak albo o bardzo podobnej konstrukcji i nie pamiętam firmy ni modelu bo metki obciąłem. Generalnie bez membrany, windshield na klacie reszta z dość ciasnego ale oddychającego materiału. I to jest mój zestaw od 5 do -5. Od 10 do 5 wylatuje warstwa 3, od 15 do 10 wylatuje warstwa 2 i 3. Zestaw poniżej -5 do - 10 ta sama kurtka i ta sama baza ale zamiast warstwy 2 i 3 wjeżdża grube merino albo uwaga wełniany, średniej grubości sweter. Taki żeby miał dość luźny splot żeby trzymał powietrze między włóknami. Poniżej 10 mi się nie zdarzyło. Ale podstawa przy dużej potliwości to wywalić membrany i polary. Polar jest spoko jak trzeba do pracy dojechać a potem może sobie 8h schnąć.
@@GrzegorzK_gg Ciekawe. 3 warstwy Merino i cokolwiek? Potestuję z dwoma warstwami Merino i softshell z lidla+endura MT 500. Testować trza każdy pomysł ;) Zauważyłem że ręce mniej marzną niż korpus. I jak założę kamizelkę z Force na Polar 100 to już cieplej było. Jak już mówiłem, termos mi nie przeszkadza bo szybko szybko się nagrzewa a jak mokry to w domu wyschnie ;)
@@Pawel1ww nie cokolwiek tylko cokolwiek co z wind stoperem, shieldem, blokiem czy innym chroniącym tylko klatkę piersiową i bez membrany.
W zwykłej jeżdże nawet poniżej 5° ubraną na koszulkę z długim rękawem. Ps. Na całe szczęście nie obeszło się bez mojego ulubionego komentarza na temat ceny. Tym razem w odmianie "co to jest dzisiaj 130 zł". Pan przedsiębiorca nigdy nie zawodzi...😉
Ha ha... Schowaj się za Endurą 😆
2 pompki redaktorze ;)