Chciało by się powiedzieć: Taki oczytany a taki ....... zawsze w jakimś kontekście powinieneś rozumieć te cienie np. w fizyce odkrywamy jakieś zależności może nawet prawa fizyki - ale nie dane nam jest zrozumieć dlaczego w ogóle obowiązuje jakieś prawo, nie jakie to prawo jest tylko dlaczego w ogóle jest - i co tak naprawdę jest to coś ponad tym wszystkim. Zapętliłeś się w definicjach tracąc zadumę nad obcowania z nieuchwytnym poznaniem - to czego jesteśmy czasem i tylko nieliczni świadomi - że jest coś więcej i że to coś jest za naszymi plecami - a my nie możemy się odwrócić. Jedyne co możemy doświadczyć to niekształtne cienie i my to wiemy że to są tylko cienie czegoś PRAWDZIWEGO - a to co widzimy badamy zawsze jest tylko cieniem - zawsze. Jaskinia Platona ma nam o tym przypominać. TYLKO.
Chciało by się powiedzieć: Taki oczytany a taki ....... zawsze w jakimś kontekście powinieneś rozumieć te cienie np. w fizyce odkrywamy jakieś zależności może nawet prawa fizyki - ale nie dane nam jest zrozumieć dlaczego w ogóle obowiązuje jakieś prawo, nie jakie to prawo jest tylko dlaczego w ogóle jest - i co tak naprawdę jest to coś ponad tym wszystkim. Zapętliłeś się w definicjach tracąc zadumę nad obcowania z nieuchwytnym poznaniem - to czego jesteśmy czasem i tylko nieliczni świadomi - że jest coś więcej i że to coś jest za naszymi plecami - a my nie możemy się odwrócić. Jedyne co możemy doświadczyć to niekształtne cienie i my to wiemy że to są tylko cienie czegoś PRAWDZIWEGO - a to co widzimy badamy zawsze jest tylko cieniem - zawsze. Jaskinia Platona ma nam o tym przypominać. TYLKO.