Dopiero teraz zdałem sobie sprawę, że stylem mowy i przerywnikach na krótką historię przypominasz Makłowicza! Oczywiście super się tego słucha. Pozdrawiam! :)
Tak po prawdzie to o nóżach nic nie było a o scyzorykach. Są bardzo przyjemne i cienkie noże składane (foldery) idealne dla mężczyzn. Już o folderach rzemieślniczych nie wspomnę. Trochę po macoszemu temat potraktowany, tak wiem, współpraca z marką scyzoryków, ake są i fajne noże Vicki czy multitoole. Mały scyzoryk ok, karta ok, ale nic większego.
Nie wiem, nie wiem, według mnie Vicki doskonale spełniają moje męskie potrzeby - bez problemu obcinały cygara czy rozsmarowywały masełko na bagietce w odcinku. Szczerze mówiąc nie miałem nigdy innych potrzeb nożowych. Jako ciekawostkę dodam, że Skipper też bez problemu kroił cumę do jachtu, ale ujęcie nie weszło, bo okazało się, że źle kroiłem (nie jednym pociągnięciem) i pewnie ktoś by się czepiał w komentarzach :D :D :D Mam jednak nadzieję, że do tematu krojenia lin jeszcze wrócę, bo mi się spodobał :D
@@TomaszMiler123 każdy ma takie ostrze jakie potrzebuje w danej sytuacji, dla jednego jest to scyzoryk, dla drugiego folder czy głownia stała. Może rozwiniemy temat na grupie bo nie jest wyczerpany a w filmie faktycznie jest o scyzorykach a nie o nóżach jako tako.
A tam zaraz "w życiu mężczyzny" - od dziecka, od czasów harcerstwa i McGyvera (możecie się śmiać - to ten moment) noszę ze sobą nóż, przydaje mi się średnio co drugi dzień. Ostrze nim witki na kiełbaski (ognisko), dokręcam śrubki, przydaje się przy moich działaniach plastycznych. Nie wiem, jak ludzie bez noża żyją, ale dla mnie to trzecia ręka.
@@elcoyote666 Należy być przygotowanym na wszystko i na nic. Noszę 10 cm folder, scyzoryk z funkcją otwieracza do butelek i śrubokrętem, małą apteczkę (rękawiczki nitrylowe, plastry i duży bandaż), latarkę, Pendrive, baterie AA i gaz pieprzowy, gdyż raz mnie bezpański pies próbował ugryźć i gdyby nie gaz, to bym nie pisał tego komentarza.
Nóż to wspaniały przedmiot w zestawie EDC. Panie Tomaszu dziękuję bardzo mocno za ten odcinek bo mogłem go pokazać swojej Ukochanej jako dowód tego, że każdy prawdziwy mężczyzna musi posiadać takie narzędzie w codziennym życiu. P.S. Ostatnio właśnie zamieniłem mutlitool na zwykły🗡 jednoostrzowy scyzoryk Ontario Knife RAT I, który pomimo mniejszej ilości funkcji we wprawnych rękach potrafi zdziałać cuda 😎. P.S.II świetnie zachowana konwencja filmu jak zawsze a końcówka z posiłkiem 11/10. Pozdrawiam 👍
wiele osób narzeka "po co Tobie nóż ", a gdy potrzebują to zwracają się do osoby z nożem 🙂, mały, składany, folder w formie Gerber mini swagger - poligon, dom czy ognisko - robi robotę a cena naprawdę śmieszna
Miałem okazję korzystać z dwóch modeli w swoim wyposażeniu GAK - stary model z 88 roku i od żony dostałem model huntsman . Model hutntsman uważam za najlepszy nóż do EDC , sprawdził się w bardzo wielu sytuacjach , od lasu , po przez miasto , po biuro - koleżance naprawiałem laptop . Serdecznie Polecam .
Ja wybrałem swojego kilka lat temu - Cybertool 34, genialny scyzoryk. Chociaż zawsze mam też przy sobie jakiegoś folderka, ze względu na otwieranie jedną ręką i blokadę (np RAT 2, Manix2 czy PM2).
Śledzę kanał od praktycznie samego początku i nie mogę się przestać dziwić że każdy kolejny temat który Pan zaczyna jest mi również bliski. Bardzo ciekawy przegląd scyzoryków, posiadam też kilka w kolekcji lecz głównie gustuje w większych nożach ^^ Pozdrawiam!
Ja zawsze, niezależnie od okazji mam ze sobą scyzoryk Victorinox Tinker. Drugi nóż, do trochę cięższych zadań, wybieram zależnie od okazji. Jak idę na miasto, biorę najprostszy nóż składany Sanrenmu 710, jak idę do lasu to biorę klasyczną finkę, na bardziej formalne okazje, moim nożem jest Opinel No9.
Noszę Opinela no.9 ze stali węglowej. Funkcjonalny, ostry, i idealny do otwierania i krojenia żywności, strugania, i innych drobnostek. Mam też dwa puukko z Finlandii, Morę i Leathermana.
Zainteresował mnie temat scyzoryków i oglądam właśnie ten film. Jestem posiadaczem małego scyzoryka tej marki, ale pomyślałem, że może warto zastanowić się nad zakupem większego. Jakie było moje zdziwienie, gdy okazało się, że mój model, to jest dokładnie taki sam, który ma Pan przypięty jako breloczek do kluczy🙂 A teraz będę kontynuował oglądanie odcinka, pozdrawiam Panie Tomaszu 🙂
Wszystko jest bronią i nic nie jest bronią. To od użytkownika będzie zależało czego i w jaki sposób użyje do obrony. Tak naprawdę broń mamy między uszami. Tak, to mózg.
U mnie z kolei od ponad 2 lat był Cold Steel Code 4 (Pancerny elegant ) i jako uzupełnienie Wszystkiego co potrzebne w postaci Leatherman'a Rebara"a , jednak w ostatnim czasie Code został zastąpiony przez bardziej "taktycznego" i wygodniejszego w pracy CS Recon"a 1 , Całym sobą polecam wszystkie 3 narzędzia Code jako bardziej gentelman folder , Recon'a dla bardziej hardcorowych userów i Rebara dla każdego :) . Całkiem niezły materiał , a co do stali w Vickach , to rzeczywiście jest to dość "biedna" kwestia Victorinox nigdzie nie podaje co to za stal ale fakt jest taki że jest ona mimo dość średnia , takie 3-4/10 stal ta jest zupełnie wystarczająca jeśli chodzi o scyzoryk który nie oszukujmy się używa się rzadko i do lekkich prac więc nie musi być w nich wykorzystywana dobra stal taka jak np: Sandvick 14C28N , N690 , 154CM , CPM 154CM , S30V , S35VN , CTS XHP czy M390 , to kilka najpopularniejszych i co ważne dobrych i BARDZO dobrych stali wykorzystywanych przez producentów takich jak Benchmade , Spyderco, Cold Steel , Zero Tolerance , Lion Steel , Kizer czy Extrema Ratio :)
Właśnie trafiłem na ten film. Ciekawy, chociaż ukierunkowany, na - bardzo dobrą skądinąd - jedną markę. A może ciekawym będzie rozwinięcie tematu - istnieje szeroka kategoria tak zwanych: Gentleman's knife. Noży - podobnie jak piór - dopasowanych i dostosowanych do eleganckiego stroju. Świetnym przykładem może być, leciwy już - ale cały czas doskonały: Chris Reeve - Mnandi. Nóż wykonany w piękny i pieczołowity sposób. Łączy cechy użytkowe, z - wręcz biżuteryjną - formą ozdobną. Pozdrawiam :)
Dzień dobry, nareszcie wyczekiwany i obiecany odcinek. Victorinox robi świetne scyzoryki sam na święta sprezentowałem taki tacie oraz wujkowi. Ja jednak preferuje, ze względu na pracę, jednak multitool od CATa. Pozdrawiam 🐗
Victirinox to czesc mojego zycia od lat. Classic SD nosze przy kluczach od ponad 15 lat. ( oczywiscie przez ten czas udalo mi sie zgubic takowe 3... Z reszta nie tylko ten zgubilem..). Huntsmanto naj bardziej przydatny ktory zawsze ze mam w biorku w pracy i biore na wakacje. Do tego jeszcze Tinker i Trailamster camouflage :) Swietne noze. Nie do zastapienia.
NÓŻ JAK NÓŻ, BRZMI TROCHĘ GROŹNIE, ALE SCYZORYK JAKO RZECZ NIEODZOWNA, PRZEDE WSZYSTKIM ZAŚ BARDZO PRZYDATNA NIE ZASZKODZI. I JAKO TAKI OD WIELU WIELU LAT MAM PRZY SOBIE.AKTUALNIE JEST TO VICTORINOX Z LAT 80-tych, WCZEŚNIEJ MIAŁEM WSPANIAŁEGO GERLACHA,JESZCZE Z CZASÓW SZKOLNYCH, A OBECNIE MAM 75 LAT, WIĘC EGZEMPLARZE NIENAJGORSZE.
Sam zawsze noże noszę już od kilku lat. Zawsze mam przy sobie Leathermana Sidekicka, który ma wszystkie narzędzia, których potrzebuję oraz Victorinoxa Hutsmana, z którego używam głównie nożyczek. Nie wyobrażam sobie wyjścia z domu, bez moich dwóch wiernych towarzyszy przy pasku. Nie raz już sprawdzili się w warunkach bojowych. Dosłownie :) Dodatkowo w plecaku mam zawsze zapalniczkę, 15m paracordu, kilka trytek, karabińczyk i apteczka. Już nie raz słyszałem: "Po co Ci nóż?", żeby za kilka minut usłyszeć: "Daj noża". Cudowne uczucie :)
Bardzo dobry film i dobre modele, sam skłaniam się do kupna pierwszego modelu w drewnie. Z mojego doświadczenia wiem że scyzoryki się bardo przydają i posiadam parę modeli victorinox- ów.
Mam dwa scyzoryki Victorinox, kilka pełnowymiarowych noży od różnych producentów, ale do EDCowania za najlepszy uważam custom made od .... Stal jaką wybrałem, piękne drewno, piękna skóra, można nosić przy pasku lub na szyi. Tylko korkociągu nie ma - wszystkie inne zadania spełni...
Victorinox robi bardzo fajne scyzoryki (choć nie jest jedyny, z firm szwajcarskich jest jeszcze "Swiza"), tylko irytuje mnie w nich jedna rzecz, a w zasadzie nie w samych scyzorykach, a w sposobie ich opisu technicznego - mianowicie victorinox nie podaje jakiej stali używa. Obecnie można tylko zgadywać, a taka wiedza byłaby przydatna w celach porównawczych np. do innych noży, scyzoryków.
Ja mam po Ojcu stary, czterdziestoletni scyzoryk polskiej firmy Gerlach. Scyzoryk najlepsze lata ma już za sobą ale trzymam go ze względów sentymentalnych. Nie noszę go przy sobie, tym bardziej w garniturze ale przydaje się do takich drobiazgów jak otwarcie piwa, paczki od kuriera czy obieranie owoców.
Muszę przyznać, że na codzień noża ze sobą nie noszę, ale gdy tylko pojawi się okazja to zawsze zabieram ze sobą mój Walther Multi Tac. Toważyszył mi już w niejednej przygodzie, co z resztą po nim już widać :P Jeśli chodzi o Viktorinox to marka znana, szanowana i na pewno dobra, jednak z racji tego że na codzień nie noszę ze sobą scyzoryka to, gdy już zdecyduję się, czy też sytuacja pozwoli, chce mieć ze sobą coś do zadań specjalnych :P
Ostatnio zupełnie przypadkowo po obejrzeniu tego odcinka zauważyłem, że mój znajomy w pracy podczas przerwy śniadaniowej, w podobny sposób do Pańskiego posługiwał się swoim skrzętnie skrywanym w kieszeni Vickiem. Z zazdrością w głosie zapytałem go o opinię na temat scyzoryka, którym tak bezceremonialnie kroił bułkę, co owy znajomy skwitował "plastelina nie stal"😊 Oniemiałem. Jak to? Ten sławny Victorinox? Okazało się że ów "operator scyzoryka" to amator/ kekcjoner scyzoryków i Vicka cytuję "dostał bo sam raczej by nie kupił" a sam zaś zachwala amerykańskie produkty, których nazw nie spamiętałem😁 Cóż jak widać co użytkownik to opinia😉 Co nie zmienia faktu że to bardzo poręczny i przydatny gadżet, w który mam nadzieję się zaopatrzyć😉 Tak trzymać Panie Tomku👍
Świetny odcinek. Mam kilka modeli ale jako wędkarz oczywiście model Angler musi byc😊. Camper na wyprawy lub wymiennie Picknicker do robienia kanapek😉😋... Ale to co w materiale mnie zainspirowało to Swiss card. Wczoraj dostałem DAILY WALLET od Manumi plus bilonowke. Po prostu Wow. (Od zajączka choć otworzyłem wczesniej😄) świetny pomysł aby w nim trzymać Swiss carda. Dzięki za materiał video. A wielkie dzięki za świetny produkt w postaci Portfela.👍👍👍👍👍👍
Zabraklo mnie do tej przekaski trunku....moze Talisker Storm? ( prosze podzielic sie Pana opinia- bylby OK?).Co do nozy Victorinox uzywalem taki z glowa kozla( zielony i czerwony) jako drugi noz mysliwski.Tyle, ze bylo to sporo .... wiele lat temu.Obecnie nosze CRKT M1601KS wraz z S&W Shield 2.0. cal. 9mm. Natomiast poniewaz lubie Pana filmy, poszukam znowu cos wsrod nozy Victorinox.Zapewne kupie tez noz mysliwski z koziolkiem. taki sentymentalny powrot do tej marki.☺.Prosze jednak pamietac o trunkach, ktore moga byc uzupelnieniem filmow o nozach.Moze Famous Grouse czy Wild Turkey, przy kolejnych nozach Victorinox np. mysliwskich czy z USB.😀
Ikra lubi wódkę i koniaczek, ale kto wie czy torf również nie spisałby się tu dobrze jak z ostrygami. Dzięki za miłe słowa i przyjemnego powrotu do wspomnień!
Ja mam mini scyzoryk victorinoxa w formie breloczka, przyczepiony do kluczy od auta. Jest w nim długopis, nożyczki, śrubokręt, latarka i pilniczek. Nawet nie zliczę ile razy mi uratował tyłek ;D
W niskim budżecie victorinoxy są okey ale nigdy nie umialem pojąć używania kilku centymetrowej piły czy nożyczek czy innych narzedzi, sam nosze codziennie okolo 3 nozy na raz i no stal victorinoxa nie jest jakas bardzo dobra, wystarczy doplacic 150 pln i mozna miec maly nozyk skladany z kilkukrotnie lepszą stalą, nie chce byc zrozumiany źle ale jak jest ten taki scyzoryk zwykły to co mozna nimi zrobic zeby nie dalo sie uzyc zwyklego dobrze dobranego noza
Huntsmany mam zawsze w kieszeni i w zasięgu w domu, ale polecam Cyber tool oraz mieć na pasie multinarzędzie. Tu najbardziej eleganckie CS4 od Leatherman. Prawdziwym jednak majsterkowiczą polecam SURGE. pozdrawiam
Jak zwykle u Ciebie, pasja się w pełni obroniła. Zostałem szczęśliwym posiadaczem Victorinox Sportsman, bo taki model najbardziej mi odpowiada i potwierdzam, że jakość jest świetna 👍pozdrawiam wszystkich, również kulinarnego malkontenta 😉
Oczywiście, nóż to narzędzie, a nie broń. Do samoobrony najlepiej nadają się takie przedmioty jak Gaz pieprzowy, czy Pałka teleskopowa, Zawsze noszę ze sobą niewielki folder Schrade. Przydaje się nadspodziewanie często. Od otwierania paczek, po robienie jedzenia i przykręcania śrub. A na biwak zabieram Cold steela srk, czy elite force którymi mogę zrobić większość prac biwakowych.
O ile szanuje opinie Pana Tomasza dotyczące alkoholi oraz ubioru to w temacie "noży" zwłaszcza składanych zwanych popularnie scyzorykami nie mogę się jakoś pogodzić z uwielbieniem dla marki Victorinox. Nie można zarzucić tej firmie złej jakości jednak jest to, w mojej ocenie raczej "rozdmuchana" nazwa. Może jako bajer w kieszeni to się sprawdza ale do żeglarskich wyczynów nigdy bym nie wybrał Victorinox'a. Gdybym miał komukolwiek polecić solidny i sprawdzony nóż to poleciłbym markę S&W np. extreme ops knife, który posiadam od kilku lat i jestem z niego bardzo zadowolony lub markę Leatherman (chociaż to multitools z nazwy) np Style CS, który również posiadam jako mini narzędzie przy kluczach. Chociaż złego słowa o marce Victorinox powiedzieć nie mogę to jakoś do mnie nie przemawia i jak juz wspomniałem traktuje ich funkcjonalność bardziej jako dodatek estetyczny niż solidny EDC co oczywiście jest tylko moim skromnym zdaniem i może nie mieć nic wspólnego z prawdą :). Pozdrawiam.
Używałeś Vicka do cięższych zadań, czy tylko wydaje Ci się po rzekomo wątłej budowie scyzora? Też tak myślałem, a potem się zacząłem bawić, np/ WorkChampem
@@SteelSolider1 niestety nie miałem przyjemności bawić się tym modelem, miałem przez chwilę zdecydowanie delikatniejszą wersję (nie pamiętam modelu) w związku z czym możemy tu powiedzieć tylko i wyłącznie o moich odczuciach. :) ale ten work champ wyglada solidnie może nie jak mój ulubiony S&W ale i tak lepiej niż model, który przez chwile posiadałem.
@@TomaszMiler123 Można też zakupić sobie multitool Leatherman Sidekick za 200 zł i będzie on pełnił rolę tak scyzoryka jak i noża, dodatkowo pasuje do w zasadzie każdego oficjalnego wyjściowego ubioru. Sprawdzałem :)
Jak mogło zabraknąć scyzoryka Victorinox z serii ALOX, która bezpośrednio nawiązuje do tarczy w zegarku Victorinox Swiss Army i.n.o.x. Mechanical. Żeby tego było mało wszystko można dopasować kolorystycznie. Dużo traci na tym film.
Niestety panie Tomaszu, Victorinox do garnitura to nie ta liga. 😃 tak na szybko bym powiedział laguiole albo Atelier Percival, jest pełno innych eleganckich folderów np. Z titanu , a przy kluczu też była zamiana , z classic SD na leatherman style cs, zresztą do tej pory leatherman miał zawsze lepsze klingi, a o to właśnie w nóżu się rozchodzi.
Czy będzie jakiś odcinek o książkach, w szczególności o tych poruszających tematykę modową, ponieważ widząc tą kolekcję ciężko powstrzymać się od takiego pytania?!
Witaj! Jeśli na trunkach każdej maści znasz się perfekcyjnie i to nie do pod warzenia, tak na nożach nie znasz się wogule.. vicki są kultowe i ogólnie spoko ale to jednak nie gentleman knife. Moja rada na przyszłość.. (o ile będzie) lepiej się przygotuj z tematem, opowiedz o materiałach z jakich nóż jest zrobiony, o typie blokady, o profilu głowni itd.. Mnie osobiście bardzo zawiódł ten materiał, widać że robiony na "zamówienie" vicka.. bez twej pasji niestety. Pozdrawiam
Tomaszu uwielbiam Twoje odcinki, ten jak zwykle też umilił mi czas, jednak odnoszę troszkę wrażenie, że to półgodzinna reklama marki Victorinox. To denerwuje, ale w ogólnym rozrachunku i tak było miło ;)
Odcinek bardzo fajny :) ale mnie zainteresowało to z " mniejsza i wieksza brodą" jak poprosiłem o pomoc wujka google to wyskoczyły mi tematy o zmniejszeniu podbródka.
Nie Tylko Trollsky. Jest jeszcze Garbaty, Siadaka... (jeśli nie przekreciłem) no i Woro robi przezayebiste okładki do Vicków czeka się jak na wizę do JuESej za komuny ale warrrto!
Jeżeli chodzi o samoobronę, to staram się bardziej mieć przy sobie gaz pieprzowy, lub pałkę teleskopową, ale w momencie, prośby o rozcięcie siatki z ziemniakami, w jednym z niemieckich marketów na terenie naszej wspaniałej Ojczyzny, nóż okazał się niezastąpiony. A jak mi kiedyś znajomy powiedział, prawdziwy gentelman ma przynajmniej dwa noże przy sobie, bo w końcu nie smaczne kroić bułkę nożem, którym nie dawno odcinaliśmy wisielca, albo wykonywaliśmy inną "brudną robotę". ;)
Miler dlaczego pieczywo z żabki? Nie mówię tu o splendorze itp. oraz o konserwantach bo w Unii można dodawać ponoć tylko do pieczywa pakowanego ale jest tam masa innych tzw. ulepszaczy. Polecam piekarnię :)
Mój dziadzio będąc mężczyzną eleganckim i nad wyraz praktycznym od zawsze wpajał mi zasadę - Z nożem jest jak z prezerwatywą - lepiej mieć i nie potrzebować, niż potrzebować a nie mieć... ;)
@@TomaszMiler123 Dziadek był 1910 rocznik. Powiedzonka miał różne na każdą okazję. Wiele niestety obecnie nie do użycia bo za cytowanie okrzyknięto by mnie szowinistą i seksistą ;)
Ej, ale co jak ja mam wyszkolenie? Czy do paska garnituru można przytoczyć pięćdziesięcio centymetrowego langseax??? Nie? To może schować go na plecach. Albo przefarbuję pochwę. Proszę o odpowiedź. I nagraj odcinek o kamizelkach kuloodpornych pod garnitur (noszę spitfire plate Carrier. Z wkładkami miękkimi tył, przód, boki i twardymi tak samo zapięty najwyżej jak się da.) Jeśli możesz to odpisz na obydwa pytania bo ślub się szykuje.
Też noszę przy sobie nóż. Typu EDC. To narzędzie, a nie broń. Co do marek to preferuję Spydeco i CRKT. Ale na biwaki zabieram coś większego i...taniego, do 50 zł. Aby gubiąc coś takiego nie mieć zbyt dużej straty. A, noże to takie zboczenie, że swojej dziewczynie kupiłem coś takiego na prezent. Ps. Nóż to jeden z atrybutów człowieka wolnego. Dodatkowo przypomnę, że w dawnych czasach każdy nosił nóż, bo był niezbędny do życia w tamtym okresie i to też jako narzędzie. Dla tych co nie chcą mieć noża to można im polecić multitoole, gdzieś tam zawsze jest krawędz tnąca, ale nie wygląda to na nóż. Pozdrawiam serdecznie. Edycja. Nóż do tańca, bo ktoś wspominał o kosach na dyskotekę 😁 Polecam też taką zabawkę. ua-cam.com/video/LoxsJtvcIHM/v-deo.html Lubię kawior, każdy. Ale kiedyś się naciąłem na puszkę z Norwegii. Nie ikra, a mlecz... jakiejś tam ryby. Nie podeszło mi. Pan próbował coś takiego? Lub te fermentowane ryby ze Skandynawii?
„It's a knife, for God's sake. What's you used to keep you fork company for all these years? The sharp side, the blunt side. What do you want, a lesson?” Bullet Tooth Tony
Jakże niezwykle miło było usiąść na tarasie w ten piękny słoneczny dzień, nalać sobie kieliszek Glenfiddich 12, zapalić cygaro JOYA Black i z przyjemnością zobaczyć kolejny pana odcinek :) Pozdrawiam panie Tomaszu i czekam na kolejne odcinki :)
@@TomaszMiler123 Przemiłe jest to, że dzięki Panu poznałem świat whisky (bez coli 😊) Małymi krokami zagłębiam się w nią coraz bardziej i odkrywam ja małymi krokami. Jestem za to Panu bardzo wdzięczny 😊
Zatęskniłem za Adamem Słodowym gdy narozkładał Pan gadżety i przeszedł do prezentacji. Linka, drewienko, nożyk... i elegancki prowadzący. Kłaniam nisko P.S. Załapał się Pan jeszcze na "Zrób to sam"? Pewnie niedługo wróci - wszystko teraz wraca.
No wreszcie tak długo przeze wyczekiwany materiał😄. Sam od lat noszę przy sobie nóż I nie wyobrażam ruszać się bez niego z domu. Pozdrawiam!
My z Kielc zawsze mamy przy sobie Scyzoryk ....
Dokładnie!
Tak na was wołają 😉
W 100% się zgadzam. Niektórzy noszą też większe noże
Chyba dwa i to na plecach. Jeden na pały drugi na kiboli Legii :P
Scyzoryk, Szyzoryk tak na mnie wołają
Dopiero teraz zdałem sobie sprawę, że stylem mowy i przerywnikach na krótką historię przypominasz Makłowicza! Oczywiście super się tego słucha. Pozdrawiam! :)
Wczoraj odkryłem ten kanał i jestem pod wrażeniem. Gratuluję, te filmy, treść i prowadzący to istny majstersztyk.
Tak po prawdzie to o nóżach nic nie było a o scyzorykach. Są bardzo przyjemne i cienkie noże składane (foldery) idealne dla mężczyzn. Już o folderach rzemieślniczych nie wspomnę. Trochę po macoszemu temat potraktowany, tak wiem, współpraca z marką scyzoryków, ake są i fajne noże Vicki czy multitoole. Mały scyzoryk ok, karta ok, ale nic większego.
Nie wiem, nie wiem, według mnie Vicki doskonale spełniają moje męskie potrzeby - bez problemu obcinały cygara czy rozsmarowywały masełko na bagietce w odcinku. Szczerze mówiąc nie miałem nigdy innych potrzeb nożowych. Jako ciekawostkę dodam, że Skipper też bez problemu kroił cumę do jachtu, ale ujęcie nie weszło, bo okazało się, że źle kroiłem (nie jednym pociągnięciem) i pewnie ktoś by się czepiał w komentarzach :D :D :D Mam jednak nadzieję, że do tematu krojenia lin jeszcze wrócę, bo mi się spodobał :D
@@TomaszMiler123 każdy ma takie ostrze jakie potrzebuje w danej sytuacji, dla jednego jest to scyzoryk, dla drugiego folder czy głownia stała. Może rozwiniemy temat na grupie bo nie jest wyczerpany a w filmie faktycznie jest o scyzorykach a nie o nóżach jako tako.
@@Julo_161 chciałem dodać posta o tej tematyce na grupie, niestety admin odrzucìł :v
Alvertos Guzoskulos wiadomo. Komercja i reklama a nie prawdziwa wiedza.
Oglądanie twoich filmów poszerza mój zasób słów, dziękuję
Dzięęęki!
McGregor dobrze gada!
😎kurczę , prowadzący to moje dzisiejsze odkrycie
A tam zaraz "w życiu mężczyzny" - od dziecka, od czasów harcerstwa i McGyvera (możecie się śmiać - to ten moment) noszę ze sobą nóż, przydaje mi się średnio co drugi dzień. Ostrze nim witki na kiełbaski (ognisko), dokręcam śrubki, przydaje się przy moich działaniach plastycznych. Nie wiem, jak ludzie bez noża żyją, ale dla mnie to trzecia ręka.
:D :D :D
Przetrwają nie najślinieji, tylko najlepiej przystosowani
@@elcoyote666 Należy być przygotowanym na wszystko i na nic. Noszę 10 cm folder, scyzoryk z funkcją otwieracza do butelek i śrubokrętem, małą apteczkę (rękawiczki nitrylowe, plastry i duży bandaż), latarkę, Pendrive, baterie AA i gaz pieprzowy, gdyż raz mnie bezpański pies próbował ugryźć i gdyby nie gaz, to bym nie pisał tego komentarza.
używam noża średnio 2 razy dziennie.
Nóż to wspaniały przedmiot w zestawie EDC. Panie Tomaszu dziękuję bardzo mocno za ten odcinek bo mogłem go pokazać swojej Ukochanej jako dowód tego, że każdy prawdziwy mężczyzna musi posiadać takie narzędzie w codziennym życiu. P.S. Ostatnio właśnie zamieniłem mutlitool na zwykły🗡 jednoostrzowy scyzoryk Ontario Knife RAT I, który pomimo mniejszej ilości funkcji we wprawnych rękach potrafi zdziałać cuda 😎. P.S.II świetnie zachowana konwencja filmu jak zawsze a końcówka z posiłkiem 11/10. Pozdrawiam 👍
wiele osób narzeka "po co Tobie nóż ", a gdy potrzebują to zwracają się do osoby z nożem 🙂, mały, składany, folder w formie Gerber mini swagger - poligon, dom czy ognisko - robi robotę a cena naprawdę śmieszna
Miałem okazję korzystać z dwóch modeli w swoim wyposażeniu GAK - stary model z 88 roku i od żony dostałem model huntsman . Model hutntsman uważam za najlepszy nóż do EDC , sprawdził się w bardzo wielu sytuacjach , od lasu , po przez miasto , po biuro - koleżance naprawiałem laptop . Serdecznie Polecam .
Ja wybrałem swojego kilka lat temu - Cybertool 34, genialny scyzoryk. Chociaż zawsze mam też przy sobie jakiegoś folderka, ze względu na otwieranie jedną ręką i blokadę (np RAT 2, Manix2 czy PM2).
pm2 cudeńko
Śledzę kanał od praktycznie samego początku i nie mogę się przestać dziwić że każdy kolejny temat który Pan zaczyna jest mi również bliski. Bardzo ciekawy przegląd scyzoryków, posiadam też kilka w kolekcji lecz głównie gustuje w większych nożach ^^ Pozdrawiam!
Ja zawsze, niezależnie od okazji mam ze sobą scyzoryk Victorinox Tinker. Drugi nóż, do trochę cięższych zadań, wybieram zależnie od okazji. Jak idę na miasto, biorę najprostszy nóż składany Sanrenmu 710, jak idę do lasu to biorę klasyczną finkę, na bardziej formalne okazje, moim nożem jest Opinel No9.
Noszę Opinela no.9 ze stali węglowej. Funkcjonalny, ostry, i idealny do otwierania i krojenia żywności, strugania, i innych drobnostek. Mam też dwa puukko z Finlandii, Morę i Leathermana.
Zainteresował mnie temat scyzoryków i oglądam właśnie ten film. Jestem posiadaczem małego scyzoryka tej marki, ale pomyślałem, że może warto zastanowić się nad zakupem większego. Jakie było moje zdziwienie, gdy okazało się, że mój model, to jest dokładnie taki sam, który ma Pan przypięty jako breloczek do kluczy🙂 A teraz będę kontynuował oglądanie odcinka, pozdrawiam Panie Tomaszu 🙂
Kraina podziemnej pomaranczy xD tego jeszcze nie slyszalem.
A od cinek jak zawsze super :)
Ja scyzoryk Victorinox'a mam zawsze przy sobie. Pozdrawiam.
dobry kozik nie jest zły
Pięknie klikają te ostrza w nożach. Aż mam ochotę kupić sobie podobne cudo.
Panie Tomaszu a może odcinek o zapalniczkach? :) pozdrawiam
Zobaczymy :D
Od dawna posiadam któryś z klasycznych modeli, rzadko się przydaje, ale fajnie go mieć.
Wszystko jest bronią i nic nie jest bronią.
To od użytkownika będzie zależało czego i w jaki sposób użyje do obrony. Tak naprawdę broń mamy między uszami. Tak, to mózg.
Dzięki za komentarz!
U mnie z kolei od ponad 2 lat był Cold Steel Code 4 (Pancerny elegant ) i jako uzupełnienie Wszystkiego co potrzebne w postaci Leatherman'a Rebara"a , jednak w ostatnim czasie Code został zastąpiony przez bardziej "taktycznego" i wygodniejszego w pracy CS Recon"a 1 , Całym sobą polecam wszystkie 3 narzędzia Code jako bardziej gentelman folder , Recon'a dla bardziej hardcorowych userów i Rebara dla każdego :) .
Całkiem niezły materiał , a co do stali w Vickach , to rzeczywiście jest to dość "biedna" kwestia Victorinox nigdzie nie podaje co to za stal ale fakt jest taki że jest ona mimo dość średnia , takie 3-4/10
stal ta jest zupełnie wystarczająca jeśli chodzi o scyzoryk który nie oszukujmy się używa się rzadko i do lekkich prac więc nie musi być w nich wykorzystywana dobra stal taka jak np: Sandvick 14C28N , N690 , 154CM , CPM 154CM , S30V , S35VN , CTS XHP czy M390 , to kilka najpopularniejszych i co ważne dobrych i BARDZO dobrych stali wykorzystywanych przez producentów takich jak Benchmade , Spyderco, Cold Steel , Zero Tolerance , Lion Steel , Kizer czy Extrema Ratio :)
Dzięki za komentarz! :D
Właśnie trafiłem na ten film. Ciekawy, chociaż ukierunkowany, na - bardzo dobrą skądinąd - jedną markę.
A może ciekawym będzie rozwinięcie tematu - istnieje szeroka kategoria tak zwanych: Gentleman's knife.
Noży - podobnie jak piór - dopasowanych i dostosowanych do eleganckiego stroju.
Świetnym przykładem może być, leciwy już - ale cały czas doskonały: Chris Reeve - Mnandi.
Nóż wykonany w piękny i pieczołowity sposób. Łączy cechy użytkowe, z - wręcz biżuteryjną - formą ozdobną.
Pozdrawiam :)
Dzięki za komentarz, pomyślę o tym!
Dzień dobry, nareszcie wyczekiwany i obiecany odcinek. Victorinox robi świetne scyzoryki sam na święta sprezentowałem taki tacie oraz wujkowi. Ja jednak preferuje, ze względu na pracę, jednak multitool od CATa. Pozdrawiam 🐗
Victirinox to czesc mojego zycia od lat. Classic SD nosze przy kluczach od ponad 15 lat. ( oczywiscie przez ten czas udalo mi sie zgubic takowe 3... Z reszta nie tylko ten zgubilem..). Huntsmanto naj bardziej przydatny ktory zawsze ze mam w biorku w pracy i biore na wakacje. Do tego jeszcze Tinker i Trailamster camouflage :) Swietne noze. Nie do zastapienia.
NÓŻ JAK NÓŻ, BRZMI TROCHĘ GROŹNIE, ALE SCYZORYK JAKO RZECZ NIEODZOWNA, PRZEDE WSZYSTKIM ZAŚ BARDZO PRZYDATNA NIE ZASZKODZI. I JAKO TAKI OD WIELU WIELU LAT MAM PRZY SOBIE.AKTUALNIE JEST TO VICTORINOX Z LAT 80-tych, WCZEŚNIEJ MIAŁEM WSPANIAŁEGO GERLACHA,JESZCZE Z CZASÓW SZKOLNYCH, A OBECNIE MAM 75 LAT, WIĘC EGZEMPLARZE NIENAJGORSZE.
Sam zawsze noże noszę już od kilku lat. Zawsze mam przy sobie Leathermana Sidekicka, który ma wszystkie narzędzia, których potrzebuję oraz Victorinoxa Hutsmana, z którego używam głównie nożyczek. Nie wyobrażam sobie wyjścia z domu, bez moich dwóch wiernych towarzyszy przy pasku. Nie raz już sprawdzili się w warunkach bojowych. Dosłownie :) Dodatkowo w plecaku mam zawsze zapalniczkę, 15m paracordu, kilka trytek, karabińczyk i apteczka. Już nie raz słyszałem: "Po co Ci nóż?", żeby za kilka minut usłyszeć: "Daj noża". Cudowne uczucie :)
Kompletnie nie mam takich doświadczeń, ale bardzo szanuję :D
Bardzo dobry film i dobre modele, sam skłaniam się do kupna pierwszego modelu w drewnie. Z mojego doświadczenia wiem że scyzoryki się bardo przydają i posiadam parę modeli victorinox- ów.
Mam dwa scyzoryki Victorinox, kilka pełnowymiarowych noży od różnych producentów, ale do EDCowania za najlepszy uważam custom made od .... Stal jaką wybrałem, piękne drewno, piękna skóra, można nosić przy pasku lub na szyi. Tylko korkociągu nie ma - wszystkie inne zadania spełni...
Film na czasie! Akurat we wtorek po świętach lecę do Zurichu na BT. Masz wyczucie...;) bardzo fajny i ciekawy odcinek.
Victorinox robi bardzo fajne scyzoryki (choć nie jest jedyny, z firm szwajcarskich jest jeszcze "Swiza"), tylko irytuje mnie w nich jedna rzecz, a w zasadzie nie w samych scyzorykach, a w sposobie ich opisu technicznego - mianowicie victorinox nie podaje jakiej stali używa. Obecnie można tylko zgadywać, a taka wiedza byłaby przydatna w celach porównawczych np. do innych noży, scyzoryków.
Dzięki za komentarz!
Ja noszę swisschampa a do otwierania puszek z oczkiem dobrze sprawdza się ten dziwny haczyk, pierwotnie do noszenia wiązanych paczek pocztowych.
Ja mam po Ojcu stary, czterdziestoletni scyzoryk polskiej firmy Gerlach. Scyzoryk najlepsze lata ma już za sobą ale trzymam go ze względów sentymentalnych. Nie noszę go przy sobie, tym bardziej w garniturze ale przydaje się do takich drobiazgów jak otwarcie piwa, paczki od kuriera czy obieranie owoców.
Muszę przyznać, że na codzień noża ze sobą nie noszę, ale gdy tylko pojawi się okazja to zawsze zabieram ze sobą mój Walther Multi Tac. Toważyszył mi już w niejednej przygodzie, co z resztą po nim już widać :P Jeśli chodzi o Viktorinox to marka znana, szanowana i na pewno dobra, jednak z racji tego że na codzień nie noszę ze sobą scyzoryka to, gdy już zdecyduję się, czy też sytuacja pozwoli, chce mieć ze sobą coś do zadań specjalnych :P
Ostatnio zupełnie przypadkowo po obejrzeniu tego odcinka zauważyłem, że mój znajomy w pracy podczas przerwy śniadaniowej, w podobny sposób do Pańskiego posługiwał się swoim skrzętnie skrywanym w kieszeni Vickiem. Z zazdrością w głosie zapytałem go o opinię na temat scyzoryka, którym tak bezceremonialnie kroił bułkę, co owy znajomy skwitował "plastelina nie stal"😊 Oniemiałem. Jak to? Ten sławny Victorinox? Okazało się że ów "operator scyzoryka" to amator/ kekcjoner scyzoryków i Vicka cytuję "dostał bo sam raczej by nie kupił" a sam zaś zachwala amerykańskie produkty, których nazw nie spamiętałem😁
Cóż jak widać co użytkownik to opinia😉 Co nie zmienia faktu że to bardzo poręczny i przydatny gadżet, w który mam nadzieję się zaopatrzyć😉
Tak trzymać Panie Tomku👍
Michał Chmieliński Kershaw, Benchmade, Spyderco, ZT czy choćby ColdSteel.
@@andrzejf3535 Bardzo dziękuję za przydatne info. Będę miał na uwadze😉
@@andrzejf3535Leatherman
Scyzoryki do obrony nie bo za małe są. Jako były mieszkaniec Łódzkich Bałut polecam maczety, w ostateczności noże kuchenne.
Dzięki za życiowe rady...
Świetny z Pana gawędziarz, perfekcjonista ,świetnie się Pana słucha, fajny kanał ,zasubskrybowałem, Pozdrawiam serdecznie.
Świetny odcinek. Mam kilka modeli ale jako wędkarz oczywiście model Angler musi byc😊. Camper na wyprawy lub wymiennie Picknicker do robienia kanapek😉😋... Ale to co w materiale mnie zainspirowało to Swiss card. Wczoraj dostałem DAILY WALLET od Manumi plus bilonowke. Po prostu Wow. (Od zajączka choć otworzyłem wczesniej😄) świetny pomysł aby w nim trzymać Swiss carda. Dzięki za materiał video. A wielkie dzięki za świetny produkt w postaci Portfela.👍👍👍👍👍👍
WOW! Dzięki za miłe słowa!
Zabraklo mnie do tej przekaski trunku....moze Talisker Storm? ( prosze podzielic sie Pana opinia- bylby OK?).Co do nozy Victorinox uzywalem taki z glowa kozla( zielony i czerwony) jako drugi noz mysliwski.Tyle, ze bylo to sporo .... wiele lat temu.Obecnie nosze CRKT M1601KS wraz z S&W Shield 2.0. cal. 9mm. Natomiast poniewaz lubie Pana filmy, poszukam znowu cos wsrod nozy Victorinox.Zapewne kupie tez noz mysliwski z koziolkiem. taki sentymentalny powrot do tej marki.☺.Prosze jednak pamietac o trunkach, ktore moga byc uzupelnieniem filmow o nozach.Moze Famous Grouse czy Wild Turkey, przy kolejnych nozach Victorinox np. mysliwskich czy z USB.😀
Ikra lubi wódkę i koniaczek, ale kto wie czy torf również nie spisałby się tu dobrze jak z ostrygami. Dzięki za miłe słowa i przyjemnego powrotu do wspomnień!
Szanowny Panie, świetny materiał. Jeśli lubi Pan piękne scyzoryki, to polecam zgłębić temat francuskich noży Laguiole.
Ja mam mini scyzoryk victorinoxa w formie breloczka, przyczepiony do kluczy od auta. Jest w nim długopis, nożyczki, śrubokręt, latarka i pilniczek. Nawet nie zliczę ile razy mi uratował tyłek ;D
:D :D :D
Multitoole Leathermana swoją praktycznością biją na głowę scyzoryki
Ale są dużo większych rozmiarów. Coś za coś.
I o wiele cięższe ,,dla mnie szczypce (kombinerki) są filarem .
W niskim budżecie victorinoxy są okey ale nigdy nie umialem pojąć używania kilku centymetrowej piły czy nożyczek czy innych narzedzi, sam nosze codziennie okolo 3 nozy na raz i no stal victorinoxa nie jest jakas bardzo dobra, wystarczy doplacic 150 pln i mozna miec maly nozyk skladany z kilkukrotnie lepszą stalą, nie chce byc zrozumiany źle ale jak jest ten taki scyzoryk zwykły to co mozna nimi zrobic zeby nie dalo sie uzyc zwyklego dobrze dobranego noza
Huntsmany mam zawsze w kieszeni i w zasięgu w domu, ale polecam Cyber tool oraz mieć na pasie multinarzędzie. Tu najbardziej eleganckie CS4 od Leatherman.
Prawdziwym jednak majsterkowiczą polecam SURGE. pozdrawiam
Jak zwykle u Ciebie, pasja się w pełni obroniła. Zostałem szczęśliwym posiadaczem Victorinox Sportsman, bo taki model najbardziej mi odpowiada i potwierdzam, że jakość jest świetna 👍pozdrawiam wszystkich, również kulinarnego malkontenta 😉
Dzięęęki!
Noża bym nie nosił ale katanę jak najbardziej. Ważne, żeby pasowała kolorem do garnituru.
Taaak jest!!!! Maczeta tylko od Hugo Boss!!! 😉😋
To powodzenia :)
Oczywiście, nóż to narzędzie, a nie broń.
Do samoobrony najlepiej nadają się takie przedmioty jak
Gaz pieprzowy, czy Pałka teleskopowa,
Zawsze noszę ze sobą niewielki folder Schrade.
Przydaje się nadspodziewanie często.
Od otwierania paczek, po robienie jedzenia i przykręcania śrub.
A na biwak zabieram Cold steela srk, czy elite force którymi mogę zrobić większość prac biwakowych.
O ile szanuje opinie Pana Tomasza dotyczące alkoholi oraz ubioru to w temacie "noży" zwłaszcza składanych zwanych popularnie scyzorykami nie mogę się jakoś pogodzić z uwielbieniem dla marki Victorinox. Nie można zarzucić tej firmie złej jakości jednak jest to, w mojej ocenie raczej "rozdmuchana" nazwa. Może jako bajer w kieszeni to się sprawdza ale do żeglarskich wyczynów nigdy bym nie wybrał Victorinox'a. Gdybym miał komukolwiek polecić solidny i sprawdzony nóż to poleciłbym markę S&W np. extreme ops knife, który posiadam od kilku lat i jestem z niego bardzo zadowolony lub markę Leatherman (chociaż to multitools z nazwy) np Style CS, który również posiadam jako mini narzędzie przy kluczach. Chociaż złego słowa o marce Victorinox powiedzieć nie mogę to jakoś do mnie nie przemawia i jak juz wspomniałem traktuje ich funkcjonalność bardziej jako dodatek estetyczny niż solidny EDC co oczywiście jest tylko moim skromnym zdaniem i może nie mieć nic wspólnego z prawdą :). Pozdrawiam.
Ważne żeby mieć swoje zdanie :D Pozdrowienia!
Używałeś Vicka do cięższych zadań, czy tylko wydaje Ci się po rzekomo wątłej budowie scyzora? Też tak myślałem, a potem się zacząłem bawić, np/ WorkChampem
@@SteelSolider1 niestety nie miałem przyjemności bawić się tym modelem, miałem przez chwilę zdecydowanie delikatniejszą wersję (nie pamiętam modelu) w związku z czym możemy tu powiedzieć tylko i wyłącznie o moich odczuciach. :) ale ten work champ wyglada solidnie może nie jak mój ulubiony S&W ale i tak lepiej niż model, który przez chwile posiadałem.
Świetny odcinek 😁
Scyzoryk Victorinox Huntsman w czarnej oprawie + Opinel no.9 w węglówce albo Sanrenmu 710 Classic
Dzięki za komentarz!
@@TomaszMiler123 Można też zakupić sobie multitool Leatherman Sidekick za 200 zł i będzie on pełnił rolę tak scyzoryka jak i noża, dodatkowo pasuje do w zasadzie każdego oficjalnego wyjściowego ubioru. Sprawdzałem :)
5:42
pan Wołodyjowski:
Potrzymaj mój miód :D
Dzięki za komentarz!
Od wielu lat mam Herkulesa. Bardzo polecam.
Czekałem, czekałem i się doczekałem. Chętnie obejrzę ten "essay"
Świetny temat pozdrawiam
Jak mogło zabraknąć scyzoryka Victorinox z serii ALOX, która bezpośrednio nawiązuje do tarczy w zegarku Victorinox Swiss Army i.n.o.x. Mechanical. Żeby tego było mało wszystko można dopasować kolorystycznie. Dużo traci na tym film.
Dzięki za komentarz!
Jak włączyłem to tylko czekałem jak wspomnisz o mac giwerze, nigdy nie zapomnę jak wbił jaja do chłodnicy auta żeby ją uszczelnić i pojechał
Pogromcy mitów to sprawdzili ;)
@@filipstadnicki2976 i co wyszło? XDDD
Ale jaja 😂😂😂
Niestety panie Tomaszu, Victorinox do garnitura to nie ta liga. 😃 tak na szybko bym powiedział laguiole albo Atelier Percival, jest pełno innych eleganckich folderów np. Z titanu , a przy kluczu też była zamiana , z classic SD na leatherman style cs, zresztą do tej pory leatherman miał zawsze lepsze klingi, a o to właśnie w nóżu się rozchodzi.
Dzięki za komentarz!
Czy będzie jakiś odcinek o książkach, w szczególności o tych poruszających tematykę modową, ponieważ widząc tą kolekcję ciężko powstrzymać się od takiego pytania?!
Zobaczymy :D
Panie Tomku mam pytanie z innej beczki, jaka referencja zegarka na nadgarstku ? Z góry dziękuje za odpowiedź.
Helmut Kohl zawsze nosił przy sobie nóż
Słyszałem, że pierwsze wrażenie można zrobić dwa razy. Pierwszy i... zarazem ostatni :-)
Witaj! Jeśli na trunkach każdej maści znasz się perfekcyjnie i to nie do pod warzenia, tak na nożach nie znasz się wogule.. vicki są kultowe i ogólnie spoko ale to jednak nie gentleman knife. Moja rada na przyszłość.. (o ile będzie) lepiej się przygotuj z tematem, opowiedz o materiałach z jakich nóż jest zrobiony, o typie blokady, o profilu głowni itd.. Mnie osobiście bardzo zawiódł ten materiał, widać że robiony na "zamówienie" vicka.. bez twej pasji niestety. Pozdrawiam
Fajny film. Jak sądzić po oprawie to z ciebie gość z klasą.
Dzięęękki! :D
15:50 w tej karcie u góry z boku jest również igła
Tomaszu uwielbiam Twoje odcinki, ten jak zwykle też umilił mi czas, jednak odnoszę troszkę wrażenie, że to półgodzinna reklama marki Victorinox. To denerwuje, ale w ogólnym rozrachunku i tak było miło ;)
Skoro było miło, to niech przestanie denerwować, bo nie ma w tym nic złego! :D
Pozdrawiam życzę szczęśliwych spokojnych świąt wielkanocnych 😀
Dzięki i wzajemnie!
Odcinek bardzo fajny :) ale mnie zainteresowało to z " mniejsza i wieksza brodą" jak poprosiłem o pomoc wujka google to wyskoczyły mi tematy o zmniejszeniu podbródka.
mnie odrzucają funkcje dodatkowe funkcje w nożach (od tego są multitule)
jak nóż to w stronę marki Opinel (klasyczna elegancja) - szczególnie No.08
No, proszę, kto by pomyślał? Nasz drogi Pan Tomasz nożownikiem :) Dzięki za filmik i wielu sukcesów :)
To są scyzoryki! Nóż 🔪 to coś z jednym ostrzem. Nawet gdy składany. No cóż zainteresuj się nożami od nożorobow.
Dzięki za komentarz!
EDC ,Chuck Buck 110 i Leatherman Wave zawsze ze mną polecam i pozdrawiam
Pozdrowienia!
Mam Victorinixa Rescue Tool, bardzo przydatne narzędzie w służbie i na codzień 👍
Może warto się zainteresować Polskimi nożami od Mistrza Trollsky ;) podejrzewam że był by to świetny odcinek
Zobaczymy :D
Nie Tylko Trollsky. Jest jeszcze Garbaty, Siadaka... (jeśli nie przekreciłem) no i Woro robi przezayebiste okładki do Vicków czeka się jak na wizę do JuESej za komuny ale warrrto!
Nóż Viktorinox mam zawsze przy sobie, a także drugi tak na wszelki wypadek. Gratuluję odcinka.
Dzięęęki!
No i narobił Pan smaka na kanapeczki🤤
Doooobre były :D
W kieszeni zawsze Victorinox, a w plecaku Opinel N10. W lecie i w górach Mora Heavy Duty.
Mam ten portfel od stycznia tego roku i odziwo nie ma jeszcze żadnych pęknięć ani odkształceń 😁
:D :D :D
DW to rule :) Czekamy na kolejny odcinek na tarasie ,oczywiście z kapelutkiem :)Pozdrawiam
Jeżeli chodzi o samoobronę, to staram się bardziej mieć przy sobie gaz pieprzowy, lub pałkę teleskopową, ale w momencie, prośby o rozcięcie siatki z ziemniakami, w jednym z niemieckich marketów na terenie naszej wspaniałej Ojczyzny, nóż okazał się niezastąpiony. A jak mi kiedyś znajomy powiedział, prawdziwy gentelman ma przynajmniej dwa noże przy sobie, bo w końcu nie smaczne kroić bułkę nożem, którym nie dawno odcinaliśmy wisielca, albo wykonywaliśmy inną "brudną robotę". ;)
Pozdrawiam!
Renger grip 179 projekt Wengera. Obecnie już Victorinox.
Miler dlaczego pieczywo z żabki? Nie mówię tu o splendorze itp. oraz o konserwantach bo w Unii można dodawać ponoć tylko do pieczywa pakowanego ale jest tam masa innych tzw. ulepszaczy. Polecam piekarnię :)
Odpisałbym tak po nazwisku, ale niestety nie znam :)
@@TomaszMiler123 Kamil Olko, miło mi :) Chociaż wiadomo musisz mi wierzyć na słowo, Buffalo Howl to moje indiańskie imię ;D
Mój dziadzio będąc mężczyzną eleganckim i nad wyraz praktycznym od zawsze wpajał mi zasadę - Z nożem jest jak z prezerwatywą - lepiej mieć i nie potrzebować, niż potrzebować a nie mieć... ;)
Naprawdę dziadek Ci tak mówił? Ciekaw jestem, w którym roku się urodził?
@@TomaszMiler123 Dziadek był 1910 rocznik. Powiedzonka miał różne na każdą okazję. Wiele niestety obecnie nie do użycia bo za cytowanie okrzyknięto by mnie szowinistą i seksistą ;)
Pan tutaj sie delektuje ikra z bagietka a ja chlebek na zakwasie z tofucznica i pomidorkami tez mniam polecam!
Smacznego!
Ej, ale co jak ja mam wyszkolenie? Czy do paska garnituru można przytoczyć pięćdziesięcio centymetrowego langseax??? Nie? To może schować go na plecach. Albo przefarbuję pochwę. Proszę o odpowiedź. I nagraj odcinek o kamizelkach kuloodpornych pod garnitur (noszę spitfire plate Carrier. Z wkładkami miękkimi tył, przód, boki i twardymi tak samo zapięty najwyżej jak się da.) Jeśli możesz to odpisz na obydwa pytania bo ślub się szykuje.
Wierzę, że jakoś to udźwigniesz :)
Kershaw blur s30v stonewashed zawsze ze mną.
Też noszę przy sobie nóż. Typu EDC. To narzędzie, a nie broń. Co do marek to preferuję Spydeco i CRKT. Ale na biwaki zabieram coś większego i...taniego, do 50 zł. Aby gubiąc coś takiego nie mieć zbyt dużej straty. A, noże to takie zboczenie, że swojej dziewczynie kupiłem coś takiego na prezent.
Ps. Nóż to jeden z atrybutów człowieka wolnego. Dodatkowo przypomnę, że w dawnych czasach każdy nosił nóż, bo był niezbędny do życia w tamtym okresie i to też jako narzędzie.
Dla tych co nie chcą mieć noża to można im polecić multitoole, gdzieś tam zawsze jest krawędz tnąca, ale nie wygląda to na nóż.
Pozdrawiam serdecznie.
Edycja. Nóż do tańca, bo ktoś wspominał o kosach na dyskotekę 😁 Polecam też taką zabawkę.
ua-cam.com/video/LoxsJtvcIHM/v-deo.html
Lubię kawior, każdy. Ale kiedyś się naciąłem na puszkę z Norwegii. Nie ikra, a mlecz... jakiejś tam ryby. Nie podeszło mi. Pan próbował coś takiego? Lub te fermentowane ryby ze Skandynawii?
Dzięki za komentarz. Myślę, że kosy na dyskotekę możemy zostawić. Natomiast ryb fermentowanych nie jadłem... Jeszcze!
Mówisz do gościa z Kielc. Zawsze mamy przy sobie. Pyry z Poznania nie wiedzą o czym mówią.
Dzięki wielkie Panie Tomaszu za ten odcinek. Już wiem jaki prezent🔪 na święta dostanie ode mnie mój szwagier marynarz⚓🚢🧒#wdidz
#WDiDZ! :D
„It's a knife, for God's sake. What's you used to keep you fork company for all these years? The sharp side, the blunt side. What do you want, a lesson?”
Bullet Tooth Tony
Dzięki za komentarz Adam!
Stary, ale Ty się ogadasz .....szacun i pozdrawiam :))
Jakże niezwykle miło było usiąść na tarasie w ten piękny słoneczny dzień, nalać sobie kieliszek Glenfiddich 12, zapalić cygaro JOYA Black i z przyjemnością zobaczyć kolejny pana odcinek :) Pozdrawiam panie Tomaszu i czekam na kolejne odcinki :)
Przemiły komentarz! Dzięęęki :D
@@TomaszMiler123 Przemiłe jest to, że dzięki Panu poznałem świat whisky (bez coli 😊) Małymi krokami zagłębiam się w nią coraz bardziej i odkrywam ja małymi krokami. Jestem za to Panu bardzo wdzięczny 😊
Zatęskniłem za Adamem Słodowym gdy narozkładał Pan gadżety i przeszedł do prezentacji. Linka, drewienko, nożyk... i elegancki prowadzący.
Kłaniam nisko
P.S. Załapał się Pan jeszcze na "Zrób to sam"? Pewnie niedługo wróci - wszystko teraz wraca.
Oczywiście pamiętam! Mam nawet książkę Słodowego :D
Korkociąg i nożyczki i pęsetę można sobie odpuścić. Kombinerki sa ok.
Jak najbardziej nosić, zawsze się przydaje.
Świetnie po polsku mówisz
W tym swiss cardzie jest jest jeszcze ukryta szpilka przy jednym z kątów. 😉
*przy linijce
:D
Gerlach ASSIST wystarczy,lepsza SS i okładzina też,nie mówiąc już o pięknym logo.
EDC ekwipunek dzwigany codzienne!