Coraz większe tereny lasów ludzie zajmują więc gdzie te biedne zwierzęta mają się podziać. To wcale nie prawda że jest za dużo zwierząt, mają coraz mniej miejsca .
Głupoty piszesz, populacja zwierząt nie jest kontrolowana, a to wszystko dzięki ekozjebom. W średniowieczu nie było problemu, bo ludzie polowali na dziczyzne. Jak tak dalej pójdzie, będzie więcej dzików od ludzi w Polsce
To ludzie stali się intruzami na terenach, gdzie zyły dzikie zwierzęta. Sam jestem świadkiem zabrania terenów dzikom i wybudowania osiedli i dróg. Widziałam ogromne stado dzików, które przeszło przez zielone tereny osiedla, na którym mieszkam. Poza tym nie można oswajać dzikich zwierząt karmiąc je. Jeśli dzikie zwierzę dobrze się czuje wśród osiedli i ludzi, to jest coś z nim nie tak, ale dla ludzi ( dzieci) staje się wtedy atrakcją. I to może być niebezpieczne.
Nie rozpieprzajcie natury jeszcze bardziej to problemu nie będzie. Tak trudno to pojąć? W sumie to w tym Państwie to i tak każdy będzie mieć to gdzieś :) Zobaczymy co będzie za 20/30 lat o ile dożyjemy. Lasy będziemy oglądać tylko w książkach. Tragedia...
Głupoty piszesz, populacja dzików była kontrolowana przez myśliwych, a ekkozjeby zakazali kontroli i dziki mnożą się jak króliki. Aborcję popierasz, a kontrolę ekosystemu nie.
@@iBlackLagoon Nie ma praktycznej różnicy. Bo czasami ci którzy Popierają Aborcje to też mogą popierać Kontrolę Ekosystemu bez odpierania Skrajnej Hipokryzji więc oszczędźmy Generalizacje w którym jest nadużywana np. pod Nieuzasadnionymi terminologiami.
Przecież to człowiek wchodzi na tereny dzikich zwierząt, to nie dziwny się, że one wchodzą na tereny zurbanizowane coraz głębiej szukając pożywienia oraz schronienia
Mieszkam blisko lasu i szanuje dzikie zwierzeta...nie wchodze im w droge, nie karmie ich, nie szczuje ich psem, nie wydzieram sie...spokojnie sie oddalam do domu. One rowniez nie pedza za mna. Idylla trwa bo sie nawzajem rozumiemy.
Tu, gdzie mieszkam była wieś, a teraz jest dzielnica podmiejska. Wszędzie tam, gdzie były pola, łąki, stoją domy. Ludzie kupują działki, budują. Wszystko im przeszkadza, wpadają w panikę jak między domami przespaceruje się jakiś zabłąkany jeleń albo dzik, czasem przypełznie jakiś zaskroniec albo żmija. Znikają pola uprawne, pozamieniane w działki, a co za tym idzie, zwierzęta gospodarskie. Domy, bloki są zbyt blisko lasu, więc te biedne zwierzaki nie mają okazji, żeby sobie wyjść z lasu na spacer po łąkach i polach, jak kiedyś…. 🤔
Czlowiek buduje wszedzie gdzie sie da a one nie maja biedne swojego miesca juz coraz mniej😢😢😢😢Dlatego czesto wchodza i gina a powinny byc w chronionych rezerwatach 😢😢😢😢😢Jak tak dalej pojdzie to lasy i bezbronne zwierzeta wygina 😢😢😢a my jak dozyjemy to bedziemy miec wszedzie beton i ZERO przyrody wokol nas 😢😢😢
U nas w Łodzi w pewnych rejonach widok dzików jest już na porządku dziennym. I rzeczywiście powinniśmy się do czegoś takiego przyzwyczaić oraz nauczyć odpowiednio reagować.
To miasta są coraz większe i ludzie zajmuja tereny zwierząt. Pokazujecie dom w lesie i się dziwicie ze tam są dziki? To ludzie wkraczają w teren zwierząt nie odwrotnie....
Ale przecież to ludzie zwierzętą zabierają tereny. Już coraz mniej lasów i gdzie mają się podziać? A facet jeszcze ma pretensje do miasta. Niech się wyprowadzi albo betonowy płot postawi. Pewnie by chciał żeby je wystrzelano. Zresztą... Ludzie też do lasów chodzą i jeszcze śmiecą, to takie dziki też na odwiedziny do miasta przyjdą i też burdelu narobią ryjąc zieme. A co? Człowiekowi wolno,a dzikowi nie?
Ja za to w Pradze spotykam zajączki,jak idę do pracy na rano. A ostatnio szedłem z poczty po godzinie ósmej rano i dwa przede mną zajączki przebiegły do parku i tam zaczęły się ganić. Widok nie ziemski,ale szkoda, że muszą w miastach się bawić, gdzie na każdym kroku niebezpieczeństwo. Choćby przejście przez ulicę.
Wszyscy płaczą, że to wina ludzi, ale jak wybudują np. nową galerię to lecą na zakupki, wtedy nie płaczą i nie pamiętają o tych zwierzętach. W materiale jest mówione, że populacja dzikich zwierząt bardzo wzrosła więc chcąc nie chcąc jest ich więcej dlatego częściej spotykamy je na ulicy. Nikt nie kontroluje populacji dzikich zwierząt, a problem sie szerzy coraz bardziej zagrażając dorosłym oraz malym dzieciom.
I nie wspomnieli o zakazie kontroli populacji, wprowadzony przez ekkoidiotów w 2000, jak widać plan się udał i niedługo dzików będzie więcej niż ludzi. A lasy nie znikają od 2000 roku, są szkółki leśne które przewyższają ścinkę drzew. Polska w czasach powstawania ZSRR, była okradana z lasów, wycinki były na potęgę i trafiały do Rosji.
Od tego sa specjalnie przeszkoleni ludzie i sprzet aby je przewiezc do chronionych rezerwatow ! Kocham wszystkie zwierzeta ale dzikie ..raczej nie podchodza do ludzi ,i lepiej nie podchdzic bo w leku lub w obronie malych lub siebie moga zrobic krzywde sobie lub czlowiekowi!
Gdybym miałbym wprost coś wydusić to: Nie każdy Gatunek Psa byłby Strajchałą na te Łosie (w szczególnośći te które są Prawne zakazane na Udomowienie bez Pozwolenia prawnego spod Prawa Morskiego - większość się domyśla o co) - nie namawiam jednakże z drugiej strony mogę przewidzieć że zdarzają się takie taktyki.
Sęk w tym że czasami "Boomerska generacja" wpcha w Medialną Indoktrynację (zwłaszcza np. "Moherowe Simpiarki") żeby nie oszczędzać wcale na Jedzeniu {bo za Chudy jest - xD} pod którym potem wyląduje na Śmietniskach pod którym czasami Jedzą Szczury - także... Niestety, póki Autonomii wewnętrznej nie będzie z Powodu Putinflacji: Ciężko to widzę sytuację, w Czasach PRLu było znacznie łatwiej ale nie żnaczy że było wogóle lepiej.
Coraz większe tereny lasów ludzie zajmują więc gdzie te biedne zwierzęta mają się podziać. To wcale nie prawda że jest za dużo zwierząt, mają coraz mniej miejsca .
Ale to przecież my ludzie jesteśmy główną tego przyczyną zabierając im ich naturalne tereny 😔
Głupoty piszesz, populacja zwierząt nie jest kontrolowana, a to wszystko dzięki ekozjebom. W średniowieczu nie było problemu, bo ludzie polowali na dziczyzne. Jak tak dalej pójdzie, będzie więcej dzików od ludzi w Polsce
Oczywiście że my ludzie jesteśmy winni, obok mnie jest nowa autostrada.żeby powstała hektary lasu jest wycinana.
Na tym polega postęp cywilizacji, rozwijanie się
Popieram
To ludzie stali się intruzami na terenach, gdzie zyły dzikie zwierzęta. Sam jestem świadkiem zabrania terenów dzikom i wybudowania osiedli i dróg.
Widziałam ogromne stado dzików, które przeszło przez zielone tereny osiedla, na którym mieszkam.
Poza tym nie można oswajać dzikich zwierząt karmiąc je.
Jeśli dzikie zwierzę dobrze się czuje wśród osiedli i ludzi, to jest coś z nim nie tak, ale dla ludzi ( dzieci) staje się wtedy atrakcją.
I to może być niebezpieczne.
Nie rozpieprzajcie natury jeszcze bardziej to problemu nie będzie. Tak trudno to pojąć? W sumie to w tym Państwie to i tak każdy będzie mieć to gdzieś :)
Zobaczymy co będzie za 20/30 lat o ile dożyjemy. Lasy będziemy oglądać tylko w książkach. Tragedia...
Głupoty piszesz, populacja dzików była kontrolowana przez myśliwych, a ekkozjeby zakazali kontroli i dziki mnożą się jak króliki. Aborcję popierasz, a kontrolę ekosystemu nie.
@@iBlackLagoon Nie ma praktycznej różnicy. Bo czasami ci którzy Popierają Aborcje to też mogą popierać Kontrolę Ekosystemu bez odpierania Skrajnej Hipokryzji więc oszczędźmy Generalizacje w którym jest nadużywana np. pod Nieuzasadnionymi terminologiami.
Przecież to człowiek wchodzi na tereny dzikich zwierząt, to nie dziwny się, że one wchodzą na tereny zurbanizowane coraz głębiej szukając pożywienia oraz schronienia
Problem pojawił się od 2000 roku i się nasila, po wprowadzeniu przez ekkozjeby zakazu kontroli populacji którą prowadzili mysliwi
budują osiedla na terenach gdzie kiedyś były lasy to tak jest
Haha najlepsi są ci co mają dom w lesie, drzewa wszędzie wokół i biadolą w tv, że im zwierzyna podchodzi 😂 sami zamieszkali na leśnym terenie.
Dokładnie. 😂
I jeszcze tekst, że muszą "petardy rzucać.. 😶
A jeszcze lepsze, że kobieta tam krzyczała i stukała na te dziki,a one ją miały gdzieś...😅
Deweloperzy przejmują lasy to zwierzęta próbują przejąć miasta 🤷♂️
Mieszkam blisko lasu i szanuje dzikie zwierzeta...nie wchodze im w droge, nie karmie ich, nie szczuje ich psem, nie wydzieram sie...spokojnie sie oddalam do domu. One rowniez nie pedza za mna.
Idylla trwa bo sie nawzajem rozumiemy.
Tu, gdzie mieszkam była wieś, a teraz jest dzielnica podmiejska. Wszędzie tam, gdzie były pola, łąki, stoją domy. Ludzie kupują działki, budują. Wszystko im przeszkadza, wpadają w panikę jak między domami przespaceruje się jakiś zabłąkany jeleń albo dzik, czasem przypełznie jakiś zaskroniec albo żmija. Znikają pola uprawne, pozamieniane w działki, a co za tym idzie, zwierzęta gospodarskie. Domy, bloki są zbyt blisko lasu, więc te biedne zwierzaki nie mają okazji, żeby sobie wyjść z lasu na spacer po łąkach i polach, jak kiedyś…. 🤔
Czlowiek buduje wszedzie gdzie sie da a one nie maja biedne swojego miesca juz coraz mniej😢😢😢😢Dlatego czesto wchodza i gina a powinny byc w chronionych rezerwatach 😢😢😢😢😢Jak tak dalej pojdzie to lasy i bezbronne zwierzeta wygina 😢😢😢a my jak dozyjemy to bedziemy miec wszedzie beton i ZERO przyrody wokol nas 😢😢😢
to może przestaniemy wycinać ich lasy?
Ludzie zniszczą wszystko 😢
Zabieramy im lasy .....mamy efekt
2:22 Ale jak z kulturą przechodzą, jeden za drugim, nikt nie wyprzeda nikogo :D
U nas w Łodzi w pewnych rejonach widok dzików jest już na porządku dziennym. I rzeczywiście powinniśmy się do czegoś takiego przyzwyczaić oraz nauczyć odpowiednio reagować.
więcej developerki wiecej bloków ;)
robiona amerykanka developrów :)))
To miasta są coraz większe i ludzie zajmuja tereny zwierząt. Pokazujecie dom w lesie i się dziwicie ze tam są dziki?
To ludzie wkraczają w teren zwierząt nie odwrotnie....
Coraz więcej dzikich ludzi na terenach zwierząt...
Ale przecież to ludzie zwierzętą zabierają tereny. Już coraz mniej lasów i gdzie mają się podziać? A facet jeszcze ma pretensje do miasta. Niech się wyprowadzi albo betonowy płot postawi. Pewnie by chciał żeby je wystrzelano. Zresztą... Ludzie też do lasów chodzą i jeszcze śmiecą, to takie dziki też na odwiedziny do miasta przyjdą i też burdelu narobią ryjąc zieme. A co? Człowiekowi wolno,a dzikowi nie?
No to zburz swój dom i posadź tam las , obrońco
Wy spotykacie losie, a ja spotykam wieczorami i porankami, lisy w centrum Londynu 🫤
Ja za to w Pradze spotykam zajączki,jak idę do pracy na rano. A ostatnio szedłem z poczty po godzinie ósmej rano i dwa przede mną zajączki przebiegły do parku i tam zaczęły się ganić. Widok nie ziemski,ale szkoda, że muszą w miastach się bawić, gdzie na każdym kroku niebezpieczeństwo. Choćby przejście przez ulicę.
Ale to jest normalne w całej wielkiej Brytanii :)
Co sie dziwic jak zlodzieje tyle lasow wycieli
Wszyscy płaczą, że to wina ludzi, ale jak wybudują np. nową galerię to lecą na zakupki, wtedy nie płaczą i nie pamiętają o tych zwierzętach. W materiale jest mówione, że populacja dzikich zwierząt bardzo wzrosła więc chcąc nie chcąc jest ich więcej dlatego częściej spotykamy je na ulicy. Nikt nie kontroluje populacji dzikich zwierząt, a problem sie szerzy coraz bardziej zagrażając dorosłym oraz malym dzieciom.
W materiale nie wspomniano o tym, że dzikie zwierzęta są rezerwuarem wścieklizny.
Od tego sa weterynarze i rozpraszanie lekow przeciw wsciekliznie po lasach, z samolotow !
I nie wspomnieli o zakazie kontroli populacji, wprowadzony przez ekkoidiotów w 2000, jak widać plan się udał i niedługo dzików będzie więcej niż ludzi. A lasy nie znikają od 2000 roku, są szkółki leśne które przewyższają ścinkę drzew. Polska w czasach powstawania ZSRR, była okradana z lasów, wycinki były na potęgę i trafiały do Rosji.
Tylko zajęcy już nie ma😢
Nie prawda , widać je często .
@@damiansajewicz1376 w kujawsko pom.nie zobaczysz zająca.Slyszalam że na Śląsku jest ich więcej.. pozdrawiam.
Na Podlasiu też są zające
@@zdrojkavideoblog9489 to dobrze,myślałam że już po zajacach.pozdrawiam.
Mnie łosie i dziki w mieście nie przeszkadzają, jedne i drugie widuję na spacerach. Nawet mój pies je olewa.
Pomoze to co?😮
Jak podejsc do takiego dzika/łosia? Ja na samą myśl mam ciary, a co dopiero podejsc do dzikiego zwierzęcia... Ciut edukacji sie przyda.
Od tego sa specjalnie przeszkoleni ludzie i sprzet aby je przewiezc do chronionych rezerwatow ! Kocham wszystkie zwierzeta ale dzikie ..raczej nie podchodza do ludzi ,i lepiej nie podchdzic bo w leku lub w obronie malych lub siebie moga zrobic krzywde sobie lub czlowiekowi!
@@4bratkab565 ja stałam jak zamurowała jak lis mi wybiegł na chodnik... A jak patrzę na to jak ten facet sobie robił selfie z dzikami 🤭🤣🤣
My idbieramy im zycie a teraz ich ganiamy.
Gdybym miałbym wprost coś wydusić to: Nie każdy Gatunek Psa byłby Strajchałą na te Łosie (w szczególnośći te które są Prawne zakazane na Udomowienie bez Pozwolenia prawnego spod Prawa Morskiego - większość się domyśla o co) - nie namawiam jednakże z drugiej strony mogę przewidzieć że zdarzają się takie taktyki.
Należy zmniejszyć populację. Nie dokarmiać dzikich zwierząt w mieście.
Zabijac bo to MY ODBIERAMY IM LASY I ICH TERENY? POWINNY MIEC REZEWATY! DOKARMIAC NIE😢
Sęk w tym że czasami "Boomerska generacja" wpcha w Medialną Indoktrynację (zwłaszcza np. "Moherowe Simpiarki") żeby nie oszczędzać wcale na Jedzeniu {bo za Chudy jest - xD} pod którym potem wyląduje na Śmietniskach pod którym czasami Jedzą Szczury - także... Niestety, póki Autonomii wewnętrznej nie będzie z Powodu Putinflacji: Ciężko to widzę sytuację, w Czasach PRLu było znacznie łatwiej ale nie żnaczy że było wogóle lepiej.
Przylecieli slonie,zaraz😂 nimcy chco 20tysievy sloni 😅
Człowiek niszczy lasy wycina je a te biedne zwierzęta nie mają gdzie się schronić
Behawiorystow trzeba zatrudnic.😂
Taser vs Dzik
Ograniczyc rozrod ludzi. Za duzo nas
czyli czas kupic dubeltówkę
Jest ich za dużo
To ludzie wypędzają zwierzęta z ich naturalnych domów