Jesteś jedyną osobą dla której klikam "kciuk w górę" jeszcze przed odsłuchaniem materiału. Bardzo Ci dziękuję za czas który nam poświęcasz by tak dobrze opracować każdy odcinek
Tak słuchając opisu obrazka, przyszły mi do głowy trzy hipotezy: 1. Mordercą, a jednocześnie autorem był jakiś były kochanek np. student, z którym profesor się zabawił, a potem zerwał. Te 6 słów na obrazku to było coś w stylu: zasłużyłeś na to, za zabawę uczuciami. Motywem była zemsta, a morderstwo było zaplanowane. 2. Mordercą był ktoś kto np. odkrył romans profesora/ bliska osoba tego wykorzystanego chłopaka. Przyszedł tylko porozmawiać/ wygarnąć mu, może postraszyć stąd nóż. Zobaczył rysunek nad którym David pracował i wpadł w szał, zabił, a na koniec zostawił wiadomość. 3. Opcja - połączenie tych dwóch - były kochanek zobaczył rysunek, na którym jest, być może nie do końca zgodnie ze swoją wolą, związany i puściły mu nerwy
Rysunek jest naprawdę zagadkowym elementem tej sprawy. Myślę, że skoro nie został opublikowany, to raczej najbardziej prawdopodobne jest, że autorem jest sprawca. Skoro David był artystą malarzem, to na pewno miał swój styl rysowania, raczej nietrudno jest odróżnić rysunek profesjonalisty od amatora.
@@mrpomi9256 nie odrzucam, bo nie jestem śledczym i nie prowadzę tej sprawy. Takie przemyślenia odnośnie obrazka mi się pojawiły. Inna sprawa, że gdyby to był jakiś profesjonalista to może byliby w stanie szybciej dojść do autora i mogliby zawęzić pole do osób, które potrafią rysować zgodnie ze sztuką.
Mordercy bardzo zależało na upublicznieniu tego rysunku, nawet go wydrukował na wypadek, gdyby ktoś przeoczył go w komputerze. Może w nim ujawniał jakąś szokująca prawdę o ofierze. A policja nie upubliczniła go, chroniąc ofiarę lub robiąc w jakiś sposób na złość mordercy np. by go sprowokować.
Motyw zemsty wygląda tu najbardziej sensownie. Ktoś przyszedł z narzędziem zbrodni, ktoś, po kim David nie spodziewał się ataku skoro siedział tyłem do niego. Może ktoś, komu wcześniej sugerował relację romantyczną i tym razem narysował to, co było ... hm ... propozycją? Ewentualnie to o czym mówisz: skrzywdził kogoś. Dawno temu, kogoś kto może był nieletni, bezradny, a on go wykorzystał, spowodował traumę na całe życie. Czemu ktoś miałby wejść do gabinetu? Studenci byli, pukali ale nikt nie wszedł. Wystarczyło zamknąć drzwi na klucz i spokojnie wykonać rysunek. Właśnie o rysunku nic nie wiadomo. Czy był to rysunek artysty, czy bazgroły laika? Skoro policjant zauważył jakie to było "wiązanie" to chyba rysunek fachowca. Może więc były student?
Aga, jak zawsze to przyjemność wysłuchać twojego podcastu do kawki :D Co do Davida to mam wrażenie, że zabójca mógł być student którego uczucia odrzucił/skrzywdził jakoś inaczej - biorąc pod uwagę, że zabójca wiedział sporo o tym gdzie jest gabinet, kiedy David tam będzie i jaka jest szansa, że będzie tam sam + rysowanie i wiadomość... hmmm laik który zabijałby w afekcie raczej nie zajmowałby się rysowaniem w specjalistycznym programie.
Witam Agę i Aneksowiczów. Słuchając tej historii, nie mogłam pozbyć się wrażenia, że to przeniesiona do rzeczywistości akcja książki "Purpurowe rzeki" Jeana Christophe Grange, zwłaszcza miejsce akcji oraz sama symbolika morderstwa. Inna kwestia, która mi się nasunęła, to czy policja sprawdziła lokalne środowiska BDSM, bo słuchając opisu tego rysunku, to byłby dla mnie pierwszy trop. Poza tym mam pewną teorię, jeśli chodzi o ten wyrwany kabel komputera. Może to nie morderca go wyrwał, ale sama ofiara, gdy ktoś wszedł nagle do jego gabinetu, on tworzył ten rysunek i po prostu nie chciał, żeby ktoś go zobaczył bądź miał do niego dostęp, więc zadziałał po prostu siłą. Sądzę, że mordercy należy szukać w środowisku uniwersyteckim. Wątpię, by ktoś z zewnątrz mógł poruszać się tak sprawnie po uczelni i kampusie, by nie pozostawiając śladów (lub zostawiając, ale mogąc się z nich łatwo wytłumaczyć) dokonać mordu i skutecznie się później stamtąd ewakuować. Dziwi mnie też trochę zachowanie tych studentów, którzy przyszli sprawdzić, czy ich wykładowca rzeczywiście nie może poprowadzić zajęć. Serio? Jakoś ciężko mi uwierzyć, że aż tak lubili te wykłady, ale mogę tu się mylić.
Mnie akurat nie dziwi, że poszli sprawdzić czy na pewno zajęcia są odwołane. Często na studiach od nas z grupy ktoś szedł się upewnić czy wykładowca się nie spóźnia, czy odwołał, etc. Jakbyśmy poszli nie upewniając się, moglibyśmy mieć problemy
To jedyny podcast na który czekam i mój niedzielny rytuał zaczyna się od słuchania Ciebie. To już tak wpisało się w "tradycje" niedzielną, że nie wyobrażam sobie inaczej. Dobór spraw jest tak ciekawy, że naprawdę mało jest takich podcastow
Moje dziecko i mąż są nauczeni ,że niedzielne poranki należą tylko do mnie - spacer z psem ,podcasty ,łóżeczko - całkowity zakaz przeszkadzania i wchodzenia do sypialni 😊
Nie wiem czy to zboczenie wyryte przez amerykańskie filmy, ale widząc nauczyciela sztuki, który jest młody i przystojny od razu nasuwa mi się motyw romansu ze studentem/studentką… myślę, że właśnie wśród studentów, lub bliskich znajomych studentów którzy uczestniczyli w jego zajęciach trzeba szukać podejrzanego. Do tego ten rysunek z podtekstem seksualnym… to się zwyczajnie układa w całość.
Witam wszystkich 😀 Ciekawa historia. Rysunek odgrywa bardzo ważną rolę. Myślę, że narysował go sprawca czynu. Najpewniej odrzucony kochanek. Albo skrzywdzony przez Dawida gdzieś w przeszłości student jego... Chciałabym dowiedzieć się co jest napisane na tym rysunku i kto jest sprawcą. Dziękuję Aga za kolejny podcast i twój hipnotyzujący głos 🙂🙂
Ja też mam takie spontaniczne skojarzenie, że rysunek jest kluczem do tej zagadki i że morderstwo było formą zemsty lub ewentualnie jakiejś gry. Sprawcy chyba nie zależało na tym, by się specjalnie ukrywać i może do dziś się dziwi, iż policja do niego nie dotarła
osobiscie przychylam sie do opcji ze to byla zemsta od poczatku odcinka mialem takie wrazenie widac wykladowca mial dwie twarze jedna to super nauczyciel a druga perwersyjny zbok
Stąd cicho sza .. na uczelni itd , oprawcy nie chcą rozgłosu , aby prawda nie wyszła na jaw ..ludzie nie mają pojęcia co wyprawia się na " górze" i jak bawi się tzw inteligencja, politycy , cwelebryci itd . A im wyżej tym gorzej ..
Moim zdaniem był to motyw osobisty sprawcy,który był,,odrzucony,,przez zamordowanego.....ten rysunek świadczy o tym że najprawdopodobniej była to osoba związana z uczelnią ,jakiś student który nie mógł się pogodzić z ,,odrzuceniem,,świadczą o tym ciosy zadane nożem ( dość mocne i liczne).....dużo by wyjaśniły też te słowa napisane przez sprawcę.....
Mam tak samo. Nie miałam co ze sobą zrobić, nie było szkoły a inne dzieciaki były w kościele albo u rodziny. Dziś jest zdecydowanie inaczej, z podcastem Agi jako jednym z rytuałów 🎉
Bardzo tajemnicza i smutna sprawa, która będzie niezwykle ciężka do rozwiązania, ale liczę na to, że uda się znaleźć sprawcę. Rysunek może mieć duże znaczenie dla rozwiązania tej sprawy. Tło musiało być osobiste i być może właśnie ktoś z jakiegoś powodu miał uraz do Davida. Pozdrawiam Cię Aga i życzę miłego dnia ❤
'Pewnie mało kto chce studiować na kampusie, na którym giną w biały dzień ludzie zasztyletowani' - 🤣 Przepraszam za reakcję, ale kocham to, że jesteś taka zabawna w ogóle się na to nie siląc. I to, że znajdujesz takie strasznie ciekawe sprawy ofc :) A tak poza tym - modus operandi bezsensowny (zgadzam się), ale z drugiej strony można powiedzieć, że udało się popełnić morderstwo idealne...
Odpowiadając na to pytanie, to moja koleżanka mieszkała w akademiku, w którym w tym samym czasie zgineła w tajemniczych okolicznościach dziewczyna (prawdopodobnie morderstwo, ale było to 15 lat temu nie pamietam) i dalej wszyscy chcieliśmy studiować jak również nie zauważono odpływu braci studenckiej z akademika. Ludzie żyją takimi sprawami 2 dni, a media kreują atmosfere grozy. Pamiętam jak zaczepił mnie wtedy reporter czy bardzo się boję, sugerując odpowiedz, że na pewno jestem przerażona, ale szczerze mówiąc w natłoku informacji o wojnach itp, ludzie bardzo szybko przechodzą do codzienności inaczej byśmy wszyscy zwariowali od złych wiadomości. Jedno jest pewne Aga znajduje szalenie ciekawe sprawy. Rysunek sugeruje, że to mogła być zemsta, ktoś może miał do niego o coś zal, ale to tylko luźne przemyślenia. Pozdrawiam
Skoro tyle lat minęło i nie ma perspektywy na rozwiązanie tej zagadki, ja bym ujawniła treść z tej kartki, może akurat komuś coś się skojarzy czy przypomni.
Aga! Ogladam KAZDY twój odcinek! Proszę, przypominaj takim zapominalskim jak ja na końcu odcinka aby dali łapkę w górę! ❤ Ja juz teraz ,,odrobilam lekcję" i dodalam po czasie like'a do mam nadzieję wszystkich twoich videos! Wiem, że jesteś dosyć skromną osobą, ale nie wstydź sie o tym przypominać! Jesteś TOP!🔝🔝🔝 I mówię tutaj naprawdę szczerze: ogladam True Crime w wielu językach i to jest ciekawe, bo kazdy przedstawia daną sytuację ze swojego punktu widzenia, ale wiedz proszę, ze ZAWSZE jestem ciekawa Twojego zdania i opisu sytuacji! Nalezysz po prostu do kanonu moich ulubionych podacsterek! ❤❤❤
Taki fajny facet i przystojny, a homo. To był żart, a serio nigdy nie jest przypadkiem fakt, że o sprawie się zapomina i to też ma tu coś wspólnego z tym morderstwem.
Hej! Aga bardzo lubię Twoje podcasty. Niedzielny poranek beż Agi nie istnieje. To już taki mój mały wielki rytuał. Czy byłaby szansa żebyś wybierała więcej spraw rozwiązanych? Jak słyszę w 3 minucie że to kolejna sprawa nierozwiązana to już nie jest to samo. Pozdrawiam!
Wspomniałaś, że David w swojej sztuce przejawiał fascynację męskim ciałem. Przyszła mi do głowy taka myśl, że może David zaproponował komuś (np. jednemu ze studentów) żeby pozował dla niego i korzystając z faktu, że ta osoba jest związana zrobił jej krzywdę a później szantażem zmusił do milczenia.
Uwielbiam czas z Toba. Wtedy wiem,ze jest niedziela (mam zwariowany grafik). Wstaje rano robie sniadanko i obiad,a Twoj glos towarzyszmi mi w tych czynnosciach. Opowiadasz czesto o malo znanych sprawach,do tego Twoj research jest bardzo gleboki. W wolnej chwili buszuje w necie I jeszcze szukam innych rzeczy na temat,ktory opowiadasz. Szkoda mi zawsze bohaterow,niestety final zawsze jest ten sam. Tym usmiechnietym buzia ze zdjec,ktos przerwal zycie w ich najlepszym czasie...😢Dziekuje za Twoja prace😊
Też skłaniam się ku temu, że to była zbrodnia na tle z jakimś romansem/niespełnioną miłością. Ewentualnie może też zrobił to ktoś kto miał na jego punkcie obsesję. To co mowiłaś o dwóch twarzach Davida jest ciekawe. Miał na nazwisko Buller i może to tylko skojarzenie, ale kojarzy się ze słowem bully 🤔 taka ciekawostka, chociaż czasami nasze nazwisko w śmieszny sposób też potrafi mówić o nas jakąś prawdę.
Dzięki za poruszenie tej historii, faktycznie mało znana. Myślę że głównym problemem w rozwiązaniu tej sprawy moze być to, że tak naprawdę bardzo niewiele wiemy o życiu Davida. Oczywiście, jest prawdopodobne że policja wie więcej a informacje zwyczajnie nie zostały ujawnione ale zazwyczaj gdy ktoś ginie w niewyjaśnionych okolicznościach, w pierwszej kolejności rozpytywana jest rodzina i znajomi. Tutaj te wątki się nie pojawiają, jedynie jest wzmianka o tym jego przyjacielu, z którym rozmawiał przez telefon. Z pewnością udałoby się ustalić więcej, gdyby było wiadomo coś na temat zwyczajów Davida, jego rutyny, rytuałów wieczornych czy weekendowych, na przykład może miał jakiś ulubiony pub, do którego chodził w każdy piątek..? Takie fakty mogłyby pomóc go powiązać z konkretnymi osobami spoza uczelni. W chwili obecnej i bazując na informacjach z podcastu skłaniam się do tego, że zbrodnia była w jakiś sposób powiązana z orientacją Davida. Nie jestem przekonana, czy chodzi akurat o zemstę za związanie, może to być jakaś próba upokorzenia go. Może właśnie sprawcą był jakiś odrzucony kochanek, który liczył na wspólną przyszłość razem a David mógł i chciał mu zaoferować wyłącznie jedną noc lub znajomość okazjonalną?
Motyw zemsty wydaje mi się bardzo prawdopodobny. Być może związana osoba na rysunku np w wyniku doznanej krzywdy targnęła się na swoje życie i ktoś z bliskich w ten sposób chciał właśnie ukarać Dawida.
@@malgorzatas4674 o ja cię Małgorzato to ja się w Poznaniu gubię 🤪 dziękuję za pozdrowienia i oczywiście pozdrawiam cię mocno Uważaj proszę w tym wielkim świecie 💐
Omg, jestem wykładowczynia akademicka i pracuje w neogotyckim budynku, który wygląda jak z filmu grozy 😂 Wprawdzie nie w Toronto, tylko w Toruniu. Ten odcinek dał mi do myślenia! 😂
Jak to jest, że już w pierwszych sekundach po ujrzeniu zdjęcia ofiary, byłam przekonana, że jest to homoseksualny mężczyzna? 🤔 Od razu tak założyłam i pomyślałam, że zabił go drugi homoseksualny facet...
Wbrew pozorom uczelnia jest znakomitym miejscem na popełnienie zbrodni. Z jednej strony przewala się taki tłum ludzi, że nie ma szans, by ktoś zapamiętał nową twarz. Można też bez żadnych problemów, jawnie i bez ograniczeń zrobić rekonesans. No i - są takie zakątki, korytarze, w których przez długi czas nikt się nie pojawia. Gabinet ofiary był mały i ciemny, zapewne znajdował się właśnie w takim korytarzu, a nie wśród reprezentacyjnych gabinetów dziekanów i innych szych. Moment sprawdzenia i można wejsc. Zamknięte drzwi i nikt nie wlezie i nie będzie przeszkadzał. Z wyjściem ciut gorzej, ale wystarczy cierpliwość i odrobiną szczęścia.
Dawniej w niedzielę człowiek czekał na "Złotopolskich". Teraz czeka na podcast Agi ❤
Hahaa pamietam!!! Czeka sie na Age jak na dziadka Dionizego❤🎉😊
Na piciu z Ago 🥰🩷
Hahaha mój mąż w niedzielę czekał na Bonanzę, ale tak teraz niedziela zawsze kojarzy mi się z Agą edit. Ja czekałam na 30 ton
Ja w niedzielne poranki czekałam na bajkę "Sara, mała księżniczka" 😊 Dobrze, że tyle lat później nadal mam na co czekać.
😂😂 ja też czekałam na "Złotopolskich" albo na "Na dobre i na źle" ale wspomnienia
Jesteś jedyną osobą dla której klikam "kciuk w górę" jeszcze przed odsłuchaniem materiału. Bardzo Ci dziękuję za czas który nam poświęcasz by tak dobrze opracować każdy odcinek
Ja tez 😍
Ja też
UA-cam nie liczy kliknięć polubienia w 2 czy 3 pierwszych minutach słuchania, tak słyszałam. Tak że lepiej trochę później polubić.
👍 i serdeczne pozdrowienia dla Autorki podcastu i wszystkich Słuchaczy. Miłego dnia ❤️
Pozdrawiamy piękna Pani :)❤
Tak słuchając opisu obrazka, przyszły mi do głowy trzy hipotezy:
1. Mordercą, a jednocześnie autorem był jakiś były kochanek np. student, z którym profesor się zabawił, a potem zerwał. Te 6 słów na obrazku to było coś w stylu: zasłużyłeś na to, za zabawę uczuciami. Motywem była zemsta, a morderstwo było zaplanowane.
2. Mordercą był ktoś kto np. odkrył romans profesora/ bliska osoba tego wykorzystanego chłopaka. Przyszedł tylko porozmawiać/ wygarnąć mu, może postraszyć stąd nóż. Zobaczył rysunek nad którym David pracował i wpadł w szał, zabił, a na koniec zostawił wiadomość.
3. Opcja - połączenie tych dwóch - były kochanek zobaczył rysunek, na którym jest, być może nie do końca zgodnie ze swoją wolą, związany i puściły mu nerwy
a może on miał barwną przeszłość, od niedawna pracował w tym miejscu i ktoś go znalazł
Pozdrawiam i dziękuję za odcinek. Co do podobieństwa Davida, to na zdjęciu z 4:00 przypomina mi Laskę z "Chłopaki nie płaczą" :)
Bardzo zagadkowa sprawa ,ale uwazam , że morderca jest ze środowiska uniwersyteckiego , pozdrawiam wszystkich i Agę.
Rysunek jest naprawdę zagadkowym elementem tej sprawy. Myślę, że skoro nie został opublikowany, to raczej najbardziej prawdopodobne jest, że autorem jest sprawca. Skoro David był artystą malarzem, to na pewno miał swój styl rysowania, raczej nietrudno jest odróżnić rysunek profesjonalisty od amatora.
A dlaczego odrzucasz możliwość sprawcy artysty-profesjonalisty ?
@@mrpomi9256 nie odrzucam, bo nie jestem śledczym i nie prowadzę tej sprawy. Takie przemyślenia odnośnie obrazka mi się pojawiły. Inna sprawa, że gdyby to był jakiś profesjonalista to może byliby w stanie szybciej dojść do autora i mogliby zawęzić pole do osób, które potrafią rysować zgodnie ze sztuką.
Mordercy bardzo zależało na upublicznieniu tego rysunku, nawet go wydrukował na wypadek, gdyby ktoś przeoczył go w komputerze. Może w nim ujawniał jakąś szokująca prawdę o ofierze. A policja nie upubliczniła go, chroniąc ofiarę lub robiąc w jakiś sposób na złość mordercy np. by go sprowokować.
Jesli artysta chce, to narysuje jak amator, w druga strone nie ma szans 😅
@@xempress "rysowanie zgodnie ze sztuką" fantastyczne pojęcie, podejrzewam, że autorska konstrukcja bo pierwsze słyszę o czymś takim
Motyw zemsty wygląda tu najbardziej sensownie. Ktoś przyszedł z narzędziem zbrodni, ktoś, po kim David nie spodziewał się ataku skoro siedział tyłem do niego. Może ktoś, komu wcześniej sugerował relację romantyczną i tym razem narysował to, co było ... hm ... propozycją?
Ewentualnie to o czym mówisz: skrzywdził kogoś. Dawno temu, kogoś kto może był nieletni, bezradny, a on go wykorzystał, spowodował traumę na całe życie.
Czemu ktoś miałby wejść do gabinetu? Studenci byli, pukali ale nikt nie wszedł. Wystarczyło zamknąć drzwi na klucz i spokojnie wykonać rysunek. Właśnie o rysunku nic nie wiadomo. Czy był to rysunek artysty, czy bazgroły laika? Skoro policjant zauważył jakie to było "wiązanie" to chyba rysunek fachowca. Może więc były student?
Pięknie opowiedziane są twoje podkasty..
Aga, jak zawsze to przyjemność wysłuchać twojego podcastu do kawki :D
Co do Davida to mam wrażenie, że zabójca mógł być student którego uczucia odrzucił/skrzywdził jakoś inaczej - biorąc pod uwagę, że zabójca wiedział sporo o tym gdzie jest gabinet, kiedy David tam będzie i jaka jest szansa, że będzie tam sam + rysowanie i wiadomość... hmmm laik który zabijałby w afekcie raczej nie zajmowałby się rysowaniem w specjalistycznym programie.
Witam Agę i Aneksowiczów. Słuchając tej historii, nie mogłam pozbyć się wrażenia, że to przeniesiona do rzeczywistości akcja książki "Purpurowe rzeki" Jeana Christophe Grange, zwłaszcza miejsce akcji oraz sama symbolika morderstwa. Inna kwestia, która mi się nasunęła, to czy policja sprawdziła lokalne środowiska BDSM, bo słuchając opisu tego rysunku, to byłby dla mnie pierwszy trop. Poza tym mam pewną teorię, jeśli chodzi o ten wyrwany kabel komputera. Może to nie morderca go wyrwał, ale sama ofiara, gdy ktoś wszedł nagle do jego gabinetu, on tworzył ten rysunek i po prostu nie chciał, żeby ktoś go zobaczył bądź miał do niego dostęp, więc zadziałał po prostu siłą. Sądzę, że mordercy należy szukać w środowisku uniwersyteckim. Wątpię, by ktoś z zewnątrz mógł poruszać się tak sprawnie po uczelni i kampusie, by nie pozostawiając śladów (lub zostawiając, ale mogąc się z nich łatwo wytłumaczyć) dokonać mordu i skutecznie się później stamtąd ewakuować. Dziwi mnie też trochę zachowanie tych studentów, którzy przyszli sprawdzić, czy ich wykładowca rzeczywiście nie może poprowadzić zajęć. Serio? Jakoś ciężko mi uwierzyć, że aż tak lubili te wykłady, ale mogę tu się mylić.
Mnie akurat nie dziwi, że poszli sprawdzić czy na pewno zajęcia są odwołane. Często na studiach od nas z grupy ktoś szedł się upewnić czy wykładowca się nie spóźnia, czy odwołał, etc. Jakbyśmy poszli nie upewniając się, moglibyśmy mieć problemy
Pozdrawiam wszystkich Słuchaczy i Agę serdecznie, miłej niedzieli💜👍
Cześć Agniesia, witajcie wszyscy😊. Pozdrawiam.
Witam wszystkich aneksowiczow i Ciebie Aguś, życzę miłej niedzieli .❤❤❤
Dzień dobry Aguś, dzień dobry Aneksowicze 😊
Sprawa z Kanady u Ciebie to jest to! 💪 Pozdrawiam cieplutko 🥰
To jedyny podcast na który czekam i mój niedzielny rytuał zaczyna się od słuchania Ciebie. To już tak wpisało się w "tradycje" niedzielną, że nie wyobrażam sobie inaczej. Dobór spraw jest tak ciekawy, że naprawdę mało jest takich podcastow
Mam tak samo
Bardzo dziękuję i pozdrawiam
Rzadko mogę słuchać od razu po dodaniu, ale dziś dzieci są u babci , czuję dziwny rodzaj ekscytacji 🎉 dzięki Aga za miły poranek.
Moje dziecko i mąż są nauczeni ,że niedzielne poranki należą tylko do mnie - spacer z psem ,podcasty ,łóżeczko - całkowity zakaz przeszkadzania i wchodzenia do sypialni 😊
Znam to- dzieci,z regoly ogladam q poniedzialek- jak dzieci sa w szkole.ale dzisiaj dzieci sa z tata na spacerze
Nie wiem czy to zboczenie wyryte przez amerykańskie filmy, ale widząc nauczyciela sztuki, który jest młody i przystojny od razu nasuwa mi się motyw romansu ze studentem/studentką… myślę, że właśnie wśród studentów, lub bliskich znajomych studentów którzy uczestniczyli w jego zajęciach trzeba szukać podejrzanego. Do tego ten rysunek z podtekstem seksualnym… to się zwyczajnie układa w całość.
Po tym wstępie o neogotyckim budynku z horroru myślałem że to jakaś sprawa z Krakowa:-) miło Panią słyszeć! Dziękuję za bardzo ciekawy materiał!
Pozdrawiam serdecznie z Kanady Ontario Hamilton ..
Witam wszystkich 😀
Ciekawa historia. Rysunek odgrywa bardzo ważną rolę. Myślę, że narysował go sprawca czynu. Najpewniej odrzucony kochanek. Albo skrzywdzony przez Dawida gdzieś w przeszłości student jego...
Chciałabym dowiedzieć się co jest napisane na tym rysunku i kto jest sprawcą.
Dziękuję Aga za kolejny podcast i twój hipnotyzujący głos 🙂🙂
❤Dzień dobry
Ja też mam takie spontaniczne skojarzenie, że rysunek jest kluczem do tej zagadki i że morderstwo było formą zemsty lub ewentualnie jakiejś gry.
Sprawcy chyba nie zależało na tym, by się specjalnie ukrywać i może do dziś się dziwi, iż policja do niego nie dotarła
osobiscie przychylam sie do opcji ze to byla zemsta od poczatku odcinka mialem takie wrazenie widac wykladowca mial dwie twarze jedna to super nauczyciel a druga perwersyjny zbok
Stąd cicho sza .. na uczelni itd , oprawcy nie chcą rozgłosu , aby prawda nie wyszła na jaw ..ludzie nie mają pojęcia co wyprawia się na " górze" i jak bawi się tzw inteligencja, politycy , cwelebryci itd . A im wyżej tym gorzej ..
Melduje się ! Dobrej niedzieli
Miłej niedzieli wszystkim znajomym z aneksu Agi życzę
Dzień dobry 💚
Dziękuję
Moim zdaniem był to motyw osobisty sprawcy,który był,,odrzucony,,przez zamordowanego.....ten rysunek świadczy o tym że najprawdopodobniej była to osoba związana z uczelnią ,jakiś student który nie mógł się pogodzić z ,,odrzuceniem,,świadczą o tym ciosy zadane nożem ( dość mocne i liczne).....dużo by wyjaśniły też te słowa napisane przez sprawcę.....
Tez tak uważam, najbardziej prawdopodobne..moze jakis student
Witaj Aga. Pozdrawiam z Warszawy
Cześć wszystkim 😊 Dobrej niedzieli i jeszcze lepszego tygodnia Wam wszystkim życzę ❤
Wzajemnie ☺️
Mam tak samo. Nie miałam co ze sobą zrobić, nie było szkoły a inne dzieciaki były w kościele albo u rodziny. Dziś jest zdecydowanie inaczej, z podcastem Agi jako jednym z rytuałów 🎉
Witam. Aga, łapka w górę w ciemno :) jaka niespodzianka do porannej kawy. Biorę piciu i słucham.
Dzieki
Mam już piciu❤❤❤❤❤
Mam piciu i słucham,
Pozdrowienia Aguś ❤
Przez to ze dzisiaj musze iść do pracy, zupelnie zapomnialam ze jest niedziela i podcast 😍😍 jakież to będzie cudowne śniadanie!!!
Bardzo tajemnicza i smutna sprawa, która będzie niezwykle ciężka do rozwiązania, ale liczę na to, że uda się znaleźć sprawcę. Rysunek może mieć duże znaczenie dla rozwiązania tej sprawy. Tło musiało być osobiste i być może właśnie ktoś z jakiegoś powodu miał uraz do Davida. Pozdrawiam Cię Aga i życzę miłego dnia ❤
Kiedyś nie lubiłam niedziel, obecnie jest to mój ulubiony dzień tygodnia, wiadomo dlaczego❤ dziękuje Aga za Twoją prace 🥺♥️
Dziękuję za kolejny wspólnie spędzony poranek Aga
Dziękuję 🌿
Robię piciu i Cię słucham. Dziękuję Aga❤
Dziękuję i pozdrawiam
Pozdrawiam serdecznie w piękna pierwsza niedzielę jesieni. Życzę miłego spędzenia czasu wszystkim aneksowiczom, a ja zaczynam słuchać. 👍🤗🤔💛💚🍀
Zawsze jest milo goscic Age w naszych domach ...Witam i pozdrawiam..
'Pewnie mało kto chce studiować na kampusie, na którym giną w biały dzień ludzie zasztyletowani' - 🤣 Przepraszam za reakcję, ale kocham to, że jesteś taka zabawna w ogóle się na to nie siląc. I to, że znajdujesz takie strasznie ciekawe sprawy ofc :)
A tak poza tym - modus operandi bezsensowny (zgadzam się), ale z drugiej strony można powiedzieć, że udało się popełnić morderstwo idealne...
Odpowiadając na to pytanie, to moja koleżanka mieszkała w akademiku, w którym w tym samym czasie zgineła w tajemniczych okolicznościach dziewczyna (prawdopodobnie morderstwo, ale było to 15 lat temu nie pamietam) i dalej wszyscy chcieliśmy studiować jak również nie zauważono odpływu braci studenckiej z akademika. Ludzie żyją takimi sprawami 2 dni, a media kreują atmosfere grozy. Pamiętam jak zaczepił mnie wtedy reporter czy bardzo się boję, sugerując odpowiedz, że na pewno jestem przerażona, ale szczerze mówiąc w natłoku informacji o wojnach itp, ludzie bardzo szybko przechodzą do codzienności inaczej byśmy wszyscy zwariowali od złych wiadomości. Jedno jest pewne Aga znajduje szalenie ciekawe sprawy. Rysunek sugeruje, że to mogła być zemsta, ktoś może miał do niego o coś zal, ale to tylko luźne przemyślenia. Pozdrawiam
A co studiuje się na kampusie?
Skoro tyle lat minęło i nie ma perspektywy na rozwiązanie tej zagadki, ja bym ujawniła treść z tej kartki, może akurat komuś coś się skojarzy czy przypomni.
Mimo smutnych historii, które są przedsawiane na kanale to :
Głos Agi, jej rozważania, wtrącenia- sama przyjemność ❤😊
Daywid miał swoje tajemnice, mroczne chyba związane z życiem seksualnym i sprawca chyba postanowił,"wyrównać rachunki". Pozdrawiam
Taka byla moja pierwsza mysl
Fajnie byłoby obejrzeć jak wyglada Twój tydzień, bo jesteś bardzo systematyczna
Okuratna, sprawiedliwa i boża jedyna Aga!
Witaj Aga.Spozniona jestem dzisiaj.Dziekuje❤ bardzo za niedzielny podcast.Zaczynam sluchanie 🤔🇸🇪Milej niedzieli.
Dzień dobry
Niezwykle ciekawa sprawa. Nigdy o niej nie słyszałam. Dziękuję Aga❤
Aga! Ogladam KAZDY twój odcinek! Proszę, przypominaj takim zapominalskim jak ja na końcu odcinka aby dali łapkę w górę! ❤
Ja juz teraz ,,odrobilam lekcję" i dodalam po czasie like'a do mam nadzieję wszystkich twoich videos!
Wiem, że jesteś dosyć skromną osobą, ale nie wstydź sie o tym przypominać! Jesteś TOP!🔝🔝🔝
I mówię tutaj naprawdę szczerze: ogladam True Crime w wielu językach i to jest ciekawe, bo kazdy przedstawia daną sytuację ze swojego punktu widzenia, ale wiedz proszę, ze ZAWSZE jestem ciekawa Twojego zdania i opisu sytuacji!
Nalezysz po prostu do kanonu moich ulubionych podacsterek! ❤❤❤
Dziękuję Aguś 🎤🎧zaczynam robić obiadek i biorę się za odsłuchanie 😘 pozdrawiam jak zawsze cb.oraz wszystkich wiernych słuchaczy 😘😘
Piciuniu- Aguniu, ale się cieszę. Dziękuję ❤
Taki fajny facet i przystojny, a homo. To był żart, a serio nigdy nie jest przypadkiem fakt, że o sprawie się zapomina i to też ma tu coś wspólnego z tym morderstwem.
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie ❤.
Serdecznie pozdrawiam aneksowiczow, Age I kotki 😊
#dziergajzAgą melduje się na posterunku 🎉
Cześć! 😊
Thanks!
Witam 🌹
Dziękuję Aga. Czekałam. Sprawa naprawdę tajemnicza.
Dziekuje za sprawe z Kanady,pozdrawiam z Mississauga!
Top of the top ! ❤
Jak zwykle rewelacyjnie opowiedziana. Sam wstep wspanialy. Dziekuje!
dziękuję bardzo. Słuchałam już na ten temat innego podcastu ale w Twoim wydaniu zawsze najwyższa klasa analizy 😊opowiadania 😊
Hej! Aga bardzo lubię Twoje podcasty. Niedzielny poranek beż Agi nie istnieje. To już taki mój mały wielki rytuał. Czy byłaby szansa żebyś wybierała więcej spraw rozwiązanych? Jak słyszę w 3 minucie że to kolejna sprawa nierozwiązana to już nie jest to samo. Pozdrawiam!
Wspomniałaś, że David w swojej sztuce przejawiał fascynację męskim ciałem. Przyszła mi do głowy taka myśl, że może David zaproponował komuś (np. jednemu ze studentów) żeby pozował dla niego i korzystając z faktu, że ta osoba jest związana zrobił jej krzywdę a później szantażem zmusił do milczenia.
❤❤❤❤❤
Dzięki ❤🌷🌻🍀
Uwielbiam czas z Toba. Wtedy wiem,ze jest niedziela (mam zwariowany grafik). Wstaje rano robie sniadanko i obiad,a Twoj glos towarzyszmi mi w tych czynnosciach. Opowiadasz czesto o malo znanych sprawach,do tego Twoj research jest bardzo gleboki. W wolnej chwili buszuje w necie I jeszcze szukam innych rzeczy na temat,ktory opowiadasz. Szkoda mi zawsze bohaterow,niestety final zawsze jest ten sam. Tym usmiechnietym buzia ze zdjec,ktos przerwal zycie w ich najlepszym czasie...😢Dziekuje za Twoja prace😊
Jest kawusia, jest robotka, odpalamy 😁
Myślę, że morderca bywał wcześniej w tym gabinecie. I że rysunek jest jego autorstwa. To albo zemsta albo zazdrość.
SUPER PODKAST, BRAVO
Pozdrawiam serdecznie 🤗♥️ słucham dopiero wieczorem 😘
Pozdrawiam z Krakowa 😊
Czyli morderstwo idealne,to już drugie takie o którym słyszę.Pozdrawiam
Też skłaniam się ku temu, że to była zbrodnia na tle z jakimś romansem/niespełnioną miłością. Ewentualnie może też zrobił to ktoś kto miał na jego punkcie obsesję. To co mowiłaś o dwóch twarzach Davida jest ciekawe. Miał na nazwisko Buller i może to tylko skojarzenie, ale kojarzy się ze słowem bully 🤔 taka ciekawostka, chociaż czasami nasze nazwisko w śmieszny sposób też potrafi mówić o nas jakąś prawdę.
Dzięki za poruszenie tej historii, faktycznie mało znana. Myślę że głównym problemem w rozwiązaniu tej sprawy moze być to, że tak naprawdę bardzo niewiele wiemy o życiu Davida. Oczywiście, jest prawdopodobne że policja wie więcej a informacje zwyczajnie nie zostały ujawnione ale zazwyczaj gdy ktoś ginie w niewyjaśnionych okolicznościach, w pierwszej kolejności rozpytywana jest rodzina i znajomi. Tutaj te wątki się nie pojawiają, jedynie jest wzmianka o tym jego przyjacielu, z którym rozmawiał przez telefon. Z pewnością udałoby się ustalić więcej, gdyby było wiadomo coś na temat zwyczajów Davida, jego rutyny, rytuałów wieczornych czy weekendowych, na przykład może miał jakiś ulubiony pub, do którego chodził w każdy piątek..? Takie fakty mogłyby pomóc go powiązać z konkretnymi osobami spoza uczelni.
W chwili obecnej i bazując na informacjach z podcastu skłaniam się do tego, że zbrodnia była w jakiś sposób powiązana z orientacją Davida. Nie jestem przekonana, czy chodzi akurat o zemstę za związanie, może to być jakaś próba upokorzenia go. Może właśnie sprawcą był jakiś odrzucony kochanek, który liczył na wspólną przyszłość razem a David mógł i chciał mu zaoferować wyłącznie jedną noc lub znajomość okazjonalną?
Witam. Myślę, że zrobił to jakiś wykorzystany seksualnie przez wykładowcę student… Pozdrawiam serdecznie👋👋👋
Moja Królowa 🎉
Bardzo dziękuję za miłą Niedzielę
Motyw zemsty wydaje mi się bardzo prawdopodobny. Być może związana osoba na rysunku np w wyniku doznanej krzywdy targnęła się na swoje życie i ktoś z bliskich w ten sposób chciał właśnie ukarać Dawida.
Agnieszko jak lubisz niepopularne bardzo zagadkowe sprawy to koniecznie polecam sprawę Iriny Yarmolenko
Świetny odcinek- jak zawsze! Jednak proszę, aby były głośniej 🥺
Waw u mnie jest godzina 1:40 rano a ja nie śpię i słucham Age .
To gdzie Ty jesteś🙂
@@hashimoto5575 nowy york
@@hashimoto5575 pozdrawiam 😊
@@malgorzatas4674 o ja cię Małgorzato to ja się w Poznaniu gubię 🤪 dziękuję za pozdrowienia i oczywiście pozdrawiam cię mocno
Uważaj proszę w tym wielkim świecie 💐
❤❤❤❤ dziekuje Aga ❤❤❤
Omg, jestem wykładowczynia akademicka i pracuje w neogotyckim budynku, który wygląda jak z filmu grozy 😂 Wprawdzie nie w Toronto, tylko w Toruniu. Ten odcinek dał mi do myślenia! 😂
WITAM WSZYSTKICH SŁUCHAJACYCH PODCASTU AGI A SPRAWA MAKABRYCZNA😢
tylko 45 min. - to co my zrobimy z reszta niedzielnego poranka? 😀
Znakomity materiał ❤
Dzięki ♥️
Dzien dobry w niedziele rano tylko z Aga
Jak to jest, że już w pierwszych sekundach po ujrzeniu zdjęcia ofiary, byłam przekonana, że jest to homoseksualny mężczyzna? 🤔 Od razu tak założyłam i pomyślałam, że zabił go drugi homoseksualny facet...
Tez tak pomyslalam.
Agusia- uwielbiam ♥️
Wbrew pozorom uczelnia jest znakomitym miejscem na popełnienie zbrodni. Z jednej strony przewala się taki tłum ludzi, że nie ma szans, by ktoś zapamiętał nową twarz. Można też bez żadnych problemów, jawnie i bez ograniczeń zrobić rekonesans. No i - są takie zakątki, korytarze, w których przez długi czas nikt się nie pojawia. Gabinet ofiary był mały i ciemny, zapewne znajdował się właśnie w takim korytarzu, a nie wśród reprezentacyjnych gabinetów dziekanów i innych szych. Moment sprawdzenia i można wejsc. Zamknięte drzwi i nikt nie wlezie i nie będzie przeszkadzał. Z wyjściem ciut gorzej, ale wystarczy cierpliwość i odrobiną szczęścia.
Niedzielę lubię tylko z tego względu, że będę słychać Pani głos ❤