Ja 3 tygodnie temu wytepilem osy, dziś gniazdo szerszeni o średnicy ok 25 cm, co do os nie bałem się ale szerszenie to potrafią podnieść poziom adrenaliny. Ale chodzi mi o to że preparat jest niezawodny, larwy szerszeni po kilku minutach wypadały z swoich ( nie wiem jak fachowo się nazywa) miejsc gdzie się rozwijały. A co najlepsze szerszenie padły kilka minut żaden już nie przyleciał, obserwowałem z godzinę
Ja wziąłem permetrynę w proszku rozrobiłem z wodą w opryskiwaczu, popsikałem zraszając, małym ciśnieniem przed zachodem słońca. Dopiero po minucie osy zaczęły wychodzić, ale nie były zupełnie agresywne. Już wiecej ich nie widziałem. I to by było na tyle.
Wszelkie takie opryski jak i mechaniczne ingerencje w gniazdo robi się wieczorem, gdy robi się juz ciemno- wystarczy przeczytać instrukcje na opakowaniu.
Witam , na YT jest cała masa filmików, które nagrali kompletni amatorzy , nie znaja biologii owada , a filmiki chyba na aferę kręcą . Pozdrawiam bo widzę że kolega wie o co chodzi.
Przecież gdy jest im ciepło to są aktywne i silne, to można robić późnym wieczorem, gdy spoczywają, lub z samego rana, po zimnej nocce, gdy są wyziębione i powolne. Chyba, że ktoś lubi afery
Polecam zabrać się za to w godzinach wieczornych, ja załatwiłem je zwykłym brosem na muchy, potem octem którym czyszczę łazienki gdyż nie lubią zapachu octu
@@dawidcog703 tak, szerszenie również. Ludzie zabierają naturalne środowiska gniazdowania szerszeni i os, więc dlatego są one tak blisko człowieka, ale to nie znaczy, że nie ma z nich pożytku.
@@PM94q1 Zapytam a jaki ¿??? Jest pożytek z szerszeni Słyszałam że tyłko szkody czy prawda jest że trzeba to zgłosić i gdzie w sprawie szerszeni proszę o odpowiedź 😄 Dziękuję
@@PM94q1To nie jest kwestia zabierania środowiska, k**estwo było upierdliwe w zasadzie od czasów wynalezienia pisma, a prawdopodobnie i dłużej, tylko siłą rzeczy nie zachowały się zapiski. Jak każda żywa istota chcą przetrwać jak najniższym wydatkiem energetycznym, a człowiek zawsze ma w pobliżu to, co jest im potrzebne, na budynkach łatwiej stworzyć gniazdo itd, więc włażą nam w drogę. Co roku muszę je gnać z garażu, chociaż to wiocha na końcu świata otoczona ogromem lasów, gdzie nikt by im nie przeszkadzał, a tak cóż-gaśnica i jadę z nimi. Zawsze mają szansę, lojalnie je uprzedzam, że nie ruszę ich, dopóki one nie ruszą mnie, ale zawsze się jakaś durna wyrwie do użądlenia wymuszając wycieczkę po ich własną śmierć w puszce :D
masz może orientację jak zachowują się osy podczas deszczu? w muzeum, gdzie jestem wolontariuszem osy budują w sprzętach gniazda i zastanawiam się nad opcją zastosowania specyfiku podczas deszczu, żeby nie rozbudowały gniazd na tyle, że będą zagrażać zwiedzającym bo trzeba będzie wyłączyć z użytkowania część ekspozycji
Tego nie wiem. Jeśli chcesz je wszystkie zwalczyć to najlepiej wieczorem jak wszystkie będą w gnieździe. Ogólnie nawet w dzień jak wszystko spryskasz to nie wrócą bo zapach pozostanie.
@@paschendaele56 To lepiej się ubierz w grube spodnie i polar a do tego czapka zimowa i np szalik na twarz. Jak zrobisz to szybko to będą otumanione i nic ci nie zrobią. W asekuracji miej zwykły spray na osy (one mają szeroki strumień) to jak któraś podleci to ją "zneutralizujesz" :)
@@paschendaele56 firanka na kapelusz z szerokim rondem i na dole zawiązać szureczkiem czy tasiemką, grube skórzane rękawice, dwie pary grubych spodni, kurtka i raczej nie dosięgną ciała. Ale lepiej zatrudnić kogoś kto wie, że nie jest na osy uczulony i być obok żeby w razie czego jednak móc szybko zawieźć do lekarza. Przy czym ryzyko jest raczej nikłe przy takim rynsztunku i małym gnieździe. Właśnie tak zniszczyłam budżetowo gniazdo w skrzyni na balkonie sprayem na pleśń (rozjaśnia drewno i plami ubrania więc nie polecam ;) Ale patent z firanką na kapeluszu jest super- znaleziony w internecie.
Brawo , dobra robota , jeśli mogę coś doradzić to likwidację lepiej wykonać wieczorem, osy wracają do gnaizda po zachodzie słońca lub spadku temperatury poniżej 12 stopni .
Witam. Zagnieździły mi się osy na balkonie wśród bałaganu na nim, możliwe, że między jakimiś gazetami itd Czy jeśli poczekam do późnej jesieni, zimy będzie łatwiej się tego pozbyć? Proszę o pomoc 😭
@@patrycjam8612 Witam. Nie trzeba czekać do jesieni, prosze kupić sprey na osy i szerszenie np. BROS, sa w marketach, radze kupić 2 szt. Proszę poczekać do zachodu złońca , najlepiej jeśli będzie troche chłodniej , owady na noc powracaja do gniazda. Nie trzeba z bliska, można z 0,5 m skierować sprey w kierunku gniazda, ja uruchamiam cały sprey do końca i oddalam się najlepiej do pomieszczenia. Radzę ubrać coś jasnego z kapturem, jeśli możesz zasłoń oczy , usta , nos. Ja nie zatykam otworu, którym wchodzą osy , te które przyleca wejdą do środka. Jeśli owady powrócą proszę następnego dnia powtórzyć zabieg. Pozdrawiam.
@@sloneczko856 Witam, przede wszystkim, zawsze należy się zabezpieczyć, ubrać kapelusz pszczelarski na głowę, najlepiej kombinezon i coś grubszego pod spód. Unikać ciemnych kolorów, perfum, alkoholu. Gniazdo szerszeni może mieć np. dwa lub trzy otwory ale nie koniecznie, jeśli jest ich więcej niż jeden dobrze jest zostawić jeden w spokoju a resztę zatkać szmatą. Zawsze wieczorem , wtedy wracają do gniazda. Duży BROS ( to nie reklama ) lub dwa i do środka wpśiknąć całą zawartość, następnie zatkać. Odczekać kilka minut i otworzyć, te w środku na 100 % nie żyją, te które zostały na zewnątrz wejdą i powinny zginąć. Jeśli nie jesteśmy pewni skuteczności można powtórzyć, za dzień dwa, należy uważać, będą złe. Ja tak zlikwidowałem kilka gniazd zawsze za pierwszym razem. Życzę powodzenia.
Mam szerszenie na strychu a niemoge przez nie docieplić domu styropianem bo ciągle wychodzą wiem jak tam sie dostac do tego gniazda tylko prosze o nazwe tego specyfiku
Jak pójdziesz do ogrodniczego czy budowlanego typu "mrówka" to będziesz miał nie tylko firmy bros :) Są gaśnice na duże gniazda i takie zwykłe aerozole na dobicie resztki szerszeni.
Bardzo, ale to trwało sekundy, więc bez przesady. Gdyby ktoś tak pracował na codzień, jest szansa, że zrobiłby sobie krzywdę nie chroniąc dróg oddechowych.
Jeśli kokon jak ten, czyli wielkości dość sporej głowy i tzw. gaśnica to minimum. Zwykły preparat na osy to tylko do wybicia reszty która może zaatakować. Gaśnica daje mocny strumień i niszczy gniazdo tylko że szybko się kończy więc taki mały zapas w postaci zwykłego preparatu na osy bardzo się przydaje.
Po co wzywać straż, takie gniazdo można o wiele łatwiej usunąć o zmroku przy dobrej latarce lecz też strumieniem z gaśnicy na osy szeszenie. Straż usuwa gniazda os w miejscach publicznych i to też tylko gdy stanowią zagrożenie dla ludzi.
Ile tego preparatu zmarnowałeś...... 3-4 krotnie mniej by wystarczyło... Po za tym pryska się najlepiej nocą, a najlepszą porą jest ta kiedy jest deszcz. Wtedy prawie wszystkie owady są w gnieździe.
Bez przesady .. może coś by zostało w gaśnicy i co z taką resztką ?? Za rok porywać się z małą ilością na kolejne gdzieś gniazdo ?? Wole mieć pełna gaśnice i nie martwić się że zabraknie. Sprayu na osy poszło bardzo mało. Pewnie zostanie na jeszcze 3 takie akcje.
Szkoda nadużywać ale to Twoja kasa więc robisz z nią co chcesz. Z resztą taka gaśnica kosztuje niewiele. Ja zamówiłem w internecie też taką co ty, to mi chamy przysłali gaśnicę Herkules. Gó*no warta tyle powiem.
W ogrodniku kosztowała coś koło 18-20zł. Ogólnie przez internet średnio się opłacają takie preparaty bo dochodzi koszt wysyłki (chyba że przy okazji innych zakupów) .. albo ogrodnik w mojej okolicy ma takie dobre ceny :)
Robiłeś kiedyś filmik przy takim oświetleniu a później w pełnym słońcu ? Każda sportowa kamera typu GoPro czy nawet w dobrym telefonie potrzebuje dużo światła. Można by nakręcić lustrzanka z obiektywem szerokokątnym o światłości min. 2.8 tylko taki obiektyw kosztuje jakieś 3 tysiące a i tak potrzebuje światła i nie "z latarki" i jeszcze problem jak zamontować lustrzankę na sobie. Pomysł po prostu nierealny lub dla amatora który nie rozróżnia FHD od 640x480. Każdy ma swoją wizję jak ma wyglądać film :) Może komuś starcza nakręcenie byle czym i oświetlenie latarką .. tylko że takie filmy po kilku latach maja kilkaset odsłon a mój ponad 3500 po 2 miesiącach.
Przy tym filmie niestety JESZCZE nie miałem kapelusza pszczelarskiego - koszt ok 25-30zł. Po za polarem , grubymi spodniami, rękawiczkami i zimową czapką przy upale prawie 30 stopni - nic nie chroniło twarzy więc może troszkę za dużo panikowałem ale ogólnie nie były bardzo agresywne (zwykły bros na osy skutecznie je otumanił/przytruł ) .. więc były ogólnie troszkę otumanione poza kilkunastoma sztukami które przyleciały z okolicy i faktycznie te mogły zadać ból ale tak się nie stało.
hehe ale amatorka wystarczyło w nocy przyjść z wiaderkiem, dłuższym nożem i przykrywką nawet rękawic nie trzeba było by zakładać po akcji widzę, że adrenalina była mega xd
Najlepiej to robić wieczorem gdy wszystkie są w gnieździe wtedy masz pewność że wybijesz cały rój
Moje gratulacje 💐 piękna akcja
trza było je uwędzić :) No też pod dachóką działałem jak Ty . Adrenalina jest . Nigdy nie widomo jak akcja się zakończy . Pozdro.
Super akcja. Jak John McClane. Dobra muzyka. Też taką zrobię.
Ja 3 tygodnie temu wytepilem osy, dziś gniazdo szerszeni o średnicy ok 25 cm, co do os nie bałem się ale szerszenie to potrafią podnieść poziom adrenaliny. Ale chodzi mi o to że preparat jest niezawodny, larwy szerszeni po kilku minutach wypadały z swoich ( nie wiem jak fachowo się nazywa) miejsc gdzie się rozwijały. A co najlepsze szerszenie padły kilka minut żaden już nie przyleciał, obserwowałem z godzinę
Ja wziąłem permetrynę w proszku rozrobiłem z wodą w opryskiwaczu, popsikałem zraszając, małym ciśnieniem przed zachodem słońca. Dopiero po minucie osy zaczęły wychodzić, ale nie były zupełnie agresywne. Już wiecej ich nie widziałem. I to by było na tyle.
Ten preparat to jest mistrzostwo👌👌👌
No tak ale jeszcze lepszy jest wróż serio wiem z własnego doświadczenia :)
Piękna akcja 😅😂
Wszelkie takie opryski jak i mechaniczne ingerencje w gniazdo robi się wieczorem, gdy robi się juz ciemno- wystarczy przeczytać instrukcje na opakowaniu.
Witam , na YT jest cała masa filmików, które nagrali kompletni amatorzy , nie
znaja biologii owada , a filmiki chyba na aferę kręcą .
Pozdrawiam bo widzę że kolega wie o co chodzi.
Przecież gdy jest im ciepło to są aktywne i silne, to można robić późnym wieczorem, gdy spoczywają, lub z samego rana, po zimnej nocce, gdy są wyziębione i powolne. Chyba, że ktoś lubi afery
Właśnie przeprowadziłem podobna walkę :D faktycznie jest lekka adrenalina haha, jak strzelanina na dzikim zachodzie :D
Polecam zabrać się za to w godzinach wieczornych, ja załatwiłem je zwykłym brosem na muchy, potem octem którym czyszczę łazienki gdyż nie lubią zapachu octu
Wiem ale weź i nakręć filmik bez światła 😎
@@dziuplagaragebymaverickgpa w sumie racja, większy dreszczyk emocji, wczoraj jedna mnie użarla w palucha do dziś boli
Tępić dziadostwo chrońmy nasze pracowite pszczółki 👍👍👍
Osy też są potrzebne. Wszystkie owady są potrzebne
@@szogunder a szerszenie też? Osy jeszcze zdzierze.
@@dawidcog703 tak, szerszenie również. Ludzie zabierają naturalne środowiska gniazdowania szerszeni i os, więc dlatego są one tak blisko człowieka, ale to nie znaczy, że nie ma z nich pożytku.
@@PM94q1
Zapytam a jaki ¿??? Jest pożytek z szerszeni
Słyszałam że tyłko szkody czy prawda jest że trzeba to zgłosić i gdzie w sprawie szerszeni proszę o odpowiedź 😄
Dziękuję
@@PM94q1To nie jest kwestia zabierania środowiska, k**estwo było upierdliwe w zasadzie od czasów wynalezienia pisma, a prawdopodobnie i dłużej, tylko siłą rzeczy nie zachowały się zapiski. Jak każda żywa istota chcą przetrwać jak najniższym wydatkiem energetycznym, a człowiek zawsze ma w pobliżu to, co jest im potrzebne, na budynkach łatwiej stworzyć gniazdo itd, więc włażą nam w drogę. Co roku muszę je gnać z garażu, chociaż to wiocha na końcu świata otoczona ogromem lasów, gdzie nikt by im nie przeszkadzał, a tak cóż-gaśnica i jadę z nimi. Zawsze mają szansę, lojalnie je uprzedzam, że nie ruszę ich, dopóki one nie ruszą mnie, ale zawsze się jakaś durna wyrwie do użądlenia wymuszając wycieczkę po ich własną śmierć w puszce :D
Muzę daje "Gathering"?
masz może orientację jak zachowują się osy podczas deszczu?
w muzeum, gdzie jestem wolontariuszem osy budują w sprzętach gniazda i zastanawiam się nad opcją zastosowania specyfiku podczas deszczu, żeby nie rozbudowały gniazd na tyle, że będą zagrażać zwiedzającym bo trzeba będzie wyłączyć z użytkowania część ekspozycji
Tego nie wiem. Jeśli chcesz je wszystkie zwalczyć to najlepiej wieczorem jak wszystkie będą w gnieździe. Ogólnie nawet w dzień jak wszystko spryskasz to nie wrócą bo zapach pozostanie.
@@dziuplagaragebymaverickgpa pytanie czy mnie nie zaatakują bo ja jednak uczuleniowiec i nie wiem jak mój organizm zareaguje w momencie użądlenia
@@paschendaele56 To lepiej się ubierz w grube spodnie i polar a do tego czapka zimowa i np szalik na twarz. Jak zrobisz to szybko to będą otumanione i nic ci nie zrobią. W asekuracji miej zwykły spray na osy (one mają szeroki strumień) to jak któraś podleci to ją "zneutralizujesz" :)
@@paschendaele56 firanka na kapelusz z szerokim rondem i na dole zawiązać szureczkiem czy tasiemką, grube skórzane rękawice, dwie pary grubych spodni, kurtka i raczej nie dosięgną ciała. Ale lepiej zatrudnić kogoś kto wie, że nie jest na osy uczulony i być obok żeby w razie czego jednak móc szybko zawieźć do lekarza. Przy czym ryzyko jest raczej nikłe przy takim rynsztunku i małym gnieździe. Właśnie tak zniszczyłam budżetowo gniazdo w skrzyni na balkonie sprayem na pleśń (rozjaśnia drewno i plami ubrania więc nie polecam ;) Ale patent z firanką na kapeluszu jest super- znaleziony w internecie.
Bros jest dobry do odstraszania szerszeni królowych zaległy się w drzwie typ jabłonka
Brawo , dobra robota , jeśli mogę coś doradzić to likwidację lepiej wykonać wieczorem,
osy wracają do gnaizda po zachodzie słońca lub spadku temperatury poniżej 12 stopni .
Witam. Zagnieździły mi się osy na balkonie wśród bałaganu na nim, możliwe, że między jakimiś gazetami itd
Czy jeśli poczekam do późnej jesieni, zimy będzie łatwiej się tego pozbyć? Proszę o pomoc 😭
@@patrycjam8612 Witam. Nie trzeba czekać do jesieni, prosze kupić sprey na osy i szerszenie np. BROS, sa w marketach, radze kupić 2 szt. Proszę poczekać do zachodu złońca , najlepiej jeśli będzie troche chłodniej , owady na noc powracaja do gniazda. Nie trzeba z bliska, można z 0,5 m skierować sprey w kierunku gniazda, ja uruchamiam cały sprey do końca i oddalam się najlepiej do pomieszczenia.
Radzę ubrać coś jasnego z kapturem, jeśli możesz zasłoń oczy , usta , nos. Ja nie zatykam otworu, którym wchodzą osy , te które przyleca wejdą do środka. Jeśli owady powrócą proszę następnego dnia powtórzyć zabieg. Pozdrawiam.
@@robertstefan4497
A szerszenie jaka rada ich się pozbyć🙋♀️
Dziękuję i pozdrawiam
@@sloneczko856 Witam, przede wszystkim, zawsze należy się zabezpieczyć, ubrać kapelusz pszczelarski na głowę, najlepiej kombinezon i coś grubszego pod spód. Unikać ciemnych kolorów, perfum, alkoholu. Gniazdo szerszeni może mieć np. dwa lub trzy otwory ale nie koniecznie, jeśli jest ich więcej niż jeden dobrze jest zostawić jeden w spokoju a resztę zatkać szmatą. Zawsze wieczorem , wtedy wracają do gniazda. Duży BROS ( to nie reklama ) lub dwa i do środka wpśiknąć całą zawartość, następnie zatkać. Odczekać kilka minut i otworzyć, te w środku na 100 % nie żyją, te które zostały na zewnątrz wejdą i powinny zginąć. Jeśli nie jesteśmy pewni skuteczności można powtórzyć, za dzień dwa, należy uważać, będą złe. Ja tak zlikwidowałem kilka gniazd zawsze za pierwszym razem. Życzę powodzenia.
@@robertstefan4497
Dziękuję serdecznie za informację
Będę robić według wskazówek myślę że pozbędę się diabelstwa pozdrawiam 🙋♀️💐
Do czego można porównać zapach preparatu?
Do nafty? Ale to też tak nie do końca.
Ciekawe jak będzie smakować wedlinka po dawce takiej chemi prosto do wedzarki?!!
To nie wędzarnia :)
trzeba było poczekać do wieczora - myślę, że nawet udałoby Ci się je "ekologicznie uwędzić" ;-)
Bros ma obecnie gaśnice automatyczną. Nie wiem czy po zmroku nie lepiej wykonywać takie operacje jak są w gnieździe.
Mam szerszenie na strychu a niemoge przez nie docieplić domu styropianem bo ciągle wychodzą wiem jak tam sie dostac do tego gniazda tylko prosze o nazwe tego specyfiku
Jak pójdziesz do ogrodniczego czy budowlanego typu "mrówka" to będziesz miał nie tylko firmy bros :) Są gaśnice na duże gniazda i takie zwykłe aerozole na dobicie resztki szerszeni.
@@dziuplagaragebymaverickgpa Jest mrowka tu nie daleko dzieki✌
A jak kos trochę tego nawdychał : jak toksyczne to może mieć działanie?
Bardzo, ale to trwało sekundy, więc bez przesady. Gdyby ktoś tak pracował na codzień, jest szansa, że zrobiłby sobie krzywdę nie chroniąc dróg oddechowych.
Wedzonki będą zajebiste
To nie wędzarnia :) Kto zgadnie co to jest temu stawiam zimne piwko.
Maverick GPA
suszarnia
BRAWO !!! Zapraszam po odbiór nagrody :)
Maverick GPA
wezmę wirtualne 😂
jak ten środek, godny polecenia?
Jeśli kokon jak ten, czyli wielkości dość sporej głowy i tzw. gaśnica to minimum. Zwykły preparat na osy to tylko do wybicia reszty która może zaatakować. Gaśnica daje mocny strumień i niszczy gniazdo tylko że szybko się kończy więc taki mały zapas w postaci zwykłego preparatu na osy bardzo się przydaje.
Czegoś takiego nie widziałem a widziałem wiele..... Aż dziw bierze że pryskajacy jeszcze żyje.... Po dwa życzę smacznego z tej wędzarni......
To nie wędzarnia 🤣
o matko jakie gniazdo:o my mamy na całym dachu, ale do tego chyba będziemy potrzebować oprócz tego cudeńka strażaków :D
na dachu też walczyłem - jest filmik :)
Dlaczego strażaków? Od tego są specjalistyczne firmy.
@@gryngolvu2686 nikt nam nie chce zrobić, bo trzeba szukać na dachu...
@@Edzia989 no tak, wolą łatwą kasę
Nie wędzi przez jakiś czas
To nie wędzarnia :)
@@dziuplagaragebymaverickgpa A co to takiego?
@@johnmigus4784 suszarnia
Jak nie masz odpowiedniego stroju, to lepiej wezwać straż pożarną.
Straż pożarna usuwa gniazda z miejsc użytkowych publicznie
Od tego są firmy nie straz pożarna
Po co wzywać straż, takie gniazdo można o wiele łatwiej usunąć o zmroku przy dobrej latarce lecz też strumieniem z gaśnicy na osy szeszenie. Straż usuwa gniazda os w miejscach publicznych i to też tylko gdy stanowią zagrożenie dla ludzi.
Mnie bardziej ciekawi jak będzie smakowało wędzone z tym preparacikiem :P
a to wędzarnia? 😉
@@dziuplagaragebymaverickgpa ktośniżej coś pisał o wędzeniu :P
witam, ale takie rzeczy powinno się robić w nocy a nie w ciągu dnia
wiem ale na kamerze nic by nie było widać :)
jak mogłeś potworze???
A wiadomo ile trzeba tym pryskać? Ja wypierniczylem całą puszkę i już nie mam na dawkę przypominającą...
ogólnie po tym "zabiegu" już nie wróciły
@@dziuplagaragebymaverickgpa U mnie wróciły...
Kiełbaski z takiej ,,zgaszonej" wędzarni długo będą trzymać zdrowy aromat
To nie wędzarnia :)
Osy w kiblu xD tego jeszcze nie grali
A to nie kibel :)
Czy taka gaśnica mogłaby być alternatywą dla gazu pieprzowego?
Że na ludzi?
Nie, poszedłbyś siedzieć gdybyś użył takiej gaśnicy na szerszenie przeciwko ludziom, to jest trucizna, zaś gaz pieprzowy trucizną nie jest.
Czy zabija je ?
Większość tak.
Oburącz strzelasz jak Antonii Banderas w filmie „DESPERADO”
Szkoda wędzarni.
to nie wędzarnia :)
Ile tego preparatu zmarnowałeś...... 3-4 krotnie mniej by wystarczyło... Po za tym pryska się najlepiej nocą, a najlepszą porą jest ta kiedy jest deszcz. Wtedy prawie wszystkie owady są w gnieździe.
Bez przesady .. może coś by zostało w gaśnicy i co z taką resztką ?? Za rok porywać się z małą ilością na kolejne gdzieś gniazdo ?? Wole mieć pełna gaśnice i nie martwić się że zabraknie. Sprayu na osy poszło bardzo mało. Pewnie zostanie na jeszcze 3 takie akcje.
Szkoda nadużywać ale to Twoja kasa więc robisz z nią co chcesz. Z resztą taka gaśnica kosztuje niewiele. Ja zamówiłem w internecie też taką co ty, to mi chamy przysłali gaśnicę Herkules. Gó*no warta tyle powiem.
W ogrodniku kosztowała coś koło 18-20zł. Ogólnie przez internet średnio się opłacają takie preparaty bo dochodzi koszt wysyłki (chyba że przy okazji innych zakupów) .. albo ogrodnik w mojej okolicy ma takie dobre ceny :)
Albo grilownica
nie
Grillownica z drewna... 👍
Duży błąd.
Takie akcje się robi wieczorem, kiedy owady są ospałe i słabo widzą.
Tak robi straż, zawsze wieczorem.
Zgadza się ... tylko że wieczorem to i ja słabo widzę i kamery słabo widzą więc filmik miałby słabą jakość :)
Latarka, aby na cel przyświecasz aby wiedzieć gdzie atakujesz i zgasić lub porą gdy jest niemal ciemno ale jeszcze coś widać..
Robiłeś kiedyś filmik przy takim oświetleniu a później w pełnym słońcu ? Każda sportowa kamera typu GoPro czy nawet w dobrym telefonie potrzebuje dużo światła. Można by nakręcić lustrzanka z obiektywem szerokokątnym o światłości min. 2.8 tylko taki obiektyw kosztuje jakieś 3 tysiące a i tak potrzebuje światła i nie "z latarki" i jeszcze problem jak zamontować lustrzankę na sobie. Pomysł po prostu nierealny lub dla amatora który nie rozróżnia FHD od 640x480. Każdy ma swoją wizję jak ma wyglądać film :) Może komuś starcza nakręcenie byle czym i oświetlenie latarką .. tylko że takie filmy po kilku latach maja kilkaset odsłon a mój ponad 3500 po 2 miesiącach.
Film jest spoko.
Tylko info dla tych co by chcieli taką akcję u siebie przeprowadzić to bezpieczniej wieczorem.
Te france są mniej wredne wtedy.
Przy tym filmie niestety JESZCZE nie miałem kapelusza pszczelarskiego - koszt ok 25-30zł. Po za polarem , grubymi spodniami, rękawiczkami i zimową czapką przy upale prawie 30 stopni - nic nie chroniło twarzy więc może troszkę za dużo panikowałem ale ogólnie nie były bardzo agresywne (zwykły bros na osy skutecznie je otumanił/przytruł ) .. więc były ogólnie troszkę otumanione poza kilkunastoma sztukami które przyleciały z okolicy i faktycznie te mogły zadać ból ale tak się nie stało.
Ale Janusz ja pier
kurwa akimbo
Ja stawiam ze drewniany sracz
nie
@Adam d kurwa ja 2 lata temu to skomentowałem
hehe ale amatorka wystarczyło w nocy przyjść z wiaderkiem, dłuższym nożem i przykrywką nawet rękawic nie trzeba było by zakładać po akcji widzę, że adrenalina była mega xd