1. Obfita ofiara może zadowolić władcę kości 2. Próbuj "exploitować" sigile łącząc je z innymi kartami. Przykład - corpse maggot sam w sobie nie jest wybitną kartą. Tymczasem jego sigil pozwala karcie wejść na miejsce zabitej karty za darmo. Przy połączeniu jego sigila z drogą kartą (np niedźwiedziem) tworzy silną kartę grającą się sama. W zależności od twoich kart, ołtarz do poświęceń może być lepszym wyborem niż ognisko. 3. Gdy wystawiasz packrata, użyj wcześniej przedmiotu jeśli chcesz jakiś wymienić. 4. 51:00 Warren (spawner zajęcy) nie posiada może możliwości walki, ale ma zalety ekonomicznie. Za 1 poświęcenie dostajesz łącznie 2 źródła krwi (zarówno nora jak i sam zając może zostać poświęcony) co pozwala już zagrać np wilka. Przy okazji może robić dobre combo z sigilami. Przykład - przetransferowana nieśmiertelność od cockroacha. Po zagraniu masz nieśmiertelną norę oraz zająca z takim samym sigilem. Gdy poświęcisz zająca, wraca ci do ręki więc jest nieskończoną wiewiórką. Gdy zaś poświęcisz norę/zginie i zagrasz ją znowu, masz już 2 nieskończone zające i norę. Proces można powtarzać wielokrotnie. W połączeniu z ouroborosem to już wogóle robi perpetuum mobile - grasz norę i zająca, poświęcasz dla ouroborosa, jego poświęcasz norą i tak w kółko.
Kolejne ciekawostki oraz porady taktyczne ciąg dalszy: - Statystyka "missplay"... jest losowa. Ona się załącza nie wiadomo kiedy. Ogólnie polecam zajrzeć w statystyki, bo są tam ciekawe rzeczy. - Kaycee Mod jest tak zrobiony, aby na pierwszej mapie zawsze był Prospector (NPC), a od drugiej pojawiały się Mycologist i Trader. - Ta karta "szumiąca" to po prostu losowa karta. Nie pamiętam, co oznaczała binarka, ale miało to związek z Karnoffel Code i Gametuna. (z fabuły oryginalnego Inscription) - Polecam robić rzeczy z obrazu wcześniej. Jest tam coś bardzo ciekawego. - Jak spotkasz Trapera (npc, nie bossa), to polecam spojrzeć na to, co ma do zaoferowania. Zdziwisz się na pewno na jedną, ciekawą rzecz. - Polecam zainteresować się Ring Wormem. Jak mówiłam wcześniej, Teraz bardzo ciężko znależć bezużyteczne karty. - Wcześniej Prospectora (jako npc) nie było. Dodano go w 0.24v. On zawsze daje albo skórę, albo kartę za kości (zawsze z sigilem zagrywania pośmiertnego) + z losowym sigilem. - Kiedyś wyzwanie "Pricey Pelt"... blokowało event z Traderem. Naprawione na szczęście. - Beaver wydaje się słaby dla ciebie, bo jeszcze go nie testowałeś. - Pewnie nie zauważyłeś zbytnio, ale kamienie mają sigil "Made of Stone". W skrócie: odporny na trucie oraz na śmierdzące kreatury. I tak, gracz może zdobyć kartę z takim sigilem. - Aby odblokować rzeczy w Kaycee Mod, musisz pokonać cały run. Tak, musisz dojść do Leshego i go zniszczyć. - W tle ekranu przegranej jest dmuchnięta świeczka. To tyle ode mnie. Do zobaczenia później.
Poprawka co do eventu z Prospectorem. On daje zawsze albo Złotą Skórę albo losową kartę z rodu Insektów z dodanym losowym sigilem. A od siebie jeszcze dorzucę, że warto wypróbować pewne karty jeszcze raz, nawet jeżeli w "base game" bywały to słabe karty. Solidna garść dostała parę buffów, a najbardziej warto wspomnieć o: Bobrze, Ulu, Dausie, Długim Jeleniu czy Króliczej Norze. Oczywiście nie obyło się też bez nerfów. I tak: Ouroboros oraz Polne Myszy to są chyba dwie karty, które oberwały najbardziej. Ale wciąż są całkiem dobre.
@@togii2549 To może masz nieaktualną wersję, bo on jest zawsze na pierwszej mapie. Oglądałam nawet rozgrywki u innych osób. Każdy z nich miał na pierwszej mapie ten event. Niekoniecznie musiał być na drodze, ale zawsze był
Taki strategiczny tip: Inscryption ma pewną mechanikę a propos dobierania startowej ręki, a działa to następująco... Na początku każdej bitwy dobierasz 4 karty: 1 Wiewiórkę, 2 kompletnie losowe karty oraz jedną kartę o specyficznym koszcie. Ta trzecia karta jest decydowana w taki oto sposób: -Najpierw gra sprawdza, czy w twojej talii są jakiekolwiek DARMOWE karty. Jeśli tak, dobierasz jedną z nich. -Jeśli nie posiadasz żadnych darmowych kart, gra sprawdza, czy masz jakiekolwiek karty za 1 PUNKT KRWI. Jeśli tak, dobierasz jedną z nich. -Jeśli nie posiadasz żadnych darmowych albo 1-punktowych kart, gra sprawdza, czy masz jakiekolwiek karty, które wymagają KOŚCI . Jeśli tak, dobierasz jedną z nich. -Jeśli nie posiadasz ani kart darmowych, ani kart 1-punktowych, ani kart wymagających kości, to ta trzecia karta ręki startowej jest KOMPLETNIE LOSOWA, tak jak te dwie pierwsze. A mój tip polega na tym, że jeżeli w twojej talii będzie się znajdowała jedna i TYLKO JEDNA karta która kosztuje 1 PUNKT KRWI (albo jeszcze lepiej - darmowa), i żadna inna, to masz to GWARANTOWANE, że tą kartę dobierzesz na początku KAŻDEJ bitwy. Mam nadzieję, że pomogłam :)
aaaaa, staszek mi zaserduszkował, a ja już zdążyłam zedytować byka ortograficznego i serduszko zniknęło :( no trudno, przynajmniej wiem, że przeczytał :D
Ale po angielsku też czyta się albo "Uroboros" ( z czym się osobiście spotkałem) albo "Oroboros" - nigdy nie słyszałem, by ktoś wymawiał to tak, by słuchać na początku zarówno O jak i U :v
1. Obfita ofiara może zadowolić władcę kości
2. Próbuj "exploitować" sigile łącząc je z innymi kartami. Przykład - corpse maggot sam w sobie nie jest wybitną kartą. Tymczasem jego sigil pozwala karcie wejść na miejsce zabitej karty za darmo. Przy połączeniu jego sigila z drogą kartą (np niedźwiedziem) tworzy silną kartę grającą się sama. W zależności od twoich kart, ołtarz do poświęceń może być lepszym wyborem niż ognisko.
3. Gdy wystawiasz packrata, użyj wcześniej przedmiotu jeśli chcesz jakiś wymienić.
4. 51:00 Warren (spawner zajęcy) nie posiada może możliwości walki, ale ma zalety ekonomicznie. Za 1 poświęcenie dostajesz łącznie 2 źródła krwi (zarówno nora jak i sam zając może zostać poświęcony) co pozwala już zagrać np wilka. Przy okazji może robić dobre combo z sigilami. Przykład - przetransferowana nieśmiertelność od cockroacha. Po zagraniu masz nieśmiertelną norę oraz zająca z takim samym sigilem. Gdy poświęcisz zająca, wraca ci do ręki więc jest nieskończoną wiewiórką. Gdy zaś poświęcisz norę/zginie i zagrasz ją znowu, masz już 2 nieskończone zające i norę. Proces można powtarzać wielokrotnie. W połączeniu z ouroborosem to już wogóle robi perpetuum mobile - grasz norę i zająca, poświęcasz dla ouroborosa, jego poświęcasz norą i tak w kółko.
Myślę, że gwarantem sukcesu w tej grze jest właśnie sprytne mieszanie sigili z odpowiednimi kartami ;)
a ja lubie liczbę 3
Binarki w 1:20 - deepbeneath
40:57 no tłumacz se poleciał ze słowotwórstwem. Wystarczyłoby po prostu norka
Kolejne ciekawostki oraz porady taktyczne ciąg dalszy:
- Statystyka "missplay"... jest losowa. Ona się załącza nie wiadomo kiedy. Ogólnie polecam zajrzeć w statystyki, bo są tam ciekawe rzeczy.
- Kaycee Mod jest tak zrobiony, aby na pierwszej mapie zawsze był Prospector (NPC), a od drugiej pojawiały się Mycologist i Trader.
- Ta karta "szumiąca" to po prostu losowa karta. Nie pamiętam, co oznaczała binarka, ale miało to związek z Karnoffel Code i Gametuna. (z fabuły oryginalnego Inscription)
- Polecam robić rzeczy z obrazu wcześniej. Jest tam coś bardzo ciekawego.
- Jak spotkasz Trapera (npc, nie bossa), to polecam spojrzeć na to, co ma do zaoferowania. Zdziwisz się na pewno na jedną, ciekawą rzecz.
- Polecam zainteresować się Ring Wormem. Jak mówiłam wcześniej, Teraz bardzo ciężko znależć bezużyteczne karty.
- Wcześniej Prospectora (jako npc) nie było. Dodano go w 0.24v. On zawsze daje albo skórę, albo kartę za kości (zawsze z sigilem zagrywania pośmiertnego) + z losowym sigilem.
- Kiedyś wyzwanie "Pricey Pelt"... blokowało event z Traderem. Naprawione na szczęście.
- Beaver wydaje się słaby dla ciebie, bo jeszcze go nie testowałeś.
- Pewnie nie zauważyłeś zbytnio, ale kamienie mają sigil "Made of Stone". W skrócie: odporny na trucie oraz na śmierdzące kreatury. I tak, gracz może zdobyć kartę z takim sigilem.
- Aby odblokować rzeczy w Kaycee Mod, musisz pokonać cały run. Tak, musisz dojść do Leshego i go zniszczyć.
- W tle ekranu przegranej jest dmuchnięta świeczka.
To tyle ode mnie. Do zobaczenia później.
Poprawka co do eventu z Prospectorem. On daje zawsze albo Złotą Skórę albo losową kartę z rodu Insektów z dodanym losowym sigilem.
A od siebie jeszcze dorzucę, że warto wypróbować pewne karty jeszcze raz, nawet jeżeli w "base game" bywały to słabe karty. Solidna garść dostała parę buffów, a najbardziej warto wspomnieć o: Bobrze, Ulu, Dausie, Długim Jeleniu czy Króliczej Norze.
Oczywiście nie obyło się też bez nerfów. I tak: Ouroboros oraz Polne Myszy to są chyba dwie karty, które oberwały najbardziej. Ale wciąż są całkiem dobre.
To nieprawda ja jescze nigdy nie miałem eventu z prospektorem i jako pierwszego bosa miałem rybaka więc no
@@togii2549 NPC. Nie boss. Chodzi o ten event z rozwalaniem kamieni
@@Kaskada_ tak nie miałem go ani razu EVENTU
morzę mówisz o wersji demo, tak mogło tam być
@@togii2549 To może masz nieaktualną wersję, bo on jest zawsze na pierwszej mapie. Oglądałam nawet rozgrywki u innych osób. Każdy z nich miał na pierwszej mapie ten event. Niekoniecznie musiał być na drodze, ale zawsze był
Dobrze, że zdecydowałeś się ogrywać tą grę na streamie, bo będziemy mogli na żywo wytykać twoje pomyłki i błędne zagrania ;p
Bardziej zwracać uwagę i poprawiać bo wytykanie błędów ma zły wydźwięk 😅
Ta karta z binarka występuje też w podstawce,
Karta zamienia się w losową jeżeli ją dostaniesz do ręki
I tak rzeczy odblokujesz po wygranej
Taki strategiczny tip:
Inscryption ma pewną mechanikę a propos dobierania startowej ręki, a działa to następująco...
Na początku każdej bitwy dobierasz 4 karty: 1 Wiewiórkę, 2 kompletnie losowe karty oraz jedną kartę o specyficznym koszcie. Ta trzecia karta jest decydowana w taki oto sposób:
-Najpierw gra sprawdza, czy w twojej talii są jakiekolwiek DARMOWE karty. Jeśli tak, dobierasz jedną z nich.
-Jeśli nie posiadasz żadnych darmowych kart, gra sprawdza, czy masz jakiekolwiek karty za 1 PUNKT KRWI. Jeśli tak, dobierasz jedną z nich.
-Jeśli nie posiadasz żadnych darmowych albo 1-punktowych kart, gra sprawdza, czy masz jakiekolwiek karty, które wymagają KOŚCI . Jeśli tak, dobierasz jedną z nich.
-Jeśli nie posiadasz ani kart darmowych, ani kart 1-punktowych, ani kart wymagających kości, to ta trzecia karta ręki startowej jest KOMPLETNIE LOSOWA, tak jak te dwie pierwsze.
A mój tip polega na tym, że jeżeli w twojej talii będzie się znajdowała jedna i TYLKO JEDNA karta która kosztuje 1 PUNKT KRWI (albo jeszcze lepiej - darmowa), i żadna inna, to masz to GWARANTOWANE, że tą kartę dobierzesz na początku KAŻDEJ bitwy.
Mam nadzieję, że pomogłam :)
aaaaa, staszek mi zaserduszkował, a ja już zdążyłam zedytować byka ortograficznego i serduszko zniknęło :(
no trudno, przynajmniej wiem, że przeczytał :D
To masz teraz dwa :v
Dzięki!
@@iGRAszkowski
Gra: Pierwsza interakcja gracza z mapą to będzie wymiana skór na karty
Staszek: Nie wiem jaka jest ikonka zamiany skór na karty D:
1:23 deepbeneath (jeśli dobrze przepisałem)
przy pierwszej walce mogłeś gdzieś indziej położyć norkę. Nie musisz zawsze bronić
Staszek ta grą jest uzależniającą!!!! Czekam na więcej!!!! 🔥🐈⬛🖤
Nieśmiertelny stout by wrócił po zamianie w złoto
Odcinki z keisi moda raczej będą miały u Ciebie małe wyświetlenia ale lajvy będą perfekcyjne :)
Nie mogę się doczekać :D
Stanisławiie daj na RING WORM takiego robaka ten sam efekt co ma uroboros bo zapewne coś z tego wyrośnie jak z mrówki
Staszek tym mniej kart tym lepiej
Ciekawe co by było gdyby zjedli uroborosa
Staszek mam pytanie czy pokażesz grę "duskwood gra detektywistyczna" podobna do gry "replica i simulacra"
SqłiLEr boli moje uszy
Słabo że zgliczowaną karte poświęciłeś
Staszek czasem dziwne małe grzybki się pojawiają pod kartami które masz dostępne do wyboru
Oznaczają one, że taką kartę mam już w talii ;)
Pamiętaj że żadkie karty mogą mieć ukryte zdolności ja ouroboros
Dobra nie mogę już wytrzymać. Staszek to się czyta Ouroboros. Tam jest na początku to O i w cale się go nie omija.
pl.wikipedia.org/wiki/Uroboros
Coś jeszcze? :>
@@iGRAszkowski I guess jak wolisz po polsku to ok
Ale po angielsku też czyta się albo "Uroboros" ( z czym się osobiście spotkałem) albo "Oroboros" - nigdy nie słyszałem, by ktoś wymawiał to tak, by słuchać na początku zarówno O jak i U :v
@@korbinus1 dziwne słowo bo ja z kolei słyszałem jedynie wymowę Ouroboros ale pewnie to też zależy od sposobu wymowy danego kraju
A ja mawiam ołroboros więc no