Budyń z sokiem to totalnie moje dzieciństwo! Aż poczułam ten smak w ustach haha Jestem w szoku, że można taki posiłek zepsuć. Michał, nie zrażaj się do tego dania!!😂
Tak się zapatrzyłam na wasz film, że trochę rozgotowałam makaron do rosołu 😁 I tym sposobem mam bar mleczny w domu 😁Pozdrawiam Was bardzo gorąco.👍😘❤️☀️
Jutro jadę na obiad😊 Pasztecik z jajkiem, kotlet jajeczny, marchewka i koniecznie KASZKA MANNA Z OWOCAMI. ❤ Trzeba było wziąć kaszkę zamiast budyniu. 😉 Mój ukochany bar mleczny. ❤❤❤
Polecam „kuchnia domowa „ w Gdyni ul.Portowa . Nigdzie nie zjecie taniej i smaczniej ( 20zł danie główne +zupa ) a smakuje mega domowo , jak za minimum 60-80zł . Polecam zajrzyjcie tam
Kiedyś był bardzo dobry bar mleczny w Gdyni na Morskiej. Zawsze tam jadłam, kiedy tylko przejeżdżałam obok. Potem były różne zmiany i dawno nie byłam. Trzeba będzie trzeba sprawdzić. 😉
Co do kawy naturalnej to pewnie chodziło o różnicę między rozpuszczalną. A propos chyba mało kto zna już smak naturalnego kakao. Większość pije to rozpuszczalne. To naturalne trzeba rozmieszać z minimalną ilością wody (trudny proces, bo kakao jest tłuste) i zalać gorącym mlekiem.
Pare lat temu mialem taki moment w życiu że jadlem w barze mlecznym codziennie, oprócz niedzieli bo mialem go po drodze z pracy,mieszkalem sam i nie kalkulowało mi sie gotować.
😂😂😂 U nas w mieście, w Jaworze też był bar mleczny. Nazywał się Bartek. Te smaki, o których mowa są mi znajome. Nie wiem, czy ten bar jeszcze istnieje, bo dawno tam nie byłam. Łezka się w oku kręci. Pozdrawiam bardzo serdecznie. Biorę się za gotowanie.
Dobry film na śniadanie :D. Z tego wszystkiego zjadłabym tylko naleśniki, ale mi narobiliście ochoty :D. Może Wam się zachce wpaść do szczecińskiej legendy, baru Turysta? Nigdy tam nie byłam :D, ale recenzję wciągnęłabym jak naleśniki z serem.
Nieee no 7.50 za mielonego ?!!! wspaniała cena. Jakbym mieszkał na osiedlu z takim barem to nie wiem czy bym stał przy garach żeby coś zrobić do jedzenia samodzielnie, chyba żeby było złe jedzenie ale z tego co mówicie to nie jest źle.
Nie jest żle ....Cena za tego kotleta robionego z najgorszego mięsa wynosi teraz 85 zł za kilogram.W Lidlu za lepsze mięso z szynki w promocji 13 zł za kilogram .
Kotlet wygląda dokładnie tak, ja te które u nas w rodzinnym domu zostawały z obiadu i faktycznie kładło się je na kanapkę albo jadło na zimno z kiszonym ogórkiem, całość natomiast podana w stylu szpitalnym. Kotlet jajeczny i surówka z selera plus jabłka...to mi zawsze smakowało w dzieciństwie i wieku nastoletnim, więc jednak kusi. Naleśniki prezentują się jak u mamy, identycznie!
A ja Was właśnie dlatego lubię oglądać, bo miewacie całkiem różne poczucia odnośnie dań i dzięki temu taką fajną polemikę tworzycie ❤ Super no. Bary mleczne mają taki klimat, że lekko rozgotowany makaron, często mdławe doprawienie, tak trochę jakby babcia za długo wnukom gotowała "żeby było takie delikatne bo dla wnuków" 🤣
A to miło słyszeć bo w komentarzach czasem pojawiają się głosy, że za często się zgadzamy ze sobą😁 Nam tez z takim jedzeniem kojarzą się bary mleczne. Pozdrawiamy
fajny odcinek :) lepiej jak najpierw Michał ocenia, a później Klaudia. Ocena wtedy będzie bardziej wiarygodna, bo Klaudia mniej się sugeruję opinią :P miłej niedzieli :D
Nie spełnimy tej prośby bo wtedy bylibyśmy nie autentyczni, ale się uśmiechnęliśmy 😅 Akurat tutaj mało się zgadzaliśmy ze sobą, z reguły jesteśmy zgodni 😁👍 Miłego dnia!
Mieszkam w Gdyni i na Naleśniki z twarożkiem i kotlet jajeczny w Barze Słonecznymi zawsze mam ochotę. W Gdyni polecam jeszcze Bar u Senwidzkich na Władysława IV można smacznie zjeść 😊
Kotlety jajeczne pamiętam z II połowy lat 80 ze stołówki (nie była ogólnie dostępna, to było dla pracowników banku, ale mama załatwiła mi obiady, bo to było tuż obok mojego liceum). Kucharki potrafiły robić tam cuda- takiej zupy cebulowej nie jadłam nigdy potem. Były też cynaderki (do dziś kocham podroby i chętnie zjadłabym w restauracji). Na osiedlu z dzieciństwa i młodości był bar, ale założony już po przemianie ustrojowej (1989). Często chodziłam tam po dania na wynos, w tym po rumsztyki z cebulą, bo wołowina nie była wtedy tak droga jak obecnie. Była tam otwarta kuchnia, kucharki lepiły pierogi, układały je na ściereczkach, a gotowały na świeżo. Nie było opcji, żeby podać usmażone wcześniej placki ziemniaczane czy kotleta. Po prostu osoba, która chciała zamówić coś, co dostanie od ręki dostawała taką informację i na co trzeba chwilkę poczekać. Ta plaga bemarów jest przerażająca.
@@CheckInKlaudiaiMichał Pewnie! Dlatego teraz mam takie wymagania wobec restauracji. Ta akceptacja bemarów zatrważa mnie. W wielu miejscach podaje się paszę. Wspominanie o ręcznie robionym makaronie w barze mlecznym brzmi nieco śmiesznie. Warto jednak o takich kwestiach wspominać bywając w restauracjach droższych. Jest w nich powszechna akceptacja tego. Troszeczkę ruszyło i już tagliatelle gdzieniegdzie robią świeże.
Bar mleczy Miś we Wrocławiu - kultowe miejsce z cenami, które zatrzymały się w miejscu zupa pomidorowa za 2 zł, naleśniki 5 zł i kompot 0.5 zł. Moja ulubiona pozycja to przede wszystkim leniwe z bułką tartą i cukrem ❤
Haha od małego dzieciaka mama mnie tam woziła po przedszkolu i jej pracy. Jadłam tam kotlety jajeczne.❤ Ale mi sentyment włączyliście! A możecie sprawdzić ta kultowa cukiernie w Gdyni taka piętrowa kurde nie pamiętam już ulicy to chyba Świętojańska ale ręki nie dam sobie uciąć wiem że ma dwa poziomy. Jak patrzymy z ulicy i co jestem w Gdyni przypominam sobie opowieść mojej mamy jak tam chadzała. Wiem że złoto różowa jest. Słonecznej niedzieli dla waszej 4
Byłem w wojsku na Witominie. Tam to było jedzenie. Śniadanie w niedzielę- kostka masła 1cmx1cm, kiełbasa smażona - długość 3 cm i 1/8 pomidora (chleb bez ograniczeń) 😀😀😀 Pozdr.
na te nalesniki to po szkole biegalismy jak jeszcze w liceum bylam, na pomidorowa jak jeszcze lyzki byly przykrecone do stolu 😂 i niespodzianka zawsze myslalam ze ich adres to Wladyslawa IV.
a jeszcze info ze z tego co pamietam na poczatku lat 90tych to byl naprawde bar mleczny, nie bylo dan miesnych, kotlety z jajek, paszteciki barowe, nalesniki
pomidorowa zupa każdego Polaka a żurek wygląda smacznie ale uważam tak jak Pani mówi nie zaszkodziło by odrobinę kiełbaski lub boczku majeranek podstawa . Tym bardziej bardzo lubię żurek. Naleśniki idealne 👌 Ceny uważam są bardzo dobre prócz kawy 7 zł troszkę dużo 4.50 cena ok uważam. 😊🍜🥗 😎♠️📿
Zastanawiam się na ile jedliście budyń a na ile była to Kasza Manna z wiśniami bo było to białe i raczej budyniu nie przypominało a danie tak jak Kasza Manna z tym syropem wiśniowym jest jak najbardziej w tym barze podawane
Jak sie trafi zupa z dna gara, to jest raczej zimna, ale da sie zjesc. Najbardziej podobaja mi sie gromkie okrzyki: "leniwe od odbioru !, zrazy !" Nieraz zablaka sie jakis pijany lump, ale doswiadczony personel wie co robic i szybko wzywa straz miejska lub policje. Fakt, za te ceny nie da sie nigdzie zjesc w Gdyni. 😄
Tylko naleśniki zachęcają. Melony odrzuca! Jakby był w kurczaka to bym myślała, że to MOM. Super, że macie różne gusta kulinarne, to duży plus dla nas, bo mamy naprawdę 2 rzetelne recenzje.
Ten bar pamietam koniec lat 70 poczatek 80 za ciekawie w tedy tam nie wygladalo czs PRL ,ale zastawa i receptura trzyma sie do dzis. Ten kotlet to za PRL tzw. ODBUJACZ !!!. Ostatio odwiedzilem to miejsce w roku 2016 calkiem spoko .
Sukces Polski od trambiany dzisiaj na 20 lecie w Uni Europejskiej.2 lury, zwane zupami kupisz za godzinę cięzkiej pracy wynoszącej zawrotne 19 zł.Tymczasem w Anglii za godzinę pracy, wpadam do restauracji z owocami morza i rybami i jem co chcę do oporu aż pęknę tz. szwedzki stół za 14 funciaków.
Jest takie stare polskie przyslowie- tanie mięso to psy jedzą! Serio! Zastanówcie się nad tym! Do byle jatki z psiego mięsa to się nie chodzi! Bo mozesz się zatruć!
Kato: Bar 7 i Bar Europa, Zabrze Dworcowy 😊Bez ściemy, super.
Budyń z sokiem to totalnie moje dzieciństwo! Aż poczułam ten smak w ustach haha
Jestem w szoku, że można taki posiłek zepsuć. Michał, nie zrażaj się do tego dania!!😂
Hehe😅 Dużo osób pisze, ze to danie ich z dzieciństwa. Ewidentnie im nie wyszło skoro tyle osób opowiada o tym daniu same dobre rzeczy 😁Pozdrawiamy!
Wróciłam tydzień temu z Gdyni ,ale bar mleczny Słoneczny umknął mojej uwadze 😕 miłej niedzieli Wam życzę za to pogoda była przepiękna🌞🌞☀️☀️🌊
Warto wpaść na naleśniki następnym razem 😁👍 Pogoda teraz we wrześniu jest super, pozdrawiamy!
świetny odcinek. Chciałabym zobaczyć jeszcze Oberże 86, i Malikę, a w Gdańsku Bar pod Rybą.
Dzięki 🙋♂️🙋♀️
Malika to przereklamowana, jadlam tam bo myslalam ze jedzenie marokanskie, to nie smakowalo za niczym, wszystko bez smaku i rozgotowane
Tak się zapatrzyłam na wasz film, że trochę rozgotowałam makaron do rosołu 😁 I tym sposobem mam bar mleczny w domu 😁Pozdrawiam Was bardzo gorąco.👍😘❤️☀️
Aj No niezle 😅hehe Również pozdrawiamy!
Jutro jadę na obiad😊
Pasztecik z jajkiem, kotlet jajeczny, marchewka i koniecznie KASZKA MANNA Z OWOCAMI. ❤
Trzeba było wziąć kaszkę zamiast budyniu. 😉
Mój ukochany bar mleczny. ❤❤❤
Czyli udało nam się narobić smaka 🙈hehe
Polecam „kuchnia domowa „ w Gdyni ul.Portowa . Nigdzie nie zjecie taniej i smaczniej ( 20zł danie główne +zupa ) a smakuje mega domowo , jak za minimum 60-80zł . Polecam zajrzyjcie tam
Kiedyś był bardzo dobry bar mleczny w Gdyni na Morskiej. Zawsze tam jadłam, kiedy tylko przejeżdżałam obok. Potem były różne zmiany i dawno nie byłam.
Trzeba będzie trzeba sprawdzić. 😉
Coś kojarzymy ten z morskiej, może uda nam się odwiedzić 😁 Miłego dnia!
Bylam w tym barze, jedzenie mega, nawet mojemu mezowi smakowalo, byl pierwszy raz w Polsce
Uwielbiam bary mleczne 😊. Pozdrawiam
Teraz zrobiły się bardzo modne i super😁👍
Bardzo lubię bary mleczne wspomnienia z dzieciństwa, jak szłyśmy na"miasto" to mama zabierała mnie do baru mlecznego 😋 ah.. sentyment
Dużo osób pisze, ze wspomina bardzo dobrze takie miejsca 🙂
Hejka 🙂Wielkie dzięki za odcinek. Szkoda tylko, że pierogów zabrakło. Pozdrawiam Was serdecznie ❤
Dzięki za komentarz 😁👋! Pozdrawiamy
Ale mi mam teraz ochotę na naleśniki! Takie naturalne 😁
Hehe😅
Uwielbiam Was❤❤❤ Pozdrawiam z Wrocławia 😘🤩🔥
Dzięki ❤️ Pozdrawiamy!
Ale mam smaka na te naleśniory aaaaaa!!! A w domu ani mąki, ani jajka 😢
Jutro na pewno wpadną naleśniczki z skyrem 😊
Hehe😅 Sorki, życzymy smacznego!
Co do kawy naturalnej to pewnie chodziło o różnicę między rozpuszczalną. A propos chyba mało kto zna już smak naturalnego kakao. Większość pije to rozpuszczalne. To naturalne trzeba rozmieszać z minimalną ilością wody (trudny proces, bo kakao jest tłuste) i zalać gorącym mlekiem.
Sie zachciało jesc jak zawsze po was :)😊
❤️❤️❤️
Pare lat temu mialem taki moment w życiu że jadlem w barze mlecznym codziennie, oprócz niedzieli bo mialem go po drodze z pracy,mieszkalem sam i nie kalkulowało mi sie gotować.
Swego czasu tez mieliśmy blisko za czasów studenckich 😁👍
Smaczne jedzenie zawsze tam jemy kiedy jesteśmy w Gdyni .Kompot super zupa Owocowa super to jest jedyne miejsce w Polsce z takim wyborem jedzenia ❤
Pozdrawiamy!
O kurde ja tam juz planuje od paru dni isc, jestem w Gdyni. Tam sie stolowalismy za mlodego mega kult! Pozdro!😊
To trafiliśmy 😅 Smacznego!
Mieszkam w Gdyni od ponad roku i kultowym miejscem wydaje się być rowniez Polonia:) o cukieni Delicje nie wspomnę :) Miejsca z duszą.
O restauracji Polonii dużo się mówiło w latach 90. Gdynianka tez kultowa 😁 My te miejsca traktujemy z dużym sentymentem. Pozdrawiamy!
Panie strzeż przed Polonią. Możliwe, że była kultowa, ale najbardziej dla cinkciarzy i dealerów. 😉
😂😂😂 U nas w mieście, w Jaworze też był bar mleczny. Nazywał się Bartek. Te smaki, o których mowa są mi znajome. Nie wiem, czy ten bar jeszcze istnieje, bo dawno tam nie byłam. Łezka się w oku kręci. Pozdrawiam bardzo serdecznie. Biorę się za gotowanie.
Dobry film na śniadanie :D. Z tego wszystkiego zjadłabym tylko naleśniki, ale mi narobiliście ochoty :D. Może Wam się zachce wpaść do szczecińskiej legendy, baru Turysta? Nigdy tam nie byłam :D, ale recenzję wciągnęłabym jak naleśniki z serem.
Naleśniki były super🤗 Jak będziemy w Szczecinie to odwiedzimy, pozdrawiamy!
Znam dobrze oba i stwierdzam definitywnie: nalesniki sa lepsze w Slonecznym natomiast pomidorowa w Turyscie.
Witam. Bar Bursztyn w Sopocie.
Super👍 Dzięki za polecenie!
Pozdrawiam. Budyń z sokiem od Babci to było to!!!
Pozdrawiamy 🙋♀️🙋♂️
Nieee no 7.50 za mielonego ?!!! wspaniała cena.
Jakbym mieszkał na osiedlu z takim barem to nie wiem czy bym stał przy garach żeby coś zrobić do jedzenia samodzielnie, chyba żeby było złe jedzenie ale z tego co mówicie to nie jest źle.
Nie wszystkie dania są wybitne ale można się wybrać 😉 Pozdrawiamy
Nie jest żle ....Cena za tego kotleta robionego z najgorszego mięsa wynosi teraz 85 zł za kilogram.W Lidlu za lepsze mięso z szynki w promocji 13 zł za kilogram .
Jak się kiedyś tego kotleta kupowało po 3,50, to jednak obecne 7,50 boli. Tanio już było...
@@partnercom no ale na byle jakiej fabryce w tym kraju 1000euro miesięcznie można dostać więc wiesz.
Zrobiony samemu w domu będzie cię kosztował 3 zł.
Wielkie dzięki. Zaraz jedziemy na grilla na działkę a ja zamiast o karkówie to marzę o naleśnikach z serem 😂
Ehhehe🙈 Mamy nadzieje, że grill się udał i był pyszny 😁👍 Pozdrawiamy!
Zapraszam do baru mlecznego we Wrocławiu, taniej niż w Gdyni ,pozdrawiam 💖💕👍✌️🇮🇪🍀🌺
Oo to trzeba będzie sprawdzić 🤗 Dzięki za polecenie, pozdrawiamy!
Extra jedzenie ale panna jeszcze lepsza.😊
Hehe😅 Dzięki
@@CheckInKlaudiaiMichał Haha😅 Proszę Bardzo
Bar mleczny Słoneczny to nasz ulubiony w Gdyni
! 😍
Super 😁
Kotlet wygląda dokładnie tak, ja te które u nas w rodzinnym domu zostawały z obiadu i faktycznie kładło się je na kanapkę albo jadło na zimno z kiszonym ogórkiem, całość natomiast podana w stylu szpitalnym. Kotlet jajeczny i surówka z selera plus jabłka...to mi zawsze smakowało w dzieciństwie i wieku nastoletnim, więc jednak kusi. Naleśniki prezentują się jak u mamy, identycznie!
Typowe domowe jedzenie 😁👍
A ja Was właśnie dlatego lubię oglądać, bo miewacie całkiem różne poczucia odnośnie dań i dzięki temu taką fajną polemikę tworzycie ❤ Super no. Bary mleczne mają taki klimat, że lekko rozgotowany makaron, często mdławe doprawienie, tak trochę jakby babcia za długo wnukom gotowała "żeby było takie delikatne bo dla wnuków" 🤣
A to miło słyszeć bo w komentarzach czasem pojawiają się głosy, że za często się zgadzamy ze sobą😁 Nam tez z takim jedzeniem kojarzą się bary mleczne. Pozdrawiamy
Bar Mleczny Słoneczny to najlepsza jadłodajnia w Gdyni 💛💙
Dzień dobry moi sympatyczni Gdynianie🤗Naleśniki rzeczywiście wyglądały na bardzo smaczne👍
Dzięki ☺️ udanego weekendu!
Bo to są prawdziwe naleśniki z twarogiem, a nie udawane z serkiem homogenizowanym!
@@krystynastubinska2365 właśnie
prawo jazdy I numer rejestracyjny samochodu przy okazji też da się zamówić bodajże 😆
fajny odcinek :) lepiej jak najpierw Michał ocenia, a później Klaudia. Ocena wtedy będzie bardziej wiarygodna, bo Klaudia mniej się sugeruję opinią :P miłej niedzieli :D
Nie spełnimy tej prośby bo wtedy bylibyśmy nie autentyczni, ale się uśmiechnęliśmy 😅 Akurat tutaj mało się zgadzaliśmy ze sobą, z reguły jesteśmy zgodni 😁👍 Miłego dnia!
@@CheckInKlaudiaiMichał my zawsze się uśmiechamy oglądając Wasze filmiki, a w sumie o to w tym chodzi 😀
Czekamy na bar mleczny smakosz albo bar tęczowy!! :D
A to w Trójmieście? 😁
@@CheckInKlaudiaiMichałw Gdyni ☺
Smakosz w Chylonii był kiedyś świetny.
O! Nie, nie! Ziemniaczki w barze mlecznym w Poznaniu to jednak inna bajka 😉🙃😍
Wiadomo Poznań i ziemniaczki ❤️
👍 uwielbiam trójmiasto 👍
3city ❤️🤗
Swietny odcinek, bary melczne wymiataja!! ❤
Dzięki 😁👍
Mieszkam w Gdyni i na Naleśniki z twarożkiem i kotlet jajeczny w Barze Słonecznymi zawsze mam ochotę. W Gdyni polecam jeszcze Bar u Senwidzkich na Władysława IV można smacznie zjeść 😊
Dzięki za polecenie! Pozdrawiamy 😁👍
Polecam bary mleczne w Chojnicach: Smakosz lub Papudajnia.
Kotlety jajeczne pamiętam z II połowy lat 80 ze stołówki (nie była ogólnie dostępna, to było dla pracowników banku, ale mama załatwiła mi obiady, bo to było tuż obok mojego liceum). Kucharki potrafiły robić tam cuda- takiej zupy cebulowej nie jadłam nigdy potem. Były też cynaderki (do dziś kocham podroby i chętnie zjadłabym w restauracji). Na osiedlu z dzieciństwa i młodości był bar, ale założony już po przemianie ustrojowej (1989). Często chodziłam tam po dania na wynos, w tym po rumsztyki z cebulą, bo wołowina nie była wtedy tak droga jak obecnie. Była tam otwarta kuchnia, kucharki lepiły pierogi, układały je na ściereczkach, a gotowały na świeżo. Nie było opcji, żeby podać usmażone wcześniej placki ziemniaczane czy kotleta. Po prostu osoba, która chciała zamówić coś, co dostanie od ręki dostawała taką informację i na co trzeba chwilkę poczekać. Ta plaga bemarów jest przerażająca.
Widzimy, że udało nam się ożywić filmem miłe wspomnienia 🤗❤️ Pozdrawiamy serdecznie!
@@CheckInKlaudiaiMichał Pewnie! Dlatego teraz mam takie wymagania wobec restauracji. Ta akceptacja bemarów zatrważa mnie. W wielu miejscach podaje się paszę. Wspominanie o ręcznie robionym makaronie w barze mlecznym brzmi nieco śmiesznie. Warto jednak o takich kwestiach wspominać bywając w restauracjach droższych. Jest w nich powszechna akceptacja tego. Troszeczkę ruszyło i już tagliatelle gdzieniegdzie robią świeże.
Bar mleczy Miś we Wrocławiu - kultowe miejsce z cenami, które zatrzymały się w miejscu zupa pomidorowa za 2 zł, naleśniki 5 zł i kompot 0.5 zł. Moja ulubiona pozycja to przede wszystkim leniwe z bułką tartą i cukrem ❤
Ale ceny! Szok, będziemy musieli pojechać 😁👍
Nie jest źle :) czasami można dobrze i tanio zjeść ;)
Oczywiście, że tak!
Haha od małego dzieciaka mama mnie tam woziła po przedszkolu i jej pracy. Jadłam tam kotlety jajeczne.❤ Ale mi sentyment włączyliście! A możecie sprawdzić ta kultowa cukiernie w Gdyni taka piętrowa kurde nie pamiętam już ulicy to chyba Świętojańska ale ręki nie dam sobie uciąć wiem że ma dwa poziomy. Jak patrzymy z ulicy i co jestem w Gdyni przypominam sobie opowieść mojej mamy jak tam chadzała. Wiem że złoto różowa jest. Słonecznej niedzieli dla waszej 4
Chyba Delicje na 10 Lutego. 🤔
@@krystynastubinska2365 możliwe taka długa 🤣 nie jestem dobra w ulicę w Gdyni chociaż jak Michał się tam urodziłam i mieszkałam
Tez pamiętamy ta cukiernie na 10 lutego 😁👍 Miłej Niedzieli!
Super!
Dzięki ☺️
Moja ulubiona Para w mojej ukochanej Gdyni. Polecam Wam Chinese Wok
Dzięki za polecenie, też pozdrawiamy!
Mnie ten makaron wygląda na świderki, no ale może się nie znam :P Film legancki jak zwykle, tego!
Tak, tak bo to są świderki 😅
Byłem w wojsku na Witominie. Tam to było jedzenie. Śniadanie w niedzielę- kostka masła 1cmx1cm, kiełbasa smażona - długość 3 cm i 1/8 pomidora (chleb bez ograniczeń) 😀😀😀 Pozdr.
Wow jakie śmieszne porcje 😅 była aż taka precyzja przy wydaniu? Pozdrawiamy
To był stan wojenny, precyzja musiała być, żeby ZOMO mogło opychać się frykasami w dobrych restauracjach Gdyni@@CheckInKlaudiaiMichał
A ok, to faktycznie 😁
Czyli pobyt w wojsku na Witominie to najlepsza kuracja odchudzajaca 😀
Fajny film o barz mleczne ;)
Dzięki bardzo!
Ja mam tylko porównanie baru mlecznego z Zakopanego i jedzenie wspominam dobrze takie poprawne w przystępnej cenie.
❤😊
❤️😁
Skąd sukienka? I super odcinek ❤😊
Chyba kiedyś pokazywałaś na instastory, ale już nie pamiętam 😊
Z Mohito 😁
Zapraszam do Nowej Huty bar mleczny Bieńczyce!
Dzięki za polecajke 😁👍
u nas w domu (na Kaszubach) mama zalewala budyn kompotem, glownie truskawkowym i wszyscy sie zajadalismy :)
A kaszę mannę własnorobionym sokiem z zebranych w lesie jagód❤
Klaudia tez kojarzy z domu taki budyń, ja nie 🙂 Pozdrawiamy
U mnie nie kompotem, lecz sokiem malinowym.
W dzisiejszych czasach pasują konfitury malinowe Herbapol 60% owoców i cukier.
Ten makaron w zupie to świderek :) fajny odcinek
Eheh 😅 Tak, pozdrawiamy!
Ahhh słoneczko u was,jak fajnie... ostatni powiew lata. Szkoda ze tylko na ekranie bo u mnie za oknem szarówa,deszcz,wiatr. Pozdrawiam z NL🌷
W końcu słonecznie w Gdyni 😁 Sierpień mieliśmy paskudny a jest pięknie nawet dziś. Pozdrawiamy!
Kochani Super Vloguś 👍🏼👏👏👏
Super po pracy sie z Wami zrelaxować
💪🌞🤗
Pozdrawiam moja Ulubiona Pare 🤗
👋👋👋❤️❤️🐈⬛🐈⬛👍🏼👍🏼
Dzięki ❤️ Jak zawsze możemy liczyć na wsparcie 🤗 Jesteś cudowna, pozdrawiamy!
11:37 - Od 1959 jest 62 lata, serio narywaliście ten odcinek w 2021? 😁😁🤔🤔🤣🤣🤪🤪
Haha No pomyłka 😅 Panie zegarek
W zupie pomidorowej to świderki NIE kokardki!
Prawda 😅👍
Narobiliście mi smaku na budyń.
O to super 😁👍
polecam bar miła w krakowie na ul.krupniczej :D
Dzięki 🤗
naleśniki najlepsze:)
Zgadza się 😀👍
👍
😁👍
Makaron świderki, nie kokardki
na te nalesniki to po szkole biegalismy jak jeszcze w liceum bylam, na pomidorowa jak jeszcze lyzki byly przykrecone do stolu 😂 i niespodzianka zawsze myslalam ze ich adres to Wladyslawa IV.
a jeszcze info ze z tego co pamietam na poczatku lat 90tych to byl naprawde bar mleczny, nie bylo dan miesnych, kotlety z jajek, paszteciki barowe, nalesniki
Właśnie tez mieliśmy takie informacje, pozdrawiamy!
Check In
😁👍
👍👍😊😊👌👌
🤗❤️
Jadam ,,od święta'' 🤭w barach mlecznych. Zawsze pomidorówka. I jedynym minusem to często rozgotowany makaron. Ale wiadomo. Mleczny =tanio.
Makaron musi mieć swój klimat hehe😅 Pozdrawiamy
Kawa naturalna 😂 hahah
😅
Bary mleczne to byl ratunek ne studiach ale ja zawsze zamawialam cos macznego 😁😘❤️
Na studiach bar mleczny najlepszy 🤗!
👏
😁👍
pomidorowa zupa każdego Polaka a żurek wygląda smacznie ale uważam tak jak Pani mówi nie zaszkodziło by odrobinę kiełbaski lub boczku majeranek podstawa . Tym bardziej bardzo lubię żurek. Naleśniki idealne 👌 Ceny uważam są bardzo dobre prócz kawy 7 zł troszkę dużo 4.50 cena ok uważam.
😊🍜🥗
😎♠️📿
Planujecie współpracę z innymi jutuberami?
Może z kimś nagramy 😉
@@CheckInKlaudiaiMichał w ten sposób łatwo zwiekszylibysvie zasięgi, tak tylko mówię 😊
Zastanawiam się na ile jedliście budyń a na ile była to Kasza Manna z wiśniami bo było to białe i raczej budyniu nie przypominało a danie tak jak Kasza Manna z tym syropem wiśniowym jest jak najbardziej w tym barze podawane
Jak sie trafi zupa z dna gara, to jest raczej zimna, ale da sie zjesc. Najbardziej podobaja mi sie gromkie okrzyki: "leniwe od odbioru !, zrazy !" Nieraz zablaka sie jakis pijany lump, ale doswiadczony personel wie co robic i szybko wzywa straz miejska lub policje. Fakt, za te ceny nie da sie nigdzie zjesc w Gdyni. 😄
Tak!!! Jak u mamy, babci i cioci!!! Moje hity to naleśniki z twarogiem i z kapustą, krokiety barowe, a sznycle ziemniaczane to już sztos. Ściskam 😘
Pomidorowa❤
Jadłem ostanio tam i powiem szczerze ze dramat jednym słowem 🥲
Nie wszystkie pozycje są smaczne…
👍😁👊❤️
❤️👋☀️😁
a czego oczekiwaliście po tanim barze mlecznym?
Tylko naleśniki zachęcają. Melony odrzuca! Jakby był w kurczaka to bym myślała, że to MOM. Super, że macie różne gusta kulinarne, to duży plus dla nas, bo mamy naprawdę 2 rzetelne recenzje.
Naleśniki super, reszta taka meh meh 😅 Pozdrawiamy
Lubię jeść w barach mlecznych.
😁👋
Ale fajny vlog! Akurat kawałek dalej mieszkałam dawno , dawno temu i znam ten bar :)
Także szanuję wasze filmiki z Gdyni :)))))
zupa pomidorowa tylko z makaronem, ale niezabielana:))
Każdy inaczej ehhehe😅
😂😂 nie no Klaudia jak coś ma smak " niczego😂" to ja Ci wierzę 😂😂😂
Haha🤣 w sensie bez smaku, fatalne niestety
@@CheckInKlaudiaiMichał 😜
Powodzenia kochana
Ten bar pamietam koniec lat 70 poczatek 80 za ciekawie w tedy tam nie wygladalo czs PRL ,ale zastawa i receptura trzyma sie do dzis. Ten kotlet to za PRL tzw. ODBUJACZ !!!. Ostatio odwiedzilem to miejsce w roku 2016 calkiem spoko .
naleśniki z serem to moje danie No1 ...spróboje
Polecamy, smacznego!
W 99/00 roku ten budyń smakował tak samo, był z sokiem i kosztował jakieś 50 groszy😂
Uuu cena świetna 😁👍
Kotlet jajeczny 😋
🤗
Sukces Polski od trambiany dzisiaj na 20 lecie w Uni Europejskiej.2 lury, zwane zupami kupisz za godzinę cięzkiej pracy wynoszącej zawrotne 19 zł.Tymczasem w Anglii za godzinę pracy, wpadam do restauracji z owocami morza i rybami i jem co chcę do oporu aż pęknę tz. szwedzki stół za 14 funciaków.
Kasza manna z sokiem malinowym jest bardziej popularna i jest zaje fajna
Kotlet jest taki jak za 7,50
budyń polany syropem malinowym.... Pyszka
Nam nie podszedł, ale akurat ten 😅
Byłem tam na morderczym kacu i zamówiłem jajówkę ze szczypiorkiem i bułkę z serem. W życiu tak dobrego śniadania nie jadłem.
Zrobiliście mi smak na naleśniki
Były pyszne 🤗
Kds❤
❤️❤️❤️
:)
😁👍
😅😅😅 Komentarz😂
Dzięki 😉
Jest takie stare polskie przyslowie- tanie mięso to psy jedzą! Serio! Zastanówcie się nad tym! Do byle jatki z psiego mięsa to się nie chodzi! Bo mozesz się zatruć!
Czyli nigdy nie byłeś w tym barze. Wychowałam się na nim i do dzisiaj nie mogę się bez ich potraw obejść. Jak u mojej mamy i babci.