Piękne dzięki.Jednak każdy z nas jest inny a to jest piękne.Wolnosc ja traktuje jako jedyną wartość , której nigdy i nikomu nie oddam.Szacun za powieść i lektora . Pozdrawiam Serdecznie.
Mialem pierwsze wydanie tej ksiązki wydawnictwo Gebethner i Wolf w Poznaniu ...jak byłem 10!latkiem juz ją przeczytałem 👋👋👋👋- milosnik literatury fantastycznej SF fantady i niebtylko 🤠👋👋Regi ! 0:23
Brawo dla lektora, z pewnością nie łatwo było przeczytać, przedwojenny język ciut dziwna składnia ale bybrnoł Pan po mistrzowsku. Sama powieść, gdy ma się z tyłu głowy gdzie i kiedy została napisana, może sie podobać. Mi sie podobała a zwłaszcza to, że nie musiałem jej czytać i łamać sobie oczu.😉.
Nigdy nie słyszałem o tej książce. A jest moją rówieśniczką bo pierwsze polskie wydanie ukazało się w roku mego urodzenia! :-) Zaczynam słuchać z uwagą.
Im bardziej wstecz tym jest gorzej. Potraktuj tą powieść jako kapsułę czasu w której uwieczniono pewien sposób myślenia do wglądu dla przyszłych pokoleń.
Wysłuchałam. Książka ma swój urok. Skłania do refleksji nad naturą ludzką i rozwojem technologii. Szkoda, że Władysławowi Umińskiemu nie dane było dokończyć rozpoczętej w 1952 roku powieści "Świat za lat tysiąc". Jestem pewna, że pan Robert by ją nam przeczytał:)
@@NaczelnikPolskiNależy szukać w antykwariatach stacjonarnych i internetowych. Czasami udaje się coś namierzyć. Kiedyś widziałam jakieś pozycje Umińskiego na Allegro.
Zaczęłam czytać przepraszam słuchać "Za ziemskie światy" i szukając wiadomości o tym autorzy dowiedziałam się że jest to książka powiązana z inną napisana wcześniej "Na drugą planetę". I tu moje pytanie. Ma Pan jakieś plany przeczytania i tej książki. Można by wtedy wysłuchać je w odpowiedniej kolejności. Pozdrawiam
@ Owszem, ma to swój urok, mimo tzw. "cringe" albo może nawet dzięki temu ;) Np. postacie z "5 Tygodni w Balonie" niepotrafiące na niewielką odległość odróżnić ludzi z Afryki od pawianów ;) Prześmieszne są też zmiany języka - np. słuchałem sobie kompletną kolekcję przygód Sherlocka Holmesa (czytał Stephen Fry) i autor uporczywie używa określenia "ejaculated" w sensie "wykrzyknął" ;) Może moje chichoty są nieco dziecinne ale ubaw jest :) Tak czy inaczej wielkie dzięki za te audiobooki :)
Zacząłem słuchać nieznając autora ani książki i w pewnym momencie zauważyłem, że ta powieść przypomina stylem sci-fi z lat 50tych. Sprawdziłem rok wydania - 1956. Wiele informacji podanych przez autora jest przestarzałych i nieaktualnych. Dziś wiemy, że galaktyka ma 100k lat świeltnych średnicy z szacunkową ilością od 200 do 400 miliardów gwiazd. Powierzchnia Wenus to gęsty, toksyczny piekarnik nastawiony na 430 stopni, a na Marsie nie ma życia choć była tam kiedyś woda w stanie ciekłym. W 1956 roku tego nie wiedziano więc przez odkrycia naukowe poczynione od tego czasu książka zestarzała się źle i ta przestarzała wiedza szczypie w oczy.
7 місяців тому+3
Racja. Niejedna książka na tym kanale „traci myszką”. O niejednej powiedziano, że jest zwykłą bajką. Jednak te książki mają magię! Trzeba do nich podejść inaczej, nie traktować ich aż tak poważnie 🫡
Napisane przez staruszka z 19 wieku, więc brzmi nieziemsko naiwnie, jak tandetne, dziewiętnastowieczne przygody. Najgłupsze SF z jakim się zetknąłem. Jedyny plus, że dale wgląd w mentalność i myślenie ludzi zamierzchłych czasów. Bawi do rozpuku tą naiwnością. Gdybym musiał to czytać, nie przebrnąłbym, ale zabieram w słuchawkach na spacery i pękam ze śmiechu.
Місяць тому
Proszę spróbować sobie wyobrazić, że słucha Pan tej książki sto lat temu. Wtedy by pewnie nie była śmieszna. Niemniej zgadzam się z opinią, że dziś stare powieści potrafią brzmieć naiwnie. Ps. Dobrze, że chociaż powieść Pana bawi! 😉Pozdrawiam🫡
Ależ oczywiście, że 100, a najlepiej 150 lat temu, ta powieść nie brzmiałaby aż tak śmiesznie. Odzwierciedlałaby ówczesne schematy zachowań, stosunków międzyludzkich, podejścia do świata, do natury, do podbijania dzikich lądów przez margrabiów uzbrojonych w sztucery i wyprawiających skórki dzikich bestii. Ta powieść jest rodzajem wehikułu czasu dającym nam wgląd w myślenie ludzi z drugiej połowy 19 wieku. Dziś brzmi tak komicznie, ponieważ przenosi te 19-wieczne zwyczaje w świat przyszłości. Autor, pisząc powieść pod koniec lat 40, był już staruszkiem, mentalnie nadal tkwiącym w schematach 19 wieku. Jego wizja świata mocno kontrastuje z powieściami Lema, pisanymi ledwie dekadę później i brzmiącymi znacznie bardziej współcześnie. Myślę, że tu właśnie ma znaczenie wiek obydwu autorów. Lem był o pół wieku młodszy i był już człowiekiem nowej ery, XX wieku. Cieszę się też, że dzięki temu nagraniu poznałem tego autora, bo nigdy wcześniej o nim nie słyszałem i mimo wszystko ciekawie poznać pierwsze polskie kroki w domenie SF.
"od paru lat prowadził swoje odkrycia i genialne badanianad wytworzeniem sztucznych pierwiastków promieniotwórczych uwieńczone zdumiewającymi odkryciami......Kiedy przed rokiem przystępował do swoich studiów nad sztucznymi pierwiastkami promieniotwórczymi..." 😂😂😂😂 Kto to kurwa pisał😂😂😂
Takie coś napisać w święta, jak trzeba być podłym. A poza tym to jest bardzo lubiany i utalentowany lektor, który czyta rzeczy unikatowe, więc zastanów się kogo ośmieszasz?
Рік тому+11
Nie zamilknę, bo lubię czytać. Może Ci się nie podobać, rozumiem to.
W opisie jest błąd, książka została wydana po drugiej wojnie światowej, a nie w XIX wieku. Czeski bląd, ale mniej kumaci mogą teraz żyć w przekonaniu że np bomba atomowa czy radar to wynalazki z XIX wieku 😁
Juliusz Verne i podroz na Ksiezyc..., no prawie jakbym sluchal tamta ksiazke... oczywiscie duzo zmian, ale pomysl zainspirowany ta ksiazka..., zreszta pierwsza, jaka przeczytalem...
Piękne dzięki.Jednak każdy z nas jest inny a to jest piękne.Wolnosc ja traktuje jako jedyną wartość , której nigdy i nikomu nie oddam.Szacun za powieść i lektora . Pozdrawiam Serdecznie.
To tylko słowa
Dziękuję bardzo! Książka jest świetna i Pan bardzo dobrze czyta.
Świetnym językiem napisana książka. Lektor super. Jak bym Verna słuchał
Też od razu ten styl skojarzył mi się z Vernem
Mialem pierwsze wydanie tej ksiązki wydawnictwo Gebethner i Wolf w Poznaniu ...jak byłem 10!latkiem juz ją przeczytałem 👋👋👋👋- milosnik literatury fantastycznej SF fantady i niebtylko 🤠👋👋Regi ! 0:23
Lektor jest Ok. Trzeba się wsłuchać w lektora a nie w tik toka. Pozdrawiam i czekam na następne audiobooki🤓
Dzięki!
Nie
Intrygujące 😊. Do odsłuchania w pierwszej kolejności 😊. Dziękuję.
2:38:44
Brawo dla lektora, z pewnością nie łatwo było przeczytać, przedwojenny język ciut dziwna składnia ale bybrnoł Pan po mistrzowsku. Sama powieść, gdy ma się z tyłu głowy gdzie i kiedy została napisana, może sie podobać. Mi sie podobała a zwłaszcza to, że nie musiałem jej czytać i łamać sobie oczu.😉.
Znam Uminskiego ze świetnych przygodowek ale podróżniczych. O tej książce nawet nie słyszałem. Już się biorę do słuchania. Dziękuję
Dobre . Dzięki,
Dziękujemy.
Serdecznie dziękuję!
Dobry lektor. Nagrywaj i rozwijaj sie dalej.
Słucham pan lektor wszystkie opowiadanie 😮❤😮😊😘
Nigdy nie słyszałem o tej książce. A jest moją rówieśniczką bo pierwsze polskie wydanie ukazało się w roku mego urodzenia! :-)
Zaczynam słuchać z uwagą.
Udanego odsłuchu! 🙂
Tick,kops dziwne nazwiska!😂fajna opowieść❤❤❤😊😅🎉
Dziękuję.Dobra książka.📚
Najlepsze opowiadania
przeczytać bym pewnie nie przeczytał, ale posłuchać, zwłaszcza w tle, dało radę.
Najlepsze lektor czyta
Bardzo fajne..bardzo👍
Ja rowniez nie slyszalam o tej ksiazce,bardzo ciekawe pomysly,slucha sie jej jak documents,gratulacje,pozdrawiam❤
Documents?
I wesołych świąt 😊
super pan czyta :)
Co do treści książki to jest przerażająca. Dramat jaką można było mieć mentalnośc te kilkadziesiat lat temu :D
Myśle że tą mentalność natal mamy niestety
ale idzie ku lepszemu@@TomSza-ei8dt
Im bardziej wstecz tym jest gorzej. Potraktuj tą powieść jako kapsułę czasu w której uwieczniono pewien sposób myślenia do wglądu dla przyszłych pokoleń.
@@JaCoOoOoS o wyobraź sobie, ze tak właśnie to traktuję. Nie zmienia to jednak odbioru ;)
A co tu jest nie tak z mentalnością?
Fajnym językiem jest ta książka napisana jak bym słuchał Jules Verne. Świetna książka. Dziękuję
Fajna książka i lektor też daje radę
Bardzo dobry lektor , i tak samo książka , napewno polecę i posłucham innych książek
Dziękuję! Pozdrawiam! 🫡
Piękna opowieść, mimo że teraz wiemy o Wenus jako o planecie bez życia na swojej powierzchni.
Wysłuchałam. Książka ma swój urok. Skłania do refleksji nad naturą ludzką i rozwojem technologii. Szkoda, że Władysławowi Umińskiemu nie dane było dokończyć rozpoczętej w 1952 roku powieści "Świat za lat tysiąc". Jestem pewna, że pan Robert by ją nam przeczytał:)
No jasne, że tak! Pozdrawiam! 🫡
@Ja również pozdrawiam i dobrej nocy życzę.
Czy ta książka lub jej fragment jest gdziekolwiek dostepny? pozdrawiam Łukasz@@crysdili
@@NaczelnikPolskiNależy szukać w antykwariatach stacjonarnych i internetowych. Czasami udaje się coś namierzyć. Kiedyś widziałam jakieś pozycje Umińskiego na Allegro.
Od razu zrobil mi sie smaczek na Astronautow Lema ;) Fajnie byloby posluchac tego w wydaniu audiobooka
Szkoda że taki kanał nie osiąga zasięgów takich jak niektóre bzdury na tej platformie. Zostawiajcie łapki dla algorytmu
Słucham na 1,5 prędkości. Wtedy lektor ma większa dynamikę 😅, alw szacun za klasykę polskiego s-f💪
Super opowiadanie
opowiadanie? ponad 9 godzin?
To było zajebiaszcze😊
Zaczęłam czytać przepraszam słuchać "Za ziemskie światy" i szukając wiadomości o tym autorzy dowiedziałam się że jest to książka powiązana z inną napisana wcześniej "Na drugą planetę". I tu moje pytanie. Ma Pan jakieś plany przeczytania i tej książki. Można by wtedy wysłuchać je w odpowiedniej kolejności. Pozdrawiam
Dodaję do kolejki! 🙂
Czy może jakieś powieści Lee Childa by sie znalazly?
Niestety, powieści tego pisarza nie są w domenie publicznej.
Smuteczek🙁
😮😊❤
Czy ten audiobook będzie wrzucony do spotyfy?
Nie mam tego w planach
Odstawilem Lema by sie podłączyć z uchem do tego utworu!
Rany, ale "trąci myszką" ;)
Bo to stare jak świat🙃
@ Wiem :) Nie narzekam tylko chichoczę :) Taki idealizm i taka naiwność :)
I to w takich książkach jest najlepsze🚀
@ Owszem, ma to swój urok, mimo tzw. "cringe" albo może nawet dzięki temu ;) Np. postacie z "5 Tygodni w Balonie" niepotrafiące na niewielką odległość odróżnić ludzi z Afryki od pawianów ;) Prześmieszne są też zmiany języka - np. słuchałem sobie kompletną kolekcję przygód Sherlocka Holmesa (czytał Stephen Fry) i autor uporczywie używa określenia "ejaculated" w sensie "wykrzyknął" ;) Może moje chichoty są nieco dziecinne ale ubaw jest :)
Tak czy inaczej wielkie dzięki za te audiobooki :)
Zacząłem słuchać nieznając autora ani książki i w pewnym momencie zauważyłem, że ta powieść przypomina stylem sci-fi z lat 50tych. Sprawdziłem rok wydania - 1956. Wiele informacji podanych przez autora jest przestarzałych i nieaktualnych. Dziś wiemy, że galaktyka ma 100k lat świeltnych średnicy z szacunkową ilością od 200 do 400 miliardów gwiazd. Powierzchnia Wenus to gęsty, toksyczny piekarnik nastawiony na 430 stopni, a na Marsie nie ma życia choć była tam kiedyś woda w stanie ciekłym. W 1956 roku tego nie wiedziano więc przez odkrycia naukowe poczynione od tego czasu książka zestarzała się źle i ta przestarzała wiedza szczypie w oczy.
Racja. Niejedna książka na tym kanale „traci myszką”. O niejednej powiedziano, że jest zwykłą bajką. Jednak te książki mają magię! Trzeba do nich podejść inaczej, nie traktować ich aż tak poważnie 🫡
👍😁
Konstruktor rakiety mógłby podzielić się wiedzą z NASA bo biedulki zgubili technologię i nie potrafią polecieć na księżyc.
Zastanawia mnie fakt że zbudowali rakietę między planetarną nikt nie pomyślał o zamontowaniu klimatyzacji
Trafne spostrzeżenie😜
Szczerze mowiac to po 2 godzinach sluchania znudził mnie ten audiobook
Mnie wciągnął😀
Trochę za dużo basu i ciężko się wsłuchać
W nowszych nagraniach jest go mniej. Pozdrawiam!
To Dobrze bo tempo i dykcja zachęca do słuchania 👍
.
.
Napisane przez staruszka z 19 wieku, więc brzmi nieziemsko naiwnie, jak tandetne, dziewiętnastowieczne przygody. Najgłupsze SF z jakim się zetknąłem. Jedyny plus, że dale wgląd w mentalność i myślenie ludzi zamierzchłych czasów. Bawi do rozpuku tą naiwnością. Gdybym musiał to czytać, nie przebrnąłbym, ale zabieram w słuchawkach na spacery i pękam ze śmiechu.
Proszę spróbować sobie wyobrazić, że słucha Pan tej książki sto lat temu. Wtedy by pewnie nie była śmieszna. Niemniej zgadzam się z opinią, że dziś stare powieści potrafią brzmieć naiwnie. Ps. Dobrze, że chociaż powieść Pana bawi! 😉Pozdrawiam🫡
Ależ oczywiście, że 100, a najlepiej 150 lat temu, ta powieść nie brzmiałaby aż tak śmiesznie. Odzwierciedlałaby ówczesne schematy zachowań, stosunków międzyludzkich, podejścia do świata, do natury, do podbijania dzikich lądów przez margrabiów uzbrojonych w sztucery i wyprawiających skórki dzikich bestii.
Ta powieść jest rodzajem wehikułu czasu dającym nam wgląd w myślenie ludzi z drugiej połowy 19 wieku.
Dziś brzmi tak komicznie, ponieważ przenosi te 19-wieczne zwyczaje w świat przyszłości.
Autor, pisząc powieść pod koniec lat 40, był już staruszkiem, mentalnie nadal tkwiącym w schematach 19 wieku. Jego wizja świata mocno kontrastuje z powieściami Lema, pisanymi ledwie dekadę później i brzmiącymi znacznie bardziej współcześnie. Myślę, że tu właśnie ma znaczenie wiek obydwu autorów. Lem był o pół wieku młodszy i był już człowiekiem nowej ery, XX wieku.
Cieszę się też, że dzięki temu nagraniu poznałem tego autora, bo nigdy wcześniej o nim nie słyszałem i mimo wszystko ciekawie poznać pierwsze polskie kroki w domenie SF.
"od paru lat prowadził swoje odkrycia i genialne badanianad wytworzeniem sztucznych pierwiastków promieniotwórczych uwieńczone zdumiewającymi odkryciami......Kiedy przed rokiem przystępował do swoich studiów nad sztucznymi pierwiastkami promieniotwórczymi..." 😂😂😂😂 Kto to kurwa pisał😂😂😂
Pan Pisarz ✍️
Lektor byłby ok gdyby nie próbował mówić kobiecym głosem, zupełnie nie potrzebne są te ozdobniki
Dziękuję za sugestię.
Lektorze! Czytaj w języku migowym lub zamilknij. Wstydu - sobie, męczarni słuchaczom oszczędź.
Takie coś napisać w święta, jak trzeba być podłym. A poza tym to jest bardzo lubiany i utalentowany lektor, który czyta rzeczy unikatowe, więc zastanów się kogo ośmieszasz?
Nie zamilknę, bo lubię czytać. Może Ci się nie podobać, rozumiem to.
Frustrat
@ Dobra robota 👍
to Ty chyba pierwszego audiobooka słuchasz.
a przedtem czytała Ci mama.
W opisie jest błąd, książka została wydana po drugiej wojnie światowej, a nie w XIX wieku. Czeski bląd, ale mniej kumaci mogą teraz żyć w przekonaniu że np bomba atomowa czy radar to wynalazki z XIX wieku 😁
Dziękuję za informacje. Poprawione! Pozdrawiam 🫡
Juliusz Verne i podroz na Ksiezyc..., no prawie jakbym sluchal tamta ksiazke... oczywiscie duzo zmian, ale pomysl zainspirowany ta ksiazka..., zreszta pierwsza, jaka przeczytalem...
Gdyby to czytał dobry lektor to można by wysłuchać … bo książka zdaje mi się ciekawą….
🫣
Fajna książka i lektor też daje radę