Popłakałam się, słucham drugi raz ,nie wiem,jak to wytłumaczyć.Mam trudny moment w życiu,powiedziałam mężowi, że nam nie po drodze,toksyczny facet, więcej nie wytrzymam.Czuje , że to wysłuchanie mi pomoże.❤
Hej, ja też tam byłam. Pisze bo chcę żebyś wiedziała, że nie jesteś sama. Ja zostawiłam już mojego toksycznego faceta, ale proces budowania siebie na nowo jest powolny... Pomagają mi Kafki i inne podcasty- to jakby mózg powoli się przeprogramował. Trzymam kciuki i sciskam❤
Dziękuję:) u mnie proces dojrzewania trwa 5lat. Jestem już na etapie, o którym mówi p.Patrycja. Ja już widzę źródło, jednorodność. Dojrzewanie to samoświadomość i powrót do początku, do źródła. Inni powiedzą-do siebie czy skontaktowanie się ze swoją duszą. Trzeba zaufać swojemu wewnętrznemu ja i życiu. Puścić kontrolę. Wszystko co dzieje się wokół, jest dla nas. Trzeba nauczyć się odnajdować w każdej chwili, drugim człowieku, sytuacji, traumie- skarby. To nasz potencjał i nasza moc. Przychodzi zrozumienie i akceptacja wszystkiego, siebie. Spokój. Upragnione szczęście.
Kocham Patrycję, znam i ubóstwiam. Choć sama zajmuję się zielarstwem i ziołolecznictwem, a więc pracą z uzdrawianiem ciała fizycznego, a nie mentalnego czy duchowego to bez satsangów Patrycji nie byłabym w stanie być w pełni dla siebie i dla innych. Dziękuję💚
❤Przesłuchałem audycję dwa razy, żeby zrozumieć sens, pierwszy raz słyszę taki temat. Trudno to zrozumieć, ale to prawda. Każdy z nas skupia się na: ,,ale ja!, tak, wiem jak! Beze mnie!...W ten sposób pozbawiamy się możliwości odrodzenia się z „nie wiem”, ale „chcę wiedzieć”, abym miał możliwość rozpoczęcia nowej, czystej ścieżki. Czasami potrzebuję czegoś takiego, żeby zrozumieć, co się teraz dzieje z moim życiem, żeby się odnowić. Z wiekiem stajemy się coraz pewniejsi: „tak właśnie jest” i „tak właśnie jest” i nic więcej! Skupiając się na tym, żeby komuś coś udowodnić, marnujemy w ten sposób czas i zdrowie, żeby komuś coś udowodnić, zamiast skupiać się na szukaniu nowych dróg rozwoju przy jednoczesnym zatrzymaniu w nas dziecka, które ciągle odkrywa nowe rzeczy, ciesząc się dla najmniejszego odkrycia, zachowując w ten sposób jego czystość i radość życia.❤
Miałam tak samo, kiedy pierwszy raz słyszałam 3 lata temu Eckharta Tolle. Jakby ktoś w języku Marsjan do mnie mówił. Czułam ogromny dysonans poznawczy. Dopiero po stopniowym zagłębianiu się w temat, powoli zaczyna się rozumieć. Pozdrawiam.
Uwielbiam Patrycję ,słucham jej od paru lat i mogę powiedzieć ze ona mi uratowała zycie❤Z początku tez jej nie rozumialam ,ale codziennie słuchałam jej satsangi na youtubie i po mału wszystko się klarowało 😊
To co usłyszałam,to najlepsze wprowadzenie do medytacji,jakie znam...właściwie już od słów Pati" wyobraż sobie,że wszystko już się wydarzyło..." zaczęłam wchodzić w medytację...❤ Znowu wspaniały gość,kolejna wspaniała Kafka... Rozumiem tez tych,którzy nie rozumieją, padły tu pojecia z filozofii,jeśli ktoś nigdy nie miał kontaktu z tą nauką,to może mieć trudności ze zrozumieniem przekazu,ale można się ze wszystkim stopniowo zapoznać Myślę,że bardzo warto.Pozdrawiam.
6 lat temu w ogromnym cierpieniu, spontanicznie oddzieliłam siė na moment od mysli i uczuc, nie bylo mnie,bylo bycie, spokoj i bezpieczenstwo. Lęk i myśli były jakby osobnymi bytami, moglam je obserwowac, nie mialy do,,mnie'' dostepu. Cudowny stan bezpieczenstwa ktory wydazyl sie nie zaleznie odemne, ale w cierpieniu. Czyli rowniez bylo ogromne cierpienie i cos pèkło, samoistnie.
Ja to czuję że to najczystsza prawda. Kocham i podziwiam Patrycję ❤️ śledzę satsangi i idę z Wami w tym kierunku. Dziękuję za tak wspaniałego i mądrego gościa.
@@inkaziolowa Chociażby za to że tysiąc razy powtarza to samo :) a poza tym próbuje uwolnić nas z cierpienia i nadmiernych analiz umysłu oraz kontroli. Zapewne chciałaby aby ludziom żyło się lżej.
Ja chyba nic nie zrozumiałam. Lata nad tym pracuję, ale w dalszym ciągu nie wiem o co chodzi 😂 i już trochę odpuściłam, bo zaczęłam się z tego powodu denerwować, a tego nie chcę i albo to nie czas albo nie każdy musi medytować 😉
Wspaniały gość. Dziękuję Ci Gosiu, że zaprosiłaś Patrycję. Słuchałam Jej kiedyś, ale był to dla mnie „kosmos” 😁. Po dzisiejszej rozmowie spróbuję nauczyć się zmywać „make up” 😊
Bardzo dziękuję Gosiu za rozmowę z Nityą, pozwolę sobie zacytować słowa dr Davida Hawkinsa "Świadomość jest we wszystkim , co istnieje i rozpoznaje siebie manifestując się jako Całość Stworzenia." Pozdrawiam Ciebie i Nitye😘
Poza tym dobrze że jest popatrzeć sobie na życie takiego nauczyciela, czy i jak emanuje ta jego mądrość w świecie materii. Bo gadać to sobie można wszystko.
Mogę mieć świadomość, że nie wiem, nie muszę. Tylko kto w codzienności wpusci psy do domu i odrobi lekcje z dziećmi. Przecież nie usiądę i nie powiem: Nie wiem, ale jestem. Może kiedyś zrozumiem i będę wśród tych osób które zrozumiały. Tak czy inaczej dziękuję za dziś. Kto nie szuka, nie znajdzie...❤
Kocham nauki Nityi ❤❤❤Ja Jestem, powtarzam dzieki niej od 2 lat . Też nie potrafię słowami przekazać jej przekazu, ale czuję każde jej słowo, unosi mnie ❤dziękuję za ten odcinek. Polecam Satsangi z Patrycja 😊
Gonia, uwielbiam takie głębokie rozmowy. Ja rozumiem co mówi Patrycja. Tzn to nie da sie zrozumiec do końca. Mozna to tylko poczuć. Gonia, proszę zaproś Mieczysława Bielaka yt Moc Naszych Serc. 😘
Dziekuję Wam obu❤ osobliwie piękny choć trudny przekaz, głęboki wewnętrznie. Trzeba się w niego wsłuchać w totalnej koncentracji. Zakończenie jest zwieńczeniem wszystkiego. Mam nadzieję że kiedyś to poczuję wewnętrznie, a może już trochę czuję. Na pewno JESTEM 😊
Wysłuchałam po raz drugi, po kilku miesiącach. Czuję, że rozumiem lepiej, głębiej. 😊 O tym samym, ale trochę innymi słowy mówi Asia Bobel, czyli Doktor Miłość ❤. Dziękuję, Gosiu, że zapraszasz takich nieoczywistych gości. ❤
Dla mnie najważniejsze zdanie, które tu padło: " Jeśli nie staniecie się jak dzieci, nie wejdziecie do Królestwa Niebieskiego ". Mamy stać się prości, czyści, cierpliwi, spontaniczni i ufajacy Bogu naszemu Ojcu we wszystkim, jak dzieci ufające swoim rodzicom.
Jeden z największych współczesnych filozofów św. Jan Paweł II powiedział , że człowiek nie potrafi zrozumieć samego siebie bez Chrystusa ( jedynego Odkupiciela człowieka).
Słucham Patrycji od paru lat * na początku jest to ogromne Nie zrozumienie ( Kur,,,,) o czym ona Mówi ) ale kiedy Odklejasz się od wszystkiego co Tobie życie wkleiło Rzepami uwarunkowań Otrzymujesz Eureke * Jeśli mamy pieski lub inne 4 🐾🐾Nogi ,które kochamy bardziej niż Siebie samych Popatrzcie Jak one żyją my tak naprawdę dużo sie od Nich nie różnimy tylko * nasz Umysł którym powinnismy umiejętnie pokierować „ To jak dziki koń Pięknie Dziekuje i życzę otwarcia się na to uwolnienie 🙏🏻
Myślałam, że już sporo w samorozwoju zgłębiłam, że otwarta jestem na duchowość i też niegłupia... ale z tej rozmowy niewiele zrozumiałam :) Ja to jednak wolę taki duchowy pragmatyzm jak u Ewelinki Stępnickiej :) Tutaj trochę za dużo abstrakcji i odlatywania w przestrzenie astralne... Może więcej zrozumiem po przeczytaniu książki na spokojnie.
Religie wchodu mówią o tym, że jesteśmy duszą, integralną częścią czegoś większego a to ciało, które posiadamy jest tymczasowe jak ubranie , które codzienne się zmienia. Każdy ma jakiś cel do wykonania i pragnienia, które ciągną się za nami z poprzednich żyć.Reinkarnacja jest faktem i nie jest to kwestia wiary ale jak dla mnie nie ma innego rozsądnego wyjaśnienia.
Ciekawa rozmowa, ciekawy gość, natomiast muszę przyznać, że dla mnie osobiście temat zbyt abstrakcyjny, nie byłam w stanie tego zrozumieć i poczuć. Dziękuję za kafki, śledzę na bieżąco 🙂
Z całym szacunkiem do p. Patrycji ale pozwolę sobie zacytować słowa p. Tatiany Mindewicz-Puacz z jej książki:” tym się różnią profesjonaliści od samozwańczych pomagaczy, że nie wolno im wejść w role guru. Ich zadaniem jest wspieranie cię w odzyskiwaniu sprawczości, pomoc w przywracaniu wpływu a nie wykorzystywanie własnej pozycji żeby cie prowadzić” Reasumując trzeba mieć gruntowna wiedzę o ludzkim umyśle żeby pomagać. A nie być socjologiem i muzykiem….
A czy to nie jest psycho-washing? Gościni opowiada jakąś teorie i nie do końca potrafi ją wytłumaczyć a im bardziej nie potrafi to stwierdza" że tak ma być". Jednym słowem bigos, bo właśnie "my" to doświadczenie, osobowość, świadomość ,ogół cech, które nas budują. Może warto zrobić kafle o pseudo teoriach, o pseudo ekspertach, o psycho -waschingu.
Warto poczytac czym pani Patrycja zajmowała się do tej pory. Posłuchać innych jej opowieści z których tak naprawdę nic nie wynika. Szkoda ze psychorozwoj stal się tak modny
Warto poczytac czym pani Patrycja zajmowała się do tej pory. Posłuchać innych jej opowieści z których tak naprawdę nic nie wynika. Szkoda ze psychorozwoj stal się tak modny
nonduality, czyli poznanie twojej prawdziwej natury bez instytucji duchowych. To o tym mówiła Patrycja, kiedy zaznaczyła, że w nic nie wierzy:). Natomiast nie wyklucza to super rozumienia przekazów z Biblii, czy innych świętych pism. Tu nie chodzi o wiarę, tylko o prawdę
Gdyby to była moja pierwsza Kafka, to pewnie następnych by nie było. Ale… na szczęście będę wracała, bo wiele dobrego nam dajesz Gosiu. Owocuje to i rozpowszechnia się na otoczenie, nie spodob już wrocic do dawnych udawanych „ja”. To jest piękne❤ W tej Kafce natomiast nie ogarniam, a Twój gość mnie nie przekonuje. Przykro mi trochę, ze jestem tak małostkowa, ale po co w tle fortepian? Przecież można usiąść na innym tle. Niby nie, a jednak powoduje to dystans. Smutna twarz, powaga jak zawał serca…Nie o to w tym wszystkim chodzi…Dystans to dyskomfort, w dyskomforcie nie rozumiemy i nie przyjmujemy. Trochę szkoda tej Kafki. Ale może tylko ja tak to odbieram.
Rozmowa Gosi z Patrycją bardzo ze mną rezonowała. Niestety wystrój mieszkania Patrycji jakoś kłócił się z tym o czym mówiła. Ten obraz czarno- biały w tle trochę mnie przerażał i to krzesło na którym siedziała.....
Żeby cokolwiek zrozumieć dobrze jest zrezygnować z oceniania Kogokolwiek , skupić się na treści i próbować zrozumieć, jeśli się nie poczuło tej rozmowy i Osoby idziemy dalej i szukamy innego
Zabrakło trochę odniesienia do tytułu rozmowy. Przeszłości nie ma ale nas tworzy. Doświadczenia/lekcję dają możliwość wglądu i innych wyborów czy decyzji. Dzięki temu mamy możliwość zmiany i odszukiwania nas - prawdziwych. Żyjemy wśród ludzi, schematów ale mamy wolną wolę, umysł i serce. Każdy człowiek jest INNY. Na tym polega fenomen CZŁOWIECZEŃSTWA. Nasza tożsamość może się rzeźbić i zmieniać. I o to chodzi. Ciało jest naszym narzędziem życia. Nasza dusza jest ubrana w konkretne ciało, mamy imię. Odrzucając wciąż nasze myśli - bo jednak nie nasze, nasze czucie - bo też nie nasze możemy wpaść w pułapkę, że nic a nic nie ma znaczenia. Wartości to jakiś wymysł i rób co chcesz. To jest stawianie siebie ponad w imię jakiejś totalnej wolności. Jakież to usprawiedliwiające. Jakoś brak w tym pokory.
Chodzi nie o to, zeby odrzucac mysli czy uczucia, tylko zeby się na nich nie zawieszac i zrozumiec, ze przemijaja. Ok, przeszlosc tworzy “nas”, ale w tym samym stopniu my tworzymy przeszlosc teraz. Tylko w tym wlasnie momencie tworzymy cos co za chwile bedzie przeszloscia. Dlatego wlasnie najwazniejsze i jedynie istniejace jest “teraz”.
Chodzi nie o to, zeby odrzucac mysli czy uczucia, tylko zeby się na nich nie zawieszac i zrozumiec, ze przemijaja. Ok, przeszlosc tworzy “nas”, ale w tym samym stopniu my tworzymy przeszlosc teraz. Tylko w tym wlasnie momencie tworzymy cos co za chwile bedzie przeszloscia. Dlatego wlasnie najwazniejsze i jedynie istniejace jest “teraz”. Co dokladnie masz na mysli piszac “nasza dusza”?
Do zastanowienia: a może te komentarze Daniela z offu,zeby jednak dawac więcej światła na gościa w tym 'wpuszczaniu' są na rzeczy?potem jest cudownie,ale to trzymanie gościa 'za drzwiami' jest jakieś takie...
Nie przemawia do mnie, niestety, kojarzy mi się z "zawieszeniem w próżni", jakby wszystko miało być nieokreślonym "niebytem", nie gra mi to w ogóle. Choć medytacje prowadzoną lubię. 🤓😎
Religie wschodu to też religie. I to nie znaczy że są jakieś lepsze od innych bo są wschodu. Filozofia to filozofia. A jeśli równość polega na tym, że jeden się rodzi i pływa jak pączuś w maśle i nawet nie ma pojęcia jak się żyje dla kogoś kto np. od urodzenia jest wykorzystywany np seksualnie, czy jeszcze cos trudnego, to se może wciskać koty o równości. Totalna ignorancja innych !!! Nie żyjemy tutaj na poziomie jedności Stwórcy. Fruwania filozoficzne też już mam za sobą . Potem strach wylądować na Ziemi.
bez sensu ta Pani , maslo maslane . Wymyśliła wlasne teorie nic ponadto. Sluchalam tej Pani wiele razy , dziasiaj dalam sobie znowu szanse i nie mogę dalej sie przekonac .
To zycie robi a Tobie sie wydaje ze robisz to Ty, zycie robi identyfikacje i wszystko, a teraz sobie zrobilo ten film. Patrycja jest w Twoim snie, robi sie sama, nie ma racji bo nikt jej nie ma. Ale fakt ze zycie dzieje sie poprzez Ciebie zycie odkrywa samo i to tez jest bez celu.
Wszystko zależy... Najlepiej nie porównuj.. Nie oceniaj.. Tylko żyj własnym Życiem ... Aby nie tracić energii Na ocenianie i porównywanie.. Pięknego Dnia💗🍀
@@alitiasofia2336 czy Pani wie o czym ja napisałam ,raczej wątpię, nikogo nie oceniam ,żyje własnym życiem, nie jestem prymitywem,tylko osobą bardzo otwartą,mówienie że każdy ma takie same możliwości i szanse jest chamstwem bo to jest w rodzaju, czemuś biedny boś glupi
kiedy rodzimy sie jako dziecko to nasz" stan naturalny" jak mowi Nitya nie jest taki naturalny bo juz jest obciazony nasz uklad nerwowy I sam porod I pierwszy kontakt juz nas formuje..jesli make upem wedlug nitya jest myslenie/ obcowanie w swiecie ..to gdzie jest stan naturalny? bo moze zgodzilabym sie z pojeciem ze w prenatalnym zyciu e I ono jest naznaczone takze stan naturalny wyjsciowy wychodzi mi Ze to stan zyczeniowy...
U Gosi w tle Matka Boska u Patrycji Jezus Chrystus. Przypadek? Teatyka trudna, nie rozumiem do końca. Dla mnie najwyzszą formą inteligencji i medytacji jest Bóg. Myślę, ze bedąc blisko Boga nie zgubimy się i nawet w trudnych chwilach jest to poczucie bezpieczeństwa- jeśli jest w nas wiara.
Gosia 20 min mówienia nie wiadomo o czym Skup się trochę bardziej bo to jest po prostu nudne jak ty sama ze soba dyskutujesz i jeszcze my nie wiemy o czym tak naprawdę
"Kiedy wyzbywasz się nawyku uciekania przed Teraźniejszością, radość Istnienia przenika wszystko, co robisz". ❤
Eckhart Tolle
Popłakałam się, słucham drugi raz ,nie wiem,jak to wytłumaczyć.Mam trudny moment w życiu,powiedziałam mężowi, że nam nie po drodze,toksyczny facet, więcej nie wytrzymam.Czuje , że to wysłuchanie mi pomoże.❤
Obecnie szatan bardzo atakuje małżeństwa (oczywiście te sakramentalne), bo ludzi żyjących w wolnych związkach już ma w garści.
🤗😘
Hej, ja też tam byłam. Pisze bo chcę żebyś wiedziała, że nie jesteś sama. Ja zostawiłam już mojego toksycznego faceta, ale proces budowania siebie na nowo jest powolny... Pomagają mi Kafki i inne podcasty- to jakby mózg powoli się przeprogramował. Trzymam kciuki i sciskam❤
@@chudatrzydziestka dzięki 🥰
❤❤❤
Dziękuję:) u mnie proces dojrzewania trwa 5lat. Jestem już na etapie, o którym mówi p.Patrycja. Ja już widzę źródło, jednorodność. Dojrzewanie to samoświadomość i powrót do początku, do źródła. Inni powiedzą-do siebie czy skontaktowanie się ze swoją duszą. Trzeba zaufać swojemu wewnętrznemu ja i życiu. Puścić kontrolę. Wszystko co dzieje się wokół, jest dla nas. Trzeba nauczyć się odnajdować w każdej chwili, drugim człowieku, sytuacji, traumie- skarby. To nasz potencjał i nasza moc. Przychodzi zrozumienie i akceptacja wszystkiego, siebie. Spokój. Upragnione szczęście.
Kocham Patrycję, znam i ubóstwiam. Choć sama zajmuję się zielarstwem i ziołolecznictwem, a więc pracą z uzdrawianiem ciała fizycznego, a nie mentalnego czy duchowego to bez satsangów Patrycji nie byłabym w stanie być w pełni dla siebie i dla innych. Dziękuję💚
❤Przesłuchałem audycję dwa razy, żeby zrozumieć sens, pierwszy raz słyszę taki temat. Trudno to zrozumieć, ale to prawda. Każdy z nas skupia się na: ,,ale ja!, tak, wiem jak! Beze mnie!...W ten sposób pozbawiamy się możliwości odrodzenia się z „nie wiem”, ale „chcę wiedzieć”, abym miał możliwość rozpoczęcia nowej, czystej ścieżki. Czasami potrzebuję czegoś takiego, żeby zrozumieć, co się teraz dzieje z moim życiem, żeby się odnowić. Z wiekiem stajemy się coraz pewniejsi: „tak właśnie jest” i „tak właśnie jest” i nic więcej! Skupiając się na tym, żeby komuś coś udowodnić, marnujemy w ten sposób czas i zdrowie, żeby komuś coś udowodnić, zamiast skupiać się na szukaniu nowych dróg rozwoju przy jednoczesnym zatrzymaniu w nas dziecka, które ciągle odkrywa nowe rzeczy, ciesząc się dla najmniejszego odkrycia, zachowując w ten sposób jego czystość i radość życia.❤
Miałam tak samo, kiedy pierwszy raz słyszałam 3 lata temu Eckharta Tolle. Jakby ktoś w języku Marsjan do mnie mówił. Czułam ogromny dysonans poznawczy. Dopiero po stopniowym zagłębianiu się w temat, powoli zaczyna się rozumieć. Pozdrawiam.
O tym mówi też Doktor Miłość, czyli Asia Bobel. Mówi prosto, jasno i dużo bardziej zrozumiale. ❤
Uwielbiam Patrycję ,słucham jej od paru lat i mogę powiedzieć ze ona mi uratowała zycie❤Z początku tez jej nie rozumialam ,ale codziennie słuchałam jej satsangi na youtubie i po mału wszystko się klarowało 😊
Spotkanie wyższy level świadomości siebie tu na Ziemi. Ja rozumiem i jestem szczęśliwa, że o tym się mówi.
Pierwszy raz męczyłam się słuchając ...
To co usłyszałam,to najlepsze wprowadzenie do medytacji,jakie znam...właściwie już od słów Pati" wyobraż sobie,że wszystko już się wydarzyło..." zaczęłam wchodzić w medytację...❤
Znowu wspaniały gość,kolejna wspaniała Kafka...
Rozumiem tez tych,którzy nie rozumieją, padły tu pojecia z filozofii,jeśli ktoś nigdy nie miał kontaktu z tą nauką,to może mieć trudności ze zrozumieniem przekazu,ale można się ze wszystkim stopniowo zapoznać Myślę,że bardzo warto.Pozdrawiam.
6 lat temu w ogromnym cierpieniu, spontanicznie oddzieliłam siė na moment od mysli i uczuc, nie bylo mnie,bylo bycie, spokoj i bezpieczenstwo. Lęk i myśli były jakby osobnymi bytami, moglam je obserwowac, nie mialy do,,mnie'' dostepu.
Cudowny stan bezpieczenstwa ktory wydazyl sie nie zaleznie odemne, ale w cierpieniu.
Czyli rowniez bylo ogromne cierpienie i cos pèkło, samoistnie.
Ja to czuję że to najczystsza prawda. Kocham i podziwiam Patrycję ❤️ śledzę satsangi i idę z Wami w tym kierunku. Dziękuję za tak wspaniałego i mądrego gościa.
A dlaczego ją podziwiasz?
@@inkaziolowa Chociażby za to że tysiąc razy powtarza to samo :) a poza tym próbuje uwolnić nas z cierpienia i nadmiernych analiz umysłu oraz kontroli. Zapewne chciałaby aby ludziom żyło się lżej.
Całkowicie się z tym zgadzam ( jestesmy Avatarem tutaj na ziemi ) zycie bylo by lżejsze gdybyśmy tak mocno go się nie trzymali jak umysł trzyma Nas 🙏
To życzę Wam dziewczyny takiego faceta. Na prawdę rewelka! Pomieszkajcie, zobaczcie.
Ogromnie trudny temat. Nie wiem ile z tej rozmowy zrozumialam. Ale dobrze, że mam świadomość, że nie wiem. Dziękuję za rozmowę ❤
Ja chyba nic nie zrozumiałam. Lata nad tym pracuję, ale w dalszym ciągu nie wiem o co chodzi 😂 i już trochę odpuściłam, bo zaczęłam się z tego powodu denerwować, a tego nie chcę i albo to nie czas albo nie każdy musi medytować 😉
Dziękuję za cudownego gościa. Uwielbiam
Wspaniały gość. Dziękuję Ci Gosiu, że zaprosiłaś Patrycję. Słuchałam Jej kiedyś, ale był to dla mnie „kosmos” 😁. Po dzisiejszej rozmowie spróbuję nauczyć się zmywać „make up” 😊
Bardzo dziękuję Gosiu za rozmowę z Nityą, pozwolę sobie zacytować słowa dr Davida Hawkinsa "Świadomość jest we wszystkim , co istnieje i rozpoznaje siebie manifestując się jako Całość Stworzenia." Pozdrawiam Ciebie i Nitye😘
To jest tak proste,ze aż trudne 🤣🫣przez rok słuchałam Partycji i w końcu klikneło...
Wspaniały gość, dziękuję że była to dziś Nitya, jej przekaz do tej pory i już dawno dał mi nawiększą prawdę o życiu ❤
Poza tym dobrze że jest popatrzeć sobie na życie takiego nauczyciela, czy i jak emanuje ta jego mądrość w świecie materii. Bo gadać to sobie można wszystko.
Dziekuje za ta piekna rozmowe piekne kobiety. ❤
Zawsze mam problem nad skupieniem się na tu i teraz, przejmuje się tym co będzie, analizuje to co było, ale po to tu jestem, aby nad tym pracować❤
Uwielbiam Patrycję ❤
Do tego podcastu wrócę nie raz żeby zrozumieć...i pewnie nie zrozumiem 😉..do końca..ale ziarno zasiane jest ..i to jest coś 🌌
Dzięki ❤️
Nie podkastu, zachęcam do książek na ten temat, łatwiej przyjdzie zrozumienie i medytacja.
Dziękuję za te rozmowę ❤ Dziękuję ża inspiracje i ziarenko...
Mogę mieć świadomość, że nie wiem, nie muszę. Tylko kto w codzienności wpusci psy do domu i odrobi lekcje z dziećmi. Przecież nie usiądę i nie powiem: Nie wiem, ale jestem. Może kiedyś zrozumiem i będę wśród tych osób które zrozumiały. Tak czy inaczej dziękuję za dziś. Kto nie szuka, nie znajdzie...❤
Kocham nauki Nityi ❤❤❤Ja Jestem, powtarzam dzieki niej od 2 lat . Też nie potrafię słowami przekazać jej przekazu, ale czuję każde jej słowo, unosi mnie ❤dziękuję za ten odcinek. Polecam Satsangi z Patrycja 😊
Dziękuję za ten live ❤❤❤❤❤
Kocham, kocham, kocham i dziekuje ❤ cudowna rozmowa 🎉
Dziękuję za piękną rozmowę 🙏uwielbiam Nitya ❤
Gonia, uwielbiam takie głębokie rozmowy. Ja rozumiem co mówi Patrycja. Tzn to nie da sie zrozumiec do końca. Mozna to tylko poczuć. Gonia, proszę zaproś Mieczysława Bielaka yt Moc Naszych Serc. 😘
Dziekuję❤ tez idę w tę stronę 💫
To chyba ten czas.
Dziekuję Wam obu❤ osobliwie piękny choć trudny przekaz, głęboki wewnętrznie. Trzeba się w niego wsłuchać w totalnej koncentracji. Zakończenie jest zwieńczeniem wszystkiego. Mam nadzieję że kiedyś to poczuję wewnętrznie, a może już trochę czuję. Na pewno JESTEM 😊
Prof. Jarosz, cudny człowiek i lekarz. Pracowałam z nim w Alfa - Lek Warszawa jakieś 20 lat temu ☺️
Wysłuchałam po raz drugi, po kilku miesiącach. Czuję, że rozumiem lepiej, głębiej. 😊 O tym samym, ale trochę innymi słowy mówi Asia Bobel, czyli Doktor Miłość ❤. Dziękuję, Gosiu, że zapraszasz takich nieoczywistych gości. ❤
Uwielbiam Cię, Gosia 🥰 byłoby cudnie, mieć taką serdeczną kumpelę, z Twoją osobowością
Nie za bardzo to kupuję, poplątanie z pomieszaniem, ID, EGO, SUPEREGO.
oglądałam już kilka wywiadów z Patrycja i nie mogę się jakoś do niej przekonać
Popłakałam sie na koniec. Dziekuje ❤
Gosia jaka poruszona 😂👏Nityi nie da sie odzobaczyć❤
Dla mnie najważniejsze zdanie, które tu padło: " Jeśli nie staniecie się jak dzieci, nie wejdziecie do Królestwa Niebieskiego ". Mamy stać się prości, czyści, cierpliwi, spontaniczni i ufajacy Bogu naszemu Ojcu we wszystkim, jak dzieci ufające swoim rodzicom.
Jeden z największych współczesnych filozofów św. Jan Paweł II powiedział , że człowiek nie potrafi zrozumieć samego siebie bez Chrystusa ( jedynego Odkupiciela człowieka).
Mi Chrystus nie pomaga zrozumieć samej siebie,ludzie fantazjują na jego temat
@@ElizabethEmily100 A byłaś na adoracji Najświętszego Sakramentu?
Słucham Patrycji od paru lat * na początku jest to ogromne Nie zrozumienie ( Kur,,,,) o czym ona Mówi ) ale kiedy Odklejasz się od wszystkiego co Tobie życie wkleiło Rzepami uwarunkowań Otrzymujesz Eureke * Jeśli mamy pieski lub inne 4 🐾🐾Nogi ,które kochamy bardziej niż Siebie samych Popatrzcie Jak one żyją my tak naprawdę dużo sie od Nich nie różnimy tylko * nasz Umysł którym powinnismy umiejętnie pokierować „ To jak dziki koń Pięknie Dziekuje i życzę otwarcia się na to uwolnienie 🙏🏻
Podobnie pisze de Mello w Przebudzeniu, fascynujące!
Taki spokój wewnętrzny i wyciszenie czy ukojenie poczułam. Piękne spotkaniem ❤
Piekna rozmowa Wasza , dziękuję, dziękuję, dziękuję
Wspaniała rozmowa 💜💜💜
Wspaniała rozmowa! Mam nadzieję że kiedy każdy będzie mógł to "rozumieć "❤ dziękuję!
Jest to dla mnie nowy temat i chyba dlatego nie rozumiem jeszcze tego wogole. Będę musiał odsłuchać chyba kilka razy ta rozmowę
❤️❤️Dziękuję i jestem!!!
Jedność z ludźmi i Bogiem
Dziękuję ❤❤❤
Uwielbiam te Twoje kafki Gosiu wspaniałe się czuję słuchając Ciebie i Twoich gosci
Nie podobało mi się, pierwszy raz😢
Historia Patrycji przypomina mi historię Eckharta Tolle
Myślałam, że już sporo w samorozwoju zgłębiłam, że otwarta jestem na duchowość i też niegłupia... ale z tej rozmowy niewiele zrozumiałam :) Ja to jednak wolę taki duchowy pragmatyzm jak u Ewelinki Stępnickiej :) Tutaj trochę za dużo abstrakcji i odlatywania w przestrzenie astralne... Może więcej zrozumiem po przeczytaniu książki na spokojnie.
Wystarczy być ❤
Perła🙏
Czuję ti-ucze się właśnie tego w kursie..I mam ulgę
Pierwszy raz mi się udało być na live! Ciężki dzień dziś przed mną bo mam obronę o 9.30 😅Trzymajcie kciuki proszę!
Religie wchodu mówią o tym, że jesteśmy duszą, integralną częścią czegoś większego a to ciało, które posiadamy jest tymczasowe jak ubranie , które codzienne się zmienia. Każdy ma jakiś cel do wykonania i pragnienia, które ciągną się za nami z poprzednich żyć.Reinkarnacja jest faktem i nie jest to kwestia wiary ale jak dla mnie nie ma innego rozsądnego wyjaśnienia.
Dusza każdego człowieka jest cząstką Boga. Ciało jest tymczasowe, tak. Umiera, lecz dusza jest nieśmiertelna. Nie ma reinkarnacji, to wymysł.
@@telebim4755a skąd to wiesz ?
Nitya ❤ czysta prawda❤
Ciekawa rozmowa, ciekawy gość, natomiast muszę przyznać, że dla mnie osobiście temat zbyt abstrakcyjny, nie byłam w stanie tego zrozumieć i poczuć.
Dziękuję za kafki, śledzę na bieżąco 🙂
Czuję to co wysłuchałam… nie wiem tylko jak temu się poddać…
Polecam film "Siła Spokoju"
Zycie... ,zycie to ja ❤🫂
Średnia ta rozmowa...jak dla mnie najsłabsza kafka. Zmeczyłam się.
❤❤❤
❤❤❤❤
💗💗💗
Totalnie nic nie zrozumiałam🙈muszę posłuchać raz jeszcze, póki co nie rezonuje to ze mną 🤷♀️
Z całym szacunkiem do p. Patrycji ale pozwolę sobie zacytować słowa p. Tatiany Mindewicz-Puacz z jej książki:” tym się różnią profesjonaliści od samozwańczych pomagaczy, że nie wolno im wejść w role guru. Ich zadaniem jest wspieranie cię w odzyskiwaniu sprawczości, pomoc w przywracaniu wpływu a nie wykorzystywanie własnej pozycji żeby cie prowadzić”
Reasumując trzeba mieć gruntowna wiedzę o ludzkim umyśle żeby pomagać. A nie być socjologiem i muzykiem….
Ale tu właśnie chodzi o to żeby wyjść z umysłu i poczuć swoją duszę bez tego nie ma rozwoju , pozdrawiam
A czy to nie jest psycho-washing? Gościni opowiada jakąś teorie i nie do końca potrafi ją wytłumaczyć a im bardziej nie potrafi to stwierdza" że tak ma być". Jednym słowem bigos, bo właśnie "my" to doświadczenie, osobowość, świadomość ,ogół cech, które nas budują.
Może warto zrobić kafle o pseudo teoriach, o pseudo ekspertach, o psycho -waschingu.
Warto poczytac czym pani Patrycja zajmowała się do tej pory. Posłuchać innych jej opowieści z których tak naprawdę nic nie wynika. Szkoda ze psychorozwoj stal się tak modny
Warto poczytac czym pani Patrycja zajmowała się do tej pory. Posłuchać innych jej opowieści z których tak naprawdę nic nie wynika. Szkoda ze psychorozwoj stal się tak modny
Bardzo zawualowane i ciezko wyciągnac cos dla siebie..Nie trafilo nic.
Która z tych dwóch książek zrobiła takie wrażenie na Gosi?nie mogę wyłapać tytułu.
Pomóżcie 🙏
❤
Nie dojrzałam jeszcze do tego
Chyba jednak zbyt trudne dla mnie.
Gosia ❤
pierwszy odcinek (a oglądam wszystkie) którego nie rozumiem i nawet nie chce
To jest tak nie zrozumiałe że aż nudne.....🙄
Jeśli Pani Patrycja jest osobą nie wierzącą, to w co wierzy? Gdzieś to się ze mną gryzie.
Dziękuję za rozmowę ❤
ja nie czuję tej Pani. masło maślane
Chyba coś o buddyźmie mówiła
nonduality, czyli poznanie twojej prawdziwej natury bez instytucji duchowych. To o tym mówiła Patrycja, kiedy zaznaczyła, że w nic nie wierzy:). Natomiast nie wyklucza to super rozumienia przekazów z Biblii, czy innych świętych pism. Tu nie chodzi o wiarę, tylko o prawdę
Gdyby to była moja pierwsza Kafka, to pewnie następnych by nie było. Ale… na szczęście będę wracała, bo wiele dobrego nam dajesz Gosiu. Owocuje to i rozpowszechnia się na otoczenie, nie spodob już wrocic do dawnych udawanych „ja”.
To jest piękne❤
W tej Kafce natomiast nie ogarniam, a Twój gość mnie nie przekonuje. Przykro mi trochę, ze jestem tak małostkowa, ale po co w tle fortepian? Przecież można usiąść na innym tle. Niby nie, a jednak powoduje to dystans. Smutna twarz, powaga jak zawał serca…Nie o to w tym wszystkim chodzi…Dystans to dyskomfort, w dyskomforcie nie rozumiemy i nie przyjmujemy. Trochę szkoda tej Kafki. Ale może tylko ja tak to odbieram.
Rozmowa Gosi z Patrycją bardzo ze mną rezonowała. Niestety wystrój mieszkania Patrycji jakoś kłócił się z tym o czym mówiła. Ten obraz czarno- biały w tle trochę mnie przerażał i to krzesło na którym siedziała.....
Żeby cokolwiek zrozumieć dobrze jest zrezygnować z oceniania Kogokolwiek , skupić się na treści i próbować zrozumieć, jeśli się nie poczuło tej rozmowy i Osoby idziemy dalej i szukamy innego
Zabrakło trochę odniesienia do tytułu rozmowy.
Przeszłości nie ma ale nas tworzy. Doświadczenia/lekcję dają możliwość wglądu i innych wyborów czy decyzji. Dzięki temu mamy możliwość zmiany i odszukiwania nas - prawdziwych.
Żyjemy wśród ludzi, schematów ale mamy wolną wolę, umysł i serce.
Każdy człowiek jest INNY. Na tym polega fenomen CZŁOWIECZEŃSTWA. Nasza tożsamość może się rzeźbić i zmieniać. I o to chodzi.
Ciało jest naszym narzędziem życia. Nasza dusza jest ubrana w konkretne ciało, mamy imię.
Odrzucając wciąż nasze myśli - bo jednak nie nasze, nasze czucie - bo też nie nasze możemy wpaść w pułapkę, że nic a nic nie ma znaczenia. Wartości to jakiś wymysł i rób co chcesz. To jest stawianie siebie ponad w imię jakiejś totalnej wolności.
Jakież to usprawiedliwiające.
Jakoś brak w tym pokory.
Joooo!!!! 😘
Chodzi nie o to, zeby odrzucac mysli czy uczucia, tylko zeby się na nich nie zawieszac i zrozumiec, ze przemijaja. Ok, przeszlosc tworzy “nas”, ale w tym samym stopniu my tworzymy przeszlosc teraz. Tylko w tym wlasnie momencie tworzymy cos co za chwile bedzie przeszloscia. Dlatego wlasnie najwazniejsze i jedynie istniejace jest “teraz”.
Chodzi nie o to, zeby odrzucac mysli czy uczucia, tylko zeby się na nich nie zawieszac i zrozumiec, ze przemijaja. Ok, przeszlosc tworzy “nas”, ale w tym samym stopniu my tworzymy przeszlosc teraz. Tylko w tym wlasnie momencie tworzymy cos co za chwile bedzie przeszloscia. Dlatego wlasnie najwazniejsze i jedynie istniejace jest “teraz”.
Co dokladnie masz na mysli piszac “nasza dusza”?
Samoświadomość.... Zaczyman mieć świadomość że ja mam i szukać jak wrócić do mojego JA
Tak bardzo chcemy siebie zrozumieć, a ten bełkot tu to my, więc jak zrozumieć będąc tym? Tożsamość nie jest ani druga ani pierwsza, jest tym.
Jestem chyba wiedźmą , bo pomyślałam, że może zaprosisz Patrycję.
❤Nitya❤
Jak zatem podejmować decyzje?
Do zastanowienia: a może te komentarze Daniela z offu,zeby jednak dawac więcej światła na gościa w tym 'wpuszczaniu' są na rzeczy?potem jest cudownie,ale to trzymanie gościa 'za drzwiami' jest jakieś takie...
Nie przemawia do mnie, niestety, kojarzy mi się z "zawieszeniem w próżni", jakby wszystko miało być nieokreślonym "niebytem", nie gra mi to w ogóle. Choć medytacje prowadzoną lubię. 🤓😎
Ja chyba nie rozumiem przeslania... Mam wrazenie, ze Pani nie odpowiada na pytania.. Jesli Ja to nie Ja. To kto wychowuje moje dziecko? MY.? Oni?
Zapytaj patrycji kto wychowuje jej dzieci ;)
Nitya. ❤️
Zmęczyło mnie to spotkanie. Bardzo denerwujące
Mnie nie. Ale to trudne
No nie wiem, odjechane to jest, uff
Religie wschodu to też religie. I to nie znaczy że są jakieś lepsze od innych bo są wschodu. Filozofia to filozofia. A jeśli równość polega na tym, że jeden się rodzi i pływa jak pączuś w maśle i nawet nie ma pojęcia jak się żyje dla kogoś kto np. od urodzenia jest wykorzystywany np seksualnie, czy jeszcze cos trudnego, to se może wciskać koty o równości. Totalna ignorancja innych !!! Nie żyjemy tutaj na poziomie jedności Stwórcy. Fruwania filozoficzne też już mam za sobą . Potem strach wylądować na Ziemi.
bez sensu ta Pani , maslo maslane . Wymyśliła wlasne teorie nic ponadto.
Sluchalam tej Pani wiele razy , dziasiaj dalam sobie znowu szanse i nie mogę dalej sie przekonac .
To zycie robi a Tobie sie wydaje ze robisz to Ty, zycie robi identyfikacje i wszystko, a teraz sobie zrobilo ten film. Patrycja jest w Twoim snie, robi sie sama, nie ma racji bo nikt jej nie ma. Ale fakt ze zycie dzieje sie poprzez Ciebie zycie odkrywa samo i to tez jest bez celu.
Niewiele rozumiem 😕Jest to bardzo ciekawe ale i trudne.
Jak można powiedziec ,że wszyscy maja te same szanse ,wszyscy są tak samo inteligentni ,to jest chamstwo powiedzieć coś takiego
Wszystko zależy...
Najlepiej nie porównuj..
Nie oceniaj..
Tylko żyj własnym Życiem ...
Aby nie tracić energii
Na ocenianie i porównywanie..
Pięknego Dnia💗🍀
@@alitiasofia2336 czy Pani wie o czym ja napisałam ,raczej wątpię, nikogo nie oceniam ,żyje własnym życiem, nie jestem prymitywem,tylko osobą bardzo otwartą,mówienie że każdy ma takie same możliwości i szanse jest chamstwem bo to jest w rodzaju, czemuś biedny boś glupi
@@annamozolewska6810ale tu nie chodzi o szanse na sukces zyciowy!
Ile w tej wypowiedzi jadu
kiedy rodzimy sie jako dziecko to nasz" stan naturalny" jak mowi Nitya nie jest taki naturalny bo juz jest obciazony nasz uklad nerwowy I sam porod I pierwszy kontakt juz nas formuje..jesli make upem wedlug nitya jest myslenie/ obcowanie w swiecie ..to gdzie jest stan naturalny? bo moze zgodzilabym sie z pojeciem ze w prenatalnym zyciu e I ono jest naznaczone takze stan naturalny wyjsciowy wychodzi mi Ze to stan zyczeniowy...
U Gosi w tle Matka Boska u Patrycji Jezus Chrystus. Przypadek? Teatyka trudna, nie rozumiem do końca. Dla mnie najwyzszą formą inteligencji i medytacji jest Bóg. Myślę, ze bedąc blisko Boga nie zgubimy się i nawet w trudnych chwilach jest to poczucie bezpieczeństwa- jeśli jest w nas wiara.
Rower las i ja
Gosia 20 min mówienia nie wiadomo o czym Skup się trochę bardziej bo to jest po prostu nudne jak ty sama ze soba dyskutujesz i jeszcze my nie wiemy o czym tak naprawdę
Zgadzam się. Już myślałam, że tylko mnie ta paplanina irytuje 🙈
Może słabszy dzień?
@@patrycjaszlachta9603kolejny? I kolejny ?
@@malgoska25 w sumie nie dałam rady obejrzeć do końca. Gościni też do mnie nie przemawiała. Mam zaleglosci w odcinkach więc dopiero zobaczę
bardzo ciekawe jest to že choroba robi nam.pewien regres rozwojowy I ja tropie takie "transformacje" wchorobie
Jadę nad morze z przyjaciolkami
Nic z tego nie rozumiem:(