Waldemar Sadowski: Ja wiem, jakie mamy podpisane umowy

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 18 вер 2024
  • Gościem Magazynu Żużel jest dzisiaj Waldemar Sadowski, prezes ebut.pl Stali Gorzów. W najbliższy weekend w Gorzowie Wielkopolskim wielkie żużlowe święto - kolejna runda Speedway Grand Prix 2023. Naturalne więc, że jest ono jednym z tematów rozmowy. Duża, międzynarodowa żużlowa impreza oznacza wielki prestiż dla ośrodka, który ją organizuje. Oznacza też jednak wiele pracy i wysiłku organizacyjnego. Jak w tym roku przebiegały przygotowania do niej? Czu udało się spiąć budżet? Kilka dni temu pojawiła się informacja, że tytularnym partnerem wydarzenia będzie KGHM. Gdy przeprowadzaliśmy wywiad na początku czerwca nie było to jeszcze przesądzone, choć, jak sugerował prezes, wszystko było na ostatniej prostej. W rozmowie z prezesem Stali Gorzów, klubu wielce zasłużonego dla polskiego żużla, nie sposób było jednak nie poruszyć też tematów klubowych. Kibice „Stalówki” co rusz bombardowani są wieściami o odejściach: jak nie Martin Vaculik, to trener Stanisław Chomski. Włodarza klubu pytamy więc i o te kwestie.
    Waldemar Sadowski stery w klubie przejmował w trudnym okresie, ale jak się wydaje, umiejętnie przeprowadził klub przez te perturbacje. Mamy na myśli przede wszystkim odejście Bartosza Zmarzlika do Motoru Lublin. Wielu w Gorzowie wydawało się, że nie ma życia po stracie takiego lidera. Życie jednak pokazało, że rzeczywiście nie znosi próżni i nie ma ludzie nie do zastąpienia. Nie ma jednego lidera, jest za to kilku, którzy po równo biorą odpowiedzialność za zespół. Przy okazji pytamy prezesa o obecne relacje klubu z Bartoszem Zmarzlikiem. Czy naprawdę wiosną zakazano mu treningów na Jancarzu?
    Partnerem wywiadu jest GBS Bank: gbsbank.pl/ban...
    Więcej żużlowych materiałów na magazynzuzel.p...

КОМЕНТАРІ •