z tą biodegradowalnością PLA to w zasadzie chwyt marketingowy. By ulegał rozkładowi, potrzeba dość specyficznych warunków - ponad 60stopni, duża wilgotność. W glebie w zasadzie się niemal nie rozkłada, a w domowym kompostowniku badania szacują, że potrzeba około 50-60 lat. Przezo to, oraz ze względu na brak przemysłowych miejsc kompostowania PLA w zasadzie na świecie, Prusa przestała oznaczać swoje PLA jako biodegradowalny. Z jednej strony jego pochodzenie od skrobi jest plusem, bo nie jest to tworzywo ropopochodne, z drugiej - nie powinno go się wyrzucać z plastikami w selektywnej zbiórce odpadów, bo jego domieszka do innych, klasycznych tworzyw sztucznych znacząco pogarsza ich właściwości
@@SwiatDruku3D Trochę pracowałem przy FDM, wykorzystywałem w pracy inżynierskiej i magisterskiej, więc warto propagować informacje które się utarły przez handlowców różnych producentów filamentów - biodegradowalność brzmi lepiej dla laików w wielu przypadkach
Bardzo konkretny film. Dziękuję! Będę go udostępniał klientom aby zrozumieli dlaczego do moich wieszaków na Lego używam PETG :) Swoją drogą... PETG jest przyjemniejszy w dodytku. PLA jest jakby "suche" :D
Dziękuję za dobre słowo - dodaje motywacji do tworzenia kolejnych filmów :) Odnośnie filamentów - mam podobne odczucie, no ale ciężko było to wyjaśnić w materiale, po prostu trzeba je dotknąć.
@SwiatDruku3D nie wiem czy to ma wpływ. Zastanawiam się nad naprężeniami który powstają podczas obniżenia się temperatury podczas druku. Tutaj pewnie jest za dużo zmiennych i pewnie są znikome. Ale może to podwiniecie tej próbki w górę było spowodowane większymi naprężeniami w górnych warstwach(górnych w sensie ustawienia próbki a nie druku). Bardzo ciekawy efekt powstał swoją drogą 🤔. Kiedyś oglądałem chyba na CNC kitchen że pla ma większą wytrzymałość na rozciąganie niż petg.
@@bartomiejhabiciak9633 Myślę, że warto powtórzyć test - postaram się jeszcze do niego wrócić. Z doświadczenia wiem, że filament filamentowi niestety nie jest równy. Bardzo dużo zależy od granulatu z jakiego korzysta producent oraz jakie stosuje dodatki i w jakiej jakości.
@@SwiatDruku3D to prawda z tymi filamentami. Wgl to pytanie poboczne mam, korzystasz może z Rosy? Dużo osób poleca dobre oceny na allegro itp, jednak kupiłem od nich pla petg i to po pare szpul różne kolory i miałem z nim dosyć dużo problemów nie ważne na jakiej drukarce i parametrach.
@@bartomiejhabiciak9633 Z Rosy mam tylko PLA Starter pack w kolorze czarnym, przedrukowałem niecały kilogram i mogę powiedzieć, że wychodzi bardzo ładnie i nie miałem problemu z nitkowaniem. Rozumiem, że bawiłeś się temperaturą i retrakcją ? Może być coś z wilgotnością, chociaż mój filament ma już z pół roku, leży w rozszczelnionym worku przy wilgotności ok. 50-60% i nie widzę, żeby coś się z nim stało.
Filamenty reagują tak na ogrzewanie ponieważ proces druku to tak na prawdę napawanie bo plastik też się najzwyczajniej w świecie spawa i różni się to od metalu tylko strukturą na poziomie atomowym. (amorficzny makaron w polimerach / nieuporządkowane kryształy w metalach) Sama zasada w makroskali jest ta sama i ma te same przypadłości, czyli nierównomierny sposób chłodzenia oraz zróżnicowane temperatury i odkształcenia podczas spawania. Warstwa po "zakrzepnięciu stygnie i się kruczy ale nie może się już odkształcać, indukuje w materiale naprężenia ściskające w miejscu zimniejszym i rozciągające w miejscu stygnącym. Na przykład góra po ostygnięciu w temperaturze pokojowej powinna mieć 49mm a ma 50mm bo jest przyspawana do dolnych warstw. Gdy jest podgrzana do 60-80*C to powinna mieć 49.5mm czyli nadal mniej niż gabaryt ale materiał pod spodem już nie jest tak sztywny i nie trzyma tak mocno góry która się kurczy częściowo kompresując dół ale ten stawia opór i materiał się wygina. Tą zasadę wykorzystuje się do prostowania ogromnych konstrukcji stalowych jak statki. Podgrzewa się blachę do wysokiej temperatury ona się rozszerza i odkształca plastycznie a gdy jej temperatura spada jej odkształcalność spada za to nadal chce się skoczyć i na przykład ciągnie coś innego właściwie to prostując.
Używać czegoś zmiennie to znaczy że używa się tego co ma się pod ręką. Myślę że chodziło Ci o to żeby używać ich w zależności od tego co się drukuje ;) pozdrawiam
PLA ma jest wytrzymalsze pod względem mechanicznym od PET-G. W sensie dużo sztywniejsze i mogące wytrzymać większe siły wyginające. Jest o tym cała masa filmików, nie wiem gdzie trafiłeś na informacje, że jest na odwrót, bo praktycznie każdy potwierdza większą wytrzymałość PLA.
Cześć, masz rację ze sztywnością - moduł Younga idealnie to obrazuje dla PLA ( ok 3000 MPa) który jest wyższy wg specyfikacji niż PETG (ok. 1900 MPa). Jednak ja wyróżniłem właśnie elastyczność i odporność na uderzenia jako charakterystyczne cechy PETG. PETG ma wyższą udarność prawie dwukrotnie 7.9 - PETG do 3.9 - PLA kJ/m2. W zależności od drukowanych projektów dla jednych istotniejsza jest sztywność, a dla drugich elastyczność modelu. Informację do tego punktu czerpałem z kart technicznych materiałów oraz własnego doświadczenia. Muszę zaznaczyć, że do wielu projektów wszystkie te właściwości mechaniczne na plus dla PLA często wyklucza niska temperatura płynięcia tego materiału, przez co te cechy stają się mniej istotne.
@@SwiatDruku3Dzgadzam się że wszystkim co napisałeś, ale udarność to odporność na uderzenia. Co Ci po uchwycie, który wygnie się o 45 stopni ale nie oderwie. Lepiej żeby w ogóle się nie wygiął. PET się zacznie wyginać dużo wcześniej, tyle że się wygnie ale nie pęknie. Sam drukowałem kiedyś korbkę do opuszczania szyby w samochodzie i PET-G nie dał rady. PLA służyło puki auta nie rozbiłem :P
@@bengacz również ze wszystkim się z Tobą zgadzam :) Jeżeli pod uwagę bierzemy uchwyt to sztywny = lepszy. Wszystko zależy od naszego zastosowania projektu. Myślę, że warto nagrać pogłębiony materiał w jakich praktycznych modelach lepiej zastosować PLA, a w jakich PETG.
Nie do końca mogę się zgodzić z twierdzeniem "PETG jest praktycznie całkowicie odporny na absorpcję wody". To jest prawda, ale już po wydrukowaniu, petg przed przepuszczeniem przez drukarke jest silnie higroskopijny i jeśli trzyma się go w nawet lekko wilgotnym pomieszczeniu to bez suszarki do filamentu się nie obejdzie, co też wpływa na przyjemność pracy z wydrukiem. PLA jest mniej higroskopijne. Wydaje mi się że ceny też trochę zawyżyłeś. W tamtym miesiącu na miejscu kupowałem kilogram PLA za 53zł i drukuje się z niego doskonale, w internecie PETG od Sunlu kosztuje podobnie. Zakres cen od 60-80 może dotyczyć wielokolorowych filamentów, SILKów albo PLA+. Zgadzam się z tobą odnośnie zastosowania. PLA drukuje się szybko i przyjemnie ale nadaje się raczej do figurek i rzeczy rzadziej używanych (drukuję z niego pochłaniacze wilgoci do szpul z filamentem). Panuje błędna opinia że PLA lepiej nadaje się na pracujące części takie jak koła zębate ponieważ ma największą wytrzymałość mechaniczną (definicyjną) z wszystkich popoularnych materiałów. Paradoksalnie, ma przez to mniejszą odporność zmęczeniową i łatwiej pęka. PETG mimo mniejszej wytrzymałości jest bardziej plastyczny i sprężysty przez co jest bardziej odporny zmęczeniowo i powinien dłużej wytrzymać w pracujących częściach. Ostatnio zaciekawiło mnie PLA+ od sunlu ponieważ mimo delikatnie mniejszej wytrzmałości na rozciąganie niż zwykłe PLA to jest bardziej sprężysty przez co ma właściwości pomiędzy PETG i PLA. Wiem że niektórzy przestawiają się właśnie z PETG na PLA+ jeżeli chodzi o elementy pracujące mechanicznie. Masz może jakieś doświadczenie z PLA+ i jakbyś ocenił jego zachowanie pod wpływem tarcia oraz zmiennego obciążenia?
Bardzo dziękuję za merytoryczny komentarz! Ciekawe jest to co piszesz odnośnie higroskopijności. Myślę, że temat warty doszczegółowienia - wrócę jeszcze do PETG przy okazji innych filmów. Odnośnie zastosowania do części mechanicznych tych filamentów - 100% zgody. Mam dokładnie takie samo zdanie :) Jeszcze nie miałam okazji testować PLA+ ale zaciekawiłeś mnie tym materiałem - chętnie go przetestuje.
Polecam przetestować PLA Impact od Fiberlogy, ja bardzo dużo z tego drukuję właśnie takich mechanicznych części, jest na prawdę bardzo wytrzymały. Drukuję się bardzo łatwo jakieś 220s dysza, stół 50-60s. Ale cena to około 115 zł za 850g. Przejechałem tego z 20 szpul i nigdy się nie poplątał ani nie zapchał dyszy.
Co do absorpcji wody, niestety nie jest to prawda, Petg jak i Pla chłoną wodę bardzo chętnie z otoczenia, Petg nawet bym powiedział, że o wiele szybciej niż takie Pla, wtedy o wiele bardziej nitkują, sączą, okapują z dyszy, u mnie wystarczy 1 dzień po za drukarką, jak i Pla i Petg tak obydwa będą już wilgotne i niezdatne do druku:P
@@SwiatDruku3D Każda firma tak ma a mam ich z 20 jeżeli chodzi o Petg, każda szpula ciągnie wilgoć niestety, wystarczy że z dyszy samoistnie okapuje to już jest wilgotna. Każda po 24h bez suszenia, przetrzymywania hermetycznie w worku próżniowym ma podobny efekt, to nie jest przypadłość na 10 czy tam 20 szpul a myślę, że jakieś 600, przy jakichś 200 przestałem liczyć. Obecnie przed drukiem każdą szpulę suszę a potem drukuje, nawet chociaż pakuje w worki próżniowe bo one także dużo nie dają.
@@Kavku W szafkach w których trzymam filament jest wilgotność na poziomie 62-64 %. Czasem zdarzają się bardziej nitkujące filamenty od innych, ale generalnie nie zauważyłem problemu z zawilgoceniem. Spróbuję zgłębić temat, zebrać jakieś tipy i nagrać odcinek dotyczący przechowywania filamentów - może jest jakiś istotny niuans. Jeśli możesz to napisz jaki masz sposób na skuteczne suszenie.
PLA nie jest biodegradalny, przestancie powtarzac ten glupi mit. Mozna go tylko rozlozyc pod niewiarygodnym cisnieniu i tempreaturze. PLA jest tak samo trujacy jak kazdy inny plastik.
Dzięki za komentarz. Wziąłem informacje ze specyfikacji od producentów, ale po komentarzu od @IIluvatar888 zgłębiłem temat i wiem, że z założenia jest biodegradowalny ale tylko w warunkach przemysłowych. Zwykły użytkownik drukarki 3D drukując z PLA raczej nie wykorzysta tej zalety bo jego kompostowanie w typowych warunkach jest niemal niemożliwe. W kolejnych filmach będę prostował tą informację! Dziękuję za komentarz - Czytelnicy będą mogli szybciej zwrócić na to uwagę.
Zalezy od dodatkow, wedlog kiku testow ktore szybko znajdziesz online czyste PLA wydziela mniej szkodliwych oparow, tylko cholera wie jakie smieci i barwniki, zmiekszacze, utwardzacze sa w kazdym PLA od kazdego producenta. Widzialem nawet wykresy gdzie jakies pseudo PLA wiecej syfu wydzielalo niz ABS. Wiec ani jeden ani drugi lepiej nie wduchac.
@@gonzogorf7019 No stary, jak ty juz masz taki nochal wypalony ze nie czujesz to nie jest dobry znak. Bo pla wali niemilosiernie, a zywica to oczy wypala, jeszcze jak sie IPA nawdychasz to tydzien bulu glowy gwarntowany i czasem i zawroty i wymioty. Nie znaczy ze PLA jest jakies bezwonne, mnie irytuje mocno niezależnie od producenta.
Dobra rada, zweryfikuj (w zasadzie wszystko) to co mówiłeś o obu materiałach, kilka niedopowiedzeń, dużo błędnych informacji i ich przekazywanie.. przykładowo PETG ciągnie wodę z powietrza czego SKUTKIEM jest (w zależności od stopnia zawilgocenia) nitkowanie, kiepsko wyglądające powierzchnie połączone ze strzelaniemfilamentu przy druku, inny przykład PLA jest biodegradowalne to prawda ale tylko w specyficznych warunkach niezbędny jest min. specjalnyreaktor kompostowy ze specyficznymi bakteriami po wrzuceniu do przydomowego kompostownika będziesz miał co najwyżej skład odpadów które nieskompostują nawet i przez 20 - 50 lat, dodam tylko że w Polsce nie mamy zakładu przetwarzającego PLA na kompost (najbliższa chyba w Niemczech lub Czechach ale nie wiem czy w końcu te zakłady powstały xD) w tym samym stopniu to każdy plastik jest biodegradowalny :p (przypominam odkryto bakterie żywiące się plastikiem xD), już bardziej PETG można wykorzystać ponownie w naszych warunkach
Staram się weryfikować wszystko co mówię, drukuje od 15 lat i lubię dzielić się wiedzą w tym temacie, jednak wciąż uczę się jak najrzetelniej przekazywać informacje. Obydwa punkty o których piszesz były poruszane w komentarzach - warto przeczytać bo uzupełniają materiał. PETG ciągnie wodę z powietrza ale po wydrukowaniu nie ma to większego znaczenia. Odnośnie biodegradowalności PLA, to oficjalna informacja od producentów, a to, że potrzebne są specyficzne warunki do jej realizacji to temat na osobny film i dogłębne wyjaśnienie tematu.
@SwiatDruku3D wiesz jak odkryto tworzywa sztuczne producenci też mówili o nich tylko w superlatywach, a ile było w tym prawdy na pewno nie dowiedziałeś się od producentów więc nie warto wierzyć w to co oni mówia/ piszą w końcu chcą Ci to sprzedać, a że prawdy w przekazie prasowym jest tak z 5%, co z tego? To troche tak jakby napisać że mozesz zjeść muchomora sromotnikowego, to też jest prawda, a że tylko raz to drobnostka, nikt nie pyta czy przeżyjesz albo się zatrujesz.. dodam jeszcze, że jeżeli mimo wysuszenia PETG dalej Ci nitkuj to też bardzo dużo mówi o jakości tego materiału z jakiego drukujesz, ja wiem że do prototypowania mozna jakis chiński kupić ale jak bym chciał ładny wydruk to serio kupiłbym coś lepszego może prusament albo jakiśinny europejski filament o wysokiej specyfikacji.. ja jakoś nie miałem takich problemów ani na bambusie ani na prusie z nitkowaniem petg używając nieco droższych filamentów (chociażby prusament), a jak i na takich masz problem dostosuj temperaturę hotendu bo to nie jest normalne, no chyba że drukujesz na kartoflu (typu ender) to już może być inny problem..
Dla mnie nowicjusza w tym świecie ciekawy materiał. Pozdrawiam
Bardzo się cieszę!
z tą biodegradowalnością PLA to w zasadzie chwyt marketingowy. By ulegał rozkładowi, potrzeba dość specyficznych warunków - ponad 60stopni, duża wilgotność. W glebie w zasadzie się niemal nie rozkłada, a w domowym kompostowniku badania szacują, że potrzeba około 50-60 lat. Przezo to, oraz ze względu na brak przemysłowych miejsc kompostowania PLA w zasadzie na świecie, Prusa przestała oznaczać swoje PLA jako biodegradowalny. Z jednej strony jego pochodzenie od skrobi jest plusem, bo nie jest to tworzywo ropopochodne, z drugiej - nie powinno go się wyrzucać z plastikami w selektywnej zbiórce odpadów, bo jego domieszka do innych, klasycznych tworzyw sztucznych znacząco pogarsza ich właściwości
Bardzo ciekawa i istotna informacja - dziękuję za uzupełnienie!
@@SwiatDruku3D Trochę pracowałem przy FDM, wykorzystywałem w pracy inżynierskiej i magisterskiej, więc warto propagować informacje które się utarły przez handlowców różnych producentów filamentów - biodegradowalność brzmi lepiej dla laików w wielu przypadkach
@@IIluvatar888 Ooo o czym pisałeś w swoich pracach dyplomowych?
Bardzo konkretny film. Dziękuję!
Będę go udostępniał klientom aby zrozumieli dlaczego do moich wieszaków na Lego używam PETG :)
Swoją drogą... PETG jest przyjemniejszy w dodytku. PLA jest jakby "suche" :D
Dziękuję za dobre słowo - dodaje motywacji do tworzenia kolejnych filmów :)
Odnośnie filamentów - mam podobne odczucie, no ale ciężko było to wyjaśnić w materiale, po prostu trzeba je dotknąć.
Podczas podgrzewania PLA i PETG w pla gdzie była pierwsza warstwa na górze czy na dole?
Słuszne spostrzeżenie! Starałem się zwrócić na to uwagę podczas zakładania próbki, ale rzeczywiście mogła się odwrócić.
@SwiatDruku3D nie wiem czy to ma wpływ. Zastanawiam się nad naprężeniami który powstają podczas obniżenia się temperatury podczas druku. Tutaj pewnie jest za dużo zmiennych i pewnie są znikome. Ale może to podwiniecie tej próbki w górę było spowodowane większymi naprężeniami w górnych warstwach(górnych w sensie ustawienia próbki a nie druku). Bardzo ciekawy efekt powstał swoją drogą 🤔. Kiedyś oglądałem chyba na CNC kitchen że pla ma większą wytrzymałość na rozciąganie niż petg.
@@bartomiejhabiciak9633 Myślę, że warto powtórzyć test - postaram się jeszcze do niego wrócić. Z doświadczenia wiem, że filament filamentowi niestety nie jest równy. Bardzo dużo zależy od granulatu z jakiego korzysta producent oraz jakie stosuje dodatki i w jakiej jakości.
@@SwiatDruku3D to prawda z tymi filamentami. Wgl to pytanie poboczne mam, korzystasz może z Rosy? Dużo osób poleca dobre oceny na allegro itp, jednak kupiłem od nich pla petg i to po pare szpul różne kolory i miałem z nim dosyć dużo problemów nie ważne na jakiej drukarce i parametrach.
@@bartomiejhabiciak9633 Z Rosy mam tylko PLA Starter pack w kolorze czarnym, przedrukowałem niecały kilogram i mogę powiedzieć, że wychodzi bardzo ładnie i nie miałem problemu z nitkowaniem. Rozumiem, że bawiłeś się temperaturą i retrakcją ? Może być coś z wilgotnością, chociaż mój filament ma już z pół roku, leży w rozszczelnionym worku przy wilgotności ok. 50-60% i nie widzę, żeby coś się z nim stało.
Filamenty reagują tak na ogrzewanie ponieważ proces druku to tak na prawdę napawanie bo plastik też się najzwyczajniej w świecie spawa i różni się to od metalu tylko strukturą na poziomie atomowym. (amorficzny makaron w polimerach / nieuporządkowane kryształy w metalach)
Sama zasada w makroskali jest ta sama i ma te same przypadłości, czyli nierównomierny sposób chłodzenia oraz zróżnicowane temperatury i odkształcenia podczas spawania.
Warstwa po "zakrzepnięciu stygnie i się kruczy ale nie może się już odkształcać, indukuje w materiale naprężenia ściskające w miejscu zimniejszym i rozciągające w miejscu stygnącym.
Na przykład góra po ostygnięciu w temperaturze pokojowej powinna mieć 49mm a ma 50mm bo jest przyspawana do dolnych warstw.
Gdy jest podgrzana do 60-80*C to powinna mieć 49.5mm czyli nadal mniej niż gabaryt ale materiał pod spodem już nie jest tak sztywny i nie trzyma tak mocno góry która się kurczy częściowo kompresując dół ale ten stawia opór i materiał się wygina.
Tą zasadę wykorzystuje się do prostowania ogromnych konstrukcji stalowych jak statki.
Podgrzewa się blachę do wysokiej temperatury ona się rozszerza i odkształca plastycznie a gdy jej temperatura spada jej odkształcalność spada za to nadal chce się skoczyć i na przykład ciągnie coś innego właściwie to prostując.
Używać czegoś zmiennie to znaczy że używa się tego co ma się pod ręką. Myślę że chodziło Ci o to żeby używać ich w zależności od tego co się drukuje ;) pozdrawiam
Dzięki! Dokładnie o to chodziło ;)
Bio umnie PLA (numery budynku na branie) wiśi już 7 lat i nawt kolor nie zmienił 😂
Super! :)
PLA ma jest wytrzymalsze pod względem mechanicznym od PET-G. W sensie dużo sztywniejsze i mogące wytrzymać większe siły wyginające. Jest o tym cała masa filmików, nie wiem gdzie trafiłeś na informacje, że jest na odwrót, bo praktycznie każdy potwierdza większą wytrzymałość PLA.
Cześć, masz rację ze sztywnością - moduł Younga idealnie to obrazuje dla PLA ( ok 3000 MPa) który jest wyższy wg specyfikacji niż PETG (ok. 1900 MPa). Jednak ja wyróżniłem właśnie elastyczność i odporność na uderzenia jako charakterystyczne cechy PETG. PETG ma wyższą udarność prawie dwukrotnie 7.9 - PETG do 3.9 - PLA kJ/m2. W zależności od drukowanych projektów dla jednych istotniejsza jest sztywność, a dla drugich elastyczność modelu. Informację do tego punktu czerpałem z kart technicznych materiałów oraz własnego doświadczenia. Muszę zaznaczyć, że do wielu projektów wszystkie te właściwości mechaniczne na plus dla PLA często wyklucza niska temperatura płynięcia tego materiału, przez co te cechy stają się mniej istotne.
@@SwiatDruku3Dzgadzam się że wszystkim co napisałeś, ale udarność to odporność na uderzenia. Co Ci po uchwycie, który wygnie się o 45 stopni ale nie oderwie. Lepiej żeby w ogóle się nie wygiął. PET się zacznie wyginać dużo wcześniej, tyle że się wygnie ale nie pęknie. Sam drukowałem kiedyś korbkę do opuszczania szyby w samochodzie i PET-G nie dał rady. PLA służyło puki auta nie rozbiłem :P
@@bengacz również ze wszystkim się z Tobą zgadzam :) Jeżeli pod uwagę bierzemy uchwyt to sztywny = lepszy. Wszystko zależy od naszego zastosowania projektu. Myślę, że warto nagrać pogłębiony materiał w jakich praktycznych modelach lepiej zastosować PLA, a w jakich PETG.
Nie do końca mogę się zgodzić z twierdzeniem "PETG jest praktycznie całkowicie odporny na absorpcję wody". To jest prawda, ale już po wydrukowaniu, petg przed przepuszczeniem przez drukarke jest silnie higroskopijny i jeśli trzyma się go w nawet lekko wilgotnym pomieszczeniu to bez suszarki do filamentu się nie obejdzie, co też wpływa na przyjemność pracy z wydrukiem. PLA jest mniej higroskopijne. Wydaje mi się że ceny też trochę zawyżyłeś. W tamtym miesiącu na miejscu kupowałem kilogram PLA za 53zł i drukuje się z niego doskonale, w internecie PETG od Sunlu kosztuje podobnie. Zakres cen od 60-80 może dotyczyć wielokolorowych filamentów, SILKów albo PLA+. Zgadzam się z tobą odnośnie zastosowania. PLA drukuje się szybko i przyjemnie ale nadaje się raczej do figurek i rzeczy rzadziej używanych (drukuję z niego pochłaniacze wilgoci do szpul z filamentem). Panuje błędna opinia że PLA lepiej nadaje się na pracujące części takie jak koła zębate ponieważ ma największą wytrzymałość mechaniczną (definicyjną) z wszystkich popoularnych materiałów. Paradoksalnie, ma przez to mniejszą odporność zmęczeniową i łatwiej pęka. PETG mimo mniejszej wytrzymałości jest bardziej plastyczny i sprężysty przez co jest bardziej odporny zmęczeniowo i powinien dłużej wytrzymać w pracujących częściach. Ostatnio zaciekawiło mnie PLA+ od sunlu ponieważ mimo delikatnie mniejszej wytrzmałości na rozciąganie niż zwykłe PLA to jest bardziej sprężysty przez co ma właściwości pomiędzy PETG i PLA. Wiem że niektórzy przestawiają się właśnie z PETG na PLA+ jeżeli chodzi o elementy pracujące mechanicznie. Masz może jakieś doświadczenie z PLA+ i jakbyś ocenił jego zachowanie pod wpływem tarcia oraz zmiennego obciążenia?
Bardzo dziękuję za merytoryczny komentarz! Ciekawe jest to co piszesz odnośnie higroskopijności. Myślę, że temat warty doszczegółowienia - wrócę jeszcze do PETG przy okazji innych filmów.
Odnośnie zastosowania do części mechanicznych tych filamentów - 100% zgody. Mam dokładnie takie samo zdanie :)
Jeszcze nie miałam okazji testować PLA+ ale zaciekawiłeś mnie tym materiałem - chętnie go przetestuje.
Polecam przetestować PLA Impact od Fiberlogy, ja bardzo dużo z tego drukuję właśnie takich mechanicznych części, jest na prawdę bardzo wytrzymały. Drukuję się bardzo łatwo jakieś 220s dysza, stół 50-60s. Ale cena to około 115 zł za 850g. Przejechałem tego z 20 szpul i nigdy się nie poplątał ani nie zapchał dyszy.
@@wiesiupwr Dzięki za sugestię - chętnie go przetestuje. Generalnie znając filamenty Fiberlogy to pewnie jest tak jak mówisz.
Co do absorpcji wody, niestety nie jest to prawda, Petg jak i Pla chłoną wodę bardzo chętnie z otoczenia, Petg nawet bym powiedział, że o wiele szybciej niż takie Pla, wtedy o wiele bardziej nitkują, sączą, okapują z dyszy, u mnie wystarczy 1 dzień po za drukarką, jak i Pla i Petg tak obydwa będą już wilgotne i niezdatne do druku:P
Hmmm ciekawe co piszesz. Jesteś w stanie sprawdzić wilgotność w pomieszczeniu gdzie trzymasz filamenty?
@SwiatDruku3D Zaleznie, w lato okolo 60 do nawet 87 procent potrafi być, aktualnie zimą 30-60.
@@Kavku Hmmm to raczej nie jest typowa sytuacja. Zastanowiłbym się czy nie zareklamować filamentów.
@@SwiatDruku3D Każda firma tak ma a mam ich z 20 jeżeli chodzi o Petg, każda szpula ciągnie wilgoć niestety, wystarczy że z dyszy samoistnie okapuje to już jest wilgotna. Każda po 24h bez suszenia, przetrzymywania hermetycznie w worku próżniowym ma podobny efekt, to nie jest przypadłość na 10 czy tam 20 szpul a myślę, że jakieś 600, przy jakichś 200 przestałem liczyć. Obecnie przed drukiem każdą szpulę suszę a potem drukuje, nawet chociaż pakuje w worki próżniowe bo one także dużo nie dają.
@@Kavku W szafkach w których trzymam filament jest wilgotność na poziomie 62-64 %. Czasem zdarzają się bardziej nitkujące filamenty od innych, ale generalnie nie zauważyłem problemu z zawilgoceniem. Spróbuję zgłębić temat, zebrać jakieś tipy i nagrać odcinek dotyczący przechowywania filamentów - może jest jakiś istotny niuans.
Jeśli możesz to napisz jaki masz sposób na skuteczne suszenie.
Mógłbyś polecić jakąś drukarke z kturej korzystasz lub miałeś z nią kontakt?🙏🙏
Ciężko coś polecić nie znając głównego przeznaczenia wydruków oraz budżetu. Mam w planach kilka filmów po których wybór mam nadzieję będzie prostszy.
Anycubic kobra 3 ace
Moim skromnym zdaniem - kompletnie bezsensowne porównanie.
PLA nie jest biodegradalny, przestancie powtarzac ten glupi mit.
Mozna go tylko rozlozyc pod niewiarygodnym cisnieniu i tempreaturze. PLA jest tak samo trujacy jak kazdy inny plastik.
Dzięki za komentarz. Wziąłem informacje ze specyfikacji od producentów, ale po komentarzu od @IIluvatar888 zgłębiłem temat i wiem, że z założenia jest biodegradowalny ale tylko w warunkach przemysłowych. Zwykły użytkownik drukarki 3D drukując z PLA raczej nie wykorzysta tej zalety bo jego kompostowanie w typowych warunkach jest niemal niemożliwe. W kolejnych filmach będę prostował tą informację! Dziękuję za komentarz - Czytelnicy będą mogli szybciej zwrócić na to uwagę.
PLA dużo bardziej śmierdzi.
Tego kryterium nie brałem pod uwagę.
Chociaż znając zapach ABS, PLA to fiołki :)
Drukuje na PLA od lat, nie odczuwam żadnego zapachu. Śmierdzą żywice do SLA, nie filamenty ;)
Zalezy od dodatkow, wedlog kiku testow ktore szybko znajdziesz online czyste PLA wydziela mniej szkodliwych oparow, tylko cholera wie jakie smieci i barwniki, zmiekszacze, utwardzacze sa w kazdym PLA od kazdego producenta. Widzialem nawet wykresy gdzie jakies pseudo PLA wiecej syfu wydzielalo niz ABS.
Wiec ani jeden ani drugi lepiej nie wduchac.
@@gonzogorf7019
No stary, jak ty juz masz taki nochal wypalony ze nie czujesz to nie jest dobry znak. Bo pla wali niemilosiernie, a zywica to oczy wypala, jeszcze jak sie IPA nawdychasz to tydzien bulu glowy gwarntowany i czasem i zawroty i wymioty.
Nie znaczy ze PLA jest jakies bezwonne, mnie irytuje mocno niezależnie od producenta.
Dobra rada, zweryfikuj (w zasadzie wszystko) to co mówiłeś o obu materiałach, kilka niedopowiedzeń, dużo błędnych informacji i ich przekazywanie.. przykładowo PETG ciągnie wodę z powietrza czego SKUTKIEM jest (w zależności od stopnia zawilgocenia) nitkowanie, kiepsko wyglądające powierzchnie połączone ze strzelaniemfilamentu przy druku, inny przykład PLA jest biodegradowalne to prawda ale tylko w specyficznych warunkach niezbędny jest min. specjalnyreaktor kompostowy ze specyficznymi bakteriami po wrzuceniu do przydomowego kompostownika będziesz miał co najwyżej skład odpadów które nieskompostują nawet i przez 20 - 50 lat, dodam tylko że w Polsce nie mamy zakładu przetwarzającego PLA na kompost (najbliższa chyba w Niemczech lub Czechach ale nie wiem czy w końcu te zakłady powstały xD) w tym samym stopniu to każdy plastik jest biodegradowalny :p (przypominam odkryto bakterie żywiące się plastikiem xD), już bardziej PETG można wykorzystać ponownie w naszych warunkach
Staram się weryfikować wszystko co mówię, drukuje od 15 lat i lubię dzielić się wiedzą w tym temacie, jednak wciąż uczę się jak najrzetelniej przekazywać informacje. Obydwa punkty o których piszesz były poruszane w komentarzach - warto przeczytać bo uzupełniają materiał. PETG ciągnie wodę z powietrza ale po wydrukowaniu nie ma to większego znaczenia. Odnośnie biodegradowalności PLA, to oficjalna informacja od producentów, a to, że potrzebne są specyficzne warunki do jej realizacji to temat na osobny film i dogłębne wyjaśnienie tematu.
@SwiatDruku3D wiesz jak odkryto tworzywa sztuczne producenci też mówili o nich tylko w superlatywach, a ile było w tym prawdy na pewno nie dowiedziałeś się od producentów więc nie warto wierzyć w to co oni mówia/ piszą w końcu chcą Ci to sprzedać, a że prawdy w przekazie prasowym jest tak z 5%, co z tego? To troche tak jakby napisać że mozesz zjeść muchomora sromotnikowego, to też jest prawda, a że tylko raz to drobnostka, nikt nie pyta czy przeżyjesz albo się zatrujesz.. dodam jeszcze, że jeżeli mimo wysuszenia PETG dalej Ci nitkuj to też bardzo dużo mówi o jakości tego materiału z jakiego drukujesz, ja wiem że do prototypowania mozna jakis chiński kupić ale jak bym chciał ładny wydruk to serio kupiłbym coś lepszego może prusament albo jakiśinny europejski filament o wysokiej specyfikacji.. ja jakoś nie miałem takich problemów ani na bambusie ani na prusie z nitkowaniem petg używając nieco droższych filamentów (chociażby prusament), a jak i na takich masz problem dostosuj temperaturę hotendu bo to nie jest normalne, no chyba że drukujesz na kartoflu (typu ender) to już może być inny problem..