Działało jeszcze jedno kino na terenie dzisiejszego Jaworzna. Kino o nazwie "GROM" i znajdowało się w domu parafialnym w Ciężkowicach. Pamiętam że nawet repertuar tego kina w pewnym okresie czasu (lata 60_te ubiegłego wieku) podawany był w gazecie.
Pamiętam, że już pod koniec żywota kina Sasanka, często cytowany był żart: "Wiesz co obecnie leci w kinie? Tak wiem.. Tynk ze ścian :)" ale na "Poranki" się łaziło :p
Jako dziecko bawiłem się na budowie tego kina , tam gdzie był napis SASANKA wchodziliśmy na ten daszek i skakaliśmy do piachu . Chodziłem na wszystkie filmy , w niedzielę od 9.00 była otwarta Kasa zawsze była kolejka najdalej w niej byłem trzeci . Zawsze wybierałem 15 rząd i 15 miejsce. Potem została zrobiona sala dla dorosłych puszczli tam takie filmy jak np. Emmanuelle często się coś podpaczyło ze schodów .
Działało jeszcze jedno kino na terenie dzisiejszego Jaworzna. Kino o nazwie "GROM" i znajdowało się w domu parafialnym w Ciężkowicach. Pamiętam że nawet repertuar tego kina w pewnym okresie czasu (lata 60_te ubiegłego wieku) podawany był w gazecie.
Pamiętam, że już pod koniec żywota kina Sasanka, często cytowany był żart: "Wiesz co obecnie leci w kinie? Tak wiem.. Tynk ze ścian :)" ale na "Poranki" się łaziło :p
ale kino nie stoi na miejscu KOCIEGO ZAMKU tyko trochę bliżej poczty KOCI ZAMEK był na zakręci POCZTOLWEJ
Co do metra nie ale co do działki jako takiej pokrywa się częściowo z parcela na której Koci Zamek stał. Chodzi o pewien kontekst architektoniczny.
Jako dziecko bawiłem się na budowie tego kina , tam gdzie był napis SASANKA wchodziliśmy na ten daszek i skakaliśmy do piachu . Chodziłem na wszystkie filmy , w niedzielę od 9.00 była otwarta Kasa zawsze była kolejka najdalej w niej byłem trzeci . Zawsze wybierałem 15 rząd i 15 miejsce. Potem została zrobiona sala dla dorosłych puszczli tam takie filmy jak np. Emmanuelle często się coś podpaczyło ze schodów .
PAMIETAM , W 50
ROKU , BYLO KINO OBJAZDOWE .
A kino ZŁOCIEŃ?