Może teraz o tych upokarzanych pani Ewo, niech wszystkie laski wiedzą na jakim ciężkim, wielopoziomowym sh*cie świat stoi. Doda już to zrobiła w swoim filmie. Może teraz pani? Kocham mocne, kobiece kino 🖤❤
Warto bardziej skupić się na mężczyznach, którzy układają i planują wszystkie te umowy, to jak to działa, którzy z tego korzystają i strategizują to wszystko tak, aby im odpowiadało.
Po co pisac , czy czytac o rzeczach oczywistych ? Zawsze tak bylo. Pamietam taka historie z Biblii , jak swietobliwy maz przyslal ku........e jagniatko ze stada za jej uslugi , a wczesniej musial zastawic swoj pierscien , bo takiemu nawet ku......a nie wierzyla.
Tak. Jak zabronione w majestacie prawa zostanie uprawianie seksu (klonowanie i in vitro załatwią sprawę). Co ci się chyba nieco marzy, bo gdyby nie - to byś takiego pełnego tęsknoty komentarza nie napisał.
Zawsze zastanawiałam się jakim cudem Celin Dion znalazła tego swojego arabskiego męża i zrobiła dzięki sponsoringowi starego capa swoją karierę. Po jego śmierci wpadła w łapy innych cwaniaków ze skutkiem jak wiemy tragicznym. Naiwna? Szantażowana? Miała u nich długi? Dlaczego dała się namówić do występów gościnnych podczas szatańskiego/zboczonego "otwarcia olimpiady"? Odkąd coraz więcej informacji wypływa na temat zorganizowanego handlu ludźmi i tzw. "Sponsoringu" w świecie muzyki, filmu, mody itp. coraz łatwiej połączyć kropki i zrozumieć dlaczego takie monstra jak Madonna, Michael Jackson, Roman Polański wypłynęły w show biznesie i straszyli nas swoim "stylem życia". Przestały mnie też dziwić sekscesy Grimaldich, Windsorów, Bourbonów z Hiszpanii, czy dziwne małżeństwa następców tronu z modelkami prezentującymi bieliznę damską na wybiegu.
Ja sam piszę książki, które mają być i w istocie są demaskatorskie. Ale są one skrajnie różne od tego co pisze i mówi Ewa Minge, bo ja jestem skrajnie różną osobą od niej. Nie mam nic wspólnego z nią jako osobą, z jej mentalnością ani z twórczością jaką ona uprawia. I cholernie się cieszę, że nie mam z tą osobą nic wspólnego. Jak widać, mogą być dwa, skrajnie przeciwstawne rodzaje demaskatorstwa: jeden - ma za zadanie naprawdę coś istotnego powiedzieć i przez to skutecznie wpłynąć na świat, drugi - ma za zadanie poczęstować znów wszystkich stałą i niezmienną od dziesiątek i setek lat porcją sentymentalnych banałów. Swoją drogą, ta miodousta wylewność, z jaką wypowiada się pani Minge czyni na mnie wrażenie takie, że ona w sporym stopniu kpi z czytelnika i słuchacza i urządza sobie zabawę jego kosztem.
Może teraz o tych upokarzanych pani Ewo, niech wszystkie laski wiedzą na jakim ciężkim, wielopoziomowym sh*cie świat stoi. Doda już to zrobiła w swoim filmie. Może teraz pani? Kocham mocne, kobiece kino 🖤❤
Super , bardzo się cieszę , czekam na następne autorstwa Ewy Minge.
.Wspaniała Pani Ewa, a Tadla jak zwykle nie grzeszy intelektem.
Książki pani Minge obowiązkowa lektura dla młodego pokolenia .
Pani Tadla musi nauczyć się słuchać gościa ,a nie przerywać non stop!!!
Warto bardziej skupić się na mężczyznach, którzy układają i planują wszystkie te umowy, to jak to działa, którzy z tego korzystają i strategizują to wszystko tak, aby im odpowiadało.
Po co pisac , czy czytac o rzeczach oczywistych ? Zawsze tak bylo. Pamietam taka historie z Biblii , jak swietobliwy maz przyslal ku........e jagniatko ze stada za jej uslugi , a wczesniej musial zastawic swoj pierscien , bo takiemu nawet ku......a nie wierzyla.
Wiadomo kto pani natalia ...hanusua i jej siostra ... I reszta która ma duże obserwacje na inst i nie wiadomo skąd i dkaczego
Wszyscy książki piszą naród eurydytow ja lubię czytać wiec okey
Pierdu pierdu...
Zaraz się skończy ruja i poróbstwo
Tak. Jak zabronione w majestacie prawa zostanie uprawianie seksu (klonowanie i in vitro załatwią sprawę). Co ci się chyba nieco marzy, bo gdyby nie - to byś takiego pełnego tęsknoty komentarza nie napisał.
Zawsze zastanawiałam się jakim cudem Celin Dion znalazła tego swojego arabskiego męża i zrobiła dzięki sponsoringowi starego capa swoją karierę. Po jego śmierci wpadła w łapy innych cwaniaków ze skutkiem jak wiemy tragicznym. Naiwna? Szantażowana? Miała u nich długi? Dlaczego dała się namówić do występów gościnnych podczas szatańskiego/zboczonego "otwarcia olimpiady"? Odkąd coraz więcej informacji wypływa na temat zorganizowanego handlu ludźmi i tzw. "Sponsoringu" w świecie muzyki, filmu, mody itp. coraz łatwiej połączyć kropki i zrozumieć dlaczego takie monstra jak Madonna, Michael Jackson, Roman Polański wypłynęły w show biznesie i straszyli nas swoim "stylem życia". Przestały mnie też dziwić sekscesy Grimaldich, Windsorów, Bourbonów z Hiszpanii, czy dziwne małżeństwa następców tronu z modelkami prezentującymi bieliznę damską na wybiegu.
Ja sam piszę książki, które mają być i w istocie są demaskatorskie. Ale są one skrajnie różne od tego co pisze i mówi Ewa Minge, bo ja jestem skrajnie różną osobą od niej. Nie mam nic wspólnego z nią jako osobą, z jej mentalnością ani z twórczością jaką ona uprawia. I cholernie się cieszę, że nie mam z tą osobą nic wspólnego. Jak widać, mogą być dwa, skrajnie przeciwstawne rodzaje demaskatorstwa: jeden - ma za zadanie naprawdę coś istotnego powiedzieć i przez to skutecznie wpłynąć na świat, drugi - ma za zadanie poczęstować znów wszystkich stałą i niezmienną od dziesiątek i setek lat porcją sentymentalnych banałów. Swoją drogą, ta miodousta wylewność, z jaką wypowiada się pani Minge czyni na mnie wrażenie takie, że ona w sporym stopniu kpi z czytelnika i słuchacza i urządza sobie zabawę jego kosztem.