Zapamiętaj WSZYSTKIE dźwięki na gryfie w 10 MINUT!
Вставка
- Опубліковано 5 жов 2024
- Wpadaj na discord:
/ discord
Patronite:
patronite.pl/n...
Chcesz nauczyć się jak poprawić improwizację? Jak zapamiętać dźwięki na gryfie gitary? Nic prostszego! W tym filmie poznasz metodę, która przyspieszy twój muzyczny rozwój o całe lata!
Posłuchaj sobie mojej muzyki i zobacz inne moje sociale:
linktr.ee/novi...
Zostaw suba i lajka - Ciebie nic to nie kosztuje, a mi sprawi radość :D
Cieszę się, że jesteś ze mną, aby śledzić moją muzyczną podróż! Jeśli jesteś zainteresowany/a nauką gry na gitarze lub po prostu chcesz się pośmiać, to jesteś we właściwym miejscu.
Witajcie! W 1:23 drobny błąd - Kwarta, nie Kwinta 😜 wybaczcie
W Polskiej nomenklaturze B to H z bemolem więc to jest struna H a nie B. Poza tym tam wszędzie są 3 tony różnicy i dwa tony między G i H. Spójrz na klawiature pianina. Między każdym sąsiadującym klawiszem jest pół tonu różnicy. Od g mamy pół tonu do gis, cały ton do a, półtora tonu do ais i 2 tony do h. Analogicznie od E mamy pół tonu do eis i cały ton do F. Półtora tonu do Fis i 2 tony do G. Dwa i pół tonu do Gis i 3 tony do A,
@@MrHexior wzięte ze strony Fendera: Guitars, however, are typically tuned in a series of ascending perfect fourths and a single major third. To be exact, from low to high, standard guitar tuning is EADGBE-three intervals of a fourth (low E to A, A to D and D to G), followed by a major third (G to B), followed by one more fourth (B to the high E)". Prawdą też jest, że w Polsce strunę B nazywa się Hb ale w dobie międzynarodowej komunikacji, strunę Hb sam nazywam B bo weź teraz wytłumacz koledze np. z UK żeby kręcił struną aż mu się H pojawi na stroiku ;)
Witam. - Przed laty wymyśliłem najprostszy sposób na Świecie. - Wystarczy dziurkaczem z kolorowego papieru wyciąć kółeczka i nakleić na gryfie , dźwięk E czerwony, H zielony, D niebieski, a pozostałe jak w tęczy. Na pięciolinii przed każdą nutą malujemy odpowiednim kolorem kropkę i zaczynamy grać - pamiętając jedynie, że pusta struna H, odpowiada środkowej linii. Po tygodniu wzrokowo zapamiętamy gryf i nutki - bez uczenia !
Idź potem wystąp na metalowej scenie z takim tęczowym gryfem. Test tolerancji :-)
@@greg-warsaw4708
Witam. Mało kto idzie na występ z pierwszą gitarą do nauki, a jeśli tak - to z pewnością poodkleja pomocne papierki, by nie robić obciachu. Syn mojego kolegi, któremu zdradziłem ten sekret, obecnie gra już w grupie, a pierwszą gitarę wraz z naklejkami pozostawił sobie na pamiątkę.
@@krzysztofstepien6124 super pomysł
@@mirdallke2
Witam. Dzięki za komentarz.
Szczęśliwego Nowego Roku.
Pozdrawiam - Krzysztof.
Nic nie rozumiem, ale buja
To najważniejsze 😂
Jestem po 3 lekcjach gry na gtarze, od 2 dni posiadam gitarę,
Po pierwsze- nie mów że to jest bardzo proste bo zniechęca, a mówia to wszyscy niemal którzy chcą kogoś coś nauczyć.
Po drugie- nie w 10 minut.
@@baca350.1 po trzecie - przestań tyle marudzić
Novic. To jest proste, ale jak jesteś w trasie to bezużyteczne. Na pamięć gitarową wpływa nie tylko nasz mózg, ale przedewszystkim mięśnie. Ja rozwalałem w latach 80 (późna końcówka) gryf na atomy i tak się uczyłem. Ale props dla ciebie, dla nowicjuszy i średnio zaaw to zajebisty materiał. Leci łapa w górę i sub dla kanału
Super filmik, po tytule myslalem ze to jakis marny clickbait, ale szczerze mowiac jest chyba najbardziej pomocny ze wszystkich filmikow o tej tematyce. Dzieki wielkie, zostawiam lapke i suba, ogladam drugi raz dla zapamietania zasad i siadam do gitary cwiczyc. Pozdro
Dobrze tłumaczysz,ale kompletnie nic z tego nie pojmuję..tak gram już ze 20lat.
Dla mnie sposób na zapamiętanie dźwięków na gryfie jest ich zapamiętanie, w trakcie gry itd jakieś teorie zdań itd, nie ma na to czasu. Trzeba wiedzieć w nocy o północy jaki dźwięk jest na jakim progu i tyle.
Potraktuj to jako wytyczną dla początkujących, którzy nigdy się nad tym nie zastanawiali. Wiadomo że zapamiętanie przyjdzie z czasem ☺️
ale zapodałeś nawijkę, nic nie skumałem
Bardzo fajna metoda! Nie do końca jest to dobrze wytłumaczone... ale 5 minut testowania i już wiem o co chodzi. Z tym że to działa jakby do 10 progu. Z 10 na 11 próg już tak nie jest albo ja nie zrozumiałem wszystkiego. W każdym bądź razie wystarczy to zapamiętać i jest git.
Ja gram na gitarze i grałem na imprezach okolicznościowych, solówki były, wiem jakie akordy gdzie są, ale odnośnie od każdej struny na gryfie do dziś się nie nauczyłem jaki na gryfie dalej i dalej po strunach dźwięk. 😅
to co proste zawsze genialne, dzięki
A co z f#, g#, a#, c# i d# ?
Czy nie lepiej jest ogarnąć strunę E i A ? Potem można lecieć oktawami i szybko się odnaleźć 🙂 zresztą każdy ma swój sposób i każdy jest dobry
Pozdrówka
nic nie skumałem :P
poświęć na to 5 minut i skumasz
Świetny filmik, bardzo pomocny! Mógłbyś zrobić materiał o tym jaka jest zasada powstawania akordów, dlaczego konkretny dźwięk jest w danym akordzie tzw. prymą?
Bardzo Ci dziękuje! Postaram się 😇
@georgesoros4124 dodane 😉
Panowie, spokojnie w kwestii nazewnictwa B czy H. Wszystko ewoluuje. W historii muzyki jak mnie uczono dźwięk „do” nazywał się kiedyś „ut”, a „si” w nietórych krajach nazywają „ti” i jeszcze „sol” to gdzieniegdzie „so”. Jak zwał, tak zwał. Równie dobrze dźwięki mogłyby się nazywać X, Y, Z ... Tak, czy inaczej świetnie się bawiłem czytając wszystkie komentarze. Podam jeszcze swój patent na nazwy dźwięków. Jak gram z różnymi muzykami to na początku pytam: jak nazywamy dźwięk newralgiczny H czy B. Zwykle klasycy chcą H, a jazzmani i niektórzy rockmani B. Ja umiem jedno i drugie i się dostosowuję. Warto umieć się szybko przestawiać i po kłopocie. Amen.
Wg mnie dużo łatwiej jest zapamiętać tylko dźwięki strun E1 i E6, potem leci wszystko tak samo startując od danej struny.
idealna kwinta nie jest taka idealna w bo w jednej jest trzy- bylaby idealna gdyby wszedzie bylo 4 - ktos sie ze mna nie zgodzi nie jest ak idealny jak ja :)
Muzyk, to ktoś, kto tworzy muzykę na papierze albo potrafi wydobyć z instrumentu dźwięki stanowiące pewną całość, miłą dla ucha danego odbiorcy. Niekoniecznie musi być teoretykiem i mieć skończoną szkołę w tym kierunku. Nie musi też spędzać wiele godzin na ćwiczeniach z instrumentem.
Powodzenia w "wydobywaniu z instrumentu dźwięków stanowiących pewną całość i miłych dla ucha bez wielu godzin spędzonych na ćwiczeniach z instrumentem" - zwłaszcza gitarą. Jasne, że możemy usiąść przy fortepianie, powciskać losowo "czarne klawisze" i powstanie nam "muzyka", która nadaje się do słuchania podczas robienia zakupów w dyskoncie z owadem w logo, ale nie nazywajmy tego muzyką. Podobnie z gitarą. Można oczywiście nauczyć się 2 chwytów, 4 bić, tworzyć takie generyczne szarpanki i nazywać to muzyką. Pytanie tylko, kto tego posłucha dłużej niż przez powiedzmy 10 min? O tworzeniu muzyki na papierze bez znajomości teorii muzyki to chyba w ogóle szkoda czynić jakiś komentarz. Równie dobrze możnaby powiedzieć, że ktoś bez znajomości reguł matematyki policzy sobie całkę na kartce. Jasne, szkoła muzyczna to jedno, a granie na instrumentach i tworzenie muzyki to drugie, ale nie idźmy w absurd i nie nazywajmy wszystkiego muzyką, bo jeśli wszystko jest muzyką to nic nią nie jest.
Ja juz nauczyłem sie gryfu Fendera. Teraz zaczalem sie uczyć gryfu Gibsona. Gibsona wydaje się trudniejszy.
A ja myślałem że najtrudniejszy jest Ibanez🤔
🤓@@biglebowski866
@@biglebowski866 to tam inne dźwięki podstawiają ;))))))) ?????
Ibanez jest najtrudniejszy, bo to japońska gitara i jest problem z ichniejszym alfabetem 😉
Japońskie gitary najtrudniejsze są, bo w Japonii jest ruch lewostronny. Cały gryf jest lustrzanym odbiciem gitar z krajów o rucho prawostronnym.
Rzeczywiście, jest to absurdalnie proste. Zupełnie tak samo, jak tłumaczenie na Szwejkiu metody, jak najłatwiej zapamiętać numer lokomotywy 😉
Jeśli ktoś ogarnie wszystkie dźwięki na gryfie w 10 minut, albo nawet w tydzień to zazdroszczę :D Ja kiedyś przez około 2 miesiące codziennie uczyłem się dźwięków na gryfie, zarówno z gitarą, a jak nie miałem gitary np. w autobusie to na telefonie z apką. Niestety nic to nie dało, po kolei idąc od pustej struny dźwięk znajdę, ale jak bym miał znaleźć od razu konkretny dźwięk na konkretnej strunie, to niewykonalne bo zajmuje mi to z kilka sekund. Nie do ogarnięcia :D
Mega przydatny filmik, dzięki tobie to zrozumiałem
Dzięki!
Dobrze, zapamiętam.
Kompletnie nie rozumiem tych tłumaczeń 😢
Nawet sub leci, spoko technika.
Nic nie rozumiem 😭
Nie tylko Ty... 😂
Dzieki
Pieknie
Sorry ,ale mnie jako kompletnego laika nie zachęciłeś do choćby próbowania . Nic kompletnie nie rozumiem ...
Tzw. metoda na Gretsch White Falcon?
Naprawdę najprostszy sposób na zapamiętanie dźwięków na gryfie wygląda tak - przyjmij, że poszczególne dźwięki na strunie e1 to gama chromatyczna zaczynająca się od dźwięku e i kończąca się na nim oktawę wyżej (oktawa ta wypada na 12 progu - gama chromatyczna ma 12 półtonów). Przyjmij, że poszczególne dźwięki na strunie h2 to gama chromatyczna zaczynająca się od dźwięku h i kończąca się na nim oktawę wyżej..... To samo z trzecią struną tylko, że od dźwięku "g", potem "d" , "a", "e"...
super dzieki- właśnie takich metod szukam:)
Bardzo się cieszę, śmiało możesz ze mną zostać, będzie jeszcze wiele takich filmów 😄
Dalej nie rizumiem ale przyda mi sie
2:06 pomyłka odnośnie pierwszej i ostatniej struny
Bardzo pomysłowe, choć nie jestem pewny, czy proste...
Jak ty powiedziałeś? Perfect fourth? Czyli kwartę nazywasz kwintą,? A dlaczego H nazywasz B?
Perfect Fourth - tak, pomyliłem się, uwaga o tym jest w przypiętym przeze mnie komentarzu. A H nazywam B, ponieważ na całym świecie używa się B, a większość opracowań jest anglojęzycznych, tak będzie wszystkim łatwiej
@@NOVICINDUSTRIESczemu Polacy używają innego oznaczenia dla struny b? Tak jak mówisz, EADGBE jest wszędzie
Wszystko wynika z dawnych zapisów - w średniowieczu używano alfabetu opierającego się o pismo gotyckie, gdzie B i H wyglądało podobnie 😉 i można powiedzieć że ta zaszłość to taki „błąd” notacji na naszych ziemiach
@@JakubMc-e7n nie wszędzie. W większości krajów Europy jest H. B używają ci, którym się wydaje, że są w Ameryce.
@paulraksa828 nie wydaje mi się, że jestem w Ameryce, wytłumaczyłem Ci, że mówię tak z powodu opracowań anglojęzycznych, które są powszechniejsze w internecie. Wielkie dzięki za Twoje uwagi! ☺️
skąd ja to znam, inspiracja od Ricky Comiskey ? :)
Tak jest! Gość jest mózgiem!
🤯🤯
Kto ta teorię zapamiętał w 10 minut, ręka do góry.
Mega!
Idealna "kwarta" - 4 tony to "kwarta" nie "kwinta", panie prowadzący
Napisałem sprostowanie 3 miesiące temu ☺️
Pytanie: jaki to model gitary Ibanez?
S521 MOL
Dzięki serdeczne za info ale szybciej dowiedziałem się o tym modelu gitary z twojego filmiku gdzie dokładnie opisałeś tego Ibanez'a. Super. Pozdrawiam.
Gupi jestem
Trójkąt i marakasy prostrze😂
raczej wszystkie pełne dzwieki
Uczono mnie, że czwarty próg na strunie G nazywa się tak samo jak piąta struna czyli H. Natomiast B jest na trzecim progu i jest bemolem dżwięku H.
Mam nadzieję, że nie wytrąciłem Pana z równowagi
Absolutnie, jasne, Polska szkoła tak mówi, tak jak ze struną B, która w Polsce jest struną H, jednak proszę spróbować znaleźć dźwięk H na stroiku elektronicznym np 😉
@@NOVICINDUSTRIES Polska szkoła?! Więc Bach skomponował Messe in h-moll według polskiej szkoły? W rozwoju muzyki przez wieki, niestety, polski wkład był marginalny (do czasu Chopina). Dźwięk o pół tonu niższy od C to oczywiście H, chyba, że mówimy po anglo-amerykańsku (wtedy B), ale tu materiał jest po polsku, zatem struny to EADGHE. Niemcy ze swoją absolutną potęgą w historii muzyki, a _ZA_NIMI_ my, przyjęliśmy H. Świat anglosaski przyjął B. Francuzi i Włosi nadal używają pochodzących od łaciny sylab, które my nazywamy solmizacją, więc u nich to jest Si.
Masz rację, poprawiam się - Polska, Niemcy i kraje Skandynawskie
@@NOVICINDUSTRIES Dochodzi jeszcze praktyczny (nie tylko akademicki) powód, by u nas mówić H. Otóż jeżeli _zużyjemy_ literę B na nazwanie dźwięku H (czyli zrobimy po angl./amer.), to co nam zostaje do nazwania dźwięku B? Marne opcje: a) mówić jak Anglicy, _biflat_ - głupio brzmi, poza tym wtedy konsekwentnie, Ej-flat na obliżone A i Dżiflat na obniżone G? Nie! Obciach. b) mówić: _obniżone B? To za długie wyrażenie. Gdy chcę zapamiętać melodię, nucę w pamięci nazwami dźwięków, np. E-Fis-G, Fis-E-Dis itd. (pierwsze dźwięki Bouree BWV996). Niezbyt pasuje wtrącać _obniżone B_... Dalej: c) mówić _B z bemolem_ - też niezręczne, zwłaszcza, że amator pomiesza dwa różne znaczenia: bemol jako znak chromatyczny obniżający i b-moll jako skala. Zatem nie ma jak sprawnie nazwać dźwięku B, jeżeli dźwięk H nazwiemy B.
Jak dla mnie, B-flat dla obniżonego a np G-sharp dla podwyższonego brzmi dobrze i logicznie 😄
Powinienes dostać Nobla w dziedzinie muzyki.
Dziwnie pomazane rece😮
Dobrze, że używasz B a nie H. Niemiecki system jest do dupy, wprowadza tylko zamieszanie.
Też tak uważam
Bzdura. Żadne zamieszanie. To kwestia jak się człek od początku nauki przyzwyczaił.
@@harmoszka500 ja wolę ABCDEFG. Jakoś tak naturalnie brzmi
Kompletnie nic nie rozumiem. I jak 90% gitarzystów, nie znam nut.
Wszystko super, tylko B to przecież to obniżone o pół tonu H (Ais/"Hes"")...
W systemie anglosaskim jak i w 90% świata nie ma H. Polska 100 lat za murzynami i jeszcze nie porzuciła H jak cały świat już tego od dawna nie używa. Ja od dawna nie używam H chociaż wiem, że jeszcze są twardogłowi, którzy nadal się tym pałują. Większość muzyków za wyjątkiem klasyków od dawna używa B jako dawne H a to co było B to po prostu Bb.
Innymi słowy - by unikalne H przemianować na już wykorzystywane B, zastąpmy dotychczasowe B przez Bb.
Zaiste "miliony much nie może się mylić" ;)