Nie spodziewałam się śmierci Felki, jednak wierzę w to że Denis jeszcze odnajdzie szczęście i pozna kogoś innego. Proszę szybko o następny odcinek bo już nie mogę się doczekać kontynuacji i tego jak będzie sobie radził Denis z tyloma dziećmi na raz
Ten odcinek łamie serce.. ta cutscena i te dzieci z tym Denisem..... 😢. Ta biedna Sisi pałętająca się po domu szukająca swojej Pani.. Odcinek bardzo smutny, emocjonalny ale jak zawsze z Twoją bezbłędną narracją. Jestem ciekawa reakcji rodziców Felicji jak zareagują. Czy teść będzie obwiniał o to Denisa bo jak wieny nie przepada za Linwoodami a zwłaszcza Denisem. Zawsze miał coś do powiedzenia czy jednak śmierć córki sprawi że przestanie czuć do Niego niechęć. Co do pytania myślę że na tyle generacji cmentarz będzie lepszą opcją. Jak zwykle nie mogę się doczekać kolejnych Twoich filmów. ❤
bardzo dużo trafnych uwag majeranku!! normalnie aż inspirujesz do rozwinięcia pewnych wątków👀 Denisowi na pewno nie jest i nie będzie przez dłuższy czas łatwo. dobrze, że Linwoodowie są bardzo rodzinni bo na pewno będą chcieli mu pomóc! dziękuję kochana za komentarz 🤍
Coś czułam, że to będzie Felka (po zdjęciu) przykre.. niestety jak na tamte czasy zbyt prawdziwe.. Natomiast jeśli chodzi o Denisa, zapewne znajdzie sobie żonę, no chyba, że pozostanie oddany Felce do końca. Za to Ernest mógł urodzić się taki, niech tak zostanie. Smutny odcinek, oczywiście z niecierpliwością czekam na kolejny! ♥
dokładnie, niestety w tamtych czasach było to normalne… zobaczymy czy Denis postanowi sam ciągnąć cały wóz czy jednak będzie wolał we dwójkę👀 dziękuję bardzo za komentarz 🤍
Ej, a ona tak serio sama przy porodzie, czy to był scenariusz Twojej opowieści? Aż jestem ciekawa jak od strony technicznej to załatwiłaś. 😅 ale nooo, szok. Przesyłam moc dla wszystkich, którzy niedawno też stracili bliskie osoby ❤ wiem, że ciężko się ogląda ❤️🩹💔💔💔
Nie spodziewałam się śmierci Felki, jednak wierzę w to że Denis jeszcze odnajdzie szczęście i pozna kogoś innego. Proszę szybko o następny odcinek bo już nie mogę się doczekać kontynuacji i tego jak będzie sobie radził Denis z tyloma dziećmi na raz
też mam taką nadzieję, że Denis odnajdzie spokój i szczęście! nie ma łatwego życia, bardzo go testuje👀😢
A na początku było tak wesoło... Poziom straszenia i w ogóle...
Nie wiem co powiedzieć 😢
Świetny odcinek, mimo to że smutny.
bardzo dziękuję…😢🤍
Bardzo emocjonalny odcinek. Uwielbiam Twoją narrację, przyjemnie się ogląda takie rozgrywki
bardzo dziękuję! 🥹🤍
Straszne i niespodziewane. Bardzo współczuję Denisowi i dzieciom. Oby w końcu znów udało im się poczuć szczęście...
ja też liczę na to żeby Denis odnalazł
szczęście!
Ten odcinek łamie serce.. ta cutscena i te dzieci z tym Denisem..... 😢. Ta biedna Sisi pałętająca się po domu szukająca swojej Pani.. Odcinek bardzo smutny, emocjonalny ale jak zawsze z Twoją bezbłędną narracją. Jestem ciekawa reakcji rodziców Felicji jak zareagują. Czy teść będzie obwiniał o to Denisa bo jak wieny nie przepada za Linwoodami a zwłaszcza Denisem. Zawsze miał coś do powiedzenia czy jednak śmierć córki sprawi że przestanie czuć do Niego niechęć.
Co do pytania myślę że na tyle generacji cmentarz będzie lepszą opcją.
Jak zwykle nie mogę się doczekać kolejnych Twoich filmów. ❤
bardzo dużo trafnych uwag majeranku!! normalnie aż inspirujesz do rozwinięcia pewnych wątków👀 Denisowi na pewno nie jest i nie będzie przez dłuższy czas łatwo. dobrze, że Linwoodowie są bardzo rodzinni bo na pewno będą chcieli mu pomóc! dziękuję kochana za komentarz 🤍
O nieeeeee! Felka, normalnie ryczę 😭💜
ja też😭🤍
O rety, strasznie smutny odcinek, nikt sie nie spodziewał takiego obrotu sprawy. Biedny Denis. Biedne dzieciaki! :(
Denis nie ma łatwego życia😢
Coś czułam, że to będzie Felka (po zdjęciu) przykre.. niestety jak na tamte czasy zbyt prawdziwe..
Natomiast jeśli chodzi o Denisa, zapewne znajdzie sobie żonę, no chyba, że pozostanie oddany Felce do końca.
Za to Ernest mógł urodzić się taki, niech tak zostanie.
Smutny odcinek, oczywiście z niecierpliwością czekam na kolejny!
♥
dokładnie, niestety w tamtych czasach było to normalne… zobaczymy czy Denis postanowi sam ciągnąć cały wóz czy jednak będzie wolał we dwójkę👀 dziękuję bardzo za komentarz 🤍
Felka... Takiego obrotu spraw się nie spodziewałam 🙉😢
niestety Denis został wdowcem😢👀
Nigdy się tego nie spodziewałem że to się stanie byli piękny małżeństwem ale życie zawsze toczy się inaczej.😢
to prawda i nie zapominajmy, że niestety było to normalne w tamtych czasach😢
Przysięgam, jak Cię spotkom to Ci pizna za moja Felka :( :( :(
Ślimtom jak gupio! Ale wierzę, że Dennis sobie poradzi w roli ojca.
musiałam:((( nawet nie wiesz jak żałowałam przy montowaniu:((( wybacz……
Ej, a ona tak serio sama przy porodzie, czy to był scenariusz Twojej opowieści? Aż jestem ciekawa jak od strony technicznej to załatwiłaś. 😅 ale nooo, szok. Przesyłam moc dla wszystkich, którzy niedawno też stracili bliskie osoby ❤ wiem, że ciężko się ogląda ❤️🩹💔💔💔
tak, to jest część scenariusza dla historii naszego Denisa! ja również przeżyłam dużo siły bo na pewno nie był to łatwy do oglądania odcinek…. 😢🤍
Ojej biedny Denis i dzieciaki, mam nadzieję że chłop się jednak ogarni i że dzieci nie będą odczuwały tej straty bardzo mocno
na pewno przed nim ciężki okres, zobaczymy jak sobie poradzi🤷🏼♀️
nie mogę uwierzyć że felki już z nami nie ma… ciekawe jak sobie poradzi mamy Alice ciekawe jak będzie wyglądać i Ernest 😊
przed Denisem bardzo ciężki czas…
o matko
😢
nie wiem czy wypada przy tak smutnym wątku, ale...
Ernest jak był nawiedzony to myślał o czymś kozowatym...przypadek?
hahahah, nawet tu go kozy z rwdp znalazły!