Mam pytanie odnośnie matecznikow cichej wymiany. W jednej rodzinie w której ze względu na agresję wymieniłem matkę. Poddałem matkę nie unasienniona. Matka się unasiennila, i zaczęła ładnie czerwic. Niestety po jakimś czasie zaważyłem mateczniki cichej wymiany. Usunąłem je, żeby sprawdzić co one kombinują i czy jeszcze raz zrobią mateczniki. No i zrobiły. Są dwa wielkie mateczniki, na boku ramki, definitywnie cicha wymiana. Matka pięknie czerwi, wszystkie komórki w jajkach i czerwiu. Mam dwa pytania. Czy matka która się wygryzie, ma szansę się jeszcze unasiennic i zacząć czewic, tak żeby rodzinka przezimowała? Jeśli tak, to mogę z tą matka zrobić odkład, czy jest sens? Z jakiejś przyczyny pszczoły chcą ja wymienić.
@@annakmiecik331 Nie chce robić odkładu. Myślałem żeby zamienić matki w rodzinie, gdzie i tak na wiosnę będę zmieniał matkę, z tą matka z rodziny w której robią mateczniki cichej wymiany i zobaczyć co zrobią, czy też puszczą mateczniki, czy może im podpasuje. Ta matkę która chce wymienić odłożyć na chwilę do odkładu jednoramkowego, jako zapasową, gdyby coś poszło nie tak.
Aneczko !! .Dużo oglądam filmów przyrodniczych , jak czasami na skałach drzewach ludzie pszczołom odcinają metrowe plastry , to jak takie rodziny dalej prosperują .Taka moja dygresja bo jak opowiadałaś że kradniemy pszczołom miód to czy nie za bardzo ingerujemy w ich życie .hej .
Kradniemy, nadmiar nigdy żelazny zapas. Ale jesteśmy gotowi oddać jeśli wiemy,, że głodują. To taka przyjaźń. Tylko trzeba się okazać przyjacielem kiedy któreś z nas jest w potrzebie. Pszczoły nam dają oczywiście dużo więcej niż my im. Dlatego zawsze jesteśmy dłużnikami. ❤️ Niestety zawsze są czarne owce.
@@annakmiecik331 No a Aniu jak tak zabiorą tym dzikim to czy rodzina sie rozpadnie czy na nowo budują .Bo jak chodowcy wymieniają matki to jak to jest na dziko jak im zabiorą całe gniazdo .
@@gerardkrawiec7994 Nigdy nam nie wolno wziąć całości. Te z filmów ciężko powiedzieć, myślę, że dużo pszczół ginie jednak tam są ogromne rodziny szybko się odbudują. W naszych warunkach jest gorzej rodziny są mniejsze . Jeśli nie zabijemy matki lub po utracie matki spowodowanym złym gospodarowaniem matka np. nie wróci z oblotu jest ogromne prawdopodobieństwo że rodzina strutowieje i zginie. Jednak zawsze cuda się zdarzają. Kiedyś jak przyjdzie zima to opowiem o tym 😊
W piątek zrobiłam przegląd. Okazało się ze nie mam matki, bo wszystkie ramki puste są. Zero czerwu, zero pokarmu, po prostu puste ramki i 3 mateczniki są. Na dziś miałam mieć matkę unasienioną co dodam z innych rodzin dwie ramki z czerwem. Czy jest szansa ze rodzina wzmocni się do zimy???Teraz przez dwa tyg będę miała piękna wakacyjna pogodę (28stopni)
Jeśli nie ma czerwiu a są mateczniki to nie wiem jak to możliwe. Pszczoła wygryza się po 21 dniach a matka po 16 od złożenia jajeczka. Czy wkładała Pani jakąś ramkę? Przed podaniem nowej, proszę włożyć ramkę z młodym czerwiem otwartym i sprawdzić czy ciągną mateczniki. Proszę też sprawdzić czy to nie czerw trutowy z trutówki fizjologicznej. Jak rodzina jest silna a pszczoła młoda to da radę. Jednak jeśli nie ma tam czerwiu krytego to by oznaczało, że nie ma tam matki już długo. Ja bym łączyła.
![Varroa Stopper zabija pszczoły - podsumowanie testu [Oliwia Beata Myczkowska & Marian Surowiec]](/img/n.gif)
Super, nareszcie konkretnie pokazane, bardzo pomocne dla mnie, dziękuję
Witam a jak zostawia Pani pszczoły po miodobraniu na dwóch korpusach to zakłada Pani kratę ogrodową?
Nie zostawiam kraty. Pokażę jak, może jutro uda mi się zrobić kilka uli.
Mam pytanie odnośnie matecznikow cichej wymiany. W jednej rodzinie w której ze względu na agresję wymieniłem matkę. Poddałem matkę nie unasienniona. Matka się unasiennila, i zaczęła ładnie czerwic. Niestety po jakimś czasie zaważyłem mateczniki cichej wymiany. Usunąłem je, żeby sprawdzić co one kombinują i czy jeszcze raz zrobią mateczniki. No i zrobiły. Są dwa wielkie mateczniki, na boku ramki, definitywnie cicha wymiana. Matka pięknie czerwi, wszystkie komórki w jajkach i czerwiu. Mam dwa pytania. Czy matka która się wygryzie, ma szansę się jeszcze unasiennic i zacząć czewic, tak żeby rodzinka przezimowała? Jeśli tak, to mogę z tą matka zrobić odkład, czy jest sens? Z jakiejś przyczyny pszczoły chcą ja wymienić.
Na unasiennienie jeszcze jest czas. Na odkład już bym nie robiła. Lepiej mieć jedną silną rodzinę na zimę niż dwie słabsze 😊
@@annakmiecik331 Nie chce robić odkładu. Myślałem żeby zamienić matki w rodzinie, gdzie i tak na wiosnę będę zmieniał matkę, z tą matka z rodziny w której robią mateczniki cichej wymiany i zobaczyć co zrobią, czy też puszczą mateczniki, czy może im podpasuje. Ta matkę która chce wymienić odłożyć na chwilę do odkładu jednoramkowego, jako zapasową, gdyby coś poszło nie tak.
Witam! Mam pytanko dokarmianie odkładu co lepsze 1 kg ciasta a 1 l syropu cukrowego w1:1co lepsze z czego będzie więcej pokarmu na ramce . Pozdrawiam!
Teraz lepszy syrop. Małe porcje a często. Syrop działa jak nektar. Jednak ciasto jest bezpieczniejsze jeśli chodzi o rabunek
Aneczko !! .Dużo oglądam filmów przyrodniczych , jak czasami na skałach drzewach ludzie pszczołom odcinają metrowe plastry , to jak takie rodziny dalej prosperują .Taka moja dygresja bo jak opowiadałaś że kradniemy pszczołom miód to czy nie za bardzo ingerujemy w ich życie .hej .
Kradniemy, nadmiar nigdy żelazny zapas. Ale jesteśmy gotowi oddać jeśli wiemy,, że głodują. To taka przyjaźń. Tylko trzeba się okazać przyjacielem kiedy któreś z nas jest w potrzebie. Pszczoły nam dają oczywiście dużo więcej niż my im. Dlatego zawsze jesteśmy dłużnikami. ❤️ Niestety zawsze są czarne owce.
@@annakmiecik331 No a Aniu jak tak zabiorą tym dzikim to czy rodzina sie rozpadnie czy na nowo budują .Bo jak chodowcy wymieniają matki to jak to jest na dziko jak im zabiorą całe gniazdo .
@@gerardkrawiec7994 Nigdy nam nie wolno wziąć całości. Te z filmów ciężko powiedzieć, myślę, że dużo pszczół ginie jednak tam są ogromne rodziny szybko się odbudują. W naszych warunkach jest gorzej rodziny są mniejsze . Jeśli nie zabijemy matki lub po utracie matki spowodowanym złym gospodarowaniem matka np. nie wróci z oblotu jest ogromne prawdopodobieństwo że rodzina strutowieje i zginie. Jednak zawsze cuda się zdarzają. Kiedyś jak przyjdzie zima to opowiem o tym 😊
W piątek zrobiłam przegląd. Okazało się ze nie mam matki, bo wszystkie ramki puste są. Zero czerwu, zero pokarmu, po prostu puste ramki i 3 mateczniki są. Na dziś miałam mieć matkę unasienioną co dodam z innych rodzin dwie ramki z czerwem. Czy jest szansa ze rodzina wzmocni się do zimy???Teraz przez dwa tyg będę miała piękna wakacyjna pogodę (28stopni)
Jeśli nie ma czerwiu a są mateczniki to nie wiem jak to możliwe. Pszczoła wygryza się po 21 dniach a matka po 16 od złożenia jajeczka. Czy wkładała Pani jakąś ramkę? Przed podaniem nowej, proszę włożyć ramkę z młodym czerwiem otwartym i sprawdzić czy ciągną mateczniki. Proszę też sprawdzić czy to nie czerw trutowy z trutówki fizjologicznej. Jak rodzina jest silna a pszczoła młoda to da radę. Jednak jeśli nie ma tam czerwiu krytego to by oznaczało, że nie ma tam matki już długo. Ja bym łączyła.